Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekt wąskiego przedpokoju





Temat: Powszechnie uznane reguły techniczne
Witam Kolegów.
Lokalizacja tablic nad drzwiami ma pewne uzasadnienia co do których też mam wątpliwości. Sciana ta jest jedną z niewielu o grubości pozwalającej na zabudowanie tablicy p/t. Ścianki sąsiednie są przeważnie cienkie 6-10cm. Zabudowanie tablicy w wersji n/t byłoby mało poważne. Korytarze czy przedpokojewąskie do minimum na jakie pozwalają normatywy. Więc co pozostaje?? Mało tego gdzieś trzeba wcisnąć w przedpokoju szafę, wieszaki. No i jeszcze jedno, standartowy człowiek musi tym korytarzem przejść nie uderzając o wystającą tablicę. Niestety błędów trzeba szukać gdzie indziej. Inwestor, który płaci słono za metr kwadratowy, Spółdzielnia ze swoimi wymogami i jeszcze architekci, którzy o tych problemach nie myślą. Sprawa zaczyna się wtedy gdy elektryk zaczyna projektować a z regóły jest to końcowa faza całego projektu.
Ostatnio wywróciłem architektowi projekt a zaczęło się od łazienki. Stary problem lokalizowania pralki bezpośrednio przy wannie. Łazienka mała, więc miejsca dla niej zgodnie z przepisami nie było. I zaczęła się wojna. Wpadł na pomysł aby zmienić elektryka ale na szczęście inni powiedzieli to samo.
Problemy będą dotąd dokąd architekci nie zaczną myśleć o innych przepisach, również naszych. Pozdrawiam



Temat: mieszkanie 53,6 m2 - zmiana projektu
Niestety, żaden z naszych pokoi nie jest 'balkonowy'. Połączyliśmy kuchnę z 'większym' pokojem. O ile dobrze pamiętam, to w niższych mieszkaniach jest tu ściana nośna, ale na poddaszu już nie, więc nie było problemu.

Jeśli chodzi o korytarz, to planujemy w nim dużą (nawet bardzo dużą - 2,60m) szafę szerokości 60 cm. W takim przypadku nie bardzo sobie wyobrażam możliwość przesunięcia ściany 'kuchennej' (wg projektu). Z przedpokoju zrobiłaby się wtedy długa wąska kicha, w której trudno byłoby się wyminąć.





Temat: MAMY POGADUCHY I PORADY odsłona 30
Cheloł

Składam sprawozdanie z oglądania mieszkania. Ogólnie całkiem fajne, ale trochę się rozczarowałam. Stan bardzo ładny, odremontowane, pokoje nie za wielkie, ale ustawne, okolica spoko ale: przedpokój wąska kicha - nie ma gdzie wstawić szafy, nawet commandora, nie ma gdzie postawić wózka. Kuchnia o połowę mniejsza niż mamy teraz (a już ledwo się mieścimy). I to są te dwa główne minusy, które właściwie zdyskwalifikowały mieszkanko już na wejściu. A szkoda... Cóż, szukamy dalej.

Lambda, ja teraz tłumaczę tekst techniczny. W dodatku pisany tak kwiecistym stylem, pełnym samozachwytu nad projektem, że momentami to aż mi się śmiać chce

Kejtus, a już miałam otwierać pudło pełne niespodzianek w poszukiwaniu czapeczki dla Adusia.

Joasiu, to może będziesz chciała całkiem fajne adidaski po Gośce dla Jasia? Pewnie zaraz Gośka wyrośnie. Mój King Kong też nosi już 23 Z 22 wyrosła chyba w miesiąc, a 21 w ogóle nie przerabialiśmy W tym tempie to na zimę kupimy 25...

Xena, ale masz modeli Cudności!

Ponieważ w piątek ruszamy do pięknego grodu Otmuchów (to cytat z zaproszenia na ślub), to ja dzisiaj ruszyłam do sklepów i kupiłam sobie parę kosmetyków na weselicho. Bardzo to mi dobrze zrobiło na poprawę humoru. Żeby tak jeszcze pogodę to poprawiło...
Idę sobie. Jutro przed nami ciężki dzień, bo mamy szczepienie, a to zawsze jest wyzwanie. Papa



Temat: B1 pytanie do tych osób które mieszkaja na parterze

Mortar, widać, że masz spory kawałek tego mieszkanka, ten salon wydaję się być potężny i przedpokuj 11m można zabudować wielką szafę-super, no z mertażem to sie zgodzę kumpekl ma przedpokój 11,7 jest wąski i długi beznadzieja, połowę z tego by wystarczyło a z drugiej połowy bylby juz mały pokoik, albo większe pozostałe pomieszczenia, ale widocznie nie pozwalał na to projekt.
Możesz zdradzić jaki metraż ma twoje mieszkanko?
Pozdrawiam


Musialem zalozyc nowego usera, bo "mortar" z dziwnych przyczyn przestal dzialac.

Nie jest tak pieknie jak moze sie wydawac. To co widzisz na zdjeciu to kawalek salonu (blizej obiektywu) i kuchni (od filara w glab). Poniewaz kuchnia bedzie otwarta, wiec pewnie stad wrazenie gigantycznosci ;) Sam salon jakies 20m.

Przedpokoj jest wlasnie taki jak u Twojego kumpla. Waski i dlugi. 11m. Ni w kij ni w oko.

A cale mieszkanie ma miec 57,5m.



Temat: Budowa domu - ekonomicznie...
Schody na poddasze moga byc z przedpokoju wzdluz sciany pom.gosp.-kuchnia.
Jednobiegowe, waskie. Tyle tylko, ze ja nie planuje zagospodarowania
poddasza. To dom dla dwojki starszych osob.
Poddasze ma jedynie charakter strychu.
Gmina narzucila mi wiekszy kat dachu wiec dom sie podniosl o 80cm. Poddasze
to glownie skosy, ok 16m2 mozna zrobic bez skosow. Da sie zrobic 2 sypialnie
i lazienke.


| projekt http://www.studioarcis.pl/PROJEKTY_2001/AD_23X/AD_23X.html

Ciekawy projekt ... ale jak po zagospodarowaniu poddasza (lub nawet
wcześniej) zrobissz tam schody i gdzie ?
Ile metrów dodatkowo uda się w ten sposób wygospodarować ?
Ile z tego metrażu bedzie pod skosami ?

 Tomasz
< NOTO

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -


http://www.gazeta.pl/usenet/





Temat: B1 pytanie do tych osób które mieszkaja na parterze
Mortar, widać, że masz spory kawałek tego mieszkanka, ten salon wydaję się być potężny i przedpokuj 11m można zabudować wielką szafę-super, no z mertażem to sie zgodzę kumpekl ma przedpokój 11,7 jest wąski i długi beznadzieja, połowę z tego by wystarczyło a z drugiej połowy bylby juz mały pokoik, albo większe pozostałe pomieszczenia, ale widocznie nie pozwalał na to projekt.
Możesz zdradzić jaki metraż ma twoje mieszkanko?
Pozdrawiam




Temat: Po spotkaniu
Postanowilem szerzej opisac tutaj uprzedzajac tropche strone audiomanii.
W dniach 27-28 maja z wizytą u mnie był EZO (na zdjęciu w głębi) ze swoimi sprzętami. Przywiózł imponujących rozmiarów i nie tylko rozmiarów suba, oraz swoje ostatnie dziecko małą, zgrabną kolumienkę na Teslach.Niezły luzak co? Tak szybko jak przechodzi od projektów do realizacji, tak szybko od słów do czynów - zawalił cały tył w aucie i poprostu przyjechał :D.

Dodatkowym niezależnym słuchaczem był mój kolega z pracy (na zdjęciu z lewej) , który z zupełnie innego punktu widzenia czasem wtrącał swoje opinie i wrażenia (ocena ze strony człowieka nie wtajemniczonego w technologię jest bardzo subiektywna i cenna).
Zaraz na początku przeprowadziłem oględziny suba, jak i wypytałem EZO o szczegóły konstrukcyjne.Dla mnie to zawsze doświadczenie i porcja wiedzy.

Ustawiliśmy go (wnosiliśmy we dwóch na piętro) na dywanie bo późna pora była i nie mam wielkich pomieszczeń w domu (pokój w którym siedzieliśmy ma 15m kw). Dodatkowo niedaleko otwartych drzwi na przedpokój.
Podłączyłem do amplitunera (obecnie Y RXV440 ) i zabrałem się za konfigurację. Ustawiłem maksymalny poziom na wyjściu LFE oraz skierowałem równolegle ten sygnał do kolumn frontowych którymi były moje Dracule (both). Przy 90Hz amlituner odcinał LFE a filtr suba ustawiliśmy na połowę (koło 80Hz) i konieczne okazało się odwrócenie fazy.
Przez prawie 6 godzin traktowaliśmy go różnymi materiałami które znałem i co wpadało w ręce.
W subie napędem jest mostek produkcji Irka i w moim pokoju mimo utrudnionych warunków całkiem dobrze sub wyrabiał uzupełniając się z zestawami. Przy muzyce zawsze zachowywał kulture . Dość spore wychylenia membrany skorygowaliśmy pokrętłem głośności bo okazało się że można swobodnie zejść z poziomem bez utraty a nawet z polepszeniem funkcjonowania podstawy basowej no i dało to zapas dynamiki, który pokazał przy kinie . Syub dużo zawdzięcza masywnej obudowie zamkniętej. Dawał nie zwalisty ale kontrolowany dół kiedy trzeba (co kolega Henio odbierał także jako trzesienie kanapą i meblami), zresztą i mnie się to podobało bo siedziałem najbliżej.W czawrtek rano moliśmy rozwinąć skrzydła i gałkę głośności na ponad połowę (wyżej chyba juz nie warto bo dźwięk przyytłacza do foteli w tak małym pokoju). W testy wchodził film nasycony scenami lotniczymi. Podczas soczystych i olbrzymich wybuchów doszliśmy chyba do końca zapasu dynamiki więć znów przykręciliśmy gałkę głośności, okazało się to wyustarczające żeby cieszyć się naprawdę powalającymi, efekciarskimi scenami.

Wypróbowaliśmy także małego froncika na Teslach (niestety tylko jeden był wykończony zresztą EZO raczej dla pokazania kunsztu fornirowania go przytaszczył – który to ogrom dobrej roboty potwierdzam) .Orzech wygląda i trzyma się świetnie a i kolumienka mimo swych małych wymiarów ładnie zagrywa (nawet ARVka niczego sobie), ich zaletą napewno będzie przestrzenność. Mimo że niewielka ale jest naprawdę masywna i dość ciężka (niosłem ją) i ekstremalnie wąska biorąc pod uwagę głosniki nisko – średniotonowe.
Sprawdziliśmy dla jaj jak na kierunkowość ARVki wpływa soczewka akustyczna.Z bliska fajniej ją słychać.
Myślę że gdyby EZO miał dwie skończone to moglibyśmy zabrać cały sygnał LFE z frontów i wykonać jeszcze parę prób.... Miło było i może kiedyś się uda jeszcze.

MarekW

[ Dodano: 2005-06-17, 19:55 ]
Dzis gadalem z EZO, wdraza w zycie projekt (wznowienie tego suba) ale w BR.Bedzie ciekawie.
W miedzyczasie liczylismy linie, ale okazala sie nieoplacalna.
I tak sie kreci szlenstwo..:)



Temat: SPotkanie - opis
W dniach 26-27 maja z wizytą u mnie był EZO (na zdjęciu w głębi) ze swoimi sprzętami. Przywiózł imponujących rozmiarów i nie tylko rozmiarów suba, oraz swoje ostatnie dziecko małą, zgrabną kolumienkę na Teslach.Niezły luzak co? Tak szybko jak przechodzi od projektów do realizacji, tak szybko od słów do czynów - zawalił cały tył w aucie i poprostu przyjechał :D.

Dodatkowym niezależnym słuchaczem był mój kolega z pracy (na zdjęciu z lewej) , który z zupełnie innego punktu widzenia czasem wtrącał swoje opinie i wrażenia (ocena ze strony człowieka nie wtajemniczonego w technologię jest bardzo subiektywna i cenna).
Zaraz na początku przeprowadziłem oględziny suba, jak i wypytałem EZO o szczegóły konstrukcyjne.Dla mnie to zawsze doświadczenie i porcja wiedzy.

Ustawiliśmy go (wnosiliśmy we dwóch na piętro) na dywanie bo późna pora była i nie mam wielkich pomieszczeń w domu (pokój w którym siedzieliśmy ma 15m kw). Dodatkowo niedaleko otwartych drzwi na przedpokój.
Podłączyłem do amplitunera (obecnie Y RXV440 ) i zabrałem się za konfigurację. Ustawiłem maksymalny poziom na wyjściu LFE oraz skierowałem równolegle ten sygnał do kolumn frontowych którymi były moje Dracule (both). Przy 90Hz amlituner odcinał LFE a filtr suba ustawiliśmy na połowę (koło 80Hz) i konieczne okazało się odwrócenie fazy.
Przez prawie 6 godzin traktowaliśmy go różnymi materiałami które znałem i co wpadało w ręce.
W subie napędem jest mostek produkcji Irka i w moim pokoju mimo utrudnionych warunków całkiem dobrze sub wyrabiał uzupełniając się z zestawami. Przy muzyce zawsze zachowywał kulture . Dość spore wychylenia membrany skorygowaliśmy pokrętłem głośności bo okazało się że można swobodnie zejść z poziomem bez utraty a nawet z polepszeniem funkcjonowania podstawy basowej no i dało to zapas dynamiki, który pokazał przy kinie . Syub dużo zawdzięcza masywnej obudowie zamkniętej. Dawał nie zwalisty ale kontrolowany dół kiedy trzeba (co kolega Henio odbierał także jako trzesienie kanapą i meblami), zresztą i mnie się to podobało bo siedziałem najbliżej.W czawrtek rano moliśmy rozwinąć skrzydła i gałkę głośności na ponad połowę (wyżej chyba juz nie warto bo dźwięk przyytłacza do foteli w tak małym pokoju). W testy wchodził film nasycony scenami lotniczymi. Podczas soczystych i olbrzymich wybuchów doszliśmy chyba do końca zapasu dynamiki więć znów przykręciliśmy gałkę głośności, okazało się to wyustarczające żeby cieszyć się naprawdę powalającymi, efekciarskimi scenami.

Wypróbowaliśmy także małego froncika na Teslach (niestety tylko jeden był wykończony zresztą EZO raczej dla pokazania kunsztu fornirowania go przytaszczył – który to ogrom dobrej roboty potwierdzam) .Orzech wygląda i trzyma się świetnie a i kolumienka mimo swych małych wymiarów ładnie zagrywa (nawet ARVka niczego sobie), ich zaletą napewno będzie przestrzenność. Mimo że niewielka ale jest naprawdę masywna i dość ciężka (niosłem ją) i ekstremalnie wąska biorąc pod uwagę głosniki nisko – średniotonowe.
Sprawdziliśmy dla jaj jak na kierunkowość ARVki wpływa soczewka akustyczna.Z bliska fajniej ją słychać.
Myślę że gdyby EZO miał dwie skończone to moglibyśmy zabrać cały sygnał LFE z frontów i wykonać jeszcze parę prób.... Miło było i może kiedyś się uda jeszcze.

MarekW
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl