Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekt Europejski Fundusz Społeczny
Temat: Proponowany porządek obrad IV sesji Rady Powiatu
Proponowany porządek obrad IV sesji Rady Powiatu
W dniu 11 kwietnia 2007 roku o godzinie 16.00 w siedzibie Starostwa PWZ w
Ożarowie odbędzie się IV sesja Rady Powiatu Warszawskiego Zachodniego z
następującym porządkiem obrad:
Proponowany porządek obrad IV sesji Rady Powiatu:
>Otwarcie sesji.
>Przyjęcie protokołu z III sesji Rady Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
>Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu
Powiatu Warszawskiego Zachodniego za 2006 rok i udzielenia absolutorium dla
Zarządu Powiatu.
>Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu na 2007 rok.
>Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zaciągnięcia długoterminowego
kredytu na pokrycie wydatków w budżecie 2007 roku.
>Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie przystąpienia Powiatu Warszawskiego
Zachodniego do realizacji Projektu: „ Ogólnodostępne strefy rekreacji dla
dzieci i młodzieży w Powiecie Warszawskim Zachodnim” współfinansowanego z
Norweskiego Mechanizmu Finansowego lub Mechanizmu Finansowanego
Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz w sprawie zawarcia porozumień z
partnerami – współuczestnikami Projektu.
>Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia
w I kategorii zaszeregowania oraz zaakceptowania wartości jednego punktu w
złotych, stanowiącego podstawę określenia miesięcznych stawek zaszeregowanie
zasadniczego dla pracowników:
a.- Zespołu Szkół Ogrodniczych i Spożywczych w Błoniu,
b.- Zespołu Szkół Nr 1 w Błoniu,
c.- Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Ożarowie Mazowieckim,
d.- Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Lesznie,
e.- Poradni Psychologiczno – Pedagogicznych.
>Podjęcie uchwały w sprawie wyboru Członka Zarządu Powiatu Warszawskiego
Zachodniego.
>Podjęcie uchwały w sprawie określenia zadań realizowanych ze Środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przez Powiat
Warszawskim Zachodni w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej w 2007r.
>Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Uchwały Nr XXIV/180/2006 Rady Powiatu
Warszawskiego Zachodniego z dnia 9 lutego 2006 roku w sprawie zatwierdzenia
Powiatowego Programu Działania na Rzecz Osób Niepełnosprawnych.
>Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Uchwały Nr XV/93/2004 Rady Powiatu
Warszawskiego Zachodniego z dnia 03 września 2004r. w sprawie ustalenia
organizacji oraz szczegółowych zasad ponoszenia odpłatności za pobyt ośrodku
wsparcia w Łubcu.
>Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania statutu Domowi Pomocy
Społecznej w Bramkach.
>Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie nadania statutu Domowi Pomocy
Społecznej w Sadowej.
>Podjęcie uchwały w sprawie delegowania przedstawicieli Rady Powiatu do
Zespołu Konsultacyjnego „Programu Współpracy Powiatu Warszawskiego
Zachodniego z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi
działalność pożytku publicznego na 2007 rok”.
>Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Uchwały Nr XX/140/2005 Rady Powiatu
Warszawskiego Zachodniego z dnia 21 czerwca 2005r. w sprawie wyboru
przedstawicieli Powiatu Warszawskiego Zachodniego na członków Rady Społecznej
Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej – Powiatowej Stacji
Ratownictwa Medycznego Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
>Podjęcie uchwały w sprawie regulaminu określającego zasady wynagrodzenia
nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach prowadzonych przez Powiat
Warszawski Zachodni.
>Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia intencji powołania z dniem 1 września
2007r. Przedszkola Specjalnego w ramach Specjalnego Ośrodka Szkolno –
Wychowawczego im. płk. J. Strzałkowskiego w Lesznie i podpisania
porozumienia o przekazaniu przedszkola specjalnego do prowadzenia przez
Powiat Warszawski Zachodni z gminami wchodzącymi w skład Powiatu
Warszawskiego Zachodniego dla których prowadzenie przedszkola specjalnego
jest zadaniem własnym.
>Podjęcie uchwały w sprawie zmian w składach osobowych Komisji Rady Powiatu
Warszawskiego Zachodniego.
Sprawozdanie Zarządu Powiatu Warszawskiego Zachodniego za rok 2006 związane z
nabywaniem, zbywaniem i obciążeniem nieruchomości oraz ich wydzierżawieniem
lub wynajmowaniem na okres dłuższy niż trzy lata.
>Informacja Starosty o pracach Zarządu Powiatu w okresie między sesjami tj.
Od 24 stycznia do 10 kwietnia 2007r.
>Interpelacje i zapytania radnych.
>Sprawy różne, wnioski i oświadczenia radnych.
Radny PWZ
Jerzy Serzysko
Temat: Ratujmy Rospudę
KE zablokuje budowę estakady nad Rospudą?
KE zablokuje budowę estakady nad Rospudą?
Aleksandra Pezda 21-07-2006, ostatnia aktualizacja 21-07-2006 09:01
Pod naszym apelem do prezydenta o wstrzymanie budowy drogi nad chronioną Doliną
Rospudy podpisało się już 56 tysięcy osób. Minister transportu Jerzy Polaczek
nie chce jednak alternatywnych rozwiązań: - Nie ma na to czasu - mówi.
Tymczasem polemiką wokół Doliny Rospudy zainteresowała się już Komisja
Europejska.
Wraz z ekologami walczymy o wstrzymanie budowy drogi, która ma przeciąć
chronioną Dolinę Rospudy pod Augustowem. Budowa półtorakilometrowej estakady -
alarmują naukowcy i ekolodzy - zniszczy jedną z najpiękniejszych i najdzikszych
dolin rzecznych w Polsce. Wymrą rzadkie storczyki, znikną chronione ptaki.
Wczoraj minister transportu zwołał w tej sprawie konferencję prasową - jak
zapowiadał, po to, żeby "przeciwstawić się nieprawdziwym doniesieniom
prasowym". Jednak w merytoryczną polemikę nie wchodził. Na ponawiane przez
dziennikarzy pytanie o to, czemu budujemy kosztowną drogę przez torfowiska za
pieniądze z budżetu państwa, zamiast sięgnąć po unijne fundusze, chroniąc przy
tym przyrodę, minister nie dał jednoznacznej odpowiedzi. Powtarzał tylko, że
droga od początku miała być budowana z pieniędzy państwowych. - A teraz nie ma
już czasu na inne rozwiązania - mówił.
Dlaczego nie ma czasu? Minister Polaczek przytaczał głównie argumenty
emocjonalne: - Obecne rozwiązania komunikacyjne zagrażają ludzkiemu życiu. W
ciągu 14 lat (tyle trwają przygotowania do budowy obwodnicy Augustowa) zginęło
tam niemal 700 osób. To jest droga śmierci - mówił. I powtarzał: - Nie możemy
chronić przyrody kosztem życia ludzkiego.
Tyle tylko, że liczba podana przez ministra dotyczy wypadków na całej
kilkusetkilometrowej trasie z Warszawy przez Białystok, Augustów i Suwałki, aż
do granicy w Budzisku, a nie samego Augustowa. Zaś w sporze ekologów z
drogowcami chodzi o 39 km obwodnicy Augustowa.
Miasto faktycznie potrzebuje obwodnicy jak najszybciej - przez Augustów rocznie
przetacza się ponad milion tirów. "Gazeta" jednak wspólnie z ekologami podsuwa
drogowcom alternatywne wyjście - można oszczędzić malowniczą i chronioną
Rospudę, a drogę poprowadzić obok - wydłużając ją zaledwie o kilka kilometrów.
Ekolodzy obliczyli w dodatku, że budowa takiej inwestycji - bez kosztownej
estakady na grząskim gruncie - będzie kosztowała mniej.
- Koncepcja drogi "na Raczki" (takiej, jaką proponują ekolodzy) pojawiła się w
początkowym etapie, ale tam są grunty rolne i uznaliśmy, że poprowadzenie drogi
przez nie zaburzyłoby interes społeczny - tłumaczył Jerzy Doroszkiewicz,
zastępca dyrektora białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autostrad. Propozycję ekologów ocenił jako "nieładną" - To tylko wyrysowana
kreska, a nie projekt - kpił na konferencji.
- To tak, jakby nie budować autostrady A2, bo biegnie przez grunty rolne -
oburza się Robert Chwiałkowski ze stowarzyszenia drogowców SISKOM, które razem
z "Gazetą" walczy o ochronę Rospudy.
GDDKiA nie chce już jednak rozmawiać o zmianie trasy i wykupie nowych gruntów -
pieniądze już zostały wydane na grunty pod planowana estakadę. A minister
Polaczek podkreśla, że w sprawie obwodnicy Augustowa wszystko odbywa się
zgodnie z przepisami o ochronie środowiska.
Ale polemiką wokół Doliny Rospudy zainteresowała się już Komisja Europejska.
Dolina Rospudy jest wpisana do Europejskiej Sieci Ekologicznej "Natura 2000" i
wszelkie inwestycje na jej terenie powinny być konsultowane z UE. Tak się na
razie nie dzieje, a jeśli okaże się, że drogowcy złamali unijne normy ochrony
przyrody, inwestycja może zostać zablokowana, a nawet może dojść do nakazu
rozbiórki już wykonanych prac.
Przemysław Chylarecki, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków: - Nie stoimy
wcale przed wyborem: życie ludzi czy ochrona zwierząt. Można pogodzić obydwie
racje. Wiadomo jednak, że ochrona przyrody kosztuje. Skoro więc musimy wykupić
nowe grunty - zróbmy to!
Temat: Debata o wypędzonych w "Rzeczpospolitej" !!!
ERIKA STEINBACH ZJEDNOCZYŁA POLAKÓW !
Erika Steinbach, szefowa niemieckiego Związku Wypędzonych, dokonała w Polsce
sztuki niewiarygodnie trudnej, choć zapewne nie leżało to w jej intencjach -
zjednoczyła wszystkich Polaków z najróżniejszych grup społecznych.
Zjednoczyła przeciw sobie, przeciw forsowanemu przez nią projektowi
propagandowego pomnika, który chciałaby wystawić Niemcom, wysiedlonym z Europy
Wschodniej po drugiej wojnie światowej.
Pierwsza w Polsce z udziałem Steinbach polsko-niemiecka debata na temat Centrum
przeciwko Wypędzeniom, zorganizowana we wtorek przez *Rzeczpospolitą* i
niemiecką Fundację Konrada Adenauera, w założeniach miała być dialogiem. Szybko
jednak przekształciła się w szturm polskich formacji na pozycje pani Steinbach
i tych, którzy jej koncepcje popierają.
Przewodnicząca Związku Wypędzonych, która kilkakrotnie mówiła ostatnio, że
przeraża ją reakcja Polaków na pomysł Centrum, musiała wysłuchać wielu gorzkich
prawd, a także zarzutów dużego kalibru.
Polscy politycy, naukowcy i publicyści przypomnieli Steinbach o winie Niemców
za tragedie i cierpienia milionów ludzi podczas drugiej wojny światowej.
Podkreślali, że to naród niemiecki demokratycznie wybrał Hitlera, wskazywali,
że powojenne losy Polski zadecydowały się w Jałcie i w Poczdamie.
O niemieckich wypędzonych powiedzieli, że to Niemcy Niemcom zgotowali ten los.
Ostro zaprotestowali przeciwko próbom *relatywizowania winy*, *zamazywania
historii*, sugerowali chęć przygotowania gruntu pod roszczenia materialne
wysiedlonych. Przypominali, że ani kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, ani
minister spraw zagranicznych Joschka Fischer, ani prezydent Johannes Rau nie
popierają koncepcji zlokalizowania Centrum przeciwko Wypędzeniom w Berlinie,
gdzie z konieczności eksponowane byłyby krzywdy Niemców. Padły nawet słowa
*hipokryzja* i *cynizm*.
Na nic zdały się w Warszawie deklaracje pani Steinbach, która swoje wystąpienie
w debacie rozpoczęła od poinformowania, że udała się na Pawiak, a następnie
zapewniła, że nie chce zmieniać historii. Przyznała, że bez Hitlera nie byłoby
wypędzeń i powiedziała, że w proponowanym Centrum chce umieścić stałe wystawy,
obrazujące wypędzenia różnych narodów. Zapewniała, że w jej intencji leży,
byśmy *wspólnie osądzili wypędzenie jako środek polityki* i że długo się
zastanawiała, jak podjąć temat wypędzeń bez ranienia sąsiadów. Nie udało się.
"Prawo do pamięci nie może zmieniać historii* - powiedział Erice Steinbach
Józef Oleksy (SLD). *Pani stara się zamazywać historyczny wymiar przesiedleń* -
dodał i przypomniał, że Związek Wypędzonych przez długie lata *odmawiał Polsce
prawa do istnienia w granicach powojennych*. Oleksy powiedział następnie to, co
później powtarzało jeszcze wielu uczestników debaty, co mówią przedstawiciele
najwyższych władz Polski i Niemiec: Konieczna jest rzeczywista perspektywa
europejska problemu przesiedleń. Wyraził też zadowolenie z faktu, że w samych
Niemczech nie ma zgody w sprawie Centrum.
Donald Tusk (PO) ze smutkiem mówił, że proponowane przez Erikę Steinbach
Centrum kładzie się cieniem na proces pojednania polsko- niemieckiego i może
zagrozić stosunkom między naszymi krajami. *Pani personifikuje odpowiedzialność
za to, że ci, którzy pracują na rzecz pojednania, stracili trochę wiary w jego
powodzenie* - powiedział Tusk.
Marcin Libicki (PiS) posłużył się wyrazistym porównaniem, wyrażając swoją
opinię o inicjatywie Steinbach: *To tak, jakby zbrodniarz obnaszał się z
ranami, zadanymi przez ofiarę, z zadrapaniami, zadanymi przez ofiarę*. Credo
Libickiego: badania naukowe nad zjawiskiem wypędzeń - tak; centrum
propagandowe - absolutnie nie.
Debata wykazała, że Erika Steinbach nie zamierza *zawiesić* planów stworzenia w
Berlinie *swojego* Centrum; nie poniesie takiej ofiary dla dobra polsko-
niemieckiego pojednania, jak jej to sugerował Tusk i nie tylko on. Nie odstąpi
też od swoich planów, a jeśli nie pozyska dla koncepcji Centrum w Berlinie
poparcia rządu niemieckiego i funduszów państwowych, monument, upamiętniający
niemieckich wypędzonych powstanie jako inicjatywa prywatna.
Znawcy przedmiotu nie wykluczają, że Centrum pani Steinbach ruszy w 2005 roku;
przypada przecież wtedy okrągła, 60. rocznica zakończenia drugiej wojny
światowej. Polakom z pewnością się to nie spodoba, ale prywatnie każdy może
robić i mówić, co mu się podoba, byle w granicach prawa. W Warszawie pani
Steinbach z pewnością nie pozyskała sympatyków, ale może wcale nie o to jej
chodziło.
Temat: Quiz parlamentarny
Quiz parlamentarny
Propagandowy quiz parlamentarny
TOMASZ WRÓBLEWSKI
Wniosek o samorozwiązanie Sejmu jest, jak słyszę, propagandowym posunięciem,
pozbawioną merytorycznych podstaw zagrywką. To ponoć czysto intelektualna
gimnastyka. Skoro tak, grajmy dalej i pobawmy się w quiz parlamentarny. Oto
moja propozycja:
Po dwóch latach katastrofalnej polityki finansowej Sejm zdecydował się na
ratowanie budżetu państwa:
A. Ograniczając wydatki parlamentarzystów i państwowych agencji.
B. Wprowadzając najambitniejsze w Europie Środkowej cięcia budżetowe.
C. Ignorując apele o drastyczne cięcia wydatków.
Sejm ostatecznie uznał za konieczne przełamać zastój legislacyjny:
A. Wydłużając godziny pracy obu izb.
B. Dobierając najlepszych ludzi do komisji merytorycznych.
C. Sprzedając ustawy prywatnym biznesmenom.
Sejm zajął się również problemem bezrobocia w najważniejszych sektorach
gospodarki:
A. W kolejnictwie i górnictwie przyjmując, zgodnie z obietnicami, ustawę o
restrukturyzacji.
B. Przyjmując rewolucyjną ustawę o prywatnych ubezpieczeniach.
C. W administracji zwiększając liczbę urzędników Ministerstwa Skarbu
analizujących dochody przedsiębiorców..
Przygotowując polskie media do konkurencji z potentatami w Unii Europejskiej,
Sejm:
A. Przyjął ustawę umożliwiającą wzmacnianie rodzimych koncernów medialnych.
B. Ograniczył prawo KRRiTV do ingerowania w prywatne media.
C. Utrzymał obowiązkowe transmisje posiedzeń Sejmu w telewizji publicznej.
Sejm umożliwił szybszą budowę autostrad:
A. Szybko spełniając warunki Unii konieczne do przyjęcia pieniędzy z funduszy
na rozwój infrastruktury.
B. Stwarzając nadzwyczajne ulgi dla prywatnych przedsiębiorców i
zagranicznych firm budowlanych inwestujących w drogi.
C. Nakładając nowe podatki na kierowców..
Sejm postanowił też uporać się z problemami zacofanego rolnictwa:
A. Likwidując KRUS i tworząc na to miejsce system zachęt do unowocześniania
rolnictwa.
B. Zmieniając korupcyjne zasady skupu nadwyżek i produktów dotowanych.
C. Przyjmując ustawę o biopaliwach.
Sejm rozwiązał wiele palących problemów społecznych:
A. Ograniczając marnotrawstwo w ZUS i PEFRON, a zaoszczędzone pieniądze
przekazując na budowę darmowych przedszkoli dla pracujących samotnych matek.
B. Tworząc program prac publicznych dla bezrobotnych.
C. Podejmując dyskusję na temat równych praw małżeńskich dla homoseksualistów.
Sejm postanowił ograniczyć skalę korupcji w kraju:
A. Likwidując nadmiar sprzecznych ze sobą przepisów.
B. Przyjmując zapisy o pełnej przejrzystości majątkowej urzędników
państwowych.
C. Desygnując posła Jaskiernię i posłankę Jakubowską do kierowania projektami
wymagającymi nadzwyczajnej uczciwości.
Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedzieli państwo bez większych trudności, to
znaczy tylko tyle, że marnowaliście czas na quiz propagandowy. Nikogo nie
obchodzi jego wynik i nikt nie będzie poważnie traktował waszych żalów.
Przynajmniej do kolejnej szarady - za dwa lata stawiamy krzyżyki przy
nazwiskach.
Autor jest redaktorem naczelnym tygodnika "Newsweek Polska"
www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031206/publicystyka/publicystyka_a_5.html
Strona 3 z 3 • Znaleziono 88 wyników • 1, 2, 3