Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: programy do ściągania muuzyki





Temat: Wróciłem z Side Club Bella Sun
Witam
Własnie wczoraj wróciła z tego hotelu. Mam dzieci w podobnym wieku i
nie narzekają. Jednak animacje dla dzieci sa w języku rosyjskim albo
tureckim. O godz. 21 mini disco dla dzieci. W ciągu dnia głośna
muzyka przy basenia słyszalna w całum hotelu. Przy basenie w ciągu
dnia:gimnastka, tańce, konkursy - ale wszystkie animacje po
rosyjsku. Bardzo głośno do późnych godzin. Jedzenia bardzo dużo,
posiłki w formie bufetu. Napoje bez ograniczeń. Obsługa nie mówi w
języku angielskim, jedynie turecki, rosyjski czasem niemiecki.
(jedyna osobą mówiąca po angielsku był boy hotelowy) Podczas
zakwaterowanie otrzymaliśmy pokój z 3 łóżkami ale po interwencji
otrzymaliśmy łóżko polowe (nawet spoko). Klimatyzacja w pokoju
działająca bez problemu. TV - odbierajacy polski program :). I
niestety bardzo kiepska łazienka, która "pływa" po kąpieli. Duży
plus za ludzi z obsługi: pokoje posprzatane, pościel zmieniana
prawie codziennie, przy basenie ciągle zbierają smieci, kubki
plastikowe i dbają o to żeby nie było ślisko przy wyjściu z basenu
(ciągle biegają z ściągają wodę) Jedynie czego ni polecam to plazy
hotelowej - zgroza, brudno, wodorosty zmulona woda brrrrr. Kłopot z
leżakami przy basenie i na plaży - trzeba "rezerwować" przez
połóżenie ręcznika ok. 7.30.
Jeszcze jedno: dużo rosjan a jak wyjeżdżaliśmy bardzo dużo polaków,
których jako jedynych widziałam pijanych i nie robiących dobrego
wrażenia czy to w basenie czy na posiłkach. No cóż ale taki już mamy
naród.
Jeżeli o czymś zapomniałam - pytaj
pozdrawiam



Temat: Jak dotkliwe są nowe ograniczenia w Neostradzie?
Dobre radio to 64k albo 96k -128k na abonamencie.
żeby nie rzęziło trzeba lepszej jakości.Polecam karty rtv i dvb-część programów
bezpłatna bez limitu.Nie słucham radia nie oglądam telewizji nie sciągam filmów
i muzyki a przekroczę limit.Żeby coś znaleźć trzeba przerzucać stosy.Na
słowa 'plaża Sopot' w wirtualnej polsce są tylko 2 malutkie obrazki 222x184
pikseli.





Temat: Do Emule'owców, pomocy !!!
Zwracam honor. Nie klamales. Utwor rzeczywiscie tam byl. Sciagal sie szybciej
niz 25 kB/s, bo dobre 140 kB/s. O to Mi wlasnie chodzilo kiedy prosilem o
pomoc. Wiedzialem, ze plyta tam jest, ale prywatne IP ktore mam dla
bezpieczenstwa sprawia, ze w programach takich jak Emule mam tzw. niskie ID,
mniej zrodel, nizszy priorytet i znacznie dluzszy czas oczekiwania. Szukalem
kogos, kto przez swoje zewnetrzne IP sciagnie to szybciej. Znalazl sie JP. O to
chodzilo, dzieki.

Za to w 60 zrodel Sky News'a nie uwierze nigdy. Ale to juz nie ma znaczenia, bo
juz sobie slucham "Dobrze wiesz i Jaaa to wieeem...". Czad. Polecam wszystkim.
Znalem to od 93-ego roku kiedy to wyszlo i bylo hitem. Lecialo nawet w TV i to
w Jedynce razem z teledyskiem. To byl i jest piekny rockowy polski numer tak
piekna byla Polska w tamtych latach. Piekne czasy, piekny klimat, zupelnie inna
atmosfera na ulicach. W ogole tamte lata byly dla muzyki nieporownywalnie
lepsze. I nie tylko dla niej.



Temat: chello - stałe łącze
Tygrysie MOIM ZDANIEM jesli tylko sobie łazisz po stronkach i wysyłasz meile
tudzież grasz sobie w wirtualne gierki albo od czasu do czasu gadasz na czacie -
nie ma sensu płacic więcej. Poza tym sciaganie filmów czy muzyki odbywa się
najczęściej poprzez programy P2P a u nich transfer się zbytnio nie liczy. Radze
więc przejśc na lighta i co miesiąc kupowac tygrysicy jakiś prezencik za 40 zł
lub skumulować nadwyżkę zafundować jej cos ekstra. Mysle że podziękowanie będzie
o wiele bardziej satysfakcjonujące niż wieksza szybkość transferu danych ;)



Temat: Mam problem z eMulem.
Na tablicy pobierania ściąga się cały plik filmu mpg.(zielony pasek)z
naposam "zakończono" i automatycznie wchodzi na stronę incoming na której mam
inne filmiki, muzykę itp. Wszystko normalnie działa, a z tymi krótkimi
filmikami nic się nie dzieje. Po nacisnięciu ikonki tworzy się klepsydra,
wyświetla się pojedyńczy kadr z filmu w części "szczegóły" i nic nie
odpala.Klepsydra gaśnie i tak można do usr.... śmierci. Ikonka z programu
mplayerc, z tego puszczam filmiki.



Temat: MP3
Gość portalu: 300M napisał(a):

> pry próbie ich uruchomienia wchodzi za każdym razem outlook pocztowy ???
> Rzeczywiście nic z tego nie rozumiem a więc dziękuję za rady.

1. Poczytaj mp3.dlakazdego.pl/binaries_faq.php oraz www.gazeta.pl/usenet
2. sciagnij sobie darmowy program Grabit z www.shemes.com/grabit
3. jezeli masz dostep do serwera news.task.gda.pl to sie zaloguj i wybierz
grupe alt.pl.muzyka.bin
4. jezeli task Cie nie wpusci to zalos sobie konto na Gazecie i bedziesz mial
dostep do tej samej grupy na news.gazeta.pl

Milego sciagania :)




Temat: Chomikuj, zarabiaj!
Chomikuj, zarabiaj!
Chomik to dysk internetowy na którym możesz gromadzić swoje pliki.
Dzięki chomikowi Ty oraz Twoi znajomi możecie mieć stały dostęp do zdjęć,
dokumentów, muzyki, filmów, aplikacji bez konieczności przesłania emailem.
Każdy może wyhodować własnego chomika i ściągać to co chce. Chomiki mają już ponad 30 milionów plików.
Bardzo fajny serwis z bardzo fajnym programem partnerskim w którym zarabiasz
od transferów i abonamentów.

Sprawdź i wyhoduj własnego chomika! chomikuj.pl/?page=52537



Temat: Troche technologii
odpowiem od końca. u mnie działa juz kilka miesiecy i na razie jest OK. jesli
chcesz ściągac duże pliki ( np graficzne, muzyczne)to wybierz sobie szybsze
przenoszenie ( ja miałam 3 do wyboru i od tego zalezała cena abonamentu)
nie jestem fachowcem więc pisze co wiem. Otóż jak np. w firmie sa komputery z
dostępem do internetu, to jest serwer,czyli coś w rodzaju centrali, a od niego
odchodą inne (np. kiedy serwer nie działa, nie ma łacznosci)to jest sieć.
podobnie jest z tym o czym mówimy.Instaluje sie serwer, który za pomoca anteny
łaczy sie z internetem, pozostałe sa do niego podłączone. W tej sytuacji osoba
nieco "sprytniejsza" w te klocki może -będąc w tej samej sieci "włamać" ci sie
do komputera. Aby temu zapobiec insie specjalne programy, które temu
zapobiegają. Najlepiej zapytac fachowca np osobę,która bedzie taką sieć
zakładać.



Temat: Newsy 2
Kontrola maili w Japonii
Japońskie firmy kontrolują e-maile pracowników

IAR, gosp 18-05-2006 , ostatnia aktualizacja 18-05-2006 15:40

Prawie jedna piąta japońskich firm regularnie kontroluje pocztę swoich
pracowników. Przedsiębiorstwa sprawdzają też, jakie strony internetowe
odwiedzane są w miejscu pracy. Takie są wyniki sondażu przeprowadzonego wśród
prawie 150 firm.

Prawie połowa japońskich firm posiada wewnętrzne zasady dotyczące korzystania z
internetu. Zdecydowana większość z nich zakazuje przeglądania stron
internetowych w celach prywatnych. Natomiast prawie 90 procent przedsiębiorstw
nie pozwala swym pracownikom na prowadzenie w miejscu pracy prywatnej
korespondencji elektronicznej.

Kontrola ma zapobiegać wyciekaniu z firm tajnych danych. Od kilku miesięcy
bowiem japońskie media informują co jakiś czas o przedostawaniu się do internetu
poufnych danych. We wszystkich tych przypadkach wyciekały do sieci za
pośrednictwem programu służącego do wymiany plików, czyli ściągania z internetu
muzyki i filmów.

gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,68367,3354345.html




Temat: Podzial dysku
Podzial dysku
Z gory uprzedzam zem zielona w te klocki wiec o wyrozumialosc prosze ;)

Ostatnio moj stary, wysluzony dysk twardy poszedl sie tuptac. Przy instalowaniu nowego informatyk podzielil go na 10GB (Win XP i programy) + 64GB (pliki, muzyka itd) (wczesniej bylo 15+15)
Gdzies tam przeczytalam ze w przypadku partycji (tak to sie chyba nazywa) lepiej miec miejsze a wiecej. Zastanawia mnie czy wielkosc ma jakies znaczenie w czasie normalnej pracy na kompie, np. przy sciaganiu plikow przez bittorent - chodzi mi dokladniej o wieksze uzycie pamieci/procesora (moj sprzeciorek jest dosc starawy, wiec gdy zalaczam bitcommet - i rzucam sie na pare filmow naraz ;) - zaczyna troche mulic, mam wrazenie ze muli teraz bardziej niz przed wymiana dysku)



Temat: reanimacja radia kolor?
No nie wiem. Sluchalam ich kiedys w Toku ale teraz brzmia jakos inaczej. Albo
wyroslam z ich poczucia humoru albo to juz nie to samo co kiedys. Rock mowi zle
po polsku, ma jakies dziwne sformulowania i poczucie humoru juz nie to samo co
kiedys a Sokolowski sprawia wrazenie jakby byl naspidowany-na amfie albo po
osmiu redbulach. Ogolnie jak na razie wrazenie gorzej niz marne. Rockowi chyba
zaszodzily chaltury w gownianych programach Polszmatu a Sokolowski jest tak
gwiazdorski, ze az zeby bola. Tylko ze podstaw do gwiazdorowania ma tyle co kot
naplakal.
Szkoda Koloru swoja droga bo jeszcze do niedawna byla to calkiem mila stacja z
niezla nieirytujaca muzyka a teraz zblizaja sie do TrUjki muzycznie tylko
slownie maja o wiele gorszy poziom, bo brakuje im osobowosci mogacych skupic
uwage. Pamietam czasy Figurskiego, Gaby Jaworskiej, Grzesia Kowalczyka,
Mariusza Turczyka, Marty Kuligowskiej. Z tego starego Koloru ostali sie tylko
Gosia Owczarek, Pawel Oksanowicz i Alek Rogozinski. I z calym szacunkiem dla
reszty ale nadal oni trzymaja najwieksza klase. Wiec moze zamiast zatrudniac
miernego Rocka sciagnac kogos ze starej dobrej ekipy Kolorowej?



Temat: radio dzieciom - gdzie jeszcze jest ? - KATALOG
radio dzieciom - gdzie jeszcze jest ? - KATALOG
Zwracam sie z prosbą. Jezeli znacie rozgłośnie radiowe, ktore mają programy
dla dzieci [takie jak kiedys było radio dziecio PR I - sluchowisko, ciekawe
tematy, a nie konkursy AUDIOTELE i muzykę z kompa] to prosze podzielcie się tą
cenną wiedzą.

Ja znam (mieszkam pod Poznaniem - sciagam radio 100 z Piły [radio tego pana co
juz nie jest senatorem a jego nazwisko zaczyna sie na STO....],)

RADIO 100 - Piła - Zaczarowane opowieści - Poniedziałek, Wtorek godz. 19.30
www.radio100.pl/ on-line [ alfanet.ws:8888/listen.pls ]



Temat: Pytanie techniczne do praktyków
qubraq napisał:

> czym sie rózni GetFlash od FlashGet? czy to jest to samo?

Wystarczy wpisac w Google i wsio budiet jasno i poniatno )

GetFlash: "Aplikacja pozwalająca na zapisywanie obiektów Flash
umieszczonych w witrynach Internetowych. Program w pełni integruje
się z przeglądarką Microsoft Internet Explorer pozwalająca na zapis
obiektów SWF poprzez polecenie "zapisz obrazek jako".

FlashGet:"FlashGet jest menadżerem pobierania plików. Skutecznie
podnosi on prędkość pobieranych plików, ponieważ tworzy dodatkowe
połączenia do jednej lub wielu lokalizacji do danego pliku. Oferuje
między innymi możliwość monitorowania schowka systemowego,
przeglądarek internetowych (Opera, Mozilla, Internet Explorer),
określenia katalogu domyślnego dla ściąganych plików (np. pliki
*.mp3 do katalogu muzyka) oraz automatycznego przeszukiwania
archiwów ftp, w celu odnalezienia szybszego połączenia. Umożliwia
także automatycznie wyłączenie komputera po pobieraniu".




Temat: Akcja koszalińskiej policji
Akcja koszalińskiej policji
Jak podało przed paroma minutami Radio Koszalin koszalińska policja
przeprowadza właśnie łapanke na internautów ściągających z netu muzyke, filmy
i programy. Przeszukano już kikaset mieszkań, rekwirowany jest sprzęt, a kika
osób zostało zatrzymanych. Sprawa jest rozwojowa i bedzie trwać kika dni.

SZOK
www.koszalin.fora.pl/



Temat: Kolejne radio sformatowane!
Kolejne radio sformatowane!
Z żalem zawiadamiam o sformatowaniu Radia Classic FM 89,6 z Łodzi.
Od czwartku jest to kolejne radio grające: "Przeboje lat 80-tych, 90-tych i
nowości".
Ci sami prezenterzy, którzy jeszcze nie dawno byli dowcipni, mówili
ciekawie, nawiązywali żywy kontakt z słuchaczem, teraz zostali sprowadzeni
do roli zapowiadaczy piosenek i "papug" powtarzających ciągle te same hasła.
Większość audycji została w ramówce, ale to pewnie tylko kwestia czasu.
Odszedł najlepszy prezenter stacji - Marek Szwelengleber.

Jak myślicie, jeżeli średnio ok. 10x na godzinę powtarza się: "Classic -
najlepsze radio w mieście" oraz "Przeboje lat 80-tych, 90-tych i nowości" to
jakie się ma zdanie o swoich słuchaczach? Ja w takiej sytuacji czuję się
traktowany jak kretyn, któremu trzeba powtarzać w kółko to samo, bo nie
zrozumie.

Muzyka jest nadal świetna, pozostało kilka ciekawych pozycji (Old&Gold,
programy sportowe), ale cala reszta idzie w złym kierunku. Zapowiadają jakiś
superkonkurs - pewnie będzie SMS-owy, żeby ściągnąć kasę z słuchaczy.

Mam nadzieję, że nie jestem świadkiem agonii (Agorii?) kolejnego radia,
którego dotychczas miło się słuchało.

Paweł z Łodzi



Temat: open office
open office
Przepraszam jesli moje pytanie moze wydac sie głupie :). Jesli przyjdzie do
mnie policja (tzw. nalot w celu łapania piratów;) a ja mam Open Offica, to czy
szanowni ;) panowie policjanci mogą domagać sie jakiejs licencji na ten program?
I jeszcze jedno pytanko :) Chciałabym w przyszłosci, jak bedę miała troszke
wolnego czasu, zainstalowac sobie linuksa. Jednak nie wiem od czego zacząć.
skąd ściągnąć system, jaka to ma być wersja? System potrzebny mi bedzie
głównie do odtwarzania filmów, muzyki i do korzystania z internetu. Jestem
początkującym uzytkownikiem komputera :( czy wogóle powinnam sie brać za
linuksa? Słyszałam, ze to system dla osób obeznanych z komputerami. Jednak mam
coraz wiekszą awersję do produktów microsoftu.

Pozdrawiam :)




Temat: open office
eressea napisała:

> Przepraszam jesli moje pytanie moze wydac sie głupie :). Jesli przyjdzie do
> mnie policja (tzw. nalot w celu łapania piratów;) a ja mam Open Offica, to czy
> szanowni ;) panowie policjanci mogą domagać sie jakiejs licencji na ten
> program?

Jak będą nalegali, to powiedz, że możesz im zaraz licencję GPL wydrukować. :)

> I jeszcze jedno pytanko :) Chciałabym w przyszłosci, jak bedę miała troszke
> wolnego czasu, zainstalowac sobie linuksa. Jednak nie wiem od czego zacząć.
> skąd ściągnąć system, jaka to ma być wersja? System potrzebny mi bedzie
> głównie do odtwarzania filmów, muzyki i do korzystania z internetu. Jestem
> początkującym uzytkownikiem komputera :( czy wogóle powinnam sie brać za
> linuksa? Słyszałam, ze to system dla osób obeznanych z komputerami. Jednak mam
> coraz wiekszą awersję do produktów microsoftu.

Linux staje się coraz przyjaźniejszy i większość opowiadanych o nim historii
była pradwziwa, ale parę lat temu. Teraz to normalny "klikany" system - nadający
się także dla początkujących.

Na początek najlepszy chyba będzie Mandrake 9.2 (jeśli nie masz trefnego napędu
CD z firmy LG) lub Aurox 9.1.

> Pozdrawiam :)

również!

da.killa




Temat: kazaa czy WinMX??
drynda1 napisał:

> Co to jest ten usenet?jakis nowy program

Usenet to grupy dyskusyjne ale takze grupy z plikami
Zobacz:
mp3.dlakazdego.pl/binaries_faq.php
i mp3.bigg.pl - to co obecnie mozna sciagac jezeli chodzi o muzyke, gry i filmy
znajdziesz na www.audiofind.com i www.newzsearch.com




Temat: jak sciagac muzyke w linuksie
jak sciagac muzyke w linuksie
czy ktos moglby mnie oswiecic jakie programy sie ewentualnie do tego nadaja?
z gory dziekuje



Temat: Jak ściągnąć muzykę z grup dyskusyjnych?
Jak ściągnąć muzykę z grup dyskusyjnych?
Kiedyś używałem do tego celu jakiegoś programu, ale zapomniałem jak się
nazywał :) Może ktoś mi podsunie jakieś rozwiązanie...



Temat: Nero i "zmieniarka" - można skądś ściagnąć?
Nero i "zmieniarka" - można skądś ściagnąć?
Mam od kolesia Nero, ale nie chodzi bez odpowiedniego kodu. Czy można skądś
ściągnąć jakis dobry program do nagrywania muzyki i zmiany MP3 na WAVy?
Dzieki za ew. wypowiedzi. Pozdrawiam.



Temat: Skad sciagacie filmy i całe albumy muzyczne ?
Skad sciagacie filmy i całe albumy muzyczne ?
Przy pomocy jakich programow albo skad. Mam neostrade



Temat: program do robienia muzyki?
program do robienia muzyki?
Słyszał ktoś o czymś takim .Jeżeli tak to proszę o pomoc.Gdzie to można
ściągnąć.
mag611@wp.pl



Temat: mam pytania bardzo prosze o pomoc
mam pytania bardzo prosze o pomoc
Jaki program jest najlepszy do ściągania muzyki, filmów,...Kazza,Direct
connect,.. ???Mam problem ,nie dziła mi głos przy odtwarzaniu filmów na Media
Player i podobno trzeba śćiągnąć jakieś sterowniki ...Bardzo prosze o pomoc



Temat: Muzyka...
Muzyka...
Mam pytanie...jak sciągnąc muze na bloksa? bo szukalam w roznych programach i
googlach :/ a jak juz znalazlam to tylko kilka do wyboru! a inni mają kawalki
niedostępne w menu...:/ Z gory dziex za odp. ;];];]



Temat: Jak mp3 na wav????
Jak mp3 na wav????
Prosze o instrukcje jak zmienic format muzyczny mp3 na wav.Potrzeboje
przegrac muzyke sciagana z sieci na plytke.Jaki jest potrzebny program?Nero?
Winamp?Z gory dziekuje.
POZDR.



Temat: HeJ pOmÓżCiE !!!
Przez emule mozesz tez sciagnac muzyke. Gry instalujesz przez program
deamon.tools!




Temat: requem for a dream
Znajdziesz na pewno na Kaaza. Nie pytaj, skąd to wiem, ale zaufaj, że wiem.
Jednocześnie przypominam, że ściąganie muzyki z Internetu jest przestępstwem,
więc się dobrze zastanów, zanim włączysz ten program.




Temat: BJORK teledysk
najogolniej mowiac, program, dzieki ktoremu mozesz sciagac muzyke, filmy,
e-booki, teledyski i co kto tam chce .
www.slsknet.org/




Temat: czy moge miec jednoczesnie..
czy moge miec jednoczesnie..
mam Kazaa Lite ale chce zainstalowac tez np shareaza. Chce sciagac tylko
muzyke. Moze ktos zna jeszcze inny, lepszy program?



Temat: "in your eyes"
Tica, sciągnij sobie z wp program o nazwie:"Morpheus", zaistaluj i bedziesz
sobie mogla sciągac taką muzyke jaką sobie wymarzysz.
Muzio.



Temat: piosenki ,,Zdob si Zdub''
a ja ściągałam programem lime wire i jest całe mnóstwo.swoją droga chłopaki sa
swietne!uwielbiam ich muzykę,są naprawde nieźli:)pozdrawiam!



Temat: Program do mixowania muzy
Program do mixowania muzy
Prosze podajcie nazwy programow do mixowania muzyki mp3 i skad je mozna sciagnac.???(ewentualnie url)Pozdr



Temat: "Ściąganie stron"
"Ściąganie stron"

Możecie mi poradzić jak można sprawdzić przed ściągnięciem z netu czy
program,strona,muzyka nie zawiera jakiegoś wirusa.Bo zdarza się nawet tu
na tym forum,że ludzie podsyłają specjalnie linki z wirusami.




Temat: zdjęcia na VCD?
Hp na swojej płytce daje program który sam robi płyte VCD ze zdjęciami + mozesz
podłożyć muzykę itd. NIewiem czy czasami tego programu nie możesz ściągnąć ze
strony HP



Temat: wymiana przez IRC jest szybsza
wymiana przez IRC jest szybsza
w necie jest serv. totalspeed.ca.us.irchighway.net wejsc na niego mozna przez
mirc'a sciaganie przez niego plkiow, muzyki, div - x etc jest duzo szybsze od
jakiegokolwiek programu p2p



Temat: Mam pytanie.
soulseek - jedem z programow p2p - wg mnie duzo lepszy niz kazaa- tzn duzo
bogatszy w muzyke inna niz celine dion itp- no i latwo sciaga sie cale albumy ,
sprawdz www.slsk.prv.pl
pozdrawiam



Temat: Internet - w Polsce najdrożej...
Zastanawiam sie czy dojdzie do takiej sytuacji ze internet w Polsce bedzie
powrzechny i tani ale juz wtedy nie bedzie mozna sciagac nielegalnych
programow, filmow, muzyki.
Co wy na to?



Temat: Z@rzucają sieć na sieć
nie wiem jak to jest ...
ja tam wole:
linux (jako system)
x-window+kde (jako okienka)
openoffice (jako pakiet biurowy)
gimp (jako program graficzny)
gqview (jako przegladarka obrazkow)
XMMS obecnie BEEP (zamiast Winamp)
i wiele innych
pamietac nalezy, ze kazda dystrybucja linuxa, nawet jednoplytowa, zawiera
MNOSTWO niezaleznych programow do obslugi sieci, dzwieku, grafiki ... nie chodzi
o drivery, tylko o normalne programy; linux nie jest 'golym' albo 'prawie golym'
systemem jak windows, ktory zamiast normalnego edytora tekstu ma wordpada; linux
jest PRAWIE CALKOWICIE WYPOSAZONYM DO PRACY ZESTAWEM PAKIETOW, do ktorego trzeba
dodac NIELICZNE rzeczy ... nieliczne programy, ktorych linux nie ma, a ktore tez
mozna sciagnac za darmo z sieci .. albo skopiowac (legalnie!) za darmo z plytki
np. dolaczonej do czasopisma; przykladowo, X-Window, KDE, GIMP, XMMS/BEEP -SĄ-
zawarte w porzadnej distro Linuxa; OpenOffice na ogol trzeba sobie sciagnac albo
zgrac z plytki.

inne fajne adresy gdzie sa DARMOWE rzeczy:
friko.pl - darmowe konto z PHPem
classicreader.com - MNOSTWO legalnej, darmowje literatury (anglojezycznej), co
do ktorej wygasly prawa majatkowe i kazdy moze ja dowolnie kopiowac,
rozpowszechniac, itd.
www.gutenberg.org - Projekt Gutenberg, jak ClassicReader
freshmeat.net - lista TYSIECY programow do sciagniecia, wiekszosc za friko
sourceforge.org - tu jest wiele z tych programow skladowanych ...
www.iuma.com (Internet Underground Music Archive) - LEGALNE mp3 z muzyka
artystow NIEZALEZNYCH, czyli tych,ktorzy nie maja kontraktow z wielkimi
wytworniami, i SAMI udostepniaja swoja muzyke do sciagania z sieci; WSZYSTKIE
GATUNKI; kazdy znajdzie cos dla siebie ...
vitaminic.com - jak www.iuma.com
dmusic.com - jak www.iuma.com i vitaminic.com
garageband.com - jak www.iuma.com, vitaminic.com, dmusic.com i garageband.com
cantaria.org - rozne piosenki folkowe, za darmo do sciagniecia, + teksty i
czasem nuty
mudcat.org - teksty tysiecy piosenek, glownie 'wolnych' (tych, do ktorych prawa
majatkowe juz wygasly i mozna je kopiowac, wykonywac itd. do woli), ale nie
tylko (w tym przypadku za zgoda autora)

Pozdrawiam!!!
Critto, linuxowiec, wolnosciowiec, antypanstwowiec, NIE-pirat
critto.webpark.pl, liberter.webpark.pl




Temat: czy jesteś złodziejem?
vladip napisał:

>
> nie jest to takie proste. na kradziezy płyt traci więcej osób niż mogło by
się
> wydawć: traci oczywiście wydawca i autor
> traci hurtownia, sklep i wszyscy ludzie pośrednio włączeni w "wartość
dodaną"
> produktu no i do tego dochodzą również podatki - nie odprowadzone od tego
> wszystkiego. pewnie.. każda z tych osób traci minimalnie - ale jezeli
weźmiesz
> pod uwagę skalę procederu...
> A teraz pomyśl kto zyskuje. przeciez ten biedny wania czy kazio stojacy na
> rynku i sprzedający płyty to pionek - ktoś te płyty musi sprowadzić -
> przeszmugloewać przez granicę, wydać. a wszystko poza oficjalnym obiegiem. a
> pieniadze z tego procederu trzeba przeciez jakoś legalnie wprowadzić w obieg -

> czyli mówiąc prosto wyprać. a tym to juz najczęsciej stoi mafia.

dlatego nie kupuje już płyt na stadionie, nie wiadomo do kogo idą pieniądze.
Zgadzam sie z gienkowym synem, ceny są za wysokie, a wielkie koncerny i tak nie
tracą bo na oryginał mnie nie stać, może na jeden w miesiącu, i to tani,
musiałbym zbierać kilka miesięcy żeby kupić jakiś powazny program. Więc na mnie
tak czy siak nie zarobią, więc czy ich okradam? A co do wydatków na promocje.
Wg. mnie dobra muzyka i dobry program obroni sie sam, z minimalnym wydatkiem na
promocje, wystarczy jeden teledysk, czy nadanie w radiu, jak komuś sie spodoba
to sie spodoba, chyba że takiemu co leci na modne, wtedy promocja sie przydaje.
Dla mnie idealnym rozwiązaniem byłyby serwery z których możnaby sciągać pełne
wersje programów, płyty z muzyką i filmy, kwota za produkt byłaby naliczana do
abonamentu za internet, kilkanaście groszy za utwór, kilka - kilkanaście złoty
za film czy program. Przy takiej skali rynku na którym byłyby produkty
rozprowadzane zarobki i tak byłyby ogromne. A artystom zarabiającym grubą kase
na sprzedarzy oryginałów piractwo niewiele wadzi, ich zarobki i tak są ogromne.

> masz trochę racji w tym co piszesz, ale niestety u nas kupowanie kradzionych
> płyt czy programów jest niestety normą. mało kto zastanawia się że np żeby
> wypróbować nową grę wystarczy wersja demo - nie koniecznie trzeba kupować
> pirata.

może to moje osobiste zdanie ale nie znosze wersji demo

> chrakterystyczne jest to że na rynku gdzie slkala piractwa jest
> znacznie mniejsza niż u nas dość dużą popularnościa ciesza się programy typu
> freeware i shareware - które za znacznie niższą cenę oferują wystarczającą
> funkcjonalność
> u nas mało kto zawraca sobie głowę takimi programami

ja tam z chęcią ściągam freeware, jeśli jest dobry

pozdrawiam
vortex



Temat: Prywatna dygresja na temat piractwa ....
kilka moich przemyśleń
Piractwo jest złe - co do tego nie mam wątpliwości
piractwo to tak naprawdę nic innego niż kradzież
ale jest też faktem że programy p2p i wymiana w sieci mp3 i divx wymusiła pewną
korzystną zmianę. już w tej chwili powstają serwisy gdzie można za całkiem
niewielkie pieniądze - poniżej 1 $ ściągnąć sobie legalnie piosenkę.
natomiast mówienie że piractwo jest konieczne żeby poznać grę czy wykonawcę to
tzw 3 rodzaj prawdy - czyli gówno prawda
od tego są dema w pismach żeby sobie wypróbować gry które potencjalnie chce się
kupić
można iść do salonu muzycznego i odsłuchać sobie kawałek płyty - można kupić
też kasetę - którajest przecież w cenie podobnej co piracki (kupiony na rynku
cd)
możliwości jest wiele - wystarczy chcieć
co do programów pewnie że są drogie a w polsce droższe niż na zachodzie. ale
jakoś nikt nie pomyślał ile kosztuje napisanie dobrego programu - ile potrzeba
na to czas/wysiłku/pieniędzy (ludzie którzy choć trochę programują wiedzą co
mam na mysli), dodatkowo dochodzą jeszcze (niemałe) koszty spolszczenia
kradziez programów/muzyki nie powoduje tylko tego strat głównego producenta.
powoduje też stratę wszystkich uczestniczących w dystrybucji i sprzedaży
(hurtownie, sklepy, państwo itd)

jeszce wracając do cen programów - na zachodzie - tam gdzie skala piractwa jest
znacznie niższa, jest znacznie większa świadomość istnienia proramów freeware i
shareware - które stanowią tanie odpowiedniki komercyjnego oprogramowania
nie oszukujmy się do domowego zastosowania nie jest potrzebny najnowszy corel

na koniec przypomnę tylko że ustrój w którym każdemu się należało wszystko już
się dawno skończył - teraz jak cię nie stać na coś, to musisz się obejść bez
tego
trzeba zmienić nastawienie - to ludzie kradnący oprogramowanie/muzykę to
frajerzy i świnie - albo prościej zwykli złodzieje




Temat: Ściaganie binariów z grup niusowych
Gość portalu: Xena napisał(a):

> Zachęcona entuzjastycznymi opiniami na temat tej formy ściagania muzyki i
> filmow z netu zainstalowałam sobie rekomendowany Forte Agent,
> zasubskrybowalam kilka interesujących mnie grup - no i mam problem.
> Najczęsciej, gdy usiluje coś ściagnąc, pojawia sie informacja typu:
>
> "[This is a multi-part message, of which only 8 of 45 parts are available.]
> [These parts are unavailable: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 11, 12, 13, 14, 15,
> 16, 17, 18, 19, 20, 22, 24, ..." itd.

Masz racje - pliki binarne sa dzielone na czesci i dopiero te kawalki sa
wymieniane miedzy serwerami.
Niestety w Polsce niusy binarne są na poziomie kamienia łupanego...
Jedyne serwery jako tako nadajace sie do uzytku z przyzwoitymi transferami to
news.task.gda.pl i news.atman.pl

Jezeli chcesz miec pelny komfort korzystania z binarnego usenetu polecam jakis
platny serwis np. Giganews.com , Newscene.com albo bardzo przystepny cenowo
Teranews.com - dwa pierwsze oferuja prawie 100% kompletnosc, trzymaja posty
przez 7-10 dni - cena abonamentu za 10 GB danych to ok 60-65 zlotych.
W Teranews.com mozesz sobie za 4$ (jednorazowa opłata) zalozyc konto dzieki
ktoremu mozesz sciagac 50MB dziennie

To samo ale zupelnie za darmo mozesz dostać tutaj:
www.eastbaytech.com/usenet-acct-setup.asp?P=U - bedziesz mogła sciagac
50 MB z testowego serwera Newscene.

Grabit ze strony www.shemes.com/grabit jest jak na moj gust rewelacyjnym
programem - oferuje wiecej niz niejeden platny, prosty w obsludze, pozwala na
unikniecie balaganu przy sciaganiu - super programik.

To co aktualnie oferują grupy binarne mozesz sprawdzic na
www.audiofind.com




Temat: Bezinteresowni piraci
Bezinteresowni piraci
To chyba pierwszy taki artykul w 'Gazecie'. Czy oznacza on zmiane
linii jezeli chodzi o krytyke swobodnego przeplywu plikow przez
internet?

A propos programow, ktore sluza do wspoldzielenie plikow w
internecie jest wiecej niz te podane. Generalnie te lepsze
charakteryzuja sie tym, ze uzytkownik jest zmuszony do
wspoldzielenia okreslonej ilosci zasobow jezeli chce miec
mozliwosc przeszukiwania zasobow innych. Inna rzecz, ktora
charakteryzuje lepsze programy to fakt, ze pisane sa jako 'open
source' i po zainstalowaniu nie mamy wyskakujacych okienek itp.
Open source oznacza rowniez bezpieczenstwo - program nie wysyla
zadnych informacji o uzytkowniku do przyslowiowego 'Billa Gatesa'
itp.

Nie wydaje mi sie rowniez, zeby wielkie koncerny mogly
zlikwidowac 'proceder' w internecie. Wynika to z faktu, ze
nowoczesne programy do wspoldzielenia plikow pomagaja tylko w
przeszukiwaniu udostepnionej zawartosci HDD innych uzytkownikow.
Po zidentyfikowaniu pozadanego pliku sciaganie nastepuje
bezposrednio pomiedzy dwoma uzytkownikami - po prostu miedzy
'kolegami' - a przeciez zadne prawo nie moze zabronic pozyczania
CD czy DVD kolegom... no w kazdym razie trudno kogos skazac za
cos takiego.

Zatem proby blokowania przez koncerny swobodnego przeplywu plikow
przez internet to raczej drgawki/konwulsje przed smiercia starego
sposobu myslenia. Za pare lat wiekszosc uzytkownikow bedzie
dysponowac polaczeniem co najmniej 10 Mbit, co oznacza, ze
sciagniecie 1.5 GB danych (dobrej jakosci 2 godzinny material
filmowy w DivX lub Xvid) zajmie efektywnie ponizej godziny. W
takim ukladzie bedziemy mieli (wlasciwie w wielu miejsciach
swiata juz mamy) do czynienia z 'faktami dokonanymi'.

Obecne rozwiazania takie jak Napster $1 za piosenke i $10 za
album sa takie smieszne, ze nawet nie warto ich komentowac. Za
okolo $10 mozna sobie czesto kupic CD w sklepie muzycznym.
Panowie szefowie koncernow - musicie wymyslic cos, co ludzie beda
w stanie zaakceptowac, w tej chwili tylko tworzycie sytuacje,
ktora zacheca do popelniania 'przestepstw' (takich jak sciaganie
muzyki i filmow z internetu).

Caly czas wydaje mi sie jednak, ze 'bonzowie' w koncernach nie
dorosli do nowej rzeczywistosci - przyklad: kto wpadl na to, zeby
kodowac DVD w zaleznosci od regionow!!! Z takich rzeczy trzeba
sie natychmiast wycofac - to do niczego nie prowadzi a tworzy
przepasc (i uzasadniony zal) pomiedzy wydawca a uzytkownikiem.

Pozd.



Temat: masowe rewizje wśród internautów... co wy na to?
Gość portalu: kell napisał(a):

> Powiem ci tak. Nie masz najmniejszej racji, mowie ci to jako student
> ostatniego roku. Student nie potrzebuje ms office, student poradzi sobie bez
> najmniejszego problemu z innymi darmowymi programami, kazde zadanie zrobi w
> open office, czy abiwordzie. Jezeli studiuje informatyke, to najbardziej
> skomplikowany format z jakim mialem doczynienia to byl rtf, ktory potrafi
> zapisac praktycznie kazdy program. Podobnie materialy z wykladow to w 99%
> postscript albo pdf. problem maja jedynie uzytkownicy widows (musza
> zainstalowac ghost script).
> A nawet gdyby nie mogl, to szkola udostepnia pracownie, wiekszosc dostepnych
> 24 h

Obawiam się, że nie na kązdej uczelni jest tak kolorowo. Pracownie kompuetrowe
(liczba mnoga!), i to czynne 24 h na dobę? Możliwośc zastapienia każdego
programu darmową wersją?

Na studiach musialam korzsytac z pakietu SPSS. Nie wiem, czy są jakieś inne
darmowe narzędzia statystyczne, a nawet jeśli, to trudno oczekiwać, bym na
zajęcia typu "Statystyka z wykorzystaniem SPSS" przygotowywała analizy w innym
programie. Na wydziale - raptem jedna pracownia na 1500 studentów, z 8
stanowiskami, gdzie przez pół dnia odbywały się jakieś kursy, a poza kursami
działa się gehenna. I co? Miałam do wyboru albo zainstalować u siebie
nielegalna kopię (otrzymana zresztą bez problemu od wykładowcy), albo tkwić
godzinami w kolejkach do komputerowni, by po godzinie pracy usłyszeć od
administratora: "proszę kończyć, inni też chca skorzystać". No wybacz. Nie
czuję, żebym szczególnie okradała twórców programu, bo gdybym korzystała z
pracowni, to i tak by na mnie nie zarobili. Zaoszczędziłam sobie tylko kupę
cennego czasu.

A co do muzyki ściąganej nielegalnie z netu - czy jeśli ktoś nagrywa ją na
płytach audio (cena obejmuje ponoć haracz dla organizacji zajmujących sie
prawami autorskimi), to już jest w mniejszym stopniu złodziejem (to tak a
propos Twojego argumentu dotyczącego kserowania)?

Pozdr.



Temat: Wirus marki Sony: Jak wytwórnie zabezpieczają p...
Co do kompresji dynamiki, to przyzwoite programy tego nie robią, może jakieś wynalazki dla nierozgarniętych, nie wiem. Natomiast co do "przesterów" (clipping), to generalnie powstają w momencie odtwarzania (tzn. przy kompresji występują przesunięcia fazowe, i niektóre "falki" mogą się nałożyć przy składaniu w odtwarzaczu), zapobiega się temu przy użyciu ReplayGain-a (en.wikipedia.org/wiki/Replay_Gain), który wpisuje do pliku (mp3, ogg, mpc itd.), w postaci odpowiedniego taga, informacje o tym, o ile odtwarzacz ma ściszyć muzykę wysyłaną do karty dźwiękowej. Właściwie ReplayGain wyrównuje głośność różnych utworów, aby brzmiały podobnie głośno, ale przy okazji dba też by nie były przesterowane.
Odtwarzacz musi zwykle mieć odpowiednią wtyczkę (plugin-a), często ma ją w standartowej instalacji. Nawet w minimalnej wersji foobar2000 potrafi zapisywać i oczywiście korzystać przy odtwarzaniu z tych informacji; jest może nieco trudniejszy do opanowania dla początkujących, niż Winamp, ale wart, jak sądzę, tego wysiłku. Jeśli go nie znasz, to wypróbuj (www.foobar2000.org/), a poznawanie go zacznij od stron: wiki.hydrogenaudio.org/index.php?title=Foobar2000:Foobar2000 www.foobar.prv.pl/ (ta druga jest po polsku).
Poza tym: rzeczywiście w sieci krąży sporo źle zripowanych i skompresowanych bez pojęcia kawałków. Zwiększyć szanse powodzenia można np. szukając plików zawierających „EAC” w nazwie (to najlepszy istniejący ripper), i/lub plików w innych formatach, np, Ogg Vorbis lub Musepack (szukaj „.ogg” lub „.mpc”), chodzi mi nie tyle o to, że zapewniają lepszą jakość, przy podobnej kompresji, w porównaniu z mp3, ale że ludzie kompresujący muzykę do tych formatów bardziej zwracają uwagę na jakość, zwykle lepiej wiedzą co robią, a enkodery nie poddają się tak łatwo rozregulowaniu. Wyjściem skrajnym jest ściąganie muzyki zapisanej w formatach bezstratnych („.ape” „.flac” itd.), no ale to wymaga szybszego łącza i więcej miejsca na dysku.
Oczywiście sensowne playery odtwarzają bez problemu wszystkie powyższe formaty, choć potrzebują zwykle do tego stosownych wtyczek. foobar2000 ma je oczywiście wszystkie w podstawowej konfiguracji.




Temat: Moja skrzynka w @gazeta.pl sie "przelala"...
Moja skrzynka w @gazeta.pl sie "przelala"...

z powodu zgloszen dotyczacych uczestnictwa w forum 40 plus,ktore zalozylem.

Ale to moja wina.
Myslalem ze jak forum bedzie "ukryte" to nikt go nie znajdzie.Jednak okazalo
sie ze przed tutejszymi "dedektywami" nic sie nie da ukryc.
Moze i lepiej.

Nasz Guru posadzil mnie juz tradycyjnie o rozne niecnosci takie jak probe
rozbicia forum,plagiat i tym podobne rzeczy w watku "Bez niedomowien".
Jak zwykle sie pospieszyl z wyciaganiem wnioskow.

40plus to nie jest zadne forum mimo ze sie tak nazywa.
Nie ma tam nic ciekawego.To tylko testy roznych skryptow i innych cudow.
Zalozylem to w czysto technicznych celach .Zaproponowalem pewna
wspolprace portalowi gazety,ale do tej pory nie raczyli nawet odpowiedziec.

O co mi chodzi?
Mysle ze moglo by powstac forum z prawdziwego zdarzenia tzn.wykorzystujace
wszystkie mozliwosci jakie daje dzisiaj internet:
pisanie roznymi rodzajami pism,zamieszczanie besposrednio do postow
zdjec,rysunkow,kartek z zyczeniami,animacji i wszystkiego na co ma sie ochote.

Jako ze forum i strona www stanowily by jedna calosc,mozliwe by bylo legalne
sciaganie roznych uzytecznych programow,muzyki,roznych dokumentow formularzy
itp. oraz wysylanie SMS'ow,wysylanie postow przez komorki i ...
Nikt nie bylby ograniczony pojemnoscia skrzynek pocztowych jezeli chodzi
o zalaczniki.
Planuje ze kazdy moglby dostac do dyspozycji ca.50MB.
Istniala by mozliwosc kozystania z bezplatnych rozmow przez internet,uzywania
kamer internetowych i uczestnictwa w forumowych konferencjach wideo,bezplatne
porady adwokackie,techniczne,lekarskie itp.

Mozliwosci sa wprost nieograniczone.

Portal gazety sie do tego absolutnie nie nadaje i to nie tylko z powodu braku
checi na ewentualna wspolprace ale przede wszystkim ze wzgledow technicznych:
jest przestarzaly i za wolny.Chyba nie ma tu nikogo kto nie mial do tej pory
problemow z logowaniem czy wejsciem na forum,obojetnie skad pisze.

Mam do dyspozycji kilka szybkich serwerow firmowych,mozna by wiec spokojnie
opuscic portal gazety.




Temat: Grupy binarne na serwerze news.
Gość portalu: Mirek napisał(a):

> Wczoraj Gazeta zablokowała dostęp do tych grup. W porządku, takie jej
> zbójeckie prawo. Wielu rozczarowanym użytkownikom należą się jednak jakieś
> wyjaśnienia.

Poniewaz smiem twierdzic ze ok 1.5 roku temu rozpropagowalem w jakis tam
sposob grupy binarne chce tylko powiedziec wszystkim zainteresowanym:
darujcie sobie polskie serwery news razem widzimisie ich administratorow,
obcinanym pasmem, banowaniem uzytkownikow, padami... itp itd...

Bezawaryjny dostep do grup binarnych w ilosci ok 100 (sensownych) +
nieoznaczonej ilosci grup bezsensownych oferuja platne serwery news - m.in.

www.giganews.com - oferuje okres testowy: 3 dni - mozna wtedy sciagnac
1 GB danych, zobaczyc jaka jest retencja (zazwyczaj 2 tygodnie) i asortyment

www.newscene.com - retencja ok 10 dni

www.teranews.com - jednorazowa oplata ok 15 pln umozliwia sciagnie 50MB
dziennie, bardzo korzystne plany taryfowe dla uzytkownikow np SDI, retencja 7-
10 dni

Wszystkie 3 wymienione serwisy pracuja bezawaryjnie i sa naprawde godne
polecenia jezeli ktos powezmie decyzje wydatku ok 50-70 pln miesiecznie
na zasysanie sobie filmow, muzyki, programow i wszelkiego innego dobra z
juznetu :)
Transfery: nawet w granicach 200kb/sek przez providera z laczem na swiat (np.
Ipartners, Supermedia) - pod SDI & Neostarda - nie ma wiekszych problemow o ile
polpaku szlag nie trafi :)
Platnosc: e-karta mBank lub VE Inteligo - dostep do konta jest aktywowany w
ciagu kilku minut...

Naprawde warto rzucic szlugi i zainwestowac zaoszczedzone pieniadze w
profesjonalna usluge... mniej stresu a wiecej zdrowia i przyjemnosci :)

Milej zabawy ;)




Temat: emule i inne to raczej zwykła lipa ???
> Transfer jest po prostu smiesznie wolny. Taki film 700 mega to widzę ,że
> będzie mi się ściągał pewno tydzień albo i lepiej. Komputer trzeba zostawiać
> włączony wychodząc z domu;( Podczas ściągania filmu nie mogę oglądać stron w
> internecie ani odebrać poczty mimo, że w konfiguracji pozwoliłem osłowi
> wykorzystywać tylko połowę mojego łacza.

Jest wolny, ale pytanie podstawowe: jak szybkie masz łącze?
Faktycznie eMule jest powolny. Dużo szybciej ściągasz dane poprzez np. Kazaa
(700 mega od kilku godzin do 2 dni)
Komputer trzeba zostawić włączony? ;-] Po pierwsze primo: nic nie trzeba.
A w ogóle to ja na Neo+ mam Kaze, osioła i dc włączone i jeszcze ftp coś leci
a forum otwiera się (prawie) błyskawicznie.

> Chętnie posłucham rad i opinii specjalistów od ściągania;)
> Na razie bowiem nic dobrego na temat eMule powiedzieć nie mogę.
> Bardzo pasowało by mi natomiast aby była możliwość ciągnięcia filmów i
> muzyki bezpośrednio ze stron w internecie ( tak jak się ściąga potrzebne
> programy ze strony np. Chipa). Dlaczego za jakąś opłatą np. SMS nie może tak
> być??? Jeśli te opłaty wynosiły by niewiele to biznes taki ma szanse
> zaistnieć. Np 2 - 3 zł za film. Nie trzeba latać do wypożyczalni;)
> A wtedy wygodnie przy pięknym transferze w kilkanaście minut film jest mój.
> I koniec długiego czekania , koniec z bezsensowną stratą czasu.
> Kto nie chce nie płaci i dalej ściąga osiołkiem - jego wybór.Dla mnie jednak
> czas to pieniądz;)
> Co myślicie ???

Myślę że zapomniałeś o czymś. To co robisz to jest piractwo. I nikt za 2 zł
raczej tego nie zalegalizuje ;-]
Jest różnica pomiędzy wypożyczeniem i obejrzeniem filmu, a posiadaniem go na
własność - po ściągnięciu.

Jedyna rada to nie ściągaj ;-] Albo zabezpiecz sobie kilka różnych programów
do ściągnia i wybierz ten, który najbardziej Tobie odpowiada.



Temat: Do kogo należy muzyka?
Do kogo należy muzyka?
To właściwie miała być odpowiedź na jeden z postów w dyskusji "Opluwana Metallica", ale
przyszło mi do głowy, że temat mógłby sie trochę rozwinąć więc założyłem osobny wątek.

Jasiek666 napisał:
"Lars Ulrich AD 1986: "Nasi fani są dla nas najważniejsi, bo tylko dzięki nim
istniejemy"

Lars Ulrich AD 2001: "Nie potrzebujemy takich fanów" (o ludziach sciągających
utwory Metallicy z Napstera)"

Ok, o ile jestem się w stanie zgodzić, że nie była to specjalnie wyważona wypowiedź, bo
mogła kilku oddanych ich muzyce ludzi zrazić to jednak wyrażona w tym poście nie wprost
insynuacja, że to wszystko przez chciwość (jak to ujął Znawca :"Nabil juz kabze wiec moze tak mowic.")
jest chyba trochę za daleko posunięta.

Większość muzyki, której słucham ściągam z netu. Nie robie tego dlatego, że jestem
złośliwym dusigroszem, wirtualnym Harpagonem, którego jedynym celem jest nachapanie się
jak największej ilości bezpłatnych mp3, które potem mógłbym gdzieś sprzedać z niegodziwym zyskiem.
Po prostu nie mam na tyle
dużo kasy, by zapłacić za wszystkie płyty, które chciałbym kupić. Podejrzewam, że większość
z was jest w podobnej sytuacji (wystarczy spojrzeć na listę kapel, których słuchacie - wielu wymienia
nawet po kilkadziesiąt, przeliczyć to na jedną płytę rocznie i....)

Tak samo jest zresztą z oprogramowaniem. Ilu z was ma oryginalne okienka (to ten program, którego niektóre
wersje powodują, że komputer wydaje się głupszy niż jesteśmy w stanie zaakceptować)? A Office'a?

Jest jednak druga strona medalu.
Maynard Keenen powiedział kiedyś w jednym z wywiadów: "My music is not yours to give" (moja muzyka nie jest
twoją byś mógł ją komuś dać).
Co o tym sądzicie????? Nabił sobie kabze więc może tak mówić? A może
po prostu stwierdza najbardziej oczywisty fakt: to co stworzysz należy do ciebie i od ciebie
zależy (przynajmniej teoretycznie) kiedy, komu, w zamian za co i jak dużo tego dasz. Niewielu z Was, jak podejrzewam, dałoby się przekonać do pomysłu, że skradziona rzeźba przestaje należeć do rzeźbiarza. Z muzyką/filmem jest zasadniczo tak samo, z tą tylko różnicą, że jej wartość nie maleje po skopiowaniu....

hmmmmmmm?????????



Temat: Serwisy P2P w służbie muzycznych koncernów
Absolutnie zgadzam sie z moim przedmowca.
Czy MC Hammerowi potrzebne bylo 15 samochodow (ferrari, lamborghini, najlepiej
zolte) i cala banda pijaw ktora razem z nim podrozowala w trasie i rozwalala
hotele, tylko dlatego ze nagral wielki przeboj i zarobil na nim 8,5% wplywow ze
sprzedazy (jesli ma dobry kontrakt, artysta w USA dostaje 8,5% wplywow, jesli
jest wielka gwiazda, nawet 17%)? Co sie dzieje z reszta pieniedzy? Reklama,
teledyski, dzial marketingu, no i niebotyczne pensje dla tych co tym wszystkim
zawiaduja. Po co to?
Czy nie lepiej przeczytac w fachowej prasie (np. internetowej), ze cos jest
dobre i sciagnac plyte za 1$, z czego 80% pojdzie dla artysty i producentow a
0% dla administracji i cwaniakow? Co prawda dalej go bedzie stac na mnostwo
egzotycznych samochodow, nawet w kolorze rozowym, ale mniej bedzie miejsca dla
tych nedznych boysbandow itd, bo ludzie mniej bede podatni na to jak cos
wyglada, a bardziej na to o co naprawde chodzi - muzyke. I taka widze
przyszlosc muzyki - internet to jest fantastyczne medium do jej propagowania.
No i oczywiscie wzrosna dochody samych artystow - jesli teraz mega-gwiazda jest
w stanie sprzedac 10 milionow plyt po 15$ (i nie mowie tutaj o przebrzmialej
Madonnie, ktora lapie sie za wszystko co jej pare zlotych da, z reklama dla
wyrafinowanego muzycznie Radia Zet wlacznie) i ma z tego 10-20 milionow razem z
koncertami (z czego oczywiscie przynajmniej polowe konsumuje na pierdoly) to
jesli plyta kosztowac bedzie 1$ a z niej artysta dostanie 80$, to ma duza
szanse zarabiac duzo wiecej - sadze ze jesli cos jest na czasie, tak jak
programy na zdnet.com typu winamp, sciagane w dziesiatkach milionach
egzemplarzy, to cena 1$ przestanie miec dla odbiorcy znaczenie, kazdy bedzie
mial w domu taka muzyke, jaka bedzie chcial, a nie na jako go stac.
I to tyle, pozdrawiam wytwornie!




Temat: Uwaga na hakrów!!!
Chcialam Ci zrobic zrobic zart Naata i wrzucic jakas smieszna fotke –oczywiście
nie moja- do albumu który udostepniam na forum, ale ile w koncu można zartowac?
Chce się natomiast z Wami podzielic ciekawym linkiem . Od 2 m-cy od czasu do
czasu wchodze na polecone mi przez znajomego specjalistyczne forum programu
antywirusowego – Avastu - produkcji Alwil Software (czeski program, ale
forumowicze sa z calego swiata). I jestem zachwycona . Po prostu ludzie, którzy
tam pisza, tak jak Wy, potrafili wytworzyc miedzy soba niesamowicie ludzka wiez.
Tu musze być obiektywna, wiec dodaje, ze z prawie 14.000 zarejestrowanych
uzytkownikow forum jest to tylko +/- 50 osob, które oprocz rozmow na temat
programu prowadza rozmowy na ogolne – prywatne tematy- dziela się swoimi
przezyciami, doswiadczeniami, zartuja, pisza o swoich hobby, daja sobie rady itd.
Niestety ja nie mogę brac w nim udzialu, ponieważ mam mgliste pojecie o
programach antywirusowych, a poza tym nie mam Avastu.
Do czego jednak zmierzam w zwiazku z pytaniem Naaty o zdjecie? Zobaczcie jak oni
zrobili slajd przedstawiajacy uzytkownikow forum.Może my bysmy się pokusili tez
o cos takiego? Niekoniecznie teraz, ale w przyszlosci ? Kto, kiedy t o zrobi i
„krzynke pifka” zarobi – to możemy ustalic.
forum.avast.com/index.php?topic=14341.0.
Po wejsciu na te strone należy kliknac w poscie Boba3160 na „CLICK HERE” i
zaladowac slajd (2.62 MB). Slajd zawiera zdjecia + muzyke. Mam nadzieje, ze uda
się Wam go sciagnac – jeśli nie- dajcie znac – przesle go Wam mailem.
Z mojej strony pytanie do Was. Czy znacie takie fora, z których można czerpac
inspiracje ?




Temat: Rachunek za KAZAA
Gość portalu: marti napisał(a):

> Jestem ciekawy gdzie te pieniądze które wpłyna za niby to piractwo
> powędrują. Wydawało by się że powinny powędrować do twurców, wykonawców czy

A jakie ma to znaczenie? (na marginesie: twórców ;))

> artystów ale pewnie nie pujdą a raczej zasilą czyjeś konto.
Spiskowa teoria dziejow - czyje konto? (pójdą, moze warto sciaganc z sieci jaki
slownik)

> A piractwo jak istniało tak będzie istnieć (bo to dla jednych i drugich
> wielki interes)bynajmniej nie dla najbardziej zainteresowanych tylko kto
> tutaj jest wiekszym oszustem ci którzy ściągaja muzę (oni dużo niezyskują)
> czy ci którzy nie dają kasy wykonawcom :( Szkoda że ten świat jest taki p...
> Większość z nas wolało by mieć orginały na półkach ale nie za takie
> pieniądze.

Ja naprawde nie rozumiemiem tego samooszukiwania i samousprawiedliwiania sie!
Jakie ma znaczenie ze piosenka ktora sciagasz kosztuje jednego czy dwa dolary?
Jesli ukradniesz baton w supermarkecie za 2 zlote to bedziesz mial
nieprzyjemnosci i potraktuja cie jak zlodzieja. Czemu przestaje to funkjonowac
przy sciagnieciu piosenki/filmu/programu? Tylko dlatego ze towar "cyfrowy"
mozna kopiowac i nie pozbawiasz wlasciceila fizycznej rzeczy? Ktos musial ta
piosenke nagrac, a za tym szlo skomponownaie muzyki, napisanie slow, zagranie,
zgranie poprawienie, wydanie, reklama, dostarczenie plyt itd. Przeciez to
wszystko kosztuje kase i to nie mala. Co wiecej zwykle nie robia to ludzie z
dobrego serca tylko dla zarobku.

Prosze nie podawaj infantylnego powodu, ze plyty sa drogie w wyniku
zlodziejskiej dzialnosci firm chroniacych prawa autorskie. To prawda, ze sa
obarczone ogromna marza i co z tego.

Jesli kupilbys sobie BMW (nieproporcjonalnie drogie do kosztow wytworzenia), a
ktos idacy droga powiedzialby, ok ten koles kradnie to ja mu ukradne jego BMW -
i bedzie sprawiedliwie. Podobalaby Ci sie taka logika - zapewne nie.

Jesli nie stac cie na kupno plyty - nagraj sobie piosenke z radia, wypozycz
kasete/plyte itd.

Piractow jest i pewno bedzie podobnie jak zlodziejstwo.
Nazywajmy jednak rzeczy po imieniu. Kopiujesz z sieci muzyke itp. jestes
zlodziejem a to co robisz to kradiez.

Pozdr.
B.



Temat: Rachunek za Kazaa
Gość portalu: PMS napisał(a):

> Nie wiem dlaczego karają użytkowników sieci, którzy nie są winni bo oni tylko w
> ykorzystują sytuację.
Bzdura, człowieku. Jak widzisz w knajpce na stole telefon, nikt przy nim nie siedzi, to go zabierasz a w sądzie się
tłumaczysz że tylko wykorzystałeś sytuacje??? Okazja czyni złodzieja
> Według mnie gdyby nie było programu Kazaa i jemu podobnyc
> h programów to nie było by i piractwa,
Nie było by kazy, wymyślili by coś innego. Np na grupach dyskusyjnych czesto sa ogłoszenia: 'wymienie sie albumami mp3
przez Poczte Polska' . Więc trzeba zlikwidować Pocztę. Ona także jest winna piractwu.
>więc tu trzeba szukać przyczyny tego sta
> nu. Z drugiej strony, jeżeli szukam naprzykład filmu w oryginalnej wersji język
> owej lub piosenek mniej znanych, które się grały parę lat wcześniej to ja ich j
> uż poprostu w sklepie nie znajdę. Mi naprzykład podoba się ścieżka dźwiękowa z
> filmu Predator i ją właśnie znalazłem w sieci. W sklepie bym ją napewno nie zna
> lazł, bo to już jest trochę starszy film i nie wiem czy coś takiego można u nas
> kupić.
Byłeś kiedyś w sklepie?
Pytałeś sprzedającego?
Takie są czasy, że jak nie w jednym sklepie to w drugim w ciągu kilku dni mogą sciągnąć z hurtowni (nie z internetu!)
zamówione tytuły.

>I takich przypadków jest więcej a napewno sami też macie takie doświadc
> zenia.

bla bla bla....
nie mówię że potępiam kaze, właściwie to mam to dosyć głęboko. To prawda, ceny płyt powinny być trzy razy niższe, sam
kupiłem w życiu 5 (słownie: pięć) oryginalnych płyt.
Szacuneczek dla Kosińskiego i Kaczkowskiego za muzykę serwowaną na Trójce (szkoda że Beksińskiemu odbiło tego
pamiętnego grudnia.... )
Pozdrowienia dla wszystkich lubiących dobrą muzykę

gonzo
tarngory




Temat: Co to jest wersja Piracka! Kim mjest PIRAT?
Gość portalu: bzykbzyk. napisał(a):

> Gray PIRACTWO to akt kradziezy na olbrzymia skale.

aha. czyli duża kradzież to kradzież, mała kradzież to już nie kradzież.
proponuję zatem iść i ukraść trzy pomidory ze sklepu - wytłumaczysz się, że
ukradłeś za grosze a nie za setki milionów - powodzenia.

> Jezeli chodzi o kopiowanie CD i DVD na wlasny uzytek to jest to LEGALNE.

oczywiście. pod warunkiem, że jesteś posiadaczem oryginału i to też nie zawsze.

> Azjaci i mafia (w tym mafia radziecka poprzednio pracownicy KGB) na
> duza skale bawia sie w piractwo. mowimy tutaj o setkach millionow
> dollarow miesiecznie.

ta sama bzdura - mała kradzież to nie kradzież.

> Natomiast jezeli kopjujesz program i uzuwasz go to nie jest piractwo.

owszem, jeżeli jesteś posiadaczem oryginalnego produktu i jeżeli licencja, na
treść której się zgadzasz kupując produkt, nie stanowi inaczej.

> Kopiowanie CD z muzyka jest legalne,

owszem, jeżeli jesteś posiadaczem oryginalnego produktu i jeżeli licencja, na
treść której się zgadzasz kupując produkt, nie stanowi inaczej.

> sprzefawanie ich jest nie legalne.

owszem, legalne jest odsprzedawanie oryginałów wraz ze zlikwidowaniem wszelkich
kopii, które wykonałeś na własny użytek.

> Wymiana file z muzyka mp3 jest tez calkowicie legalna!

owszem, jeżeli jesteś posiadaczem oryginalnego produktu i jeżeli licencja, na
treść której się zgadzasz kupując produkt, nie stanowi inaczej lub ewentualnie
ściągasz pliki, na wymianę których zgodził się autor lub ewentualnie uiszczasz
opłatę za ściągnięcie mp3.

> Mafia z RIAA chce nie legalnie

w świetle prawa amerykańskiego działania RIAA są całkowicie legalne aczkolwiek
często działa znajdują się na granicy prawa. nielegalnie piszemy razem.

> kontrolowac wymiane file aby mogli oszukiwac artystow twierdzac ze wydaja
> pieniadze na sprawy sadowe.

ciekawa teoria spiskowa - zapiszę sobie.

> W tym tygodniu RIAA przegrala process sadowy o nie zaplacenie 50
> milliomow dollarow artystom za sprzedaz CDs!

link poproszę.
nikt nie ukrywa, że RIAA ma duży apetyt na pieniądze tak samo jak polski ZAiKS
aczkolwiek domniemany przez ciebie fakt nie wypacania pieniędzy artystom ma się
nijak do nielegalnej wymiany (w tym przypadku) muzyki.

> RIAA to doskonale zorganizowana mafia zydowska

no i na tym możemy zakończyć bowiem z założenia wszystkich ksenofobów mam
umieszczonych bardzo głęboko.




Temat: iPod czy może Creative ZEN Touch??
Posiadam 20GB iPoda. Jeśli chodzi o jakoś dźwięku to jest idealna. Gdyż oprócz formatu MP3 obsługuje
on pliki AAC nowej generacji (bazujące na kompresji mpeg4).

Co mogę powiedzieć  z własnego doświadczenia:
- Plik AAC o 96kb/s ma jakość porównywalną do jakośći 160kb MP3 a rozmiar mniejszy niż 128kb/s
MP3-ka.
- iPod obsługuje również pliki AAC o bezstratnej kompresji (płyta skompreswoana takim kodekiem
zajmuje ok 300MB i jakość dzwięku równa się orginałowi Audio-CD), ale tak naprawde plik formatu
AAC 160kb/s jest tak wysokiej jakości, że tylko audiofil słuchający klasyki może dostrzec różnice w
brzmieniu, a jeśli chodzi o muzykę pop czy elektronikę to kompresja 128kb/s jest wystarczająca dla
normalnego słuchacza.

-Zauważalną wadą iPoda jest dość ograniczony poziom głośności - w rosyjskich wagonach metra raczej
nie da się słuchać spokojnych utworów, radze sprawdzić to przed zakupem, czy jest wystarczające

-Słuchawki iPoda, wg mnie kiepsko przenoszą basy.

-iTunes który jest multimedialnym odtwarzaczem do zarządzania i kopiowania utworów na iPoda ma
ciekawą funkcję "Sound Check" dzięki którym wszytkie utwory są skanowane i przyciszane lub
podgłaśniane, tak aby na iPodzie lub w komputerze miały ten sam poziom głośności (przydane w
przypadku kiedy mamy utwory rippowane różnymi programami i mają różny poziom głośności)

-Podobno jest wtyczka dla Winampa umożliwiająca obsługę iPoda (osobiście jej nie sprawdzałem)

-Co do iTunes jest to program który ma wiele unikatowych funkcji jednak pewnych funkcji w
przeciwieństwie do Winampa nie ma. Trudno mi ocenić który jest lepszy. Po prostu są to dwa różne
programy, a każdy z nich ma troche "topornych funkcji"

Polecam wcześniej przetestować iTunes i poczytać o iPodzie na stronie producenta:
www.apple.com.pl/products/ipod/ -Dane o iPodzie po polsku (brak tu niektórych informacji)
www.apple.com/ipod/ - wersja angielska
www.apple.com/itunes/download/ - stąd można za darmo ściągnąć iTunes

Pozdrawiam Jacek S.
cortezze@klub.chip.pl




Temat: Poszkodowani przez 0-700
eh, serio? majac np 2 dyskietnki + stale lacze do sieci
(dsl, kablowke, lan) sciagasz i nagrywasz obraz kernela +
instalacje i instalujesz debiana z netu. bardzo prosto
mozesz miec sprawnego debiana w mniej niz 1h. to jest
najwygodniejszy sposob instalacji linuksa, bo nie wymaga
nagrywania plytek (np sciagam to co chce, a nie
wszystko), jest wygodny itd. Skonfigurowanie karty
graficznej to nie problem, monitor wybiera sie z listy, a
jak nie ma twojego, a umiesz czytacz i rozumiesz
najbardziej podstawowe pojecia to wpisujesz odchylanie
pion i poz i tez masz. Zauwaz, ze majac "egzotyczny"
sprzet zostaniesz w windows z pulpitem w 640x480 i 16
kolorach (tak samo xfree moze zostac uruchomione na
standardowej vga, co jest robione np przy graficznym
konfiguratorze xfree). Takze bajki o grzebaniu o
trudnosci zmiany rozdzielczosci nie wiem skad ludzie
wynajduja, mamy 2003 rok, wiekszosc dystrybucji bazuje na
XF4.0.3, a tam jest xrandr i zmiana takich rzeczy w
locie. Muzyke + siec najczesciej ruszy konfigurator i
zaloze sie, ze jak linuks jej nie skonfiguruje to tym
bardziej windows nie ruszy (a i jest np tak, ze moja
ruszyl linuks, a nie windows i bez linuksa bym jej dlugo
nie uruchomil, bo musialem naszukac sie windzianych
sterownikow). Ze skanerem tez nie ma problemow, jezeli
kupowales go z glowa i zerknales na
panda.mostang.com/sane/ czy twoj model jest
obslugiwany.
Poza tym zauwaz, ze nowe wersje windows wychodza co ~3
lata, a w miedzyczasie pojawia sie cala masa sprzetu.
Wiec sterowniki z windows beda coraz mniej bezuzyteczne i
za powiedzmy rok, po instalacji bedziesz musial caly
komplet wymienic. A co ze sprzetem ktory wyszedl w
miedzyczasie? Pamietasz jakie ceregiele byly ze sprzetem
bazujacym na chipsetach via? Linuks rozwija sie bardziej
dynamicznie (np knoppix uaktualnia swoja wersje co
~1miesiac), jest zdecydowanie bardziej na czasie. (czy
ktos kto nie ma pojecia o komputerach zbyt wielkiego
bedzie polowal i instalowal wszystkie krytyczne poprawki
od czasu wydania windows xp? watpie, dlatego te komputery
sa najczesciej tak bardzo dziurawe, bo uzytkownicy nie
instaluja uaktualnien).

no i uff, nie wiem po co komu qt majac gnome,
przynajmniej nie wiem po co w rh, bo debian ich nie
potrzebuje. a ja (wstyd!) miesiac temu po raz pierwszy
zainstalowalem czesc kdelibs dla swietnego programu do
wypalania plytek (k3b). eh, najciekawsza rzecz jaka
ostatnio uzywalem, a nie moge dorwac czegos rownie milego
w uzyciu pod gnome2. jak znasz, daj znac:)

pozdrawiam



Temat: Jakiej rozgłosni słuchacie najczęściej??
No właśnie dlatego zmiany są potrzebne.Regionalna rozgłośnia PR nie może mieć
słuchalności w granicach blędu statystycznego.Wiem tez,że bardzo mozliwa jest
zmiana zarządu.W końcu Ordynacka przestanie rzadzić ta stacją,bo knocą
kompletnie regionalne radio.A po zmianach mogliby przyciągnąć dużo więcej
słuchaczy.Ja oczywiście popieram wywalenie zarządu radia(z Bogusławem
N.,Krzysztofem D. i innymi kontrowersyjnymi osobami).To konieczne w celu
przeprowadzenia dalszych reform!!!!Ja mam dobre przeczucie-że Radio Opole
zreformuje się,bo faktycznie coraz mniej osób ich słucha(no bo co tam słuchać
po 17.00).Radio Wrocław prezentuje sobą dużo wyższy oziom(przez cała
dobę!!!).Ich audycja z muzyką taneczną i rankingiem dolnośląskich klubów jest
doskonale znana przez młodzież(i to nie tylko na Dolnym Śląsku,ale także w
Lubuskiem,Na Opolszczyźnie-ja słucham każdej a nawet w Brandenburgii mają
nielicznych słuchaczy).Do tego dochodzi codzienny program z hasłem "Radio na
lato-lato w podrózy".Rzeczywiście robią wrażenie idealnej stacji lokalnej z
różnorodną muzyka i audycjami autorskimi.Polecam posłuchać:102,3 FM-odbiera na
terenie całego Opolskiego.Oprócz tego miejskie radio RAM na 89,8.Niech opolskie
rozgłosnie popatrzą na tak bliski Nam Dolny Śląsk(związani z Nim jestesmy)i
bierze przykład z tamtejszych rozgłosni.Wystarczy nieco zmienić format,załogę
radia i sukces murowany!!!Wcale nie trzeba żadnych chwytów marketingowych
stosować.Pora ściągnąć klapki z oczu i wziąć się do roboty.A jeśli
niektórzy "radiowcy" nie potrafią tego-niech lepiej robią w zyciu co innego a
robote pozostawią zapaleńcom,którzy nieco znają się na tym i chcą sluzyć
słuchaczom.



Temat: Rewelacyjny początek sezonu - Filharmonia Łódzka !
Rewelacyjny początek sezonu - Filharmonia Łódzka !
Odbył się niezwykle intrygujący koncert. Przed przerwą austriacki
skrzypek Benjamin Schmid dał popis gry przy Koncercie Skrzypcowym
Mendelsohna-Bartholdy'ego e-moll. Muzyk robił wrażenie jakby utwór
ten był dla Niego za łatwy, najtrudniejsze skrzypcowe pasaże wycho-
dziły mu "jak spod ręki". Bardzo dobry skrzypek, piękny był dialog
solisty z Orkiestrą, utwór choć smutny - porywający z powodu melo-
dyki i mocno durowej śmiałości. Brawo !
A po przerwie muzycy zajęli całą scenę, gdyż Richard Strauss napi-
sał "Symfonię Alpejską" na 125-osobowy skład, w tym kilka niezwykle
rzadkich instrumentów, muzyków ściągano z zagranicy. Alpejska to
właściwie poemat symfoniczny ze względu na rzadki podział części.
Ale jak to brzmiało, utwór był wzniosły, pojawiały się b. głośne
zestawienia, zdawało się, że szklany sufit zawali się na muzyków.
Maestro Daniel Raiskin po raz kolejny dowiódł wielkiej klasy, bez
jednego błędu dyrygując takie arcydzieło trudności. Udało się !
Muzycy na koniec gratulowali sobie gry, było naprawdę trudno.
Alpejska opowiada o zdobywaniu szczytu górskiego i potem zejściu
do schroniska. Kto nie słyszał utworu mógłby źle myśleć o symfo-
nicznych umiejętnościach Richarda Straussa, lecz "niech się wsty-
dzi, kto źle o tym myśli", po prostu 1 liga symfoników.
Zawsze jak jadę z Bliskiego Zarzewa do Centrum biorę walkmana,
dziś był pierwszorzędny koncert w II Programie Radia Zubina Mehty
i Wiedeńczyków i liczyłem, że wracając posłucham. Gdzież tam, muzyka
z radia była płaska i w krótkiej pamięci miałem jeszcze dźwięki
naszej Orkiestry ! Nasz koncert był rejestrowany audio, śledźcie
ramówkę II Programu Radia, pewnie będzie emitowany za jakiś mie-
siąc, posłucham jeszcze raz, choć w porównaniu z salą filharmoniczną
radio jest tylko protezą wrażeń. Niestety... Nowoczesny meloman
musi odłożyć parę dych tygodniowo, by mieć wrażenia na najwyższym
poziomie.
Orkiestra dziś, repertuarem i wykonaniem powiedziała: "Umiemy
pięknie grać naprawdę trudne rzeczy i damy Wam posłuchać !"
- Dziękujemy - skorzystamy.
Piotr Sadrakuła




Temat: Naloty policji na użytkowników internetu.
z jednego z forum:
" związku z pogłoskami na ten temat otrzymałem od mojego administratora tekst
następującej treści. Jednak podkreślam, to jest w mojej sieci. Nie wiem jak
jest u Was więc lepiej sprawdźcie. Oto ta wiadomość:
Szanowni Klienci, w ostatnim czasie pojawiło się wiele plotek dotyczących
przeszukiwania przez policję domowych komputerów użytkowników internetu, ze
stałym łączem. Faktycznie takie 'naloty' miały miejsce, ale na dostawców
internetu, którzy na swoich serwerach udostepniali tzw. 'publiczne miejsce'
(FTP, lub przez otoczenie sieciowe), gdzie ich własni klienci umieszczali
m.in. nielegalne oprogramowanie. Oczywiście każdy taki zapis lub odczyt z
takiego FTP lub udostępnienia w otoczeniu sieciowym, jest zapisywany w
tzw.logach (o które to logi może policja poprosić admina sieci), i w tym
przypadku mogą mieć podstawy do zrewidowania komputerów prywatnych
użytkowników, jeżeli ktoś zapisywał lub zgrywał z takiego serwera. No ale na
Wasze szczęście ten nieznośny admin tj. Ja, nie udostępnia takich publicznych
miejsc do składowania plików, blokuje jak się da wymiane poprzez otoczenie
sieciowe, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo 'przyczepienia się' Panów z
KGP. [PAMIĘTAJ TAK JEST W TEJ SIECI! JAK JEST U CIEBIE?]

Generalnie na miejscu moich użytkowników (tj. Was) obawiałbym się na dzień
dzisiejszy ściągania czegokolwiek nielegalnego przez programy typu peer-to-
peer (takich jak KaZaa, Direct Connect, eMule, eDonkey i całej masy innych)
ponieważ taki ruch może zostać zalogowany w pierwszej kolejności i przekazany
na żądanie odpowiednich organów. Potem krótka droga do nakazu, i rewizji
prywatnych komputerów. Natomiast, jeśli aktualnie nie ściągacie, nie
udostępniacie, nie kopiujecie nielegalnego oprogramowania/muzyki/filmów/gier i
przede wszystkim nie posiadacie dziecięcej pornografii (to jest w Polsce
ścigane szczególnie drastycznie) to nie macie Państwo powodów do obawy o jakąś
kontrole/rewizję. Bardzo bym również Państwa dla ogólnego bezpieczeństwa
prosił, o zablokowanie udostępnianych folderów/dysków przez Otoczenie
Sieciowe, ponieważ to może być również podstawą do kontroli sieci (ktoś
zadzwoni na policję, i powie 'a sąsiad taki i taki, udostepnia to i to' i już
Panowie mają podstawę żeby poprosić admina o dopuszczenie ich do takiej sieci
i sprawdzenie czy faktycznie udostępnianie takiego oprogramowania ma miejsce).

Na sam koniec dodam, że w Rudzie Śląskiej, nie miało miejsca żadne wejście do
prywatnego domu klienta sieci Elsat, tymbardziej rzekomego zarekwirowania
90ciu komputerów prywatnych (jest to durną plotką rozsianą przez jakiegoś
użytkownika o ksywie 'viper')."




Temat: Amerykanie nie przejmują się prawami autorskimi
A ja osobiscie nie uwazam sie jestem zlodziejem i ze kogos
okradam sciagajac pliki z Internetu poniewaz:
1. Place za Internet, a pliki juz tam sa, sciagnietych plikow
nie sprzedaje nikomu, nie organizuje dyskotek ani nie wykorzystuje
w jakiejkolwiek ewentualnej tworczosci - w skrocie sciagam bo mam taka mozliwosc
i za nia place (Internet traktuje analogicznie jak telewizje, czy ktos
bedzie mnie scigal gdy nagram sobie film na kasete video?). Nie osiagam
korzysci materialnych ze sciagnetej zawartosci.
2. Nie przypominam sobie zeby ktorykolwiek z wykonawcow wydal plyte w
formacie mp3, ogg, ape, wma czy jakimkolwiek innym poza audio. Powyzsze formaty
to postac skompresowana co oznacza, o pogorszonej jakosci, to troszke
tak jakbym powielal kserokopie albumu z malarstwem lub program shareware.
3. Przy obecnym nierzetelnym i nieszczerym podejsciu krytykow i producentow do
muzyki (juz nie wspomne o imprezach typy Fryderyki czy nagrody Grammy)
nie moge pozwolic sobie na kupowanie calej plyty po wysluchaniu jednego
utworu. Natomiast moge sobie pozwolic na sciagniecie calej plyty
z sieci bo to gora 100MB i jesli okaze sie to nie to czego szukam,
lub plyta mi sie znudzi, plyte po prostu kasuje i o niej zapominam
i nic nie zalega mi na polkach.
4. Poza tym i przede wszystkim producenci nie zaproponowali zadnego
alternatywnego rozwiazania (zadnego powaznego i godnego uwagi), mam kupowac
drogie plyty na ktorych warte wysluchania jest gora 40% zawartosci i koniec.
To sie nazywa Customer Oriented Policy ;)
5. A mowi prawo autorskie odnosnie udostpeniania - z tego co pamietam, ze mozna
udostepniac osobom pozostajacym w zwiazku osobistym ;) (w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego).




Temat: Polak potrafi...czyli niech zyje polskie IT
Polak potrafi...czyli niech zyje polskie IT
moj ulubiony warsiaski szmatlawiec donosi:

Okradali światowe uczelnie

Grupa hakerów z okolic Gorzowa dokonała ogromnych spustoszeń w komputerach
uczelni całego świata. Stuosobową szajką zainteresowało się amerykańskie FBI.

Kiedy oficer łącznikowy FBI w Polsce zobaczył, na jaką skalę działali
nasi "informatycy", opadła mu szczęka. Od nas Amerykanie dowiedzieli się, jak
swobodnie hakerzy poczynali sobie na serwerach największych uczelni USA -
opowiadają gorzowscy policjanci. Szajka kradła najnowsze oprogramowanie,
handlowała też filmami i nagraniami muzycznymi.

Działalność przestępców przerwali lubuscy policjanci. Funkcjonariusze
wydziału do walki z przestępczością gospodarczą podszyli się pod klientów
pirackich serwerów i rozpracowali całą siatkę. Teraz sąd aresztował
organizatorów komputerowych przekrętów. Najważniejsze role grupie
zamiłowanych informatyków wieku od 17 do 25 lat pełnili Piotr K. (informatyk
w ZUS) i uczniowie szkół o profilach informatycznych: Arkadiusz R., Łukasz C.
i Michał B.

Policjanci ustalili, że szajka była podzielona na kilka grup. Hakerzy
włamywali się do serwerów w Stanach Zjednoczonych, Australii, Wielkiej
Brytanii, Słowacji, Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii, Grecji. Tam kradli
oprogramowanie i potem sprzedawali je - opowiada nam komisarz Agata Sałatka,
rzecznik lubuskiej policji.

Hackerzy ściągali też filmy, gry i muzykę i sprzedawali je producentom
pirackich płyt CD, CD-ROM i DVD. - Grupa była tak sprawna, że do Polski
trafiały filmy przed ich oficjalnymi premierami. Co ciekawe, hakerzy wykradli
z komputerów uczelni prace magisterskie, pomoce naukowe i wszelkie przydatne
informacje - dodaje Sałatka.

Według naszych informacji, FBI będzie sprawdzać, czy przypadkiem gorzowscy
hakerzy nie włamywali się też do komputerów strategicznych amerykańskich
firm.

Policjanci zabezpieczyli setki komputerów, nagrywarek płyt oraz tysiące
programów, filmów i skopiowanych płyt CD. Prawdopodobnie zarzuty piractwa
komputerowego zostaną postawione nawet 100 osobom.




Temat: Policjanci z Rudy Śląskiej szukają piratów inte...
Hhehe To smieszne
Przeczytałem wszystkie wypowiedzci i mnie smieszy to co robią dobre słowa
powiedział mój przedmówca że nie życzy se by robili takie rzczy małoistotne za
jego pieniądze bo bądź czy ine bądź to my ich utrzymuje sam osobiscie mam w
domu 400 Gb muzyki i filmów. Jestem właścicielem frimy w które jest 5 stanowsik
komputerowych. Wszystko jest legalne i za to słono zapłaciłem no cóż ale ine
chciałem stracic Referencji Firmy. Rozumiałbym jesli tymi osoba co by
sprawdzali byłyby osoby ktore własnie ściagaja dany produkt a następnie
nagrywają na płyte Cd nastepnie sprzedaja ją komuś czerpiąc z tego korzysć
majątkowom .Modne dziś stają się słowa " To ludzka rzecz okradać " Wiem jak
upierdliwe są urzędy przekroczysz termin odrazu następnego dnia masz upomnienie
że nie złożyłes stosownych dokumentów i jusz odrazu groźba grzywną za zwłoke
czasową a czest t dokumenty są ciężkie do wypełnienie dla zwykłego szarego
Kowalskiego. Można dziłac na Linuxie ale 80 % programów jest tworzona pod
platforme Windowsa to samo tyczy się gier. Z 2 strony nie mozna niec też zazłe
osobom które to wykonuja oni robią to co szef im każe każdy chce żyć a dziś
nie da się żyć bez pieniędzy. Należałoby mieć jedynie pretensje to
osób "siedzących na górnym stołku". Kolejnym mojom wypowiedzią jest spytanie
sie ? czy napisanie "CHWDP" czy "HWDP" cos daje ? niedość ze świadczycie niskim
poziomem kulturalnym. Po drugie nic wam to nie da. Hmm dodam jescze tylko że
Polska to kraj który sie tlyko pogrąża. Tak więc dziekuje Bogu że mam Firme i
zarabiam miesięcznie okolo 3 tys zł i stać mnie na dużo. I Nadal modle się by
mógł tak przeżyc do momentu gdy odejde na emeryture Pozdrawiam pana który
wymyslił ten smieszny pomysł podczas gdy Wy będziecie kontrolować Tych jak ich
nazywacie " złodziei" "piratów" którzy maja mało w porównaniu z tymi których
powiniście łapać. szukajac tych piratów waszych zmiejszacie liczbe patroli
zmiejszacie ilość policji odpowidającej za bezpieczeństwo w mieście a co z a
tym idzie. zwiększy się liczba przestępstw. gratuluje jak juz coś chcecie robic
to pomyślcie troche to ne boli i zastanówcie sie czy warto. Anie grubych spraw
nie ruszacie tylko weźmiecie sie za to co w innych krajach jest na to
przymykane oko. a Wy (policja) robicie to tylko od czasu do czasu by pisały o
ws i mówiła telewizja o Policja w tym i tym iescie złapała takiego i takiego
pirata w wieku 14 lat za posiadanie nielegalnej wersji gry. POwodzenia :>




Temat: File sharing legal in Canada
> Uhm, wiesz tez tak myslalem, ale wieczorem sluchalem opinie ekspertow od
prawa i wyszlo, ze to nie do konca tak.

Podalem tylko to co podala prasa amerykanska.
www.msnbc.msn.com/id/4639920/
> Co najsmutniejsze, to fakt, ze tylko 1 dostawca (29 oskarzonych to klienci
5ciu najwiekszych dostawcow w Kanadzie) glosno protestowal przeciwko
udostepnianiu danych klientow

Wiesz ja patrze na to troche innaczej.
Ja uwazam ze dopoki prawo stanowilo, ze jest to przestepstwo, jak kazde inne
powinno byc scigane. I niech cie nie denerwuje to ze ktos pomaga (biernie czy
nie) zlapac zlodzieja.

Pisalem wczesniej ze Kanada sama sobie szkodzi. Przemysl fonograficzny to nie
tylko USA i Europa. W Kanadzie tez sa artysci. Czy nie?
P2P latwo moze polozyc ten przemysl. Przychody panstwa z podatkow tez sa nie
male.

Ta zabawa przypomina mi dyskusje na temat sieci kasyn gry. Niekorzy uwazaja ze
to deprawuje ludzi i jest szkodliwe. Tym czasem przyklad Newady dowodzi ze ani
deprawuje (crime nie jest wiekszy) a kasyna finansuja szkoly, szpitale, zasilki
dla biednych, doplaca do zywnosci. Tak tanio jak Las Vegas nie zjesz w calej
Ameryce.

Ciekawy jestem czy ci co tak chetnie sciagaja mp3 z netu pomysleli kiedys ze
tym samym podcinaja galaz na ktorej siedza. Za jakis czas okazac sie moze ze
nowych wspanialych utworow muzycznych jest coraz mniej. Ludzie odchodza od
slabo rozwiajacych sie biznesow. Tak moze byc i z przemyslem filmowym.

Wyobrazmy sobie co by sie stalo gdyby wszystkie kraje swiata uznalyby za
legalne wymiane muzyki, filmow, programow w necie. Przy szybko rozwijacym sie
dostepie do internetu i coraz wszyzszych predkosciach transferow malo kto
poszedlby do sklepu.



Temat: obchody dnia niepodległości
Orkiestra Miejska
Nawiązując do programu uroczystości zaplanowanych na dzień 11 listopada mam
pytanie: Może ktoś wie dlaczego właściwie w Markach nie mamy własnej orkiestry,
tylko musimy aż ściągać ja z Wołomina?
Jest to dla mnie sytuacja nie do zrozumienia, jak to możliwe, że miasto mające
ponad 21 tysięcy zameldowanych mieszkańców, ponad 40 milionowy budżet ,a nie ma
takiej prozaicznej rzeczy.

I oto taki przykład: Jest sobie pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Żyrardowem
taka maleńka gmina o nazwie Jaktorów. Jej budżet to może w porywach 1,5 miliona
złotych i nie całe 2000 mieszkańców zamieszkałych we wszystkich wnioskach na
terenie gminy.
A jednak u nich się udało: mają orkiestrę która istnieje zupełnie społecznie.
Prowadzi ją pewien Pan któremu to gmina bezpłatnie użycza dosłownie malutki
lokal we wsi Kaski, gdzie znajduje się remiza OSP. Zbiera się już tam 2-3 razy w
tygodniu młodzież z całej gminy (a także osoby dorosłe). Oczywiście początki
były trudne, osoby grające były na różnych poziomach zawansowania i grały na
różnych instrumentach (a cześć nie umiała grać na niczym) – trzeba było to jakoś
ogarnąć.
Przez długi czas poświęcane każdą wolną chwilę na spotkania i ćwiczenia... a
jakie są teraz efekty. Orkiestra liczy obecnie prawie 50 osób (głównie
młodzież). Gmina mimo iż jej się nie przelewa kupiła muzykom różnego rodzaju
instrumenty muzyczne – bardzo często używane.
Zaopatrzyła także wszystkich w eleganckie czerwone mundurki które dzięki
stosownym naszywkom i nadrukom reklamują samą gminę, a od pewnego czasu do
orkiestry dołączyło paru mieszkańców którzy mają takie warunki głosowe, iż są
solistami.
A jaki jest tego efekt: wszystkie uroczystości kościelne i państwowe odbywają
się zawsze z ich udziałem. Sama orkiestra jeździ pozatym po całej Polsce po
różnego rodzaju festiwalach, i ma nawet jakieś poważniejsze sukcesy. Tamtejsza
młodzież która pewnie by gdzieś włóczyła się bez celu, tak ma gdzie chodzić i
zająć w sposób pożyteczny wolny czas.

Ogólnie rzecz ujmując wszyscy są zadowoleni. Tylko dlaczego tak nie ma w Markach?




Temat: "Rzeczpospolita" i art. o linuksie
A, jeszcze się uczepię, bo niekompetencja jest miażdżąca.

> Na pakiet składa się system operacyjny Susse [...]
hmm, dystrybucja _SuSE_ systemu operacyjnego GNU/Linux

Tutaj mamy taki popularny mit:
> Korzystanie z Susse jest zbliżone do Windowsów [...]

> Na szczęście producent wyposażył pakiet w obszerny podręcznik.
Wypadałoby dopisać, że są też manuale i dokumentacja od autorów każdego
pakieciku w systemie.

> Kłopot może być z korzystaniem z
> niektórych, zwłaszcza starszych, urządzeń peryferyjnych: kart graficznych i
> dźwiękowych, adapterów i przełączników do sieci komputerowych, drukarek itp.
Karty graficzne: starsze możliwe (ale starsze niż gf2 albo specyficzne czy
przykładnie niewspierane, jak s3) , nowsze - nvidia i ati wypuszczają oficjalne
sterowniki - choć fakt, czasem są problemy z akceleracją i stabilnością Xów);
muzyczne - czemu pod windą zawsze musiałem szukać sterowników do mojej "karty"
ac97?; urządzenia sieciowe - poza winmodemami nie wiem o co autorowi chodzi;
drukarki - nie będę się spierał, mam tylko jedną - hp dj działa.

> Trzeba pamiętać, że taka podwójna instalacja niesie za sobą pewne ry
> zyko niestabilnej pracy komputera i dlatego koniecznie trzeba zabezpieczyć
> wcześniej ważne dane.
Bzdura totalna. "Magiczne" podejście do komputera. Nie dotykaj, bo zepsujesz.

> Komputery z Susse
> mogą nie współpracować w sieci z komputerami pod kontrolą systemu Windows.
Masz ci los... Ciekawe, jak windowsy wobec tego współpracują z serwerami w
sieci, które zwykle na uniksach stoją.

A tu mamy popularny mit:
> Korzystanie z Susse jest zbliżone do Windowsów [...]

> Dostępnych jest zresztą więcej darmowych pakietów biurowych [...]
A jakież to?

> rozbudowanych programów do poczty elektronicznej
Szkoda, że autor nie wspomniał o sztandarowym produkcie Microsoftu, w którym
trzeba ściągnąć łatkę nawet, żeby delimiter poprawić.

Gratuluję przygotowania merytorycznego.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 170 wyników • 1, 2, 3