Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekty koski brukowej
Temat: nowy chodnik na Legionów
alex_pol napisał:
>To pan chodzi i spaceruje na chodniku 100m a część
> sąsiadów chodzi po błocie ze strony orleji bo tam mają wolne
miejsce
> do parkowania (jak na razie)
Ja raczej też chodzę od Orlej niż od strony Legionów, ale niestety
teren pomiędzy płotem 10B a Orlą należy do osoby prywatnej i nie
może być od tak sobie utwardzony lub zagospodarowany bez zgody
prawowitego właściciela. Mówiłem o tym wiele razy na zebraniach
Wspólnoty. Zarząd 10a także ma wiedzę o tym stanie rzeczy. To co
udało się zrobić do wysypać destruktem kawałek drogi w kierunku
stacji PKP. Jest to droga o wiele bardziej uczęszczana niż
wspominany chodnik. Chodzimy nią do przychodni, stacji PKP, na
przystanek autobusowy, bazarek, pocztę itd. Niestety lubimy sobie
przy okazji skracać drogę do Orlej przez to prywatne błotko.
Kilka tygodni temu podejmowałem inicjatywę aby opracować projekt
budowlany i zamienić ten destrukt na kostkę brukową. Niestety nie
znalazł się nikt kto by pociągnął ten temat do przodu. Szkoda.
Chodnik od ul. Legionów powinien służyć jako ciąg pieszy a nie
miejsce do notorycznego parkowania samochodów. Do parkowania
pojazdów będzie służył budowany w tym roku ciag pieszo-jezdny
pomiędzy 10A i 10B a Legionów 12. Powinien tam powstać chodnik,
ślepa uliczka oraz ok. 10-12 miejsc parkingowych.
Temat: Mieszkańcy wypowiedzli się na temat przebudowy ...
"...1. Co sądzisz o budowie pawilonów na przemyskim Rynku?
2. Co sądzisz o zmianie ukształtowania powierzchni przemyskiego Rynku
zaproponowanej w projekcie przebudowy Rynku autorstwa Jacka Mermona?
3. Co sądzisz o zmianie obecnej kamiennej nawierzchni przemyskiego
Rynku na kostkę brukową lub płyty?
4. Co sądzisz o likwidacji ukośnej ścieżki przechodzącej przez
przemyski Rynek?
5. Co sądzisz o ograniczeniu ilości drzew na przemyskim Rynku? .."
DG... i Ty porównujesz remont Rynku Głównego w Krakowie z zakusami
kompletnego zniszczenia Rynku w Przemyślu...hm...
Temat: Potrójne święto Bazyliki
2001
Wymieniono sprzęt nagłaśniający i zmodyfikowano instalację grzewczą w kościele
oraz wstawiono nowe ławki. Wokół świątyni ułożono chodniki z estetycznej kostki
brukowej oraz stworzono miejsca parkingowe dla samochodów wiernych. Otwarto
kawiarenkę "Pod Bazyliką". Całkowicie odrestaurowano kaplicę cmentarną oraz
uporządkowano teren nekropolii. W tym roku proboszcz Augustyn Konsek postanowił
korzystć z dobrodziejstw współczesnych mediów. Dnia 13 maja można było na
stronie WWW bazyliki zobaczyć bezpośrednią transmisją z uroczystości Pierwszej
Komunii św., co zapoczątkowało dalsze śmiałe projekty dotyczące wykorzystania
internetu jako medium umożliwiającego docieranie do większej liczby wiernych.
Opracował: ks. Tadeusz Wojtonis CM.
Temat: jak wam sie podoba nowy herb?
>> Jak widziecie zabawa za nasze pieniądze trwa w najlepsze. Proponuję te
pieniądze przeznaczyć na projekt jakiejś ulicy, budowę części chodnika itd. <<
Tak bez konsultacji?
Proponuję, przed jakąkolwiek zmianą istniejącego stanu rzeczy,
rozpisać konkurs np. na kształt jezdni, kolor nawierzchni,
kształt kostki brukowej, ilość i kształt studzienek, kolor i ilość
świateł na skrzyżowaniach, kształt i kolor pasów na przejściach dla pieszych.
Po co marnować taki potencjał twórczy i zatrudniać fachowców?
Wystarczy kartka A4, kilka świecówek i mamy gotowe wszystko:
plan zagospodarowania, herb, logo, drogi i trasę mszczonowską.
A jakie oszczędności.
>> Ale cóż gminy Łomianki kryzys nie dotknął. <<
Jaki kryzys?
Temat: Znów o ścieżkach rowerowych i instynkcie
i jeszcze o bezmyślności projektantów
oczywiście nie znam się na sztuce projektu i budowy takich ścieżek ale
zauważyłam pewien błąd. Mieszkam w Lublinie i tu jest ścieżka rowerowa dość
długa, nad zalew. I wygląda ona tak: jest to taka kostka brukowa, 2-kolorowa
tak wzdłuż. Tzn w założeniu 1 połowa jest dla rowerów druga dla spacerowiczów.
Przy czym mie są oddzielone w żaden sposób, ani krawężnikiem, ani pasem
zieleni, tylko kolorem innym. I co wtedy?
otóż rowerzyści jeżdżą po obu stronach i piesi chodzą po obu stronach, mnóstwo
stłuczek, potrąceń.
generalnie jestem za tym żeby każdy miał swoją oddzielną wstęgę, ODDZIELONĄ
jakąś przeszkodą, najlepiej pasem zieleni. inna sprawa czy wtedy
przestrzeganoby tego, ale przynajmniej część potrąceń można wyeliminować, bo
przynajmiej część trzymałaby się swojej trasy.
Temat: [REKLAMA]TYNKI MASZYNOWE, TRADYCYJNE, DACHY,BUDOWY
[REKLAMA]TYNKI MASZYNOWE, TRADYCYJNE, DACHY,BUDOWY
FIRMA OGÓLNOBUDOWLANA:
ZAJMUJEMY SIĘ BUDOWĄ DOMÓW POD KLUCZ I NIE TYLKO
REALIZACJE PROJEKTÓW ZWIĄZANYCH Z WZNOSZENIEM BUDYNKÓW
WYKONUJEMY TYNKI MASZYNOWE- GIPSOWE, TRADYCYJNE, SUFITY PODWIESZANE,
UKŁADANIE GLAZURY, PANELI, POSADZKI, DOCIEPLENIA, ELEWACJE,
OGRODZENIA, UKŁADANIE KOSTKI BRUKOWEJ I GRANITOWEJ
DEMONTAŻ I UTYLIZACJA AZBESTU WYKONYWANIE WIĘŹB I POKRYĆ DACHOWYCH
ZACIERANIE POSADZKI PRZEMYSŁOWEJ
POZOSTAŁE NIETYPOWE ZLECENIA
TEL. KONTAKTOWY: 693248484
Temat: Złe wiesci z placu budowy
wpłacasz ok 50 % a resztę po zakończeniu budowy, firma wydaje się stabilna
finansowo, ale mało kompetentna w sprawach kontaktów z klientami. Myślę, że
projekt Rajska Jabłoń przerósł organizacyjnie MP (smutny spadek po spólce córce).
Jeśli zdecydujesz się na mieszkanie w 18 to licz że oddane będzie w kwietniu
2008 lub czerwcu . Przecież nikt z panów nie wpadł że trzeba zaplanować
dostawy, a tego uczą na 1 roku zarządzania.
Jestem zły, bo kostkę brukową można zamówić u dowolnego producenta, byle
spełniała normy, pozostałe prefabrykaty również mogą mieć swoje substytuty.
Na koniec powiem, że wybrałem mennicę bo myślałem że są profesjonalną firmą , a
oni po prostu spieprzyli sprawę. Oczywiście brałem pod uwagę obsuwkę 2 miesiące
( na takie słowa jeden z pracowników wręcz się opóźnił i mówił że będzie w
terminie ) , ale 4 czy 5 to normalnie świadczy o braku kompetencji umiejętności
w planowaniu dostaw.
Nie mniej uważam, że osiedle jest atrakcyjne i z cierpliwością poczekam na
oddanie mieszkania, a jeśli nie to chyba spotkamy się na Al. Solidarności.
Temat: Rowerzyści na Broniewskiego nie pojadą asfaltem
Jak by mało tego, że z kostki brukowej, to ścieżka będzie jeszcze
znacznie węższa niż ta, dawno już istniejąca jej część
na bielańskim odcinku ul. Broniewskiego ( a miejsca jest dużo -
- aż nadto ).
Zastanawiającym jest fakt, że powstaje niesymetrycznie w istniejącym
szpalerze drzew. I nasuwa się przypuszczenie, że została samowolnie
zwężona, w stosunku do tego co było pierwotnie w projekcie.
Budowa dopiero się rozpoczęła. Ciekawe, czy jest jeszcze czas
na kontrolę i wprowadzenie drobnej korekty ze strony inwestora
lub przyszłego użytkownika ?
Temat: Czy jest ktoś z budowanej "5" ?
Jeśli ktoś z budowanej piątki zagląda jeszcze na forum poza mną to mam troszkę
informacji odnośnie tarasów na parterze:
1. Co prawda są nad halą garażową ale nie będą wysokie tylko praktycznie na
równi z ziemią.
2. Nie będzie barierek oddzielających między sąsiadami - trzeba będzie zrobić
je na własny koszt ale bardzo ostrożnie żeby nie zniszczyć izolacji do hali pod
spodem.
3. Tarasy będą wydłużone, styczne z ogrodzeniem całego osiedla (wg. projektu
miał być za nimi jeszcze chodnik ale nie będzie). Tak więc dostaliśmy gratis
trochę tarasu - będzi to prawdopodobnie pas zieleni.
4. Tarasy będą wyłożone kostką brukową - taką jak na parkingach poza
wspomnianym już pasem zieleni.
Jakby był ktoś z parteru z tarasem to fajnie byłoby wybrać takie same
ogrodzenie poprzeczne (wiadomo, że koszta się rozkładają no i wizualnie to
jakoś też wygląda).
Pozdrawiam,
kamil
Temat: Plany Inwestycyjne 2007-2009
Plany Inwestycyjne 2007-2009
Komisja RM w dniu 9 lutego 2006-02-9
Temat wieloletni plan inwestycyjny na lata 2007-2009
Jak zwykle radni otrzymali materiały w chwili rozpoczęcia posiedzenia. Mimo
pewnych zastrzeżeń komisje rozpoczęto, postanawiając jednocześnie, że
ostateczne wnioski zostaną rozpatrzone przez komisję w pózniejszym terminie.
Generalnie projekt zakłada, że bezpośrednie nakłady inwestycyjne ponoszone
przez gminę będą wynosiły:
Lata 2007 2008 2009
Przewidywane wydatki inwestycyjne w zł 3 818 700 6 670 800 10 218 000
Oczywiści policzyłem, bez ponoszonych w tym okresie „inwestycji” w postaci
spłat ICDS .
Zdziwienie zebranych budził poziom kosztów jednostkowych inwestycji. Na
przykład oszacowano, że koszt metra bieżącego chodnika może wynieść do 1000
zł., przy cenie ułożenia kostki brukowej minimalnie około 50 zł .
Wniosków o zmiany w planie oraz zapytań było bardzo dużo. O konsultacjach
społecznych mówiono, że kiedyś zostały być może wykonane.
Dla zainteresowanych materiału te postaram się w najbliższych dniach umieścić
na stronie KOŁ.
Według mojej oceny całość posiedzenia komisji to przygotowanie kiełbasy
wyborczej, w oparciu o sufitologiczne oszczędności w budżecie. A jak ktoś chce
bronić i walczyć o swą ulicę niech przyjdzie na następne posiedzenie komisji w
tej sprawie.
Temat: nowa kostka w Rynku
skuter wie komu mamy wybaczyc ale nie wiadomo dlaczego ukrywa prawde... skuter
zaprzeczasz moim domysloma w dosc zdecydowany sposob wiec wiesz kto wybyslil
ten nowy dziwny rynek, wszyscy jestesmy ciekawi a ty milczysz jak glaz albo jak
kostka betonowa ;).
a to co sie robi przy rynko to .. przepraszam za slowa - wymioty, szara ulica
sam beton, a kostka tez nie wyglada na najwyzsza jakosc, szlachetnego kamienia
brukowego jest tam 5 %
5 % to w sam raz na piwo, a nie na centrum historycznego miasta, jesli nie ma
pieniedzy to po co sie brac za to.. i tak przed wyborami nie skoncza tego robic
wiec zamierzony efekt diabli wzieli ( albo wezma )
Ostatnio bylem w krakowie, gdzie przeprowadzone sa podobne prace na okolo rynku
ale tam nie ma ani 1 ( 1!!! ) kostki betonowej , jaka szkoda ze u nas ktos sie
pospieszyl a ktos inny spiep... projekt
Temat: Ruszyła budowa ul. Europejskiej (czyli tzw. Now...
Gość portalu: Jacek napisał(a):
> W pełni się z Tobą zgadzam ale projekty uzgadnia się niestety z
> gestorami sieci a nie z rowerzystami :(
I ten wlasnie sposob powstaje wielkie "gie", ktore czesc rowersow omija
szerokim lukiem, a miasto wurzuca pieniadze w bloto... ;(
Kolejny przyklad? Kawalek sciezki na Gdanskiej. Nie mogli wylac calej drogi
asfaltem i wymalowac pas ruchu dla rowerow, tylko zrobili waski odcinek asfaltu
dla samochodow a obok polozyli bruk dla rowersow?
Albo tam, gdzie przebudowuja krzyzowke z Piastow, Mieszka I, Powstancow. Juz
widzialem faldy na kostce brukowej, choc remontu jeszcze nie skonczyli...
Nieoficjalnie slyszalem, ze ZDiTM nie jest ponoc takie stanowcze w budowaniu
sciezek z kostki, tyle ze po prostu nie maja lepszej oferty...Jakos nie moge w
to uwierzyc, szczegolnie w tych rejonach, gdzie buduje sie nowe ulice, gdzie
kladzie sie nowe nawierzchnie...
POzdro
Tomek
PS. Zapraszam na strone www.krytyczna.prv.pl. Znajduje sie tam m.in. raport ze
stanu niektorych szczecinskich sciezek rowerowych (+fotki). Jest rowniez
formularz petycji o przyjecie nowych standardow technicznych budowy sciezek.
Temat: Akcja- Kostka Brukowa
Akcja- Kostka Brukowa
nie zapominajcie o trwającej Akcji (wykupywanie swojej kostki brukowej w Alei
Pod Kasztanami). ja już wykupiłem i mam nadzieję że znajdzie się w Rzeszowie
kilka osób, które pozwolą temu projektowi się zmaterializować.
Temat: ile kosztuje projekt zagospodarowania terenu?
ile kosztuje projekt zagospodarowania terenu?
ile kosztuje projekt zagospodarowania terenu? a konkretnie chodzi o
projektowanie chodników, alejek, tarasów, schodów terenowych itp. z kostki
brukowej??? jak to wycenic?? za informacje z góry dziekuje
Temat: Remonty wiaduktów, budowa tunelu
no pewnie - będą sciezki wylozone kocimi łbami ;)
bo niedługo nawet kostka przestanie pasić Prezydentowi. oj jeszcze zatęsknisz
za kostką brukową jak ci MPU projekt nowych ścieżek wypichci ;)))
Temat: Projekt ogrodu...
Projekt ogrodu...
Czy znacie może kogoś kto "z głową" rozplanowałby mi ułożenie kostki
brukowej przed domem? Bardzo proszę o pomoc i ewentualne namiary.
Temat: Co ze starym brukiem?
Interpelacja
W poniedzialek 3 wrzesnia - rowniez na podstawie informacji, jakie
pojawialy sie wczesniej na tym forum - zlozylem interpelacje w
sprawie kostki bazaltowej na remontowanych odcinkach Zeromskiego i
Slowackiego.
Moze jest jeszcze szansa, aby ta kostka tam pozostala?...
= = =
Jakub Kluziński
Radom, dnia 3 września 2007
Radny Miasta Radomia
INTERPELACJA
w sprawie kostki brukowej z remontu Żeromskiego i Słowackiego
1. Interpelację kieruję do
Prezydenta Miasta Radomia, p. Andrzeja Kosztowniaka
2. Przedstawienie stanu faktycznego będącego przedmiotem
interpelacji:
W sierpniu br. roku rozpoczął się remont ulic Słowackiego (na
odcinku Żeromskiego do 25-go Czerwca) oraz Żeromskiego (od
Słowackiego do 25-go Czerwca). W ramach remontu m.in. odkrywana jest
i zrywana kostka bazaltowa. W latach ubiegłych przeprowadzono m.in.
remonty Placu Konstytucji, Sienkiewicza i 25-go Czerwca, w ramach
których usuwano starą kostkę bazaltową.
3. Pytania:
1) Dlaczego nie uwzględniono w projekcie przebudowy ulic
Żeromskiego i Słowackiego pozostawienia dotychczasowej kostki
bazaltowej, pasującej stylem do zabytkowego stylu śródmieścia
Radomia?
2) W jaki sposób miasto zamierza wykorzystać kostkę zdejmowaną
z ww. ulic?
3) Co stało się z kostką zerwaną przy okazji poprzednich
remontów (Pl. Konstytucji, Sienkiewicza, 25-go Czerwca)?
4) Co stało się z granitowymi krawężnikami?
5) Jak ma się kwestia przebudowy ulic Żeromskiego i Słowackiego
do całościowego planu organizacji ruchu w śródmieściu Radomia, który
zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z czerwca br. ma być przedstawiony
przez władze miasta do końca września br.?
Jednocześnie zwracam się z gorącym apelem o rozważenie możliwości
pozostawienia nawierzchni z kostki bazaltowej na remontowanych
obecnie ulicach Żeromskiego i Słowackiego (odkrytej, tj. bez
wierzchniej warstwy asfaltu) oraz w razie konieczności dokonania
stosownych korekt w projektach przebudowy. Wydaje się to ze wszech
pożądane z punktu widzenia nadania blasku centrum naszego miasta.
Z poważaniem,
Jakub Kluziński
Temat: kto chce kupić MURATORA - ponad 80 numerów
kto chce kupić MURATORA - ponad 80 numerów
Muszę opróżnić mieszkanie, jeśli ktoś buduje się to polecam, mam do
sprzedania:
Ponad 80 Muratorów®
1996 - 2,3,4,5,7,10,11,12
1997 – 1,2,3,4,5,6,7,9,10,11,12
1998 – 1,2,3,4,5,6,7,9,10,10,11,12
1999 – 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12
2000 – 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12
2001 – 1,2,3,4,5,8,9,10,11,12,12
2002 – 1,1,2,3,3,4,5,7,8,9,10,10,11
2003 – 2,4,5,6,9
· magazyn budujemy DOM® nr 8/1999 – w numerze: kanalizacja, mieszkanie dla
niepełnosprawnych, ogród japoński, projektowanie oświetlenia
· magazyn Materiały budowlane® nr 1/2003
· Magazyn Dobre wnętrze® nr 12/2002 – w numerze: pomysły na urządzenie kuchni
· Album projektów agrobisp® nr 3/1999 – 20 projektów
· Album projektów agrobisp® nr 2/1999 – 20 projektów
· Katalog dom jak marzenie® – 20 projektów JURA
· Magazyn Twoje Domy® nr 2/1999 – w numerze: szkielet drewniany, kostka
brukowa, armatura, okna i drzwi, 41 projektów domów
· Z serii murator radzi® nr 2/98 – Marlena Góralczyk „Zanim kupisz działkę”
· Informator usług budowlanych® – murator przewodnik dla inwestorów 2000-2001
· Poradnik projektanta – inwestora budowlanego – dr inż. Aleksander
Krupa „Studia i zakres dokumentacji budowlanej” (wyd. IPD 1995)
· Ilustrowany poradnik Rolanda Meyera „Dom stan surowy – zbudujesz
samodzielnie od fundamentu aż po dach” (wyd. Kalliope 1999)
Pozbędę się wszystkiego razem, bo muszę wyremontować mieszkanie przed
narodzinami dzidziusia. Cena jest niewielka, tyle żeby wystarczyło mi na
puchę porządnej farby, czyli 100 zł. Preferowany odbiór osobisty - w sercu
miasta Krakowa, czyli na Kazimierzu :-)
Kontakt na maila gazetowego.
Temat: nowe ścieżki - nie zawsze asfaltowe ...
trawers01 napisał:
> I dodaje, że ścieżki asfaltowe są droższe od tych z kostki brukowej, bo
> trzeba pod nie wymienić całą podbudowę.
Co ciekawe (i znamienne) droższe są tylko w Warszawie.
Widocznie gdzie indziej (Radom, Gdańsk, Kraków) kostkę kładzie się porządnie, na
podbudowie z kruszywa, a nie piachu. I pewnie kładzie się kostkę 8cm, zgodnie z
przepisami - a nie jak u nas w wielu miejscach 6cm. To podnosi cenę kostki i
podbudowy i czyni budowę nieopłacalną.
Ale w Wawie zawsze stawiano na tandetę - w końcu gdyby nie było czego poprawiać
i remontować (czasem już przed odbiorami technicznymi i oddaniem ścieżki do
ruchu), czym by się zajmował nasz dzielny ZDM?
> Potrzebna jest też niestandardowa
> maszyna do rozprowadzania asfaltu.
Tylko, gdy się chce robić drogi rowerowe minimalnej dozwolonej prawem
szerokości. Nikt nie każe jechać po minimum, czyli 1,5-2,0m. A nie ma żadnego
problemu, by drogę rowerową szerokości 3m rozściełać tym samym rozściełaczem co
pas ruchu 3m na jezdni.
A szerokie drogi rowerowe w paru miejscach by się przydały - np przy Sobieskiego
i na KEN 2m to już stanowczo za mało.
> Trzy ścieżki mają być gotowe do połowy września. W piśmie zaadresowanym do
> ekologów, dyrektor ZDM zapowiada, że chce dbać także o inne drogi rowerowe.
Dyrektorzy z natury wiele chcą i deklarują, a niewiele robią.
> Jeśli drogowcy znajdą pieniądze
Już widzę jak w ogóle ich szukają.
> wyremontują także ścieżkę w ul. Sobieskiego
> na odc. Al.Wilanowska - Chełmska. Obecnie przygotowywany jest projekt.
Czyli realnie realizacja za dwa lata, jak teraz robią projekt.
Temat: Samochody wygrały bitwę o Aleje
Samochody wygrały bitwę o Aleje
"przekształcać Aleje w trakt pielgrzymkowy wyłożony granitem za kwotę ok. 100 mln zł" (cytat z ulotki stowarzyszenia), wystarczy wylać na jezdnie nowy asfalt, a chodniki wybrukować betonową kostką.
Absolutnie nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. Jestem przeciwko zaproponowanemu dziadostwu w centrum miasta, czyli brukowaniu Alej betonową kostką. To jest - jak celowo podkreślam - centrum miasta i musi być zachowany pewien prestiż, tak jak czyni się to w wielu europejskich miastach. Aleje powinny być wyłożone granitem, tyle, że nie tak jak do tej pory wykonywano uzupełnienia z drobnej łupanej kostki, a z ciętej. Zapewni to równą nawierzchnię i nie będzie powodować uciążliwości dla mieszkańców w poruszaniu się. Dodatkowo granitowe płyty powinny być "groszkowane", co wyeliminuje śliskość nawierzchni. Kostkę brukową to wszyscy zainteresowani/zwolennicy mogą sobie układać, ale przed swoimi domami, a nie na reprezentacyjnej ulicy miasta. Ponadto jestem przeciwny wypowiedziom w stylu "niepotrzebne nam dofinansowanie z UE w wysokości 40 mln zł". Tego już nie będę komentował.
W centrum powinna być przywrócona komunikacja publiczna, natomiast południowa jezdnia III Alei powinna być otwierana poza okresem turystyczno-pielgrzymkowym, czyli od 1 października do 30 kwietnia (z doświadczenia widać, ze w tym okresie III Aleja świeci pustkami, dlatego potrzeba wprowadzić tą znaczącą zmianę). Jak widać, ten ostatni punkt pod groźbą referendum w końcu będzie realizowany.
Włascicielom kaminic proponuję, aby na dobry początek wprowadzili Miejski System Informacji Turystycznej w zakresie numeracji swoich budynków w ciągu całej Al. NMP. Do tej pory ta sprawa jest nieuregulowana należycie (jest tylko jeden dobry przykład w okolicach pl. Daszyńskiego po południowej stronie), a nie wierzę, że włascicieli nie stać na zakup tabliczki. Czytałem kiedyś, że deklarowali chęć partycypowania w przebudowie Alej, więc z tym chyba nie byłoby problemu? Zwłaszcza, że miasto udostępnia bezpłatnie (nawet na swojej www.) projekty. To pytanie do przedstawicieli stowarzyszenia.
Temat: Czemu taka cisza na forum?
Przykro mi czytać takie wypowiedzi, my od prawie dwóch miesięcy staramy się
wycofać skargę jednego z sąsiadów i udało się to w piątek zrobić po ciężkiej
walce i dużych nakładach widzę, że bamse potrafi tylko narzekać.... drogę oddamy
państwu gotową do eksploatacji wraz z pierwszym podpisanym aktem notarialnym.
Termin aktów mamy zapisany w umowie zakupu mieszkania. Terminy oddania mieszkań
- ABCD koniec marca (opóźnienie na które pozwala umowa) EF koniec II kwartału
(bez opóźnień) chyba, że będzie minus 15 stopni do wiosny to będzie problem.
Budynek AiB wewnątrz jest prawie gotowy, mamy na 8 klatek schodowych trzy
wykonane w tarakotach, zostają nam do pomalowania
mieszkania i klatki. Budynek BC gotowe tynki, wylewki, odpalone grzejniki, Od
Poniedziałku zaczynamy prace przy kostkach brukowych na patio i podjeździe.
Jeżeli chodzi o balkony przy portfonetach to tak, były w projekcie
dwudziesto-parocentymetrowe przestrzenie między oknem, a barierką, niestety
strażak nie wyraził
zgody na zmniejszenie strefy między kondygnacjami o 15 cm i musieliśmy podnieść
dół okna (portfonetu) o 20 cm do góry. Ale to nie
ma żadnego znaczenia dostają Państwo od nas balkony (od 4m2 do 60m2) gratis.
Całe Ząbki taką powierzchnię sprzedają po 1000-1200 zł. Jeżeli chodzi o barierki
to nie jest żadna "taniocha" jak to ktoś wcześniej nazwał tylko stal kwasowa
satynowana po 900 zł za metr bieżący, a nie stal malowana na kolor RAL po 250 zł
za mb. W standarcie wykończenia przekazanym z umową nie ma mowy o jakości i
cenie barierek. Tak samo z klatkami schodowymi, możemy pobiałkować i Państwu
oddać białą ścianę (standard wykończenia), będą natryski gipsowe cztery razy
droższe od białkowania. Zdjęcia - możemy
je tylko powielać wykonujemy prace wewnątrz, jak będą kostki brukowe i
pomalowane elewacje obiecuję, że następnego dnia będą na naszej stronie.
Pawilon usługowy oraz przedszkole - w lutym składamy projekt do Starostwa w tym
roku otwieramy oba obiekty, nie jestem w w stanie podać miesiąca, wszystko
zależy od urzędników.
Jedna prośba rozwiązujmy wszystkie ewentualne problemy Gardenplazy u nas w
biurze, a nie na forum GW. Szkodzi to nam, jak i całemu osiedlu i przyszłej
wspólnocie
Pozdrawiam JK
Temat: remont ulicy Smolnej - wróci bruk i pastorałki
remont ulicy Smolnej - wróci bruk i pastorałki
Nasi czytelnicy niepokoją się, że w wyniku modernizacji Smolna utraci dawny
charakter. Tymczasem na ulicę ma wrócić bruk i latarnie pastorałki.
Trwa remont nawierzchni ulicy. Wymieniono już chodniki. Z kostki brukowej
robotnicy budują zatoki dla samochodów. Kostka zachowana została na
podjazdach do bram. Ma też pozostać na jezdni. Będzie tylko przełożona.
Wszystko wskazuje na to, że bruk powróci również tam, gdzie dziś leży asfalt.
- Granitowa kostka zostanie położona na całej długości ulicy od Nowego Światu
aż po parking przy Dworcu Powiśle - zapewnia Stanisław Groszkowski, inspektor
nadzoru z Zarządu Terenów Publicznych.
Niepokój naszych czytelników wzbudziły jednak latarnie. - Miały wrócić
pastorałki, podobne do tych, jakie stały tu przed wojną. Tymczasem stawiają
jakieś hybrydy. Chude, stylizowane słupy i do tego nowoczesne lampy. Dlaczego
na coś podobnego zezwolił konserwator zabytków? - żalił się nam czytelnik. Na
szczęście ten niepokój jest przedwczesny.
- Do wyboru przedłożyliśmy dwa rodzaje latarń. Chcieliśmy, by charakterem
pasowały do oświetlenia przy Nowym Świecie. Jedną z propozycji były właśnie
pastorałki - mówi Adam Kluj, autor projektu remontu ulicy.
- Oba warianty przewidywały montaż słupów żeliwnych z bazą ozdobioną herbem
miasta i lampami z pastorałem - dodaje Hanna Lewicka z Wojewódzkiego Urzędu
Konserwatorskiego.
Sprawę ostatecznie wyjaśnia Stanisław Groszkowski z ZTP: - Wzdłuż ulicy staną
pastorałki. Zamontowane na nich obecnie, współczesne oprawy lamp mają jedynie
zapewnić oświetlenie w czasie remontu ulicy. Potem zostaną zdjęte i
zastąpione klasycznymi zakończeniami w formie pastorałów.
Temat: Całe Podbeskidzie do Małopolski!!!
do ksiazek MAŁOPIE i czekam na przeprosiny 2
heh małopie juz ci na to odpowiedziałem, niedouczony.
Wytłumacz mi jak to obliczyłes to co podałes.. skoro dochody po aktualiacji z
maja zwiekszyły ci sie z 404 mln o 25 mln skad niby kwota dochodów wyniosłaci
675 mln//?? bo ja licze kilkoma kalkulatorami, całkuje różniczkuje poteguje i
nijak mi taki wynik nie hce wyjsc...
no czekam na wyjasnienia, oczywiscie nie odpowiesz mi jako ze tego juz obliczyc
nie potrafisz...?? zal mi cie... DO KSIAZEK i łaskawie przeproś
tu jest dokąłdnei budzet przytoczony przeze mnie
um.wrotamalopolski.pl/Finanse/Budzet/?id=754
albo jednak przekopiuje tutaj odpowiedz specjalnie dla ciebie drugi raz bo
unikasz:
przykro mi to mówić małopie ale jestes naparwde załosny. tak jak pisałem
wczesniej -dokształcaj sie i nie kompromituj!!!!!!!!
po przeczytaniu twojego i poprzednich postów weź sie za nauke i swój chrzanów a
nie za reforme i zwłąszcza finanse ;]
dane przedstawione sa projektem budzetu z poczatku stycznia, nie przedstawia
sie planów po zmianie ale projekt-plan dla celów porównawczych, co tez
uczyniłem. Wiec łaskawie przeproś bo nie skłamałem:
www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/root_UM/podmiotowe/Budze
t+i+majatek/Budzet/2005/.
Planu po zmianch sie nie przedstawia, jako ze ten musiałbybyc aktualizowany
prawie codziennie, dlatego dla celów porównawczych podaje sie projekt budzetu
na nastepny rok poprzedzxajacy rok budzetowy z grudnia lub z poczatku roku
budzetowego. Póxniej jest on co chwile aktualizwoany w kazdym województwie
powiecie czy gminie, dlatego dla celów porównawczych nie ma on sensu. Jeszcze
lepszy dla celów porównawczych jest budzet wykonany za poprzedni rok, ale
sprawozdania za rok 2004 powinny byc dopiero za ok m-c.
WIEC MAŁOPIE PRZEPROS ŁASKAWIE -czekam
PS ile wynosi deficyt??????? uwaga podpowiadam 130 mln zł!!!!!!!!!
MA(JE)ŁOPIE DO KSIAZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PS wojewoda chodnik z kostki brukowej juz połozył???
PS2 raporty i publikacje IBnGR, PAIiIZ, PAIZ oraz innych organizacji
niewygodne???
Temat: jeszcze o lotnisku...i pasie - długie bardzo
Zdobyłem kilka informacji to sie nimi dziele:
Inwestycja dotyczy terenu o powierzchni około 15 ha nad rzeką Białą, na
pograniczu gmin: Czechowice-Dziedzice i Bestwina. Poprzednio wykorzystywany
przez KWK Silesia, obecnie jest poddawany rekultywacji (prace ziemne zmierzające
do wyrównania terenu). Przewiduje się następujące elementy PPTL:
• Droga startowa 27 o nawierzchni betonowej, oświetlona, długości 700 m i szer.
22 m;
• Pas drogi startowej 2 x 45 m od skraju drogi startowej. Długość pasa drogi
startowej 810 m. Pas drogi startowej zadarniony na szerokości 30 m z każdej
strony drogi;
• Droga kołowania o nawierzchni z mieszanki asfaltowej, szerokości 7,5 m i
długości 600 m;
• Hale produkcyjne w konstrukcji stalowej, ocieplone – 23 moduły o wymiarach 18
x 18 m i wysokości 4,5 m (do dolnego pasa wiązara). Łącznie 7.452 m2 pow.
zabudowy. Każdy moduł wyposażony w węzeł sanitarny;
• Hangary – 8 modułów o wymiarach 18 x 16 m, łącznie 2.304 m2. Hangary stalowe z
lekkich prefabrykatów systemu TG Buildings;
• Budynek kontroli lotów – pow. użytkowa 144 m2, technologia tradycyjna;
• Punkt dystrybucji paliwa – 2 dystrybutory + zbiornik podziemny dwupłaszczowy
dzielony. V = 30 000 dm3;
• Place utwardzone o nawierzchni z kostki betonowej gr. 8 cm o łącznej
powierzchni 26.290 m2. Odwodnione, oświetlone, wyposażone w hydranty p-poż.
Zrzut wody deszczowej do rzeki poprzez separator substancji ropopochodnych;
• Zatoka parkingowa dla samochodów osobowych o pow. 528 m2 o nawierzchni z
kostki brukowej 8 cm;
• Tereny zielone – trawniki, nasadzenia o łącznej powierzchni 9.500 m2;
• Ogrodzenie – na cokole betonowym z siatki na słupkach stalowych, długości 976 m;
• Bramy przesuwne samonośne z napędem;
• Droga dojazdowa (od południa) – o nawierzchni z mieszanki asfaltobetonowej,
długości 450 m, szer. 8 m;
• Niezabudowany teren inwestycyjny o powierzchni około 5 ha.
Wizualizacja projektowanej inwestycji znajduje się na poniższych rysunkach. Na
pierwszym z nich widoczna jest droga startowa i pas drogi startowej, droga
kołowania, a przy niej budynek wieży kontroli lotów.
Dojazd na teren Parku będzie zapewniony od strony południowej kompleksu. Część
drogi powstanie w ramach Projektu, część zostanie zbudowany przez samorząd lokalny.
Zdjęcia poniżej :
img147.imageshack.us/my.php?image=untitled2cg.jpg
img157.imageshack.us/img157/7265/park29ao.jpg
Temat: Jak będzie wyglądać III Aleja
Jasiu... Takiej bzdury nie czytałem dawno... to ma byc ulica reprezentacyjna, a nie jedna wielka ściezka dla rowerów !!! Tez jestem rowerzystą, ale w tym przypadku architekci maja rację... Kostka brukowa?? Super sprawa - tylko taka z granitu! Potrafi przetrzymac lata a nawet wieki... Jesli zostanie ładnie ułozona jest prawdziwą ozdobą... zaperaszam do Kopenhagi - tam maja większośc ulic własnie z granitowej kostki - i jeździ tam mase rowerzystów... Jakos nikt nie narzeka... Złota Mila na kostce?? Jak to mówią: "złej baletnicy przeszkadza rabek u spódnicy"... Zawodnicy na pewno nie będą wybrzydzać i pobiegna w kazdych warunkach - chyba, że to będą same damulki i sie rozpłaczą... zatem proponujesz zalać całe Aleje asfaltem, puścić dwie ścieżki rowerowe pod sam szczyt Jasnej Góry i zwiększyc przepustowość dla samochodów - najlepiej dla TIR-ów... Dzięki Bogu, ze tacy ludzie jak Ty nigdy nie będą zarządzać miastem...
A teraz odchodzac od wczesniejszego wątku... Maja byc dokonane pewne zmiany jeszcze w projekcie... Chcą zmienić oświetlenie punktowe zatopione w podłozu na małe latarenki... Eg. mnie pomysł chybiony.. dlaczego?? A po co dublowac oświetlenie?? czy to co teraz jest na eleganckicg słupach nie wystarczy?? tylko zwiększac będziemy ilość słupów?? Bezsens.. To jest nowoczesne, ładne oświetlenie wprost z podłoża.. Daje super efekty i tworzy klimat.. I jest prostsze w utrzymaniu... Nikt nie będzie na dodatkowych słupach naklejał reklam ani innych badziewnych rzeczy... Widziałem jak coś takiego funkcjonuje - zapraszam do Wrocławia na ulice Świdnicką - po prostu rewelka... Zatem nie zmieniajmy tego i nie wstawiajmy na siłę latarenek... Jak tak je chcemy to możemy postawić wzdłuż "7 kamienic" albo fragmentu "Popiełuszki" przy JG...
Temat: Biznes nie dba o naukę
wina jest po stronie przedsiebiorcow!
Polscy przedsiebiorcy nie maja pojecia o nauce. Chocby dlatego, ze jak ktorys
juz skonczyl jakiekolwiek studia, to na ledwie ledwie trojach. Przez 17 lat
modelowy polski biznes polegal na handlu gaciami lub produkcji kostki brukowej.
Konkurowanie wylacznie cena, a to za sprawa smiesznie taniej sily roboczej.
Polski przedsiebiorca nauka sie kompletnie nie interesowal. Jak dobrze
zauwazono, ta gospodarka odchodzi w niebyt. Juz niedlugo, zeby utrzymac sie na
rynku, firmy beda musialy prowadzic badania i wprowadzac innowacje. Zarabiac sie
bedzie juz nie na polniewolniczej pracy ludzi, tylko na POMYSLACH.
Pseudoprzedsiebiorcy mieli juz swoje 17 lat, teraz temu panstwu dziekujemy.
Niestety antagonizmy miedzy biznesem sa glebokie. W skrocie wyglada to tak.
Biznesmen. Oficjalnie: Naukowcy nie maja dla mnie interesujacych propozycji,
firmy nie stac na badania, korzystniej jest kupic gotowa technologie. A tak
naprawde: Nie mam pojecia, co ci naukowcy w ogole robia, kupie gotowa
technologie z Niemiec i bedzie dobrze. Ledwie zdalem mature, wiec gadac z
jajoglowymi nie potrafie, nie bede sie osmieszal. Zreszta zarabiam miliony
produkujac te kostke chodnikowa, nie potrzebuje to tego jakichs calek i
macierzy, a naukowiec chce kupe kasy dostac za pare jakichs wzorow i rysunkow.
Naukowiec. Oficjalnie: Przedsiebiorcy nie sa zainteresowani moimi badaniami,
dodatkowo proponuja za niskie wynagrodzenia i nierealne terminy. A tak naprawde:
Te cwoki "byznesmeny" po zawodowkach zarabiaja po 100 tys. na miesiac i nie
potrafia zrozniczkowac nawet exp(x), holota niedouczona. Proponuja mi,
naukowcowi z doktoratem, 10 000 na projekt, ktory wart jest 1 000 000. Niech sie
udlawia tym swoim szmalem.
Niestety skutkiem jest kompletny brak porozumienia. W dodatko proponuje sie
naukowcom, zeby zakladali wlasne biznes. Absurd. To moze niech przedsiebiorcy
wezma sie za prowadzenie badan? Tak czy siak wierze, ze polska gospodarka bedzie
sie unowoczesniac i naukowcy wreszcie zostana docenieni przez przemysl.
A swoja droga, skad opinie, ze na uczelni zostaja miernoty? Owszem, zdaza sie,
ze ktos tam zostanie po protekcji, ale wiekszosc pracownikow naukowych, ktorych
znam, to swietni fachowcy. Ja tu czuje zawisc w stosunku do najzdolniejszych,
ktorzy zostali na uczelni. Ci mniej zdolni za wszelka cene beda sie starac
udowodnic, ze taki doktorek nic nie umie, nie potrafi pracowac i nadaje sie co
najwyzej do ukladania towaru w sklepie.
Temat: aktualności
deptak na Pałacowej
Znacznej poprawy estetyki Siemiatycz mogą się w tym roku spodziewać mieszkańcy.
Samorząd – przy wsparciu Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich – planuje między
innymi budowę ciągu pieszo-rowerowego na odcinku ulicy Górnej, przebudowę ulicy
Zielonej oraz montaż latarni na Pałacowej. Dzięki temu jedna z najstarszych
ulic w Siemiatyczach będzie przypominać zabytkowy deptak z początku XVIII wieku.
– W roku ubiegłym zakupiliśmy kostkę brukową i modernizacja prawdopodobnie
zacznie się już na wiosnę. Obecnie tworzona jest dokumentacja techniczna. W tym
roku ma się też rozpocząć duża inwestycja prowadzona przez Generalną Dyrekcję
Dróg Krajowych i Autostrad, która ma zamiar przebudować cześć ulicy 11
Listopada, a skrzyżowanie przy wjeździe do miasta zamienić na rondo –
powiedział Jan Radziszewski, inspektor ds. drogownictwa w Referacie
Infrastruktury i Geodezji Urzędu Miejskiego w Siemiatyczach.
Na ten rok zaplanowano również początek prac modernizacyjnych na ulicy Obrońców
Wizny i Monte Cassino. W budżecie zabezpieczono na ten cel 140 tys. zł. Prace
mają zakończyć się jednak dopiero w 2006 roku.
– Co do budowy ciągu pieszo-rowerowego na Górnej, to samorząd przekaże działki
i wykonana dokumentację, a resztą zajmie się Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich –
powiedział Radziszewski.
W tym roku ma się rozpocząć również wymiana oświetlenia miejskiego, stare lampy
zastąpią energooszczędne żarówki. Władze miasta planują, że zaoszczędzone na
energii środki pokryją całą inwestycję. Wykonawca będzie odbierał należność w
rocznych odstępach. Prace mają się rozpocząć od ulicy Pałacowej.
– Projekt przewiduje, że można na tym zabiegu oszczędzić nawet 40 procent
kosztów. Firma która wykona całą inwestycję otrzyma pieniądze w ciągu trzech
lat. Środki będą pochodzić z kwoty, jaką się zaoszczędzi na energii. Rocznie
wydajemy na oświetlanie ulic około 400 tys. zł. Prowadzimy obecnie rozmowy z
projektantami przedsięwzięcia. Docelowo oświetlenie będzie wymieniane w całym
mieście – powiedział Mikołaj Mantur, z-ca kierownika referatu Infrastruktury i
Geodezji w Urzędzie Miasta w Siemiatyczach.
(pgo) (Gazeta Współczesna, 28 lutego 2005, Kostki nie zabraknie)
Temat: Ulica Katowicka, czyli nowa droga, same dziury
W budżecie MZD jest podział na nowe inwestycje i remonty. W
zależności, kto wygra przetarg na remonty, tak ustawiany jest
budżet. Jeśli wygrywa firma "za ściany" to większość pieniędzy idzie
na remonty i tak miasto Opole skazane jest, na chyba najgorszą,
firmę drogową w regionie, jak twierdzą lokalni wykonawcy skazani na
współpracę z niniejszą firmą.
Ze strony MZD nie ma równego traktowania wykonawców, jak już cytował
przedmówca, spartolona robota na ul. Partyzanckiej nie została
odebrana przez administratora (MZD) wykonawca musiał zrywać cała
nawierzchnię ścieralną i wykonywać od nowa.
Warto by się przyjrzeć, jak MZD prowadzi "remonty". Niby
przeprowadza kompleksowe remonty np. na ul. Tysiąclecia, Rataja, a
zostawia częściowo skorodowane krawężniki, albo zaraz po zrobieniu
nowej nawierzchni, zabiera się za wymianę chodnika z krawężnikami,
uszkadzając dopiero co położoną warstwę ścieralną.
Tłumaczenie, że kostka jest wszystkiemu winna jest banalne i
rzeczywiście usprawiedliwia ale nie zaistniały fakt a niekompetencję
pracowników MZD. Nie jest to jedyna nawierzcnia z kostki brukowej,
na której położony jest asfalt tak w Opolu, jak i w Polsce. Tylko,
jak wydaje się pieniądze nie robiąc rozpoznania technicznego, bez
projektu, jako "remont" to takie są tego efekty.
Czy tu nie ma na prawdę gospodarza? Kto wreszcie rozliczy
niekompetentnych Panów z MZD za zmarnotrawione nasze pieniądze?
Nawiązując, również do kolejnego wątku, dlaczego MZD czeka na
pieniądze z kasy miasta, jak na mannę z nieba, a nie zabierze się
wreszcie za samodzielne pozyskiwanie środków.
O wykonywaniu bieżących remontów innymi rękami, szkoda mówić, gdyż
jest to ogólnie stosowana polityka zarządców, ale uderzająca w nas –
podatników - odtworzenia nawierzchni (często nie istniejących) po
pracach związanych z budową, remontami infrastruktury wodno -
kanalizacyjnej, gazowej, elektrycznej czy telefonicznej przerzucana
jest w prost na opłaty za wodę, gaz, prąd czy telefon.
Temat: Podyskutujmy o drodze i Charbud'zie.
Podyskutujmy o drodze i Charbud'zie.
Wczoraj na ul. Świerkowej odbył się meeting mieszkańców chcących podjąć
decyzję o renowacji drogi.
Rozważano trzy propozycje:
1. renowacja drogi przez Miasto (wybranie ziemi, ułożenie nawierzchni z
destruktu), gwarancja oraz... uwaga!!! po dwóch latach, wybranie tej
prowizorki i wykonanie odwodnienia wraz z nawierzchnią asfaltową. Wsparcie
finansowe mieszkańców po 200zł - na dzień dzisiejszy. Termin określony w
przybliżeniu IV-V.
2. renowacja drogi przez firmę prywatną przy przyzwoleniu Miasta (wybranie
ziemi, ułożenie nawierzchni z destruktu), gwarancja. Wsparcie finansowe
mieszkańców po 240zł. Termin określony precyzyjnie i bardziej wiarygodny.
Istnieje też możliwość, że Miasto po dwóch latach zrobi jak w pkt1.
3. propozycja Charbud'u dotyczy wybrania ziemi, wykonania drenów dla
odwodnienia, wzmocnienie podłoża, ułożenie kostki brukowej. Przedsięwzięcie
finansowane przez mieszkańców (800zł) i Charbud za przyzwoleniem Miasta.
Pozostałe okoliczności:
=======================
Na wniosek mieszkańców Miasto wykonać ma odwodnienie (studzienki i odpływy) w
ciągu ok. 2 lat i zrobi to w ramach swoich kosztów.
Charbud będzie partycypował w kosztach w pkt3., Miasto wykona projekt
renowacji. Po dwóch latach, gdy Miasto będzie robiło odwodnienie, drogę (lub
część) z kostki należałoby rozebrać i ponownie ułożyć na koszt mieszkańców.
Burmistrz wydał zgodę na zamknięcie przez Charbud drogi dla nowo wybudowanego
bloku w zamian za wykonanie drogi. Wczoraj, Charbud wszystkiemu zaprzeczył.
Mieszkańcy dyskutują teraz w dość zamkniętych gromach: jedni bezkrytycznie
przytakują Charbud'owi, inni zastanawiają się czy koszty są rzetelne.
I co Wy na to?
Temat: nowe ścieżki - nie zawsze asfaltowe ...
Ratusz się budzi... Milion na ścieżki rowerowe
Jeszcze nie skończyła się budowa nowej ścieżki rowerowej w Al. Ujazdowskich,
a drogowcy już zapowiadają: do 15 września wyremontujemy trzy inne - dwie na
Bielanach i jedną na Powiślu. W planach jest już kolejna lokalizacja - na
Mokotowie. - To przełom w myśleniu drogowców - twierdzą ekolodzy z Zielonego
Mazowsza.
Zielone Mazowsze dopominało się u drogowców o remonty ścieżek rowerowych.
Dziś ogłasza sukces: dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Grażyna Lendzion
zapowiedziała remonty. Marcin Jackowski, ekolog z ZM, dzieli się z portalem
TVN Warszawa dobrymi wieściami: - Nie spodziewałem się, że moje pismo i
nadzieja na równiejsze traktowanie rowerzystów przyniosą tak szybki i
pozytywny odzew - pisze na skrzynkę warszawa@tvn.pl.
Na trzech ścieżkach drogowcy wymienią praktycznie wszystko - podłoże,
krawężniki i nawierzchnię. Nowe drogi rowerowe będą, ku uciesze rowerzystów,
asfaltowe.
Lokalizacje nowych ścieżek:
Marymoncka - od AWF do Podleśnej
Podleśna - od Marymonckiej do Gwiaździstej
Kruczkowskiego - od. Al. 3 Maja do ul. Tamka
Asfaltowe są droższe
Koszt modernizacji? Milion złotych. - Ale może będzie taniej - mówi
rzeczniczka ZDM, Urszula Nelken. - Zarezerwowaliśmy pieniądze z zapasem.
I dodaje, że ścieżki asfaltowe są droższe od tych z kostki brukowej, bo
trzeba pod nie wymienić całą podbudowę. Potrzebna jest też niestandardowa
maszyna do rozprowadzania asfaltu.
Modernizację wykona Zakład Remontów i Konserwacji Dróg.
Kolejne plany
Trzy ścieżki mają być gotowe do połowy września. W piśmie zaadresowanym do
ekologów, dyrektor ZDM zapowiada, że chce dbać także o inne drogi rowerowe.
Jeśli drogowcy znajdą pieniądze - wyremontują także ścieżkę w ul. Sobieskiego
na odc. Al.Wilanowska - Chełmska. Obecnie przygotowywany jest projekt.
www.tvnwarszawa.pl/-1,1608561,0,,milion_na_sciezki_rowerowe,wiadomosc.html
Temat: urzędasy nieroby premie za dobrą prace hahaha
Ja >>> Pfff ale jesteś durnowaty. Nie wiem o jakiej odpowiedzialności mówisz...
Nigdy nie słyszałem, o tym, aby ktoś poniósł jakieś "grube" konsekwencje za
swoje błędy, zresztą dopiero w zeszłym roku PO wniosło do sejmu projekt z tym
związany (Funkcjonariusze dopuszczający się rażącego naruszenia prawa mają
odpowiadać materialnie za szkody wynikłe dla interesantów z ich fatalnej pracy).
Jednak to wszystko nie jest takie proste, poszkodowany będzie musiał wytoczyć
proces, a potem wędrówka po sądach etc., bo urzędnik jest chroniony, krótko
mówiąc - Nie dość, że ktoś straci pieniądze, to jeszcze będzie musiał walczyć o
sprawiedliwość... Takie słowo jak odpowiedzialność ystępuje w prywatnych
firmach. Mówisz o wyższym wykształceniu... dzisiaj takie wyższe wykształcenie ma
większość ludzi, bo takie wykształcenie to o kant d..y rozbić, Ci, którzy
dostali się do urzędów w większości kończyli studia wieczorowe, płatne, jakieś
śmieszne kierunki na prywatnych uczelniach... ponieważ bezpośrednio po maturze
byli "wkręcani" na ciepłe posadki i musieli jakoś godzić "studiowanie" z
"pracą". Popatrz sobie kto nami rządzi - nauczyciele wfu i prosty trep, którzy z
profesjonalną ekonomią i zarządzaniem mają tyle wspólnego co z kosmonautyką... a
ich odpowiedzialność? Proszę bardzo - Co się stało z kostką brukową po PKP? Co
się stało z zabytkowymi elementami z metali kolorowych w wieży ciśnień?
Prywaciarze rozkradli na naszych oczach własność państwową... Ktoś podpisywał
umowy, ktoś do tego dopuścił, jaka jest ich ODPOWIEDZIALNÓŚĆ? Co najwyżej nie
zostaną wybrani na kolejną kadencję...
www.youtube.com/watch?v=FrrWdR5GEWE
Temat: Kasa na byle jakie ścieżki rowerowe
P. Zapotoczny jest nierzetelnym dziennikarzem:
a jego artykuł w polowie mija sie z prawdą - wystarczylo sprawdzic jaka
naprawde bedzie szerokosc zaprojektowanych sciezek pieszo-rowerowych -
projekt do wglądu na Bip-ie U.M. Opola - zamowienia publiczne, przetargi.
www.bip.um.opole.pl/?przetargi=1&rok=2010&mc=2&eid=1995 z tego co tam
widac szerokość od ostrowka do mostu na bolko wyniesie 4m - 2m dla
rowerzystow, 2m dla pieszych. kostka brukowa - bezfazowa - domysl sie o co
chodzi, w dodatku z rozróżnieniem kolorystycznym. natomiast od mostu na bolko
do wyrobiska 2,5m naw. szutrowa.
a zasłużeni "animatorzy" i "działacze" rowerowi typu Boguś i Sławuś .. no
cóż.. chyba dawno nie mieli styczności z swymi dwoma pedałami skoro takie
nawierzchnie będzą sprawiały im kłopot w poruszaniu się. rozumiem, ze potrafią
przemieszczac sie rowerem jedynie po prawdziwym asfalcie, a po każdej innej
nawierzchni przeprowadzają swe stalowe rumaki.
@ cezner: nie wiem ile masz lat i czy pamietasz jak wyglądała nawierzchnia
asfaltowa po przejsciu wielkiej wody w 97 np na bolko. podpowiem ci: byla
zrolowana jak dywanik.
"- Mogę zagwarantować miastu, że z tej ścieżki będzie korzystać dużo
rowerzystów i pieszych, a to znaczy, że tam na pewno będzie dochodzić do
konfliktów - przewiduje Siewruk."
fajnie, Siewruk, ze gwarantujesz. a co powiesz o konfliktach na bolko, na
wałach nad odrą i 1500 innych miejscach?
"- Ludzie udający się do parku są nastawieni na luz i wypoczynek, a nie na
pilnowanie dzieci, by ich ktoś nie porozjeżdżał rowerami - dodaje Szota."
ocho! Szota ochoczo wtóruje.. wyluzuj sie czlowieku sciezka nad odrą to nie
krakowska
chłopci, wykażcie się czymś konkretnym.
Temat: Nowy bazarek?
robert8882 napisał:
> Pytanie pierwsze - czy oczekiwania są powiązane ze
współfinansowaniem inwestycji?
Oczywiście. Nie wyobrażam sobie, aby budżet miasta w sposób
zasadniczy finansował projekt służący głównie interesom osób
prywatnych.
Co prawda prowadzenie targowisk i hal targowych jest zadaniem
własnym gminy (poprzez zapewnienie dostępu do relatywnie tanich
produktów rolno-spożywczych i przemysłowych) ale raczej
widzę "piłeczkę" po stronie osób prywatnych.
Jeżeli jednak nie będzie chęci współpracy ze strony sprzedawców,
trzeba będzie się poważnie zastanowić nad inną formułą prowadzenia
targowiska, nie wyłączając tego co Pan proponuje, pustego placu
wyłożonego kostką brukową i funkcjonującego tylko w określone dni
targowe. Na dzień dzisiejszy formuła jest otwarta. Warunkami
granicznymi jest uzyskanie samofinansowania się targowiska oraz
rozwiązanie problemu miejsc parkingowych i śmieci w dzień targowy
oraz w sobotę.
> Pytanie drugie - czy głos 50 sprzedawców jest ważniejszy niż
opinia kilku tysięcy mieszkańców zaopatrujących się na bazarku w
towary?
Z całym szacunkiem ale ja nie znam opinii kilku tysięcy mieszkańców
(czytaj klientów targowiska), co najwyżej kilkunastu osób, w tym
Pana. Zresztą dosyć rozbieżnych. Nie sądzę że jest Pan
reprezentatywnym przedstawicielem kilku tysięcy osób.
Po to właśnie przeprowadzamy konsultacje społeczne aby poznać zdanie
zarówno sprzedających jak i kupujących. I na podstawie wysłuchanych
opinii i wypracowanego sobie poglądu, podjąć określoną decyzję,
skutkującą alternatywnie: budową hali, budową lub modernizacją i
estetyzacją pawilonów albo zmianą formuły/likwidacją targowiska.
Zresztą na I konsultacjach sprzedawcy i kupujący byli podzieleni
mniej więcej 50/50.
Temat: Radna zdecyduje o przyszłorocznym budżecie?
Argumentacja Pana Fogla odnosnie basenów jest porażająca. Wg jego
teorii w Radomiu nie powinno byc basenów z prawdziwego zdarzenia,ot
myslenie typowe dla Radomianie Razem, oni juz pokazali że nie baseny
a święto papryki i jabłka.
Oczywiście nie zmienia to krytycznej mojej opinii o projekcie
budżetu który został przygotowany przez obecną ekipę. Nie jest to
budżet rozwojowy, nie ma nic wspólnego z rozwojem, jest
budżet "ćkania" bez ładu i składu. To że jest to budżet wyborczy to
naturalne każdy rządzący by tak robił, ale że jest to słaby budżet
wyborczy to zdecydowanie świadczy o tej ekipie. Mydlenie oczu tak
jak cała ta kadencja, którą należy zacząć rzetelnie podsumowywać.
Pozytywy tej kadecji:
- lepsza niż p. Marcinkowskiego, który był najgorszym prezydentem,
no ale na tym tle to żadne osiagnięcie
- budowa szkoły muzycznej
- nieudolne ale jednak podjete próby stworzenia promocji Radomia, no
ale za chęci nie zostaje się ponownie prezydetem
- budowa basenu na ustroniu
- powołanie dyr. teatru i orkiestry kameralnej
Negatywy:
- brak inwestycji rozwojowych zarówno w zakresie komunikacji jak i
pozyskiwania inwestorów
- rozdrobnienie dobrych terenów inwestycyjnych na Wosniakch ( zakład
kostki brukowej)
- nieudolność w określeniu perspektywy dla miasta
- brak umiejętności słuchania innych, megalomania wewnętrzna
- słaba kadra szczegóelnie w wydziałach: architektury, inwestycji,
MZDIK
- wiele do życzenia pozostawiają spólki miejskie, chociaż plus za
zaniechanie działań wobec Wodociągów Miejskich
- nadzieje związane z tym że będziemy czerpać z dobrych rozwiązań
dostępnych w Polsce czy Europie w zakresie rozwoju miast okazały się
niespełnione, dalej władza myśli powiatowo co widać oczywiście poza
wskazanymi wyżej pozytywami.
- uprawianie propagandy sukcesu całkowicie nieuprawninej. Propaganda
jest orężem każdej władzy, ale niech chociaż w 30% znajduje pokrycie
w rzeczywiśtości
- brak umiejętności zbudowania fronu na rzecz rozwoju Radomia
- I grzech kardynalny brak smodzielności i obiektywizmu. Często
animozje partyjne przysłaniają dobro miasta i mieszkańsców, co
szczególnie widać w działaniach "dobrze życzących mistu" np. Suski
oraz w działaniach demagogów nie wykazujących sie tam gdzie powinni
np. Sońta.
Temat: Spartaczona za 2 mln zł ulica Partyzancka
Od Jacka R. ze starego ZWM do Citizen-a z Opola.
Piszesz w swoim wątku o Ustawie Prawo o Zamówieniach Publicznych. OK. Ale co ta
Ustawa ma wspólnego z tym, że konkretni z imienia i nazwiska urzędnicy
reprezentujący Skarb Gminy Opole ZŁAMALI PRAWO odbierając żle i niezgodnie z
Polskimi Normami w Budownictwie wykonane zamówienie publiczne!
Po prostu. Roboty budowlane MUSZĄ BYĆ WYKONANE według określonych norm - w
skrócie zwane PN. Jeżeli nie są, to NIE MAJĄ PRAWA BYĆ ODEBRANE I ZAPŁACONE !!!!
Bo tak stanowi prawo!!! A w szczególności wtedy gdy zamówienie realizowane jest
z pieniędzy publicznych.
A te normy to jest między innymi zabezpieczenie na przykład przed tym, że
wykonawca położy asfalt o grubości np: 7 cm, a powinno być np: 10 cm...........
Normy w Budownictwie określają wszystko, nawet grubość podsypki pod kostką
brukową którą jest wyłożony chodnik. Normy określają zalecany rodzaj kruszywa, i
stopień jego utwardzenia - a wszystko to po to, aby nie pozwolić na DOWOLNĄ
interpretację wykonanej roboty przy odbiorze.
A co do samego przetargu. To Ratusz wybrał zgodnie z prawem ofertę najtańszą. A
wykonawca robiąc sobie tzw: przedmiar robót na podstawie KNR ( Katalogów
Nakładów Rzeczowych) oraz wyliczając sobie nakłady (prawdopodobnie stosując
program kosztorysowy Norma 2000) wyliczył sobie, że jest w stanie wykonać
projekt w cenie zaproponowanej Ratuszowi.
Urzędnicy Z Wydziału Zamówień Publicznych postąpili ABSOLUTNIE ZGODNIE Z PRAWEM,
wybierając tego wykonawcę.
Po przetargu przekazali wszystkie dokumenty do Miejskiego Zarządu Dróg , który z
mocy prawa nadzoruje tego rodzaju inwestycje jak ul.Partyzancka.
I to tam!!! W MZD POPEŁNIONO PRZESTĘPSTWO.
Drogi Cityzenie z Opola!!! Ilość złamanych Ustawa i Rozporządzeń do Ustawa jest
tak duża, że pozwolisz nie będę tutaj ich po kolei wymieniał - bo mi sie po
prostu nie chce.
Na tym będę już kończył! A zapytam jeszcze Ciebie.
Wcześniej Citizenie napisałeś mi, zacytuję: że błądzisz synu, błądzisz bo
piszesz takie coś na forum.
Nie. Nie błądze!!! Napisałem tylko prawdę, a jak mówi Kodeks Karny w Art:213&1
KK
Temat: Komisarz Kurpios: Błędów Wrony nie popełnię
Żeeeenaaaadaaaa....
"Osobiście nigdy nie byłem zwolennikiem całkowitego zamknięcia Alej, bo to centralna arteria komunikacyjna Częstochowy".
Główna arteria miasta, panie komisarz, to ul. JPII oraz DK1. Niech mnie ktoś przekona, że jest inaczej. 90% samochodów w alejach znajduje się tam dlatego, że właśnie do centrum zmierza. Jeżdżę po mieście codziennie i nigdy nie wybieram alei jako trasy przelotowej z jednego końca miasta na drugi.
Podejście władz komisarycznych na dzień dobry śmierdzi strachem przed pseudokupcami. Skończy się na tym, że położą kostkę brukową i nowy asfalt. Nie będzie w Częstochowie żadnego wielkomiejskiego centrum. Będzie pseudobulwarek otoczony z wszysktich stron samochodami i autobusami. A gdzie przestrzeń publiczna? Gdzie nowoczesne trendy redukowania ruchu samochodowego w ścisłym centrum? Gdzie ścieżki rowerowe i miejsca spotkań?
Konsultacje społeczne... Utkną w nich tchórze przez następne 2 lata (tyle zajmie zebranie opinii i sporządzenie nowego projektu zadowalającego wszytkich, czyli nikogo), a tymczasem kasa unijna przepadnie i zostanie tylko parę złotych na kosmetykę. I na to właśnie chyba liczą. Przeczekać, stwierdzić, że i tak nie zdążą do 2013 i się poddać. Tak jest najłatwiej.
Dobrze, że już nie ma Wrony, ale w temacie alei ten chłop miał wizję. I uważam, że była ona dobra. Była szansa na coś unikalnego w skali kraju, ale już widać, że nic z tego nie będzie. Przecież trzeba motłochowi zapewnić podjazd do Seki pod same drzwi. Wszakże jak będą musieli się przejść ze 100 metrów to wzrośnie odsetek zawałów. Toż to skandal!
I wy, mieszkańcy tego miasta, którzy w swoim kompleksie małomiasteczkowości odwołaliście cienkiego prezydenta, doprowadziliście do władzy ludzi, którzy tą małomiasteczkową mentalnością śmierdzą na kilometr.
Temat: Świeża jak co roku
glin napisał:
> breslauer1 napisał:
>
> > Nie licz na to że ktoś się zainteresuje taką pipidówkowatą uliczką. Chyba
> że
> > zostaniesz prezydentem albo radnym, to zrobią piękny asfalt. jest dużo
> > wazniejszych dróg czekających na remont niż jakaś kilkunumerowa uliczka
> > osiedlowa. Proponuję aby ZDiK w ramach chocażby elementarnej opieki nad tą
>
> > ulicą przekazał Wam kostkę brukową z Jedności lub Grunwaldu za darmo, a
> > mieszkańcy niech "w czynie społecznym, dla dobra ogółu" położą ją sobie sa
> mi.
> > Oczywiście rozwiązanie ma sens jeżeli panuje zgoda między sąsiadami, a z t
> ym
> w Polsce bywa różnie.
>
> Świeża ma prawie półtora km długości! Stoi przy niej jakieś 150 domów! To już
> nie uliczka, to ulica.
> A twoje rozwiązanie miałoby sens, gdyby nie brak kanalizacji. Od wielu lat
> (mieszkam tam od 86 roku) mami sie nas obietnicą zrobienia kanalizacji, co
> warunkuje rozpoczęcie robót nad nawierzchnią. Nikt nie zainwestuje nawet
> złotówki, jesli jutro czy za miesiąc może pojawić sie ekipa z koparką...
> Ostatnio mami się nas funduszami ISPA. Na zebraniu jakieś półtora roku temu
p.
> Obrembski pokazywał plany, tłumaczył ze szczegółami co i jak. Te unijne
> pieniądze (tu chodzi o 11 osiedli i skanalizowanie oraz zrobienie nawierzchni
> kilkuset km ulic!) przepadną, jeśli nie wykorzystamy ich zgodnie z umową oraz
W
>
> TERMINIE!!!
> A termin kończy się w 2006 r.....
> Wtedy jednak większość obecnych decydentów będzie pełniła "inne, równie
> odpowiedzialne funkcje" i okaże się, że po prostu nie będzie kogo wziąć za
pysk
>
> i rozliczyć z nieróbstwa, niekompetencji itp.
> Tak więc ten wątek ma znacznie szersze tło oraz społeczną i finansową wagę
niż
> się tobie, Breslauerze, wydaje.
> A dziury na Świeżej bardzo łatwo wyrównać: to jeden dzień pracy równiarki. I
> przestaniemy brodzić w półmetrowej głębokości kałużach, zas nasze samochody
> przestaną zarywać brzuchem o podłoże.
> Ale tego luksusu (?) nam ZDiK broni. Na złość nam robi czy co?
Mieszkam przy ulicy o podobnym stanie technicznym. Równiarka zjawia się u nas
nawet regularnie, ale pomaga to na maksymalnie 2 tygodnie. Kiedyś Pan rzecznik
odpisał mi, że takich ulic we Wrocławiu jest prawie 500 km. Co do projektu z
udziałem funduszu ISPA, to wszystko jest mocno opóźnione. O szczegóły można
pytać w UM wysyłając e-mail'a na adres: skiba@um.wroc.pl
Pozdrawiam
Temat: Śmiertelne wypadki na krajowej "trzynastce"
Jestem mieszkańcem Przecławia od 1998 roku i pamiętam "13" jako drogę z kostki
brukowej o niskim natężeniu ruchu, w tym czasie Przecław zamieszkiwało ok.1200
mieszkańców, dziś ta liczba sięga czterech tysięcy.Chciałbym się zapytać za
Waszym pośrednictwem Pana Kazimierza Targońskiego kiedy przebudowano drogę?
Dlaczego na etapie projektu nikt nie zabezpieczył bezpiecznego dojazdu dla
mieszkańców? Panie Matecki, odnoszę wrażenie ,że stanowisko które pan zajmuje
przerasta pańskie zdolności.Przypomnę panu, że droga służy wszystkim osobom i
pojazdom dopuszczonym do ruchu na tej drodze.Jako mieszkaniec i jako uczestnik
ruchu drogowego mam prawo do bezpiecznego poruszania się po tej drodze.Pana
stołek ODSEPAROWAŁ od rzeczywistości.Ile dla Pana jest warte ludzkie życie? Ile
osób jeszcze zginie na trzynastce.Mniemam że pętla akomodacyjna za mocno
zaciska się panu na szyji i brak tlenu tłumaczy Pana pomroczność ,bo ile
kosztują szykany zwalniające ruch?
Pytam się pana nadkomisarza Trędowicza(mieszka w Przecławiu) ile razy pana
podwładni prewencyjnie kontrolowali prędkość samochodów na tym feralnym
odcinku, ilu zatrzymali kierowców przekraczających podwójną linię ciągłą na
przjściu , gdzie w zeszłą środę doszło do kolejnej tragedii? Mówi Pan o
radarze,on nie zatrzyma następnego kretyna łamiącego przepisy drogowe.Potrzebny
jest policjant.Panie Targoński, jest Pan funkcjonariuszem państwowym
utrzymywanym z podatków także osób mieszkających w Przecławiu.
Na koniec dwa słowa do osób komentujących ten tekst.Gdyby nie kretyni za
kierownicą,którzy nie przestrzegają przepisów kilka osób jeszcze by
żyło.Ostatnia ofiara śmiertelna miała tylko 27 lat.
Temat: GUTWIN już w przyszłe wakacje
GUTWIN już w przyszłe wakacje
W wakacje - kąpiel
Umowa na „Gutwin” podpisana W piątek prezydent Jan Szostak oraz właściciel
starachowickiego przedsiębiorstwa PPHU Drog-Mel Mieczysław Rakoczy podpisali
umowę na rozbudowę zbiornika małej retencji „Gutwin”. Prawdopodobnie już w
przyszłe wakacje mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego będą mogli wypoczywać
tam nad wodą. Prace obejmują powiększenie zbiornika do powierzchni 5,1
hektara (obecnie zajmuje 3,75 ha) oraz zwiększenie jego możliwości
retencyjnych do blisko 80 tysięcy metrów sześciennych. Będzie to możliwe
dzięki wykonaniu obwałowań wokół zbiornika, wykonaniu urządzeń piętrzących i
odprowadzających nadmiar wód, usunięcie trzcin oraz pogłębienie go do
średniej głębokości około 2 metrów. Ponadto w ramach inwestycji wykonane
zostanie oświetlenie terenu wokół zbiornika, wzmocnienie korony wałów
polegające na budowie ciągów spacerowych z kostki brukowej i kruszywa
kamiennego o szerokości do 3,5 metra.
- W środkowej części zbiornika powstanie wysepka z plażą, do której dojście
możliwe będzie dzięki betonowym mostkom - mówi prezydent Szostak. - Ponadto
odbudowane zostaną konstrukcje betonowe oraz pomosty do cumowania pływającego
sprzętu wodnego.
Całkowity koszt inwestycji wynosi blisko 2 miliony złotych. Przedsięwzięcie w
95 procentach zrealizowane zostanie ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej w formie pożyczki z możliwością częściowego
jej umorzenia. Pozostała kwota pochodzić będzie ze środków własnych gminy.
Prace wykonuje konsorcjum, w skład którego oprócz starachowickiej firmy
wchodzą ostrowieckie Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Zakład
Instalatorstwa Sanitarnego.
- Obecnie na terenie zbiornika trwają prace przygotowawcze - mówi M. Rakoczy
z PPHU Drog-Mel, firmy która wykonywała w naszym mieście już wiele
inwestycji, w tym sporo po pamiętnej powodzi w 1996 roku.
W dalszym etapie modernizacji ośrodka „Gutwin” planowana jest budowa
jednokondygnacyjnego budynku o powierzchni 924 metrów kwadratowych z 40
miejscami noclegowymi, restauracją, salą konferencyjną, sauną oraz miejscem
do grillowania. Obok zlokalizowany będzie parking, wielofunkcyjne boisko oraz
ścieżki spacerowe.
- W połowie września będzie gotowy projekt budynku i otoczenia, a niebawem
będzie ogłoszony przetarg na wykonawstwo - dodaje prezydent Szostak. Termin
zakończenia prac przy modernizacji zbiornika to 30 czerwiec przyszłego roku.
Tak więc już prawdopodobnie w przyszłe wakacje mieszkańcy miasta będą mogli w
komfortowych warunkach wypoczywać nad wodą w upalne dni.
Temat: TRASA PIASTOWSKA przez Pasiekę -rozw. OPTYMALNE
??? napisał(a):
> Bmxx Nie podobają mi się twoje bardzo skrajne poglądy jeżeli chodzi o
politykę
> graniczące z oszołomami, tak za ten post masz oklaski nareszcie coś dla
miasta
> i o mieście BRAWO
Dziekuję, że chociaż za to - mam u Ciebie brawo ! Ale nie o brawo mi chodzi,
a o - prawdę, słuszność i rację.
Trasa Piastowska jest naszym wspólnym celem i dobrem ,ciągle niestety
postponowanym i odwlekanym w realizacji przez różne lobbujące grupy nacisku. Są
to osoby, które w procesie decyzyjnym chcą przeforsować swoją opcję i mieć
ostateczne słowo. WG mnie, mogą być tylko co najwyżej z grzeczności być przez
decydentów wysłuchane. Nigdy zaś nie powinny mieć decydującego głosu w podjęciu
ostatecznej decyzji. A na to widać poszedł nasz - bezpośrednio zainteresowany
rozwiazaniem sprawy po swojemu wyspiarz - pan prezydent.
W tej sprawie powinno się brać pod uwagę głównie opinię doświadczonych,
kompetentnych, nie przekupnych - urbanistów.
Co do grup lobbingu to sadzę że raczej nigdy nie będzie pewności, czy w danym
momencie , wszyscy zainteresowani - zabrali już głos. Pomijanie jednych
kosztem krzykliwych drugich, to podstawowy błąd i obywatelska
niesprawiedliwość. To mogłoby rozstrzygnąć tylko referendum. Ale w tym
momencie, dochodzimy wtedy do decyzyjnego absurdu. Wszystkie słuszności i
racje optymalnego rozwiązania za wiedzą fachowców - idą sobie wtedy w las a
zwycięża nie zawsze słuszna - opinia większości. Zwycięzka wiekszość
głosujacych staje się wtedy tyranem, narzucającym wszystkim pozostałym, (którzy
mogą mieć przecież to oni, owa - słuszność i racje) swoje niekoniecznie mądre
rozwiązanie i prawo. O tym warto pamiętać. Demokracja - zniweczyła niejeden już
mądry projekt. Przykład, proszę bardzo: zgniły kompromis w sprawie dwóch
rodzajów (może trzech ?) - kostki brukowej na ul. Krakowskiej.
Dobrze że są sprawy takie jak ta, które są w stanie połączyć i pojednać ludzi
różnych opcji politycznych przeciwko kłamstwu i głupocie. Słuszność tego
prostego rozwiązania widać jak na dłoni i narzuca się sama jako optymalne
rozwiazanie - każdemu rozsądnie myślącemu obywatelowi.
Gdy uda nam się pokonać urzędniczy oportunizm oraz zaufać doświadczonym
urbanistom ? to może wtedy i z różniącą nas ciągle - polityką, nie będzie aż
tak źle ?
Pozdr.
Temat: "Rondo za małe dla autobusów"
"Rondo za małe dla autobusów"
"Rondo za małe dla autobusów"
Uderzyć w znaki, wjechać na chodnik, albo przejechać po trawiastej wysepce na środku ronda. Przed takim wyborem stają kierowcy autobusów w Ursusie. Nowe skrzyżowanie przy ul. Cierlickiej jest dla nich po prostu za wąskie.
Remont ronda był oczkiem w głowie wiceburmistrza Wiesława Krzemienia - odpowiedzialnego w dzielnicy za inwestycje. Wszystko szło zgodnie z planem - nikt się nie spodziewał, że wielkie otwarcie ronda nastąpiło prawie trzy tygodnie przed terminem. Okazuje się jednak, że w tym przypadku pośpiech nie szedł w parze z jakością.
Rondo jest za małe
Rondo jest tak małe, że przejeżdżające tędy przegubowe autobusy mają problem z jego pokonaniem. - Niech się urzędnicy przyjrzą, jak ciężko się tu poruszać - mówi pan Henryk, który od siedmiu lat jest kierowcą miejskich autobusów.
Jak mówi, rondo przy Cierlickiej jest bez szans z wielkimi autobusami. Po koleinach na środku ronda widać, że kilkunastotonowe kolosy niszczą je.
Już po odbiorach...
Co kilka minut na rondo wjeżdża kolejny autobus, co kilka minut też zahacza o kostkę brukową. Nawet największe umiejętności za kierownicą nie pomogą - miejsca jest po prostu za mało.
Ale urzędnicy z Ursusa tłumaczą, że projekt został zaakceptowany przez najważniejsze osoby w mieście - na zmiany nie ma co liczyć bo odbiór techniczny już się odbył. - Teraz nie chciałbym się wypowiadać na temat przebudowy ewentualnej, ale na pewno technicznie jest to możliwe - Stefan Żaja, rzecznik dzielnicy Ursus.
Kłopotliwy remont
Ulica Cierlicka została zamknięta w ostatnich dniach września. Rozpoczął się wtedy planowany od dawna remont ulicy wraz z przejazdem pod torami kolejowymi i budową ronda przy ulicy Kościuszki.
Krótkotrwały horror
Początek remontu okazał się także początkiem drogowego horroru mieszkańców Ursusa. Cierlicka to jedyne połączenie północnej i południowej części dzielnicy. Kolejne przejazdy prowadziły dopiero wiecznie zakorkowanymi ulicami Chrobrego i Globusową we Włochach albo aleją Tysiąclecia w Piastowie.
Jacek Smaruj
mjc/par
Źródło: www.tvnwarszawa.pl/-1,1633605,0,,rondo_za_male_dla_autobusow,wiadomosc.html
Temat: Zaproszenie na I Warsztaty Łódzkie
Veni, vidi.
W naszym 700-tysięcznym mieście znalazło się ok 60 osób, które zainteresowały
się "określeniem wspólnych kierunków działań oraz wypracowaniem narzędzi
współpracy przy realizacji projektów na rzecz rozwoju naszego miasta" i przyszły
na spotkanie, przede wszystkim przedstawiciele różnego rodzaju stowarzyszeń,
związków, grup itp. Udałem się tam jako reprezentant jedynie własnej osoby,
przeciętny mieszkaniec Łodzi.
Dobrze, że organizacje, które na codzień na własną rękę zajmują się własnym
"ulepszaniem" Łodzi spotkały się i wymieniły poglądy (zazgrzytało trochę na
froncie: Łódź nowych szans z miejscami pracy dla ludzi kontra łódź tradycji i
kostki brukowej i z ludźmi czującymi się dobrze bez względu na sprawy
materialne), może wypracują jakąś koordynację działań ku poprawie spraw w mieście.
Jednak czego dla mnie było za mało, to zwykłych ludzi. Boję się, że z tego zrobi
się salon rozważań i dywagacji, jakaś hermetyczna struktura. Ciekawy był głos
nauczycieli, którzy próbują młodym pokoleniom wpoić jakąś świadomość o własnym
mieście (z kiepskim skutkiem, jak chyba widać) i przedstawiciela chyba
stowarzyszenia lotniska dla Łodzi, który przypomniał o zwykłych ludziach
idealistom i artystom z Łodzi Kaliskiej.
Nie wiem, jak wiele przyniesie to spotkanie, ale dobrze, że jest jakaś ogólna
inicjatywa, która może połączyć inne, bardziej specjalistyczne inicjatywy.
Teraz jednak warto zastanowić się nad tym co zrobić, żeby warsztatami
zainteresować wiecej niż 60 osób, w tym głównie miłośników, zapaleńców i
aktywistów. No i nad tym, żeby butelkowana Warka Strong nie kosztowała aż 8 zyli! :P
Temat: Park
edmurphy napisała:
> Dokładnie się z Wami zgadzam. Są w żychlinie miejsca, które można byłoby
> wykorzystać dla rekreacji, a nie tylko mieć problem z ich sprzątaniem. No ale z
> a
> to interwencyjni mają co robić. Jest park przy bibliotece bardzo atrakcyjnie
> położony, są łąki i kilka innych zakamarków. Trzeba troszeczke wyobraźni i
> pomysłu, żeby to zaczęło żyć. Choćby Twój pomysł Ukash z rzeźbami pana Tarki. S
> ą
> też ludzie, którzy chcą coś robić, tak jak choćby ci, którzy organizują koncert
> y
> w kasztelanie. Mamy też dom kultury, mamy oczywiście radę i urząd z burmistrzem
> na czele, mamy nawet wydział promocji miasta. Ha, ha, ha! Tyle mamy, bogaci
> jesteśmy:-)
> Gdzieś czytałem niedawno, że gmina chyba Dąbrowice rozpoczyna projekt przebudow
> y
> swego centrum, jakieś skwerki czy parczki czy coś w tym rodzaju. Przy udziale
> środków unijnych rzecz jasna. Ale to taka tam wiejska gmina, gdzie jej do
> wielkiego miasta żychlina :-)
No właśnie. Zapraszam na skwerek przed budynkiem straży. Czy nie jest pięknie
położony. Ale jak on jest zaniedbany! Ktoś pisał o nim na naszym forum. Jest on
w kształcie trójkąta. A to jest już coś. Po odpowiednim przystosowaniu, może być
nim np. plac imieniem .........., aby można się było nim szczycić. Nasza gminna
MIGMA produkuje kostkę brukową, bezrobotni nie mają pracy, piasek żółty też
jest, chęci też by były ......... Tylko, że wybitny pan urzednik z naszej gminy,
odpowiedzialny za promocję, a jednocześnie wybitny "strażak", prezes, nie czuje
blusa, nie zauważa. Przecież to tak blisko od budynku straży. Ale "chłopisko" ma
krótki wzrok lub nie rozgląda się na "lewo i prawo" i trudno mu coś takiego
zauważyć. Po prostu nie widzi "co trza by zrobić" w tym naszym Żychlinie.
Temat: Palmy będą na całym bulwarze
czasem mniej znaczy więcej...
real_marek napisał:
> Czy nie można by tak się zastanowić
> co jest nam potrzebne,
> potem to zaprojektować i wybudować,
> a nie znów jakiś bełkot z wolierą?
> Jaką funkcję będzie ona pełnić?
i jaką funkcję będzie pełnić ta woda na środku? i po co wprowadzać element wody?
co to za atrakcja w tym miejscu, skoro obok tyle wody w warcie?
a jaką funkcje pełni ten paskudny zegar słoneczny? obrazuje poziom cywilizacyjny
gorzowian w dobie zegarów w telefonach komórkowych?
tak samo jak woliera, palmy i przeniesiona ze słubic piwiarnia, służą jedynie
celom propagandowym. patrzcie podatnicy i cieszcie się ile wam dobry i uczciwy
prezydent za wasze pieniądze nakupował.
architekt znakomicie potrafi odczytać marzenia komunistycznego kacyka. czerwonym
kolorem sygnalizuje jedynie to co prezydent "dał". ciemny czerwony klinker
wydobywa jedynie umeblowany przez prezydenta środek, a już boki rozchodzą się w
bieli i zlewają z wiaduktem w mgliste nieczytelne tło.
uważam, że też architekt zbyt nachalnie popełnił tu grzech pychy. swoim
projektem stara się zdominować wiadukt. to jest niewybaczalny błąd.
wystarczyłoby kostkę brukową na bokach zamienić miejscami, to jest zrobić jasną
linię falistą na ciemnym tle, i już biały wiadukt na ciemnej posadzce byłby
czytelny.
być może nie jest to wina architekta, tylko wymóg magistratu. być może prezydent
miasta nie może sobie wyobrazić, że na takim pięknym placu nad wodą dla ochrony
przed słońcem wystarczyłoby kilka rzędów platanów uformowanych w pergolę i plac
pozostałby wielofunkcyjny? widać, że prezydent miasta jeździ często na wschód, a
nie był, na przykład nad renem w bonn? być może ...
pozdrawiam i współczuje.
ps. dlaczego te lampy są takie kiczowate? muszą być w kiczowatym stylu
pseudohistorycznym? nie mogą być nowczesne wzory lamp pasujących do starego miasta?
Temat: dom na wsi - za i przeciw
1.SĄSIAD SPALA W KOTLE WSZYSTKO ZA WYJATKIEM WĘGLA-W WIGILIĘ ZŻYGAŁEM SIĘ ZE
SMRODU NA WŁASNYM PODWÓRKU.
2.DRUGI SĄSIAD NIE MÓWI JAK CZŁOWIEK TYLKO RYCZY NA RODZINĘ,Z UŻYCIEM"KWIATKoW
TYPU:"JEŁOPY", "DEBILE" ITP. I RYCZY TAK OD RANA DO WIECZORA....
3.W KAŻDĄ SOBOTĘ OD RANA DO WIECZORA RYCZĄ KOSIARKI(TRWA RANKING NA
NAJGŁOŚNIEJSZĄ-REKORDZISTA MA SILNIK Z MALUCHA BEZ TŁUMIKA)
4.CAŁE NOCE SZCZEKAJĄ BEZ POWODU KUNDLE.CZASAMI WYJĄ..
5.KIEDY SĄSIEDZI ROBIĄ GRILLA,WRZASKI CICHNĄ NAD RANEM,
6.PO CO KOMU TE OGROMNE DZIAŁKI Z OGROMNYMI TRAWNIKAMI-KOSZENIE -10 GODZIN,
7.SĄSIEDZI-EMERYTOWANI GÓRNICY-PÓŁIDIOCI(25 LAT W ATMOSFERZE METANU-RESZTKI
MÓZGU)-UWAŻAJĄ INTELIGENTA Z MIASTA ZA DARMOZJADA I ZŁODZIEJA-BO MA LEPSZY
SAMOCHÓD,
8.SĄSIAD ZE WSI BUDUJE DOM-NAWET Z NAJLEPSZEGO PROJEKTU ZROBI RUDERĘ,
9.NIE CHODZISZ DO KOŚCIOŁA-JEHOWA ABO CO.........
10.NIE KRADNIESZ DRZEWA Z LASU-KAPUŚ?
11.NIE TRZYMASZ PSA PRZY BUDZIE-IDOTO TY.......
12.SĄSIADKA NIE PATRZY CAŁY DZIEN NA TWOJE PODWÓRKO-ONA PO PROSTU PRZENIKA
TWOJĄ PRYWATNOŚĆ KĄTEM OKA,
13.SĄSIADKI NA WSI OBGADAJĄ CIĘ ARTYSTYCZNIE-WYJECHAŁ W DELEGACJĘ BEZ BABY-
KU..ARZ...........
14.SĄSIADKA ZE WSI KUPUJE TYLKO W LIDLU-JEDZIE TAM 10 KM-BO JEST TANIEJ NIŻ U
PRYWACIARZA.A ŻE NIEJADALNE?POJĘCIE WZGLĘDNE.
15.KURY SĄSIADA SĄ SPRAWIEDLIWE-PRZESKOCZĄ OGRODZENIE I ZAWSZE OBSRAJĄ
ARTYSTYCZNIE TWOJĄ KOSTKĘ BRUKOWĄ.
16.CO TO ZA SĄSIAD BEZ LEWEJ RZEZNI W GARAŻU
(LAKIERNI,BLASZARNI,TOKARNI,SPAWALNI-NIEPOTRZEBNE SKREŚLIĆ).
17.SĄSIAD MA ZA PUNKT HONORU UCHLAĆ SIE PO PRACY W BARZE A NASTEPNIE WRACAć NA
BANI AUTEM("TO TYLKO PÓŁ KILOMETRA").
18.NA WSI-ALBO JESTEŚ STRAŻAKIEM I WKUPUJESZ SIE-ALBO ŚWINIĄ I SKNERĄ.
19.SPRZĄTASZ KOŚCIÓŁ WG LISTY.CHYBA ,ŻE JESTEŚ FORSIASTY,RZUCISZ GROSZE
PLEBANOWI-I WTEDY JEST ON TWOIM PRZYJACIELEM.
20.KONIEC-JESTEŚ U SIEBIE.CI W MIEŚCIE TO DOPIERO MAJĄ PIEKŁO.
Temat: Galeria Legnicka - a jednak ruszyła :)
Galeria Legnicka - a jednak ruszyła :)
Maciej Miskiewicz 29-01-2006 , ostatnia aktualizacja 29-01-2006 19:02
Rozpoczęła się budowa Galerii Legnickiej. Na zakupy do nowego centrum
wybierzemy się w kwietniu przyszłego roku
Warte 95 mln euro centrum handlowo-rozrywkowe na terenie dawnej rzeźni stawia
firma Legnicka Development SA. Prace budowlane na 24-hektarowej działce po
dawnej rzeźni prowadzić będzie warszawska firma Warbud SA. Podpisany pod
koniec ubiegłego roku kontrakt opiewa na blisko 47,5 mln euro.
- Wykonawca już przejął plac budowy, stawia ogrodzenie, urządza swoje biuro i
lada dzień ruszy z pracami - mówi Maciej Dobosz, dyrektor ds. marketingu w
spółce Redis Devco.
Na rozpoczęcie budowy wrocławianom przyszło czekać prawie pięć lat. Od 2000
r. na terenie dawnej rzeźni prawie nic się nie działo. Inwestor tłumaczył to
m.in. kiepską koniunkturą na rynku wynajmu powierzchni handlowych i
koniecznością zmiany pierwotnego projektu. Jedną z przyczyn opóźnienia była
decyzja o budowie dwukondygnacyjnego obiektu w jednym, a nie - jak pierwotnie
planowano - w dwóch etapach. To wiązało się ze zdobyciem dodatkowych
pieniędzy na budowę. Dopiero jesienią ubiegłego roku kredytu na budowę
udzieliła grupa pięciu polskich i międzynarodowych instytucji, kierowanych
przez ING Leasing Polska.
Galeria Legnicka będzie miała ok. 63 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Oprócz
ponad 200 sklepów w nowym centrum pomieści się drugie we Wrocławiu multikino
sieci Helios i amfiteatr. Wokół powstaną dwa korty tenisowe oraz boiska do
koszykówki i siatkówki, ścieżki rowerowe, przy których wydzielone zostaną
miejsca do biegania, a także klub fitness oraz kręgielnia.
Jak zapowiada inwestor, Galeria Legnicka ma też wyróżniać się eleganckim
wystrojem wnętrza. Dzięki wykorzystaniu kostki brukowej i cegły klienci będą
mieli wrażenie, że robią zakupy przy eleganckiej ulicy. W pasażu będą się
wiły kilkunastometrowe odkryte odcinki minirzeki - częściowo przykrytej
szkłem.
Wiadomo, że w GL swoje sklepy otworzą m.in.: Adidas, Big Star, CCC, Cropp,
Cubus, Deichmann, Diverse, Douglas, Empik, Intermoda, Intershoe, Jean Louis
David, KappAhl, Key, Marionnaud, Nike, Puma, Reebok, Reporter, Reserved,
Saturn, Sephora, Sunset Suits, Tatuum, Tchibo, Tesco, Wrangler-His-Maverick-
Lee, Vistula i Yves Rocher.
Temat: "Scieżka" rowerowa na Kopernika
A na Monte Cassino coraz ładniej
Aż trudno w to uwierzyć. Próg estetycznie wykonany, z czerwonej kostki
brukowej, po obu stronach ścieki przykryte drobną kratką stalową. Ogólnie
niewysoki, może trochę więcej niż 10 cm, bardzo łagodnie wznoszący się i
opadający. Obawiałem się, że jego szerokość będzie niewielka - będzie kolejną,
trochę większą "hopką" jakich pełno w mieście, np. na ul. Skośnej. Jest szeroki
i bardzo wygodny, zarówno dla kierowców, jak i pieszych oraz rowerzystów.
Odległość od jezdni Monte Cassino około 3 metry, w sumie powinno wystarczyć na
zatrzymanie samochodu wykonującego prawoskręt lub włączającego się do ruchu.
Widać wyraźny postęp w porównaniu z podobnym progiem (wyniesieniem tarczy
skrzyżowania) na ul. Dobrego Pasterza. Podpisuję się obiema rękami pod tego
typu pomysłami.
Rozmawialiśmy kiedyś o Rondzie Mogilskim. Dzisiaj miałem okazję rzucić okiem na
projekt architektoniczny i rozwiązania komunikacyjne. Nie wiem na ile są one
aktualne w tym momencie (z tego co zauważyłem pochodziły z połowy 2001 roku), w
każdym razie:
- wszystkie wloty mają 3 pasy szerokości,
- skrzyżowanie z "wyspą centralną", dookoła wyspy jezdnia o szerokości 3 pasów,
- wydzielone tory tramwajowe dla relacji "na wprost" oraz relacji skrętnych,
- wykop w ul. Lubicz rozpoczyna się już przed Operetką (za Instytutem Botaniki
bodajże),
- wykop w ul. Mogilskiej rozpoczyna się przed ul. Kielecką (mniej więcej na
wysokości apteki i budynku KPRD),
- brak relacji skrętnych dla tramwaju z ul. Lubicz w ul. Powstania
Warszawskiego oraz w ul. Lubomirskich,
- brak relacji lewoskrętowej (w ul. Nową Pawią, w kierunku skrzyżowania
Lubicz/Westerplatte/Basztowa) dla tramwaju wyjeżdzającego z tunelu pod Dworcem
Głównym w kierunku Dworca Towarowego.
Strona 2 z 3 • Znaleziono 133 wyników • 1, 2, 3