Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekt rozbiórki obiektu





Temat: Kiedy projekt rozbiórki?
Z tym projektem rozbiórki to jednak jest ciekawe zagadnienie. Z tego co widzę to
90% "fachowych" stron cytuje słowo w słowo z ustawy. Jedyne co mi się udało
znaleźć z treścią sugerującą jakiekolwiek wyjaśnienie to:
projekt rozbiórki
budynku (jeśli jest taka konieczność; projekt rozbiórki może być potrzebny przy
dużych, skomplikowanych architektonicznie i konstrukcyjnie budynkach).
Sugeruje to, że projekt rozbiórki dołączamy w zależności od potrzeb w sensie, że
jeśli projekt jest potrzebny, to należy go załączyć. Jeśli do rozbiórki projekt
nie jest konieczny (przy obiektach prostych, jednak wymagających pozwolenia), to
nie trzeba go załączać.



Temat: Kiedy projekt rozbiórki?
Ja, niestety, w praktycznym załatwianiu takich spraw doświadczenia nie mam.
Jedno z czym doświadczenie mam, to fakt, że upór urzędnika można pokonać
praktycznie tylko udowadniając mu, że się na pewno myli.

Problem tkwi w tym, że nawet kłócąc się o interpretacje przepisu ustawy Prawo
Budowlane, praktycznie nie ma się czym za bardzo podeprzeć twierdząc, że dane
obiekty rzeczywiście nie wymagają sporządzenia projektu rozbiórki.
Proponowane rozwiązanie z inwentaryzacją fotograficzną i opisem wydaje się nawet
rozsądne, ale nasze urzędy już takie nie są. Dokładnie wszystkich zapisów Prawa
Budowlanego nie pamiętam, bo dawno się w nie nie wczytywałem, ale o ile dobrze
kojarzę, nie ma tam żadnego przepisu mówiącego o możliwości zwolnienia z
przedstawienia projektu.
Inaczej mówiąc, wszystko ostatecznie i tak sprowadza się do interpretacji oraz
ewentualnej dobrej woli urzędnika. Niestety tu dochodzi fakt, że projekt
rozbiórki musi być bodajże w 3 kopiach i jedna z nich chyba idzie do nadzoru.
Możliwe więc, że urząd chce mieć po prostu kryty tyłek. Szczególnie jak
rozbiórka ma dotyczyć większej ilości obiektów.





Temat: Kiedy projekt rozbiórki?
Na razie to interpretacja nieformalna, ustna ale urzędnik zapewniał mnie, że w
każdym przypadku budynku na pozwolenie wymagają projektu rozbiórki. Rozważam,
czy dla niewielkich prostych budynków nie poprzestać na inwentaryzacji
fotograficznej z wyczerpującym opisem i napisać tylko stosowne wyjaśnienie
dlaczego do wniosku o rozbiórkę danego budynku nie dołączam projektu rozbiórki.
Można by to podeprzeć pisemną opinią prawnika w załączeniu. Co myślicie o takim
rozwiązaniu? Wtedy w odpowiedzi oni też musieli by chyba zasięgać opinii swoich
prawników? W najgorszym wypadku będę musiał poprawić projekt i opracować
inwentaryzację i projekt.. A tych "spornych" budynków mam sporo więc koszt
opinii prawnej jest nieporównywalny do kosztu inwentaryzacji kilkudziesięciu
obiektów.




Temat: pozwolenie na rozbiórkę
pozwolenie na rozbiórkę
mam projekt na rozbiórke obiektu sprzed nowelizacji ustawy. Czy obecna
nowelizacja powoduje, że projekt muszę aktualizować.
nie wystąpiłam jeszcze o pozwolenie
proszę o info, pilne dziękuję z góry.Pa.



Temat: Projekty wnętrz - Warszawa
Projekty wnętrz - Warszawa
Projekty wnętrz - pełen zakres z nadzorem autorskim.

Cennik:
1 PLN za m2: rozwalające się budy, stodółki , altanki itp. obiekty do
rozbiórki; (cena 1 min rozmowy z glazurnikiem)
10 PLN za m2: obiekty nienadające się do niczego; (malowanie 1m2 ściany)
50 PLN za m2: luźna pogawędka co się da wykonać jak kupisz sobie większe
mieszkanie; (ułożenie 1m2 glazury)
100 PLN za m2: pełen profesjonalny projekt bez fajerwerków (czyli podstawowe
dostępne na rynku materiały wykończeniowe); (ułożenie 1m2 nieskomplikowanej
mozaiki/)
250 PLN za m2: coś na wczoraj i trochę polotu (ale nie za wiele); (ułożenie
1m2 parkietu lub podłączenie wanny)
99,99 PLN - kino domowe w supermarkecie. (chwyt marketingowy)
Jeżeli Jesteś zainteresowany którąś wersją:
ciekawewnetrza@gazeta.pl




Temat: czy konieczny jest projekt na likwid. ściany dział
Gość portalu: bb napisał(a):
> duperele piszecie doradcy
> Twój dom Twoje , mieszkanie Twoja wola co i kiedy burzyć
> ze ścianek działowych

Hehe

Prawo budowlane

Rozdział 9

Przepisy karne

Art. 90. Kto, w przypadkach określonych w art. 48, art. 49b, art. 50 ust. 1 pkt
1 lub art. 50 ust. 1 pkt 2, wykonuje roboty budowlane,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat
2.

Art. 91. 1. Kto:
1) udaremnia określone ustawą czynności właściwych organów,
/.../
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Art. 92. 1. Kto:
/.../
3) utrudnia, określone ustawą, czynności właściwych organów,
podlega karze aresztu albo karze ograniczenia wolności, albo karze grzywny.

Art. 93. Kto:
/.../
3) dokonuje rozbiórki obiektu budowlanego lub jego części, naruszając przepisy
art. 28 lub art. 31 ust. 2,
4) przystępuje do budowy lub prowadzi roboty budowlane bez dopełnienia wymagań
określonych w art. 41 ust. 4, art. 42, art. 44, art. 45,
/.../
6) wykonuje roboty budowlane w sposób odbiegający od ustaleń i warunków
określonych w przepisach, pozwoleniu na budowę lub rozbiórkę bądź w zgłoszeniu
budowy lub rozbiórki, bądź istotnie odbiegający od zatwierdzonego projektu,

podlega karze grzywny.

Art. 94. Orzekanie w sprawach o czyny, określone w art. 92 i art. 93, następuje
na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.




Temat: Projekt stadionu Górnika Zabrze
Projekt stadionu Górnika Zabrze
2 kwietnia w Urzędzie Miejskim w Zabrzu podpisano umowę na "Modernizację
Stadionu im. Ernesta Pohla - opracowanie dokumentacji projektowej przebudowy
Stadionu Miejskiego im. Ernesta Pohla w Zabrzu". Umowę zawarto z konsorcjum:
GMT Sp. z o.o. z Mysłowic, Karpla Konsulting Sp. z o.o. z Krakowa oraz Zakład
Remontowo-Budowlany "Sar-Bud s.c." ze Szczawnicy.

W ramach zamówienia wykonawca zaprojektuje przebudowę stadionu - zgodnie z
wymogami UEFA, FIFA i EXTRAKLASY dla stadionów piłkarskich - o pojemności
trybun 31.000 miejsc w ramach obowiązujących norm i przepisów
techniczno-budowlanych.
"Stadion spełniać będzie ważną funkcję dla całej aglomeracji. Formułę
przedsięwzięcia szeroko konsultowaliśmy z radnymi, mieszkańcami, architektami
oraz ekspertami budowlanymi" – podkreśliła Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent
Zabrza.

Przedmiot zamówienia obejmuje m.in.: wykonanie dokumentacji
geotechniczno-inżynierskiej i opracowanie kompletnego, pełnobranżowego,
wielotomowego projektu budowlanego w sposób umożliwiający uzyskanie pozwolenia
na budowę całości zamierzenia inwestycyjnego. Projekt zakłada również
możliwość realizacji inwestycji etapami i podetapami oraz winien uwzględniać
niezbędne rozbiórki obiektów budowlanych i budowli.
Planowany termin wykonania prac przewidziano do czerwca 2010 r.




Temat: Pałac neverending story.
drogba666 napisał:

> Skoro market moze byc w Gdansku na starówce to moze tez byc w Żarach.
> oczywiście nie ma tam zadnego neonu czy reklamy sieci sklepów. U nas na cos
> takiego nie wyraziłby zgody konserwator zabytków.

no nie wiem, p. Bielenis - Kopec nie nalezy do szegolnych konserwatorskich ortodoksow, zreszta w ZG dziala oddzial rejonowy KOBiDZ, ktorego szef (autor projektu rewitalizacji zarskiej ul. Cichej) ma dosc zdrowe podejscie do funkcji i zadan obiektow zabytkowych.

> Wole otwarty market, sklepy, galerie czy restauracje i hotel w naszym zanku
> niz by to miało dalej stac i niszczec.

tak, jak ja. Tyle, ze chiclabym takze, by wladza byla wobec mieszkancow uczciwa.

> A urząd jak wiadomo nie mógłby prowadzic sklepu, po co wiec remontowac za
> własną kase jak mogą to zrobic przedsiebiorcy.

Zgoda, ale po raz kolejny powtrarzam, dlaczego nie zrobiono nic by odzyskac zamek o ktorym od dawna mowil burmistrz, ze miasto jest w stanie go wyremontowac? Palac oczywiscie moznabyloby sprzedac, jak mowilem chocby za 1 PLN ale pod okreslonymi warunkami

> Oby zrobili.

oby, oby... w obecnej sytuacji rownie dobrze nie musza nic robic i tak kupno samej dzialki za takie pieniadze to duzy zysk. Jak pokazuje praktyka za biernosc w odbudowie czy zabezpieczaniu obiektu zabytkowego nikt w tym kraju nie poniosl zadnej kary. WKZ musi zgodzic sie na rozbiorke obiektu zabytkowego, ktory grozi zawaleniem, wiec wystarczy czekac by stan obiektu na tyle sie pogorszyl, by mozna bylo go zgodnie z prawem rozebrac. Oczywiscie to czarny scenariusz, ale on pokazuje zupelna niefrasowbliwossc ze strony burmistrza.




Temat: Podobno jest porozumienie...
Szansa na rekultywację Antypodkowy!!!
No proszę, wygląda na to, że w Płocku pojawił się wreszcie
poważny inwestor Polimeni jest jak dotąd poważnie zdeterminowane by
z sukcesem zakończyć projekt pn. CH Podkowa.
Tak też odbieram propozycję złożoną Spółdzielni Rzemieślniczej wykupu
Antypodkowy. Na razie nie wpadam w hurraoptymizm, ale oferta wygląda
na w miarę poważną. Myślę, że rozbiórka tego "obiektu" byłaby
rewelacyjnym rozwiązaniem, ze względów estetycznych rzecz jasna
A i Podkowa zyskałaby znacznie powierzchniowo, a zatem i na atrakcyjności
(już nawet nie śmiem artykułować własnych marzeń o możliwych większych zmianach
w projekcie architektonicznym i uatrakcyjnieniu jednolitej bryły
nowej galerii).



Temat: "Rz": Formalności budowlane wkrótce staną się p...
> chyba w nim jest opisane jakie budynki można stawiać na danym terenie,
> czyżbym się mylił?
W teorii wszystko jest ok. Plany decydują o charakterze, funkcji i skali
zabudowy. Problem w tym, że planów w Polsce prawie nie ma i gminy nie są
zaiteresowane ich uchwalaniem. Idea zgłoszenia wg dotychczasowych przepisów była
taka, że zgłoszeniu podlegały inwestycje, których rozbiórka mogłaby być
stosunkowo łatwo wyegzekwowana w razie ZASADNEGO protestu sąsiadów (ogrodzenie,
stanowisko postojowe dla samochodu itp). Starosta w ciągu 30 dni, które ma na
doręczenie inwestorowi odrzucenia zgłoszenia będzie sprawdzał (jeżeli w ogóle)
jedynie zgodność projektu z przepisami Prawa Budowlanego i Rozporządzenia
(odległości od granicy działki itp). Nie będzie sprawdzał czy interes prawny
sąsiadów jest naruszony. Sąsiedzi będą mogli zaprotestować dopiero gdy
inwestycja rozpocznie się na dobre. Szanse powodzenia takiego ZASADNEGO protestu
są bliskie zera. Jako architekt nie znam w Polsce przykładu zmuszenia inwestora
do rozbiórki obiektu postawionego kompletnie wbrew przepisom. Poza tym, jak
widać z działalności firm reklamowych w Warszawie, jest mnóstwo prostych
sposobów uniknięcia otrzymania zawiadomienia starostwa w ciągu 30 dni (zmiany
meldunków, pełnomocnik zamedowany w zabitej dechami wsi itp). Tak więc nowe
przepisy połączone z dotychczasową praktyką referatów architektury są krokiem w
kierunku powiększenia chaosu przestrzennego w naszym kraju.



Temat: Wyburzą Metropol i Cepelię?
Czy wy wszyscy czytaliście uważnie?
Ciągle w dyskusji coraz to ktoś atakuje pomysł przywrócenia napowierzchniowych
przejść dla pieszych na rondzie Dmowskiego, zaciekle broniąc tych podziemnych.
Ale przecież już na wstępie jest powiedziane, że przejście podziemne
pozostanie, więc rozumiem, że piesi będą mieć do wyboru, iść górą albo pod
ziemią. O co więc ten cały raban???

Jeśli chodzi o projekt, to podoba mi się najbardziej (choć z zastrzeżeniami)
ten Kuryłowicza. Nie mam jednak pojęcia, o co chodzi Kicińskiemu, gdy krytykuje
ten projekt za to, że "zabudowa jest zbyt intensywna". Czyżby chciał on zrobić
w centrum następne Sady Żoliborskie?

To dobrze, że przewiduje się rozbiórkę Metropolu i pawilonu Cepelii, i
postawienie na ich miejscu prawdziwego narożnego budynku na płd.-zach.
narożniku ronda. Metropol jest bezwartościowy i szpetny, widać to zwłaszcza
teraz, gdy odsłonięto fasadę remontowanej Polonii.

Dla wyjaśnienia: mówię oczywiście o projekcie bezpośredniego otoczenia ronda
Dmowskiego. Bo jeśli chodzi o budynki bliżej PKiN i ul. E. Plater, to jest to
zupełnie inna kwestia, oczywiście potrzebne są tam wyższe obiekty niż na
rysunku projektu Staniszkis, włącznie z wieżowcami bliżej E. Plater. Ale na to
pod rządami pana Borowskiego nie ma szans.



Temat: Euro 2012 nie jest dla ciaptaków
Wystraszenin dyletanci spętani przepisami
"żeby rozpocząć rozbiórkę, dyletancie, trzeba mieć projekt
zagospodarowania terenu, czyli w tym wypadku proj. stadionu - takie
jest prawo.", jak wpisał przedmówca - fachowiec biegły w przepisach.

Nie w pełni przemyślane przepisy są po jakimś czasie weryfikowane
przez życie i stopniowo dostosowywane do realiów. Nie trzeba być
jednak wybitnym ekspertem od organizacji, żeby zauważyć że mamy do
czynienia z dwoma niezależnymi działaniami.
Właśnie organizacyjni dyletanci, spętani przepisami, strachem o ich
przypadkowe przekroczenie i poniesioną odpowiedzialnością oraz
własną niezaradnością, nie są w stanie rozdzielić dwóch problemów:
- usunięcia zbędnego zrujnowanego obiektu oraz
- zbudowania nowego w jego miejsce.
Do usunięcia gruzu i przetransportowania w inne miejsce potrzebny
jest "projekt" organizacyjny i kosztorys przedsięwzięcia. W efekcie
uzyskuje się stan "zerowy", czyli teren przygotowany do rozpoczęcia
prac budowlanych.
Projekt samego obiektu, oczywiście znacznie bardziej skomplikowany i
czasochłonny, może być wykonywany równolegle, gdyż wiadomo jaki
będzie efekt prac przygotowawczych. Przy odpowiedniej koordynacji po
przygotowaniu terenu można zaraz rozpocząć budowę.

Nie piszę niczego odkrywczego, są to sprawy wręcz elementarne, ale
widząc co wyprawiają decydenci i wspierający ich "fachowcy" można
dość do wniosku, że rozum poszedł spać. I kto jest w tej sytuacji
dyletantem, a może wyrachowanym bałaganiarzem opóźniajacym
rozpoczęcie prac?



Temat: ROZBIURKA SCHRONISKA NA CZESKIEJ ŚNIEŻCE
ROZBIURKA SCHRONISKA NA CZESKIEJ ŚNIEŻCE
Po czeskiej stronie Śnieżki trwają prace rozbiórkowe najstarszego schroniska
na najwyższym szczycie Karkonoszy. Zgodę na zrównanie z ziemią
dziewiętnastowiecznego budynku wydało czeskie Ministerstwo Ochrony Środowiska
w porozumieniu z polskimi i czeskimi władzami Karkonoskiego Parku Narodowego.

- Obiekt od lat był nieużywany i niszczał, szpecąc góry - uważa Andrzej Raj,
zastępca dyrektora KPN. O ile decyzja o jego rozbiórce nie wzbudziła żadnych
kontrowersji, o tyle Polakom nie podoba się projekt nowego budynku, który ma
powstać w miejscu zburzonego schroniska. - Przypomina on parking
wielopoziomowy i nie powinien stanąć na Śnieżce - mówi dyrekcja KPN,
uważając, że decyzja o jego budowie powinna zostać skonsultowana z polskim
Ministerstwem Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych.

Prace rozbiórkowe starego schroniska potrwają do końca jesieni




Temat: Newsletter DŚ 1
Lubin-Galeria Rynek

.: Lubin będzie miał nową galerię handlową :.
22 sierpnia 2005 - 18:20

Inwestor galerii, która będzie budowana w centrum Lubina do tej pory nie
przedstawił projektu budowli. Nad pomysłami pracowało sześć zespołów
architeków. Galerię Rynek ma wybudować firma z kapitałem niemieckiem o takiej
samej
nazwie. Najpierw jednak trzeba wyburzyć pawilon z lat 60. Rozbiórka trwa już
drugi miesiąc. Prace opóźniają się, bo każdą decyzję trzeba konsultować z
archeologami. To historyczne centrum miasta. Inwestor do tej pory nie
pochwalił się projektem. Jedyny, który przypadkiem trafił na łamy lokalnej
prasy był bardzo nieudany - przypominał bowiem ten obiekt, który jest
właśnie wyburzany. Inny projekt na razie trzymany jest w tajemnicy.
Oficjalnie dlatego, że nie ma jeszcze zgody konserwatora zabytków. Makieta
Galerii Rynek zostanie zaprezentowana szerszej publiczności w połowie
września.

Marlena Mokrzanowska




Temat: Newsletter 20
Galeria Legnicka
Okiem konkurenta
Marek Ołdak, przedstawiciel Grupy Redis, ocenia, że Galeria Legnicka otwarta
zostanie przed Arkadami.

Obiekt ruszy jesienią 2006 r. W tej chwili trwa proces wyłaniania głównego
wykonawcy, którego poznamy najpóźniej do końca czerwca. Kończymy właśnie prace
rozbiórkowe. Budowane przez nas centrum będzie miało 90 tys. mkw. powierzchni
kubatury (bez parkingu), a powierzchnia sprzedaży netto wyniesie 64 tys. mkw.
Pozyskaliśmy najemców dla 63 proc. galerii handlowej. W skład obiektu wejdą
także tereny rekreacyjne na powietrzu. Będziemy regionalnym centrum handlowym o
oddziaływaniu w promieniu nawet 50 km. Arkady Wrocławskie i Pasaż Grunwaldzki
to typowe miejskie centra handlowe o znacznie mniejszym zasięgu — ocenia Marek
Ołdak, dyrektor ds. rozwoju Redis Legnicka Devco.

Wśród najemców, którzy podpisali umowy, znajdują się m.in.: Tesco, Saturn,
Reserved i Cropp, Cubus, Chicco, Douglas Perfumerie, Yves Rocher, Tchibo, Royal
Collection, Empik, Smyk, KapAhl i restauracja Sphinx. Trwają rozmowy z H&M.
Dyrektor Ołdak nie ujawnia źródła finansowania projektu.

1. Saturn w Galerii Legnickiej?
2. Żródło finansowania to w 99% kredyty bankowe :)
3. 400 mln zł zostaniw w przypadku tej inwestycji na pewno przekroczone.
4. niech już w końcu ruszają, a nie gadają :)
5. dziś prawdopodobnie dowiem się wiecej na temat CH "Ostatni Grosz" i
przyszłosci tego projektu, bo dotarły do mnie dwie zupełnie ze sobą sprzeczne
informacje...



Temat: NCC wyda 185 mln
Najwcześniej za cztery miesiące może rozpocząć się budowa kolejnego dużego
obiektu przy placu Dominikańskim.

Szwedzka grupa deweloperska NCC chce tu wybudować nowe centrum handlowe.

Nowa galeria ma powstać w miejscu starej drukarni, która właśnie jest
wyburzana. Rozbiórka budynku potrwa prawdopodobnie do 15 kwietnia.

– Wówczas ogłoszony zostanie przetarg na przeprowadzenie prac
archeologicznych. Jeśli archeologowie niczego nie znajdą, budowa może
rozpocząć się już za cztery miesiące – mówi Jakub Deren z NCC.

Inwestycja ma szansę na zakończenie w pierwszej połowie 2005 roku. W budynku
będą mieścić się ekskluzywne sklepy, restauracje oraz biura. W obiekcie
powstanie także wielopoziomowy parking na ponad 350 miejsc. Autorem projektu
jest architekt Andrzej Hubka, którego pracowania będzie też odpowiadać za
realizację projektów przetargowych i wykonawczych. Sprawami związanymi z
wynajęciem powierzchni użytkowych w nowym budynku zajmie się prawdopodobnie
wrocławska spółka maklerska IK Development.
Działka przeznaczona pod budowę nowego centrum handlowo usługowego we
Wrocławiu kosztowała 8,5 mln zł.
Deweloperska grupa NCC ze Szwecji, funkcjonuje w Polsce od 4 lat. Posiada –
jako współwłaściciel – między innymi udziały w takich przedsiębiorstwach, jak.
Hydrobudowa Gdańsk oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych w Katowicach.
Spółka oprócz specjalizacji w branży deweloperskiej jest także producentem
materiałów budowlanych. Grupa ma także oddziały w Danii, Finlandii i Norwegii.




Temat: Ginąca willa z Puławskiej 412
Ginie zgodnie z prawem :-(
Ten budyneczek znika w majestacie prawa. Zgodę na jego rozbiórkę
wydano w 2001 r.
Informacja z biura sotłecznego konserwatora zabytków

"- decyzją Nr 358/D/01/MU z dnia 18.06.2001r. wydaną przez Burmistrza Gminy Warszawa-Ursynów zezwolono na rozbiórkę budynku mieszkalnego jednorodzinnego z piekarnią usytuowanego na terenie działki nr ew. 48/2 z obrębu 1-09-33 przy ul. Puławskiej 412 w Warszawie. W przedmiotowej sprawie Wojewódzki Oddział Służby Ochrony Zabytków Województwa Mazowieckiego wyraził zgodę na rozbiórkę przedmiotowego budynku."


Był zabytek, nie ma zabytku :-(
Czy naprawdę mamy w Warszawie nadmiar ciekawych obiektów i to na terenach niegyś nie wchodzących w skład Warszawy.
Wiem, ze to nie kamienica w środku miasta, o doskonale udokumentowanych losach, autorze projektu, właścicelu itp.
Ale przecież to kawałek historii naszego miasta.




Temat: Newsletter 21
rozbiora wiadukt
Będą rozbierać

Czwartek, 9 czerwca 2005r.

Do wczoraj mogli się zgłaszać chętni do rozbiórki wiaduktu
Do wczoraj zainteresowani mogli składać dokumenty w Zarządzie Dróg i
Komunikacji. Okazuje się, że tylko jedna firma jest zainteresowana rozbiórką
tej konstrukcji
– Ofertę złożyła firma Radpol. To najprawdopodobniej właśnie ona będzie
rozbierała wiadukt – mówi Ewa Mazur ze ZDiK-u. – Jeśli wszystko pójdzie dobrze,
rozbiórka powinna się skończyć we wrześniu. I wtedy rozpiszemy przetarg na
projekt i budowę nowego – dodaje.
Most nad torami na ul. Strzegomskiej kazali zamknąć eksperci z Politechniki
Wrocławskiej. Poniemiecki, 108-letni obiekt został wyłączony z ruchu w
listopadzie 2004 roku. Jeżdżenie po nim groziło katastrofą. Początkowo gmina
chciała pożyczyć tymczasowy most od wojska. Szybko jednak okazało się, że nic
nie jest za darmo. ZDiK musiałby zapłacić za przebudowę dojazdów, nasypów,
przyczółków i filarów do wojskowego wiaduktu, a także za transport konstrukcji.
Co więcej, musiałaby też ponieść koszty jego utrzymania. Po podliczeniu kosztów
okazało się, że za ponad milion złotych dostalibyśmy wiadukt, który stałby
jedynie pół roku.
Dlatego władze Wrocławia zdecydowały, że nie będą pożyczać wojskowej
konstrukcji, tylko wybudują nowy most kolejowy. Ma kosztować 2,5 miliona
złotych i powstanie najprawdopodobniej jesienią przyszłego roku.
Oznacza to jednak, że przez następne półtora roku na ulicach Robotniczej i
Strzegomskiej będą gigantyczne korki.

(BK) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska




Temat: Dotyczy browaru Anstadta przy ul. Sędziowskiej.
Przepraszam bardzo, ale co to znaczy, że nie zajmował się pan jako MKZ tymi
obiektami? Miał pan przecież obowiązek znać wartość historyczną tych budynków i
dbać o ich stan czy los (tak wynika z ustaw)! Przykro mi, ale takie tłumaczenie
jest absolutnie poniżej godności świadomego człowieka. Pełnił Pan przez
określony czas funkcję służebną wobec miasta i miał dostęp do pełnej
dokumentacji zabytków (z samej nazwy "miejska ewidencja ZABYTKÓW"), doskonale
orientował się Pan również w procedurach prawnych i furtkach w tych procedurach
oraz wiedział o opieszałości innych urzędników i wsparciu pseudoprezydenta dla
dewastacji zabytków - po rezygnacji z funkcji MKZ wykorzystał Pan te informacje
PRZECIWKO dobru miasta! Jest to co najmniej nieetyczne. Skoro bowiem wiedział
Pan o stosowanych w takim przypadku procedurach, miał Pan możliwość sprawdzenia
czy kwestia rozbiórki rzeczywiście została przesądzona.
Odrobina odpowiedzialności i dobrej woli...
Jeśli inwentaryzacja i projekt Pana autorstwa wskazywały na zachowanie pewnych
elementów, to proszę ujawnić, które to elementy wskazane do zachowania
rzeczywiście zostały zachowane podczas rozbiórki, a które nie. Uważam , że
ujawnienie tej ekspertyzy oczyściłoby atmosferę wokół Pana osoby jako
odpowiedzialnego za swoje czyny specjalisty.



Temat: Dla kogo buduje się stadion przy Bułgarskiej?
George, Lukask zrozumcie panowie że stadion wbrew pozorom nie musi być używany
tylko i wyłącznie do meczów piłkarskich. Można na nim organizować też inne
imprezy tylko trochę wyobraźni to wymaga. Koncerty, inne imprezy jak np.
Zgromadzenie Świadków Jechowy albo inne Taize ;) Albo np wielka impreza
sylwestrowa ;) trzeba tylko chcieć coś zorganizować bo dać się da.
A co do kosztów to niestety taki obiekt setki milionów kosztuje i tego nie
zmienimy. Problem w tym że wam wydaje się że teraz zatrzymalibyśmy budowę i
wszystko będzie cacy. No niestety panowie w realnym świecie tak się nie da.
Przynajmniej nie na obecnym etapie budowy. Już teraz budowa pochłonęła ogromną
ilość pieniędzy. Jej przerwanie bo komuś się tam inwencja zmieniła oznaczałoby
odszkodowania dla firm wykonawczych idące przynajmniej w dziesiątki milionów
złotych. Do tego doszłyby być może odszkodowania za zakontraktowane materiały
(kolejne dziesiątki milionów). Następnie należałoby wykonać projekt prac
rozbiórkowych za kolejne miliony złotych ;) Same prace rozbiórkowe kosztowałyby
przynajmniej tyle i le już wydano na budowę... Tak więc najprawdopodobniej
zatrzymanie budowy i rozbiórka stadionu kosztowałaby przynajmniej drugie tyle co
jego budowa... I to dopiero są pieniądze wyrzucone w błoto.... Bo cokolwiek
innego byś tam postawił to i tak za dużo z tego nie uzyskasz.



Temat: Mniej pieniędzy na skatepark?
Mniej pieniędzy na skatepark?
Ma szanse powstac jeden z najlepszych obiektow w Polsce, ktory bylby naprawde
swietnym narzedziem promocyjnym. W Polsce jest ogromne zainteresowanie
sportami ekstremalnymi i bylaby to bardzo dobra reklama dla Naszego miasta w
środowisku mlodych aktywnych fizycznie osob. Pojawilyby sie mozliwosci
organizacji imprez zawodow, a przyjezdni wydawaliby w Rzeszowie pieniazki. Z
pewnoscia nakrecony zostalby niejeden film deskorolkowy, rowerowy, rolkowy, co
jest swietna reklama na caly kraj. Moim zdaniem lepiej nie oszczedzac, bo
porzadne wykonanie tego projektu zaprocentuje w przyszlosci. Warto zaznaczyc,
ze wybudowanie skateparku z betonu zapewni jego dlugotrwale funkcjonowanie,
wiec rozkladajac 1,25ml na przypuscmy 5 lat wychodzi jedynie 250tys. na rok.
Czy sa to az tak duze pieniadze? Podejrzewam ze rozbiórka, przechowywanie,
renowacja przeszkód ze sklejki wychodzi niewiele taniej, a pogarsza jakosc
obiektu o 50%. Wobec czego apeluję o rozsądek... Lepiej budowac fontanne za
kilkanascie milionow, ktora bedzie nieudolna kopia tego co dzieje sie w innych
polskich miastach, czy przekazac czesc tej kwoty na skatepark i promowac
Rzeszów w nieco bardziej oryginalny sposob?



Temat: Konstancin traci swoją legendę
eboj napisał:

> Jestem jednym z autorów projektu, na podstawie którego wydano
> pozwolenie na przebudowę tego obiektu i oświadczam, że budynek był w
> bardzo dobrym stanie i nieprawdą jest, jak twierdzi p. Kuczyński, że
> to "kompletny gnój". Nasz projekt zakładał w całości zachowanie
> istniejącego budynku i absolutnie nie było mowy o rozbiórce.

Ale4 to jest oczywiste, że barbarzyńcy którzy to zniszczyli będą teraz kłamać
jaki to był syf i że miał się na drugi dzień sam z siebie zawalić. Nawet
barbarzyńca nie będzie na tyle głupi żeby sam siebie pogrążał.




Temat: Szpetny blaszak w centrum idzie do rozbiórki
Szpetny blaszak w centrum idzie do rozbiórki
Doskonale pamiętam czasy "handlu" w PRL-u.Ludzie pracujący w tych
obiektach enerdowskich byli mentalnie silnie związani z wyglądem
tych sklepów i z organizacją sprzedaży.Sprzedawczyni decydowała o
tym co i komu z produktów które aktualnie "rzucono" do sklepu,
sprzedała albo położyła na ladzie!Bez znajomoSci u pani ekspedientki
można było dostać tylko to na co miało się kartki, np. 20 dkg
parówek na miesiąc, tabliczkę czekoladopodobną itp. "rarytasy"!
Wielkie dzięki Panu Bogu i obecnym władzom,że te relikty
upokarzającej przeszłości nareszcie przestaną przypominać o tych
strasznych czasach.Projekt bardzo mi się podoba. Mam nadzieję że w
nowowybudowanym dla Społem sklepie będzie się odbywał handel zgodny
z oczekiwaniami współczesnego społeczeństwa.



Temat: Nasze miasta zarabiają miliony złotych na kryzysie
ROTFL. Beton jest taki jaki się zamówi a zamawia się taki jaki jest w projekcie.
Z każdej partii betonu pobiera się próbki i sprawdza w niezależnym laboratorium.
Jeżeli jest niezgodny z projektem wtedy można zażądać rozbiórki i wykonania
obiektu jeszcze raz na koszt wykonawcy. Trzeba tylko znać procedurę i z niej
korzystać. Ale jeżeli inwestorzy pozwalają na zatrudnianie kierownika budowy i
inspektora nadzoru nota bene inwestorskiego przez wykonawcę to różne cuda mogą
się dziać. Dlatego jak się ma wątpliwości co do rzetelności oferty wykonawcy to
tym bardziej nie należy oszczędzać na nadzorze.



Temat: Dom do przeniesienia
Takie działania, tj. rozbiórka i montaż domu w nowym miejscu muszą zostać
wykonane zgodnie z procedurą administracyjną, czyli będzie potrzebna decyzja o
pozwoleniu na rozbiórkę i budowę. Innymi słowy trzeba opracować projekty, które
jednocześnie winny zawierać ekspertyzę projektanta uprawnionego, który określi
stan zachowania obiektu i zakres wymiany wyeksploatowanych elementów, przede
wszystkim konstrukcyjnych.



Temat: A ja staje w obronie Jarka.Z
A ja staje w obronie Jarka.Z
Po pierwsze-sztuką jest znalezć kompromis pomiędzy pazernością i prostactwem
inwestorów-lepiej chyba,gdy obiekt jest przekształcony,niż mialo by go nie
być wcale,prawda?Co miałbyś do powiedzenia,gdyby dziś Gudzowaty postawił
sprawę kamienicy Lipińskiego w Alejach tak:albo rozbiórka i
rekonstrukcja,albo remont i nadbudowa-trudny dylemat,prawda?
Pokutuje też pewien mit na temat na temat udziału Jarka Zielińskiego w
pracach przy wystawieniu atrapy kamienicy Izaaka Weichenberga przy Brzeskiej
3 -działajac na zlecenie inwestora,dokonał on pomiarów zachowanych reliktów
wystroju,dokomponował brakujące elementy i opracował kolorystykę.Cały czas
przekonany był,iż pracuje nad rekonstrukcją wystroju historycznej
kamienicy.Jednak perfidnie wprowadzono go w błąd-kiedy zawitał do inwestora z
gotowym projektem,okazało się,że kamienica została już zburzona.
Miej waść najpierw rozum i wiedzę,potem się wychylaj.



Temat: Potrzeby inwesytycyjne Bydgoszczy do 2015 r.
Zaprojektować od nowa system komunikacyjny w mieście na okres 20 i 50 lat i
dowiązać go do systemu komunikacyjnego kraju. Każdy remont od chwili przyjęcia
projektu wykonywć w oparciu o przewidziane rozwiązania. Usuwanie obiektów
budowlanych z planowanychy arterii komunikacyjnych prowadzić systematycznie z
takim wyliczeniem, aby w momencie kolejnego etapu robudowy nie było przeszkód.
Na wszystkich planowanych arteriach komunikacyjnych systematyczne wykonywać
przepusty kanalizacyjne, energetyczne (elektryczne, gazowe, ciepłownicze),
telekomunikacyjne, i zapasowe z takim wyliczeniem, aby po wybudowaniu arterii
nie trzeba było dokonywać rozbiórki, podkopów uszkadzających nawierzchnię.
Zaplanować i budować mosty z takim wyliczeniem, aby zabezpieczyły potrzeby
arterii komunikacyjnych w przewidzianych okresach.
Rozwiązywanie bieżących potrzeb miasta i regionu jest łataniem starych portek.
Nie widać co prawda kolan, ale ilość łat jest ograniczona.



Temat: Zdjęcia Wałbrzycha i okolic
Stadion - do rewitalizacji
Z tym stadionem może uda się zrealizować jeden z projektów rewitalizacji,
polegający na częściowej rozbiórce trybun oraz przystosowaniu obiektu pod cele
rekreacyjne dla mieszkańców Wałbrzycha. A w hali lekkoatletycznej (która jest
BTW ewenementem na skalę regionu) powstanie ściana wspinaczkowa.

mt



Temat: walne zgromadzenie spółdzielni
To że radni spółdzielni zgłaszają projekt takiej uchwały to się
nawet specjalnie nie dziwię.
Ten piękny obraz opisany przez „Zorinę” jakoś mi nie pasuje do
rzeczywistości.
Z tego co wiem to tzw. stolarnia nie nadawała się do remontu i
przeznaczona została do rozbiórki. Co się takiego stało, że nagle do
remontu się nadaje, ba nawet do adaptacji na lokal użyteczności
publicznej? Czy są w tej sprawie jakieś nowe decyzje powiatowego
inspektora nadzoru budowlanego? Co będzie w przypadku braku
pozytywnej decyzji? Czy stowarzyszenie posiada choćby bardzo ogólną
wartość kosztów adaptacyjnych?
Jaki to sponsor, który uzależnia swój sponsoring od posiadania prawa
własności gruntu lub budynku, sponsoruje się organizację a nie jej
stan posiadania, no chyba że ma w tym jakiś cel.
Dlaczego tak atrakcyjny teren spółdzielnia chce oddać za darmo
stowarzyszeniu, które dziś jest a jutro może go nie być? Dlaczego
akurat spółdzielnia ma pomagać stowarzyszeniu, skoro instytucją do
tego celu powołaną jest gmina. Podzielam zdanie tych, którzy
uważają że dom kultury, sala sportowa i inne tego typu obiekty są do
wykorzystania. Burmistrz na pewno chętnie udostępni nawet kilka
pomieszczeń, jeszcze może i rada jakiś grosz na pożyteczną
działalność dorzuci. A takie tam gadanie, że blisko, akurat.
Przeważnie bywa tak jak w przysłowiu: kościół ma blisko a rzadko do
niego zagląda, gospodę daleko a codziennie w niej bywa.
Mam nadzieję że walne będzie mądrzejsze od rady i nie odda naszego
majątku za darmo.




Temat: Jak zagospodarować radomski Rynek?
Gość portalu: driver napisał(a):

> Moim zdaniem warto pomyśleć nad rekonstrukcją na rynku starego gotyckiego
> ratusza (z tego pamiętam przedstawiony był na obrazie Hoppena).

tyle ze poza ta jedną ryciną niewiele o nim wiadomo. byloby to budowanie nowego
zupelnie obiektu praktycznie w ciemno ... nawet wytyczenie przebiegu murow jest
problematyczne bo rozbiorka objela rowniez fundamenty - a ich resztki
zniszczono podczas okupacji.

> Radom ma mało
> cennych zabytków - więc w celu podniesienia atrakcyjności turystycznej miasta
> powinno się rekonstruować te fragmenty, które wzbogaciłyby masto. Powinien to
> być konsekwentnie realizowany plan: ratusz, Brama Krakowska/Iłżecka, zamek itp

odbudowa bramy krakowskiej jest moim zdaniem realna i potrzebna. nalezaloby tez
wszedzie gdzie sie tylko da wyniesc ponad poziom gruntu zarys murów (na ok.70-
100cm). to samo w temacie bram piotrkowskiej i lubelskiej. w kompleksie
zamkowym czesciowa rekonstrukcja jest tez mozliwa. na pewno jedna z wiez nadaje
sie do odbudowy. nalezaloby tez pomyslec nad wzmocnieniem konstrukcji domu
wielkiego zeby moc eksponowac piwnice. no i niedawny projekt rekontrukcji fosy
w walowej.

to nie sa zadania przekraczajace mozliwosci finansowe miasta. a w wielu
przypadkach (jak np. fosa z uwagi na stosunki wodne) po prostu konieczne.




Temat: Gdyńskie wieże
i jeszcze to

Data: 2005-04-25
Autor: Ewa Opiela
W miejscu, gdzie miała powstać wojskowa przychodnia lekarska, w Gdyni Redłowie
Invest Komfort wybuduje wkrótce nowoczesny kompleks mieszkaniowo-usługowy
Tak wygląda teraz działka w Gdyni Redłowie z pozostałościami przychodni
wojskowej. Trwają prace rozbiórkowe. Niedługo relikt PRL-u zniknie z pejzażu
Gdyni
Na terenie (prawie 12 tys. mkw.), na którym przez ponad dwadzieścia lat
straszyła niedokończona budowa przychodni wojskowej, powstanie imponujący
obiekt składający się z dwóch części: usługowo-garażowej i mieszkalnej. Część
mieszkalna będzie miała od 8 do 18 kondygnacji, w najwyższym punkcie przekroczy
55 metrów. Dach części usługowo-garażowej stanowić będzie jednocześnie zielone,
wewnętrzne atrium dla mieszkańców kompleksu.
Z uwagi na położenie planowanej inwestycji - przy głównej osi komunikacyjnej
Gdyni - bardzo istotnym zagadnieniem stało się zaprojektowanie ruchu samochodów
i pieszych. Projekt komunikacyjny zakłada poszerzenie alei Zwycięstwa i ulicy
Legionów.

www.biznespolska.pl/gazeta/article.php?&contentID=108897



Temat: Hiperdycha czyli ile hipermarketów w Zielonej G...
w sprawie potkań z władzą
"Kolejne spotkanie z radnymi i znów brak zainteresowania ze strony
mieszkańców. Tym razem na spotkanie z radnymi przyszło tylko dwóch mieszkańców
śródmieścia. Dyskusja była jednak bardzo gorąca.
Mieszkaniec ulicy Kupieckiej zaproponował, aby wybudować boisko dla młodzieży
i plac zabaw dla dzieci, w pobliżu ulicy Kopernika i Drzewnej. Prezydent
Janusz Lewicki wyjaśnił, że w śródmieściu takie inwestycje nie są możliwe, bo
brak terenów, które należą do miasta. Dużo czasu poświęcono obiektom,
przeznaczonym do rozbiórki. Mieszkańcom zależy na tym ,żeby jakoś je
zagospodarować. Na przykład w budynku przy ulicy Ciesielskiej otworzyć punkt
promujący nasze miasto. Władze miasta wyjaśniły, że ta sprawa jest niemożliwa
do załatwienia, bo budynki są w posiadaniu osób prywatnych. Na spotkaniu
poruszono też problem ścieżek rowerowych w miejscu torów kolejowych,
biegnących od browaru do dworca PKP. Okazało się, że już powstał projekt
takich ścieżek." - Radio Zielona Góra - Środa, 12 listopada 2003, 19:26:35 |
Magda Otto - Dudek

www.rzg.pl/main/wiadomosci.php?id=7153




Temat: budowa domku letniskowego do 25m?
musisz uzyskać pozwolenie na budowę ponieważ jest to jednostka mieszkalna,
najpierw udajesz się do urzędu miasta i składasz wniosek o wyciąg z planu
miejscowego jeśli działka na której chcesz postawić taki domek go posiada to
duże ułatwienie, potem z tą mapką działki udajesz się do projektanta który robi
projekt a następnie do starostwa składasz wniosek o pozwolenie budowy
tylko zgłoszenia wymaga dom gospodarczy parterowy do 25 m kw.ale to zupełnie co
innego niż domek letniskowy, ludzie którzy bez pozwolenie wybudowali sobie takie
wolno stojące obiekty w razie kontroli mogą zapłacić za samowolkę 25 tys. kary +
natychmiastowa rozbiórka, także miej lepiej wszystko legalnie



Temat: Sosak: Eiffel też na początku nie miał łatwo
Sosak: Eiffel też na początku nie miał łatwo
no i macie efekt powrotu Grzymowicza, wraca stare, z tego co pamiętam, kilka
projektów Sosaka kandydowało do miana najbrzydszego obiektu w Olsztynie, a np
dawny inkubator przedsiębiorczości na Warszawskiej to w tej chwili, po
rozbiórce Star - Touristu najbrzydszy budynek w mieście



Temat: Szklarnia z zaciemnionym dachem.
Szklarnia z zaciemnionym dachem.
Doświadczyłem z urzędasami gdy przed laty budowałem przydomową szklarnię.
Pozwolenie, projekt, takie tam dyrdymały. Szklarenka w końcu stoi, kiedyś 90m
kw.) po obecnej zimie zmniejszona do 36m kw. Teraz chce zaciemnic dach,
(praktycznie zmienić popękane szkło na coś nie przepuszczające światło).
Zamierzam uprawiać dla siebie grzyby. Pytanie. Jest to szklarnia czy nowy
obiekt? Wg. mnie nic nowego, bo uprawiam boczniaka nadal w "szklarni"z dachem
przyciemnionym bo grzyb ten nie lubi słońca. Czy mam wszcząć procedurę o
pozwolenie budowlane. Fakt częściowej rozbiórki szklarni zgłosiłem.




Temat: Skąd wziąć pieniądze na Stadion Śląski?
Poważna propozycja dla Stadionu
Głównym xródłem finansowania winny być środki własne Urzedu Marszałkowskiego,
środki budżetowe (Urząd Wojewódzki) a także miasta Chorzów i Katowice winny
przekazywać fragment wpływów z tytułu podatku od nieruchomości na budowę nowego
stadionu. Inwestycja w starucha jest błędem totalnym-kiedyś ktoś rozliczy ekipę
Marszałka z fatalnych decyzji. Roboty rozbiórkowe to raz, dobry projekt to dwa,
inżynier kontraktu to trzy i dobry wykonawca zapewnią w 4 lata budowę
fantastycznego obiektu, który na kolejne dekady będzie wizytówką Śląska.
Jedyna okazja jest teraz żeby pozbyć się reanimowanego trypa. Jaccuzi w
sztaniach, czy podgrzewana płyta boiska czy co tam jeszcze kombinują nie zrobią
z tego obniektu prawdziwej areny sportowej. Wszyscy nas wyprzedzają !!!
Marszałku - myśl. A gazeta Wyborcza niech sprowokuje publiczną debatę z
udziałem lokalnej społeczności i kamer TVP3. Sprawa tego wymaga.




Temat: Budżet stolicy na 2005. Nędzy inwestycyjnej cd.
ponadto widać jak na dłoni kryminalne wręcz efekty zastoju spowodowanego przez
Borowskiego.Okazuje się ,że nie ściągnął on żadnego ważnego instytucjonalnego
inwestora nieruchomościowego znanego w EUROPIE do Warszawy w ciągu swoich dwóch
bezpłodnych lat urzędowania, a z kolei jego beznadziejny projekt organizacji
wielkiej ,gigantycznej Ostrołęki czy brudnego,niskiego Zambrowa przez Pekinem
roz=bił się tym razem o opór agresywnego awanturnika politycznego Kaczyńskiego
nie zezwalającego na rozbiórkę hal kupieckich warszawskich cwaniaków i
złodziei i budowę nowych obiektów w ich miejsce.Tak wygląda nie "poezja" lecz
proza tego trwającego już z górą od dwóch lat ogólnego urbanistyczno-
architektonicznego i miejskiego skandalu...



Temat: Czerwona księga łódzkich zabytków
Gość portalu: kkl napisał(a):

> Do listy radzę dorzucić dworzec Łódź Fabryczna - już klika osób w
> mieście (prez. Tomaszewski, Walczak, Żydowicz)zadecydowało o jego
> wyburzeniu

Red Bible stworzyliśmy po to, żebyś i Ty mógł dodać coś od siebie.
Zapraszam na portal fabrYkanckiej dodać obiekt w postaci Dworca
Fabrycznego.

Z kolegą redakcyjnym już byliśmy u Pana Marka Lisiaka (Architekt
Miasta) i mówił nam o różnych jego pomysłach na uchronienie tego
budynku. Jednocześnie nic konkretnego nie dostaliśmy, ani na piśmie,
ani w mediach. Za to w TV TOYA 3 tygodnie później już jawnie było
mówione o wyburzeniu budynku.

Oczywiście sprawy nie zamierzamy tak pozostawić i będziemy zbierać
także podpisy pod jednoznacznym pismem w/s całości SPOSOBY WYKONANIA
projektu Nowego Centrum Miasta. Problemów jest w tym przypadku
mnóstwo i nie chodzi tylko o budynek dworcowy.

Jednak na pierwszy ogień poszły pisma w sprawie kamienic przy
Rewolucji 1905r. bo one są najbardziej teraz zagrożone. Rozbiórka
może się zacząć już niebawem, a zniszczenie tego układu
urbanistycznego to horror, który mogą brać pod uwagę tylko
troglodyci nie mający pojęcia ani o nowoczesnym zarządzaniu centrami
miast, ani o materialnym dziedzictwie kulturowym.




Temat: Mieszkańcy Skoczowa bronią przychodni
Mieszkańcy Skoczowa bronią przychodni
Ewa Furtak 16-09-2004 GW

Piotr Gruszczyk, jeden z najbardziej cenionych skoczowskich lekarzy, ma rozebrać kawałek swojej przychodni. Mieszkańcy zapowiedzieli, że do tego nie dopuszczą. - W dzisiejszych czasach dobry lekarz to skarb - tłumaczą.

Niepubliczny Wielospecjalistyczny ZOZ Gruszczyka nie narzeka na brak pacjentów. Są tutaj różne poradnie specjalistyczne, np.: pediatryczna, logopedyczna, laryngologiczna, neurologiczna. Przeprowadzane są zabiegi tzw. chirurgii jednego dnia, w ofercie placówki są też fizykoterapia i masaż rehabilitacyjny. Doktor kupił nawet karetki pogotowia, które przez całą dobę wyjeżdżają do pacjentów. Znany jest również z działalności charytatywnej. Gdy ludzie dowiedzieli się, że wszystko może runąć w gruzach, w Skoczowie zawrzało.

Cieszyński Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał bowiem decyzję o częściowej rozbiórce placówki. Okazuje się, że budynek jest o parę metrów większy niż w planach i wchodzi na gminny teren.

Ludzie bronią jednak doktora. - Jest na każde zawołanie. W dzisiejszych czasach taki lekarz to skarb - mówi Zbigniew Zagórski, jeden z mieszkańców Skoczowa.

Zawiązuje się właśnie komitet, który ma zamiar do upadłego bronić placówki przed rozbiórką. Ludzie uważają, że przyczyną zamieszania wcale nie są te nieszczęsne metry, ale nieporozumienia pomiędzy doktorem i burmistrzem Skoczowa, którego dom sąsiaduje z przychodnią. Podobno burmistrzowi przeszkadza to, że od rana do wieczora przyjeżdżają tam samochody.

- Chodzi tu także o ludzką zawiść, że pochodzącemu z niezamożnej rodziny lekarzowi tak dobrze w życiu się powiodło - uważa Zagórski.

Jerzy Malik, burmistrz Skoczowa, zaprzecza jakoby miał coś z tym wspólnego.

- Jesteśmy sąsiadami, ale to nie o to chodzi. Przepisy są przepisami i należy ich przestrzegać - tłumaczy.

Gruszczyka nie ma teraz w Polsce. Odpoczywa za granicą.

Obrońcy doktora: - To jego pierwszy urlop, od kiedy został lekarzem. Niech nikt się nie dziwi, że tak go bronimy. Za to, co robi dla miasta, gmina powinna dać mu te kilka metrów.

Dla Gazety

Halina Szerzyna, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Cieszynie:

Wydaliśmy decyzję o częściowej rozbiórce tego obiektu. Przepisy są jasne. Podczas budowy nie trzymano się projektu. Obiekt jest o kilka metrów większy niż w projekcie i wszedł na teren miejski. Doktor ma prawo odwołać się od naszej decyzji do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego i właśnie to zrobił.




Temat: Rozbiórka zabytkowego dworca PKS: Wstyd!
No,chyba byłem z tego co pamiętam.

Wiesz,nie rozchodziło mi się rozbiórkę Pałacu,a byly takie przymiarki,ba nawet
teraz są

To nie koniec gejzeru z pomysłami na zagospodarowanie ścisłego centrum Warszawy.
Znów jest nowy, i nareszcie świeży: zamiast Pałacu Kultury i wirtualnych
drapaczy chmur - ogromne jezioro.
Zobacz powiekszenie
Fot. Albert Zawada / AG
Zbigniew Sikora
ZOBACZ TAKŻE

* Centrum: projekt za projektem, a decyzji brak (27-05-08, 23:02)
* Nowy projekt dla centrum Warszawy (22-05-08, 23:11)
* Raport: jak zabudować centrum Warszawy (15-02-08, 10:10)
* Centrum Warszawy jak bękart (08-02-08, 00:33)
* Dzikie pola straszą w centrum stolicy (04-02-08, 10:08)

SERWISY

* Inwestycje
* Śródmieście

- Po prostu burzymy Pałac Kultury. Potem robimy wielką dziurę. Napełniamy ją
wodą. Park wokół zostawiamy. Tak powstaje przyjemne miejsce, gdzie ludzie
mogliby się spotykać - mówi Zbigniew Sikora, student III roku Pracowni Sztuki w
Przestrzeni Publicznej na ASP.

Jego projekt można oglądać w Akademii przy Krakowskim Przedmieściu. Na planszy z
jeziorem czytamy, że rozmowy o zagospodarowaniu centrum Warszawy toczą się od
kilkunastu lat, codziennie są przedstawiane nowe projekty. Dlatego artysta
pragnie przedstawić swoją propozycję. Stołeczny ratusz wszystkie chętnie
przyjmuje i rozpatruje.

miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34888,5304206,Centralne_jezioro_stolicy_na_pl__Defilad.html
Centralne jezioro stolicy na pl. Defilad

Mniejsz z tym,chciałem tylko pokazać jak zapobiegliwi urzędnicy w
Warszawie,szybko i sprawnie ucieli plany wyburzenia.
Można był i w Toruniu,kiedy był na to czas-10,20 lat temu,teraz to już za pózno.

Zobaczymy co urodzi się w tym miejscu,czy olano tym projektem śródmieście
miasta,bo to wazne,bo to sygnał dla innych,że można wpakowywać bez ograniczeń
kicz,a miasto to kupi,a lepsze bardziej wyrafinowane obiekty powstaną w dużych
miastach i nie rozchodzi się gabaryty,choć parterowe nowe Cinema i to co się
urodzi po PKSie budzi niechęc,przynajmniej u mnie.
Toruń był zawsze dumny ze swej architektury,zwłaszcza obiektów uzytkowych,a
tuuuuu,no zobaczymy,jakie będzie śródmiescie Torunia XXI wieku.



Temat: Konferencja Prezydenta Wrony nt referendum - zapis
Zakres działalności

Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla miasta Częstochowy

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Częstochowy nadzoruje
prawidłowość robót budowlanych i utrzymania obiektów budowlanych, poprzez:
- przyjmowanie zawiadomień o terminie rozpoczęcia budowy, osobach kierownika
budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego oraz projektanta sprawującego nadzór
autorski, oraz wszelkich zmianach tych osób,
- wstrzymywanie robót budowlanych, wykonywanych bez pozwolenia na budowę lub
niezgodnie z pozwoleniem lub przepisami,
- nakładanie obowiązków zmierzających do legalizacji samowolnie wykonywanych
budów i innych robót budowlanych, sprawdzanie wykonania tych obowiązków,
zatwierdzanie projektu budowlanego zamiennego i udzielanie pozwolenia na
wznowienie robót,
- wydawanie nakazów rozbiórki, w sytuacjach, gdy legalizacja nie jest możliwa,
- wydawanie pozwoleń na użytkowanie i przyjmowanie zawiadomień o zakończeniu
budowy i zamiarze przystąpienia do użytkowania wybudowanych obiektów,
- nakładanie kar za niezgodne z pozwoleniem wykonanie robót budowlanych,
- nakładanie kar za użytkowanie obiektu bez pozwolenia na użytkowanie albo
zawiadomienia o zakończeniu budowy,
- nadzorowanie wykonywania okresowych i nadzwyczajnych kontroli stanu
technicznego obiektu budowlanego,
- wydawanie nakazów usunięcia stwierdzonych w obiekcie budowlanym nieprawidłowości,
- wydawanie nakazów rozbiórki obiektu nieużytkowanego lub niewykończonego
i nienadającego się do odbudowy, remontu lub wykończenia,
- wydawanie nakazów opróżnienia budynku grożącego bezpośrednio zawaleniem,
- sprawdzanie wykonania obowiązku niezwłocznego usunięcia istniejącego w
obiekcie budowlanym zagrożenia,
- przyjmowanie zawiadomień o katastrofach budowlanych, wyjaśnianie ich przyczyn
i prowadzenie postępowań w tych sprawach,
- prowadzenie postępowań wyjaśniających i składanie wniosków o ukaranie z tytułu
odpowiedzialności zawodowej w budownictwie.

Uprawnienia i obowiązki Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego określone są
ściśle w art. 83 ust 1. ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. z
2006r., nr. 156, poz. 1118 z późn. zm.).




Temat: Ochotnicza Straż Pożarna w Birczy
ze strony www.bircza.pl
Koncepcja zagospodarowania placu po spalonym budynku Pana Stanisława
Grodeckiego i byłej „Bożnicy”.

W ostatnim czasie pojawiła się nieprawdziwa informacja o niszczeniu zabytków
znajdujących się na terenie naszej Gminy. Dotyczy ona szczególnie byłego
budynku Pana Stanisława Grodeckiego oraz obiektu potocznie nazywanego przez
mieszkańców Birczy „Bożnicą”. Wyjaśniamy, że budynek w którym mieszkał Pan
Stanisław Grodecki z małżonką po ich śmierci uległ spaleniu. Pożar zniszczył
całkowicie budynek, którego stan techniczny przed pożarem był bardzo zły i
zagrażał bezpieczeństwu przechodzących chodnikiem osób. Ponadto urządzono tam
melinę. Sytuacja prawna tego obiektu wyglądała tak, że budynek był własnością
spadkobierców, natomiast plac jest własnością Gminy. Pozostałe po pożarze ruiny
budynku należało natychmiast rozebrać ponieważ w każdej chwili mogły runąć i
doprowadzić do tragedii. Ponieważ spadkobiercy nie byli zainteresowani
poniesieniem kosztów rozbiórki tego budynku, a grunt stanowi własność Gminy
Bircza to Inspektor Nadzoru Budowlanego dał gminie nakaz natychmiastowej
rozbiórki i uprzątnięcia placu. Gmina nakaz ten wykonała ponosząc odpowiednie
koszty. Podobnie wyglądała sytuacja z budynkiem byłej „Bożnicy”. W tym
przypadku zarówno grunt oraz obiekt stanowiły własność gminy Bircza. Obiekt ten
nie posiadał żadnej wartości zabytkowej co potwierdził Konserwator Zabytków.
Stan jego był bardzo zły, co potwierdziła ekspertyza budowlana i podobnie jak
poprzedni budynek zagrażał bezpieczeństwu osób przebywających w jego pobliżu.
Opisane wyżej fakty spowodowały wydanie przez Nadzór Budowlany decyzji
nakazującej rozbiórkę również tego obiektu.
By odpowiednio zagospodarować ten plac opracowano koncepcję budowy na nim
budynku dla służb ratowniczych, między innymi dla straży pożarnej, która nie
posiada odpowiedniego zaplecza wymaganego przez uczestnictwo w Krajowym
Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Koncepcja ta obejmuje trzy możliwości zabudowy.
Przedstawiamy komputerowo generowane widoki poszczególnych koncepcji dając
mieszkańcom możliwość zapoznania się z nimi i wypowiedzenia się na ich temat.

Warianty projektu na: www.bircza.pl/osp.html




Temat: Co buduje Cebal Tuba?
Dzis na spacerze z Do, jasam widziałem barbarzyńskie wyburzenie pięknego
budyneczku z wieżą kurzową i wykopanie wielkiego dołu w który leją beton.

1. Jutro od rana z pewnościa należy spytac Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków -
czym to było podyktowane.

2. Uchwała Rady Miejskiej XL/776/2000 zawiera następujące zapisy dotyczące tego
budynku który wyburzono:
www.uml.lodz.pl/uchwaly/rm/03_0776.DOC

§ 13. Obszar objęty planem jest w całości wpisany do rejestru zabytków.

§ 14. Na obszarze objętym planem muszą być uzgadniane z właściwym konserwatorem
zabytków:
1) wszelkie zmiany w budynkach zabytkowych - zarówno wewnątrz jak i na
zewnątrz,
2) wszelkie trwałe zmiany elewacji i brył budynków istniejących (nie tylko
zabytkowych),
3) projekty nowych obiektów,
4) rozbiórka istniejących budynków i innych obiektów,
5) likwidacja (rozbiórka) urządzeń technicznych i elementów infrastruktury
przemysłowej,
6) zmiany w wystroju plastycznym przestrzeni publicznej (przeznaczonej do
użytku publicznego).

§ 21. Dla terenu 2 PU obowiązują następujące ustalenia:
1) adaptacja budynków zabytkowych i ich modernizacja w zakresie uzgodnionym
z właściwym konserwatorem zabytków,
2) możliwość wymiany na nowe, budynków zabytkowych w złym stanie technicznym,
po wykonaniu ekspertyz technicznych i uzyskaniu pozwolenia właściwego
konserwatora zabytków,
3) dla zabudowy projektowanej w miejscu wyburzanych budynków istniejących:
a) nieprzekraczalna linia zabudowy zgodnie z rysunkiem planu,
b) forma architektoniczna i materiały elewacyjne harmonizujące z budynkami
zabytkowymi,
4) uzgadnianie projektów nowej zabudowy z właściwym konserwatorem zabytków,
5) zachowanie i pielęgnacja istniejącej zieleni wysokiej lub jej wymiana,
6) kompleksowy projekt urządzenia terenu: posadzka, zieleń, mała architektura,
oświetlenie, miejsca postojowe z wykorzystaniem fragmentów zachowanego bruku,
7) urządzenie niezbędnej ilości miejsc postojowych,
8) zasady podziału terenu: możliwość dzielenia terenu na mniejsze działki bez
stosowania wysokich ogrodzeń (dopuszczalne murki wysokości do 50 cm), z
wykluczeniem dokonywania podziałów adaptowanych budynków zabytkowych i pod
warunkiem zachowania dostępności do drogi wewnętrznej,
9) teren zakwalifikowany jako obszar rehabilitacji istniejącej zabudowy i
infrastruktury technicznej.




Temat: Lokatorzy ,,porzucili'' Bałtyk Nareszczie !!!
Lokatorzy ,,porzucili'' Bałtyk Nareszczie !!!
Wczoraj, ostatni lokatorzy opuścili mieszkanie. Ostatni seans w kinie odbył
się 19 lipca, a ostatni goście zawitali do baru ,,Przysmak'' 31 lipca. Po
kilkudziesięciu latach Bałtyk opustoszał.

We wrześniu planujemy wyburzanie budynku zapewnia Ireneusz Pinczak, prezes
spółki Centrum Obsługi Biznesu.

Zanim jednak to nastąpi, trzeba uporządkować teren. Większość mieszkań jest
zamurowana. Opróżniane są pomieszczenia po kinie i barze. Chociaż jest już
pozwolenie na rozbiórkę i jej projekt, trzeba jeszcze zorganizować plac
budowy, przełożyć sieć trakcyjną oraz podziemną infrastrukturę.

Rozbiórka potrwa około trzech miesięcy twierdzi prezes Ireneusz Pinczak.

Budowa obiektów w miejscu po dawnym Bałtyku rozpocznie się więc
najprawdopodobniej na przełomie grudnia i stycznia. Inwestor spółka Centrum
Obsługi Biznesu, której udziałowcami są miasto Poznań i belgijska firma
Cocefi, wzbogaci stolicę Wielkopolski o siedmiokondygnacyjny biurowiec klasy
B, wyposażony w standardzie klasy A. Jego powierzchnia wyniesie 16.800 metrów
kwadratowych. W części podziemnej przewidziano dwukondygnacyjny parking dla
około 140 pojazdów.

Od strony ulicy Bukowskiej wzniesiony zostanie hotel w standardzie
czterogwiazdkowym, o powierzchni 12.800 metrów kwadratowych. Na gości czekać
będą 182 pokoje, około czterdzieści miejsc postojowych na jednopoziomowym,
podziemnym parkingu, a także restauracje, bary, gabinet odnowy biologicznej.
Klimatyzowany hotel działać będzie pod szyldem jednej ze światowych sieci.

Dawną świetność przywróci się także budynkowi drukarni wpisanemu do rejestru
zabytków. Jego wnętrza zaadaptowane zostaną na potrzeby biur o całkowitej
powierzchni 3.800 metrów kwadratowych. Standard pomieszczeń drukarni zbliżony
będzie do klasy A. Biura będą klimatyzowane, wyposażone w sieć
telekomunikacyjną i komputerową oraz system monitoringu.

Projekt przyszłego centrum biurowo-hotelowego przygotowało Biuro
Architektoniczne Mat z Gdańska. Cała inwestycja, od momentu rozpoczęcia
budowy, ma potrwać 21 miesięcy.

Zdjecie projektu: www.glos.com/index.php?&art=11-01&enc=win&dz=gp



Temat: Czy Kraków będzie drugim Kioto - Andrzej Jajszczyk
Czy Kraków będzie drugim Kioto - Andrzej Jajszczyk
i cd...

"Sprzeciwy

wobec inwestycji niszczących charakter centrum Krakowa spotykają się na ogół z szybką ripostą środowisk żądnych zysków deweloperów i architektów. Niezmiennie pojawiają się argumenty o skansenie, niechęci do współczesnej architektury, czy nawet o zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych młodych ludzi. Ten ostatni argument, w kontekście cen omawianych inwestycji dochodzących do 15 tys. zł za metr kwadratowy, pozostawię bez komentarza. Co do skansenu to według mnie sprawa jest jasna. Twórzmy w Krakowie nowoczesną, wspaniałą architekturę - poza ścisłym centrum nadal mamy tu sporo miejsca. Nie marnujmy bezpowrotnie takich szans, jakimi była na przykład planowa zabudowa Kapelanki i innych nowo wytyczanych ulic, zamiast tego zastawionych czym popadnie. Dlaczego ronda Matecznego i Mogilskie nie mogą zostać otoczone świetnymi, ale zharmonizowanymi ze sobą skalą budynkami, jak to się dzieje na przykład w Paryżu, a zamiast tego stwarzają wrażenie architektonicznego śmietniska? Czy ktoś powie, że Florencja lub Paryż są skansenami? A przecież nie zepsuto tam panoramy miast. W Paryżu, poza nieporozumieniem, jakim było zbudowanie na początku lat 70. XX w. wieży Montparnasse, skoncentrowano wieżowce na obrzeżu, na świetnie wytyczonej osi, w dzielnicy La Défense. Co stoi na przeszkodzie, by miejsce dla takiej dzielnicy wytyczyć np. w Czyżynach? Ale dajmy spokój Staremu Miastu, otoczeniu Błoń, czy kopca Kościuszki! Nie sprzeciwiałbym się nawet apartamentowcom naprzeciw Wawelu - ale niech ich skala nie przytłacza, a projekty niech tworzą architekci wybrani w międzynarodowym konkursie. Wiem, że próżno tego żądać od deweloperów, ale od czego mamy samorząd i władze miasta?

Niezależnie

od przyspieszenia prac nad planami miejscowymi, należałoby już teraz zablokować możliwości zniszczenia najcenniejszych obszarów Krakowa. Nie chce mi się wierzyć, że jest to niemożliwe. Nie mogę też zrozumieć, że nigdy w powojennej historii naszego miasta nie udało się wyegzekwować postanowień o rozbiórce samowoli budowlanych. Marzyłoby mi się także powstanie specjalnego miejskiego funduszu, przeznaczonego na wykupywanie i rozbiórkę obiektów najbardziej psujących charakter Krakowa. Tego typu, długofalowe działania, są zawsze opłacalne.

* Prof. dr hab. inż. Andrzej Jajszczyk

Pracuje w Katedrze Telekomunikacji Akademii Górniczo-Hutniczej. Jest wiceprezesem Zarządu Fundacji Kioto - Kraków.




Temat: Droset opuści Toruń,a mówili przed rokiem co inneg
Droset opuści Toruń,a mówili przed rokiem co inneg
Drosed opuści Toruń
Wojciech Giedrys

Prezes firmy Drosed, Jacek Lewicki poinformował prezydenta Michała
Zaleskiego o ostatecznej decyzji przeniesienia inwestycji z Torunia.

(fot. Lech Kamiński)
Przypomnijmy, że pożar w toruńskim Drosedzie wybuchł wieczorem 29
stycznia ub.r. W ciągu nocy doszczętnie spłonęła hala z linią
produkcyjną i ubojnią oraz magazyn z opakowaniami.

Spaliło się w sumie 90 proc. zabudowy. Akcja, w której wzięło udział
ok. 200 strażaków z całego regionu, trwała całą dobę. Straty
wyniosły ok. 50 mln zł. Jak się później okazało, przyczyną pożaru
było zaprószenie ognia w magazynie.

Po pożarze fabryka musiała zwolnić większość załogi - ok. 500 osób.
Część pracowników została zatrudniona w zakładach Drosedu poza
Toruniem.

Pojawiły się zapowiedzi, że odbudowa przetwórni może kosztować ok.
100 mln zł. Rozpoczęły się też prace nad projektem technologicznym
dla nowej fabryki. Drosed złożył kilka wniosków do Urzędu Miasta
m.in. o pozwolenie na rozbiórkę obiektów przy Poznańskiej i warunki
zabudowy dla tego przedsięwzięcia. Ostatnia z procedur wciąż jest w
toku.

Wiadomo, że firma od kilku miesięcy szukała nowej lokalizacji dla
swojego zakładu. W tej sprawie prowadziła rozmowy m.in. z Urzędem
Miasta w Świeciu.

- W ubiegłym roku Drosed szukał nowego miejsca dla zakładu w naszym
województwie - mówi Janusz Sobolewski, kierownik wydziału gospodarki
i rozwoju świeckiego magistratu. - Przedstawiliśmy firmie swoją
ofertę. Była skłonna nawet dzierżawić wskazany przez nas teren. Nie
podpisaliśmy jednak żadnej umowy.

Po czwartkowych rozmowach prezesa Drosedu z prezydentem Michałem
Zaleskim możemy być pewni, że Drosed w Toruniu nie pozostanie.

Firma postanowiła przenieść swoją działalność.




Temat: Najbrzydsze obiekty w Częstochowie...
Najbrzydsze obiekty w Częstochowie...
Pomyslałem, ze warto stworzyc temat, w którym będziemy mogli wymienic najbrzydsze budowle w Czestochowie - obiekty, które szpeca miasto i powinny byc przebudowywane (bądź burzone w pierwszej kolejności)... Oto moja lista:

1. "Puchatek" - dla mnie bezsprzeczny lider. Stary Rynek umiera przez ten przeklety obiekt, do którego nawet wstyd sie przyznać architektowi... Proponuje rozbiórke i postawienie dwóch kamienic w stylu "SEKA", "PASAŻ".. To by przywróciło rynkowi swietność i ozywiło go...
2. "Merkury & Megasam" - myślę, że nie ma co rozdzielac tych obiektów... Dlaczego tak wysoka pozycja?? Poniewaz sa w centrum miasta, tak reprezentatywnym, a postawa właścicieli to skandal - ochyda ! I jeszcze te "kwadraty" do tego... Pasowałoby wyłozyć wszystko ładnie kosteczka brukową i odnowić fontanne...
3. "Komobex z Biedronka" - Jakby nie patrzec, to straszny obciach skrzyzowania Armii Krajowej i Dekabrystów... Nawet Hala Polonia w tle nie poprawia estetyki
4. "bary na Dekabrystów"... ehhh i znowu na pierwszym planie ulica Dekabrystów... Ten stalowo-betonowy trup odstrasza z kilometra... Moim zdaniem tego nawet nie da sie przebudowac... Tylko rozbiórka i postawienie nowego, funkconalnego obiektu...
5. "Cepelia"... Tak, tego obiektu tez nie mozna pominąć... Tak blisko Jasnej Góry, miliony pielgrzymów chodza tamtedy, a taki trup... W tym miejscu nalezałoby postawic piękną galerię... Efekt marketingowy gwarantowany...
6. "Przychodnia na Wolności" - obiekt w stylu "perełka komunizmu"... Popekane betonowe schody przypominają te ze starozytnego Rzymu... Kompletna ruina z zewnątrz... Obiekt w środku całkiem przyzwoity - okna powymieniane... Mozna go uratować...
7. "Budynek-rudera" obok wyżej wymienionej przychodni... A wielka szkoda, bo pod wzgledem architektonicznym jest bardzo ładny... Stan katastrofalny i nie wiadomo czy da się go odrestaurowac.. Z pewnością świetne miejsce na siedzibę jakiejś większej firmy - także dobry punkt miasta...
8. "Pawilon na jesiennej" - beznadziejna "ozdoba" błeszna... Jest co prawda na uboczu, ale nie mogło go zabraknąc na liście...
9. "Stadion miejski" - ruina, ale oczekuje na modernizację
10. "Kamienica NMP 24" - ruina, ale w remoncie
11. "Stadion Rakowa" - projekt przebudowy przygotowany... Oby jak najszybsza modernizacja, choc to na razie nie mozliwe... Nikt nie zaprzeczy, że obiekt jest w złym stanie...
12. "Pawilony z dewocjonaliami" przy 7 kamienic... Chyba wiemy o które chodzi - tez nie sa atrakcją...

Oczywiście lista mogłaby byc dłuzsza, bo zawsze się cos znajdzie... Reszte pozostawiam Wam...



Temat: Coraz więcej katastrof budowlanych w Polsce
Coraz więcej katastrof budowlanych w Polsce
To jest przykre ale prawdziwe. Fakt, że duże obiekty się dopiero zaczęły,
przyspieszył sprawę. Ale to sprawa norm, współczynników bezpieczeństwa,
spraw, które załatwia się rozporzędzeniami. Natomiast Prawo budowlane w
zakresie praw i obowiązków uczestników jest lekceważone przez wszystkich
włącznie z rzeczoznawcami. Nie jest ważna wielkość obiektu o ile został
zbudowany z niewłaściwych materiałów i zagraża życiu.
Mam uprawnienia budowlane co prawda w specjalności telekomunikacyjnej, ale
prowadzenie procesu budowlanego w części prawnej jest identyczne. Zostałem
wyśmiany przez inwestora zastępczego. Podobnie zachował się rzeczoznawca
budowlany. Proszę odpowiedzieć mi na kilka pytań.
1. Czy inwestor zastępczy ma prawo schować wszystkie dokumenty dotyczące
budowy przed właścicielem włącznie z projektami?
2. Czy rzeczoznawca stwierdzający, że obiekt na skutek niewłaściwej budowy i
zamianie wypełnienia ścian nośnych; zamiast zalać betonem konstrukcję z PCV
zostawioną pustą, stwierdza zagrożenie zycia ma prawo udawać później, że
widzi ten obiekt po raz pierwszy i nic o nim nie wie, firmować remont, bo
inwestor podał inne założenia (na marginesie - kolega)
3. Czy sąd gospodarczy wydając wyrok o zwrocie wszystkich pieniędzy wraz z
odsetkami przez wykonawcę inwestorowi nie podał w uzasadnieniu przypadkiem
nakazu rozbiórki. Ale inwestor wyrok schował pod dywan.
4. Nawet prokurator oddalił doniesienie o niegospodarność bo w końcu ktoś te
pieniądze ukradł albo ukradł materiały albo podłożył lewe faktury.
5. A inwestor zastępczy dobrze się czuje, pieniążki zgarnął podwójnie, a dach
podwójnie dociążony od spodu (podobno jak coś się podwiesi od spodu to
podpiera a nie obciąża) nadal grozi zawaleniem obiektu. Skorupki z PCV puste
w środku z czasem tracą swoją wytrzymałość mechaniczną.
Tak, że panowie budowlańcy, tam u góry w Warszawie: Prawo Budowlane nie jest
takie złe tylko ludzie są źli: bezmyślność, głupota, brak odpowiedzialności,
korupcja a nad tym wszystkim brak kontroli i karania. Prokurator i sędzia nie
muszą się znać na budownictwie ale po to są eksperci, żeby pomogli im to
wszystko zakwalifikować prawnie, ustalic winnych. I nie ważne czy to obiekt
mały czy wielkopowierzchniowy. Tu chodzi o życie ludzkie.




Temat: kierownik budowy
USTAWA
z dnia 7 lipca 1994 r.
Prawo budowlane

Rozdział 3
Prawa i obowiązki uczestników procesu budowlanego
Art. 17.
Uczestnikami procesu budowlanego, w rozumieniu ustawy, są:
1) inwestor,
2) inspektor nadzoru inwestorskiego,
3) projektant,
4) kierownik budowy lub kierownik robót.

Art. 18.
1. Do obowiązków inwestora należy zorganizowanie procesu budowy z
uwzględnieniem
zawartych w przepisach zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a w
szczególności zapewnienie:
1) opracowania projektu budowlanego i, stosownie do potrzeb, innych
projektów,
2) objęcia kierownictwa budowy przez kierownika budowy,
3) opracowania planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia,
4) wykonania i odbioru robót budowlanych,
5) w przypadkach uzasadnionych wysokim stopniem skomplikowania robót
budowlanych
lub warunkami gruntowymi, nadzoru nad wykonywaniem robót
budowlanych
- przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych.
2. Inwestor może ustanowić inspektora nadzoru inwestorskiego na
budowie.
3. Inwestor może zobowiązać projektanta do sprawowania nadzoru
autorskiego.

Art. 42.
1. Inwestor jest obowiązany zapewnić: objęcie kierownictwa budowy
(rozbiórki)
lub określonych robót budowlanych oraz nadzór nad robotami przez
osobę posiadającą
uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności.
2. Kierownik budowy (robót) jest obowiązany:
1) prowadzić dziennik budowy lub rozbiórki,
2) umieścić na budowie lub rozbiórce, w widocznym miejscu, tablicę
informacyjną
oraz ogłoszenie zawierające dane dotyczące bezpieczeństwa pracy i
ochrony zdrowia; nie dotyczy to budowy obiektów służących obronności
i
bezpieczeństwu państwa oraz obiektów liniowych,
3) odpowiednio zabezpieczyć teren budowy (rozbiórki).
..................................

> co jeśli budujemy systemem gospodarczym/sami z pomocą budowlańców
z rodziny itp
> ?

Kierownik musi być.




Temat: A ja staje w obronie Jarka.Z
Ciekawe, kto usunął mój wczorajszy wpis. Nie mam głowy do odtwarzania całego
tekstu więc dziś tylko w skrócie o dwóch sprawach.
1. Brzeska - moje propozycje wytycznych i koncepcja projektowa dla kamienicy
Weichenberga zostały opublikowane w studium z 1999 r. i zatwierdzone przez
Urząd Konserwatorski. Można tam przeczytać, że w ogóle nie przewidywałem
rozbiórki przedniej części budynku, a jedynie jego tyłów i postulowałem użycie
oryginalnej cegły rozbiórkowej do ewentualnych przemurowań w partii fasady. Sam
projekt przekazałem do dopracowania przez PKZ-Zamek, ale zmiany wprowadzone
przez nich w dekoracji okazały się minimalne. Cóż, kiedy po przeprowadzonej
przeze mnie wstępnej inwentaryzacji resztek detalu kamienica została zburzona w
ciągu dosłownie kilku dni, a wraz z nią przepadły np. oryginalne zworniki nad
oknami parteru. Po lamentach ze strony konserwatora inwestor obiecał, że
odbuduje elewację tak jak obiekty na pl. Teatralnym, gdzie na betonie i
styropianie jest warstwa cegły. W końcu jednak poszedł na całość i tak mamy
beton ze styropianem. Amen.
2. Pl. Trzech Krzyży - tu mam nauczkę na całe życie. To była piękna pułapka
offsidowa. Przypominam, że zabytkowy zespół był o krok od katastrofy, nikt go
nie chciał odbudowywać bez nadbudowy - za mały metraż. Tak trwało chyba z 10
lat. W końcu konserwator Brukalska wytypowała mnie i dra Fijałkowskiego
(ówczesnego prezesa Zarządu Głównego TOnZ) do zbadania możliwości znalezienia
jakiegoś kompromisu. Urząd i Prezes i ja zgodnie skłanialiśmy się do ratowania
najcenniejszych elementów zabudowy za cenę częściowych rozbiórek i nadbudów od
strony ul. Mokotowskiej. Gdy podniósł się krzyk dr Fijałkowski "uciekł w
chorobę", pani Brukalska wzięła wodę w usta, a pomyjki wylano tylko na mnie.
OK - z perspektywy późniejszych doświadczeń uważam, że projekt jest kiepski,
choć podkreślam, że jest on chyba 20. wersją, opracowaną długo potem, jak
przestałem się sprawą zajmować. I ten projekt przeszedł przez komisję
konserwatorską, która to dodała, tamto odjęła, no i mamy dość pokraczną
hybrydkę. Myślę jednak, że gdyby nie ówczesne działania dom Karszo-Siedlewskich
już by nie istniał. Skończyłoby się jak z Pańską 82 i Tamką 43, a tak mamy
chociaż autentyczne mury dwóch najcenniejszych obiektów w zespole. A' propos -
wiecie, że szklana piramidka nad tym domem została wymyślona właśnie przez
panią Konserwator? Dobrze pamiętam, że postulowałem niezmienianie proporcji
dachu, ze względu na jego dużą ekspozycję od strony placu. Myślę, że dałoby się
znaleźć na to jakieś papiery.
To tyle na razie.



Temat: Czy Włochy są zabytkowe?
Właśnie w GW pojawił się artykuł:
"Rozmowa z arch. Grzegorzem Buczkiem o Supersamie
Rozmawiał Dariusz Bartoszewicz 24-03-2006 , ostatnia aktualizacja 24-03-2006 00:26

Wpisanie Supersamu do rejestru zabytków może mu bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Jest lepszy sposób na zachowanie wybitnych przykładów architektury współczesnej
dla przyszłych pokoleń - uważa arch.dr Grzegorz Buczek, urbanista i wiceprezes
Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich

Dariusz Bartoszewicz: Czy Supersam z 1962 r. należy wpisać do rejestru zabytków?

Grzegorz Buczek, urbanista i wiceprezes Stowarzyszenia Architektów Polskich:
Tego obiektu nie da się zakwalifikować jako zabytku: wystarczy przeczytać
ustawową definicję tego terminu. Działalność historyka sztuki, pana Pawła
Giergonia, który o to zabiega, może paradoksalnie przynieść Supersamowi więcej
szkody niż pożytku.

Dlaczego?

- Bo mamy już przykład, do czego może prowadzić uznanie obiektu architektury
współczesnej za zabytek i wpis do rejestru . W Poznaniu spotkało to dom towarowy
w kształcie walca, tzw. Okrąglak z 1955 r. projektu arch. Marka Leykama. I od
tego momentu zaczęły się problemy, bo nic nie można w nim zmienić, nie wolno go
modernizować. To przekleństwo dla budynku, który niszczeje.

W Warszawie straciliśmy już kino Moskwa i Praha, mówi się o rozbiórce Rotundy
PKO BP. Czy Supersam też musi trafić na zwałkę? Jak inaczej chronić przykłady
interesującej architektury z lat 1945-89?

- Jest na to bardzo dobry sposób. Warszawski SARP sporządził listę obiektów,
które określają tożsamość miasta i stanowią dziedzictwo kultury współczesnej.
Znajduje się na nim ponad sto kilkadziesiąt budynków i ich zespołów wzniesionych
po II wojnie światowej, także Supersam. Ta lista została w dużym stopniu
uwzględniona przez władze miasta. Stanowi część projektu "Studium uwarunkowań i
kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy".

Co to tak naprawdę oznacza w praktyce?

- Po przyjęciu studium każdy sporządzający miejscowy plan zagospodarowania musi
zapisać, jaki zakres ochrony danego budynku z listy dziedzictwa jest konieczny,
by zachować jego najistotniejsze cechy dla przyszłych pokoleń. Wtedy możliwe
będą np. pewne przekształcenia czy modernizacje obiektów powojennych. Jeśli
okaże się, że np. konstrukcja czy inne cechy Supersamu są unikalne, to w planie
można określić zakres i sposób ich zachowania."

Czy nasze Włochy "stanowią dziedzictwo kultury współczesnej"?




Temat: CH ASTORIA zagrożone?
CH ASTORIA zagrożone?
INWESTYCJE. "Wojewódzki" nie zgadza się na rozbiórkę

Rozsądna ochrona

Czterech radnych powiadomiło Generalnego Konserwatora Zabytków o planach
zburzenia obiektów Zakładów Graficznych KEN.

Wczoraj bydgoscy radni: Michał Krzemkowski, Grzegorz Schreiber, Sławomir
Młodzi-kowski i Kosma Złotowski o projektach wyburzenia budynków Zakładów
Graficznych im. Komisji Edukacji Narodowej powiadomili Generalnego
Konserwatora Zabytków. Przypomnijmy, że w planach modernizacji zabytku
drukarnię ma zastąpić Centrum Handlowe "Astoria".
Szkodliwe działanie?
"Zakłady Graficzne do dzisiaj pozostają przykładem dobrej architektury
przemysłowej, dobrze komponującej się w otoczeniu secesyjnej zabudowy. Decyzję
o rozbiórce drukarni (...) uważamy za bardzo niefortunne i szkodliwe
przedsięwzięcie" - napisali sygnatariusze pisma prosząc Ryszarda Mikińskiego,
głównego konserwatora o szybkie rozpatrzenie sprawy.
- Obiekt godny jest zachowania. Dlaczego miejskie służby zgodziły się na
jego likwidację? Nie wiem - dodał Grzegorz Schreiber, przewodniczący komisji
gospodarki przestrzennej.
W starych murach
Także wczoraj, ale w Toruniu Marek Rubnikowicz , wojewódzki konserwator
zabytków spotkał się z miejskim konserwatorem i kierownikiem bydgoskiej
delegatury.
- Projekt wzbudza kontrowersje. Nie zgadzamy się na wyburzenie
dziewiętnastowiecznych murów. Przypuszczam, że są one w dobrym stanie i można
je wykorzystać. Zależy nam na logicznej ochronie zabytków, która nie zahamuje
rozwoju miasta - powiedział "Pomorskiej" Marek Rubnikowicz. - Postaram się
zorganizować spotkanie wszystkich zainteresowanych stron.
Marek Rubnikowicz podkreślił, że Bydgoszcz ma miejskie służby
konserwatorskie, w których gestii znajduje się wydawanie zaleceń konserwatorskich.




Temat: Eureka! Hotel de Pologne.
aniku_k napisała:

> odnośnie willi Frenzla to jedyna nadzieja pozostaje w Wojewódzkim
> Konserwatorze Zabytków w Zielonej Górze,

No wlasnie po to prawie miesiac temu pojechalismy z boberzary do Zielonej Gory.
Mam nadzieje, ze przeczytala nasze pismo.

> który na 100 % nie pozwoli wyburzyć tego superoskiego budynku z piękną
> drewnianą werandą.

No tak, tez dostalem takie zapewnienia, ale wiem tez, ze gdyby sie Jaslanek
uparl, to...pssst nie powiem co moglby zrobic, by zralizowac swoj debilny plan.
Teraz jest problem z zagospodarowaniem obiektu i jego rewidalizacja. Tu
konserwator niewiele pomoze, dlatego zwracalem sie do KOBiDZ, jak po wakacjach
Eckert ruszy z zielonogorskim oddzialem to nie dam mu spokoju. Moze do tego
czasu faktycznie M. Stepa kupi obiekt a Eckert zaproponuje mu projekt odbudowy i
nowoczesnej adaptacji.

> Głównym konserwatorem jest teraz silna kobietka, która na pewno nie da sobą
> manipulować :)

To prawda, spodobala mi sie bezkompromisowa obrona wiez Polskiej Welny, czas by
teraz w koncu WKZ zabral sie za obrone zabytkow lezacych nieco dalej od ulicy
Kopernika. Boje sie tylko, ze ona jest jedynie p.o. i ktos jej swinie moze
podlozyc jesli nadepnie komus na odcisk a moze to ona jednak okaze sie
sielniejsza i w koncu zostanie Wojewodzkim Konserwatorem Zabytkow.

> Tylko żeby pospieszyli sie z wpisem tej willi do rejestru zabytków, bo jak nie
> to będzie kłopot :(

W sumie to nawet teraz moga blokowac jakiekolwiek prace rozbiorkowe o ile jest u
nich autentyczna wola obrony obiektu.

> Wymagane warunki zabytek spełnia, ale czas biegnie nieubłaganie,
> urlopy, wakacje itp.

No ale procedure rozpoczecia wpisu to moze zrobic prawie ze sama i to prawie od
reki...

pozdrav




Temat: czy konieczny jest projekt na likwid. ściany dział
Gość portalu: dyfuzja napisał(a):
> ściana działowa na zgłoszenie
> ściana nośna na pozwolenie

Ciekawe, na jakiej podstawie prawnej ?
:(
Tego rodzaju twierdzenie jest bezprawne i bezpodstawne.
I nie sprawą najważniejszą jest w tym przypadku rozbiórka takiej, czy innej
ściany. Sprawą o wiele bardziej istotną jest przeniesienie kuchni.
Poprzez zamierzone działania ( likwidację ściany, przeniesienie kuchni )
następuje zmiana zmiana parametrów użytkowych i technicznych istniejącego
obiektu. Nie jest to nic innego, jak zwykła przebudowa ( mieszkania ), przy
której wymagany jest nie tylko projekt ( + pozwolenie na przebudowę ) ale także
wcześniej tzw. ocena stanu technicznego, która musi być dołączona do projektu.
Ewentualną inwentaryzację bud. istniejącego mieszkania pomijam.
Przeniesienie kuchni w inne miejsce mieszkania wiąże się z pewnymi, dość
istotnymi, konsekwencjami :) Nie tylko dla urzytkownika mieszkania :).

Gość portalu: dyfuzja napisał(a):
> a nie jest to sprawa na tyle istotna aby obawiać się kontroli

Naprawdę ? Ciekawe :(
1. Wystarczy wizyta administratora, aby zauważyć zmiany. Wtedy pierwsze pytanie
administratora brzmi : A pozwolenie jest ? Gdzie ? Co to jest ? Samowola
budowlana ? ...
2. Wystarczy jedno pismo życzliwego :) sąsiada do PUNB ( Pow.Urz.Nadz.Bud.),
albo administratora właśnie a wówczas z urzędu wszczynane jest postępowanie
administracyjne ( najpierw wyjaśniajace, a potem zazwyczaj ...:( ).

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4084230.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 3 • Znaleziono 102 wyników • 1, 2, 3