Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: progrmy unijne





Temat: likwidacja liceum
itd.
Teraz przejdę do sedna sprawy.
By zrealizować ww. założenia, potrzebne są środki finansowe, których
w budżecie - jak Państwo zapewne wiecie - nie ma. Zorganizowałem,
przygotowałem i przeprowadziłem zatem szkolenie w urzędzie w
zakresie korzystania ze środków unijnych i innych środków
pozabudżetowych dla oświaty - wskazałem możliwości, instytuje,
generatory wniosków itd. Obok środków pozabudżetowych należy jednak
znaleźć inne środki, na obszary, na które pozyskać środków nie
można. Od dawna niepokioła mnie źle zorganizowana sieć szkół na
terenie gminy. Pytam, jaki był sens budowania szkoły w Grabowie, w
której uczy się około 100 uczniów, utrzymywania szkoły w Śleszynie -
około 60 uczniów (w tym klasy łączone), przejmowania od powiatu
szkolnictwa ponadgimnazjalnego, itd. Niestety niektórych decyzji
cofnąć nie można - inne tak.

Adn. liceum.
Są conajmniej trzy powody, dla których uważam, że wygaszenie liceum
jest słuszne.

1. ekonomiczny - zaoszczędzone pieniądze (te, które dokładamy z
budżetu do liceum, w ciągu 3 lat kilkaset tys. zł)znakomicie
rozszerzą mozliwości edukacyjne szkół i przedszkoli prowadzonych
przez gminę. Zadaję pytanie, dlaczego poprzez współudział w
finansowaniu szkolnictwa ponadgimnazjalnego mamy pomagać powiatowi?
Jest na terenie gminy wiele dróg powiatowych, jest szkoła prowadzona
przez powiat, które są zaniedbywane i ustawicznie niedofinansowywane
przez ww. organ. Nie będę w tej wypowiedzi opisywał faktów, dlaczego
to gmina przejęła prowadzenie liceum - powiat oczywiście się na to
zgodził. Wspomnę jedynie, że z punktu widzenia włodarzy gminy nie
były to wyłącznie przesłanki społeczne...(!).

2. troska o dobro uczniów i ich przyszłość - gdy w 2006r.
prowadziłem nabór do liceum w zespole szkół (Narutowicza)
odrzuciliśmy kilkadziesiąt podań uczniów, którzy nie spełniali
kryteriów dostania się do liceum, a zatem nie rokowali na jego
ukończenie i zdanie egzaminu maturalnego (punkty z egzaminu
gimnazjalnego na poziomie wyników niedostatecznych, zachowanie
naganne itd.). Zaproponowaliśmy im liceum profilowane (niższy
poziom) lub zasadniczą szkołę zawodową. Uczniowie Ci zabrali swoje
dokumenty i bez żadnych problemów zostali uczniami liceum im. A.
Mickiewicza. Przedstawię również inny aspekt. We wrzesniu 2006r.
jako kierownik filii CKU w Żychlinie przyjąłem do szkoły kilku
absolwentów LO im. a. Mickiewicza, którzy nie zdali egzaminu
maturalnego i na których świadectwach widniały 4 przedmioty
rozszerzone. Nie bez znaczenia jest fakt, że z punktu widzenia cyklu
kształcenia, siatki godzin i planów nauczania w liceum zrealizowanie
4 przedmiotów na poziomie rozszerzonym (w opinii dyrektorów,
wizytatorów, kuratorium) nie jest możliwe. By nie przedłuzać
wypowiedzi, podam tylko jeden przykład: na świadectwach widniał
zapis informatyka-poziom rozszerzony. Program nauczania dla tego
przedmiotu określa, że 3/4 godzin powinno być przeznaczone na
programowanie. Otóz...Ci uczniowie w dowolnym języku progamowania
nie potrafili napisać nawet 1 linijki kodu. Zatem zadaję kolejne
pytanie - co jest ważniejsze, faktyczna realizacja programu
nauczania na odpowiednim poziomie czy obłuda i zakłamanie. Te młode
osoby mogły z powidzeniem ukończyć liceum profilowane czy zasadniczą
szkołę zawodową, uzyskać certykaty i podjąc pracę. Z czy zostały -z
ukończonym liceum bez matury! Jak myślicie, jak ułoży im się
życie?
cdn.



Temat: Konferencja: Palestyna - Wczoraj, dziś i jutro!!!!
Konferencja: Palestyna - Wczoraj, dziś i jutro!!!!
Z okazji Międzynarodowego Dnia Solidarności z Narodem Palestyńskim
Koło Naukowe Arabistów Uniwersytetu Warszawskiego przy współpracy z Zakładem
Arabistyki i Islamistyki Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Towarzystwem
Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej
Organizuje INTERDYSCYPLINARNĄ KONFERENCJĘ NAUKOWĄ pt.

Palestyna
Wczoraj, dziś i jutro

Konferencja odbędzie się
w dniu 29 listopada 2004 r.
w Sali im. Brudzińskiego w Pałacu Kazimierzowskim na Uniwersytecie
Warszawskim (ul. Krakowskie Przedmieście 26/28).

Referaty zaprezentują pracownicy naukowi, doktoranci i studenci
uniwersytetów: Warszawskiego, Jagiellońskiego, Łódzkiego, Wrocławskiego,
Śląskiego oraz zaproszeni goście.

PROGRAM

godz. 11:30
Otwarcie w holu Audytorium Maximum wystawy przedstawiającej sytuację
uchodźców palestyńskich: JE Ambasador Palestyny Hafez Al Nimer, Prezes Koła
Naukowego Arabistów i członek zarządu Towarzystwa Przyjaźni Polsko-
Palestyńskiej Mirosława Czerna

godz. 12.00 - 12.45
Otwarcie konferencji: Kierownik Zakładu Arabistyki UW prof. Janusz Danecki,
Prezes Koła Naukowego Arabistów Mirosława Czerna, prezes Towarzystwa
Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej Zygmunt Słomkowski

godz. 12.45 – 15.15 sekcja I Zagadnienia historyczne i polityczne, konflikt
palestyńsko-izraelski
• "Geneza konfliktu arabsko-izraelskiego" mrg Jarosław Poniewiera
• „Polityka Izraela wobec narodu palestyńskiego jako wyraz
bliskowschodniego układu politycznego” Mgr Bartosz Trawiński
• "Polityka Stanów Zjednoczonych wobec Autonomii Palestyńskiej i
konfliktu izraelsko-palestyńskiego" Mgr Jarosław Jarząbek
• „Miejsce Izraela w strategii bezpieczeństwa USA” Katarzyna Milewska
• „Mapa drogowa a przyszłość konfliktu arabsko-izraelskiego” mgr Agata
Chrześcijanek
• „Egipskie inicjatywy polityczne rozwiązania <problemu
palestyńskiego>" Arkadiusz Płaczek
• dyskusja

przerwa 15:15 – 15:40 przerwa kawowa

godz. 15.40 – 18.00 sekcja II – Zagadnienia społeczne, socjologiczne i
ekonomiczne
• „Pomoc Unii Europejskiej dla Palestyńczyków” mgr Urszula Penczek
• „Sytuacja uchodźców palestyńskich w Libanie” Mirosława Czerna
• „Udział dzieci-żołnierzy w konflikcie izraelsko-palestyńskim”
Agnieszka Kończak
• „Niepełnosprawni Palestyńczycy” Dunia Al-Khamisy
• „The Palestinian Uprising beyond the Human Suffering. The
Enviromental Agony” Mgr Muhammad Al Nashif
• "Kwestia dostępu do zasobów wodnych jako przeszkoda na drodze do
palestyńsko-izraelskiego porozumienia politycznego” mgr Błażej Lis
• dyskusja

przerwa: 18.00 – 18.10

godz. 18.10 – 19.00 sekcja III – Zagadnienia kulturowe, literackie, językowe
i religijne
• "Poezja palestyńska. Kwestia powrotu uchodźców w twórczości Mahmuda
Darwisza oraz Chalida Abu Chalida” dr Yousuf Sh'hadeh
• "Ziemia Święta" mgr Anna Maciejowska
• dyskusja

godz. 19.00 - 19.20
Przemówienie JE Ambasadora Palestyny Hafeza Al Nimer

godz. 19.20 - 19.30
Zamknięcie konferencji: Prezes Koła Naukowego Arabistów Mirosława Czerna,
prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej Zygmunt Słomkowski

przerwa: 19.30 – 19.35

godz. 19.35 - 20.00
"Zarys konfliktu arabsko-izraelskiego" wykład ilustrowany przeźroczami - mrg
Jarosław Poniewiera i mgr Anna Maciejowska






Temat: Ożywią martwy szlak na Martwej Wiśle
Ożywią martwy szlak na Martwej Wiśle
Ahoj!

Martwy szlak na Martwej Wiśle

Martwy szlak na Martwej Wiśle
Opublikowano: 7 września, 2007
Martwa Wisła, od ujścia Motławy do Wisły Śmiałej i jej ujścia do Zatoki
Gdańskiej, ma być szlakiem żeglownym dostępnym dla dużych statków śródlądowych
oraz statków morskich o średnim tonażu. Poszerzenie krótkiego kanału będącego
pozostałością dawnej śluzy Płonią, planują wspólnie Urząd Morski w Gdyni i
Grupa Lotos SA. Przygotowania do niej potrwają przynajmniej trzy lata.

Większość nabrzeży nad Martwą Wisłą, od ujścia do niej Motławy, popadło w
ruinę lub ich nie ma, a brzegi porasta trzcina. Tor wodny w wielu miejscach
jest tak płytki i wąski, że z trudem przepływają nim statki i barki z
ładunkami. Wąskie gardło wiślanego szlaku stanowi kanał Płonią przy Stoczni
Wisła w Gdańsku.

W okresie międzywojennym do portu gdańskiego przypływało Wisłą co roku kilka
tysięcy barek i statków. Jeszcze po wojnie, przez długie lata, na Motławę
dopływały bocznokołowce wycieczkowe z Warszawy czy barki motorowe z różnymi
ładunkami. Dziś wiślany szlak jest prawie martwy, bo tylko sporadycznie
korzystają z niego barki pchane z odpadami fosforowymi, pontony z
konstrukcjami stalowymi i jeden rzeczny statek pasażerski.

Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni potwierdza, że
przewidziana jest rewitalizacja Martwej Wisły i Wisły Śmiałej, które są wodami
portowymi, podległymi administracji morskiej. Gdyński urząd liczy, że
kosztowna inwestycja zostanie dofinansowana z funduszy Unii Europejskiej.
Prowadzone są też rozmowy z firmami zainteresowanymi udrożnieniem rzecznego
szlaku - Grupą Lotos SA i Stocznią Wisła w Gdańsku.

- Obecnie budujemy ponton o długości ponad 60 metrów i szerokości 18 metrów,
który będzie służył do transportowania drogą morską montowanych przez nas
nadbudówek i elementów kadłubów statków - mówi Jerzy Pawlak, prezes Stoczni
Wisła w Gdańsku. - Jego wymiary musieliśmy ograniczyć, aby mieścił się w
kanale Płonią prowadzącym z Martwej Wisły na Wisłę Śmiałą i na morze. W kanale
nie mieszczą się większe statki, które moglibyśmy budować. Problem
rozwiązałoby jego poszerzenie i pogłębienie.

Rafineria Grupy Lotos posiada nabrzeże przeładunkowe nad Martwą Wisłą, przy
którym można obsługiwać statki morskie. Było ono już wykorzystywane w trakcie
jej modernizacji. Statki ciężarowe, przystosowane do przewozów ładunków
ciężkich, przywoziły i rozładowywały przy nabrzeżu duże elementy instalacji
rafineryjnych. Ówczesna Rafineria Gdańska sfinansowała pogłębienie niektórych
odcinków Martwej Wisły i Wisły Śmiałej. Obecnie Lotos planuje rozbudowę i
kolejną modernizację rafinerii oraz zwiększenie produkcji olejów napędowych i
asfaltów (budowa autostrad), na które rośnie zapotrzebowanie w kraju oraz za
granicą. Własny port pozwoliłby na bezpośrednie wyładunki sprowadzanych drogą
morską nowych urządzeń rafineryjnych, a potem - obsługiwanie statków
przewożących produkty naftowe. Dlatego też Lotos ma zaangażować się finansowo
w modernizację szlaku wodnego, aby ciężarówce i produktowce mogły swobodnie
podpływać do nabrzeża portowego.

Umocnienie brzegów wiślanego szlaku, atrakcyjnego turystycznie, pozwoli na
zbudowanie nad nim sieci przystani jachtowych, co przewiduje program Urzędu
Miejskiego w Gdańsku, nazwany "Strategią i koncepcją rozwoju sieci przystani
rekreacyjnych na drogach wodnych Gdańska". Nad Martwą Wisłą, aż do Przegaliny,
mają powstać nieduże mariny z pomostami dla tramwajów wodnych oraz jachtów
żaglowych i motorowych, łodzi i kajaków. Mają one posiadać zaplecze sanitarne,
małe motele z punktami gastronomicznymi i sklepami oraz własne stacje paliw.
źródło:

Żeglarstwo morskie
gg 1728585



Temat: Powstaje Lodz Art Center
Powstaje Lodz Art Center
Powstaje Lodz Art Center

Zobacz powiększenie

Małgorzata Ludwisiak 12-10-2005 , ostatnia aktualizacja 12-10-2005 19:58

To już pewne: w Łodzi powstanie olbrzymie centrum sztuki w budynkach po
bawełnianym imperium Karola Scheiblera

Lodz Art Center skupi całe łódzkie środowisko artystyczne. Zakładają je
wspólnie Międzynarodowe Muzeum Artystów oraz Fundacja Edukacji Wizualnej na
terenie dawnych zakładów Scheiblera, a późniejszego Unionteksu (ul.
Tymienieckiego 3). Muzeum wsławiło się Konstrukcją w Procesie (międzynarodowe
wystawy i spotkania artystów organizowane w Łodzi od 1981 r. niezależnie od
instytucji i urzędów, następnie edycje gościły w Izraelu, Australii i
Bydgoszczy). Fundacja z powodzeniem przygotowuje festiwale fotografii.

W zniszczonych i nieużywanych od 2003 r. budynkach rok temu artyści z MMA
zorganizowali międzynarodowe Łódź Biennale. Na tę okazję hale fabryczne
zostały pomalowane. Wkrótce narodził się pomysł, by życie wróciło do nich na
stałe. Łodzianie przyjeżdżali tu na wystawy, m.in. na Międzynarodowy Festiwal
Fotografii. Wkrótce na 8 tys. mkw. powierzchni w czterech halach będą na stałe
wystawiane dzieła sztuki alternatywnej: kolekcja Muzeum Artystów i Konstrukcji
w Procesie. Przeniosą się tu Festiwal Dialogu Czterech Kultur, Festiwal
Komiksu i Triennale Tkaniny oraz festiwale filmowe. Galeria Wschodnia i
Galeria 86 będą organizować tu wystawy, z projektami mogą zgłaszać się
studenci ASP i filmówki.

- Projekty "fabryki sztuki" narodziły się już w 1981 roku. Teraz w końcu
będzie centrum, które pokaże historię awangardowej Łodzi - cieszy się Janusz
Głowacki, dyrektor Łódź Biennale.

- Ważne, że nie tworzymy kolejnej instytucji czy organizacji - dodaje Marek
Janiak, prezes Fundacji Ulicy Piotrkowskiej, architekt i członek grupy Łódź
Kaliska. - Artyści i ludzie kultury skonsolidowali się spontanicznie, jak w
stanie wojennym lub w czasach, gdy powstawało Muzeum Sztuki. Może pokażemy,
jak duże jest nasze środowisko.

Twórcy Lodz Art Center podkreślają, że ono tylko podejmuje wątek awangardowych
tradycji Łodzi: międzywojennej grupy a.r. z Władysławem Strzemińskim i
Katarzyną Kobro na czele, Warsztatu Formy Filmowej Józefa Robakowskiego,
Konstrukcji w Procesie, podziemnych pielgrzymek artystycznych w stanie wojennym.

Powstaniem Centrum zainteresował się Robert Suliborski z Łódź Destination
Alliance. To stowarzyszenie na wzór Warsaw Destination Alliance, promującego
Warszawę w BBC i CNN pod hasłem "Let's Warsaw Together". Suliborski uważa, że
można promować Łódź jako miasto sztuki.

Budynek czeka dalsza adaptacja: remont dachu, podłączenie wodociągu,
odremontowanie sieci elektrycznej, odgrzybianie ścian i na samym końcu remont
elewacji. Część pieniędzy na remonty trzeba zdobyć u sponsorów, cześć wyłoży
miasto, a część wpłynie dzięki unijnemu projektowi "Kultura 2000".

Pomysłodawcy Lodz Art Center prowadzą rozmowy z Urzędem Miasta na temat
warunków utrzymania budynku. - Chcemy pomóc w stworzeniu inkubatora dla
sztuki, ale nie będziemy ingerować w jego program - obiecuje Jarosław Nowak,
dyrektor Biura Promocji UMŁ.

Pierwsze imprezy pod szyldem Lodz Art Center przewidziano w maju.




Temat: Wspólny Śląsk
Gość portalu: Pioter napisał(a):

> linder1 napisał:
>
> > Z przerażeniem obserwuję działalność ludzi, którzy na tym forum szerzą cią
> gle
> > nienawiść do tzw. goroli
> > i sprowokowali odwrotną reakcję kilku osób.
> A może było to skutkiem działalności "wszechpolaków" na siłę starających się
> udowodnić coś co nie istnieje? Może się nad tym zastanowisz jeszcze raz?

Nie wiem, co to takiego są wszechpolacy. Może chodzi o Młodzież Wszechpolską ?
Nie zauważyłem ich na forum. Ten gorol7 jest trochę szuru-szuru.

>
> > Co ludzie nie reprezentują Ślązaków, tylko ich małą grupę, często popieran
> ą
> > przez tzw. ziomkostwa z Niemiec, liczące, że po wejściu Polski do Unii
> > Europejskiej nastąpi powrót dawnych właścicieli.
> Jeśli chodzi o RAŚ, to nigdzie nie znalazłem informacji o popieraniu ich
> przez "ziomkostwa". Jednak działalność RAŚ skierowana jest do wszystkich
> Ślązaków, z pośród których największe skupiska emigracyjne występują właśnie
w
> BDR. Działacze RAŚ reprezentują interesy około 5% społeczeństwa województwa
> (patrz wyniki wyborów do sejmiku) i raczej nie nazywałbym tego "tylko małą
> grupą".

Ja nie pisałem o RAŚ jako takim, tylko o osobach, które popierają na forum
ziomkostwa i głoszą antypolskie hasła.
Jeżlei ktoś deklaruje narodowość śląską to jest jego sprawa.
A co do RAŚ to w sejmiku nie ma ani jednego przedstawiciela i poparcie jest
poniżej 5%.

>
> > Śląsk jest wspólny, należacy do Polski, zamieszkały w przeszło 90% przez
> > Polaków i tego nikt nie zmieni,
> > a zamiast szerzenia waśni narodowościowych
> > trzeba współpracy.
> Program RAŚ opiera się na wpółpracy i poszanowaniu wszystkich zamieszkującyh
> dziś i dawniej Śląską ziemię. I jeszcze jedno sprostowanie. Dawne księstwa
> Cieszyńskie, Opawskie i Karniowskie znajdują się dziś (w większej części) w
> Republice Czeskiej. Czy nadal możesz twierdzić, że "Śląsk jest nalężący do
> Polski i zamieszkały w 90% przez Polaków"? To również jest Śląsk (dokładniej
> Górny Śląsk)

Jeżeli RAŚ będzie współpracował dla regionu z innymi ugrupowaniami, to tym
lepiej będzie dla wszystkich.
"Śląsk jest należący do Polski i zamieszkały w 90% przez Polaków" - miałem na
myśli tereny śląskie województwa śląskiego, a nie cały Śląsk.
Dodając tereny w Czechach, trzeba też by było dodać Dolny Śląsk i znowu by
wyszło 90% Polaków.

> > Nie służy temu robienie sensacji i "pisanie na nowo historii Śląska"
> > w dyskusji o obronie Katowic w 1939 roku.
> 80 lat nieustannego fałszowania historii Śląska przez Polskę należy jakoś
> odreagować. Dlatego też większą jej część (szczególnie czasy pruskie, okres
> rewolucji, wojna domowa, okres międzywojenny, wojna i powojenny)
> Czasy wczesniejsze również czasami są zbytnio naciągane. Widziałem wydany w
> zeszłym roku zeszyt historyczny o historii Śląską (przeznaczony dla
> nauczycieli), gdzie wyraźnie zanaczono, że z historii Śląska wybrane zostały
> jedynie te wydarzenia, które mają udowodnić jego polskość. Dlaczego pominięto
> resztę?

To jest spora przesada z mówieniem o 80 latach fałszowania historii.
Fałszowanie zaczęło się na dobre po 1945 i trwało do 1989.
Natomiast nigdy nie będzie tak, że powstanie wersja historii Śląska
odpowiadajaca wszystkim.
I nie ma co się dziwić temu, że oceny są różne.
Chodzi tylko o to aby zgadzać się co do faktów
i pod pozorem likwidowania mitów nie tworzyć nowych
na zasadzie "od przikopy do przikopy".




Temat: prawica - lewica
prawica - lewica
Święta minęły czas na małą wojnę. ;))
Przedstawiam zatem własną analizę sceny politycznej pod kątem prawicowości i
lewicowości Analiza oparta na dość luźnych obserwacjach minionego roku.

Kolejność raczej od lewicy do prawicy (ale dość przypadkowa)

Solidarność.. zdecydowanie najbardziej lewicowa formacja w tej chwili-
propoagująca właściwie czysty komunizm z przewodnią klasą robotniczą,
państwo ma dawać na wszystko przywileje trzeba zachować itd. itp.

Samoobrona – podobne poglądy choć dochodzi jeszcze obrona rolników – choć
uwaga samoobrona popiera np. gospodarstwa przemysłowe – którym raczej
zależy na urynkowieniu rolnictwa. Nie afiszuje się ona zbytnio z tymi
poglądami ale daje się czasem je zauważyć. Partia ta powinna właściwie
popierać przystąpienie polski do UE choć ze względu na elektorat nie może
tego robić.

PSL – partia bez poglądów ale lubi rządzić

Liga Polskich Rodzin – partia katolicko – lewicowa , gospodarka oparta o
społeczną gospodarkę rynkową (ch.. wie co to jest – ale jakoś nie kojarzy mi
się z liberalizmem) Ma lidera (Gietrych), którego jak podejrzewam nie
rozumie 90% elektoratu i 70% kolegów partyjnych – mądry facet ale jak dla
mnie ma dziwne poglądy.

PiS – partia umiarkowanie lewicowa – duży interwencjonizm państwa (ot choćby
ostatnie głosowania budżetowe), choć gospodarka to nie jest to czym
elektorat tej partii przesadnie zawraca sobie głowę. Silna policja i
prokuratura – można odnieść wrażenie że ideałem było by państwo policyjne.
Obie te formacje (policja i prokuratura) powinny jednak składać się z
zupełnie innych ludzi niż w tej chwili.. choć do końca nie wiadomo jakich –
być może sklonowanych braci Kaczyńskich. Moim zdaniem Ziobro jako lider nie
sprawdzi się.

SLD – partia wymieszana – od czegoś bliskiego do solidarności (w postaci
OPZZ) do liberałów w stylu Kaczmarka Belki czy Hausnera – stoi w tej chwili
okrakiem i na dobrą sprawę już dawno powinna się podzielić. Na razie
realizuje program bliższy prawicy niż lewicy, a Miller utrzymując jedność
jedzie okrakiem na dwóch bykach co zapewni mu lądowanie równie spektakularne
i bolesne jak ostatnio.

Unia Wolności – partia niezdecydowana – mam do niej uraz osobisty za długie
i dyskretne wychodzenie z koalicji z AWS, co skończyło się jak widać
fatalnie – ucieczką na platformę ratunkową. Brak jej w tej chwili
charyzmatycznego lidera, i jeżeli taki się nie znajdzie najprawdopodobniej
już zostanie w politycznym niebycie.

Platforma Obywatelska – partia prawicowa (chyba jedyna w tym gronie) choć
ostatnio zaczęła czytać notowania przedwyborcze i zagrywa trochę pod
publikę. Ciężko wskazać mi w tej chwili lidera – bo w brew pozorom Rokita
powinien występować tu jako osobny twór polityczny. Ten facet nigdy nie
potrafił grać w zespole i niewykluczone że po jakiejś porażce zacznie
budować coś nowego. Platforma przejęła większa część UW i prawdopodobnie
przygarnie część liberalnego SLD a także przedsiębiorców czyli ludzi którzy
politykę mają w d.. ale swoje interesy lokują raczej trafnie.
UPR – partia utopijna proponuje coś co zwie liberalizmem ale w wydaniu, w
którym nie istnieje on nigdzie na świecie. Ma duże poparcie w internecie i
wśród studentów, ale z poparcia tego wyrasta się jak z trądziku – więc nie
ma raczej szans na zaistnienie

I to by było na tyle.. zapraszam do komentowania, dyskutowania itd. – miło
by było gdyby obeszło się bez flugów.




Temat: Polski żołnierz ciężko ranny w Iraku
michal25arizona napisał:

> Jesli idzie o Europejski Izrael : UE powstala nie jako pochodna szlachetnych
> idealow, a jako EWWiS, ktora jak sama nazwa wskazuje nie ma nic wspolnego z
> idealami a z weglem i stala (czytaj z pieniedzmi).

Moim skromnym zdaniem, sprowadzenie Izraela do Europy (nawet jesli trzeba
byloby tu dla nich wygospodarowac kraj wielkosci Belgii) mogloby sie okazac
najbardziej intratnym przedsiewzieciem europejskim w tym stuleciu (bardziej
nawet niz inkorporowanie do Unii calej Wschodniej Europy).
Ponadto, takiego czy innego rozwiazania problemu Izraela nie da sie uniknac,
jesli chcemy uniknac dalszej anarchizacji swiata w stopniu najlepiej chyba
opisanym w wizji Johna Calvina Batchelora sprzed 20 lat (The Birth of the
People's Republic of Antarctica).

> Nadal uwazam, ze budowanie modelu swiata na fundamentach ideologicznych (czy
to szlachetnych czy tez nie)
> jest niebezpieczne. Istnienie ludzi myslacych przeciwnie (takich jak Pan)
jest
> zdecydowanie dobrym zjawiskiem, poniewaz wzbudza dyskusje spoleczna.

Dzieki... takze za to, ze po raz pierwszy spotykam sie z rzeczowa argumentacja
na ponizszy temat (do spolecznej dyskusji potrzeba przynajmniej dwojki
uczestnikow :)

> Jesli idzie o puste dolary: To co Pan pisze jest oparte na jednym zalozeniu.
> Zalozenie to jest takie ze wg Pana to rzad amerykanski kupuje rope od krajow
> arabskich. Gdyby tak bylo to zgodzilbym sie z wszystkim co Pan napisal. W
> rzeczywistosci to firmy amerykanskie kupuja te rope, a nie rzad amerykanski.
> KROPKA.

Bardzo dobry argument, ale... raczej '-' niz '.'

Myslnik, bo daje do myslenia ;)

> Poza tym mysle sobie, ze szkoly amerykanskie nie sa takie zle jak Pan uwaza.
> Program studiow doktoranckich tutaj jest zdecydowanie lepszy niz w Polsce a i
> nauczyciele sa bardziej do rzeczy (przynajmniej w chemii).

Poziom studiow doktoranckich w Stanach jest dla mnie poza wszelkim
podejrzeniem. W koncu tam wciaz jeszcze lezy centrum nauki swiatowej.
Sadzilem, ze odsyla mnie Pan do szkoly na poziomie colledge'u :) i o ile na
studiach specjalistycznych mowi sie mniej lub bardziej otwarcie o wszystkim
(tego wymaga rzetelna obiektywnosc badacza), to nie sadze, zeby tych spraw
uczono tamtejsza młodzież na lekcjach historii.

> Nastepna rzecz jest taka, ze rzad USA nie jest moim rzadem, poniewaz ja
jestem
> POlakiem, a nie Amerykaninem.
> Pozdrawiam

Bardzo mnie to cieszy i tym bardziej bede sobie cenil Panskie opinie jako osoby
rowniez postrzegajacej ten kraj z zewnatrz. Chociaz przydalby sie glos takze
bardziej 'osiadlego' tambylca, moze niekoniecznie nawet po studiach
doktoranckich. Ciekaw bylbym zwlaszcza, na jakich zasadach w istocie odbywa sie
pozyskiwanie ropy przez USA z krajow OPEC w opinii ludzi zaangazowanych w ten
proces tam na miejscu.
Domyslam sie jedynie, ze rzecz rozbija sie o inwestycje w przemysl wydobywczy
tych krajow i zapewnienie sobie w zamian dogodnych praw do udzialow w
eksploatacji zloz.
Ze swej strony sprobuje podrazyc temat pod tym katem nieco glebiej, bo nie
jestem niestety specjalista w tej dziedzinie. A i opinii specjalistow prozno by
wygladac na tym forum. Ze zrozumialych wzgledow nie moze to byc zreszta jedynie
specjalista zainteresowany li tylko sprawami technicznymi przeplywu kapitalu i
zasadami gry na rynku finansowym. A innego - ze swieczka szukac.
Nie obiecuje, ale postaram sie odnalezc m.in. pozycje tego polskiego historyka
ekonomii, o ktorym wspominalem, a ktorego nazwisko wylecialo mi niestety z
pamieci.

Pozdrawiam

zbig44




Temat: 80-te miejsce
80-te miejsce
Zachodni007 rozpoczął wątek "głupcy czy pieniacze?"
Wpierw można stwierdzić,że nazwa ta pasuje do tych wszystkich,którzy cieszą
się ze spadku Łomianek z pierwszej dziesiątki na 80-te miejsce i uważają to za
sukces.Właśnie przez Szanowną Kapitułę pod przewodnictwem prof.Buzka
zostaliśmy zdegradowani,a Sokołowski wraz ze swoim sztabem postawiony do kąta.
Ale Zachodni007 zadał dobre pytanie : dlaczego dostaliśmy 10 pkt za
"zadłużenie".Sam się nad tym zastanawiałem,ale żeby na nie
odpowiedzieć,musiałbym mieć pełną informację jak Kapituła układała kryteria.
A tego na razie nie wiemy.Ale postaram się po niedzieli wyjaśnić to z Rzepą i
wtedy dam ścisłą odpowiedź,jeżeli faktycznie Ciebie Zachodni007 ona interesuje.
1. Np.opis Rzepy brzmi: "zadłużenie(zobowiązania do dochodów 2002-2005).
Można to rozumieć tak : zobowiązania 2005 - zobowiązania 2002 w liczniku,a w
mianowniku dochody 2005 - dochody 2002.Albo : zobowiązania do dochodów 2005
,zobowiązania do dochodów 2002 i stosunek tych dwu ułamków (2005:2002).
2. Teoretycy ekonomiści uważają,że kredyty służą rozwojowi jednostek.Do głowy
im nie przyjdzie jednak,że mogą to być kredyty konsumpcyjne.Że są "przejadane"
albo brane na spłatę starych kredytów.A tak się u nas dzieje.
W pkt.3 Uchwały RIO oceniającej wykonanie budżetu Łomianek za 2004 czytamy :
"W wyniku realizacji budżetu w roku 2004 powstał deficyt w wysokości 3.976.232
zł.Po uwzględnieniu dokonanej z dochodów bieżących spłaty raty pożyczki (NFOŚ)
opiniowany okres sprawozdawczy zamknął się DEFICYTEM w kwocie 5.141.787
zł.Deficyt powyższy sfinansowany został przychodami pochodzącymi z
zaciągniętego KREDYTU" !!!(8 mln tzw.preferencyjny).
Przy okazji - kredyt powyższy + kredyt w r.2005 = 5 mln zł,razem 13 mln zł
kosztować nas będzie 6 mln zł ( spłata do 2021).Oceny RIO za rok 2005 jeszcze
nie widziałem.
3. Bankowcy natomiast uważają,że gotówka nie może leżeć bezczynnie i jej
nadmiar tzw. "nadpłynność" jest przy ocenie kredytobiorców wielkim
mankamentem.Większym niż chwilowa utrata "płynności".Banków nie martwi brak
płynności firmy prowadzący w linii prostej do jej upadku,bo bierze wtedy
kolejny kredyt i o to chodzi!!!Z tego one żyją.
Przez kilkanaście lat firma moja żyła na kredycie w Banku Handlowym.Ostatnio
był to kredyt rewolwingowy.Ale za to musiałem co miesiąc składać sprawozdanie
F-04 z aktywów i pasywów firmy.F-04 szło do komputera BH i ich program dawał
ocenę stanu firmy,jej wierzytelności.Niestety,za "nadpłynność" łapałem punkty
ujemne.Śmiałem się z ich programu,tłumaczyłem,że dzięki temu jestem w stanie
przetrwać okresy kryzysów,które zawsze się zdarzają.Kręcili głowami,ale czas
pokazał,że to ja miałem rację.Przed zamknięciem firmy ostatni kredyt został
spłacony.
Dałem ten przykład po to,aby uzmysłowić,że o ile przy opracowaniu kryteriów
oceny gmin brali udział bankowcy,to preferowali gminy zadłużone.
4. Ocena miasta-gminy składa się jednak z 15 wskaźników,wszystkie w
odniesieniu 2002-2005.I to daje dopiero pełny obraz.Np.kolumna :
- A - tempo wzrost wydatków majątkowych - średnia (gmina najlepsza - najgorsza
/2) = 5,4 , my = 4,7
- B - pozyskanie środków unijnych - średnia = 3,95 , my - 1,4
- C - zadłużenie (omawiane powyżej) - średnia = 5,9 , my - 10 (najwyższe)
- D - nadwyżka operacyjna - średnia = 2,55 , my - 4,3
- E - tempo wzrostu dochodów własnych - średnia = 5,35 , my = 2,9
- F - przyrost zadłużenia do nakładów inwestycyjnych - średnia = 2,25 ,my =1,7
- G - dynamika wydatków:transport - średnia = 2,05 , my = 1,2 (najniższa)
- H - dyn.wydatk.:ochr.środowiska - średnia = 2,1 , my = 1,3
- I - udział wydatków na realizację kontraktów z organizacjami pozarządowymi -
średnia = 2,5 , my = 1,0
- J - wydatki mieszkaniowe na 1 mieszkańca - średnia = 2,5 , my - 1,3
- K - wynik testu 6-klasistów i gimnazjalistów = średnia = 2,35 , my = 4,4
- M - liczba podmiotów gospodarczych - średnia = 2,65 , my = 4,0
- N - czy urząd działa na podstawie normy ISO - średnia = 2,5 , my = 0
- O - czy w urzędzie opracowano wieloletnie plany inwestycyjne -
średnia = 2,5 , my = 1,0
- R - liczba złożonych wniosków organizacji pozarządowych -
średnia = 2,65 , my - 1,4
I stąd się wzięło 80-te miejsce.Sukces ? Chyba żartujecie !



Temat: Kropiwnicki jak George Bush...
Ze stron UMŁ
Misja do Lwowa 2003-12-01
W sobotę wróciła ze Lwowa delegacja łódzkich samorządowców, przedsiębiorców,
przedstawicieli nauki i kultury. Gościli tam z dwudniową misją samorządowo-
gospodarczą zorganizowaną przez Urząd Miasta Łódzi i Regionalną Izbę
Gospodarczą. Łódzkiej delegacji przewodniczył prezydent miasta Jerzy
Kropiwnicki, uczestniczyli w niej m.in. wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Lidia
Fido, wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski i dyrektor Biura Rozwoju
Przedsiębiorczości i Miejsc Pracy Teresa Białecka-Krawczyk.

Najważniejszym punktem w programie wizyty było podpisanie umowy pomiędzy
miastami Lwów i Łódź, umowy o współpracy; samorządowej, gospodarczej,
kulturalnej, oświatowej i naukowej. Umowę podpisali w piątek 28 XI, w ratuszu
miejskim; prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki i mer Lwowa Lubomir Buniak. Chwilę
później prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Łodzi Witold Gerlicz podpisał z
przewodniczącym Lwowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej umowę o współpracy
gospodarczej obu izb. Dzień wcześniej, wiceprezydent Łodzi Włodzimierz
Tomaszewski otworzył w Muzeum Miejskim (Pałac Jana III Sobieskiego w rynku)
wystawę firm regionu łódzkiego „Gospodarka Środka Polski”, w obecności konsula
polskiego we Lwowie Janusza Jabłońskiego. Program wizyty obejmował także wizytę
w przepięknym teatrze operowym z 1900 r. jednym z najpiekniejszych w Europie,
porównywanym swoją wspaniałością architektoniczną do opery wiedeńskiej. Operę
lwowską zaprojektował w stylu wiedeńskiego renesansu Polak Zygmunt Gorgolewski.

Umowę o współpracy kulturalnej podpisał łódzki Teatr Nowy oraz lwowski
Teatr „Waskrasienie”. Partnerskie kontakty naukowe (utrzymywane od lat)
omawiała prorektor Uniwersytetu Łódzkiego prof. Eliza Małek, z ramienia
Politechniki Łódzkiej rozmowom o wspópracy z Politechniką Lwowską przewodniczył
rektor prof. Jan Krysiński. Rozmowy naukowe prowadzili również prorektorzy
łódzkiej ASP i Uniwersytetu Medycznego. Biznes łódzki reprezentowały m.in.
firmy: Varitex, Vera, Fako, ZWiK, Grupowa Oczyszczalnia Ścieków, MPK,
Bombardier, Pafana, Międzynarodowe Targi Łódzkie, Bud-Inż, Prodex, Port
Lotniczy „Lublinek”, Papier-service. Możliwości współpracy gospodarczej są
ogromne, wiele firm z Łodzi ma już we Lwowie swoje przedstawicielstwa.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej po podpisaniu umowy partnerskiej w
ratuszu, dziennikarze lwowscy zainteresowani byli głównie: ułatwieniami w
otrzymywaniu wiz do Polski przez obywateli ukraińskich, współpracą naukową i
kulturalną oraz współpracą trójstronną Łódź-Lwów-Lyon. Polski konsulat
(oblegany przez chętnych do otrzymania wiz do Polski) odwiedził wiceprezydent
Włodzimierz Tomaszewski.

Delegacja łódzka z Prezydentem Łodzi na czele złożyła wieniec na cmentarzu
Orląt Lwowskich, Prezydent spotkał się także z biskupami dwóch lwowskich
metropolii; rzymskokatolickiej i greckokatolickiej. Mer Lwowa przyjął
zaproszenie do Łodzi, którą odwiedzi w maju 2004 r.

Miasto Lwów podobnie jak Łódź nie posiada dużej rzeki. M.in. i z tego
powodu „cierpi” na wielki brak wody, możliwości inwestycyjne są w tej
dziedzinie na razie niewielkie, jakby pomoc ekonomiczna Unii Europejskiej
wydaje się tu być bardzo wskazana, może pozyskanie środków odbędzie się za
pośrednictwem Polski? Warto by się tym zainteresować, być może za pośrednictwem
Łodzi inwestycje wodno-kanalizacyjne zostaną tam uruchomione. (Wojciech
Grochowalski)

www.uml.lodz.pl/indeksik.php3?menu2=1&zapytanie=1,05&poz=1&id=2024

pozdr.




Temat: Ważne dla Bielan i Zoliborza
Ważne dla Bielan i Zoliborza
Ważne dla Bielan i Żoliborza

Od wczoraj poszukuje odpowiedzi na pytanie czy żyjemy w republice kolesiów
czy mieście wyjątkowego absurdu. Komisja Ochrony Środowiska Rady m.st
Warszawy głosami 3 do 2 odrzuciła (głównie głosami PIS) wniosek o likwidację
Kompostowni. Radiowo
Co to oznacza w praktyce.?
1. Oznacza to, że w otulinie Puszczy Kampinoskiej pojawi się dodatkowy
truciciel środowiska na tym terenie czyli sortownia odpadów Komunalnych

2. Oznacza to również, że modernizacja o której głośno w mediach, może
zmniejszy uciązliwość ale nie wiadomo w jakim stopniu i czy naprawdę ją
zmniejszy czy w ślad za zmniejszeniem uciążliwości odorowej (jeżeli w ogóle
będzie) nie pojawi się zwiększone niż dotychczas skażenie mikrobiologiczne z
dodatkowej sortowni odpadów

3. Oznacza to również, że w trupa technologicznego miasto chce wsadzić
ok. 70 mln zł (20 z budżetu + ok. 50 z Unii w sytuacji gdy zaplanowana jest
budowa Zakładu Utylizacji na Łubnej za kwote 43 mln zł.

4. Obiekt w Radiowie w obecnej chwili i w przyszłości służy i będzie
służył również rekultywacji wysypiska w Łubnej, Czyli w obecnej chwili to co
się produkuje w Radiowie jest wywożone na wysypisko w Łubnej i zasypuje się
tamtejsze odpady.

5. Oznacza to również że grunt wartości 90 – 100 mln zł w otulinie
Puszczy i rezerwacie Biosfery będzie służył odpadom komunalnym a nie
środowisku i nie mieszkańcom

6. Oznacza to również, że plany zagospodarowania górki smieciowej i
przyległych 30 ha grunty na cele rekreacyjno sportowe, (zjeżdżalnie, tory
saneczkowe, czy ścieżki rowerowe, tarasy widokowe itp.) raczej nie będą
realizowane przez najbliższe 20 lat.

7. W sumie oznacza to, że Komisja Ochrony Środowiska Rady m.st. Warszawy
poparła plan dalszej degradacji tej części Bielan. uniemożliwiając rozwój
Bielan i stworzenie na tym terenie obiektów dochodowych i przyjaznych dla
środowiska. Jest to wbrew zasadzie zrównowazonego rozwoju, bowiem Bielany (a
ta część szczególnie) ma najwięcej obiektów uciążliwych i szkodliwych dla
środowiska.

Nie było wątpliwości ,że nie ma aspektów ani środowiskowych, ani społecznych
ani finansowo-ekonomicznych ani tez lokalizacyjnych dla istnienia obiektu w
tym miejscu, w trakcie trwania posiedzenia Komisji nie pojawił się żaden
argument merytoryczny dla uzasadnienia istnienia tego obiektu w tym
miejscu,..... ale Komisja wniosek o likwidację odrzuciła.

Wszyscy, którzy są przeciwni takim absurdom mogą się przyłączyć do grupy,
która będzie na sesjo Rady Miasta w czwartek 8 grudnia ok. 15.00. Godz.
15.00 jest czasem orientacyjnym bowiem sesja będzie trwała od rana a punkt
zatwierdzenia Planu Gospodarki Odpadami w którym jest rozbudowa i
modernizacja Kompostowni w Radiowie jest jako 50 i ostatni..
Zbliżają się wybory, więc popatrzmy co wyprawia nasza władza, jak dla
naszego dobra próbuje nas urządzić. Zmianę zapisu w ww Planie możemy wymóc
na Radnych tylko swoją obecnością na sesji. Zawiadomcie swoich znajomych,
sąsiadów i rodziny aby znaleźli 2 godz. czasu aby przeciwstawić się takim
idiotycznym zapisom.
To naprawdę ważne dla naszej przyszłości.
Powód dla którego takie absurdy sa uchwalane może być tylko jeden. Urzędnicy
PIS-u opracowywali Program Gospodarki Odpadami, a Radni PIS-u nie chcą go
krytykować tylko uchwalić. Konsekwencje nic ich nie obchodzą, ważne aby było
klepnięte
Pamiętajcie:
8 grudnia 2005 godz. 15.00 (lub wcześniej
Pałac Kultury i Nauki
VI piętro Sala Koncertowa.
Protestujmy przeciwko, absurdom , niszczeniu środowiska i marnotrawieniu
środków publicznych
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 4 z 4 • Znaleziono 141 wyników • 1, 2, 3, 4