Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: progrmy unijne





Temat: NATO coraz bliżej kompromisu w sprawie pomocy d...
WOJNA OBRONNA?
Witam serdecznie,

W czasie II Wojny Światowej USA nie były bezpośrednio zagrożone, nie prowadziły
więc wojny typowo "obronnej" a jednak 6 czerwca 1944 roku USA przeprowadziły
lądowanie w Normandii dzięki czemu:
a) zniszczyły "Tysiącletnią Rzeszę"
b) zapobiegły rozszerzeniu się komunizmu na cała Europę
c) stanowiły ostoję i nadzieję milionów ludzi w krajach rządzonych
przez komunistów co zaowocowało wolnością dla Polski i innych krajów, a
w konsekwencji sojuszem w NATO.

Do rozłamu w NATO o mało co doszło by już w latach 1982/1983. To SPD i Zieloni
chcieli się jednostronnie rozbroić i dlatego walczyli przeciwko tzw. podwójnej
decyzji NATO chcąc pozostawić Sowietom druzgocącą przewagę w militarną w
postaci rakiet średniego zasiegu SS 20. Obowiązujący wtedy program partii
Zielonych za główny cel polityki zagranicznej Niemiec stawiał sobie wystąpienie
z NATO. Wygrana koalicji chadecko-liberalnej w Niemczech zapobiegła temu
politycznemu amokowi. (Chichotem historii pozostaje fakt, że głównym
inicjatorem "podwójnej decyzji NATO" był ówczesny kanclerz SPD Helmut Schmidt,
którego własna partia skazała przez to na polityczny niebyt.)
Wtedy na ulice Zachodniej Europy też wyszły miliony ludzi. Historia pokazała,
jak bardzo te miliony się myliły. Chociaż mało kto chce się dziś przyznać do
tego gigantycznego błędu.

Jestem przekonany, że nawet jeśli nawet w któtkim czasie uda się usunąć
Saddama, rozbić jego związki z Al Kaidą, wprowadzić w Iraku rządy prawa i
zapanować nad obecną żałosną sytuacją materialną milionów Irakijczyków, to i
tak w oczach zachodniej lewicy Bush pozostanie "be", a "stara Europa" będzie
cacy.

Henry Kissinger pytał kiedyś, "jaki numer telefonu ma Europa". Chirac i
Schröder robią wszystko, żeby takie rozmowy "przełączane" były na ich
biurka. "List Ośmiu" chwilowo zablokował te dążenia. Budowanie polityki
zagranicznej Europy w opozycji do USA jest dla naszego kontynentu bardzo
niebezpieczne. Dobrze że SLD (politycznie nie moja parafia) mimo swego
członkostwa w Międzynarodówce Socjalistycznej nie dało się wciągnąć w tę
nieprawdopodobnie wyrafinowaną polityczą demolkę ze strony rządów Francji i
Niemiec.

Na dłuższą metę solidarność Polski i innych krajów Europy z USA wszystkim
wyjdzie na dobre. Obecnie trzeba będzie jednak przezwyciężyć obstrukcję
niektórych przedstawicieli Unii wobec "niesfornych" krajów kandydackich.

Pozdrawiam
Waldi
P.S. Gratuluję Pani Redaktor Annie Rubinowicz wyśmienitej argumentacji w
niemieckiej TV na temat konfliktu irackiego. Szkoda tylko, że występuje Pani
tam tak rzadko. A to ciężki grzech zaniechania. ;) ;)



Temat: Do Pana Jerzego Lipki - radnego Żoliborza.

14.04.05 Nr 88

WARSZAWA
INWESTYCJE Miliardy euro na trzy obwodnice i dwa mosty

OMINĄĆ STOLICĘ

Aż siedem razy więcej funduszy unijnych niż dotychczas ma dostać Mazowsze w
następnym podejściu budżetowym. Za te pieniądze powstać mają dwa nowe mosty
przez Wisłę pod Warszawą oraz kolejne obwodnice wokół stolicy.

Urząd Marszałkowski jeszcze w tym miesiącu zaktualizuje powstałą w 2000 r.
strategię rozwoju województwa. Ta strategia zaś w dużej mierze przesądzi, jakie
inwestycje na Mazowszu będą mogły zostać sfinansowane z budżetu UE i państwa w
ramach Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007 - 2013. Według tego planu to
samorządy wojewódzkie mają bowiem współdecydować o podziale funduszy unijnych i
środków z budżetu państwa na inwestycje na ich terenie.

- W praktyce będzie wyglądało to tak, że jeśli Generalna Dyrekcja Dróg
Krajowych i Autostrad będzie dzieliła środki inwestycyjne, powinna konsultować
to z władzami województwa - mówi prof. Zbigniew Strzelecki, dyrektor
Mazowieckiego Biura Planowania Przestrzennego i Rozwoju Regionalnego. - Teraz,
jeśli ma na przykład problem z jakąś budową na Mazowszu, to przeznaczone na nią
pieniądze przesuwa na drogę na Podlasiu. Takie praktyki nie powinny mieć
miejsca.

Inwestycje zapisane w strategii będą miały pierwszeństwo przy przyznawaniu
środków unijnych dzielonych przez Urząd Marszałkowski. A będzie ich niemało. Na
wojewódzki program rozwoju regionalnego na lata 2007 - 2013 Mazowsze ma dostać
aż 2,3 mld euro. To ponad 7 razy więcej niż w latach 2004 - 2006, na które
naszemu regionowi przyznano do podziału 300 mln euro. A nie będzie to jedyny
program unijny, z którego mogą zostać sfinansowane inwestycje na Mazowszu (będą
też tzw. fundusze sektorowe, przeznaczone także na budowę dróg, o których
podziale zdecydują ministerstwa).

Trzy koliste obwodnice
Według informacji, które zdobyła "Rz", w zaktualizowanej strategii województwa
znajdzie się wiele nowych, dotąd nieplanowanych, inwestycji. Przynajmniej
częściowo rozładują one ruch na drogach Mazowsza i aglomeracji warszawskiej.
Będzie to m.in. budowa dwóch nowych mostów przez Wisłę, tuż za granicami
Warszawy. Jeden z nich ma powstać na wysokości Łomianek i Jabłonny, a drugi
między Konstancinem i Józefowem. Będą one częścią tzw. mniejszej obwodnicy
stolicy, która połączy Piaseczno, Konstancin, Józefów, Sulejówek, Wołomin,
Legionowo, Łomianki, Ożarów i Brwinów. Powstanie ona z istniejących już
odcinków dróg (zostaną one unowocześnione) uzupełnionych w niektórych miejscach
o nowe arterie, np. Paszkowiankę - trasę, która pobiegnie od "gierkówki" koło
Nadarzyna do autostrady A-2 obok Pruszkowa.

- Chodzi o to, żeby z ulic Warszawy zniknęła część ruchu tranzytowego, żeby
ktoś, kto na przykład chce dojechać z Brwinowa do Józefowa, nie musiał jechać
przez stolicę -mówi dyrektor Strzelecki. W takim samym celu powstać ma tzw.
duża obwodnica Warszawy, spinająca Grójec, Żyrardów, Sochaczew, Nowy Dwór,
Wyszków, Mińsk Mazowiecki (jest już w części gotowa). Ta inwestycja będzie
polegać na unowocześnieniu istniejących dróg i budowie obwodnic wokół większych
miast.

Pamiętajmy o kolei
Ostatnia z nowych wielkich inwestycji drogowych, jaka znajdzie się w zmienionej
strategii województwa, to wielka obwodnica Mazowsza, która połączy Radom,
Siedlce, Ostrów Mazowiecką, Ostrołękę, Ciechanów i Płock. Będzie miała status
drogi głównej przyspieszonej i także powstanie na bazie obecnych arterii, które
zostaną zmodernizowane.

Urząd Marszałkowski chce też poprawić połączenia kolejowe na Mazowszu tak, żeby
przemieszczanie się pociągami było szybsze. W zaktualizowanej strategii będzie
więc zapis o budowie drugiego toru na linii Warka - Radom i Otwock - Pilawa, co
znacznie skróci podróże w stronę Kielc i Lublina.

Jacek Krzemiński

14.04.2005 r. "Rzeczpospolita".





Temat: most w Łomiankach?
most w Łomiankach?
Dyr. Dąbrowski z GDDKiA w "Naszych Łomiankch" mówi, że "Trasy Legionowskiej" w
ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat nie będzie, a tymczasem...

www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_050414/warszawa_a_1.html
OMINĄĆ STOLICĘ

Aż siedem razy więcej funduszy unijnych niż dotychczas ma dostać Mazowsze w
następnym podejściu budżetowym. Za te pieniądze powstać mają dwa nowe mosty
przez Wisłę pod Warszawą oraz kolejne obwodnice wokół stolicy.

www.rzeczpospolita.pl/teksty/warszawa_050414/warszawa_a_1-1.F.jpg
Urząd Marszałkowski jeszcze w tym miesiącu zaktualizuje powstałą w 2000 r.
strategię rozwoju województwa. Ta strategia zaś w dużej mierze przesądzi, jakie
inwestycje na Mazowszu będą mogły zostać sfinansowane z budżetu UE i państwa w
ramach Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007 - 2013. Według tego planu to
samorządy wojewódzkie mają bowiem współdecydować o podziale funduszy unijnych i
środków z budżetu państwa na inwestycje na ich terenie.

- W praktyce będzie wyglądało to tak, że jeśli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad będzie dzieliła środki inwestycyjne, powinna konsultować to z
władzami województwa - mówi prof. Zbigniew Strzelecki, dyrektor Mazowieckiego
Biura Planowania Przestrzennego i Rozwoju Regionalnego. - Teraz, jeśli ma na
przykład problem z jakąś budową na Mazowszu, to przeznaczone na nią pieniądze
przesuwa na drogę na Podlasiu. Takie praktyki nie powinny mieć miejsca.

Inwestycje zapisane w strategii będą miały pierwszeństwo przy przyznawaniu
środków unijnych dzielonych przez Urząd Marszałkowski. A będzie ich niemało. Na
wojewódzki program rozwoju regionalnego na lata 2007 - 2013 Mazowsze ma dostać
aż 2,3 mld euro. To ponad 7 razy więcej niż w latach 2004 - 2006, na które
naszemu regionowi przyznano do podziału 300 mln euro. A nie będzie to jedyny
program unijny, z którego mogą zostać sfinansowane inwestycje na Mazowszu (będą
też tzw. fundusze sektorowe, przeznaczone także na budowę dróg, o których
podziale zdecydują ministerstwa).
Trzy koliste obwodnice

Według informacji, które zdobyła "Rz", w zaktualizowanej strategii województwa
znajdzie się wiele nowych, dotąd nieplanowanych, inwestycji. Przynajmniej
częściowo rozładują one ruch na drogach Mazowsza i aglomeracji warszawskiej.
Będzie to m.in. budowa dwóch nowych mostów przez Wisłę, tuż za granicami
Warszawy. Jeden z nich ma powstać na wysokości Łomianek i Jabłonny, a drugi
między Konstancinem i Józefowem. Będą one częścią tzw. mniejszej obwodnicy
stolicy, która połączy Piaseczno, Konstancin, Józefów, Sulejówek, Wołomin,
Legionowo, Łomianki, Ożarów i Brwinów. Powstanie ona z istniejących już odcinków
dróg (zostaną one unowocześnione) uzupełnionych w niektórych miejscach o nowe
arterie, np. Paszkowiankę - trasę, która pobiegnie od "gierkówki" koło Nadarzyna
do autostrady A-2 obok Pruszkowa.

- Chodzi o to, żeby z ulic Warszawy zniknęła część ruchu tranzytowego, żeby
ktoś, kto na przykład chce dojechać z Brwinowa do Józefowa, nie musiał jechać
przez stolicę -mówi dyrektor Strzelecki. W takim samym celu powstać ma tzw. duża
obwodnica Warszawy, spinająca Grójec, Żyrardów, Sochaczew, Nowy Dwór, Wyszków,
Mińsk Mazowiecki (jest już w części gotowa). Ta inwestycja będzie polegać na
unowocześnieniu istniejących dróg i budowie obwodnic wokół większych miast.
Pamiętajmy o kolei

Ostatnia z nowych wielkich inwestycji drogowych, jaka znajdzie się w zmienionej
strategii województwa, to wielka obwodnica Mazowsza, która połączy Radom,
Siedlce, Ostrów Mazowiecką, Ostrołękę, Ciechanów i Płock. Będzie miała status
drogi głównej przyspieszonej i także powstanie na bazie obecnych arterii, które
zostaną zmodernizowane.

Urząd Marszałkowski chce też poprawić połączenia kolejowe na Mazowszu tak, żeby
przemieszczanie się pociągami było szybsze. W zaktualizowanej strategii będzie
więc zapis o budowie drugiego toru na linii Warka - Radom i Otwock - Pilawa, co
znacznie skróci podróże w stronę Kielc i Lublina.
Jacek Krzemiński



Temat: Diabelski wynalazek
Dlugi wywod nie na temat
Gość portalu: kszatek napisał(a):

> poliklinik, niestety na ekonomii nie wszyscy sie znaja ale kazdy zabiera
glos,
> siejac glupote, tak jak ty to czynisz - podz wiec dziecie - poducze cie
> troszke, a ty kontynuuj we wlasnym zakresie. powinna byc swoboda wyrazania
> pogladu, aby byla konstruktywna ludzie musza wiedziec o czym mowia...
>
> po pierwsze: rentownosc zainwestowanego kapitalu czy rentownosc uzyskanego
> przychodu - to drugie dla twojego wniosku nie ma znaczenia, mam nadzieje, ze
> rozumiesz i mowimy na temat
> po drugie: rentownosc zainwestowanego kapitalu po uwzglednieniu kosztow
> robocizny rolnika czy przed - jesli po, tzn. ze rolnik dostal zaplate za
prace
> i krzywda mu sie nie dzieje. Przed amortyzacja czy po - jesli po tzn. na
> poziomie gotowkowym jego zwrot moze byc nawet z kilkanascie procent - to nie
> jest zle i pozwala na obsluge pewnego zadluzenia. jesli przed robocizna i
przed
>
> amortyzacja, to znaczy, ze zbankrutuje - niech zbankrutuje - moze ktos bedzie
w
>
> stanie gospodarowac z lepszym zwrotem niz on. niestety on nie zbankrutuje bo
> nie splaci kredytow i w ten sposob jego straty na gospodarowaniu pokryja
banki.
>
> po trzecie: Saphard na 7% to jest mniej niz ja dostaje w swoim banku (czyli
> mniej niz koszt pieniadza pozyskanego ode mnie), albo rzad pozycza z rynku -
> ostatnia 2latka zdaje sie na 7.5%(czyli polski rzad finansujac Saphard
musialby
>
> pokrywac ok. 7% kosztow finansowania zakladajac zerowe ryzyko takicj
kredytow).
>
> Koszty pieniadza w UE sa nizsze niz te jakie dostaje ja albo placi rzad, ale
> jak wiesz, UE moze dac pieniadze rzadowi na 7.5% zamiast dawac rolnikowi na
7%
> wiec traci. To tak po chlopsku - ekonomia.
>
> Krotko, mam nadzieje, ze zrozumiales - rolnik dostaje tzw. darmowy obiad,
> podarunek, cos za nic bo jest rolnikiem i panstwo i UE sie o niego troszczy,
o
> polska zywnosc i jego dzieci - bo odsetki subsydiowane sa podarunkiem, takim
> samym jak dofinansowywanie zywienia dzieci w szkolach, odprawy dla gornikow,
> gwarancje dla nowej stoczni w szczecinie i finansowanie rolniczych rent.
jesli
> dostaje sie cos za darmo, to sie mowi dziekuje. darcie mordy, ze mi sie
nalezy
> wiecej jest prostactwem. jesli dalbys zebrakowi pieniadz, a on uznal cie za
> swinie bo za malo, co bys zrobil drogi polikliniku?

Opowiedziany tu dowcip jest nie na miejscu.
Może trochę powagi.

Skąd rolnik weźmie 7 złotych by zapłacić odsetki,
gdy zarobi nie więcej niż 3 zł.?

Przy - niesłusznym zresztą - założeniu,
że w ogóle będzie miał pieniądze na zwrot raty kapitału
zainwestowanego w środki trwałe -
przecież nie będzie zwracał kapitału w częściach traktora czy kombajnu.

Głupim zaś jest ten, kto mniema,
że SAPARD ma na celu pomoc, a nie zniszczenie
polskiego rolnictwa.
Jak zresztą każdy unijny program tzw. pomocowy.



Temat: Dlaczego władze rosyjskie się ośmieszają?
Gość portalu: Ed napisał(a):

> > Tak samo nierealne jak wejscie Polski do Szenhen pare lat temu ? ;-))

> Wejście Polski do Schengen było realne i planowane już od 1992 roku, czyli od
> rozpoczęcia negocjacji z Unią.

Czy sadzisz ze sytuacja gospodarcza i polityczna w POslce rocznik 1992 byl
lepszy niz teraz w Rosji ? ;-))

> > CZym my jestesmy gorsi od was ?

> W niczym nie jesteście gorsi, tylko macie za długą granicę, której nie bylibyśc
> w stanie upilnować a Unia ma hopla na punkcie ich szczelności.

No jej wylaczny problem ;-)) Zawsze mozna zrobic korytaz ;-))))

> Poza tym musielibyście pozwolić obywatelom Unii na swobodne podrózowanie bez
> kontroli po całym terytorium i swobodne osiedlanie się w dowolnym miejscu Rosji
> na razie te przywileje nie są dostepne nawet dla samych Rosjan. Musielibyście b
> mniej podejrzliwi i nie widzieć wszędzie szpiegów ;-)).

Za duzo czytasz Clansyego bracie ;-)) Srosunek Rosjan do cudzoziemcow jest
znacznie lepszy niz nierosjan do nas... Niech jada do nas. Do tego Selezniowu
chodzilo nie o natychmiastowe wejscie dop Szengen, a za pare lat...

> A także - last but not least - trzeba być członkiem UE zeby wejść do Schengen o
> czym Pan Sieliezniow zdaje się zapomniał.

A czy POlska wchodzi w UE i jezeli nie to jakim cudem POlacy moga poruszac sie po
panstwam Szengen bez wiz ???

> > Co ty mozesz wiedziec o polityce i rozsadku ? :)

> A ty co o tym możesz wiedzieć?

Nic, dlatego nie rozkazuje politykom innych krajow jak musza postepowac i
napewno nie robie z siebie superexperta zeby smiac sie z obcych politykow ;-))

> > ludzie podobne do ciebie wwstapienie Rosji do NATO?

> Póki co jeszcze nie wstąpiła.

POlitycznie tak... A militarnie nawet nie zabiegala o to - jest to nam potrzebne
jak kobyle piata noga ;-))

> Poza tym wstapienie do NATO a wstapienie do Unii
> Europejskiej to zupełnie nieporównywalne rzeczy.

A czy ja mowilem cios o wstapieniu do UE ?

> przyznanie gospodarki Rosji przez USA za rynkowa
> Grubo na wyrost, wyłacznie z przyczyn politycznych a nie z racji ekonomicznych.

CZy nie w taki sam sposob przyjeto nieprzygotowana do tego POlske and Co do
NATO ? ;-))

> > sojusz z USA? dostawy ropy z Rosji do USA ? Mysle ze przyszle wstapienie R
> osji
> > do
> > WTo moze polaczyc sie z wstapieniem Rosji do Szengioen

> Widzę, że nie rozumiesz, co to jest porozumienie Schengen i że to nie ma nic
> wspólnego z członkostwem w WTO.

POdalem to jako fakt ze czesto rzeczy niemozliwe ropbia sie mozliwymi pod wplywem
roznych czynnikow...

> Więc powtórzę jeszcze raz, nikt nie wejdzie do
> Schengen nie będąc członkiem UE.

A jak POlskie obywatele jezdza do Niemiec bez wiz jesli POlska nie jest
czlonkiem UE ?

> Nawet Amerykanie pokazują paszporty po przylocie
> do krajów UE.

Bylo by ciekawie gdyby nie mieli paszportow ;-))))

> > - a takie "experci" jak ty moga spokojnie smiac sie i wymardzac sie dalej
> ;-)))

> Ty za to popisujesz się tutaj zupełną ignorancją, no ale skoro Pan Sieliezniow
> nie jest lepszy to można ci wybaczyć.

Towarzysz Seleznow (komunista, ktorego wyzucili z KPRF) ma swoje zdanie ktore nie
musi rownac sie z twoim, ale to nie jest powodem zeby nazywac go (a razem z nim
wszystkich rosyjskichj politykow!) de facto klaunami...

> To jest fakt! Gdybys mial, rozum to zrozumial bys to ;-))

> No cóż, manii prześladowczej Rosjan chyba nigdy nie zrozumiem. Obawiam się też,
> że nikt na swiecie tego nie rozumie.

To nie jest mania przesladowcza. Nawet jesli poczytasz posty wielu POlakow na tym
forum to zobaczysz gniewne zaweolania ze Rosja musi komus oddac Kaliningrad ;-))
FDo tego u nas w NTV pokazywalo program dokumentalny televizii ZDF gdzie
dzennikarzed rozpisywali jakie to fajne _niemecjkie_ miasto,
napelmnione "niemeckim duchem" z "Niemeckimi swiatyniami" i jak "Rosjanie
niszcza ta "rdzennie niemecka ziemie"... Do tego sadze ze Niemcy maja swoje widy
na Kaliningrad. Moze nie teraz a za kilkanasice lat sprobua cos tam na mieszac...

> > To jest tylko twoje personalne zdanie ;-)))

> Nie tylko, to jest także zdanie rządów Polski i Litwy, Komisji Europejskiej ora
> z rządów państw członków Unii.

Prezydent Litwy powiedzial ze "zdanie Brukseli to zdanie Litwy"... A w Brukseli
chyba nie sadza ze Iwanow to idiota ;-)) A wiec chyba jednak to tylko twoje
wylacze zdanie - nie narzucaj go na cala Europe... :)

Misza




Temat: Lepiej(...) niż z Zieloną Górą rewitalizację robić
Lepiej(...) niż z Zieloną Górą rewitalizację robić
Nasze wladze podjely w zeszlym roku decyzje by starac sie o pieniadze na
rewitalizacje wraz z m.in. Zielona Gora (ktora przy tym miala zgarnac
zdecydowana wiekszosc srodkow), oto co o zielonogorskiej rewitalizacji pisze
ich dodatek Gazety Wyborczej:

"Kiedy okazało się, że zielonogórska rewitalizacja to bubel i nie ma po co
ustawiać się w kolejce po unijne pieniądze, miasto zabrało się za odrabianie
zaległości. Właśnie powstał program rewitalizacji miasta
Rewitalizacja Zielonej Góry ma złą passę. Od kilku miesięcy głośno o niej
tylko z racji konfliktów magistratu z Fundacją "Rewitalizacja Starówki".
Fundacja, kontrolowana przez SLD, kłóci się z prezydentem miasta o pieniądze.
Prezes Jerzy Cydzik żąda więcej na utrzymanie biura (utrzymanie fundacji
kosztuje rocznie 90 tys. zł, z tego pensja prezesa to 60 tys. zł). Odmawia też
podpisania umowy z miastem na wartą pół miliona złotych renowację konkatedry.
Pieniądze leżą na koncie miasta, a o przetargu na konkatedrę nie słychać.
Największy skandal wybuchł w styczniu br. Okazało się, że miasto, Fundacja i
inne instytucje nie mogą ubiegać się o pieniądze z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju
Regionalnego. Miasto dyskwalifikował brak programu rewitalizacji miasta.
Program jednak powstał w ekspresowym tempie. Pracowali nad nim miejscy
architekci. "Gazeta" dotarła do dokumentu "Lokalny Program Rewitalizacji
Miasta na lata 2005-2013".
Jest to raczej wizja niedalekiej przyszłości, a nie wyliczanie obiektów (choć
i to się w dokumencie znalazło) do kosztownych remontów. Architekci zwracają
uwagę na przestrzeń całego śródmieścia, wychodzą poza ścisłe granice starówki.
Podpowiadają, by remontować budynki i ulice, zachowując historyczny ład
przestrzenny. Pojawiają się m.in. pomysły przywrócenia starej nawierzchni od
al. Wojska Polskiego, przez ul. Reja do al. Konstytucji 3 Maja, czy
zastąpienie betonowych płyt deptaka historycznym brukiem. Przewidują także
rewitalizację placów Słowiańskiego i Bohaterów.
Autorzy zaczynają "widzieć" otoczenie budynków - skwery, parki, chodniki. I to
nie tylko wokół pierzei zabytkowych kamienic, lecz w sąsiedztwie szkół, fabryk
i starzejących się osiedli.
Za wprowadzenie pomysłów rewitalizacyjnych w życie odpowiadałby pełnomocnik
prezydenta miasta. Program trafi jeszcze w marcu na sesję Rady Miejskiej."

p.s.

To prawda, ze autor - Artur Łukasiewicz nie rozumie pojecia "rewitalizacja"
ale nie mozna tego przeciez wymagac od naszych dziennikarzy (oni robia
czestokroc bardziej oczywiste bledy), tym bardziej z Zachodniej ale burdel w
ZG nie wrozy najlepiej naszej rewitalizacji :-( Dlatego parafrazujac
przyslowie: "Lepiej samemu starcic, niz z Zielona Gora interesy robic". Czy my
naprawde potrzebujemy do pomocy towarzyszy z Zielonej Gory? Przeciez nawet w
PRLu KW PZPR mial Zary w glebokim powazaniu, no ale "prywyczka wtaraja natura"
- trzeba wspoldzialac i dzielic sie z "centrala" :-(((



Temat: Ocena działalności prezydenta Kropiwnickiego
Program
www.kropiwnicki.pl/info.htm
Informacje wyborcze
Do najważniejszych punktów programu Jerzego Kropiwnickiego należy:

REALIZACJA POLITYKI PRORODZINNEJ

SAMODZIELNE MIESZKANIE

MINIMALIZACJA BEZROBOCIA

PRZYSTĄPIENIE DO UNII EUROPEJSKIEJ

REALIZACJA POLITYKI PRORODZINNEJ. Rodzina jest naturalną wspólnotą człowieka,
w której realizują się naturalne prawa osoby ludzkiej. Stanowi podstawową
komórkę życia społecznego, życia narodowego ale jej funkcjonowanie wymaga
wsparcia ze strony państwa. Najbardziej skuteczną formę wsparcia rodzin
stanowią:

wprowadzenie zasady wspólnego rozliczania się z obowiązku podatkowego całej
rodzinie wspólnie prowadzącej gospodarstwo domowe,

zasiłki w kwocie równej średniej korzyści ze wspólnego rozliczenia rodziców o
średnim dochodzie z dwojgiem dzieci przysługujące rolnikom, których dochody
nie są obciążone podatkiem dochodowym,

zasiłki rodzinne i opiekuńcze dla rodzin najuboższych,

wprowadzenie dodatku szkolnego dla wszystkich uczących się dzieci w wieku
szkolnym,

utrzymanie uchwalonych przez Sejm dłuższych urlopów macierzyńskich i
przywrócenie zasady, iż przysługują one matce.

Najważniejszym czynnikiem prawidłowego funkcjonowania rodziny SAMODZIELNE
MIESZKANIE. Dla 2 milionów rodzin, czekających na własny kąt jest ono
przedmiotem trudnych do spełnienia marzeń. Państwo musi pomóc w finansowaniu
budownictwa mieszkaniowego poprzez:

- bezwzględne utrzymanie ulg podatkowych, stanowiących zachętę do budowy i
remontów mieszkań własnych oraz przywrócenie ulgi związanej z budową mieszkań
na wynajem,

rozwijanie programów mających na celu udostępnienie taniego kredytu
mieszkaniowego, w tym zwłaszcza taniego kredytu dla młodych rodzin starających
się uzyskać swoje pierwsze mieszkanie, mogłoby to być zrealizowane poprzez
dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych ze środków określonego funduszu
celowego (np. z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego),

trwałe i szersze wsparcie polityką państwa Towarzystw Budownictwa Społecznego
poprzez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy,

wsparcie dla gmin mające na celu usunięcie barier dla nowych inwestycji
mieszkaniowych

dotacje dla gmin pokrywające istotną część kosztów programu budownictwa
socjalnego,

niedopuszcenie do wzrostu podatku VAT od domów, budowanych mieszkań oraz
materiałów budowlanych ponad obecne 7 procent.

ulgi podatkowe i rozwój instytucji (takich jak np. brytyjskie banki
mieszkaniowe) finansujących, na zasadach niekomercyjnych, budownictwo
mieszkaniowe.

Na państwie ciąży obowiązek prowadzenia polityki gospodarczej na rzecz
MINIMALIZACJI BEZROBOCIA. Podstawowym warunkiem w walce z bezrobociem jest
wysokie tempo wzrostu gospodarczego. Gospodarka polska jest w stanie
realizować tempo wzrostu znacznie powyżej 5%. Wymaga to jednak zdecydowanego
odejścia od polityki "schładzania" gospodarki uprawianej w szczególności w
okresie koalicji z UW przez p. Leszka Balcerowicza a obecnie kontynuowanej
przez Radę Polityki Pieniężnej.

Szczególną rolę w zwalczaniu bezrobocia stanowią:

programy rozbudowy infrastruktury drogowej

zwłaszcza budowa autostrad i dróg ekspresowych,

pomoc ze strony polityki regionalnej dla województwa o szczególnie wysokim
bezrobociu i niskim dochodzie na 1 mieszkańca,

wsparcie działalności eksportowej,

wsparcia wymaga sektor małych przedsiębiorstw

zwłaszcza firm rodzinnych, które tworzą obecnie niemal połowę miejsc pracy w
Polsce. Pomoc ta powinna przybierać różne formy

od zmniejszania ciężaru podatkowego poprzez dotacje i kredyty rozwojowe aż po
szczególną ochronę przed miażdżącą konkurencją ze strony monopolistycznych
struktur w handlu, przemyśle i usługach.

PRZYSTĄPIENIE DO UNII EUROPEJSKIEJ, ale nie jako cel sam w sobie. Krok ten
jest wskazany, jeśli korzyści dla naszego kraju przeważać będą nad kosztami. W
sporze o charakter Unii należy konsekwentnie popierać ideę tworzenia Europy
Ojczyzn a nie federacji na kształt "Stanów Zjednoczonych Europy". W tym celu
należy domagać się:

jednoznacznej ochrony polskiej własności w rolnictwie i nie
akceptować "członkostwa II kategorii",

równych praw dla polskich pracowników i dla polskich rolników - takich, jakie
mają pracownicy i rolnicy w krajach UE,

jednakowych zasad dotyczących rozdziału środków w ramach polityki regionalnej
i polityki spójności,

zastrzeżenia, iż w sprawach wiary i moralności Polska będzie miała prawo do
zachowania odrębnego zdania i własnej polityki.




Temat: Kilka spraw związanych z programem Kropy
Program
Informacje wyborcze

Do najważniejszych punktów programu Jerzego Kropiwnickiego należy:
 REALIZACJA POLITYKI PRORODZINNEJ
 SAMODZIELNE MIESZKANIE
 MINIMALIZACJA BEZROBOCIA
 PRZYSTĄPIENIE DO UNII EUROPEJSKIEJ

REALIZACJA POLITYKI PRORODZINNEJ. Rodzina jest naturalną wspólnotą człowieka, w
której realizują się naturalne prawa osoby ludzkiej. Stanowi podstawową komórkę
życia społecznego, życia narodowego ale jej funkcjonowanie wymaga wsparcia ze
strony państwa. Najbardziej skuteczną formę wsparcia rodzin stanowią:
 wprowadzenie zasady wspólnego rozliczania się z obowiązku podatkowego całej
rodzinie wspólnie prowadzącej gospodarstwo domowe,
 zasiłki w kwocie równej średniej korzyści ze wspólnego rozliczenia rodziców o
średnim dochodzie z dwojgiem dzieci przysługujące rolnikom, których dochody nie
są obciążone podatkiem dochodowym,
 zasiłki rodzinne i opiekuńcze dla rodzin najuboższych,
 wprowadzenie dodatku szkolnego dla wszystkich uczących się dzieci w wieku
szkolnym,
 utrzymanie uchwalonych przez Sejm dłuższych urlopów macierzyńskich i
przywrócenie zasady, iż przysługują one matce.

Najważniejszym czynnikiem prawidłowego funkcjonowania rodziny SAMODZIELNE
MIESZKANIE. Dla 2 milionów rodzin, czekających na własny kąt jest ono
przedmiotem trudnych do spełnienia marzeń. Państwo musi pomóc w finansowaniu
budownictwa mieszkaniowego poprzez:
- bezwzględne utrzymanie ulg podatkowych, stanowiących zachętę do budowy i
remontów mieszkań własnych oraz przywrócenie ulgi związanej z budową mieszkań
na wynajem,
 rozwijanie programów mających na celu udostępnienie taniego kredytu
mieszkaniowego, w tym zwłaszcza taniego kredytu dla młodych rodzin starających
się uzyskać swoje pierwsze mieszkanie, mogłoby to być zrealizowane poprzez
dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych ze środków określonego funduszu
celowego (np. z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego),
 trwałe i szersze wsparcie polityką państwa Towarzystw Budownictwa Społecznego
poprzez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy,
 wsparcie dla gmin mające na celu usunięcie barier dla nowych inwestycji
mieszkaniowych
 dotacje dla gmin pokrywające istotną część kosztów programu budownictwa
socjalnego,
 niedopuszcenie do wzrostu podatku VAT od domów, budowanych mieszkań oraz
materiałów budowlanych ponad obecne 7 procent.
 ulgi podatkowe i rozwój instytucji (takich jak np. brytyjskie banki
mieszkaniowe) finansujących, na zasadach niekomercyjnych, budownictwo
mieszkaniowe.

Na państwie ciąży obowiązek prowadzenia polityki gospodarczej na rzecz
MINIMALIZACJI BEZROBOCIA. Podstawowym warunkiem w walce z bezrobociem jest
wysokie tempo wzrostu gospodarczego. Gospodarka polska jest w stanie realizować
tempo wzrostu znacznie powyżej 5%. Wymaga to jednak zdecydowanego odejścia od
polityki "schładzania" gospodarki uprawianej w szczególności w okresie koalicji
z UW przez p. Leszka Balcerowicza a obecnie kontynuowanej przez Radę Polityki
Pieniężnej.
Szczególną rolę w zwalczaniu bezrobocia stanowią:
programy rozbudowy infrastruktury drogowej
 zwłaszcza budowa autostrad i dróg ekspresowych,
 pomoc ze strony polityki regionalnej dla województwa o szczególnie wysokim
bezrobociu i niskim dochodzie na 1 mieszkańca,
 wsparcie działalności eksportowej,
 wsparcia wymaga sektor małych przedsiębiorstw
 zwłaszcza firm rodzinnych, które tworzą obecnie niemal połowę miejsc pracy w
Polsce. Pomoc ta powinna przybierać różne formy
 od zmniejszania ciężaru podatkowego poprzez dotacje i kredyty rozwojowe aż po
szczególną ochronę przed miażdżącą konkurencją ze strony monopolistycznych
struktur w handlu, przemyśle i usługach.

PRZYSTĄPIENIE DO UNII EUROPEJSKIEJ, ale nie jako cel sam w sobie. Krok ten jest
wskazany, jeśli korzyści dla naszego kraju przeważać będą nad kosztami. W
sporze o charakter Unii należy konsekwentnie popierać ideę tworzenia Europy
Ojczyzn a nie federacji na kształt "Stanów Zjednoczonych Europy". W tym celu
należy domagać się:
 jednoznacznej ochrony polskiej własności w rolnictwie i nie
akceptować "członkostwa II kategorii",
 równych praw dla polskich pracowników i dla polskich rolników - takich, jakie
mają pracownicy i rolnicy w krajach UE,
 jednakowych zasad dotyczących rozdziału środków w ramach polityki regionalnej
i polityki spójności,
 zastrzeżenia, iż w sprawach wiary i moralności Polska będzie miała prawo do
zachowania odrębnego zdania i własnej polityki.




Temat: Autonomia to rozwój!
Autonomia to rozwój!
Obserwując słaby rozwój naszego regionu, utrzymujące się duże bezrobocie, marazm
w wielu obszarach życia gospodarczego, Ruch Autonomii Śląska uważa za konieczną
zmianę dotychczasowego sposobu rządzenia. Przed naszym województwem stoi zadanie
przeprowadzenia szybkich i dynamicznych zmian, w efekcie których będzie
dogonienie rozwijających się regionów Europy. Dotychczasowe koalicje
ogólnopolskich partii politycznych nie potrafiły zapobiec stagnacji
gospodarczej. Nasila się migracja zarobkowa. Powszechne jest poczucie braku
perspektyw wśród ludzi młodych.
W tej sytuacji Ruch Autonomii Śląska widzi potrzebę zmiany dotychczasowego
sposobu zarządzania.
Priorytetem naszym jest dynamiczny wzrost gospodarczy. Uważamy za niezbędne
skierowanie wszystkich sił na rozwój gospodarczy regionu. Chcemy by w wyniku
rozwoju pojawiły się miejsca pracy dla wszystkich poszukujących, a w dalszej
perspektywie nastąpił wzrost zamożności mieszkańców porównywalny do średniej
zamożności w krajach UE. Aby to nastąpiło władza i pieniądze publiczne muszą być
przekazywane jak najbliżej obywateli. Postulujemy by co najmniej 80%
wypracowanych podatków, pozostawało w regionie. Dość marnotrawienia przez
centrale publicznych pieniędzy! Wzorem dla nas są sprawdzone rozwiązania
funkcjonujące w bogatych autonomicznych regionach Unii np. w Południowym
Tyrolu, czy Kataloni.
Ruch Autonomii Śląska opowiada się za działaniem ponad podziałami politycznymi
na rzecz rozwoju gospodarczego regionu, miast, powiatów, gmin. Uważamy, że w
samorządach jest za dużo polityki. Przemożny wpływ partii politycznych nie służy
dobru mieszkańców. Opowiadamy się za jednomandatową ordynacją wyborczą, która
zmniejsza wpływ partii politycznych. Chcemy by o wyborze radnych decydowali
wyborcy i tylko wyborcy a nie ordynacja wyborcza czy mas-media . Obecna
ordynacja nie wyczerpuje tego postulatu.
Ruch Autonomii Śląska zapowiada bezwzględną walkę z korupcją. Działania władzy
muszą być przejrzyste a przy dzieleniu publicznych pieniędzy musi obowiązywać
zasada jawności. Jesteśmy za zniesieniem koncesji i pozwoleń, wszędzie tam gdzie
to jest możliwe. Zapowiadamy współpracę z organizacjami, które stawiają sobie za
cel uczciwość w życiu publicznym. Jesteśmy za jawnością stanu majątkowego
radnych i źródeł jego pochodzenia.
Na Górnym Śląsku brakuje znaczących inwestycji. Bardzo słabo rozwinięty jest
sektor badawczo – rozwojowy a wydatki na niego są żenująco niskie. Ruch
Autonomii Śląska zamierza zwiększyć nakłady i wydatki w tym sektorze.
Dostrzegamy potrzebę intensywniejszej i efektywniejszej współpracy między
sektorem badawczym a przemysłem. Uważamy, że skok cywilizacyjny będzie realny z
chwilą pojawienia się w regionie nowoczesnych technologii.
Działania, którymi zamierzamy zająć się w pierwszej kolejności to:
- rozwój infrastruktury teleinformatycznej,
- rozwój infrastruktury drogowej, w tym budowa obwodnic wokół miast,
- prace projektowe zmierzające do budowy autostrady północ – południe,
- likwidacja barier w budownictwie mieszkaniowym, region nasz zajmuje
ostatnie miejsce gdy chodzi o liczbę nowych mieszkań w stosunku do liczby
ludności,
- likwidacja barier w rozwoju sektora usług i handlu.

Stale aktualna jest kwestia absorpcji środków unijnych. Dziś potrzebna jest
dokładna analiza skuteczności i racjonalności wykorzystania funduszy unijnych.
Wielu specjalistów z naszego regionu zastanawia się, dlaczego ich zarobki na
budowach współfinansowanych przez Unię Europejską drastycznie różnią się w
Polsce od zarobków w krajach starej Unii.
Służba zdrowia.
Ruch Autonomii Śląska opowiada się za szeroką koalicją wszystkich
zainteresowanych podmiotów w celu opracowania strategii wyprowadzenia służby
zdrowia z głębokiej zapaści, oraz powstrzymania wyjazdów lekarzy. Uważamy za
niedopuszczalne przypadki odmowy świadczeń lekarskich z powodu „wyczerpania się
punktów” pod koniec roku kalendarzowego.
Oświata.
Uznając doniosłą rolę edukacji Ruch Autonomii Śląska zamierza wspierać w
szczególności:
- kształcenie informatyczne,
- kształcenie językowe w ilości dwóch języków obcych już od pierwszego
etapu nauczania,
- wiedzę o regionie.
- zmianę systemu finansowania oświaty poprzez wprowadzenie “ bonu oświatowego”
Ruch Autonomii Śląska zapewnia swoich wyborców, iż w przypadku wygrania wyborów
samorządowych, powyższy program zrealizuje.
Oddaj swój głos na Ruch Autonomii Śląska!
Autonomia to rozwój!



Temat: Kandydat na burmistrza Marek Materka
Ed, do tej pory ze swoim programem wyborczym ujawniło się 3 kandydatów: Ostasz,
Machtałowicz i Materka, przynajmniej do dziś rana. A czwarty kandydat
zaprezentował tylko swój wygląd zewnętrzny+hasło, nic poza tym-czy nie szkoda
kasy?. Są wprawdzie osoby (zwłaszcza panie), które głosując biorą pod uwagę
wygląd zewnętrzny kandydata, ale to jednostki więc nie liczyłbym na sukces tą
drogą. Chyba że zaskoczy nas następnym plakatem, tym razem z programem.I wtedy
przekonamy sie o walorach innych niz wygląd tego pana.
A odnośnie programów ww. kandydatów. Ty czepiłeś się programu Materki. Czyżbyś
nie czytał pozostałych? Ja czytałem. Nie powtórzę dokładnie punkt po punkcie co
oni zamierzają i nam proponują, ale z grubsza rzecz biorąc programy są do
siebie podobne. No bo cóż innego można wymyślić odnośnie naszej gminy! Wszyscy
kandydaci mieli do czynienia z samorządem, a połowa była jeśli nie burmistrzem
(lub vice) to w zarządzie. Więc dobrze wiedzą co "boli" naszą gminę i czego jej
potrzeba. I to piszą w programach. I to jest w programach ujawnionych. I te,
które jeszcze bedą nam zaprezentowane też bedą zawierały podobne punkty. Mogę
się założyć.
Bo np. jeśli brakuje pomocy dla początkujących przedsiębiorców to Materka
proponuje pomoc w postaci doradztwa; jeśli rozpoczęto proces kanalizacji to
proponuje kontynuację; jeśli zasoby gminne/drogi są w opłakanym stanie to
proponuje poprawę tego stanu poprzez min. wykorzystanie funduszy unijnych;
jeśli są jakieś tereny które możnaby zaproponować w przyszlości inwestorom-to
proponuje ich wykup; jeśli dzieci i młodzież mają słabą ofertę dot. spędzania
wolnego czasu - to proponuje ożywienie tej dziedziny itd. Co można innego
umieścić w programie dotyczącym naszej gminy? - że się wybuduje aqapark, zoo
albo może że obniży się wszystkim podatki?. Co jest w tym programie
niespójnego? A może Ty jesteś specjalistą od spójnych wizji rozwoju miast i
gmin? Idąc torem Twojego rozumowania, musiałby materka punkt po punkcie
rezygnować ze swego programu, żeby nie daj Boże ktoś nie zarzucił że "hasła są
naciągnięte i zredagowane na siłę w celu podlizania się". Proponuje Materka np.
rozszerzenie pomocy środowiskowej co jest konieczne, ale sceptyk-ED uważa że
nie jest to podyktowane szczerą chęcią pomocy ludziom starszym i chorym, tylko
zagranie pod publiczkę. Idź i się spytaj tych ludzi co im potrzeba, a potem
powiedz, że to niepotrzebne. A jeśli chodzi o "plagiat", to nie wiem który z
punktow programu jest tym plagiatem. A jeśli nawet to czy nie uważasz że warto
korzystać z pomysłów które sprawdzily sie u innych? Bo wg mnie warto, a nawet
trzeba.
Te zarzuty, które postawiłeś materce możnaby postawić każdemu innemu
kandydatowi, bo powtarzam programy są do siebie podobne. A czym oryginalnym
wyróżnia się program Ostasza czy Machtałowicza? Chyba tym, że Ostasza jest
najbardziej rozbudowany - jak nie przymierzając jakaś litania. Ale czy ilość
przekłada się na jakość? Czy chodzi o to żeby wymienić ze 20 punktów, najlepiej
z podpunktami? Wtedy będzie ok? Wymienić można, papier przyjmie wszystko,
gorzej z realizacją. Jak to się mówi "lepiej mierzyć siły na zamiary". Żeby się
nie przeliczyć.
Materce wytykasz, że sam nie odpowiada tylko klakierów wysyła? Chcę
przypomnieć, że jako jedyny z 9-tki ujawnił sie na forum i własnie odpowiada wg
mozliwości czasowych. Czemu nie wytykasz klakierów Wołoszynowi czy Ambroziakowi
(jego aktywni byli na początku, teraz i oni chyba zwątpili)?
Mam również nadzieję, że info. jakoby Wencel mial być zastępcą Materki
pozostanie tym czym jest- czyli plotką. Po pierwsze dlatego, ze to już nie ten
wiek na rządzenie gminą(ten rozdział trzeba zamknąć panie Marku), a po drugie
myslę że ci panowie mają różne wizje odnośnie sposobu rządzenia gminą i nie
widzę możliwosci dogadywania się. Mam nadzieję ze zdementuje pan tę plotkę.
I jeszcze jedno. Dotychczas uważalem że wprawdzie nie musisz kochać materki,
ale przynajmniej jesteś sprawiedliwy w osądach. Twoje wpisy byly całkiem
ciekawe,całkiem objektywne, mimo ze w wielu krytykowaleś mojego kandydata. Ale
po ostatnim zmieniłem zdanie co do Twojego objektywizmu.Bo szkoda że
ograniczyłeś sie do oceny programu Materki.Żeby być sprawiedliwym trzeba było
napisać coś o pozostałych.
Pozdrawiam



Temat: Gaz ziemny w Żychlinie
Polskie samorządy przed wyborem technologii spalarni odpadów

PAP 16.12.2008 17:26
Czytaj komentarze(1)

Od 75 do 100 proc. działających w poszczególnych krajach Unii
Europejskiej spalarni odpadów wykorzystuje instalacje z piecami
rusztowymi. W najbliższym czasie okaże się, jaką technologię
spalania odpadów wybiorą polskie samorządy.
Techniczne, ekonomiczne i prawne uwarunkowania budowy w Polsce
zakładów termicznego unieszkodliwiania odpadów były we wtorek
tematem pierwszego z cyklu seminariów zorganizowanego w Katowicach
przez Górnośląski Związek Metropolitalny (GZM).
Skupiający 14 miast aglomeracji katowickiej GZM ma zbudować dwie z
10 spalarni, których budowę - w trybie pozakonkursowym - przewiduje
Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko. Budowa spalarni w
Polsce - zdaniem ekspertów - to jedyna możliwość, by w 2015 r.
spełnić unijne normy w gospodarce odpadami komunalnymi.
Po dwa takie zakłady mają powstać w Warszawie i w aglomeracji
śląskiej, po jednym w Szczecinie, Gdańsku, Krakowie, Łodzi,
Białymstoku i Poznaniu. Większość z tych inwestycji wciąż pozostaje
na etapie ekspertyz i planowania. W ciągu najbliższego roku,
najdalej dwóch, samorządy będą musiały m.in. wybrać technologię
spalania odpadów.
Jak mówił we wtorek w Katowicach dr Andrzej Włodarczyk z firmy Eko-
Ekspert, najpowszechniejszym obecnie w Unii Europejskiej typem
spalarni są instalacje oparte na piecach rusztowych. Tę technologię
wykorzystuje od 75 do 100 proc. działających w poszczególnych
krajach spalarni, których łączną liczbę w całej wspólnocie szacuje
się na ok. 380.
Powszechność instalacji z piecami rusztowymi wynika m.in. z
możliwości przetwarzania w nich odpadów niesegregowanych. Odpady
można tam dostarczać wprost od mieszkańców, co poważnie obniża
koszty. Z reguły takie zakłady projektowane są na przyjęcie śmieci z
kilkuset samochodów dziennie.
Przywiezione odpady trafiają do tzw. bunkrów, skąd zdalnie sterowane
chwytaki podają śmieci wprost na ruszt pieca. Tam są stopniowo
przesuwane przechodząc poszczególne fazy spalania - najpierw
wysuszenie, potem częściowe zgazowanie, a w końcu spalenie. W całej
instalacji panuje podciśnienie, które wytwarza główny wentylator
wyciągowy.
Inne odpowiednio sterowane wentylatory wtłaczają powietrze do komory
piecowej, jak również od spodu w poszczególne części rusztu,
optymalizując proces spalania. Powietrze czerpane jest zwykle z
bunkra, co zapobiega wydostawaniu się stamtąd gazów i zapachów w
okolice spalarni.
Efektami spalania są spaliny oraz popioły i żużel, stanowiące ok. 10
proc. początkowej objętości wsadu. Odpady te mogą być przetwarzane
np. na materiał budowlany. Spaliny mają temperaturę ok. 1100 stopni.
Ciepło to w odpowiedniej instalacji może zostać przetworzone na
energię cieplną, elektryczną lub obie, umożliwiając odzyskanie do 80
proc. energii.
Piece rusztowe umożliwiają samoistne spalanie odpadów komunalnych,
które w polskich warunkach mają zwykle wartość opałową do 8MJ/kg.
Paliwo lepszej jakości potrzebne jest tylko do rozgrzania paleniska
do odpowiedniej temperatury. Aby spalanie było sprawne i czyste
potrzebne jest stosowanie efektywnych systemów kontroli tego
procesu.
Właściwa kontrola procesu spalania umożliwia m.in. osiągnięcie
wysokiej czystości spalin. Urządzenia ich oczyszczania zajmują
zwykle dużą część instalacji i częściowo wykorzystują technologie
używane m.in. w elektrowniach węglowych - np. zastosowanie mleczka
wapiennego do usuwania ze spalin tlenków siarki.
Znacznie rzadziej stosowaną w spalarniach technologią jest
instalacja z piecem fluidalnym, gdzie powietrze wtłaczane z dużą
prędkością pod ruszt unosi rozdrobnione wcześniej paliwo. Pozostałe
elementy instalacji z piecem fluidalnym przypominają zwykle te
stosowane przy piecach rusztowych. Wadą tej metody jest konieczność
wstępnego przygotowania odpadów.
Inną technologią, którą można unieszkodliwiać stosunkowo niewielką
ilość odpadów, jest współspalanie wyselekcjonowanych śmieci z
paliwami wysokiej jakość w kotłach energetycznych. Zastosowanie
współspalania w planowanym bloku energetycznym w
elektrowni "Halemba" rozważa w Polsce Południowy Koncern
Energetyczny z grupy Tauron.
A gdyby tak była w Żychlinie to byłoby ciepło, tanio i czysto.



Temat: halloooo, co sie tu dzieje?
Dzięki za długi list
Gość portalu: dana33 napisał(a):

> ledwo przyszlam do biura, a juz musze leciec do ywad vashem. ale najpierw
> napisze, bo inaczej to do wieczora znow nic z tego. jestesmy zajeci w tym kraju
>
> ciagle i ciagle w biegu.
> wiec wrazenia z polski jak zawsze mile. ci antysemici, eleganccy i nie, ukryci
> gleboko. jedna z corek byla z klasa na "wycieczce" pokazujacej zaglade zydow i
> widziala te wszystkie strasznosci oswiecimsko-majdankowo-treblinskie. przezycie
>
> bylo naturalnie straszne. ale, musze sie tu pochwalic, w czasie planowania tego
>
> wyjazdu uparlam sie w szkole, zeby pokazano im rowniez inne strony zycia zydow
> w polsce i jej klasa, jako jedyna z wielu, miala przedluzony pobyt o tydzien, i
>
> zobaczyli zamosc, torun i spedzili 2 dni w kolobrzegu z grupa mlodziezy
> polskiej. w warszawie tez spotkali sie z uczniami warszawskiej szkoly. co ci
> mam mowic, dziewczyna zdolnosci jezykowe oddziedziczyla po rodzicach, klepie po
>
> polsku pare zdan, zawsze w odpowiednim momencie, jakby rozumiala co do niej
> mowia. odebralam ja w warszawie i juz w trojke pojechalysmy do lodzi,
> oczywiscie. ja na swoje polsko-zydowskie wspominanki, a dziewczyny
> zaprzyjaznily sie z dziecmi moich szkolnych przyjaciolek i co tu duzo mowic,
> spedzily swietnie czas. byly zachwycone, nic antysemityckiego nie slyszaly,
> ciut byly zdziwione napisami na scianach, ktore kazda przegrana grupe w pilce
> noznej okreslaly gwiazda dawida, ale im wytlumaczylam, ze to taki polski
> folklor. cp ma lks do zydow, to nie wiem, ale zoll zejn.
> jak na 10 dni pobytu, to wg mnie polska kwitnie. nie bardzo rozumiem ten ped do
>
> eu, nie mysle, ze to tak dobrze wyjdzie ludziom, ktorzy robia sobie duzo
> nadzieji. pozniej, w wiedniu, w rozmowach w przyjaciolmi okazalo sie, ze oni,
> ktorzy juz w tym siedza, zupelnie nie sa zachwyceni. ale wstapienie do unii to
> gorzej niz slub katolicki: tu sie mozesz minimum rozwiesc, a z unia, nu, to tak
>
> rozwodu jak rozumiem, brac nie mozna. a jak chirac zazada.... a co to za glupie
>
> zadanie polski o wartosciach chrzescijanskich? nic innego nie mogliscie
> wymyslec? to jest najwazniejsze? jak to cale klopoty polskie, nu, to po co wam
> unia? i tak jestescie szczesliwym narodem, jesli to ten cures.
> no i koscioly. sluchaj, czy one pelne? bo ogromne strasznie.
> ale w sumie bylo swietnie, ludzie mili, jedzonko pierwszej klasy (swietowalam
> urodziny swoje i jednej corci, bo mamy razem, we fliku i ich jedzonko.....
> mniam mniam).
> a nie widziales mnie na krakowskim? a zesmy spacerowaly. bo pewnie szukales
> jednej gracji, a bylysmy 3!!! :)

Ale wolałbym, żeby był jeszcze dłuższy. Dopiero wróciłem z uczelni, pierwsze spotkanie ze studentami mam za sobą, nastepne dopiero we wtorek - ha-ha. Wielu ludzi odnosi podobne wrażenia, że tu się sporo zmieniło. Pamiętam sam minę mojego przyjaciela z East Lansing (siedziba uniwersytetu stanowego w Michigan, i stolica stanu) - stał w Carefourze (wcale nie jakimś największym) z rozdziawioną gębą - nie mógł sobie wyobrazić, żeby sklep mógł mieć taki wystrój, u nich szaro i raczej oszczędnie. Kościoły - fakt są duże, w niektórych przy mszy ludzie i tak stoją na zewnątrz. To jeden ze sposobów uzewnętrznienia zamoznosci i znaczenia lokalnej społeczności - zawsze były wyścigi na pojemność, wysokość, bogactwo wystroju. Dla mnie najbardziej imponujący jest kościół Najświętszej Marii Panny w Gdańsku, ponoć największy ceglany kościół na świecie, byłaś w nim może kiedyś?

Bardzo było przyjemnie przeczytać, że klasa, z którą przyjechały Twoje córki, miała większy niż zazwyczaj program, że doszło do zapoznania się z młodzieżą polską. Jest jasne, że jesteście dla nas egzotyczni (może nie tak jak dziobaki - nie piję tu do Zb*!), jakby ludzie z innej planety. Stąd pytania, dopytywania się, niekiedy może głupie w formie, nawet odbierane jako zaczepne - ale powodowane czystą ciekawością.

Łódź - sama wiesz, jak liczna była przed wojną społeczność żydowska w tym mieście. Więc były i zespoły sportowe, mieliśmy żydowskich bokserów, drużyny piłki nożnej polskie i żydowskie, ten zwyczaj wieszania drużyn na szubienicy to jeszcze pamiątka po przedwojennych rywalizacjach.

Aha - a te poprzednie kilka listów z innego adresu to też Twoje?

www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=50&w=8263420&a=8272998

Bo A.D. tutaj wysnuł teorię, że to na 100% nie Ty. Jak nie Ty - to w takim razie kto?

Pozdrawiam,

C.



Temat: Przed wyborami do Europarlamentu
Program Zielonych 2004 cz. 2
2. Bezpieczne Państwo – Wspólna polityka obronna i bezpieczeństwa

Polityka zagraniczna Unii Europejskiej musi być oparta na poszanowaniu praw
człowieka i na szacunku do prawa międzynarodowego, a jedną z jej podstawowych
zasad musi stać się zapobieganie konfliktom jako podstawa wspólnej polityki
bezpieczeństwa i obrony UE
W roku poprzedzającym wstąpienie Polski do UE nasz kraj, wbrew woli mieszkańców,
stał się elementem tzw. koalicji, która wypowiedziała wojnę terroryzmowi
rozpoczynając ją od wypowiedzenia wojny Irakowi. Chociaż antywojenne stanowisko
społeczeństwa polskiego było zgodne z głosami dobiegającymi z wszystkich krajów
europejskich, nie zostało wzięte pod uwagę przy podejmowaniu decyzji przez rząd.
Również Unia Europejska nie zdołała zająć jednolitego, antywojennego stanowiska,
jednak w Parlamencie Europejskim sta-no-wiącym demokratyczną reprezentację
obywateli UE dominowało nastawienie antywojenne. Chociaż Parlament nie ma
kompetencji decyzyjnych w zakresie polityki zagranicznej UE, jego stanowisko z
okresu poprze-dza-jącego interwencję w Iraku wyraźnie pokazało, że wojna ta nie
jest prowadzona w imieniu Europejczyków. Chcemy wzmacniać tę część Parlamentu
Europejskiego, która opowiada się przeciwko łamaniu praw między-narodowych w
imię interesów poszczególnych państw.
 Polityka zagraniczna UE musi za jeden z priorytetów uznać realizację praw
człowieka jako kryterium oceny partnerów na scenie międzynarodowej (z tego
względu należy w sposób szczególny traktować problemy Czeczenii, Tybetu,
Tajwanu, Chin – interesy ekonomiczne nie mogą powodować przymy-kania oczu na
łamanie praw człowieka w Rosji czy Chinach).
 Aby zapewnić, że decyzje z zakresu polityki zagranicznej nie będą podejmowane
przez głowy państw w oderwaniu od woli obywateli Europy, obieg informacji i
dokumentów musi być przejrzysty, a rola Parlamentu Europejskiego w kształtowaniu
polityki zagranicznej, a zwłaszcza – w ocenie pracy insty-tucji prowadzących tę
politykę, musi wzrosnąć.
Unia Europejska powinna stać się potęgą cywilną, a nie zbrojną – działaniom z
zakresu zapobiegania konfliktom należy przyznać absolutne pierwszeństwo przed
jakimikolwiek działaniami militarnymi.
 Należy zbudować i rozszerzać zakres działania europejskich cywilnych sił
pokojowych, już teraz uwzględnionych w projekcie Konstytucji Europejskiej, ale
jedynie jako siły właściwe do świadczenia pomocy humanitarnej.
 Niedopuszczalne są jakiekolwiek działania zbrojne podejmowane w ramach UE lub
NATO bez mandatu ONZ.
 Konieczna jest kontrola eksportu broni konwencjonalnej; niedopuszczalne –
angażowanie finansów UE w rozwój i badania prowadzone przez przemysł zbrojeniowy.
 Obecnie handel bronią lekką jest poza międzynarodową kontrolą a jest to
problem globalny mający lokalne konsekwencje w postaci śmierci i cierpień setek
tysięcy ludzi. (Broń lekka to obecnie praw-dziwa broń ,,masowej zagłady” a to z
powodu jej powszechnej dostępności). Będący poza kontrolą transfer broni
zwiększa skalę łamania praw człowieka, przyczynia się do podsycania i eskalacji
konfliktów, a w efekcie powiększa nędzę ludzi i społeczeństw. Jest to także
wielki międzynarodowy biznes nie podlegający międzynarodowej regulacji.
 Zieloni 2004 w PE oraz w wszelkich instytucjach europejskich przyłączą się do
wysiłków wielu międzynarodowych organizacji pozarządowych mających na celu
stworzenie i ratyfikowanie między-narodowego Traktatu o Handlu Bronią.
 Polska powinna oprzeć swoją obronność na wyspecjalizowanej i mniejszej armii
zawodowej – należy znieść kosztowny społecznie i ekonomicznie przymusowy pobór
osób cywilnych do armii




Temat: Kandydat na burmistrza Marek Materka
Słudwia jest płytka i pieniądze nią nie płyną. Na odrobienie strat z lat
ubiegłych (ponad 110 tyś. zł) środki finansowe zostały wypracowane w formie
zysku przez załogę: 2004-36726zł, 2005-114200zł. Załogę Spółki w latach
2003-2006 stanowią pracownicy zatrudnieni na umowę stałą, okresową oraz
zlecenie. W 2003r. było zatrudnionych 38 osób; 2004- 66 osób, 2005- 85osób.
Natomiast w tej chwili, na rzecz Spółki, pracuje około 50 osób, opłacanych ze
środków własnych. W wymienionych liczbach nie ma osób zatrudnionych w ramach
robót interwencyjnych.

Spółka prowadzi działalność Komunalną i Budowlaną, w tym produkcję kostki i
akcesorii drogowych. Prace remontowo- budowlane i drogowe to zadania generalnie
sezonowe, dlatego też zatrudnienie Spółki od wiosny do jesienie intensywnie
rośnie, natomiast na zimę spada. W zatrudnieniu generalnie liczy się fachowość.
Ale również pomagamy naszym mieszkańcom w dopracowaniu do emerytury i zasiłku.
Aktualnie wśród zatrudnionych przez Spółkę jest 4 stażystów w ramach umowy z
Urzędem pracy. Zatrudnionych przez Gminę w ramach robót interwencyjnych i
oddelegowanych do Spólki jest 5 osób (2 panie i 3 panów) oraz 1 stażysta. (nie
byli liczeni do zatrudnianych przez Spółkę)

Ważniejsze inwestycje w latach 2003-2006:
Star 200- 2 szt., Ładowarka Ł-200 :ŻUK, Ładowarka 510- silnik i zmiennik
obrotów, waga elektroniczna, forma do bloczków, forma do kostki brukowej
Nostalit, pojemniki 240 L, pojemniki siatkowe na PET, palety do wibroprasy,
wykaszarka spalinowa, zagęszczarka spalinowa, remonty środków trwałych, plus
następny Star 200.

Szanowni Państwo,
Jestem kandydatem niezależnym, walczącym z układami i powiązaniami. W swojej
pracy osiągam sukcesy zawodowe i osobiste. Chcę reprezentować interes naszej
gminy. Interes Młodych i osób starszych. Chcę walczyć o wzrost gospodarczy
naszego miasta. Wielokrotnie udowodniłem, że potrafię.

Przedstawiam w ramach K.W.W "Sojusze dla Miasta i Gminy" kandydatów komitetu na
Radnych do Rady Miejskiej w Żychlinie

Okręg 1:
Józef Motyliński
Okręg 2:
Jacek Laska
Jarosław Romańczuk
Okręg 3:
Halina Banasiak
Krzysztof Stefaniak
Andrzej Lewandowski
Okręg 4:
Jerzy Rosiński
Stanisław Banasiak
Okręg 5:
Jadwiga Melcher
Maria Przytulska
Okręg 6:
Dorota Szubka
Okręg 7:
Małgorzata Trojak z domu Biniasz
Urszula Grzegorzewska
Okręg 8:
Popieramy Zofię Pilarską
Okręg 9:
Hanna Kajak

Program K.W.W. „Sojusze dla miast i gmin”
1.Wykorzystanie środków unijnych, m.in. przez wdrożenie “Lokalnego Programu
Rewitalizacji” obejmującego m.in.:
- poprawę stanu technicznego budynków należących do osób prawnych i fizycznych,
np. remont Starówki
- modernizacja i remonty dróg
- wykonanie kanalizacji deszczowej na terenie osiedla Wyzwolenia
- termo-modernizacja zasobów gminnych i spółdzielczych (mieszkaniowych).
2.Pomoc rolnikom i małym przedsiębiorcom przy wykorzystywaniu funduszy Unii
Europejskiej poprzez rozwinięcie doradztwa przy Urzędzie Gminy.
3.Roboty publiczne i staże organizowane przez gminę w ramach porozumień i
oddelegowań do lokalnych zakładów pracy, w celu zdobywania nowego zawodu.
4.Stworzenie warunków do rozwijania gospodarki lokalnej poprzez inwestowanie w
infrastrukturę techniczną, m.in.
- wykup terenów pod działalność gospodarczą (dla inwestorów zewnętrznych)
- kontynuacja kanalizacji i innych zadań lokalnych
- budowa mieszkań parterowych - szeregowych w nowoczesnej, taniej technologii.
5.Skoordynowanie działalności Instytucji Pomocy Społecznej. Rozszerzenie sieci
pomocy środowiskowej udzielanej osobom starszym, świadczonej przez opiekunki
środowiskowe i placówki oświatowo- kulturalne.
6.Stworzenie możliwości udziału społeczności lokalnej w procesie podejmowania
decyzji przez władzę samorządową. Powołanie Społecznego Zespołu Doradczego, oraz
Gminnej Rady Młodzieży.
7.Podnoszenie poziomu nauki i warunków w szkołach jako element inwestycji w
przyszłość.
8.Organizacja imprez aktywizujących życie kulturalne w mieście i na obszarach
wiejskich.
9.Aktywne działania na rzecz propagowania sportu i form aktywnego spędzania
czasu przez dzieci, młodzież i dorosłych.



Temat: KWW Jakość i Rozwój
Do NAEZO:
Czytam Pana wypowiedzi i jakoś ciężko mi wydedukować, o co tak właściwie Panu
chodzi.

W jednych postach pisze Pan:
"Proszę nie traktować moich wypowiedzi p. Robercie jako atak na Pana osobę lub
komitet wyborczy ponieważ tak jak wcześniej napisałem, życzyć Żychlinowi należy
by w jak największym gronie w wyborach startowali ludzie wykształceni.
Na opinię w środowisku pracuje się całe życie a nie w kampanii wyborczej. Na
plus i na minus. Ważne, żeby bilans wyszedł na plus. Premiuję dodatkowo szeroką
wiedzę zdobytą na państwowych uczelniach, fachowość i apolityczność.

A co do p.Roberta (rs z numerkiem)to szkoda, że sam
nie startuje na burmistrza. Panie Robercie, nie miałby Pan konkurencji wśród
kandydatów! Jestem o tym przekonany i niech nie doszukuje się Pan cienia
złośliwości z mojej strony.

Przykro mi Panie Robercie rs77. Zawiodę Pana. Obiecałem, że może będę na Pana
głosował. Nie będę bo z innego okręgu. Co innego gdyby kandydował Pan na
burmistrza."

w innych:
" Czytam to wodolejstwo RS i przerażenie mnie ogarnia. Człowieku daj sobie
luzu . Na każdym forum Cię pełno. Dla kogo te wykłady? Komu chcesz zaimponować?
Trochę skromności i pokory. Współczuję obecnym i przyszłym współpracownikom
jeżeli taki jesteś na codzień. Jak tak będziesz przeżywał swoją kampanię
wyborczą to padniesz na zawał i nie zostaniesz radnym"

- jakoś nie padłem, a współpracowników należy wpierw zapytać, zanim zacznie się
szerzyć defetyzm. To oni w większości byli autorami mojej kampanii.

" Niewątpliwie kandydaci z komitetu wyborczego p.Stasiaka są ludżmi
inteligentnymi ale brak im najczęściej doświadczenia i wiedzy z zakresu
problemów miasta i gminy. Niewielkie bowiem doświadczenie i wiedzę w tym
zakresie ma ktoś, dla kogo całe zawodowe doświadczenie to działalność szkoły,
praca "przy tablicy" bądź biurko w Zakładach EMIT."

- dla chcących nie ma nic niemożliwego, gorzej jeżeli się nie chce i woli
szerzyć demogogię oraz być wiecznym malkontentem i krytykantem to współczuję.

Kulturalnie odpowiedziałem na Pana pytanie:
"Tak się składa, że w pracy dyrektora zespołu szkół oprócz pracy z uczniami
znaczące elementy mają: księgowość budżetowa (kontrola merytoryczna i formalna -
płace, fundusz socjalny, tzw. księgowość materiałowa), kadry (j.w), produkcja
przemysłowa Warsztatów Szkolnych (przynoszą rosnący zysk, gdy 90% tego typu
gospodarstw w Polsce upadło), sprawozdawczość budżetowa, kontrola przez pryzmat
prawa (nie tylko oświatowego), inwestycje, kontrole prowadzone przez wiele
różnych podmiotów, promocja, prowadzenie posiedzeń rady, współpraca z innymi
organizacjami itd. - czy w dalszy ciągu szanowny naezo uważasz, że nie mam
doswiadczenia? Powiedz, skoro tak twierdzisz - czym to tak bardzo różni się
praca w Radzie Miasta? Może się czegoś nauczę?"
Może zajrzysz:
www.edukator.net.pl/regulaminy/socjalne/reg_zfss_zychlin.html
www.edukator.net.pl/regulaminy/pracown/reg_rp_zychlin.html
www.profesor.pl/mat/na8/na8_r_stasiak_031117_2.php?id_m=7717
www.edukator.net.pl/nadzor/prog_rozw/pr_rozw_zychlin.htm
itd.

- Jakoś nie uzyskałem odpowiedzi na moje???

Proszę mi odpowiedzieć na następne: czym się Pan kieruje: złością, zazdrością,
zawiścią, mściwością, a może po prostu ma Pan zbyt niską samoocenę lub o coś
konkretnie Panu chodzi? Taka dwulicowość jak chorągiewka na wietrze już nie
jest w cenie. Trzeba się określić.

I jeszcze jedno - proszę wpierw poznać osobę zanim sie o niej pisze,
plotkarstwo i populizm to jest to właśnie, co najgorsze w naszym mieście.
Zapraszam na merytoryczne spotkanie.
Tak, nawiasem mówiąc, coś ma Pan przeciw blondynkom - to piękne i mądre (mimo
wielu krążących dowcipów) kobiety. Proszę zapoznać się z historią znanych
Polek.

I tu Pana zaskoczę - nie chcę byc dyktatorem, nawet nie chcę być
Przewodniczącym Rady - chcę przede wszystkim pracować, chcę realizować nasz
program, zacząć od kontroli i modyfikacji budżetu, wygospodarowaniu środków
(tzw. wkład własny) na inwestycje z udziałem środków unijnych, chcę wprowadzać
nowe rozwojowe programy, chcę wokół programu rozwoju gminy zgromadzić wiele
mądrych i aktywnych osób. Tym samym wysyłam propozycję do współpracy - co Pan
na to? Może aktywność na forum przerodzi się w aktywność na scenie rozwoju
gminy.



Temat: prophet of doom
Nie jestem ekspertka z polityki w Holandii, a piszac o pogarszajacej sie
sytuacji ekonomicznej w kontekscie zabojstwa tego polityka (chodzilo mi
oczywiscie o przecietniego van Essena a nie skarb panstwa) sugerowalam sie
artykulem z republiki. Tu go przytocze:

"Rosnace nierownosci i bieda

Mimo wielu lat boomu gospodarczego nierownosci i bieda rosly w Holandii w
ostatnich latach. W czasie rzadow ostatniej neoliberalnej koalicji warunki
zycia pracownikow ulegly pogorszeniu.

To wlasnie wspolnoty imigranckie najbardziej cierpia z powodu biedy i zlych
warunkow mieszkaniowych i równiez, o czym zapominaja prawicowe media, z powodu
przestepczosci.

Aby zatrzymac antyimigrancka ofensywe prawicy holenderska socjalistyczna lewica
powinna wysunac program, który przejalby zyski z lat ekonomicznego wzrostu
Holandii i likwidowalby porzyczyny przestepczosci: program pracy dla
wszystkich, wzrostu plac, inwestycji w zakresie ochrony zdrowia i publicznego
mieszkalnictwa.

W perspektywie zas podniesiony powinien być postulat wziecia gospodarki pod
demokratyczna kontrole ludzi pracy.

Wielu ludzi pracy w Holandii obawia sie rasistowskich atakow na wspolnoty
imigranckie jako odwet prawicy za smierc Fortuyna. Lewica socjalistyczna musi
wziasć w obrone imigrantow. Natomiast zabojstwo Pima Fortuyna musi być
umieszone w kontekscie niesprawiedliwych warunkow zycia, jakie tworzy
kapitalizm."

Ale to w sumie nie jest najistotniejsze. I tu chcialabym dodac cos na obrone
tego , co piszesz, Kasiu. Otoz, Szwecja tez ma z roku na rok tendencje
zwyzkujaca jezeli chodzi o imigrantow. Co roku przybywa nam przeszlo 60 tys
ludzi spoza Szwecji (dysponuje danymi z urzedu statystycznego ze Szwecji) i sa
tu ludzie z 3 swiata ale i Amerykanie i ludzie z Unii. Ich tendencje tez sa
zwyzkujace (w ogole mamy tu jakies 18% imigrantow). Jednak to tylko jedna
strona medalu. Okazuje sie bowiem, ze coraz wiecej ludzi stara sie o staly
pobyt w Szwecji i wiekszosc z nich musi odchodzic z kwitkiem. Jeszcze nigdy
tylu ludzi nie odchodzilo z niczym. Kiedys wystarczylo powiedziec, ze sie jest
Assyrian chrzescijaninem, przesladowanym przez muzulmanow syryjskich i juz sie
mialo zagwarantowana przeprowadzke do Szwecji. Dopiero potem gdy sie okazalo,
ze to przesladowanie to klamstwo, a tylko pewnien konsul zrobil biznes
sciagajac tu biedne rodziny Assyryjczykow (kazda bowiem w podziece, ze jedzie
do kraju z socjalem cos panu konsulowi podarowala). Dzisiaj juz nie jest tak
latwo. Wiem, ze codziennie przed ambasada szwecji w Damaszku ustawia sie
dlugasna kolejka Irakijczykow, ktorzy uciekaja przed okupacja. I wiekszosc z
nich odchodzi z niczym. W ogole o ile kryteria przyznawania prawa pobytu w
Szweecji kiedys byly zbyt liberalne to o tyle teraz sa dla mnie niepojete. Np.
2 lata temu chcielismy sprowadzic z mezem zaufanego przyjaciela, ktoremu
moglibysmy zaufac i powierzyc kontrole nad firma (tez chcemy troche odpoczac) i
ktory ma pieniedzy tyle, ze my z mezem mozemy tylko sobie pomarzyc, w dodatku
jest czlowiekiem wyksztalconym wiec nie zylby z zasilku tylko w jakis sposob
przyczynil sie do rozwoju kraju. Zreszta on i tak gwizdal na szwedzkie
obywatelstwo , bo mu to do szczescia nie bylo potrzebne. Chcial tylko pomoc
przyjaciolom. I skonczylo sie na odmowie prawa pobytu (a przeszlo rok czekal na
odpowiedz; bylo oczywiscie przesluchanie, itp). Kiedys wierzyli na slowo, nie
wymagali zadnych metryk, mozna bylo sobie zmienic nazwisko na Svensson, date i
miejsce urodzenia. Dzisiaj trzeba dostarczyc kazdy najdrobniejszy papierek i w
ogole jest bardzo ciezko. A i tak przypominam, ze Szwecja jest chyba
najliberalniejsza jesli chodzi o przyjmowanie imigrantow w porownaniu z Dania ,
Holandia czy innymi panstwami europejskimi.




Temat: VIA BALTICA JEDNAK PRZEZ ŁOMŻĘ NIE BIAŁYSTOK?
Ekolodzy zwrócą się do premiera ws.Via Baltica
info.eko.org.pl/?id=1106577778&row=1079334094
24. 01. 2005 EuroPAP"Organizacje ekologiczne domagają się jednoznacznego
potwierdzenia informacji o przebiegu międzynarodowej trasy Via Baltica na
obszarze województwa podlaskiego. O takie potwierdzenie zwrócą się w specjalnym
piśmie do premiera Marka Belki - poinformowała w piątek PAP Małgorzata
Znaniecka z WWF-Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody.
W ubiegłym tygodniu w Białymstoku pełnomocnik rządu ds. budowy dróg i
autostrad, wiceminister infrastruktury Jan Kurylczyk powiedział, że rząd podjął
w styczniu nieodwołalną decyzję o tym, że Via Baltica na Podlasiu będzie
przebiegać przez Białystok, a nie przez Łomżę, jak chcieli tego ekolodzy.
Ekolodzy byli do tej pory przekonani, że o ostatecznym przebiegu Via Baltica
zadecyduje dopiero dokument - ocena strategiczna oddziaływania na środowisko -
jaki ma być przygotowany dla obu wariantów przebiegu Via Baltica białostockiego
i łomżyńskiego.
Takie były ustalenia po wizycie w 2003 r. na Podlasiu ekspertów Unii
Europejskiej, którzy przejechali po protestach ekologów wysyłanych do UE w
sprawie przebiegu Via Baltica. Kurylczyk powiedział tymczasem, że decyzja o
przebiegu trasy zapadła, a ocena strategiczna będzie dotyczyła rozwiązań
technicznych, jakie należy wdrożyć i gdzie, żeby droga jak najmniej zagrażała
przyrodzie. Ekolodzy uważają, że przebieg Via Baltica na odcinku Białystok -
Augustów zagraża Bagnom Biebrzańskim, bo będzie przebiegać przez fragment
Biebrzańskiego Parku Narodowego, przetnie szlaki migracyjne zwierząt, a także
zaszkodzi przyrodzie jednego z największych kompleksów leśnych - Puszczy
Knyszyńskiej. Według nich, pokierowanie Via Baltiki przez Łomżę jest
bezpieczniejsze dla przyrody.
"Chcemy otrzymać potwierdzenie od premiera, że decyzje rzeczywiście zapadły. Na
razie możemy wyrazić ubolewanie, że rząd polski łamie środowiskowe prawo
polskie i unijne" - powiedziała Znaniecka. "4 grudnia 2003 r. Rada Europy
zarekomendowała Polsce wykonanie strategicznej oceny oddziaływania na
środowisko i wyłonienie na podstawie tej ekspertyzy optymalnego pod każdym
względem wariantu przebiegu drogi Via Baltica" - napisali w stanowisku
przekazanym PAP przedstawiciele innej organizacji ekologicznej, Pracowni na
Rzecz Wszystkich Istot. Ekolodzy uczestniczą od wielu miesięcy w
przygotowaniach do ogłoszenia przetargu na ocenę strategiczną dla Via Baltica.
Przetarg miała przygotowywać Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale
według Znanieckiej, która uczestniczy w tych pracach, sprawę przejęło
Ministerstwo Infrastruktury, bo okazało się, że według wymogów Komisji
Europejskiej ocena powinna dotyczyć całego korytarza transportowego, więc także
kolei, a nie tylko dróg.
"Wszystko coraz bardziej się oddala, a +zabawa+ trwa. Zaczęły się tymczasem
remonty drogi niezależnie od tego, czy będziemy ją nazywać Via Baltica, czy
nie" - dodała Znaniecka. Via Baltica ma być międzynarodową drogą ekspresową. To
szlak komunikacyjny łączący Europę północną z południową i zachodnią. Nie
chodzi tu o budowę nowej trasy, a remonty i podnoszenie parametrów dróg już
istniejących. Jan Kurylczyk mówił w ubiegłym tygodniu w Białymstoku, że decyzja
o przebiegu Via Baltica znajdzie się jeszcze raz na posiedzeniu rządu w lutym,
kiedy będzie on chciał przedstawić rządowi cały, nowy program budowy dróg w
Polsce na lata 2005-2013."




Temat: Palestyna - Wczoraj, dziś i jutro - zapraszam
Palestyna - Wczoraj, dziś i jutro - zapraszam
Z okazji Międzynarodowego Dnia Solidarności z Narodem Palestyńskim
Koło Naukowe Arabistów Uniwersytetu Warszawskiego przy współpracy z Zakładem
Arabistyki i Islamistyki Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Towarzystwem
Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej
Organizuje INTERDYSCYPLINARNĄ KONFERENCJĘ NAUKOWĄ pt.

Palestyna
Wczoraj, dziś i jutro

Konferencja odbędzie się
w dniu 29 listopada 2004 r.
w Sali im. Brudzińskiego w Pałacu Kazimierzowskim na Uniwersytecie
Warszawskim (ul. Krakowskie Przedmieście 26/28).

Konferencja rozpocznie się o godz. 12.00.

Inauguracyjne posiedzenie będzie poprzedzone otwarciem o godz. 11.30 wystawy
fotograficznej przedstawiającej sytuację uchodźców palestyńskich. Wystawa
mieścić się będzie w holu Audytorium Maximum.

Referaty zaprezentują pracownicy naukowi, doktoranci i studenci
uniwersytetów: Warszawskiego, Jagiellońskiego, Łódzkiego, Wrocławskiego,
Śląskiego oraz zaproszeni goście.

PROGRAM

godz. 11:30
Otwarcie w holu Audytorium Maximum wystawy przedstawiającej sytuację
uchodźców Palestyńskich: JE Ambasador Palestyny Hafez Al Nimer, Prezes Koła
Naukowego Arabistów i członek zarządu Towarzystwa Przyjaźni Polsko-
Palestyńskiej Mirosława Czerna

godz. 12.00 - 12.45
Otwarcie konferencji: Kierownik Zakładu Arabistyki UW prof. Janusz Danecki,
Prezes Koła Naukowego Arabistów Mirosława Czerna, prezes Towarzystwa
Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej Zygmunt Słomkowski

godz. 12.45 – 14.45 sekcja I Zagadnienia historyczne i polityczne, konflikt
palestyńsko-izraelski
• "Zarys konfliktu arabsko-izraelskiego" mgr Anna Maciejowska
• „Polityka Izraela wobec narodu palestyńskiego jako wyraz
bliskowschodniego układu politycznego” Mgr Bartosz Trawiński
• "Polityka Stanów Zjednoczonych wobec Autonomii Palestyńskiej i
konfliktu izraelsko-palestyńskiego" Mgr Jarosław Jarząbek
• „Miejsce Izraela w strategii bezpieczeństwa USA” Katarzyna Milewska
• „Mapa drogowa a przyszłość konfliktu arabsko-izraelskiego” mgr Agata
Chrześcijanek
• „Egipskie inicjatywy polityczne rozwiązania <problemu
palestyńskiego>" Arkadiusz Płaczek

przerwa 14:45 – 15:15 przerwa kawowa

godz. 15.15 - 17.15 sekcja II – Zagadnienia społeczne, socjologiczne i
ekonomiczne
• „Pomoc Unii Europejskiej dla Palestyńczyków” mgr Urszula Penczek
• „Sytuacja uchodźców palestyńskich w Libanie” Mirosława Czerna
• „Udział dzieci-żołnierzy w konflikcie izraelsko-palestyńskim” Mgr
Agnieszka Kończak
• „Niepełnosprawni Palestyńczycy” Dunia Al-Khamisy
• „The Palestinian Uprising Beyond the Human Suffering. The
Environmental Agony” Mgr Muhammad Al Nashif
• "Kwestia dostępu do zasobów wodnych jako przeszkoda na drodze do
palestyńsko-izraelskiego porozumienia politycznego” mgr Błażej Lis

przerwa: 17.15 – 17.30

godz. 17.30 – 18.10 sekcja III – Zagadnienia kulturowe, literackie, językowe
i religijne
• "Poezja palestyńska. Kwestia powrotu uchodźców w twórczości Mahmuda
Darwisza oraz Chalida Abu Chalida” dr Yousuf Sh'hadeh
• "Ziemia Święta" mrg Jarosław Poniewiera

godz. 18.10 - 18.30
Przemówienie JE Ambasadora Palestyny Hafeza Al. Nimer

godz. 18.30 - 18.45
Zamknięcie konferencji: Prezes Koła Naukowego Arabistów Mirosława Czerna,
prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Palestyńskiej Zygmunt Słomkowski




Temat: Wielki Reportaż
Witam,
przejrzałem cały wątek i mam dużą ochotę wrzucić kilka rad, które może
wykorzystacie w projekcie. Bedzie tu duzo o pieniadzach, bo co do zawartości
merytorycznej projektu to sami sobie świetnie poradzicie.

Grupce kilku zapaleńców trudno jest znależć sponsorów, trudno o pieniadze.
Najlepiej jesli za wami stoi jakaś organizacja, która uwiarygodni wasze
działania w oczach sposnorów. Pomyslcie czy nie warto wciągnąć w projekt koła
naukowe arabistów, turystyczne, podróznicze. Macie wtedy szyld, wyższą uczelnię
za sobą, jesli przekonacie rektora do objęcia patronatu nad projektem, to na
wszystkich dokumentach, stronie www wyprawy rzucacie logo uczelni. To juz coś
znaczy.

Bedunka jest chyba w takim kole na UW, pewnie wam pomoże. Z mojej strony moge
dac kontakt do kół w Krakowie, w tym do koła Wagabunda na Akademii
Ekonomicznej(do znajomych). To podróznicze koło ma świetna renomę wśród
globtroterów i alpinistów. Od lat organizuje prestiżowy w światku Festiwal
Filmów Górskich, gdzie pojawiają się legendy polskiego himalaizmu (Wielicki,
Cichy). Oprócz tego regularnie organizują slajdowiska, zapraszają b.znane osoby
(np. Jagielski). Jednym słowem mogą pomóc przy szukaniu sponsorów. A patronat
np. UW i AE Krak jednocześnie wcale się nie wyklucza. Jedna uwaga: z powodu
Festiwalu Górskiego mogą nie mieć czasu i siły zając się sprawą do końca
grudnia. Spróbujcie kontaktować się z nimi od stycznia.

Wagabunda niestety nie jest stowarzyszeniem. Stowarzyszenia mają to do siebie,
że łatwiej jest im sięgnąć po pieniądze unijne. W ramach programu Młodzież,
mozna starać się o dofinansowanie przeróżnych projektów. Na bank przez ten
program są organizowane wolontriaty w krajach arabskich regionu Morza
Środziemnego. Znajdujecie stowarzyszenie promujące turystykę zagraniczną i
piszecie wraz z nimi wniosek o dofinansowanie.

www.youth.org.pl to strona o programie Młodzież. Stowarzyszenia z którymi mam
kontakt, gdzie znajomi są w zarządzie to np. krakowskie AEGEE oraz moje własne
stowarzyszenie, które własnie powstaje. Moje stowarzyszenie własnie się
rejestruje i bedzie miało wpisane turystyke jako jedno z kierunków działalności.
Od razu zaznaczam, że rejestracja trochę trwa, jesteśmy mało znani i
stowarzyszenie rozbuja się w połowie roku. Dodatkowo niedługo wyjezdzam za
granice na pół roku i nie mógłbym wam pomóc w projekcie. Piszę te słowa nie po
to żeby zareklamować swoje stowarzyszenie, tylko przedtawić wszystkie opcje.
Natomiast polecam AEGEE, mają doświadczenie, jest to wielka organizacja mająca
prawie 200 tys członków w całej Europie. Może wam pomogą. Poszukajcie też
stowarzyszeń na stronie www.ngo.pl , mozna tam zamieścić ogłoszenie. W Wawie
chyba na Szpitalnej jest jakieś centrum organizacji pozarządowych. Warto tam
wpaść i rozpytać.

Można poszukać też wsparcia w ambasadzie tunezyjskiej. Napewno trochę forsy
wkładają w reklamę swojego kraju, dużo Polaków jeżdzi tam na wczasy. Spróbujcie
w izbach turystycznych, izbach handlowych, które byłyby zainrteresowane tym
regionem. Popytajcie też w MSZ lub innych ministerswach zajmujących się
turystyką. Najwyżej się na was wypną ale pukać trzeba wszędzie.

Z takim wsparciem, czyli uczelnie, ambasady, stowarzyszenia, wnioski o
dofinansowanie do UE stajecie się wiarygodnym partnerem dla biur podrózy. W
rozmowach z prywatnymi sponsorami nalezy pamiętać o konkretnym wypunktowaniu co
będą z tego mieli. Na jakich festiwalach zostanie wyświetlony film, kiedy i
gdzie pojawi się logo sponsora (konferencje i targi turystyczne), kto jest
patronem medialnym przedsięwzięcia. Nie zapominajcie tu o portalach
internetowych i gazetach zaczynając od największych. Myślę, że młodzieżowe radio
BIS to więcej niż mocny kandydat.

Jeszcze raz zwracam uwagę na może oczywistą sprawę, by rozmawiać ze sponsorami
konkretnie, przedstawiając kosztorysy, planowane finansowanie, realistyczny
harmonogram projektu, wiarygodne zaświadczenia kim jesteście. Dokumentacja
powinna zawierać krótkie, przystępne streszczenie projektu i biogramy osób (może
wraz ze zdjęciami) tworzących projekt. Na spotkania wpadajcie w garniakach i od
razu umawiajcie się z szefostwem, ponieważ romzowy z szeregowymi pracownikami są
bezcelowe. Zaczynajcie rozmowy od największych firm, które powinny mieć forsę na
promocję (jeszcze raz sorry za oczywistości).

Zastanówcie się kto bedzie miał prawa do filmu, na jakich zasadach udostepnicie
film sponsorom. Porozmawiajcie w tej sprawie ze znajomymi prawnikami. Żeby nie
okazało się póżniej, że wasza praca juz nie nalezy do was.

Jesli coś jeszcze przyjdzie mi do głowy to dam znać. Taki projekt to dużo
latania, załatwiania, wydeptywania ścieżek ale satysfakcja z udanego projektu
ogromna. Powodzenia w projekcie :))

pawel

p.s. w razie jakichs pytań mail do mnie skawel@wp.pl , od stycznia bedzie trochę
utrudniony bo "Uciekam do Indii" :))
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 3 z 4 • Znaleziono 141 wyników • 1, 2, 3, 4