Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Programy ftpa
Temat: coś zamiast kazyy
Spojrzenie z drugiej strony
Kazdy wynalazek tego typu ma jedna wade. Po pierwsze zapycha kazde lacze.
Nie jest tajemnica ze kupowana neostrada, SDI, DSL zazwyczaj jest potem tlyko
punktem dostpepowym dla wielu uzyytkownikow malej podpietej podsieci.
I niestety te wynalazki a w zasadzie czesto bezmyslni ludzie z teog
korzystajacy zawalaja na maxa teo typu lacze.
Nic dziwnego ze kazdy admin blokuje tego typu wynalazki aby umozliwic dostep
innym do internetu.
Doszlo do absurdow gdzie serwery kazyy uzywaja potrow uslug WWW, DNS, FTP. W
koncu prowadzi to do tego ze trema natreta odcinac od swiata.
Drugi aspekt to bezpieczenstwo wlasnego kompa. Te uslugi to protokol UDP.
Czyli bezpolaczeniowy. Takich sie nie lubi jesli chodzi o zabezpieczanie
wlasych zasobow. Brak stanu polaczenia - bo tlyko mozna to stwierdzic
nalizujac dane przesylane a to wymaga duzej mocy obliczeniowej nie pozwla
stwierdzic czy jest to prawidlowa sesja tej uslugi czy moze juz dane wysylane
przez trojana.
Ponadto wystawianie na swoim kompie uslug na dziwacznych potrach powoduje to
ze bardzo latwo przeoczyc fakt ze ktos na gmera po dysku, haslach dostpeu itd.
Kiedys w jednej z podsieci Toyi przeskanowalem mala klase C jesli chodiz
adresy. Na 254 dostpene adresy 112 kompo bylo akurat podlaczonych. 110 to byl
Windoza. W przypadku 60 byl otwarte rozne uslugi. Ba mozna bylo sobie
spokojeni sie dostac na ich zasoby dyskowe - nikt nie pomysli o tym aby po
zainstlaowaniu np. XP przejrzec liste uslug.
A win98 sorry ale dostep poprzez haslo w tym systemie to dziecinada. Pierwszy
lepszy program podaje jakie haslo sobie ktos wymyslil.
O przestawieniu sie tych uslug TCP raczej nie ma mowy bowiem wystawiajne sa na
marnym sprzecie o kiepskiej wydajnosci (Intele i archaiczna powolna
architektura PC). UDP pozwala na wieksza wydajnosc. Ale kosztem bezpieczenstwa.
TCP bylboy lepsze. Ale niestety jedyna tania droga do panowania nad chamstwem
to Linux z jadrem w wersji 2.4.x gdzi emozna sterowac zajmowanym pasmem.
A ze kazaa lubi juz uzywac portow typowych uslug wiec juz trzeba ograniczac
pasmo na caly komputerek bezmyslnego sciagacza wszystkiego co sie da.
A muzyka, sorry ale MP3 to dla mnie smieci. Jakosc fatalna. POrazadne wydane
CD to juz oc innego. A po zatym myzyke mozna miec non stop z wielu innych
ciekawych zrodel. Wlasnie rozgladam sie aby zamienic pewwne pudelko na wersje
ze zlaczem SCSI. Bedzie mozliwe bezposrednie dumpowanie streamu na dysk.
Temat: Kolejkowanie we Flashgecie oraz podział na części
Denis napisał(a):
> Do O- nie chodzi mi o ilość równoczesnych pobierań, ale o liczbę części na
> które download jest dzielony.
> Do bzyka: nie masz racji- niektóe serwery nie obsługuja pobierania dzielonego-
> efekt jest taki,że plik ściagany jest tylko z jednego miejsca a do innych
> program próbuje cały czas się połączyc. Sprawia to ,że połączenie z serwerem
> jest spowolnione w związku z bardzo dużą ilość wywołań. Efekt jest taki,że
> zamiast szybciej ,transfer jest wolniejszy. Dlatego chciałbym, aby ściagało
> mi tylko z jednego miejsca, ebz tych wywołań. JEżeli ma się szybkie łącze a
> serwer obsługuje ściaganie dzielone i istnieje np. limit transferu na
> serwerze, wtedy download odbywa sie o wiel szybciej. Alternatywne mirrory też
> niewiele dadzą, gdy np, plik jest rzadki lub unikalny. Problem polega na
> tym ,że chcę po prostu wyłączyć ściaganie fragmentaryczne, ale nigdzie nie
> widzę takiej opcji.
Denis,
ja uzywam Flash Get od versji chyba 0.96 przez kilka lat (3 czy 4?) i
moge ciebie zapewnic ze sie mylisz. Uzywalem na dial-up i DSL.
Jako test scianelem w po nocach uzywajac dial-up RedHat 650MB Linux ISO
przez 10 nocy.
Mozesz wyłączyć ściaganie fragmentaryczne, tak jak ci kolega wyjasnil.
wcisnij na filke ktora chcesz download prawy klik properties, i zmien
numer "splitow" na 1! Zastanow sie czy to chcesz robic!
Połączenie z serwerem wcale NIE jest spowolnione jezeli wiesz jak ustawic
Flash Get. To wszystko zalezy tylko od ustawiewnia!
> owolnione w związku z bardzo dużą ilość wywołań.
Zauwaz ze masz tam tez"
"Find alternate URL's through the image file list or ftp."
Temat: Czy system Linux ma szansę zagrozić Microsoftowi?
Gość portalu: . napisał(a):
> > LINUX JEST DARMWOY.
>
> Nieprawda, Linux (w sensie dystrubucji) nie jest darmowy (jest
w sensie jądra).
Nieprawda, Linux (w sensie dystrybucji, np. Debian) jest darmowy
(jądro w sensie jądra też), są dystrybucje za które możesz
zapłacić - to fakt, tylko po co?
Jeśli twierdzisz że Linux w sensie dystrybucji nie jest darmowy
to powiedz mi ile zapłaciłeś za ściągnięcie z FTP i
zainstalowanie takich dystrybucji jak: Slackware, Debian, PLD?
> Linux jest wolny (czytaj nieodpłatna jest licencja na używanie
Linuksa),
> nieporozumienie polega na niewłaściwym tłumaczeniu terminu
"free software". Są
> różne dystrybucje, niektóre wymagają zapłaty tylko za nośnik,
inne wymagają
> zapłaty porównywalnej do Wingrozy za niewolne oprogramowanie
dołączone do
> dystrybucji.
podaj przykład tej dystrybucji której cena jest porównywalna z
windows, przy czym proszę nie porównymwać systemu o możliwościach
serwera do systemu nic nie potrafiącego w tej dziedzinie zrobić.
> > WSPARCIE JEST PŁATNE
> To też nie jest prawda do końca. Wsparcie nieodpłatne to np.
listy dyskusyjne,
> podręczniki (faki, many, howto itd), fora dyskusyjne, emaile do
autorów
> programów i dystrybucji. Możliwość wykupienia wsparcia w
zajmującej się tym
> profesjonalnie firmie, działa bardziej na psychikę użytkowników
niż wynika z
> faktycznych potrzeb.
Prawda, napisałem to poniżej moich stwierdzeń co do cen: jak ktoś
potrafi to da sobie radę nie płacąc.
Pozdro
Temat: KNM XIV edycja
URL
teorię znalazłam w wyszukiwarce
ale nie rozumiem
i nie muszę ))
Leksykon webmastera
URL (Uniform Resource Locator)
Uniwersalny Identyfikator Zasobu
Zwięzły i jednoznaczny sposób wskazywania położenia i sposobu dostępu do
zasobów w Internecie. URL dostarczając sformalizowanej, abstrakcyjnej
identyfikacji zasobu pozwala precyzyjnie określić położenie plików (dokumentów
HTML, obrazów, programów,...) lub skorzystać z udostępnianych przez Internet
usług (np. z telnetu).
Typowy URL składa się z trzech członów:
Nazwa opisująca sposób dostępu do zasobu (zazwyczaj akronim nazwy protokołu)
Nazwa hosta udostępniającego zasób
Nazwa zasobu; w razie potrzeby poprzedzona ścieżką dostępu
Przykładowo URL postaci: www.firma.com/doc/index.html odnosi się do
dokumentu HTML umieszczonego na serwerze WWW dostępnego poprzez protokół HTTP
(wyświetlanego przez przeglądarkę WWW jako strona WWW).
Ogólna postać URL wygląda następująco:
<metoda dostępu>:<człon zależny od metody dostępu>
w szczególności, URL zasobu hosta dostępnego poprzez jeden z protokołów
bazujących na protokole IP ma postać:
<akronim protokołu>://<uzytkownik>:<hasło>@<host>:<port>/<scieżka dostępu>
przy czym człony <uzytkownik>:<hasło>@, :<port> oraz /<scieżka dostępu> są
opcjonalne.
Przegląd dostępnych metod dostępu wraz z przykładami URL-i prezentuje tabela.
Specyfikacja URL rezerwuje także możliwość wprowadzania kolejnych prefiksów dla
określenia pojawiających się w przyszłości nowych metod dostępu.
Prefiks Znaczenie
ftp odwołanie do zasobów dostępnych za pomocą protokołu FTP, np.:
ftp://uzytkownik:haslo@ftp.firma.com/~uzytkownik/
gopher odwołanie do zasobów Gophera, np.: gopher://gopher.cc.utah.edu
http odwołanie do plików dostępnych za pomocą protokołu HTTP, np.
www.firma.com/index.html
mailto odwołanie do adresu poczty elektronicznej, np.
webmaster@pckurier.pl
news odwołanie do grupy dyskusyjnej Usenet, np: news:pl.comp.www lub do
konkretnego artykułu news według jego identyfikatora Message-ID, np.
news:382ac599.662100@news.icm.edu.pl
nntp odwołanie do grupy dyskusyjnej Usenet lub konkretnego artykułu news za
pomocą protokołu NNTP, np.
nntp://news.vogel.pl/chip.hardware/38307111@news.vogel.pl
telnet odwołanie uruchamiające zdalną sesję z odległym komputerem, np.:
telnet://uzytkownik:haslo@alpha.ifd.uni.wroc.pl
wais odwołanie do systemu wyszukiwawczego WAIS
file odwołanie do plików przechowywanych na dysku lokalnego komputera, np:
file://c:/doc/dokument.txt
Składnia i semantyka URL (RFC 1738) ftp://ftp.icm.edu.pl/pub/doc/rfc/rfc1738.txt
Introduction to URL (W3C) www.w3.org/TR/REC-html40/intro/intro.html
Temat: Programistyczne narzedzia przyszlosci
Gość portalu: lucas napisał(a):
> Jezyk internetowy w moim mniemaniu jest to taki jezyk
ktory posiada
> nastepujace cechy :
>
> 1. jest przenosny
czyli juz sie nie nadaje, bo jest bardzo watpliwe by .net
bylo oficjalnie dostepne na inne platformy. przynajmniej
nic o tym nie slyszalem
nic chce byc zlym prorokiem, ale watpie by .net bylo w
jakikolwiek sposob przenoscny. np:
www.newsfactor.com/perl/story/18740.html
wiele osob tez obawia sie, ze gdy zaczna przenosic .net
na inne platformy (np mono), to zostana skazani na
widzimisie msoftu, ktore bedzie zmieniac implementacje
jak tylko sie im bedzie to podobac, by wykonczyc
konkurencje (jakie masz gwarancje, ze ms udostepni
dokumentacje? zadne).. pamietasz wojne o sambe?
> 2a. z tego wiec mamy kolejna wlasnosc - wspolpraca z
roznymi jezykami
> programowania.
z jakimi z tymi co maja visual na poczatku??
moze jestem troche negatywnie nastawiony, bo jak widze np
kawalek kodu c# to mysle, przeciez to java.. czy ten m$
nie potrafi juz nic zrobic po swojemu? po co mi kolejna
java, ktora nic nowego nie wnosi, ma mniej zalet
(przenosnosc) i te same wady (runtime enviroment)
> 3. umozliwa latwos wykorzystywania protokolow
internetowych (HTTP, FTP, SOAP
> idt.)
soap:) hyhy a inne tego nie maja? w javie latwo sie nie
wykorzystuje? w c to tez nie jest wcale skomplikowane
> 4. umozliwia latwe tworzenie i korzystanie z serwisow
web - Web Services.
> (zeby nie bylo nieporozumien WS - nie zostalo wymyslone
przez MS)
hmm, co rozumiesz przez latwe, inne jezyki sa zle bo nie
sa latwe? i wcale nie jest takie latwe, skoro jest np
utrudniona komunikacja z najpopularniejszym serwerem www
a przeciez mowimy o jezyku internetowym
> 5. oczywiscie zapewniac dostep do baz danych
huh!:) zapomniales dodac latwy
> 6. posiadac wbudowane mechanizym zapewniania
bezpieczenstwa.
nie tak dawno steve balmer przyznal, ze systemy m$ nie sa
pisane ze szczegolnym uwzglednieniem bezpieczenstwa.
czyli dziurawy mechanizm, bedzie sie komunikowal z
dziurawym serwerek iis na dziurawej maszynie z win xp pro?
koniec swiata jest bliski
> 7. to co poniekad wiaze sie z punktem 1 oraz 2 -
umozliwiac imlementacje
> aplikacji na roznych urzadzeniach podlaczanych do
internetu (PDA, tel. kom.
> itd).
wiesz, ty jakos dziwnie rozumiesz, by system byl
przenosny. bo skoro .net bedzie tylko pod windows (xp,
czy embedded) to jako system przenosny rozumiesz
przenoszenie go pomiedzy roznymi wersjami windows?
czy ktos planuje to cudo na inne platformy, na inne
procesory itd??
> 8. jedno z najwazniejszych wlasciwosci - budowac
systemy spelniajace warunki 1-
> 7 w sposob latwy i prosty - tak aby czas programisty
byl maksymalnie
> wykorzystany na prace nad cechami systemu i go
zadaniami a nie nad wlasciwa
> implementacja (to co nalezy do komputera niech robi
komputer - np. zwalnia
> niepotrzebna pamiec - to co nalezy do czlowieka - np.
tworzenie algorytmow -
> niech to robi czlowiek)
mysle, ze nad garbage collection to juz macieks sie
wypowiedzial kilka postow wyzej. ja osobiscie jestem
wygodny, ale nie lubie jak wszystko jest robione za mnie.
chyba kazdy lubi sledzic to co sie dzieje w jego
programie, bo zdajac sie na magie, ze cos sie zrobi samo
mozna sie pogubic
> Te punkt powinny wystarczy do jakotakiego zrozumienia
czym moze byc lub
> powinien byc jezyk internetowy.
>
> Zgadzam sie ze algorytmy a dokladnie sposob przelozenia
problemu biznesowego
> na kod jest najwazniejszy - to nie podlega dyskusji -
ale gdy mamy juz
> algorytm to czy niechcielibysmy aby dany jezyk
programowania pomogl nam w jego
> implementacji, wdrozeniu i zarzadzaniu ?
ale czy wymyslenie poprawnego algorytmu, sprawdzenie jego
poprawnosci nie jest najwiekszym problemem? potem gdy
siadasz i piszesz aktualny kod to male piwo. chyba, ze
zamierzasz budowac program z gotowych klockow,
korzystajac z gotowych rozwiazan?
tak na marginesie, to ja dalej nie wiem po co komukolwiek
jest potrzebne .net (skoro java moze praktycznie to samo)
chyba na razie zostane przy stwierdzeniu, ze to kolejny
malo wnoszacy pomysl na wycisniecie dodatkowych $$$ i
walka z ostatnio rywalem nr 1 msoftu - sunem..
zaraz staje mi przed
oczami:www.counterhack.net/base_clippy_image.html
:)))
Temat: Dziury w Gadu-Gadu
Poruszmy kilka wątków na raz :)
Nie no. Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie ma programu bez błędów.
Takie coś po prostu nie ma prawa istnieć ("zawsze jest jeszcze jeden błąd" jak
to stwierdził pewien programista). Dlatego można zachwalać Tlena, Kadu czy inne
klienty, ale na pewno one mają błędy. Niewiadomo czy tak poważne, jak te wykryte
w GG, ale błędy mają. Tak samo wszystkie AIM, YIM, ICQ czy inne Konnekty. To
prawda, że błędy w GG są rzadko naprawiane, dawno nie było nowej wersji GG z
jakimiś rewolucyjnymi zmianami. Ale żę sms-express zareagowało w ciągu paru dni
wypuszczając poprawkę na znalezione błędy - brawo. Microsoft działa wolniej :)
Sprawa druga. Dlaczego w Polsce nie przyjęły się inne komunikatory jak w
większośći innych krajów? Akurat Gadu-Gadu jest podobno szóstą siecią pod
względem ilości użytkowników na świecie. Akurat u nas powstało GG i my go
używamy. Mieliśmy zdolnego programiste który to stworzył. I ten komunikator się
przyjął. Bo był prosty. I co najważniejsze - był po polsku. I dlatego mamy swój,
a nie cudze AIM czy ICQ. Też dobrze. A potem się nam namnożyło komunikatorów -
powstał Tlen, WPKkontakt, OnetKomunikator, Konnekt, AQQ, Hel, Papla i jeszcze
parę innych. Komunikatorów jest w Polsce tyle co dystrybucji Linuxa co najmniej :)
Sprawa trzecia. Gadu-Gadu jest mimo wszystko programem o mełej ilości funkcji. A
jak są te funkcje to działają różnie - wspomnę chociaż rozmowy głosowe i
przesyłanie plików - wymagające połączenia p2p. Bo tak najłatwiej to było
zrobić. W innych komunikatorach zostao to lepiej zrobione na przykład. Ale GG
jest bardzo proste w użyciu, dużo ludzi go ma, od niego zaczynało. Kwestia
przyzwyczajenia? Nie wiem skąd bierze się przekonanie o wyższośći GG nad innymi
komunikatorami, ale nieważne. Jak ktoś chce używać to niech używa. Najwyżej nie
zobaczy mojego opisu bo ma ograniczenia do iluśtam znaków, nie odbierze plików.
Będę musiał posłużyć się e-mailem.
Sprawa kolejna. Mimo wszystko chyba przyszłość leży w rękach JEDNEGO dobrze
opracowanego protokołu. I ważne jest, aby to nie był protokół zamknięty, lecz
tworzony otwarcie, jak HTTP czy FTP na przykład. Dlatego SIP/SIMPLE porponowany
przez Microsoft i AOL chyba odpada. Zresztą on jest bardziej nastawiony na
multimedialnośc. Mam nadzieję i wrażenie że to się stanie, że protokołem
przyszłości będzie XMPP, rozwinięcie Jabbera.
Ach zapomniałem. Jakim cudem w tej sondzie jest powiedziane, że 10% ludzi używa
OnetKomunikator? W życiu nie widziałem osoby korzystającej z tego wynalazku,
nierozwijanego od dwóch lat, stworzonego tylko w celu przeciwstawienia się WPK.
To chyba jakaś pomyłka? Przynajmniej się cieszę, że "innego" komunikatora używa
tyle samo ludzi co Tlena :)
Strona 3 z 3 • Znaleziono 217 wyników • 1, 2, 3