Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekt Oliwka





Temat: Moje projekty w konkursie PUMA CREATE! :)
Witam wszystkich

Byc moze jakas czesc osob slyszalo o konkursie Pumy... mowia o nim w telewizji:)
Interesuje sie grafika dlatego postanowilam sie sprawdzic i moje dwa projekty w tej chwili walcza omiejsce w finale:)
Tak wiec... chcialabym prosic uzytkownikow tego forum o udzial w glosowaniu na moje projekty (zarowno tutaj jak i na stronie PUMY):

Projekt 1:
www.pumakreacja.pl/show.php?id=16507

Projekt 2:
www.pumakreacja.pl/show.php?id=18441

Mile widziane takze komentarze do projektu, wyslucham wszystkiego, konstruktywną krytyke takze dzielnie zniose

Pozdrawiam serdecznie, OlivKa




Temat: Projekt płytowy
To jest chyba najbardziej aktualna lista, ledwo na oczy dzisiaj widzę, więc mogę się mylić

STARY PROJEKT PŁYTOWY
1) Avi
2) car_Mon
3) Ciri
4) Irish
5) Ela
6) Chili Pappryka
7) Olivka
Princess Maron
9) agnies88

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawczyk
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. irish
7. Ela
8. Chili Pappryka
9. Olivka
10. Princess Maron
11. I ja :] Kath :]
12. agnies88
13. Val

Val, dopisałam cię do listy z tego sezonu.
I mam pytanie, co z tym starym projektem?????





Temat: Projekt płytowy
STARY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. Mon
3. Ciri
4. Irish
5. Ela
6. Chili
7. Olivka
8. Maron
9. Agnies
10. Ghanimcia

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawiec
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. Irish
7. Ela
8. Chili
9. Olivka
10. Maron
11. Kath
12. Agnies
13. Val
14. Toke
15. Ghanimcia

więc tak sprawa się przedstawia.



Temat: Projekt płytowy
No to ja of course też się muszę dopisać Tak wygląda zaktualizowana lista:
STARY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. Mon
3. Ciri
4. Irish
5. Ela
6. Chili
7. Olivka
8. Maron
9. Agnies
10. Ghanimcia
11. Katia

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawiec
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. Irish
7. Ela
8. Chili
9. Olivka
10. Maron
11. Kath
12. Agnies
13. Val
14. Toke
15. Ghanimcia
16. Katia



Temat: Projekt płytowy
To jeszcze ja

STARY PROJEKT PŁYTOWY
1) Avi
2) car_Mon
3) Ciri
4) Irish
5) Ela
6) Chili Pappryka
7) Olivka
Princess Maron
9) agnies88

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawczyk
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. irish
7. Ela
8. Chili Pappryka
9. Olivka
10. Princess Maron
11. I ja :] Kath :]
12. agnies88

I mam jeszcze małe pytanie w jaki sposób to do nas dojdzie pewnie pocztą? Więc wypadałoby jakoś adres podać...



Temat: Projekt płytowy
dopisuję się na oba ^^

STARY PROJEKT PŁYTOWY
1) Avi
2) car_Mon
3) Ciri
4) Irish
5) Ela
6) Chili Pappryka
7) Olivka
8) Princess Maron

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawczyk
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. irish
7. Ela
8. Chili Pappryka
9. Olivka
10. Princess Maron



Temat: Projekt płytowy
to i ja się dopisuję:0

STARY PROJEKT PŁYTOWY
1) Avi
2) car_Mon
3) Ciri
4) Irish
5) Ela
6) Chili Pappryka
7) Olivka

NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawczyk
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. irish
7. Ela
8. Chili Pappryka
9. Olivka



Temat: Projekty
Witajcie Dziewczyny. Dawno mnie nie było i obecnie korzystam z konta Damdy a pisze KasiaL. Mam krótkie pytanko, czy znacie może jakiegoś sensownego architekta do adaptacji projektu? Byłabym wdzięczna o namiary i ewentualnie geodetę do mapki do celów projektowych? Prace budowlane ruszają ale wcześniej potrzebuję zrobić trochę zmian w naszej Oliwce. Z góry dziękuję



Temat: Wnioski z Rady DYSK-u 7.09
Rada drużyny, 7.09.2008 roku, dom Oliwki

Obecne:
- Szyszka Natalia
- Gust Oliwia
- Chrobak Julita
- Janssen Jacqueline
- Jabłuszewska Ania
- Gust Wiktoria

1. Piosenka na kasjopeję: "Ach jak przyjemnie", Szyszka spradzi "Parostatek".

2. Realizacja projektów, każdy realizuje w tym semestrze jeden projekt. (Koszulki i znaczki zastępów)
3. Remont harcówki.

4. Kurs Zastępowych, jedzie Jacqui.

5. Wnioski do Regulaminu

ad pkt. 2 "Bez podania powodu nie przychodzisz na zbiórkę, przynosisz na nastepną zbiórkę coś dobrego do jedzenia."
ad pkt. 6 "spóźnienie wcześniej nie zapowiedziane karamy taką ilością przysiadów co minut."
ad pkt. 5 "Wykluczamy krótkie spodenki z pełnego umundurowania do czasu ich wprowadzenia."
ad pkt. 8 "Za brak przestrzegania grozi zabranie pasa do następnej okazji mundurowej"
ad pkt. 6 "Za brak przestrzegania grozi Czochraniec"
ad pkt. 16 "Rada odbywa się w okolicy zimowiska / obozu, w Radzie uczestniczą wszystkie osoby przyjęte do drużyny."

6. Tworzymy linie alarmowe, do łowczego - zastępowe.

7. Co chcemy robić: więcej kalamburów!, zbiórka na pływalni.

8. Julita do Łowczego musi mieć sznur.



Temat: Pytania związane z egzaminami zawodowymi?
To jest pomysł Ministerstwa i niestety nauczyciele zawodu czy dyrektorzy szkól medycznych a tym bardziej uczniowie nie maja nic do powiedzenia. Wcześniej egzaminy były bardzo dobrze zorganizowane, przynajmniej w naszej szkole. Uczeń losował oddział w szpitalu na którym zdawała egzamin, na oddziale losował pacjenta, zapoznawał się z jego kartą, przeprowadzał wywiad i przystępował do wykonania zabiegu zgodnie ze zleceniem lekarskim. Natomiast w tym momencie uczeń opisuje co wykonałby na pacjencie, a w pracy muszą się znaleźć najmniejsze szczegóły typu: przygotuje oliwkę, przygotuje wałek i prześcieradło do przykrycia pacjenta (za każdy szczegół są punkty) Dla niektórych te rzeczy są tak banalne, że nie umieszczają ich w projekcie, a za to odejmują im punkty . Średnio praca zajmuje kilka stron, niektórym kilkanaście, a tak naprawdę nie wiemy czy ta osoba umie wykonać ten masaż czy wyuczyła się schematu. To dotyczy nie tylko masażystów takie egzaminy zdają wszyscy uczniowie szkół zawodowych chcący uzyskać tytuł technika.
Dlatego w szkołach zamiast przygotowywać uczniów do pracy z pacjentem "tłucze" się pisanie projektu. Ciekawe jest że w niektórych szkołach nawet nauczyciele nie wiedzą jak się do tego zabrać dlatego później wychodzą takie sytuacje że zdaje kilka osób na klasę.



Temat: Wstrząśnięty ale nie zmieszany
To będzie raczej wipek niż wip, bo chodzi mi o realistyczne przedstawienie przedmiotu, w tym przypadku drinka. Zainspirowały mnie do tego trzy rzeczy: butelki Martini zciągnięte z kalendarza adwentowego, to że na sylwka takie cuś przyrządzałem no i to że to jeden z moich ulubionych "alkocholi miękkich". Dodatkowo mam zamiar później wrzucić tego drinka i butle do wizki mojego projektu na mgr jako dekorację. Zacząłem od ukształtowania splajna i zrobienia z niego szklanki przez obrót. Dodałem jeszcze wykałaczkę z walca i dwóch stożków oraz oliwkę zrobioną za pomocą równań boolowskich. No ale brakuje jednej istotnej rzeczy jak zapewne już zdążyliście się zoriętować - cieczy. Mam problem z wymodelowaniem bryły stanowiącej ciecz wypełniającą szklankę, odwzorowującą jej kształt. Macie jakieś pomysły?



Temat: co o tym myslicie ??


| http://www.radio.katowice.pl/wojtek/bank1.jpg


1. Czerwień nasycona - pozostałe kolory nie. Spróbuj ją nieco przyciemnić
   i zmniejszyć nasycenie.
2. Zarysy ścieżek na płycie winylowej w tle, to ciekawy pomysł.
   Zaaranżowałbym to jako wyraźna część interfejsu użytkownika,
   no ale to jest akurat zburzenie Twojej wizji.
3. Dobór ciemej oliwki i bordo wydaje się być trafiony. O ile to
   radio ma tradycję i grono wiernych sluchaczy :)
4. Generalnie widać tu parę ciekawych indywidualnie pomysłów.
   Zastosowane razem kłócą się co nieco. Jeżeli stosujesz różne
   kształty ramek tudżież teł, to tonuj kolorystycznie. Lub
   odwrotnie.
   Ze smakiem. I koniecznie odłożeniem projektu na parę dni.

pozdrawiam
Tomek





Temat: Judaizm
Nie tabu Oliwko, poprostu chyba nastąpiło przesycenie tym tematem, bo sporo nadyskutowaliśmy się na ten temat na fzn i nikt powtarzac się nie chce.
W dzaiale o religiach poprostu kompletujemy wiedzę na temat różnych religii.
Interesuje nas poprostu geneza wszystkich religii świata, bo jak się zdaje mówią one o tym samym Bogu, ale jakże inaczej.
Dlatego sięgamy do apokryfów i starych pism, a także religii kultur innych niż chrześcijańska i żydowska. Szukamy współnego mianownika.
Dośc szeroko zakrojony projekt i byc może uda nam się go ukończyc.
Zdaję sobie sprawę, że to po części wyważanie otwartych drzwi, ale jest to w jakiś sposób dla nas ważne.
Własne odkrycia są w jakiś sposób ważniejsze od podanych na tacy do wierzenia



Temat: nas(troje)
Witaj Czarownico Royal Hunt to oczywiście bardzo trafny wybór.Również jeśli chodzi o metalową edukację.Wypada mi tylko życzyć jak najszybszego zapoznania się z pozostałą płytoteką zespołu bo jak widzisz warto.
Chciałbym również zwrócić Twoją uwagę na coś o nazwie STRATOVARIUS(chyba wspominałem o nim na forum).Muzyka o jeszcze bardziej "dosadnych jajach".I ten Tim Tolkki na wokalu,zaręczam że również przypadnie Tobie do gustu.Fajnie zagrane i z pomysłem,bez przynudzania.Powyżej Olivka wspominała o duecie z M.Kiske może od tego jednego utworu należałoby rozpocząć aby maksymalnie zaostrzyć sobie apetyt.To takie muzyczne ogniste burito i jak zaśpiewane.Tylko jeść garściami.

Jeśli chodzi o Pretty Maids to moim subiektywnym zdaniem projekt jest może i sztandarowym duńskim zespołem metalowym ale jakakolwiek przesada nie jest konieczna.

Czy w metalu są podkatalogi,może i są ale style grania tego samego co się zowie heavy metal.Każdy gra tak jak czuje,lubi lub potrafi.To jak nazwiemy daną muzykę zależy od nas i naszej przypadłości do szufladkowania wszystkiego.Metal jest jeden a twarzy wiele.To daje możliwość odnalezienia tego co nam w duszy gra.

SKOŃCZYŁEM,ROZPOCZYNAJ




Temat: nasze logo
Po tym co juz wcześniej powiedziałem jest oczywiste, że beczka Maxella lepiej oddaje to co miałem na myśli niż moje słowa. To jest właśnie magia obrazu przemawiającego do wyobraźni i emocji. Jestem ciekaw propozycji fentela, może jutro uda się ją umieścić w galerii razem z rysunkami Maxella? Niech nas inspirują i prowokują, a nieśmiałych zapraszają...
Oczywiście ta "szalona lokomotywa" widziana jest przeze mnie nie jako prześmiewcza karykatura, ale jako traktowany z sympatcznym przymrużeniam oka graficzny symbol czegoś, co bardzo porządnie, ale jednak prostymi środkami jako amatorzy-pasjonaci robimy każdy na swojej działce, co szanujemy jako tradycję którą kontynuujemy i rozwijamy z taką różnorodnością, że zasoby naszej strony i forum na Oliwce puchną w oczach, a dzisiaj "szabelka", kolejna kandydatka na naszą Sąsiadkę szuka sposobu żeby też postawić koło domu swoją beczkę.
A tak przy okazji: Szanowne Panie, wiem, że jesteście przed świętami szczególnie zapracowane, ale przecież wpadacie na forum choć na chwilkę, więc powiedzcie proszę co o tym myślicie. Ten projekt potrzebuje Waszej intuicji i wrażliwości...



Temat: jakie suknie ślubne są modne tego sezonu?
oliwka?a czy musi to być suknia znannych marek?jak będziesz takimi kategoriami patrzyła to musisz się liczyć z wysoką ceną...nie lepiej pochodzić po "normalnych"salonach, tu cos przymierzyć, tam coś podpatrzyć i jak już gdzieś pisałam, w salonach, nie wiem czy wszędzie szyją też według indywidualnych projektów. Chyba, że dla Ciebie ważna jest marka i ..metka (aa widać ją tak na marginesie? )



Temat: chip vs. przebieg
Dokladnie ...... 157 i 340 czy cus .... ale program jest o wiele tlustrzy, bo gorsza seria niz u Tmw (zreszta pan Marek niechetnie do tego sie odniosl )
Ciagle sie zastanawiam czy mozna by bylo jeszcze podciagnac parametry jtd 115, nie wiem moze ktos ogladal jakies projekty .........
-- moze turbulim wieksze
-- jak turbulum to Fmic by sie przydal ( to chyba nie problem)
-- chlodnica oliwki tez nie stanowi problemu bo mj 150 taki posiada i nie ma sprawy

Ja osobiscie jeszce nic w tej kwestii na necie nie znalazlem??



Temat: Zdjęcia wzorów 3
Oto pazurki pt. "Samba de Janeiro"
- modelka: soft_toy
- pomysł: soft_toy
- projekt: soft_toy i Anulcia
- wykonanie: Anulcia

Wykorzystałyśmy do ich zrobienia tipsa różowego przeźroczystego, na którego naładowałyśmy wszystko, co jest w kolorze pink . Szczególnym akcentem (pomysł: soft_toy) jest tu kolczyk-kwiatuszek na serdecznym pazurku u lewej ręki. Dla nas tipsy są cudownej maści i na pewno zrobią furorę w Brazylii .

Aha, zdjęcia są robione lekko "w biegu", więc jedna łapka jest bez oliwki, a druga z.



Temat: Fotki Jason`a Behr`a !!! zapraszam ;)
A ja nie potrafię jeszcze odnależć w tym co widzę mojego kochanego Roswell... Masz rację Elu, powaga, dramatyzm, akcja...gdzieś w tym wszystkim pogubiły się emocje, dobre wspomnienia, pozytywne myśli. Co do zaręczyn Kathy i Jasona to wszelkie informacje na ten temat traktuję z przymrużeniem oka. Już tyle było informacji na temat ich rzekomego ślubu, zaręczyn, zrywań, powrotów że dopóki nie pojawi się coś na F4F to w nic nie uwierzę. Pomimo wszystko, chciałabym żeby Jason był z Shiri a nie z Kathy - może to przez zazdrość tak bardzo jej nie lubię bo talentu nie potrafię i nie mogę jej odmówić. Wiecie co, zastanawiam się jak będzie wyglądało filmowe Roswell (jeśli powstanie), który wątek wykorzystają, i co z aktorami? Jason ma już przecież 30 lat ... większość aktorów jest chyba zajętych własnymi projektami a po drugie przecież nie wiemy jakie jest ich nastawienie do "grania tego samego raz jeszcze" i jakie jest ich nastawienie do siebie nawzajem (plan filmowy może mieć nawet 100 dni a jesli oni się nie lubią to jak wytzrymają razem przez taki długi czas?) Nie wiem czemu tak wybiegam myślą naprzód... Tęskni mi się za Roswell bo bardzo wierzę że taki świat gdzieś istnieje, bo jak siadam przed telewizorem to znów mam 16 lat i na chwilę zatrzymuje się czas. No, koniec tych dywagacji bo zaraz będę nudna. Całuski dla wszystkich, Eluś- moc uścisków.

P.S
Gdzie podziała się Oliwka, Janet i Mati??? Ktoś wie?

P.S II
Tu powinna paść poprawka do mojego loginu "Ania_prawie 21"- niestety, buuu ;(

P.S III
Czy ktoś mógłby mi zrobić takie ładne małe zdjątko i wstawić tam gdzie trzeba? Please...



Temat: Oliwka

Z przyjemności informujemy, że w związku z naszym wystąpieniem odnośnie przemalowania wagonów pasażerskich kursujących na trasie Poznań - Wolsztyn w planowych pociągach prowadzonych trakcją parową na kolor oliwkowy, w centrali spółki PKP Przewozy Regionalne sp. z o. o. w Warszawie zapadła decyzja o skierowaniu do naprawy rewizyjnej pięciu wagonów serii Bh (typu 120A) z Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, a także dodatkowo dwusekcyjnego zestawu wagonów piętrowych serii Bhp. Naprawy rewizyjnej dokona Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych i będzie ona związana ze zmianą kolorystyki w/w wagonów (RAL 6008).

Chcemy podziękować wszystkim, którzy wsparli nas w tej akcji - zwłaszcza tym składającym podpisy pod listami poparcia projektu, skierowanymi do Urzędu Marszałkowskiego i spółki PKP Przewozy Regionalne. Z niecierpliwością oczekujemy pojawienia się składów w barwie oliwkowej ciągniętych przez parowozy. Według deklaracji przewoźnika - PKP PR, ma to nastąpić jeszcze przed końcem 2008 roku.




Temat: Kilogramy strzeżcie się ... nadchodzę ... !!! ;)
Pokuta jeszcze nie odrobiona ... tak to jest jak przychodzi weekend ... większe lenistwo mnie ogarnia. W tygodniu to o 6 pobudka i wszystko dokladnie rozplanowane: mycie, rowerek, sniadanko, ... itd.
A w weekend pobudka o 10, duzo czasu na wszytko a w konsekwencji nie ma go na nic ;)

No ale 1000 kcal zachowane. Nie bede juz dokladnie rozpisywac co i jak - na kartce wszystko policzyłam i sie zgadza :D wieczorem bylam z Miskiem w pizzerii. bylam twarda :D on przy pizzy, a ja z salatka i woda niegazowana :D nie bylam pewna jak bardzo kaloryczna jest salatka grecka, no ale specjalnie troche mniej jadłam wcześniej zeby jakos ten 1000 został.
Najbardziej kaloryczne tam to oliwki i ser feta. Ale tak jak sobie to mniej wiecej wszytko posumowalam to ok. 250 kcal wychodzi.

Po pizzeri był spacerek ... w deszczu :/

A teraz jestem juz w domku , ciagle sie mobilizuje zeby wsiasc na rowerek ... moze za chwilke mi sie uda :) a poki co kolejna dluga noc zeby zdazyc na poniedzialek z projektem :/

Jutro moze kupie sobie wage, widzialam w reklamie dosyc fajna w realu, wiec moze sie skusze. bo moja w domu to chyba jeszcze przedwojenna i wskazania jej sa czasem troche przypadkowe Tylko boje sie ze kupie nowa i sie zalamie. bo okaze sie ze waze duzo wiecej niz mi sie wydawalo :/ No ale moze tez byc w druga strone :) to by bylo pieknie :)
Ryzyko jest, no ale chyba lepiej znac prawde

Dobej nocki



Temat: Afryka 2009
rezerwacja w FORCIE zrobiona na sal 20 osobową na dwa dni tj 30/31 styczeń oraz 31/01 luty.

adres http://www.fort.torun.pl/_portal/

o 22 giej Fort jest zamykany na noc , ale dla naszej grupy otwierany bedzie na każde żądanie. W tym miejscu naszło mnie , żeby zrobić sobie jakieś plakietki rozpoznawcze RRR lub na przykład naklejki . Kto się podejmie zrobić projekt ? Jeśli nie będzie chętnego to ja mogę wykonać naklejki z logo RRR.

Ceny noclegu w tym roku oficjalne , bo się dowiedziałem telefonicznie , to 17 zł jeśli masz śpiwór i 21 zł jeśli chcesz pościel.
Można zjeść śniadanko na miejscu to koszt około 12 zł , obiad - około 15 zł, kolacja 12-15 zł w zależności od tego co kto lubi.
Jest atrakcja w postaci zwiedzania Fortu nocą z pochodniami z przewodnikiem jako Grupa . Koszt takiej przyjemności na całą grupę to 65 zł ( cena obejmuje zwiedzanie + 3 pochodnie na grupę 20 osób ) .Daje to po około 3 zł na twarz . Koszt niewielki, a myślę, że warto się zorganizować .
Sala jest ogrzewana i zamykana takze nie ma problemu z pozostawieniem rzeczy.
Nie ma też problemu , gdyby liczba foRRRumowiczów się nieznacznie zwiększyła . Dadza radę nas pomieścić, tylko muszę ten fakt im zgłosić wcześniej.
Także prośba , by się zgłaszać na listę do Oliwki jeśli kto jeszcze chętny na nocleg.

To na razie tyle
East



Temat: nas(troje)
spoko, juz sie za to zabralem, wlasnie ogladam DVD pt.
"Slipstream" i juz mi wraca swiatlo.nie zebym ich nie cenil, poprostu jakos na chwile wypadli mi z obiegu, no ale od czego sa forumowicze?juz jedziemy lokomotywa albo na"Heavy Horses".a potem przyjdzie czas na reszte.
teraz dopiero zalapalem o co biegalo z tym zalamaniem.wczesniej nie czytalem tego o GITARZYSTACH w Opolu.dla mnie byl to chyba jedyny moment godny uwagi w piatkowym koncercie i wlasnie mialem juz wyjsc kiedy katem ucha uslyszalem cos o gitarzystach , wrocilem i az usiadlem.dlaczego tak malo i tak rzadko?jest taki projekt pod nazwa G3.biora w nim udzial Joe Satriani,Steve Vai i na przemian:Eric Johnson,Yngwie Malmsteen i John Petrucci.serce rosnie jak sie tego slucha.trzech facetow sie zebralo i zasuwaja az milo m.innymi Hendrixa, Deep Purple no i oczywiscie swoje kawalki.
nasi wcale im nie ustepuja w wirtuozerii wiec moze cos podobnego by stworzyli?zreszta na pewno gdzies po klubach "szyja" ale w czasach komerchy ciezko do tego dotrzec.niestety umknely mi ich nazwiska ale zdaje sie ze byli tam Leszek Winder, Rysiek Sygitowicz ,a Andrzej Urny tez? bo nie zauwazylem.
moze beda powtorki to bede bardziej uwazny.
Olivka juz sie usprawiedliwila i wyrazila skruche wiec trzeba by ja do nas zaprosic.no poprostu sie pospieszyla. zdaza sie .ja tez podpadlem Adamiksowi z tym Jethro Tull.
aha Joss Stone -"Mind Body & Soul Sessions" ja mam takie DVD.rozwija sie jeszcze ale juz mi na sercu lezy.Soul tez jest "klimatyczny"
teraz nastepny klimat:"Blackmore`s Night",oh ta jego kobieta to ma glos i nie tylko?
co Wy na to?
pozdrawiam juras



Temat: WINOGRONA
Kochane moje DYSKietki zastępowe już wiedzą, ale Wy jeszcze nie - jak co roku w naszym hufcu odbywa się współzawodnictwo zastępów - Winogrona. Każdy zastęp musi się zgłosić do 30.10 - robią to zastępowe. W ramach Winogron macie do wyboru wiele zadań które możecie wykonać, np.

Dostarczenie fotografii zastępu w najsłynninejszym miejscu Poznania
Dostarczenie fotografii proporca zastępu
Zrealizowanie projektu
Wyjście na wystawę całym zastępem
Dłuższa impreza zastępu z noclegiem (noc filmowa, andrzejki, halloween)
Zastęp świetnie wyćwiczy musztrę – zaliczy ją u szczepowego/szczepowej
Zbiórka z innym zastępem nie ze swojego środowiska
Zrobienie koszulek zastępu
Odwiedzenie całym zastępem Muzeum Powstania Wielkopolskiego

i wiele innych, wszystkie zadania znają zastępowe:) Każde zadanie jest punktowane, okres realizacji jest od momentu zgłoszenia zastępu do 11 stycznia 2009, koszt uczestnictwa to 5 zł, z czego finansowana jest plakietka na mundur i nagrody dla na najlepszych. Naprawdę warto, polecam uczestnictwo Jeśli chciałybyście poznać bardziej szczegółowe informacje np na temat punktacji czy zaliczania zadań to możecie zgłaszać się do zastępowych, Oliwki i do mnie, albo po prostu pisać na forum [/list]



Temat: PRZYJMIEMY materiały do projektu bractwowego
co kto moze tanio lub darmowo naruchac z ponizszych rzeczy ten proszony jest o odpisanie poniżej z wyszczegolnieniem o jaki rodzaj materiału chodzi.
UWAGA! ogłoszenie dotyczy jedynie materiałow znajdujących sie w okolicach Trójmiasta.

ramki rusztowań warszawskich
płyty wiórowe (OSB3)
deski
paliki (stemple)
palety
blachodachówka
złom wielkogabarytowy pralki, kuchenki lodówki
beczki metal i plastik
elementy karoserii drzwi, maski, nadkola
zderzaki
opony
dlugie metalowe rury
rury pcv
siatka metalowa
wiaderka metal i plastik
łańcuchy plastikowe i zwykłe
guma od kabli
skrzynki rozdzielcze
metalowe pręty
nagwintowane pręty
worki jutowe
drut
śruby
nakrętki
wkręty do drewna
gwożdzie
zipy
kątowniki (łączniki)
profile i parapety
cement i impregnat

farby:
jasnoszary (beton)
oliwka/ciemny zielony
corina (podkladowa czerwona)
czarny
metalic
zólty



Temat: ANGLIA - kucharska rzeczywistosc
Cześć Chłopaki !!!!!
Artek co do moich podroży po Hiszpanii , to były to podróże typowo urlopowe , a w restauracjach jadaliśmy rzadko , bardziej interesowaliśmy się wystrojem i klimatem , bo byliśmy w trakcie projektów naszej restauracji .lecz co do gotowania ...było na mojej głowie .Polecałbym wszystkim targ-giełdę rybną na której robi się zakupy świeżych ryb i skorupiaków (świetne miejsce) , targ warzywny , gdzie można kupić w zasadzie wszystko od patelni do paeli, dużego wyboru warzyw i owoców do suszonych dorszy ,polecam suszonego tuńczyka z którego robiłem pescacio z kiszonymi oliwkami i świeżą oliwą z winnicy . Jarek z jednej strony zazdroszczę Ci ze możesz korzystać z Hiszpańskich uroków bo są niesamowite i z chęcią bym tam wracał ,a z drugiej strony nie pasuje mi styl życia gdzie w ciągu dnia mówi się 5 razy MANIANA .To dobre tylko na urlop ! polecam wszystkim okolice Alicante a w szczególności miejscowość o gastronomicznej nazwie OLIVA .(raj na ziemi)
Pozdrawiam Piotrek



Temat: Buduar Alternatywny

To ja się już przyznam; w koszulce i w ... maluję kuchnię.
I ręce mi drą, ale ze zmęczenia.


Swoja? Czy w projekcie
Swoją, tylko trochę odświeżam, bo tam nie malowali..nie chciałam. Kuchnia to moje królestwo i jussz.
Zapraszam na pieczeń cielęcą z sałatą włoską z oliwkami i oliwą, ogórki, pomidory, . No i tradycyjny żurek wcześniej. Lubię dużo majeranku.
A na deser ciepła szarlotka z gałką lodów waniliowych.



Temat: POZNAJMY SIĘ
zdrówko
jestem sobie boguś
mam psa łatka
lubie oliwki
jezdze na rowerku
latem i zimą
zbieram na przyczepke
a na serio to zapraszam na mojego bloga
http://trzeciglos.blogspot.com/
głos w sprawach nie tylko trzeciego sektora
wiecie ze pracuje w ocwipie
jako kordynator projektów
i trener
moje specjalnosci to:
marketing organizacji pozarządowych
public relations dla ngo
zdobywanie funduszy na działalność
transport zrównoważony (rower, kolej, autobusy)
trochę ekologia
trochę sztuka nowych mediów
luknijcie na bloga tam zaczynam się rozpisywać
szacunek dla ngo-sów



Temat: BAR SAŁATKOWY
salatkowe z grillem... co bedzie najlepsze?
mysle sobie, ze pewnie rozne pyry... pewnie ugotuje z 10 kg ziemniakow i zrobie ziemniaczki z sosem majonezowym cebulka czy tam porem, do tego ziemniaczki w dresingu (oliwa z oliwek i duzo ziol, swiezych, szarpanych) i pewnie jeszcze zrobie ziemniaki ze sledzikiem w drobna kosteczke. nie wiem tlko czy ten sledzik z grillem wspolgra.
do tego oczywiscie beda i jakies lekkie salatki z samych salat i swiezych warzyw, nic konkretnego jeszcze mnie nie oswiecilo, mam tydzien - jakies sugestie?

czy warto przy tylu ziemniaczanych salatkach, a raczej "pyrach w trzech odslonach" + plus salaty tak i owak, zrobic jeszcze cos z ryzem i kuskusem (oczywiscie nie razem, a osobno)?

wrzucic tez jakies owoce morza?

poradzcie, to ma byc grill na 20 osob, a ja poki co mam ledwie nikla wizje calego projektu...




Temat: Projekt płytowy
NOWY PROJEKT PŁYTOWY
1. Avi
2. krawczyk
3. matylda
4. mit.
5. Ciri
6. irish
7. Ela
8. Chili Pappryka
9. Olivka
10. Princess Maron
11. I ja :] Kath :]



Temat: Zabawa.
Z salami. Mam ornitofobię.

A jak już pisać ten projekt, to z MIPSa czy x86 ? -_-'
Dobra, wiem, hermetyczne.

prościej: skoro już przy pizzy, pieczarki czy oliwki ?



Temat: U-214


Zdaje mi się, że wersję którą otrzymaliśmy budowano od podstaw a nie wyjęto z magazynu

Zaprojektowano i wyprodukowano dla nas unikalny płatowiec? Pierwsze słyszę. Poza tym nikt nam nie proponował współpracy, ani my jej nie proponowaliśmy, oferta zawierała gotowy produkt/projekt.
Wspomniałem wcześniej, że udział w budowie nowoczesnego op jest w obecnej chwili mało realny, nikt jednak nie pokusił się nawet o kalkulacje naszych możliwości w tym zakresie, zarówno finansowych, jak i intelektualnych. Gdyby taka decyzja zapadła po oszacowaniu bilansu takiego przedwsięzięcia- to nie ma sprawy. Już taki wysiłek byłby nauką jak nalezy planować i realizowac założone cele i pozwoliło na przyszłość uniknąć podobnych hec jak w przypadku Gawrona. Łatwiej jest jednak po prostu kupić, ale to droga krajów trzeciego świata. Hiszpanie mocno angażują się w rózne projekty- czy była to potęga gospodarcza 30 lat temu? Powinniśmy korzystać z ich doświadczeń- to jest właściwa droga do modernizacji kraju i zwiększenia jego potencjału, który swojej egzystencji nie chce uzależniać jedynie od korzystnych cen węgla, miedzi i buraków cukrowych (albo cen oliwek, mandarynek i widzimisie turystów).
OP w Polsce może nie są najpilniejszym wydatkiem w MW- potrzeba korwet, zestawów rakietowych, śmigłowców. Jednak zdobycie nowych op będzie prędzej czy później koniecznością- jedyny Kilo jaki mamy szybko się starzeje, Kobbeny są już technologicznie przestarzałe. W warunkach walki na morzu w naszej sytuacji - wyraźnej przewagi potencjalnych przeciwników- to okręty tego typu będą prawdopodobnie jedynymi , które będą mogły stawić realny opór- inaczej czeka nas plan Pekin 2. Może dlatego jest czas na ograniczone zaangażowanie w przyszłościowy projekt, z opcją zakupu w przyszłym czasie- o tyle korzystnym, że z wniesionym już wcześniej wkładem własnym.



Temat: "N2O i swąd palonych gum"
Olivka siedziała przy szklanym biurku nad projektami mieszkania dla państwa Lingen, nie zdając sobie sprawy, żę zrobiło się już tak późno. Popatrzyła na zegarek i stwierdziła, że jest już po 2. Mierda! - zaklnęła (to jest po hiszpańsku) - o tej porze powinnam balować w jakimś klubie. Jednym ruchem zebrała kartki w pokaźny pliczek i wstała z fotela. Szybkim krokiem podszła do szafy zastanawiając się co ubrać. Doszła do wniosku, że zaszaleje i ubierze jakąś ekstra miniówę. Wskoczyła w skórzaną spódniczkę, na górę założyła czerwony top bez ramiączek i założyła szpilki. Włosy rozpuściła, pomalowała usta szminką, chwyciła torebkę i wyszła z mieszkania. Zjechała windą z 21 piętra do garażu i wsiadła do swojego ukochanego czarnego Dodge'a. "Hmm... gdzieby tu pojechać?" pomyslała mknąc przez ruchliwe ulice Tokya. Krązyła chwilę po mieście, aż zajechała pod klub "Opium". Dawo tu nie byłam - powiedziała do siebie i wsykoczyła z samochodu. Zauważyła grupkę ludzi, wśród niej Jokouru - właściciela klubu - i jakiegoś gościa w bieli. Minęła ich i podeszła do wejścia, przy którym stał jej ulubiony bramkarz.
- Oliv! Ale cię dawno nie widziałem! - zawołał - Co tam u ciebie?
- A jakoś leci. - opowiedziała.
- Wchodź, wchodź Olivka. Bo jak sama widzisz, to zbiera się tu na niezłą rozróbę, a w środku będzie bezpieczniej - uśmiechnął się do niej, a ona mu się odwzajemniła się tym samym i weszła do klubu. Od razu uderzyła w nią muzyka, która na zewnątrz nie była taka ostra. To była jedyna rzecz, której nie cierpiała w tym klubie - techno. Mówiła już wielerazy Joko, że powinien ją zmienić, ale cały czas się upierał, że klienci ją lubią. Przecisnęła się przez wirujący tłum i znalazła się przy barze. Usiadła na stołku i wpatrzyła się w odwróconego barmana.
- Hej! - krzyknęła, bo inaczej by jej nie usłyszał. Barman spojrzał przez ramię i gdy ją zobaczył w jednej chwili znalazł się przy niej.
- No nie! Kogo ja widzę! Olivka! Czyżbyś sobie przypomniała o "Opium"? - powiedział z ogromnym uśmiechem na twarzy - Co ci nalać?
- Tonik z ginem - odpowiedziała i chwilę później otrzymała swojego drinka.
- Ja lecę do biura Joko, poczekam tam na niego - powiedziała Oliv i widzac minę mężczyzny szybko dodała - nie bój się, jescze tu wrócę. I znikneła w tłumie. Jak zwykle w klubie było tyle osób, ze ciężko było dotrzeć gdziekolwiek. Kiedy projektowała jego wnętrze nie wątpiła w to, że znajdzie się tu śmietanka Tokyo. Z trudem nie wylewając drinka przecisnęła się przez ludzi i znalazła przed drzwiami biura Joko. Nacisnęła klamkę, weszła do środka i usiadła na kanapie.



Temat: Czy Hard Mass +CM3
Co sądzicie o mojej diecie to taki projekt wstępny liczę na sugestie z Waszej strony

Posiłek 1.
100 g. musli z rodzynkami i orzechami -B-11,5 W-66 T-6,8 370kcal
lub 100 g. płatki owsiane kaloryczność podobna
200 g. mleka 0,5 % tłuszczu B-7 W-10 T-1 78kcal
2 jajka gotowane B-11,7 W-0,6 T-9 131kcal
razem 584 kcal B-30,2 W-76 T-16,8

Posiłek 2.
Pieczywo Waza
twaróg półtłusty 80g. B-14,9 W-2,9 T-3,7 106kcal
polędwica lub inna wędlina 40 g. B-8 W-0,3 T-3,6 66kcal
orzechy włoskie 40g. B-6,4 W-7,2 T-24 258kcal
2 jajka sadzone 120g. B-11.8 W-0,7 T-17 202kcal
opcjonalnie jakiś owoc
razem 632 kcal B-,41 W-11+owoc T-48

Posiłek 3.
Pieczywo Waza
ser cheddar 30g. B-8 W-0 T-10 117kcal
makrela lub tuńczyk 100g. B-21 W-0 T-15,5 około 221kcal
oliwa z oliwek 10g. B-0 W-0,2 T-9,9 88kcal
jakieś warzywo około 100g.
razem
razem 422 B-29 W-tyle co z warzywa T-35,4

Posiłek 4.
przed treningiem
Ryż 100g. B-6,7 W-79 T-0,7 344kcal
pierś z kurczaka 120g. B-25 W-0 T-1,5 120kcal
lub wołowina rostbef 120g. ma trochę więcej tłuszczu 180kcal
Razem 464 lub 524kcal B-31,7 W-79 T-2,2

Posiłek 5.
Jeśli w dni treningowe to Hard Mass
Bulk-gain 75g. B-33,6 W-32,2 T-2,1 284kcal

Posiłek 6.
Po treningu po powrocie do domu
Wołowina lub piersi z kurczaka 120g.B-25 W-0 T-1,5 120kcal
kasza gryczana 50g. B-6,3 W-34,6 T-1,5 168kcal
oliwa z oliwek 10g. B-0 W-0,2 T-9,9 88kcal
Razem 376 B-31 W-34,8 T-13

Posiłek 7.
ser twarogowy 70g. B-13 W-2,5 T-3,2 93 kcal
tuńczyk 60g. B-16 W-0 T-5,4 114kcal
Razem 207kcal B-29 W-2,5 T-8,6

Posiłek 8.
Białko w dni nie treningowe 75g. B-17,3 W-3,3 T-1,4 95kcal
Razem 95kcal
W treningowe był Bulk po treningu

Ogółem w dni treningowe prawie 3000kcal
w dni nie treningowe wychodzi mniej dla tego dorzucę więcej tuńczyka w siódmym posiłku

Białka wyszło około 2,2 g. na KMC
Węglowodanów od 2,2 do 2,5 g. na KMC
Tłuszcze stanowią resztę około 1,3 g. na KMC



Temat: "N2O i swąd palonych gum"
Zanim dziewczyna pojechala do Opium stwierdziła, że najpierw wpadnie do domu zostawić pieniądze. Pędziła przez ulice Tokya słuchając swojej ulubionej piosenki Systemu. Po kilkunatu minutach jazdy wreszcie dojechała pod apartamentowiec, w którym miała mieszkanie. Samochód zaostawiła jak zwykle w garażu, a sama wyjechała windą na górę. Wyciągnęła klucze z czarnej torebki i włożyła jedne z nich do zamka. Szybko przekręciła i otworzyła drzwi. Rzuciła torebkę na stolik stojący niedaleko wyjścia i podeszła do ściany, aby wyłączyć alarm. Weszła do kuchni, nalała sobie trochę soku pomarańczowego i poszła się przebrać. Założyła dresy i stwierdziła, że chwilkę posiedzi nad projektami.

Po dwóch godzinach przypomniała sobie, że przecież miała iśc do klubu. Poskładała kartki i schowała do szuflady biurka. Poczuła, że jest godna, więc zadzwoniła, po ryż z mięsem i warzywami. Wzięła prysznic, ubrała się w ciemne jeansy i białą bluzke na ramiączkach z dużym dekoltem. Gdy skończyła się przebierać, przyjechał facet z jedzeniem. Olivka mu zapłaciła, wzięła swój ryż i poszła do kuchni jeść. GHdy zjadła poszla umyć zęby. Potem pomalowała usta, pociągnęła rzęsy maskarą, wsadziła telefon komórkowy do torebki i wyszła z mieszkania. Zjechala windą do garażu, wsiadła do samochodu i zapaliła wóz. Od razu włączyła się płyta, której słuchała podczas powrotu do domu. Olivka podgłośniła muzykę i wyjechała z garażu.

Po jakims czasie dojechała pod Opium. Zaparkowała swój wóz niedaleko i ruszyła w stronę wejścia.
- Cześć - rzuciła do ochroniarza i weszła do środka. Usiadla przy barze, zamówiła jak zwykle gin z tonikiem i pogrążyła się w rozmowie z jakimś facetem siedzącym obok.

--
Jak chleba kęs
Jak człowieka bycie
Tak świat ma sens
I ma sens życie...



Temat: nas(troje)
A świstak siedzi i owija Stinga w sreberka.Kij w mrowisko,jodyna w ranę, stonka na ziemniaki ale nie podzielam zachwytów nad owym Panem.Przereklamowany jakiś taki.Wiem już co powie Czarownica,tak jestem ignorantem i dobrze mi z tym.Sting nie jest dla mnie świętością,jest ślamazarnością.To tyle
.."tysiące gardeł i gitar
szalone dżwięki i rytm
to moja modlitwa i życie
to mój cały byt..................."
OPEN FIRE
Dla odmiany chcę zapodać coś innego,coś polskiego i coś etnicznego.Na początek zagadka : jaki polski basista nie posiada dwóch palców? Oczywiście że jest to ANDRZEJ DZIUBEK.Góral z podsamiuśkich Tater co go poniewierka rzuciła na norweską ziemię.Góralska dusza,punkowy zadzior oraz chęć eksperymentów muzycznych szybko zaowocowały powstaniem HOLY TOY.Ten awangardowy eksperyment znalazł uznanie wśród potomków Wikingów.Dużą zasługę miał w tym Petersen,hamując trochę podhalańskie zapędy Dziubka.Nie na długo.Po zawieszeniu działalności HOLY TOY Dziubek objawia się w zespole DE PRESS.Jest to chyba bardziej znany dla szerszego grona słuchaczy projekt niż HOLY TOY.DE PRESS łączy w sobie klimaty podhalańskie z soczystym ,błądzącym po różnych odmianach rocku.Dziubek nadal eksperymentuje choć głównie wokół folklory Tatr.Spiewa w gwarze góralskiej co nadaje dodatkowego uroku.Rozumiem że góralszczyzna może kogoś razić ale zapewniam że nie są to bracia Golcowie i DE PRESS należy dać szansę.Muzyka ta opisuje Podhale ale inaczej,czuć w niej również powiew z nad norweskich fiordów,zimny i ostry.Wszystkie płyty DE PRESS czymś promieniują,ja najchętniej słucham 3 POTOCKI oraz POTARGANO CHAŁPA.
Jeśli udało mi się zachęcić kogoś z Was do rockowej wędrówki po Tatrach to dobrze a jeśli nie to zawsze pozostaje Sting.

Czarownico, chyba sprawa Stinga nie zwieje mi wszystkich liści

Juras dzięki za pochwałkę "wigwamów". Tak to mój tekst, bardzo stary i zapomniany.

Adamie wracaj szybko do zdrowia i pamiętaj że najlepszy jest spacer wśród drzwew gdy liście cicho szeleszczą.

Olivka- nowy awatar i cisza.DLACZEGO

Pozdrawiam i...................................




Temat: "N2O i swąd palonej gumy"- Karty Postaci
Imię: Olivka
Nazwisko: -
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Narodowość: Hiszpania
Miasto: Madryt
Zawód: Architekt wnętrz

Charakter: Jest osobą upartą, ambitną, dużo wymaga od siebie i innych. nigdy nie miała problemów z nawiązywaniem nowych znajomości. Otwarta na każde szalone pomysły, uwilbia czuć przypływ adrenaliny. Chociaż nie wygląda na taką, ale jest wrażliwa, czuła i przywiązuje się do ludzi.

Zainteresowania i hobby: Zawsze lubiła urządzać znajomym mieszkanie, dlatego zostałą architektem. Od trzech lat ściga się samochodami (z dobrymi efektami). Lubi bron i sporty ekstremalne. Zawodowo uprawia sky-diving

Wygląd: Ma 175 cm wzrostu, jest szczupła, waży 55 kg. Ma czarne długie włosy i grzywkę. Zielone oczy. Przeważnie ubiera się w jeansy i top.

Ekwipunek: Nosi w torebce Glok. W mieszkaniu ma schowane UZI i Magnum 44

Bryka:
Dodge Neon
Wygląd : Samochód czarny z czerwonym smokiem po obu stronach. Czarna tapicerka. Ciemno-zielony neon. (To auto mniej więcej wygląda tak: http://images.securedwebf...on/1998/4sa.jpg
Butla nitro firmy Nitro Oxyde System

Historia: W wieku 15 lat przeprowadziła się razem z ojcem z Madrytu do Tokyo. Jej ojciec jest biznesmenem. Mając 17 lat zdała wcześniej na studia, które ukończyła w wieku 21 lat. Jej piewrszym dużym zleceniem był projekt wnętrza klubu "Opium". Z jego właścicielem nadal utrzymuje dobre kontakty.

---
Sorki za błędy...

--
Nie graj swojego życia.
Ludzie potrzebują twojego życia,
a nie twojej "komedii". [Michel Quoist]
Post był edytowany przez autora dnia 06 10 2005 o godzinie 19:39




Temat: "Pieśni końca"
R. Mori
"Priscilla"

Ostatni rzut oka w lustro przekonał go, że garnitur dobrze leży, koszula nie wygląda na pogniecioną, a krawat się nie przekrzywił. Wygląd ma znaczenie, kiedy człowiek musi pokazywać się tym wszystkim ważniakom, od których zależą jego granty.
Avram wypadł z domu. Zatrzymał się dopiero przed drzwiami do samochodu. Zaklął. Cofnął się do domu, zamknął drzwi na klucz, wrócił do samochodu i usiadł na miejscu pasażera.
Ramsey Goodwin, służbowo jego zastępca w zespole polimerów, prywatnie jedyna przyjazna dusza w obcym kraju, przyglądał się temu ze stoickim spokojem. Avram poznał go jako pierwszego z całego zespołu. Miranda wysłała Ramseya po niego na lotnisko. Wysoki, chudy i nieprzeciętnie żylasty rudzielec był wystarczająco rozpoznawalny, żeby Avram nie zgubił się na Heathrow. Potem to Ramsey załatwił mu mieszkanie, pokazał jak dojechać do budynku ATM-y, a w kolejny weekend zabrał na wycieczkę po Londynie.
Avram wyjrzał przez okno. Od tygodnia Matka Natura uznała za stosowne rozpieszczać londyńczyków pogodą rodem z Lazurowego Wybrzeża.
- Ani kropli deszczu i prawdopodobnie tak pozostanie do końca miesiąca - odezwał się Ramsey.
- Kto tak twierdzi? – zapytał Avram.
- Mój sąsiad. Wczoraj znowu zrobił awanturę Sheffieldom, że marnują wodę, a oni tylko podlewali trawnik.
- Co tym razem hoduje?
- Drzewka migdałowe, na jesieni ma zamiar posadzić oliwki.
- Aha.
Jeszcze dziesięć lat temu Avram sam zajmowałby się swoim malutkim projektem w zaciszu laboratorium na wydziale chemii Uniwersytetu Stanforda i nawet przez myśl by mu nie przyszło pracować dla międzynarodowej korporacji z siedzibą w Europie. Pochodził z rodziny pakistańskich imigrantów, nie miał ani koneksji, ani pieniędzy, żeby ubiegać się dobrze płatną posadę choćby w EPA. Asystentura na Stanfordzie nie był może szczytem jego ambicji, ale wystarczała na przeżycie. Jednak już utrzymanie rodziny mogłoby stanowić pewien problem.
Od kiedy jednak zmiany klimatyczne stały się faktem, wzrosło zapotrzebowanie na specjalistów zajmujących się tą i pokrewnymi dziedzinami nauki. Nagle okazało się, że na zwalczaniu skutków coraz gwałtowniejszej pogody można nieźle zarobić.



Temat: PAŹDZIERNICZKI / LISTOPADÓWKI / GRUDNIÓWECZKI 2007
hej dziewuszki!!! WIDZE, Z ESIE ZDIAŁO DZIAŁO!!!!! NIE PISAŁAM DZIS BO NAWET NAWET SIE CZUJE I SIEDZIAŁĄM OD RANA NAD PROJEKTEM...teraz mężuś zasnoł a ja se was włączyłam i przeczytałąm na chwilkę

andziarka dzieki serdeczne za pamięć!!!!! jestem jestem by tobie z całego serduszka pogratulować zdrowego SYYYYNUUUSIIIIAAA!!!!! teściowa i rodzice juz twoi wiedza??? jaka reakcja????????

Vanilka ja też nie poszłam dzis na wysprzedaze bo coś mi sie wkręciło, ze dzis piątek!!! tylko w takim bądź razie dlaczego mąż w domku???? eee tammmm!!!!! w poniedziałek nowa dostawa!!! dzis dostałam przekaz pocztowy z 4 bodami na dł. rękawek...bardzo sie cieszę!!!!! wiesz my z tym kręgosłupem to jak siostry syjamskie...dziś całą noc nie mogłam spac bo drętwiały mi ręce od łokcia do nadgarstków z dłońmi włącznie i co róż nimi musiałam ruszać!!!! wyczytałam, ze moze urazy z przeszłosci swoją droga ale czasami dizdzie lubia sie tak ułozyc, z epowoduja uciski i niedotlenienie, złe krązenie!!!! tak jak z tymi nerwami od kręgosłupa!!!ale mamy łobuziaków!!!!!

pandorko poddaj sie leczeniu tych nóżek a i tobie ulży a maluszkowi na pewno nic nie będzie!!!!! trzymam kciuki za niebolący tyłek!!!a zresztą męzulek wymasuje dla relaksu pośladeczek!!

ELIZKA I CO JAK WRAZENIA PO WIZYCIE W INVIC-cie??????? ZDJATKA BAJERANCKIE MASZ....I CURCIE SLICZNA...ja na miejscu twojego męża już bym zaczeła jej pilnować...bo wyraźnie widać ze wdziek i urok odziedziczy po mamie!!!! Tak jak mówiłam ze fajnie jest w INVIC-cie?????

alex mi sie podoba najbardziej INGA a potem Nadja i Oliwka!!!!!! ustal z mężem ż ejak będzie chłopiec to on daje mu imię a jak dziewczynka to ty!!! U mnie tak było ale na odwrót!!! Bo od początku mąż miała dla dziewczynki imię a ja dla chłopca ale zmieniłam z Olivier na Mateusz (co znaczy: Dar od Boga- bo tak traktuje naszego skarba!!!!!!!!!!!!!)



Temat: nazwy...

Tuning nie jest taki straszny, większość czynności wykonasz sam, jedyne co to wykonanie prowadnicy wymaga dostępu do tokarki. Trzeba ją zrobić na wymiar sprężyny ale do tej z której teraz strzelasz raczej nie polecam, jest już zapewne troche powyginana i może pęknąć po jej założeniu. O oszlifowaniu sprężyny już wiesz, jeśli planujesz zakup nowej to polecam od kolegi Hogana, zaczytane wiadomości (na tureckim forum-szkoda że już go nie ma...) mówią że są najlepsze i dają moc rzędu 14-15J. Prowadnica ( oczyw. zakładając że dorobisz tylko tylną) powinna mieć jakieś 0,1-0,15 mm luzu wewnątrz sprężyny, długość ok 16,3cm w całości, najlepiej stalowa-dociąży to karabinek i poprawi kulturę strzału, jak wyglada zapewne już wiesz ze zdjęć. Oczywiście tą niby-prowadnicę z plastiku należy uciąć równo przy mocowaniu. Spust: wymień sprężynki na słabsze niż oryginalne, powierzchnie styków zapadek wyszlifuj papierem ściernym do równej powierzchni, w miare szlifowania coraz drobniejszym aby wyszlifować na tzw. "lustro", śrubkę do regulacji jak wspomniał kolega wcześniej daj dłuższą o jakieś 2mm, no o ile RR5 ma nowy typ spustu tzn. z regulacją ale widzę ze tak. Osłonka wewnątrz tłoka z PET nie zaszkodzi a wyciszy pracę sprężyny. Całość przesmaruj najlepiej smarem molibdenowym i złóż po czym rozkoszuj się strzelaniem :D Ja swojego H70 dodatkowo dociążyłem o ok. 1,2 kg+masa prowadnicy, sprężynę wymieniłem na fi 3mm, spust po przeszlifowaniu chodzi porównywalnie do Slavi takze to już nie ten sam karabinek co kiedyś!!

Pozwole sobie sprostowac pare rzeczy:

1)koncowki sprzezyny rzeczywiscie wypada oszlifowac, ale pasujac prowadnice (zakladam ze u tokarza) - ma byc tak spasowana aby sprezyna chodzila bez oporow. Nie mow 0.5mm czy 1mm tokarzowi tylko ma dzialac jak prowadnica - luzu ma byc niezbedne minimum.
2)Oczywiscie, stosujac projekt prowadnicy ze strony ktora polecilem nie trzeba nic ucinac. Nowa prowadnice nakalda sie na stara (tu uwaga - nie sugeruje sie wymiarami srednic podanymi tam - nowa prowadnica ma byc nasunieta na stara i ciasno na niej siedziec.
3)RR5 ma od zawsze spust z regulacja. Niestety - jesli cos sie nie zmienilo elementu spustu sa zrobione z 3 zgrzewanych blaszek - przez co NIGDY nie beda pacowaly ze soba kulturalnie. Rozwiazaniem jest dorobienei 3 takich samych z jednolitych kawlakow stali. Jesli chcesz ukulturalnic istniejace - mozesz je polerowac - ALE BARDZO DELIKATNIE. Najdrobniejszymi papierami - bo jak za duzo zeszlifujesz to kaplica - po spuscie.
4)Calosc bebechow umyj dokladnie w benzynie i daj nowe smary - o tym jest cala skarbnica na forum - ale w skrocie - do sprezyny - molibdenowy, jak napisa stworek lub grafitowy, do komory kropelka (nie wiecej) oliwki silikonowej.



Temat: Burdur Lakers
Powiem Wam, ze jest 23.25, a jutro rano idziemy z Hubertem i Petrelosem wabic zaganiacze blade - docencie, ze zamıast kimac, sie produkujemy

Okolo 5 pojawila sie swiatlosc stopniowo odslaniajac przed nami zielone zalesione doliny, wyniosle gory (uklad: gory, rownina, droga, rownina, gory, rownina...), rachityczne drzewka przy drodze zasadzone przez jakis desperatow, wyniosle gory i plaskie rowniny we wszystkich odcieniach brazu, stada owiec pilnowanych przez samotnych pasterzy z ich dzielnymi psami - generalnie kapitalne widoki. Ptaki: nierozpoznane myszolowy z mozliwoscia kurhannika, nierozpoznane dzierzby z mozliwoscia bialoczelnej, czarnoczelnej, rudoglowej, gasiorka, nierozpoznane wroblaki z mozliwoscia czegokolwiek.
Burdur - niewielka miejscowosc w okolicach (bardzo ogolnych) Antalyi. Mieszkamy w fajnym rodzinnym hoteliku (syn gospodarzy jest jednym z uczestnikow projektu). Lekkie i smaczne sniadanie (intrygujace maslo, oliwki, pomidory, pyszne pieczywo...), a potem trzy godzıny spania. Lunch na tutejszym uniwersytecie (najwieksze wrazenie zrobil na mnie deser smakujacy jak makaron sojowy zrobiony z cukru), potem spacerek i uroczysta wizyta u Jego Magnificencji Rektora (atmosfera jak na spotkaniu z prezydentem swıatowego mocarstwa), potem herbatka w miejscowej herbaciarni i zastanawianie sie z Petrelosem i Hubertem, czy to male cos w koronach pinii to zaganiacz blady czy nie (jutro bedziemy drazyc temat). Podobno jest szansa na poranny wyjazd na ogladanie szakali - o szczegolach, jesli beda, poınformujemy wkrotce.
Ludzie sa spoko, choc w porownaniu ze skladem ktory odwiedzil nas w ubieglym roku duzo zmian. W ekipie mamy np. Murata - bardzo zaciekawionego zyciem politycznym w Polsce (Ci Turcy sa jednak dziwni), a poza tym bardzo dobry botanik.



Temat: Zagadki
Wiedziałem, że was nie zagnę.
Wszyscy bardzo blisko, a Barni w dziesiątkę. Wyspa Pag, Środkowa Dalmacja, Chorwacja.
Super miejsce - niebanalne krajobrazy, krystalicznie czysta woda (na kilku plażach - piasek!), stare miasto Pag robi wrażenie (podobnie jak nasz Zamość zbudowane od nowa w XV wieku według jednolitego projektu architektonicznego), za to nie polecam Novalji - typowy kurorcik. Ja najbardziej lubie małe miejscowości i dlatego mieszkałem w Mandre - jeszcze nie tak dawno wiosce rybackiej.
Wieża na zdjęciu to pamiątka jeszcze z czasów rzymskich - służyła do obserwowania ławic tuńczyków, ponoć zbudowano ją w IV wieku. Znajduje się w osadzie Caska.
Roślinność faktycznie, specyficzna - dąb dalmatyński (przypominający raczej naszą wierzbę), drzewa oliwne, figowce. Zero trawy - naprawdę, ani źdźbła ! Na ziemi między wszechobecnymi kamieniami wyrastaja tylko pewne odmianny ziół - pasione nimi owce dają mleko, z którego miejscowi robią "paski sir" - pyszny, twardy o bardzo specyficznym (właśnie ze wzgledu na te zioła) zapachu i smaku.
Same owieczki (w postaci jagnięciny na rożnie upieczonej) też niczego sobie. Koniecznie do spróbowania także dalmatyńska szynka - prsut. Koreczki paski sir-prsut-oliwka to najlepsza przekąska do schłodzonej buteleczki travaricy - rakiji z dodatkiem ziół. Komu nie pasuje wódka ziołowa może pić rakiję lozovą - tylko z winogron. Śliwowica nieobecna, nie ma śliwek. Wino w każdym rodzaju, bez problemu. Ale uwaga - lepiej zapytać gospodarza, u którego się mieszka gdzie on kupuje alkohole i sery, żeby nie trafić na chłam dla turystów.
Ryby, kalmary, i inne z wody wyciągnięte żyjątka - w pełnym wyborze.
Na wyspie jest kilkanascie szkół nurkowania, duża marina w Simunji, można wypożyczyć łódkę na wędkowanie lub popływanie między okolicznymi wyspami. Są rejsy kutrem po wewnętrznej zatoce - Paskim Zalivie (na zdjeciach).
A wszystko to szesnaście godzin samochodem stąd (centum Polski) !



Temat: Alcantara - Hiszpania - Extremadura
Postanowilam zalozyc nowy temacik i w nim okazac Wam piekno mojego PUEBLO, znaczy sie miasteczka :) Alcantara lezy w rejonie Hiszpanii zwanym Extremadura, ktory jest prawde moawiac jednym z ubozszych terenow, gdyz slonce i wysuszenie sprawiaja, ze na tym terenie mozna bardzo malo zdzialac :) Generalnie jednak jest jednym z najwiekszych "producentow" oliwek, ale dla wlasnego uzytku, oprocz tego produkuje sie tu tyton (75% produkcji krajowej) i zoledzie. Extremadura jest rowniez najwiekszym "producentem" trzody chlewnej przeznaczonej do konsumpcji
W Alcantrze mieszka ok. 1700 mieszkancow. Od Portugalii dzieli ja tylko ok. 20 kilometrow :) I generalnie ladnie tu jest ;)
Wioski/miasteczka w Extremadurze maja to do siebie, ze jedna od drugiej jest odlegla o mniej wiecej 15 km - a miedzy nimi sa pola, pola i pooola :)
Wczoraj na spacerku zrobilam pare fotek gornej czesci miasteczka.

Tu jest widok zaraz po wyjsciu z mojego domu. W tle widac Tag :) Cala dzielnica jest zbudowana wlasnie z takich "blizniakow" - te domki byly wybudowane w latach 60 - mialy byc zburzone po 5 latach uzytkowania, gdyz postawiono je dla robotnikow pracujacych przy budownie Tamy na Tagu. Jednak owczesny burmistrz zamiast je wyburzyc sprzedal za grosze... i tak teraz mozna tanio sobie tu mieszkac ;)

Tutaj jest wjazd do Alcantry... ta dluga droga `prowadzi w dol, gdzie znajduje sie serce miasteczka, ale o tym nastepnym razem ;) Po obu stronach tej ulicy znajduja sie sciezki spacerkowe - tu wlasnie biegam z psiakiem;)

Po wyjsciu z mojej dzielnicy widze wlasnie to, co jest przedstawione na zdjeciu. W odniesieniu do poprzedniej fotki - jest to mniej wiecej srodek glownej ulicy - zdjecie zorientowane tak jak poprzednie w dol - w strone centrum miasteczka:

A tutaj mamy budynek siedziby Strazy Miejskiej:

No i okolica - Alcantara jest otoczona tymi pagorkami ze wszystkich stron - jak widzicie sa to nieuzytki... no bydlo sie tam pasie na niektorych odcinkach :) Obecnie zostal zlozony projekt, aby tereny zostaly parkiem Krajobrazowym:)




Temat: To i owo o filmie ;-)
Moi Mili, Drodzy, a niektórzy KoFani nawet (mniej czy bardziej) właśnie wróciłam z "Troi" i innych miast greckich, gdzie z przyjemnością byłam prawie 2,5h.
Film mnie zachwycił wprost! Tak, dobrze czytacie - ZACHWYCIŁ. Jeśli ktoś tu zamierza w niego kamienie rzucać to przemienię się w DzikąGromowładnąNieznającąLitości!
Naprawdę zachęcam Was bardzo gorąco abyście znaleźli czas by go w kinie obejrzeć i wcale nie ze względu na plenery(choć te turkusowe morza wprost do pluskania stworzone) greckie ale na przykład na spódniczki męskie(już zapomniane przez widzów od czasów "Walecznego serca". Nie rozumiem zupełnie, dlaczego spódnica ma być tylko kobiecie przypisana(poza mądrą Szkocją i plemionami w buszach przeróżnych). Chyba zostanę projektantką Nowej Męskiej Mody : spódniczki, sandałki i oliwka. Hahahaha Trzeba nowe trendy w ten skostniały styl męski wnieść. Zwłaszcza, że idzie lato i Panowie wspaniale by wyglądali nosząc mą kolekcje albowiem powodzenie(czyt. uwielbienie) mieliby gwarantowane Zapraszam na "Troje" by wstępne projekty poznać
A tak poważnie to film przepięknie zrealizowany, wszystko mi się podobało, i dobór aktorów do postaci i gra, prowadzanie kamer, scenografia, umiejętne przeplatanie momentów wzruszających z brutalnym realizmem wojennym. Długa wojna została tu jakby "skrócona" do kilkunastu dni, co uważam za mądre podejście filmowe, lżejsze w odbiorze.Bogów nie ma wcale więc od konwekcji"Illiady" jest to mocnym odejściem, a i Achilles był bardziej człowieczy niż go we wcześniejszych realizacjach pokazywano.
Był tu mój ulubiony Alfik Legolasik(Orlando Bloom) jako Paris(choć rolę niewdzięcznie wymietłą i rozlazłą mu grać przyszło niestyty taki scenariusz...), a i Bratek Pittek się znów postarał bardzo, zaś w Hektorze(Eric Bana) można się zakochać nawet hehehe ponadto Król Prima(Peter O'Toole) wspaniale zagrany! a i żołnierskie zasady honoru, więzy braterskie, rodzinne, mądrze rozegrane walki (nie było niepotrzebnego marnowania żołnierzy), spójność filmu, muzyczka niezgorsza czyli naprawdę Dobra Filmowa Robota. Także zakrzyczę : TROJA ! TROJA!! TROJA!!! Jedynie co mogłabym dodać to jeszcze z 15-20min do filmu, by wiecej scen pojedynkowych nakręcić. Ale poza tym drobiazgiem daję *****gwiazdek !



Temat: Unia Europejska a Rosja

Jak sadzicie...UE i Rosja to partnerzy czy konkurenci?
W toku obecnie dziejacych sie wydarzeń, na pierwszy rzut oka nasuwa sie "konkurenci", prawda? ale jak czytam w roznych artykulach to raczej przedstawia sie te relacje jako partnerstwo, bardziej tez jako partnerstwo z przymusu. Rosja musi wspolpracowac z UE, która teraz jest jej jedynym sasiadem na Zachodzie, bez tego odizolowałaby sie kompletnie i podupadła.. Ale to co ona teraz wyprawia - caly ten gazociag na dnie Bałtyku, blokowanie improtu mięsa, popieranie rzadow na Białorusi... jak to jest? czy Rosja w ten sposob chce zaznaczyc swoja obecnosc? chce pokazac ze tez jest silna i UE musi sie do niej jakos "dopasowac"? Tak troche myślę... Co Wy o tym sadzicie? czy stosunki ue-rosja mozna jednak nazwac partnerstwem? widze,ze jestescie dobrze zorientowani w sprawach Rosji..wiec proszę o jakieś komentarze. Potrzebuje tego do swojej pracy.
Dzieki z góry


Zacznijmy od tego że gazociąg Północny jest projektem rosyjsko-unijnym. Już w 2003 r. został określony jako projekt priorytetowy przez Komisję Europejską, mając poparcie rządów Wlk. Brytanii, Francji i Niemiec jako stron bezpośrednio zainteresowanych.
Blokowanie importu mięsa - a może żywności? Bo mięso żywe wjeżdża z Polski bez problemów. Embargo na import artykułów spożywczych dotyczy tylko Polski i Hiszpanii (oliwki z nadzieniem rybnym) oraz Niemiec (żywe świnie z powodu jakiejś choroby). Poza tym to nie jest problem rosyjsko-unijny - wszak Ukraina także ostatnio wprowadziła embargo na mięso z Polski. Problem z polskim eksportem wynikł dlatego że polskie firmy bardzo ochoczo reeksportowały produkty z Ameryki, objęte zakazem sprowadzenia, nalepiając tylko polskie etykiety.
Popieranie rządów na Białorusi... No i co z tego? Każdy popiera kogo chce. Np. polski rząd popiera "bardzo demokratyczne" władze Azerbejdżanu - a nawet minister Woźniak tam się ostatnio udał z przyjacielską wizytą. Sorry, Winetu, ale biznes jest biznes...


Warto przy tym podkreślić, że Rosja nie stara się patrzeć na Unię jak na całość ale buduje swe stosunki z poszczególnymi państwami Unii w taki sposób, żeby odpowiadało to jej interesom. Odmiana divide et impera.

Czy ma inne wyjście? UE to nie jest federacja, ani nawet konfederacja. Wobec tego każdy kraj musi działać wobec Unii dwutorowo - z jednej strony w ramach partnerstwa z Brukselą, a z drugiej z poszczególnymi państwami. Po prostu nie da się inaczj póki Unia nie stanie się państwem, na co się w przewidywalnej przyszłości nie zanosi.


A wspołpraca z Chinami nie jest pewna, poza tym wymaga zbudowania nowych gazociagow, co pociaga ogromne pieniadze i czas.
Wszystko wymaga nakładów finansowych. Budowa nowych gazociągów (Błękitny Potok, Północny oraz potencjalne rozbudowy gazociągów ukraińskich i jamalskiego) - to o wiele większe koszty niż budowa nowych gazociągów do Chin, Japonii i Korei. Do tego dochodzą plany budowy stacji skroplania gazu przy złożach Sztokmanowskim i Sachalińskim skąd będzie transportowany gaz do Europy i Ameryki... Biorąc pod uwagę wartość rynkową Gazpromu (ok. 200 mld dolarów) i dzisiejsze zadłużenie spółki (c.a. 20 mld dolarów), to firma spokojnie może wziąć jeszcze kredytów na jakieś 30 mld dolców co pokryje wydatki na wszystkie te projekty.



Temat: krzyż harcerski
KRZYŻ HARCERSKI

Został zaprojektowany w 1912 roku przez ks. Kazimierza Lutosławskiego. Konkurs na zaprojektowanie harcerskiej odznaki został zgłoszony w pierwszym numerze "Skauta";. Projekt ks. Lutosławskiego zajął w nim dopiero trzecie miejsce. Krzyż Harcerski jest oparty na Krzyżu Virtuti Militari, najwyższym polskim odznaczeniu wojskowym.

Według "Regulaminu Odznak i Oznaczeń" Krzyż jest odznaką organizacyjną harcerzy i instruktorów. Krzyż Harcerski nosi się 2 cm nad lewą kieszenią munduru (choć lepiej twierdzić, że nosi się go na sercu). Prawo noszenia Krzyża Harcerskiego zyskuje się przy złożeniu Przyrzeczenia Harcerskiego. Na ubraniu cywilnym można nosić jego miniaturki

Krzyż Harcerski ma bogatą symbolikę. Różnie tłumaczy się jego kształt i poszczególne elementy. Dla wszystkich jednak pozostaje czymś niezwykle wartościowym, cennym. Czymś co przechowuje się z pietyzmem przez całe życie i nierzadko przekazuje dzieciom i wnukom jako rodzinną świętość. Wydaje się to dla Was dziwne ? Może, ale spróbujcie poprosić któregoś z harcerzy, aby oddał go Wam na pamiątkę ...

Zawołanie Czuwaj

Harcerskie pozdrowienie "Czuwaj"; używane było dawniej przez rycerzy polskich stojących na warcie. Wtedy miało zapobiec zaśnięciu na posterunku. Teraz przypomina o stałej gotowości każdego harcerza do służby ojczyźnie, pracy dla innych, niesienia pomocy i ustawicznej pracy nad sobą.

Krąg

Lilijkę otacza krąg - symbol doskonałości do jakiej dąży harcerska rodzina. Niektórzy twierdzą, że jest to też symbol harcerskiego kręgu, w którym wszyscy są równi i panują braterskie relacje. Inni dodają, że to oznaka ogromnej woli tworzenia kręgu, z którego
promieniować będzie prawość myśli, słów i czynów.

Lilijka

Lilijka od początków chrześcijaństwa symbolizuje czystość i cnotę. Nosili ją na swych szatach królowie, na sztandarach książęta, na herbach rycerze. Harcerska lilijka podobno ma swym kształtem przypominać zakończenie igły magnetycznej kompasu. Tak jak igła wskazywała żeglarzom bezpieczną drogę do domu, tak lilijka symbolizuje jedną z najważniejszych powinności harcerza: postępowanie zgodnie z prawem harcerskim. Inni twierdzą, że tak jak kompas północ, tak lilijka ma harcerzom wskazywać drogę do osiągania ideałów. Trzy literki ONC na ramionach lilijki są skrótem hasła filaretów: "Ojczyzna, Nauka, Cnota". Na węźle widnieje skrót nazwy naszej organizacji ZHP. Na lilijce z krzyża nie ma żadnych liter, są za to dwie gwiazdki. Symbolizują one oczy harcerza, zawsze szeroko otwarte, uważnie
obserwujące świat, gotowe dostrzec dobro i zło. Są symbolem oczu patrzących i widzących kiedy i gdzie harcerz może być pomocny.

Promienie

Promienie biegnące od lilijki oznaczają dążenie harcerstwa do promieniowania na cały świat wartościami, radością, dobrem. Promienie to również harcerska pogoda ducha.

Węzeł

Węzeł na wieńcu, jak węzeł na chuście ma przypominać o obowiązku wypełnienia przynajmniej jednego dobrego uczynku dziennie. Są jeszcze takie środowiska, w których wolno rozwiązać chustę (a więc rozebrać się i pójść na spoczynek) dopiero po spełnieniu dobrego uczynku.

Wieniec Dębowy

W ramiona Krzyża wpleciony jest wieniec z liści dębowych, oznaczający siłę i męstwo. Wieniec z liści dębowych mieli prawo nosić tylko ludzie władający ogromną siłą - ducha, mięśni, czy magii. Cechy te - męstwo i dzielność - powinny być również udziałem każdego harcerza. Według znanych nam utorytetów trzy żołędzie na wieńcu dębowym oznaczają trzy rozbiory Polski.

Wieniec Laurowy

Liście laurowe są symbolem zwycięstwa. Wieniec z liści laurowych nosili autorzy największych Wiktorii,
rzymscy cesarze. Dla harcerza liście laurowe oznaczają tryumf nad własnymi słabościami. W dziedzinie symboliki, dwie oliwki znajdujące się na wieńcu laurowym symbolizują dwie wojny światowe (ciekawe jak można było je przewidzieć przy projektowaniu Krzyża)

Ziarenka Piasku

Ramiona Krzyża Harcerskiego wypełnione są ziarenkami piasku, które symbolizują liczną rodzinę harcerską. Inna interpretacja mówi, że są to nierówności symbolizujące kamienie na drodze życia, perły dobrych uczynków, trudy i znoje, radości i smutki jakie harcerz spotyka na swojej drodze życia. Są to dobre uczynki każdego harcerza, których jest tak dużo, jak ziaren piasku. Według innej wersji oznaczają one, że harcerzy na świecie jest tak dużo, jak ziaren piasku.

Żałoba ZHP

W przypadku żałoby narodowej lub żałoby wewnętrznej Związku Harcerstwa Polskiego – ogłoszonej rozkazem Naczelnika ZHP, komendanta chorągwi, hufca, szczepowego, drużynowego – harcerze i instruktorzy z terenu, na którym obowiązuje rozkaz, mają obowiązek nałożyć na krzyż harcerski lub jego miniaturkę przepaskę z czarnej aksamitki lub wstążki i nosić ją do chwili zakończenia żałoby

Tutaj rysunek krzyza harcerskiego
http://23tdh.za.pl/krzyz.jpg




Temat: Rośliny na TARAS
Rośliny na TARAS

Uprawianie roślin w pojemnikach i donicach jest bardzo popularne i daje wiele możliwości kompozycyjnych. Jest szczególnie cenne w warunkach miejskich – w lokalizacjach, gdzie  trudno wygospodarować choćby skrawek ziemi na ogród. Właśnie w takich miejscach rośliny nabierają szczególnej wartości i mają duże znaczenie.

Aby rośliny w pojemnikach dobrze rosły przez cały sezon, należy pamiętać o nawożeniu. Przy sadzeniu do nowej, dobrej ziemi można dodać nawóz o długim działaniu np. Osmocote. Później należy podlewać nawozem przeznaczonym do roślin kwitnących. Dzięki temu rośliny będą dłużej kwitły. Należy także pamiętać o usuwaniu przekwitniętych kwiatostanów -by nie zawiązywały nasion -to osłabia kwitnienie!

TARAS W STYLU ŚRÓDZIEMNOMORSKIM: 
Dzięki nim, po powrocie z wakacyjnych podróży, można jeszcze zatrzymać trochę wspomnień. Warunkiem niezbędnym do uprawiania roślin w pojemnikach jest odpowiednie nasłonecznienie.
W stylu śródziemnomorskim znajdują się rośliny, które w naturalnych warunkach żyją w basenie morza śródziemnego.
 Można zaaranżować donice w stylu hiszpańskim, greckim - stylowe amfory, duże donice terakotowe - takie elementy pobudzają wyobraźnie i sprzyjają wakacyjnym wspomnieniom.

Rośliny, zaliczane do stylu śródziemnomorskiego:
·nolina
·bugenvilla
·laur
·eukaliptus
·lawenda
·zioła
·heliotrop
·lantana
·oliwka
·oleander
 

TARAS W STYLU RETRO
Rośliny dawne wracają do mody.
Są to rośliny dobrze znane, ale zapomniane. Obecnie znów wracają do łask i stają się popularne. Często są to kwiaty, które dobrze kojarzą się z dzieciństwem i przypominają przeżycia z przeszłości.

Dzisiaj w ofercie są mocniejsze odmiany, można je z powodzeniem uprawiać w pojemnikach na tarasach.
 Dla tego typu roślinności można użyć nietypowych pojemników. Ozdobne pojemniki dają wielkie możliwości rozwijania oryginalnych koncepcji.
Donice ceramiczne są dostępne w wielu kolorach i kształtach. Podczas sadzenia należy pamiętać o odpływie wody. Rośliny nie powinny stać w wodzie np. w czasie deszczu.

Nowością są donice z wytrzymałego włókna szklanego, których zaletą jest to, że są bardzo lekkie i mają ciekawą fakturę.

Można również zastosować pojemniki wiklinowe, jednak ich mankamentem jest niezbyt długa trwałość.

Bardzo ważny jest dobór roślin nie tylko pod względem barwy, ale też ich wymagań co do warunków (np. zacienienie). Należy tak dobrać rośliny, aby cieszyć się kwiatami przez cały sezon. Ważne, aby zadbać też o to, by rośliny przetrwały zimę w pojemnikach.
Przykładowe kwiaty, należące do stylu retro:
 
·pelargonia angielska
·pelargonia o ozdobnych liściach
·cynie
·nasturcja
·zielistka
·fuksja
·koleus
·rumianek
·asparagus
·klonik
·cosmos

TARAS W STYLU NOWOCZESNYM:
 
Nowoczesne tarasy lub balkony są projektowane głównie z myślą o odpoczynku i relaksie po długim dniu pracy w biurze przed komputerem i po wielogodzinnych nieraz korkach na zatłoczonych drogach.

Nowoczesny styl to ciesząca oko zmęczonego człowieka symetria oraz czystość linii. Głęboka zieleń roślin, szmer wody oraz eleganckie fotele, zapraszające do zatrzymania się i odpoczynku.
Balkon lub taras mogą stać się świetnym polem do popisów dla miłośników współczesnego stylu ogrodowego. Styl ten, jakże modny na całym świecie, zdaje się wiernie podążać za trendami w architekturze. Charakteryzuje się prostymi formami geometrycznymi, minimalnym zastosowaniem dekoracji oraz dużą funkcjonalnością projektów.
 
Pojemniki z roślinami można tak rozmieścić, żeby podkreślić zarówno geometryczny, jak i surowy charakter tarasu. Nawet pojedynczy rząd równomiernie rozłożonych pojemników może nadać tarasowi charakter.
Geometryczny układ sam wyznacza miejsca ustawienia elementów dekoracyjnych.
Rośliny dodadzą kolorystyczny efekt.

Przykładowe rośliny, pasujące do stylu nowoczesnego:
- bambus
- Allium
- Agawa
- trawy

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Malwina z Ogród Łobzów /Kraków



Temat: PIZZAaaaa!
Pizza to moja ulubiona potrawa. Mysle ze nie znudzilaby mi sie nawet gdybym ja jadla codziennie, na co sobie nie pozwalam ze wzgledu na linie, ale jak raz na tydzien nie zjem to za mna chodzi. W Polsce nie znam wielu pizzerii bo generalnie jak juz przyjezdzamyu, staramy sie probowac inne, polskie i nie tylko specjaly, za to unikamy lokali we wloskim stylu, bo wiadomo ze podrobka, imitacja moze sie podobac, ale jak sie nie ma porownania z orginalem W domu pizzy nie robie. Moja tesciowa czasem robi, ale jej gruba wychodzia ja lubie ciniusienka i najlepiej na ciescie z dodatkiem maki sojowej. Giuliano kiedys zrobil pizze w domu i bala baedzo dobra i cienka, on ma talent do prac manualnych. Niestety zwykle nie ma czasu. Poza tym mamy zatrzesienie pizzerii. Mozemy zmieniac za kazdym razem, i tak wszystkich nie obskoczymy. Bardzo wazna rzecza do wyrobu pizzy jest piec, w ktorym pali sie drzewem. Nie zaden elektryczny piekarnik! Tylko wypiek pizzy na ogniu nadaje ciastu odpowiednia kruchosc i aromat.
Jesli chodzi o grubosc ciasta, jest to kwestia sporna. Ojczyzna pizzy jest Neapol i tam wyrabia sie pizze na grubszym ciescie. Zwykle restauracje serwujace pizza napolitana informuja o tym fakcie, bo amatorzy pizzy dziela sie zazwyczaj na 2 grupy i ci, ktorzy preferuja ciasto cienkie, moga czuc sie zawiedzeni. Ostatnio duza popularnoscia cieszy sie pizza na cienkim ciesci(oszczedzamy kalorie pochodzace z weglowodanow) i z dodatkiem roznych rodzajow maki: razowej, sojowej, kamut itp.
Niezaleznie jednak od stopnia grubosci ciasta, pizza nie powinna byc gumowata!
Jesli chodzi o dodatki, Wlosi sa tradycjonalistami. Nie do pomyslenia sa polaczenia slodko-slone typu. szynka-ananas( chociaz mi to nie przeszkadza )Spod pizzy smarowany jest tylko i wylacznie sosem pomidorowym, a w zadnym wypadku ketchupem. Sa tez tzw. pizze biale-albo w ogole bez pomidorow, albo ze swiezymi pomidorami np. coctailowymi w polowkach, ale nie bezposrednio na ciescie. Ser mozzarella zapiekany na pizzy jest to wylacznie ten "mokry", zreszta tu innego sie nie dostanie. Klasyczna pizza to oczywiscie margherita, ale kilka innych rowniez uznawane jest za klasyczne( maja te same skladniki niezaleznie od pizzerii). Sa to np: 4 stagioni(4 pory roku), 4 formaggi(serowa), francescana(pieczarki i szynka), capricciosa( karczochy, szynka), , napolitana( z anchois, kaparami i oliwkami),perugina(z kielbasa salsiccia), vegetariana(z warzywami bez miesa). Jedna z moich ulubionych jest norcina(od nazwy miasta Norcia): biala pizza ze smietana, kielbasa salsiccia, parmezanem i sosem truflowym(bomba kaloryczna ). Oprocz tego kazda pizzeria wymysla wlasne smaki i sa to wtedy "pizze speciali". Spotkalam sie juz z tym, ze robia tez pizze na slodko np. z nutella, ale w zadnym wypadku nie ma tu pizzy z kurczakiem lub kebabowe Kazdy niemal region Wloch wyksztalcil swoja odmiane czy alternatywe dla pizzy. U nas w Umbrii jest to tzw. torta( cos jakby zlozona, nadziewana pizza), w Emilia Romagna kroluje piadina(pycha!), potrawa w Polsce chyba jeszcze nieznana. Podejrzewam, ze piadina mialaby w Polsce duze powodzenie. Zastanawiamy sie z Giulianem nad mozliwoscia otwarcia piadinerii we Wroclawiu, ale to jest takie troche patykiem po wodzie pisane Moze zaloze osobny temat odnosnie piadiny , bo chcialabym uslyszec wasze zdanie na temat szans tego projektu. Zeby zobaczyc, co to w ogole jest polecam strony: www.piadina4u.it , www.piadinapiu.it




Temat: wrażenia:)
Moi Drodzy!
Pozdrawia Was bardzo serdecznie Agios!

Mam nadzieje, ze wszystko u Forumowiczow i z Forum w porzadku. Pisze troche w ciemno, poniewaz daje stykowke znajomemu Niemcowi, wraca do Berlina na mecz finalowy MS, ma ten list umiescic na Forum: dysponuje moimi haslami i tak dalej, da sobie rade, jest tylko zszokowany, nawet sobie nie wyobrazal, ze taki powazny czlowiek jak nizej podpisany moze go prosic o przysluge dotyczaca... BBM. Ale to inny temat. Wierze, ze sie choc uda Was pozdrowic.

Probowalem kilka razy wejsc do Was-nas, ale jestem tak oddalony od tego, co ogolnie nazywamy zdobyczami, ze zrezygnowalem. Znam dobrze Peloponez od osiemnastu lat, spedzilem tu naprawde wiele czasu i wiem od poczatku ery internetowej, ze gdy w jakiejs wiosce (nie mam mozliwosci pojechania teraz do Kalamaty, Sparty czy Aten) zaczepie kogos o Internet Cafe, uslysze ze "burmistrz zakazal" lub inne cudowne lekarstwo, byleby sie tylko pozbyc natreta; istnieja inne mozliwosci, znam wielu Austriakow dysponujacych laczem, ale nie po to do nich jade 60-80 km, by sie zamknac w ich gabinetach, nie wypada. Pardon, za dlugo.
Chce tylko dac znak zycia i swiadectwo, ze o Was mysle: przegladm tu sobie wydruki z Forum z marca, kwietnia, maja – to niesamowita lektura, cos zupelnie innego niz live albo codzienna wizyta. Bardzo dumny jestem, ze sie odwazylem wowczas zaczac, bo w dzisiejszych czasach takiej grupy ludzi nie mozna raczej spotkac. To sie niemal nie zdarza.

Gadalem tu z mlodzieza grecka i niemiecka o BBM, a jakze, ale moze dwie osoby byly zainteresowane, a to nie sa tepaki, tylko TAKZE inteligentni studenci. Czasem bylem sklonny uznac, ze to historia jednak tylko dla dojrzalszych, dla tych, co nimi potargalo w zyciu i zycie, a gownazeria nic nie czuje..., ale gdy sie raz rozgadalem, klimaty sie pojawily, pytania w mroku, gory obok, derki, a tak!, cofnalem epitet, zawstydzilem, oni juz wiedza. A dwie osoby pojda jeszcze raz na film... Tworzymy wiec teraz razem tak zwana Frakcje Mlodych, co mi schlebia.

Jest tak: gros czasu spedzam przy projekcie, kamiorow juz nie znosze, zajeciach "domowych", sprawozdaniach i tak dalej. Ale oprocz wielu stron z Forum i wielu, oczywiscie lektur, ogladam sobie czasem NASZ film, i czesto slucham (do ucha) Santaolali i tego sie nie da oddac, opisac.

Nie da, bo sa granice obnazania, nawet przed Forumowiczami: moge tylko przyznac, ze po takiej jednoosobowej laptopowej projekcji nie nadaje sie do wyra, tylko gna mnie gdzies do gory, siade sobie pod oliwka, na stoku, slychac jak cykady powoli zasypiaja, cichna, widze male migoczace swiatla w oddali (takze ogniska pasterzy) i wtedy juz sie w ogole do niczego czlowiek nie nadaje, bo mu mysli wariuja (nie on sam, tylko jazn). Uff.

Troche tez juz tesknie i dlatego ten list.
Pisze rozne rzeczy jako rozwiniecie naszych niektorych, ciagle mi sie wydaje, czasem naiwnych, czasem musnietych, czesto przerwanych skojarzen czy watkow, moze sie przyda kiedys.
Mam sluzbowego topa, bez polskich znakow diakrytycznych, przepraszam za utrudnienia w czytaniu.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i szklaneczka retsiny wznosze, jamas!

Agios
PS Do uslyszenia w sierpniu, do zobaczenia we wrzesniu...?!



Temat: Sierpniowe pogawędki o maluchach 6+
aga-tka, witaj i napisz coś więcej o Oliwce
alex, gratulujemy kroczków. Co do wstawania w wózku, to i moje dziecko tak robi. Nie pozwalam jej na to, bo szybko się przyzwyczai i później będzie problem. He he he Natalka też pije wodę z wanienki
ed, bądź dzielna. Wkońcu się nauczy i będzie ok. Jak przerwiesz to przechlapane. My mamy zamiar Natkę znowu nauczyć, jak była mniejsza to zajęło nam to 4 dni piątego już sama bez płaczu usnęła. Teraz to chyba jednak dłużej potrwa.
Anuszka, my cały czas trzymamy kciuki za dobre wyniki Bądźcie dzielni. Co do wstawania w wózku to ja nie pozwalam Natce. Mam koleżankę, która swojej córce pozwalała i teraz jest na spacerze awantura na całego. Ale faktycznie dzieciaczki potrafią kombinować. Muszę napisać, że Szymek w tej bluzie wygląda super
Rzepka*, i jak tam pierwszy pełny dzień w pracy ?? Ja idę w następny poniedziałek, już mi się nie chce A! i przyszedł wkońcu dzisiaj wózek i jestem bardzo bardzo zadowolona. Dobrze, że naczytałam się tylu pozytywów i kupiłam go. Natuśce też się podoba, pierwsza jazda już za nami No i gratulujemy kolejnych ząbków. Dobrze, że nie ma żadnych dolegliwości z nimi związanych.
Żuczek, mam nadzieję, że już się wykurowałyście i jest ok. Życzymy zdrówka i jeszcze raz zdrówka I jak tam niania się sprawuje ??
Suonko, witam. Widzę, że twój synuś urodził się dokładnie 26 lat później niż ja Będziemy razem świętować urodzinki Moja Natalka też ma czasami dzień jęczydupy, a najcześciej są to tylko chwile jak jest zmęczona i nie może usnąć. Wtedy cokolwiek by się z nią nie robiła i tak jest na nie
mela, to trzydniówkę macie już z głowy i dobrze. Napisz czy przywróciliście już ład w domku czy nie. Ach te nasze dzieci szybko dają się rozpieszczać, gorzej z przywróceniem ich do pionu
To chyba nadrobiłam. Tak więc się wytłumaczę, czemu nie pisałam. W piątek okazało się, że padł nam dysk C. Szybko pojechaliśmy do teściów przerzucić na drugi dysk wszystko co da się uratować. Na szczęście się udało, bo po skopiowaniu danych dysk D też zniknął Mężyk zrobiła format C i teraz jest w miarę ok. Poza tym brak czasu i jeszcze raz brak czasu. Jak tylko wieczorkiem mam chwilę wolnego to mój mąż okupuje kompa, bo projekt bo to bo siamto i tak mijają dni. Co u nas ? Chodzimy do żłobka, jest ok. Natalka płakała pierwszego dnia przez parę minut. Pani powiedziała, że raczej wtórowała reszcie niż tak sama z siebie. Dzisiaj jak ją zaprowadziłam było super, wsiadła do rowerka i zadowolona się bawiła. Pod koniec pobytu trochu zaczęła marudzić, ale to raczej z powodu zmęczenia niż braku mamy. Ogólnie pani mówi, że Natka powinna się szybko przystosować. Jak na razie jest po 1 godz, jutro idziemy na 1,5-2 godz. Zobaczymy. Mam nadzieję, że szybko się zaklimatyzuje, bo w poniedziałek muszę wrócić do pracy Nauczyła się paru nowych słów typu gaka kaka koko gogo, no i wkońcu mówi tata Mężyk jest wniebowzięty. Spać nie chce sama, usypia z nami lub ze mną w łóżku tzn. ja leże a ona siada i się kładzie i tak wkółko z paredziesiąt razy, aż wkońcu opadnie z sił i uśnie. Usypia w najdziwniejszych pozycjach, kiedyś musze pstryknąć fotkę. Ale za to jak siedzi na łóżku i mówię jej Natusia lulamy to Natka leci na twarz i udaje, że śpi . Po czym po paru sekundach siada i znowu się kładzie. Oszaleć można. Mam pytanko dajecie maluchom mleko krowie ?? Kobiety w żłobku mi się pytały czy będzie jadła kleik na mleku. Hmm ja jeszcze nie próbowałam dawać mleka, Danonki je, kanapki z masłem też, nawet śmietanę już próbowała. To chyba tyle u nas, postaram się teraz częściej zaglądać
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Znaleziono 56 wyników • 1, 2