Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekyt salonów





Temat: Płyta Rynku
> Kolejny remont Rynku staje się faktem. Płyta zużywa się, byle jakie,
postawione
>
> kiedyś latarnie sodowe też domagają się wymiany. Czym je zastąpić?
>
> - Na pewno nie kolejną, pseudo-XIX-wieczną kostką. Wszyscy zgadzamy się
chyba,
> że Rynek stał się miejskim salonem, a wystarczy spojrzeć na place w miastach
> francuskich, by przekonać się, że takie rozwiązania nie uchodzą. Poza tym, w
> Rynku nie dominuje żaden styl architektoniczny. To, mówiąc poetycznie,
otwarty
> podręcznik polskiej architektury. Nie na darmo postanowiłem urządzić muzeum
> archeologiczne w podziemiach kościoła świętego Wojciecha. Pod XII-wiecznym
> kościołem leży o wiele starsza, przedromańska budowla, a pod nią
pozostałości,
> prawdopodobnie świątyni pogańskiej, drewnianej z paleniskiem na środku i
> szkieletami ludzkimi odnalezionymi w narożnikach. Na tych samych czterech
> hektarach Rynku spotykamy modernistycznego "Feniksa" Adolfa Szyszko-Bohusza.
A
> pomiędzy tymi dwoma biegunami wszystkie style i neostyle. Gdy wprowadzamy do
> kościoła Mariackiego profesora historii sztuki z Włoch, to jego zachwyt
> budzi... "osobliwa patologia". Mało gdzie na świecie można spotkać
strzelisty,
> gotycki filar, u stóp którego królują barokowe ołtarze. Zupełny brak
> jednolitości. Dlatego uważam, że nie powinno się "na siłę" wracać do XIX
wieku.
>
> Zarówno dla nawierzchni, jak i dla małej architektury musimy znaleźć
> rozwiązania współczesne. Nie bójmy się dopisać nowego rozdziału do tego
> podręcznika architektury. Tylko róbmy to szeptem, nie krzykiem.
>
> Prof. dr. hab. arch. Wiktor Zin jest historykiem architektury, autorem
projektu
>
> obecnej płyty Rynku Głównego

Szczerze mowiac to zdania ze do rynku KONIECZNIE trzeba dodac cos wspolczesnego
dowodza kompletnego braku wizji architektow ktorzy maja ksztaltowac wizerunek
Krakowa XXI wieku. Przywolano miasta francuskie - tylko ze w tych miastach nie
probuje sie na sile wpychac w sredniowieczne uklady szklanej architektury tylko
tworzy sie nowe dzielnice. To troche wyraz szacunku dla poprzednich epok
ktorego poprzedni remont rynku byl zupelnie pozbawiony.



Temat: ocalcie Kazimierz! nowa zabudowa przy ulicy Kupa!
o wysokości, urodzie, wpisaniu w kontekst
Hello,
Na rogu ul. Kupa i Warszauera wybudowano kilka lat temu plombę (mam na myśli
ten zielony budynek). Nie słychać było protestów przeciw niemu.
A to budynek dosyć wysoki. Sprawdźmy jak się ma do wysokości dyskutowanych
projektów.
Ten sam budynek mnie nie wydaje się wcale urodziwy, ale nie wiem czym się
mierzy urodę. Jeżeli wynikami sondaży ulicznych, to przypomnę, że obrazy
impresjonistów zostały odrzucone z salonu paryskiego.
Gabaryt tego budynku (wysokość i zwłaszcza rozmiary rzutu, które dają duże
płaszczyzny elewacji) nie jest pewnie mniejszy niż domy, o których rozmawiamy.
Ten zielony budynek wpisał się za to w kontekst narożną kamienną przyporą,
która jest równie śmieszna co niepotrzebna.
Nie pamiętam Astorii przy ul. Józefa 24, wierzę jednak że wyciągnięcie każdego
budynku o kilka kondygnacji zmienia jego pierwotne proporcje i zmienia go
bardzo. Czy wyglądałoby źle, też nie wiem, ale myślę, że "to by wyglądało źle,
po prostu" zakrawa na pewnik, z którym nie sposób dyskutować - bo jedyny
kontrargument, jaki na to można mieć to "a mnie się podoba".
Plomba Gehry'ego ma chyba taką samą wysokość jak sąsiednie budynki. Ale
kamienica Ohrenberga na rogu Stradomia i Dietla, projektowana przez
Zawieyskiego - Feintucha jest wyższa niż budynki, które do niej przylegają.
Nie wiem, czy plomba na Zwierzynieckiej jest tzw. zgrzytem. Gdyby nie wojna i
socjalizm, wokół niej wyrosłyby pewnie inne kamienicy, kontynuując pierzeję
ulicy. A tak wyrósł tam nowy żółty blok, który mnie dziwi bardziej, chociaż ma
4 może 5 kondygnacji.
Pozdrowienia.
PL
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 3 z 3 • Znaleziono 176 wyników • 1, 2, 3