Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: programy żużlowe GP
Temat: "Fachowiec" p. Błażejewski
cytat: Ta dyskusja panowie nie ma sensu, dziwię się że Wojtek tak gwałtownie zareagował na krytyczny głos młodego kibica, który poczuł się ekspertem po tym jak dostał od mamy kilka razy na bilet albo udało mu się przeskoczyć przez plot. Wojtku - zamilcz, wstydu oszczędź, a Ty chłopcze popróbuj swych sił w roli komentatora - nagraj jakąś transmisję ze spotkania żużlowego - wyłączyć fonię w TV i nagraj swój komentarz po czym jeszcze raz obejrzyj bieg i zobacz czy Twój komentarz dał obraz przebiegu walki tym co tego nie widzieli na własne oczy. Jeszcze jedna rada zanim powiesz cos złego o innym człowieku oceń czy sam kiedykolwiek potrafisz zrobić to co krytykujesz lepiej.
do wiadomości mam 25 lat , od mamy dawno nie dostaje na bilet, sam na niego ciężko pracuje, ( ostatnio wchodzę na akredytacje J )a ekspertem jestem , jeśli ktoś wątpi zapraszam na dyskusje na dowolny temat związany z żużlem. Przy tematyce żużlowej spędziłem więcej czasu niż ktokolwiek inny z Was. Byłem na sześćdziesięciu torach całej Europy, nie wspominając mojej videoteki , która zaczyna się od lat trzydziestych wiec widziałem troszeczkę żużla, iście odmiennego aniżeli w Rzeszowie. na półce leży kilkadziesiąt książek o tej tematyce i kilka tysięcy programów. Nie chciałem tego pisać, powyższy tekst sprowokował mnie do tego. ale nie o to chodzi. moje uwagi:
czy ja choć w jednym punkcie zarzuciłem Błazejewskiemu kiepskie komentowanie? sam nigdy nie komentowałem, zrobiłbym to z wielką przyjemnością, jakbym by mi wyszło? nie mam pojęcia, być może nerwy by mnie zjadły
do Viji nic nie mam, jeśli robią transmisje w porządku. Próbowałem uzmysłowić, że nie ma się czym podniecać. Sam jako dziennikarz zajmuje się światem kultury, trochę polityki. Mam kontakt ze znanymi luźmi i zarazem dystans do maluczkiego żużelka. I widzę bardzo dokładnie jak w tym światku grono dziennikarskie jest strasznie apodyktyczne , wyniosłe. Każdy jest ekspertem itd. nikt nikogo nie lubi ,obgaduje za plecami itd. Pojedzilem na GP to wiem jak jest . podam Wam przykład Śp Rymanowicza. Nikt Go wprost nie spytał co z nim się dzieje, jak się czuje. A każdy Go obgadywał za plecami.
Co do samej dyskusji :Bardzo lubię jak ktoś się ze mną nie zgadza, zarzuca mi wręcz niedorzeczność w wypowiedziach itd., ale niech idą za tym argumenty, a nie przekrzykiwanie. I dawanie do zrozumienia ze jak jestem bliżej żuzla to co Ty gówniarzu możesz wiedzieć. Sami zobaczyliście jak Błażejewski zareagował , w rozmowie jest podobny. Trudno , taki jego charakter.
jeśli chodzi o Iversena . miałem na uwadze kompletna nieznajmośc tematu Pana Błążejeskiego, bo jeśli porównuje On Nielsa do Aspgrena , to nie ma pojęcia o czym mówi. Jestem pewien że Duńczyka nie rozpoznał by na torze, skoro myli nawet jego narodowość. Nie pisałem w poście ze Iversen to pewniak na 15 punktów , ale mimo wszystko ściągnął bym go chodziło o argumentacje w rozmowie i nieznajomość tematu. Ktoś w jednym z postów pyta mnie o opinie na temat Risagera . powiem krótko. Nie widziałem go nigdy . nie pamiętam na jakim torze się wychowywał ( chyba Frederica , ale nigdy tam nie byłem). Opinie mam wyrobiona jedynie na podstawie zdobyczy punktowej i tekstów na jego temat w Speedway Starze. Moim skromnym zdaniem jest za młody. ma 16 lat. Nasz tor jest długi i wybitnie nie pasuje tak młodym chłopcom, jest torem szerokim, długim i szybkim. Decyduje prędkość i trzymanie manetki gazu, wymaga dużej odwagi i przyzwyczajenia do dużych predkości . nasz tor zawsze surowo egzaminował nawet największe talenty w tym wieku. vide Bajerski czy okoniewski. Co innego z Steadem , jego na tym forum rekomendowałem długi czas temu. Jeździł kilka lat w scheffield – szykościowy tor, mimo ze w zasadzie krótki ( na tym torze miałem okazje obejrzeć zawody ) . jest dobrze doinwestowany, ma dynamiczna sylwetkę. Wg mnie by pasował. inna sprawa kontuzja. Wogole z obcokrajowcami to jest złożony problem na inny temat. U nas w Polsce od obcokrajowca wymaga się tylko kompletów , nie ma marginesu błędu. Dlatego sprawdzaj się jedxcy na topie, z kasa i doświadczeniem, a nie młode wilki. Inna sprawa jak oni do tego podchodzą. Na pewno Polska dla niech nie jest szkołą jazdy , tylko dobrym zarobkiem i nic więcej. Ilu obcokrajowców ma bazę w Polsce??? Menegerow , tunerów, wyjątki potwierdzające regułę np. sullivan. Holta to inna para kaloszy. Oni tu przyjeżdżają z doskoku kilka razy do roku. To musi być facet z dużym zapleczem sprzętowym , który pierwszy raz przyjedzie i nie będzie dla nie go problemu dopasować się długiego toru w Rzeszowie. W Anglii jeśli sprowadza się np. wspominanego Risagera to Pratt wiąże z nim nadziej na przyszłość . tak jest od lat. Tak zaczynali wszyscy. Nieslen tez kompletów nie czaskał w 77 roku . u nas z przypadkiem wybuchu talentu kojarzy się Brian Andersen ,był zupełnie nieznany, a później osiągnął klasę światową. nawet niektórzy twierdzili ze to dzięki startom w stali uzyskał taką formę . To kompletna bzdura. Od trzech lat kiedy przyszedł do Stali, startował właśnie w Coventry pod czułęm okiem Hansa , Simona Wigga czy Andiego Smitha, przeżył ciężka szkole jazdy i życia ( jak każdy) i gdy przychodził do Stali był jednym z liderów i gwiazd ligi brytyjskiej. Pamiętam jak inny dziennikarski fachowiec ( gazeta SN) twierdził że Adorjan jest lepszy. później gdy Brian był rewelacją , wszyscy wiedzieli że tak będzie . podaje ten przykład jako pewien schemat. Cóż ja lubię młodych wilków i dobry żużel , a nie tylko punkty , ja kibicem nie jestem i dla mnie wynik to sprawa drugoplanowa. Jasiek wiem co mówiłem o Ljungu , pamiętaj że mówiłem że istnieje duże prawdopodobieństwo , że tak będzie. Po prostu chłopak mi się spodobał na kilku torach w Szwecji . jego brawura, błysk w oku - dosłwonie – wiem że Polska to inny świat i nic na to nie poradzę. Oczywiście jestem za startem 2 obcokrajowców. Wspomnę na krótko o Zagarze. Idealny kandydat, świetne starty - jest wysoki, co sprzyja. Bardzo szybki. Nie ma dla nie go problemu z nawierzchnia. Przypomina sylwetką Dobruckego. Widziałem Go na podobnych do polskich torach czeskich - Pardubice i Praga . poza tym startuje w Reading na bardzo trudnym technicznie torze. Wiec z tym tez nie było by problemu . są inne które przedstawił mi Pan Błażejewski i ok., mówi się trudno, jeśli oczywiście tak jest.
wszystkie wypunktowane problemy wspólnie lub w większym gronie dyskutowaliśmy, o podsłuchanym nie pisałem czego dotyczyło konkretnie., a mógłbym zrobić koło pióra . nic nie poradzę ze za głupotę trzeba płacić , zwłaszcza jeśli jest się dziennikarzem - to do czegoś zobowiązuje .
jeśli sobie cos przypomnę dopisze , pozdrówka
Strona 2 z 2 • Znaleziono 41 wyników • 1, 2