Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: programy do sciagniecia FOTTO





Temat: P900 - programy.


A jak jest z podtrzymywanie sesji GPRS? Program działa w tle i trzyma
cały
czas sesję?


1. W P900 w
PanelSterowania-Połączenia-KontaInternetowe-Inne-LimitCzasuGPRS
ustawiasz wartość NIGDY i chyba sam podtrzymuje sesję, chociaż jak nie
ma przesyłu żadnych danych, to może operator sam rozłącza. Tego nie
wiem, bo ja mam LicencjęGPRS, więc nie interesuje mnie kiedy mnie
rozłącza, gdyż nie mam żadnych limitów.
2. Program oczywiście cały czas działa w tle i wymienia dane, ale jeśli
łączysz się po "normalnym" GPRSie, to musisz bardzo uważać. Bo
zauważyłem, że jeżeli Cię rozłączy lub nawet SAM ROZŁĄCZYSZ sesję, ale
nie zamkniesz programu poleceniem EXIT, to on sam nawiąże po chwili
połączenie. Dla mnie jest to super sprawa, bo nie muszę sprawdzać czy
mnie rozłączyło, czy nie i zawsze jestem on-line na GG. Ale dla
bezpieczeństwa usunąłem z PaneluSterowania wszystkie inne połączenia
(CSD i WAP), żeby czasem przy niedostępności GPRS program nie połączył
mnie w inny sposób, chociaż wydaje mi się, że nie powinien robić takich
numerów. A może da się wyłączyć funkcję automatycznego łączenia? W
każdym razie ja tego nie znalazłem. Jak Ci się uda, to daj znać, a
wpierw przetestuj go dokładnie.
3. Ta praca w tle jest IMHO rewelacyjna, bo gdy nadchodzi wiadomość, to
telefon sygnalizuje ją ustawionym w programie dzwonkiem i od razu wiesz,
że ktoś chce pogadać. To tak, jakbyś dostał smsa. Przydałaby się
jeszczcze możliwość przypisania różnych dzwonków dla kontaktów i
ustawienia dzwonka dla zmiany statusu. To już by był ideał. Może w
kolejnych wersjach...


Mógłbyś krótko opisać od a do z, jak się zarejestrować, itd, aby
używać gg?
Próbowałem się zarejestrować na dwóch serwerach jabberowych, ale kicha
:-(
Może jakieś uwagi, jako stary użytkownik tego oprogramowania?


Nie jestem specjalistą, a na dodatek niewiele już pamiętam, dlatego
zadaj konkretne pytania, z czym masz problem, to odpowiem, jak będę
wiedział. Ja zarejestrowałem się na chrome.pl i nie miałem najmniejszych
problemów. Później ściągnąłem JAJCa i zainstalowałem na kompie, hasło
rejestracyjne
przyszło chyba mailem. W JAJCu w Menu Głównym dodajesz usługę
gg.chrome.pl, wpisujesz swój numer GG i rejestrujesz. Wyskakuje Ci
gg.chrome.pl w podmenu Agenty/Transporty, a więc masz już GG. Później
miałem jedyny problem, jak ściągnąć kontakty z gg. Więc wyeksportowałem
kontakty z GG do serwera GG, a w JAJCu wysłałem do gg.chrome.pl komendę
"gr" i kontakty przyszły, ale nie pojawiły się w programie. Pewnie coś
tam trzeba jeszcze zrobić, ale nie wiem co, więc wpisałem do JAJCa
kontakty ręcznie i po sprawie (MenuGłówne-DodajKontakt).

Następnie instalujesz w P900 agile i zaznaczasz jabbera. Tutaj już nic

hasło. I po uruchomieniu agile pojawia się gg.chrome.pl, czyli Ty
(on-line - co za radość!) i gg.chrome.pl/registered, ale nie wiem co to
i po co i chętnie bym to wywalił, ale wtedy chyba mnie w ogóle wywali z
GG via jabber. Jeśli ktoś wie, jak to usunąć, to niech napisze. No i
oczywiście pojawiają się wszystkie kontakty z JAJCa.

To chyba tyle. Polecam. IMHO agile z P900 to super zabawa. Możesz z menu
wybrać SendImage-New, uruchamia się aparat foto, cykasz zdjęcie,
wstawiasz komentarz i wysyłasz do znajomych. Razem z komentarzem znajomi
dostają link do strony agile z fotografią. MMSy są już niepotrzebne :)

Jak masz jeszcze jakiś problem to wal śmiało na grupę lub priva.





Temat: ILE KOSZTUJE DOBRY FOTOGRAF?

Troche siedliscie wszyscy na pikolinke.
Wybrala takiego fotografa i juz,moze faktycznie to poczatkujacy facet-nie wiecie,nie znacie go,a od razu krytykujecie.
Po drugie,nie kazdego stac na fotografa za 3000 wiec wybiera tansza opcje.a to juz jest argument nie do podwazenia.


sluchaj, juz abstrachujac od foto, ktorego wybrala pikolinka... - niech IM sie uda - z calego serca zycze... powaga...

jeszcze raz w czym rzecz...

otoz taki poczatkujacy foto - nie napisze nigdzie ze jest poczatkujacy... posilkuje sie portfolio (bywa) nie zawsze swoim, przeciez polak potrafi - a co to za problem sciagnac sobie z googli zdjecia mlodych par, najlepiej zagranicznych bo takie sie "nie odezwa"... i bazowac na czyims "know how"... - nie zabraniam nikomu prob i startow - ale postawmy sprawe jasno - zaczynasz - uprzedz o tym klientow... ba! - zaczynasz - owszem - opusc cene, ale do granic zdroworozsadkowych... powtarzam zusy, srusy i inne dupusy plus legal oprogramowania (a nie wyobrazam sobie zarowno pracy na nielegalu, jak na linuxowych odpowiednikach programow graficznych - pewnie zostane zakrzyczany przez jakiegos fana gimpa - ale sorry - tu rzadzi photoshop i ewentualnie photolight i (kolejne) sorry - to swoje kosztuje
kolejna sprawa - zachowanie w kosciele - niby bzdet a wielokrotnie spotykalem sie z sytuacjami, gdy ksiadz uzaleznial pozwolenie na zdjecia w kosciele od posiadania ZASWIADCZENIA O UKONCZENIU KURSU DLA... photo i video... - dlaczego? - ano nie dlatego, by od strony ksiedza szla gwarancja dla mlodych ze ten foto - to ten JEDYNY WLASCIWY - nie! - tylko i wylacznie po to, by ksiadz mial spokoj iz taki foto (czy wideo) bedzie umial ZACHOWAC SIE W KOSCIELE!!! (ze nie bedzie biegal przy tabernakulum, ze nie bedzie sie kladl (krzyzem) za ksiedzem czy przed Mlodymi, ze nie bedzie podczas Podniesienia wymienial baterii, blyskal fleszem, czy zwijal filmu... - proste prawda? - a czy poczatkujacy czyms takim (badz taka wiedza) dysponuje??? - smiem watpic...
kolejna kwestia - sprzet - umowmy sie - ta branza wymaga pewnego minimum... co najmniej dwa aparaty sredniej klasy (na poczatek), co najmniej 3 obiektywy (z roznej bajki ogniskowej), ryzykownie z jedna lampa zatem druga w zapasie... no i absolutne minimum - dwa komplety akumulatorow, dwie (jesli nie trzy) karty pamieci)... - pobujamy po allegro, posumujmy, i podrapmy sie w glowe... - wniosek nasuwa sie sam... ten sport uprawiaja albo max bogaci fascynaci (ktorzy sa juz tak bogaci ze maja w nosie robienie zdjec slubnych), albo fascynaci, ktorzy stawiaja wszystko na jedna karte i usiluja polaczyc jakze piekna, tworcza pasje z mozliwosciami komercyjnymi... - powtarzam - TO NIE MIEJSCE DLA FANOW SKLEPOW "NIE DLA IDIOTOW", gdzie owszem kupi sobie aparat, w promocji dostanie baterie i... mysli sobie - "teraz bede artysta"... nie... nie bedzie...

owszem zgadzam sie ze kwota 3000 moze byc kwota max zaporowa, ale elastyczny i (z wszech miar) kreatywny - photo czy wideo jest w stanie zaproponowac taka konfiguracje by byc w porzadku zarowno ze swoim sumieniem jak i wobec Mlodych... wszak film czy zdjecia maja cieszyc jako pamiatka a nie byc tematem rozwazan przez Mlode Pary pt. "... ale zostalismy wydymani..." - przepraszam za kolokwializm - ale do tego mozna by to sprowadzic... czyz nie?

by nie bylo niedomowien - nie pije do nikogo na tym forum!!! - staram sie scharakteryzowac logicznie (mam nadzieje) caly ten mechanizm... - i wierzcie mi - podstawa do ogladanie zdjec "na zywo" (laptopy sa teraz stosunkowo tanie i szanujacy sie foto nie bedzie robil problemu by pokazac swoj dorobek "naocznie" - noooo chyba ze ma cos maxymalnego do ukrycia.... i druga sprawa - nie chcecie byc przyszle Mlode Panny wystawione do wiatru (jakkolwiek i na jakikolwiek sposob) - podpisujcie umowy...

pozdrawiam - w razie pytan i ewentualnych porad (ktorymi sluze) zapraszam na priva





Temat: Zdalna obrobka widm NMR

Dzeikuje za wyczerpujace informacje. Ich waga upowaznia mnie chyba do
opublikowania ich na lamach calej listy.



|   Dziekuje za odpowiedz. Zawiera wszystkie potrzebne mi informacje.
Mamy
| Unixowego
| Variana 300MHz (Sun SPARCstation). Najwazniejsza dla mnie informacja
to
| ta, ze maszyny te sa z definicji
| wyposazone w oprogramowanie sieciowe. Poniewaz mamy problemy z
| uruchomieniem zdalnego
| przetwarzania widm (co oczywiscie wynika z niewiedzy o mozliwosciach

| komputera obslugujacego NMR :-(( ),
| zadalem powyzszy temat. Rzoumiem, ze pod emulatorem pracuje jakis
| program do obrobki widm. Na jakim
| pracujesz?

Na poczatku musze ci powiedziec, ze ten pomysl ze zdalnym
przetwarzeniem
widm jest bardzo dobry i warty zachodu. Z mojego doswiadczenia wynika,
ze
przepustowosc aparatu moze wowczas wzrosnac nawet dwu i wiecej
krotnie,
oczywiscie gdy wiekszosc pomiarow stanowia standardowe 1H NMR. Co zas
do
metod tego realizacji to jest ich kilka:

1) Najwygodniejsza ze wzgledu na latwosc obslugi, ale niestety i
najdrozsza
jest zakupienie dodatkowego SUNa oraz dodatkowej licencji na
oprogramowanie
VNMR (identyczne jak juz posiadacie przy aparacie) i puszczenie tego w
opcji
datastation.

2) Innym bardzo popularnym rozwiazaniem jest zakupienie jakiegos
niezaleznego oprogramowania do obrobki widm NMR. Takim
niekwestionowanym
liderem jest chyba program Felix (dostepny rowniez pod PC-ta i np.
Windows
NT). Ktos tu wczesniej wspominal rowniez o pakiecie programow firmy
Tripos
czy Sybyl, jednak jesli ma to sluzyc wylacznie do obrobki widm NMR to
bedzie
to zabawa zdecydowanie zbyt droga.
Dostepnych jest oczywiscie rowniez wiele innych mniej znanych i
prawdopodobnie mniej uniwersalnych programow w tym rowniez i
darmowych.
Trudno mi jednak powiedziec jak beda sie one sprawowac w praktyce.
Moga np.
wystapic problemy z kompatybilnoscia bo nie ma jednolitego standardu
na
zapis zbiorow zawierajacych widma NMR. I tak format stosowany przez
Variana
jest bardzo rozny od formatu Brukera i naprawde nie jest latwa
konwersja
miedzy nimi (roznice tkwia juz w samym sposobie pracy przetwornikow
analogowo cyfrowych).

3) Jesli nie potrzebujecie na razie oddzielnej datastacion (male
obciazenie
aparatu) to mozecie sprobowac zdalnej pracy za pomoca protokolu
Xwindows.
Potrzebny jest wowczas inny komputer, najlepiej pracujacy pod unixem,
ale
moze byc tez zwykly pecet z emulatorem xwindows (do sciagniecia z
sieci). A
jak wszystko zkonfigurowac powinniscie miec w instrukcji do Variana
lub
poproscie dowolnego czlowieka znajacego sie na unixie.
Zaleta tego rozwiazania jest to, ze nie potrzebujecie zadnego
dodatkowego
oprogramowania oraz to ze ma sie dostep do fszystkich programowych
funkcji
aparatu. Mozna np. kontrolowac czy tez korygowac wlasnie wykonywany
eksperyment bedac czasami bardzo daleko. Ja np. probowalem czegos
takiego ze
swojego domu.  Ograniczeniem jest niestety przepustowosc sieci tak, ze

zwykly modem nawet 56k jest zdecydowanie zbyt wolny.
Wada jest tez to, ze praktycznie tylko jedna osaba w danej chwili ma
dostep
do zasobow aparatu (moze mozna to ominac, ale niestety mi sie to nie
udalo).

| Co do nomenklatury. U nas NMR-y, UV-y i IR-y nazywa sie
| spektrofotometrami, czyli przyrzadami do
| pomiarow za pomoca przemiatania wiazka fotonow. Spektrometrem
nazywamy
| np. MS, gdyz jest tu pomiar,
| jest przemiatanie, ale nie ma fragmentu FOTO, bo oczywiscie mierzy
sie
| stosunek masy do ladunku, a nie
| jakies oddzialywania fotonowe. Czy ten podzial uwazasz za mozliwy do

| przyjecia?

| Pozdrowienia,
| Wojtek

No coz bylem troche zaskoczony ta nazwa, bo cos dlugie te fotony, 1
metr dla
1H    ;-))))
ale jezykoznawca to ja nie jestem, a nazwa to w koncu tylko nazwa.

Wojtek,


  Ja tez nie bede kruszyl kopii o nazwy, zwlaszcza ze faktycznie
okreslenia spektrometr uzywa sie dla UV, IR, NMR i MS.
Trudno, choc to jest nielogiczne, ale proste!





Temat: Zdalna obrobka widm NMR


  Dziekuje za odpowiedz. Zawiera wszystkie potrzebne mi informacje. Mamy
Unixowego
Variana 300MHz (Sun SPARCstation). Najwazniejsza dla mnie informacja to
ta, ze maszyny te sa z definicji
wyposazone w oprogramowanie sieciowe. Poniewaz mamy problemy z
uruchomieniem zdalnego
przetwarzania widm (co oczywiscie wynika z niewiedzy o mozliwosciach
komputera obslugujacego NMR :-(( ),
zadalem powyzszy temat. Rzoumiem, ze pod emulatorem pracuje jakis
program do obrobki widm. Na jakim
pracujesz?


Na poczatku musze ci powiedziec, ze ten pomysl ze zdalnym przetwarzeniem
widm jest bardzo dobry i warty zachodu. Z mojego doswiadczenia wynika, ze
przepustowosc aparatu moze wowczas wzrosnac nawet dwu i wiecej krotnie,
oczywiscie gdy wiekszosc pomiarow stanowia standardowe 1H NMR. Co zas do
metod tego realizacji to jest ich kilka:

1) Najwygodniejsza ze wzgledu na latwosc obslugi, ale niestety i najdrozsza
jest zakupienie dodatkowego SUNa oraz dodatkowej licencji na oprogramowanie
VNMR (identyczne jak juz posiadacie przy aparacie) i puszczenie tego w opcji
datastation.

2) Innym bardzo popularnym rozwiazaniem jest zakupienie jakiegos
niezaleznego oprogramowania do obrobki widm NMR. Takim niekwestionowanym
liderem jest chyba program Felix (dostepny rowniez pod PC-ta i np. Windows
NT). Ktos tu wczesniej wspominal rowniez o pakiecie programow firmy Tripos
czy Sybyl, jednak jesli ma to sluzyc wylacznie do obrobki widm NMR to bedzie
to zabawa zdecydowanie zbyt droga.
Dostepnych jest oczywiscie rowniez wiele innych mniej znanych i
prawdopodobnie mniej uniwersalnych programow w tym rowniez i darmowych.
Trudno mi jednak powiedziec jak beda sie one sprawowac w praktyce. Moga np.
wystapic problemy z kompatybilnoscia bo nie ma jednolitego standardu na
zapis zbiorow zawierajacych widma NMR. I tak format stosowany przez Variana
jest bardzo rozny od formatu Brukera i naprawde nie jest latwa konwersja
miedzy nimi (roznice tkwia juz w samym sposobie pracy przetwornikow
analogowo cyfrowych).

3) Jesli nie potrzebujecie na razie oddzielnej datastacion (male obciazenie
aparatu) to mozecie sprobowac zdalnej pracy za pomoca protokolu Xwindows.
Potrzebny jest wowczas inny komputer, najlepiej pracujacy pod unixem, ale
moze byc tez zwykly pecet z emulatorem xwindows (do sciagniecia z sieci). A
jak wszystko zkonfigurowac powinniscie miec w instrukcji do Variana lub
poproscie dowolnego czlowieka znajacego sie na unixie.
Zaleta tego rozwiazania jest to, ze nie potrzebujecie zadnego dodatkowego
oprogramowania oraz to ze ma sie dostep do fszystkich programowych funkcji
aparatu. Mozna np. kontrolowac czy tez korygowac wlasnie wykonywany
eksperyment bedac czasami bardzo daleko. Ja np. probowalem czegos takiego ze
swojego domu.  Ograniczeniem jest niestety przepustowosc sieci tak, ze
zwykly modem nawet 56k jest zdecydowanie zbyt wolny.
Wada jest tez to, ze praktycznie tylko jedna osaba w danej chwili ma dostep
do zasobow aparatu (moze mozna to ominac, ale niestety mi sie to nie udalo).


Co do nomenklatury. U nas NMR-y, UV-y i IR-y nazywa sie
spektrofotometrami, czyli przyrzadami do
pomiarow za pomoca przemiatania wiazka fotonow. Spektrometrem nazywamy
np. MS, gdyz jest tu pomiar,
jest przemiatanie, ale nie ma fragmentu FOTO, bo oczywiscie mierzy sie
stosunek masy do ladunku, a nie
jakies oddzialywania fotonowe. Czy ten podzial uwazasz za mozliwy do
przyjecia?

Pozdrowienia,
Wojtek


No coz bylem troche zaskoczony ta nazwa, bo cos dlugie te fotony, 1 metr dla
1H    ;-))))
ale jezykoznawca to ja nie jestem, a nazwa to w koncu tylko nazwa.

Wojtek,





Temat: Nokia n-gage czy jeszcze warto ??
ja jestem za nokia
po ok. 1.5 roku korzystania z noki troche mi sie znudzila i chcialem cos wiecej (np. foto) kupilem SX-a i jakos nie moglem sie przekonac. wszystko maja podobne -system prawie ten sam => 90%programow jest wspolnie obslugiwana przez oba telefony, mp3,radio... simens jest troche lepszy technicznie - foto, gprs10 via clas6 u noki, 4mb. pam. wewnetrznej via 3,4mb noki => odbija sie to na wielkosci pliku ktory mozna przez BT... do tego w noki po przekroczeniu 1500sms-ow w pamieci telefon zaczyna sie mulic, muli tez strasznie przy wchodzeniu w folder "aplikacje" ale jednak nokia wydaje mi sie bardziej przyjazna/ergonomiczna w uzytkowaniu (nawet otwiera piwo -
nadal bardziej wole wysylac smski i sluchac muzy ze starego ngage niz N70...
to ze rozmawia sie inaczej niz w wiekszosci komorek w niczym nie przeszkadza.
(zabawnie wygladaja ludzie co pierwszy raz widza ten telefon z bliska i probuja zadzwonic
w noki lepiej od sx jest z zasiegiem.
udawalo mi sie jechac metrem z st. pl.bankowy do st. centrum i rozmawiac. sx nigdy nie pozwolil mi na taka sztuczke.( wlasciwie w tunelu pomiedzy stacjami zasieg traci 99,9% komorek)
wyswietlacz mimo 4tys naprawde wyglada dobrze.
mp3 slabsze niz w SX? (hm... chyba ze chodzi o jakosc dzwonkow mp3. simens odtwarza je jednak troche lepiej) mialem sx przez pol roku i
jakosc mp3 na sluchawkach w ngage jest taka sama jesli nie lepsza, mam ta nokie z sluchawkami philips i mp3 brzmi genialnie (z orginalnymi tez jest git), znacznie lepiej niz na N70 i jej hs3 (lepsze basy i glosnosc).
telefonik nie tylko posiada wyjscie audio ale ma tez wejscie.
mozna podlaczyc telefon pod wieze i nagrac utwor - telefon sam zapisze go - chyba jako mp3 albo aac ale dokladnie juz niepamietam.
- do muzyki i gier ten telefon zostal stworzony -
aparatu w noki brak , ale sx ma tylko VGA wiec cudow tez nie ma na jego fotkach brak (filmy tragiczne)
przez pierwsze dni bawilem sie robiac zdjecia ale pozniej "zapomnialem" o nim, chociaz faktycznie przydaloby sie miec mozliwosc wyslania mms-em zdjecia.
wielki plus to klawiatura, w ngage jest jedna z lepszych jakie widzialem w komorce - smsy pisze sie szybko (w chwili gdy sms-y sa za 1gr. to tez ma znaczenie)
- klawisze spore i doskonale rozstawione - sx i jego klawiatura hm... "awangarda uderzenia"... wymaga treninu wiekszego niz 3650 chociaz po przyzwyczajeniu rzeczywiscie szybko sie pisze => czterema palcami na raz (jeden warunek - sprawny kciuk - nie kazdy moze sie tego nauczyc - kwestia indywidualnej anatomi i zdolnosci psychoruchowych...)
ngage w gierkach jest bezkonkurencyjna zwlaszcza tych specjalnie przygotowanych pod ten fonik (niektore dzialaja tez na SX1 ale grac nie idzie => KLAWIATURA <= nie pozwala na operowanie joyem i jednoczesne wciskanie => gry to jednak nie to samo co smsy). wystarczy zobaczyc
asphalt urban i tony hawk w wersji na ten telefon jest chyba jedne z najfajnieszych gier na komorki.
zreszta prawie wszystkie z dedykowanych gierek wygladaja conajmniej jak na PSone i grywalnosc tez duuuza.
wiekszosc gier ngage ma ponad 20mb. dla porownania java ZWYKLE <1mb. .sis <5mb.
to tez o czyms swiatczy...
dopiero ostatnio java 3d moze konkurowac grafika.
wszystkie gry mozna sciagnac z neta za free (np. p2p)
co do filmow to jest tak jak piotrz napisal.
avi. zwyklych nie chce. mpg. tez nie...
sx ma podobnie. wszystko zalezy od odtwarzacza z jakiego sie korzysta
dobrym rozwiazaniem jest program smartmovie szybko i skutecznie odtwarza/kompresuje a filmik przez kabel wrzuca sie
pcsuite ngage ma wbudowany kompresor ale zeby z niego skorzystac trzeba polaczyc telefon z kompem przez BT i strasznie wolno to wtedy idzie (polaczenie kablem dolaczonym do zestawu sprawia ze widac tylko karte pam. jako dysk twardy a pcsuite nie widzi phona) chociaz kompresja/jakosc rewelacyjna => na 128mb. miesci sie ok. 3h filmu...
UWAGA: w noki na orginalnym playerze nie ma mozliwosci przewijania filmu w trakcie odtwarzania, jak z tym jest w sx to niepamietam bo sprzedalem go juz z rok temu...
simens troche lepszy do filmow (odtwarzania) => wyswietlacz lepszej rozdzielczosci i wiecej kolorow...
do mp3 i gier zdecydowanie nokia.
sx ma wiecej mozliwosci ingerencji w OS + foto + wyswietlacz...
zalezy do czego telefon ma sluzyc



Temat: Drukarka A3
Dnia 04.02.2003 16:44 , Blaszak powiedział:


Witam.
Mam u siebie zainstalowanego Windows 2000 Proffesional.
Kupilem okazyjnie drukarke Canon BJC-4550.
Od 10 lat mialem tylko taka przenosna Star SJ-48,
czyli czarno-biala A4 bez podajnika.
To moja pierwsza kolorowa drukarka A3 z podajnikiem,
wiec mam z nia problemy. Mam trzy sprawy:
1. To jest trukarka A3...   Ale zeby ciagle go nie przesuwac
    moznaby przeciez ustawic podajnik na papier A3
    i kartki A4 wkladac poziomo.
 ...
2. Drukarka oczywiscie nie ma zadnego urzadzenia do obracania
    papieru, wiec jak na niej drukowac dwustronnie?...
...
3. Jakosc wydrukow jest raczej zadowalajaca, ale z jednym
    wyjatkiem. Drukowanie czarnym kolorem ma tragiczna jakosc.
    ...


Moje uwagi dotyczą BJC 4650 i win98SE, ale różnice w stosunku do 4550
chyba nie są duże. Zresztą używałem kiedyś sterowników od tej drugiej.
Nie wiem, czy w druga stronę tez się da ale można spróbować. W tych od
4650 możliwości ustawień są większe.
Ja tej drukarki używam obecnie wyłącznie do wydruku małych rysunków
wektorowych - czarny tekst i linie i w tym sprawdza się dobrze. Ale jak
ją kiedyś kupiłem oczywiście robiłem eksperymenty w innych zastosowaniach.

Ogólnie nie mam dobrych wieści. A w szczególności:

1.
O ile dobrze rozumiem chciałbyś tworzyć dokumenty w układzie A4 pionowo,
zaś kartki wkładać do pojemnika poziomo i sterownik miałby właściwie
obracać wydruk.?
Niestety sterowniki tej drukarki takich funkcji nie mają. Jeżeli nie ma
tej możliwości w aplikacji, sterownikiem tego nie załatwisz.

2.
Obsługi druku dwustronnego w sterownikach również brakuje. Trzeba w
programach ustawiać wydruk parzystych , po wydrukowaniu obracać plik
kartek i drukować parzyste (oczywiście wcześniej usuwając ostatnią -
jeśli jest nieparzysta :). Większość programów to umożliwia i tak chyba
robiłeś?

3.
Przyjrzyj się sterownikom - możliwości pewnej optymalizacji jednak są
(przynajmniej w  tych do win 98). Aplikacje w windows mają możliwość
modyfikować wygląd ustawień sterowników, więc przy wywołaniu z
konkretnej aplikacji nie do wszystkich opcji może być dostęp.
Jeżeli drukujesz BC-20  to lepiej obrazki konwertować  z koloru na BW
(nie na odcienie szarości) dobrymi programami graficznymi i dopiero
używać w aplikacjach. Oczywiście jest z tym sporo roboty.
Natomiast przy BCI-21 (3 kolory +czarny) drukarka potrafi tworzyć dużo
lepiej odcienie szarości i obrazki są całkiem dobre pomijam czas wydruku
i stronę finansową i sens takiego rozwiązania. Oczywiście na jakość
wydruku grafiki bardzo duży wpływ ma papier i to, czy atramenty są
oryginalne.

No i jeszcze fundamentalne znaczenie rozdzielczości obrazka wyjściowego
- im większa tym lepiej (w rozsądnych granicach). BTW maks.
rozdzielczość tej drukarki to 720x360 dpi.

Tak ogólnie do grafiki rastrowej to nie jest za dobre urządzenie (jeśli
nie liczyć specjalnego papieru + głowicy foto - ale kogo na to stać?).

Co do p.1 - być może, a co do p.2 - na pewno, pomocny Ci będzie
dodatkowy, pośredni sterownik drukarki "FinePrint" - do ściągnięcia z sieci.

pozdrawiam
Sławek





Temat: Dwa aparaty fotograficzne (takie dobre)
(Przekazuję ogłoszenie mojego brata. Można się kontaktować ze mną, ale najlepiej bezpośrednio z nim (telefon w tresci ogloszenia)

mam do sprzedania dwa zestawy fotograficzne.
jeden to analogowa lustrzanka z duza iloscia dodatkow
drugi to wypasiona cyfrowka za przystepna cene.
oba w dobrym stanie, bardzo dbam o taki sprzet wiec nie ma obaw, zreszta mozna obejrzec przed zakupem - co jest nawet zalecane

jakby ktos byl zainteresowany lub mial zainteresowanych znajomych to prosze o kontakt ze mna:
604 788 077

co do aparatow foto to pierwszy zestaw jaki mam do sprzedania to:

Minolta Maxxum 450si (amerykański, w Europie ta wersja nazywala sie Dynax 500si super)

Typ: Lustrzanka autofokus
Mocowanie obiektywu: Bagnet A - Minolta
System AF: Wykorzystuje jeden czujnik poziomy aktywowany przez lekkie nacisnięcie przycisku wyzwalacza. Czułość od - 1 - 18 dla ISO 100.
Wbudowana lampka na podczerwień wspomagająca układ AF, zasięg działania do 5m.
Pomiar światła: 8-polowa matryca i punktowy. Pomiar TTL przy użyciu flesza
Rodzaje ekspozycji: Pełny program P, preselekcja przysłony A, preselekcja czasu S, manual M
Programy tematyczne: Jest 5 programów, portret, portret nocny, sport, widok i makro
Kompensacja ekspozycji: +/-3 co 0,5 stopnia
Auto Bracketing: 3 zdjęcia co 0,5 stopnia
Migawka: Sterowana elektronicznie o przebiegu pionowym zakres czasów od 1/2000 do 30 sek. i B.
Synchronizacja z lampą: 1/90 sek.
Wbudowana lampa błyskowa: Pole krycia obiektywu 28mm. Liczba przewodnia 12 dla ISO 100
Wizjer: Widoczność 90% powiekrzenie 75x
Wymiary: 135 x 90 x 58.5mm
Waga: 350g

dodatkowo posiada opcjonalna funkcje nadrukowywania na zdjeciu daty lub godziny (mozna tez wylaczyc ta funkcje calkowicie)

aparat z szerokim paskiem HAMA - wygodniej sie nosi niz na cienkim firmowym pasku, ale ten tez posiadam

do tego:

obiektyw Minolta AF Zoom 35-70mm 1:3,5-4,5; średnica 49mm z filtrem UV 49mm i zaślepka na obiektyw na pasku

obiektyw Sigma Zoom 70-210mm 1:4-5,6; średnica 55mm z filtrem UV 55mm i zaślepka na obiektyw na pasku, do tego jeszcze osłona przeciwsłoneczna

torba Unomat International (miesci sie akurat aparat z dwoma obiektywami i reszta akcesoriów)

filtr polaryzacyjny Quantaray 49mm

filtr Skylight 1B HOYA 49mm

aparat ze świeżą baterią, tutaj starcza na ok. 1 rok

i dorzuce jeszcze 3 filmy Agfa, Kodak i Fuji 200 ASA

całość za 800 pln

drugi zestaw to:

Minolta a200 http://konicaminolta.pl/p...a200/index.html

specyfikacje: http://konicaminolta.pl/p...ecyfikacja.html

do tego jeszcze:

pasek Minolta,
zaślepka do obiektywu Minolta,
torba Case Logic,
karta 1 GB Compact Flash San Disc,
kabel USB do sciagania danych,
pilot zdalnego sterowania aparatem,
dwie baterie akumulatorki z ladowarka (na jednym sie pracuje a drugi sie laduje i potem zmiana)

całość za 1999

jesli sami nie bedziecie zainteresowani przekazcie prosze znajomym ktorzy nosza sie z zamiarem kupna aparatu.



Temat: Umarłe gniazda USB 1.1


| Skoro działa 2.0, to chyba 1.1 powinny tym bardziej?

Dobra, zrobiłem inspekcję internetu i mam to:

Płyta ta ma fizycznie dwa niezależne kontrolery USB. USB1.1 siedzi w
czipsecie a 2.0 na dodatkowych czipie VT6202.

Z drugiej strony czip 2.0 ma w sobie dwa niezależne kontrolery: 1.1 i
2.0, "przypadkiem" tylko podłączone pod jedno gniazdko.

,----[ A ]
| Program USBReady wskazuje, że wszystko jest OK, pod względem hardware'u
i
| software'u... Wg właściwości systemu też wszystkie urządzenia działają
ok.
`----

Przez "wszystkie urządzenia" rozumiesz komponenty portu USB, czy także
urządzenia podłączane do USB. czyli zdecyduj się na jedno z:
a) Podłączam aparat, komputer go wykrywa, pokazuje że jest OK ale nie
działa
b) Komputer pokazuje, że wszystko jest OK z USB, ale jak coś podłączę to
nic
  się nie dzieje.

,----[ B ]
| No właśnie. Jakiekolwiek urządzenia USB 1.1 podłączane teraz do
| gniazd USB (i tych 2.0, i 1.1) przestały być widziane przez kompa.
| Całkowicie.
`----

,----[ C ]
| Dobrze jedynie działają gniazda USB 1.1 "defaultowe" (te
| bezpośrednio z płyty, z tyłu kompa), ale one są zajęte przez monitor i
| drukarkę...
`----

Chyba C wyklucza B

Płyta ma tak - z tyłu 2xUSB 1.1 (z czipsetu) i 2xUSB2.0 (z dodatkowego
kontrolera) oraz 1 złącze USB1.1 na płycie (z czipsetu, na 2 gniazdka) i 1
złącze USB2.0 na płycie (z dodatkowego kontrolera, też na 2 gniazdka).

Jak rozumiem, teraz złącze 1.1 idzie na śledzia a 2.0 na panel czołowy -
przedtem było odwrotnie. Napisz wyraźnie, w których gniazdach foto działa
a
w których nie. _Wydaje mi się_ że rozumiem, że foto działa tylko na 1.1 z
tyłu płyty, a nie działa ani na 1.1 "śledziowym" ani na żadnym 2.0.


Ok, doprecyzuję: aparat (2.0) - i nie tylko, bo i czytnik kart (2.0)
działają podłączone do portów z 2.0. I żadnych problemów, urządzenia są
wykrywane, transfer jak należy. Urządzenia podłączone niejako na stałe do
gniazd 1.1 z czipsetu< (drukarka i monitor) - też działają. Nie działają
natomiast inne urządzenia z USB 1.1 (kamera, drugi aparat cyfrowy, telefon
komórkowy) sporadycznie podłączane do pozostałych portów - zarówno tych 2.0
jak i 1.1. Komputer ich po prostu nie widzi. A nie widzi ich od czasu
zamiany wyprowadzeń. Na innych kompach wszystkie te urządzenia są
identyfikowane i działają bez problemów, więc nie są uszkodzone.

Z instrukcją w ręku sprawdziłem ustawienia zworek na płycie, podłączenia i
ustawienia w BIOSie. Wszystko się zgadza.


Jako "last resort" ściągnij sobie jakąś małą dystrybucję Linuksa
startowaną
z CD (możesz zaryzykować DSL ze strony http://www.damnsmalllinux.org/ albo
Knoppixa z http://knopper.net). Jest bowiem szansa, że problem tkwi w
systemie a nie sprzęcie - i wtedy pod Linuksem powinno normalnie
zadziałać.
Jak zadziała spod Linuksa, wtedy wiadomo - z płaczem do Billa i
reinstalować system.


No i do tego chyba się powoli zabiorę... Jednak przed reinstalacją
postanowiłem jeszcze tutaj zapytać.
Może ktoś jeszcze na coś wpadnie, ktoś coś wie?...

Dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam
Robert





Temat: profensjonalisci a amatorzy :-) porownanie!!!


| Masz racje, podaje, aczkolwiek niechetnie:
| Studio Kopiowania, W-wa al. Niepodleglosc

He.. tak myślałem... no więc odnalazłem twoje zlecenie i..
No właśnie... ale o tym po tym:
oto txt który wysłałem tobie na priv


Sorry ale jeszcze nie dostalem
Frikowe konta moga byc zawodne, podam
komercyjne: bobs7 malpa plusnet.pl


Jeżeli rzeczywiści to stało się w mojej firmie to oczywiście
Musimy to wyjaśnić.
Czy brałeś płytę testową do przetestowania swojego sprzętu?
Zawsze jeżeli ktoś u nas pierwszy raz robi usługę wypożyczamy
Płytę do sprawdzenia kompatybilności sprzętu. Z reguły nie
ma problemu ale u nas jest to warunek ponieważ tam jest wszystko
Wyjaśnione, nagrywany szybkie zlecenia na nagrywarce
 stacjonarnej Pioneer 7000 (stacjonarna nagrywarka nie robi audio_ts
to do twojego odniesienia co do niechlujności menu)


A plik z resztka menu? Tez tworzy to automat?

<<< ciach |


Może materiał został puszczony z playera D8 (odtwarza V8) ale jakość
jest
gorsza niż
ze zwykłego V8. Nie wiem, to tylko moje przypuszczenia.
Niestety na żadnej stacjonarce nie uzyska się takiej jakości jak na
kompie
(chyba  że w trybie V1)
Twój materiał możemy przepuścić poprzez kartę Matrox RTX100 potem zrobić
authoring
W programie Reel DVD i na końcu nagrać na nagrywarce Pioneer A06.
Co prawda taka usługa jest 5 krotnie droższa od standardu ale w ramach
poprawki mogę to zaproponowac.
Szkoda że nie przedstawiłeś swoich oczekiwań podczas oddawania zlecenia
bo w
tedy Było by łatwiej z interpretacją. Ostatnio stoi ciągle kolejka
Wiec rzeczywiście kontakt mógł być utrudniony.


Powiedzialem poprostu ... w najlepszej mozliwie jakosci ....
a to moim zdaniem nie znaczy ze 63 minuty nagrywac z zapasem
jak dwugodzinny material. No ale to jak dalej piszesz sa ograniczenia
sprzetu. Robiac to sam bitrate ustawilem na 6000 i na plycie
wtedy miesci sie 1,5 godziny a nie dwie.


A teraz tak od siebie:
Uwarzam że nie jesteś obiektywy (konkurencja?)
przeleciałem posty z 3 miesięcy i nie ma nikogo o niku bobs
twój txt jest troche dziwnie niespójny ale to może moje odczucia...
z tej grupy wiele osób korzysta z naszych usług i jakoś twój post jest 1
tego typu



laikiem. Grupe pierwszy raz przeczytalem na poczatku choroby.
Nigdy na niej nie pisalem, a BoBs uzywam od wielu lat, na innych grupach
np. samochody, kiedys na foto, ale zawsze czesciej czytajac niz piszac.
Zreszta na innych grupach (chociazby w/w) starzy grupowicze mnie znaja i
mozna ich sie podpytac kim ja jestem.
Jak wymyslilem zgrywanie starych kaset to dopiero zaczalem wszystko
czytac,
takze ta grupe i chyba dobrym zwyczajem nie pytalem o nic, zanim nie
przeczytalem duzej ilosci postow, poprostu nie zadaje pytan na ktore ktos
kiedys juz odpowiedzial. Sciagnalem posty tak mniej wiecej od marca 2003
czyli grubo ponad 20 tysiecy szt. i na wszystkie pytania (nie zadane)
otrzymalem odpowiedz, tylko tyle bo w domu mam dostep przez TPSA ISDN.
Takze wlasnie w nich przeczytalem o tej firmie, ktorej zlecilem
kopiowanie.
A samo zlecenie postanowilem dac wlasnie teraz, bo prawde mowiac chcialem
zobaczyc czy to co sam uzyskam choc troche jest zblizone jakoscia do tego
co otrzymam od firmy. Zreszta mam takie zasady ze nie robie nic co moge
zlecic fachowcom, uwazam ze nie ma co wywazac otwartych drzwi :-)
Nie ukrywam natomiast, ze doskonale sie znam na komputerach i wszelkie
klopoty ludzi ktorzy pierwszy raz zgrywaja filmy i najczesciej zwiazane z
komputerem, sterownikami, ustawieniami systemu itd moglem bez klopotu
opanowac.

 Nie ma firm w których wszystko jest na 100% choć pracuję w tym 16lat i


staram się dbając o to aby było wykonane starannie.
nie odpowiedziałeś na maila puszczonego na priv.


Jeszcze raz sorry, ale jak juz pisalem nie dostalem go.
Moze wyslij mi go na komercyjne moje konto podane na poczatku
tej odpowiedzi - komorka mnie powiadomi ze go otrzymalem to
polacze sie i mozliwie szybko odpowiem. Na grupach dyskusyjnych
nie uzywam moich komercyjnych kont bojac sie spamu.

Pozdrowienia
BoBs (Slawek)





Temat: Kodek do obróbki


Porownuje caloksztal, w tym np: brak/bledna obsluga niektorych
rozkazow we wczesniejszych modelach, co dyskwalifikowalo
AMD w roli stacji roboczej wykorzystujacej dedykowane aplikacje

Podobno AMD poradzil sobie z tym w miare dopiero przy Athlonie,
ale nie wiem czy ktos jeszcze odwazyl sie to rzetelnie sprawdzac.


Nie słyszałem o tym, bo Athlony pojawiły się jakieś 7 lat temu...


A slyszales o przepalaniu sie AMD?
Intela nie przepalisz, a AMD kiedys wystarczyl upal i zasyfiony
wiatrak, aby po prostu sie skopcil.
Paradne, co nie? :)


A jaki procent tych athlonów padał? Niektórzy kompa zmieniają co 2
lata. mój wujek ma 10 letnie pentium 2 i też od prau lat tylko na kopa
chodzi, bo coś jest nie halo. Ja jednego athlona sfajczyłem, ale
pewnie dlatego że go ostro kręciłem:P


Netscape wg "znafcow" byl w swoim czasie "lepsiejszy" od IE i OE.
Obecnie ludzie uwazajacy Linuxa za "lepsiejszy" od XP uwazaja Fx
za "lepsiejszy" od IE.
Przepraszam, ale jeszcze nigdy dotad nie zdarzylo sie, abym uznal
racje linuxowych fanatykow i nie sadze, aby w przypadku Fx mial
nastapic jakis historyczny...


Lol, co za piękna ekstrapolacja: skoro wg ciebie linuks jest gorszy od
  windy, to na pewno i Fx jest gorszy od IE:P
Bzdura...


chociaz nie wykluczam do konca, ze tak w istocie moze sie zdarzyc. ;)

z rozmachem przez bieglych programistow, ktory pomimo zachwytow
waskiego grona "znafcow" nadaje sie... wlasciwie nie wiem do czego,
bo do uzywania przez normalnego czlowieka to w zadnym razie.
A wiesz dlaczego?
Po prostu maja zbyt malo wyobrazni, aby stworzyc cos przyjaznego
dla uzytkownika, co przynajmniej ulatwi mu prace (a nie utrudni)...
nie mowiac juz o uprzyjemnieniu...
Dokladnie tak jak ludziom m.in. z Nestcape'a, Novell'a, czy Apple'a.


No i tutaj się mylisz. Wiesz odkąd IE ma blokowanie wyskakujących
okieniek? Odtąd co Fx zdobył 10% rynku i M$ mu się przyjrzał, a
własciwie przyjrzał się w cazym jest lepszy.
Gdyby nie Fx to nie było by IE7, którego nowe funkcje są kopią funkcji
Fxa...
Łatwość obsługi: w Fx masz raptem kilka nowych funkcji tak dziecinnie
prostych, że wystarczy zapamiętać żeby przytrzymac ctrl podczas
klikania na link lub kliknać na niego kółkiem by otworzyć stronę w
nowej karcie a nie w nowym oknie - wiesz jaka to wygoda?

Przyjazność dla użytkownika: nowy IE6 ma zabezpieczenia mające na celu
poprawę bezpieczeństwa i zadaje głupie pytania w stylu "czy jesteś
pewien, że chcesz zaufac witrynie dodanej do zaufanych witryn?", a ja
musze klikać 3 razy na link do programu na sourceforgu i czekać za
kazdym razem minutę aż się otworzy, bo za pierwszym razem mi zablokuje
i wyświetli pasek na górze, za drugim razem zada to idiotyczne
pytanie, a za trzecim dopiero sobie to ściągnę. Fx pyta raz czy jestem
pewien, zaznaczam "nie pytaj potem" i jako zaawansowany użytkownik nie
muszę się wkurzać, że moja własna przeglądarka traktuje mnie jako
idiotę który nie wie co ściąga.
Tak samo jest z opccjami ustawień: ja do tej poty nie wiem co to
znaczy "przenoś kursor wraz ze zmianą fokusa karetki", albo "monituj o
wykonanie skryptu gdy blabla" - microsoftowe tłumaczenie w stylu
"contact sheet" = "arkusz kontaktów", podczas gdy kazdy kto się zna na
zdjęciach, wie że po polsku to się nazywa "stykówka": klisze położone
na dużym papierze i naświetlone w wielkości 1:1, tak że powstaje coś w
rodzaju indeksu.
Co do zdjęć: otwórz sobie np: http://strony.aster.pl/dejotpe/foto/0035.jpg
w IE żeby zobaczyć to zdjęcie 1:1 musisz wyjechać kursorem poza nie,

rogu. W Fx masz lupkę z + i -

Mógłbym długo wymieniać, ale co do Fx mylisz się w 100%
Co do linuksa nie rozumiesz zaś, że nie każdy potrzebuuje jedynego
systemu i jedynego offica i niektórzy lubią móc zmienić sobie wszystko!

PS: ty pewnie też uzywasz windows messengera i windows media playera,
bo go dostałeś od M$, nie?:P

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 2 z 2 • Znaleziono 89 wyników • 1, 2