Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projrkty wizytówek
Temat: Żarski deptak...
zaranin napisał:
> Deptak powinien być chyba główną
> wizytówką infrastruktury miasta, ale niestety w naszym wypadku jest wręcz
> przeciwnie.
Niestety masz rację i to bardzo boli
Swojego czasu spore pieniądze
> inwestowano w ul. Cichą... ale co po niej... czy oby napewno z remontu
> depatku nie byłoby większego pożytku? I tylko wspominam o jego stanie już nie
> mówiąc o jakimś ciekawym zagospodarowaniu typu zieleń, ciekawe ławki, może
> jakieś fontanny, figury...(poniosło mnie ale cóż...
Są plany przebudowy rynku i deptaka z przyległymi ulicami np. Kaczy Rynek oraz
pl. Przyjaźni, ale wczesniej trzeba przebudować i unowocześnić podziemną
infrastrukturę. Pierwsze prace w rynku wukonano w lecie tego roku (chyba
pamiętasz te wykopki?).
Temat, który wywołałeś jest bardzo "medialny" i kontrowersyjny, bo z tego co mi
wiadomo już jest wielu przeciwników przebudowy (odbywały sie nawet spotkania
z "waaadzą" w tej sprawie.)
Ja twierdzę, że obecna "waadza" nie ma wizji rozwoju i pomysłu na Żary i tak
naprawdę nikt z tej "waaadzy" nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego mamy zrobić
przebudowę i co z tego będzie wynikało na przyszłość (obecna tzw. "strategia
rozwoju" jest niewystarczająca)
Nie oznacza to, że jestem przeciwnikiem przebudowy. Nie neguję absolutnie jej
sensu. Jest potrzebna, ale chciałbym wiedzieć co będzie wynikało "z takiego lub
innego projektu przebudowy" na przyszłość i czy są jakieś inne alternatywne
propozycje?
Uważm, że jest to temat na bardzo szeroka debatę społeczną w naszym mieście
Temat: rewolucja w projektowaniu-padlem i jeszcze leze
witamy zatem POOL - mecenasa przestrzeni miejskiej
rozumiem ze przejdziemy teraz od slow do czynow
prosze wybrac drobny fragment ulicy naszego miasta, jakąś wizytówkę
ja zrobie projekt za darmo - czego sie nie robi dla naszego miasta i nowych
pięknych detali
a POOL zasponsoruje i wybuduje
chocby kawalek chodnika
qmaan@gazeta.pl
Temat: Firanki dlugie czy krotkie?
Frustratom i zawistnym nie powiem. Zresztą Twoje zdanie na temat moich
realizacji mnie nie obchodzi.Klientów nie szukam bo i tak mam za dużo pracy.
Nie traktuję architektury jak biznesu, przy zbyt dużej ilości projektów i
asystentów nie ma możliwości panowania nad projektem, a ja jestem dyktatorem.
Obecnie nie startuję w żadnych konkursach i rankingach, ponieważ o dziwo
wygrana w takim wyścigu działa wprost przeciwnie na klientów, niż by się
wydawało. Zdradzę Ci tylko, że klientów znacznie mi przybyło, gdy urzędnicy
zrozumieli, że innym architektom mogą wyrywać klientów tylko nie mnie.Najwięcej
klientów przechwytują urzędy, które działają jak mafie. Uprzedzam moich
klientów,że w urzędzie rozdają wizytówki tych najgorszych projektantów, którzy
wiszą tam na klamkch bo na wolnym rynku nikt do nich nie przychodzi. Nie
przepuszczam,żadnego nepotyzmu i korupcji w urzędach, jak sie podłożą to
nagłaśniam wszędzie gdzie się da.
Temat: Prośba o pomoc
To znowu ja i nadal będę stosować "spychoterapię", bo sama nie mam pomysłu a
to, co napiszę sama stosowałam, bo również miałam problemy z urządzaniem
kuchni ;))
W wolnym czasie odwiedź studia projektowania kuchni - nie musisz zamawiać
projektu - tylko w czasie wstępnej rozmowy opowiedz jaki ty masz pomysł (mała
kuchnia, płyta 15 cm od lodówki itp itd) i co oni proponują w tej sytuacji.
Ja przetestowałam miłych i cierpliwych ludzi, bo okazalo się, że w Wawie jest
dużo takich miejsc i często projektanci tam się nudzą. Mało tego byłam tak
perfidna, że najpierw spacerowałam, rozglądałam się i to mnie zachęcano do
rozmowy. Otrzymywałam pewne podpowiedzi, katalogi, wizytówki - wszystko bez
zobowiązań, a obie strony były zadowolone.
Czasami są też tak elastyczni, że mogą wykonać tylko jakąś część kuchni - w
moim przypadku była to wymiana blatu.
Tam również będą wiedzieć o właściwościach szkła - często teraz spotyka się je
na ścianie między szafkami, również nad płytą: zapytaj jak się nazywa ten
gatunek, a potem przez internetową wyszukiwarkę szukaj tego w swojej okolicy.
Powodzenia i daj znać, jak ci poszło. Pozdrawiam serdecznie
Temat: Szybka kolej Warszawa-Wrocław via Ostrów-Kalisz
Pozwole sobie na złośliwość..............
Rozmawiamy o szybkiej kolei 20 wieku, a na ostrowskim dworcu od kilku (może
nawet kilkunastu) lat wahadłowe drzwi wejściowe (od strony miasta)
sa "zamkniete" przy pomocy.... sznurka (albo taśmy klejącej - nie pamiętam).
Niedoinwestowanie i upadek ostrowskiego węzła czy zwyczajne niechlujstwo,
tumiwisizm i głupota zarządzajacych tym budynkiem?
Zastanawiam się czy można poważnie traktować miasto z taka przyziemną, ale
wiele mówiącą wizytówką?
Podobno dworzec w Ostrowie (ale pewnie w innych miastach jest podobnie) ma
kilkunastu właścicieli czyli spółek. Każda oczywiście ma zarząd, radę nadzorcza
i jeszcze trochę świetnie płatnych posadek dla swojaków.
Co to ma wspólnego z szybka koleją?
Ano ma, bo to obraz jakiejś mentalności i stanów umysłów ludzi zarządzających.
I to tez jest poważny problem, który utrudni realizację projektu połączenia
Aglomeracji z dużymi miastami.
Temat: Kto zrobi stronkę ?
Kto zrobi stronkę ?
Poszukuję kogoś, kto mógłby zrobić prostą stronkę WWW. Sprawa jest dość
pilna. Przede wszystkim proszę o info na temat kosztów projektu. Przydałoby
się również kilka podpowiedzi co do tego gdzie ta stronka mogłaby "zawisnąć"
niedużym kosztem. Miałaby to być wizytówka pewnej organizacji - strona główna
+ 2-3 podstrony. Menu główne: 5-6 przycisków. Pozdrawiam i czekam na info. I
jeszcze jedno - akcja dzieje się w Warszawie na Ochocie.
Temat: szukam męża architekta :-)
Jestem architektem. Wolnym w dodatku. " Szukającym "...
Zrobiłem 90 projektów w Niemczech i 50 w Polsce.
Buduję właśnie dom . Nie chciałbym uprawiać kryptoreklamy, ale :
Dom własny architekta ( wizytówka ), ok. 400 mkw, 8 poziomów, w środku 3-
pietrowa przeszklona oranżeria ( banany, winogrona, fontanna,...itd. mi się
marzy ), oczywiście sypialnia z garderobą i łazienką, pokój dzienny ok. 60
mkw., co najmniej 3 kominki, ... itd.,itd.,itd.
Dodam tylko, że na terenie parku krajobrazowego , z bezposrednim widokiem na
górę i las.
Duszy tego domu szukam , "drugiej połowy"...
Ale ... lat mam wiecej .
I co teraz ?
Temat: Park Przemysłowy w Gminie a co w Mieście Leżajsk
Autorzy poprzednich dwóch artykółów przedstawili bardzo trafne
spostrzeżenia. Gmina Leżajsk rozwija się i życzę Gminie aby to tempo
rozwoju zostało utrzymane. Natomiast miasto upada. Maleje liczba
mieszkańców w mieście, nie ma gdzie budować domów - mieszkańcy Lip,
Podzwierzyńca, Studziennej i wielu innych ulic wiedzą o co chodzi,
brak pracy, praca tylko dla ...., brak działań w obliczu kryzysu
pukającego do fabryki maszyn, browaru, poltino itd. Była możliwość
budowy obiektów sportowych, rozbudowy stadionu (który też jest w
pewnym sensie wizytówką miasta) w ramach ogólnopolskiego projektu
euro 2012 to w ratuszu stwierdzono, że na stadionie w Leżajsku nigdy
nie było więcej jak 100 osób. Cóż, Sarzyna ma z nas ubaw a zarząd
Pogoni co niedzielę wita gości z połd- wsch. Polski na pastwisku.
Wyrazy współczucia dla zarządu klubu.
Nie zapowiada się na zmiany, przynajmniej do jesieni 2010. A główny
temat - obwodnica przewija się od 20 lat z propagandą nasilającą się
przed każdymi wyborami. Tak, tak, już budujecie, już jest zgoda, już
jest wszystko przygotowane, są pieniądze. Tylko .... jakoś..... nie
widze.
Temat: Mirosław Strzelecki i Halina Łowejko
hsawka napisała:
> Chciałbym się zapytać, dlaczego przez ostatnie 4 lata firma Pana arch.
> Mirosława Strzeleckiego (lub firmy z nim związane) miała wyłączne zlecenia od
> Urzędu Miejskiego na wykonanie różnych projektów w Zielonej Górze. Firma Pana
> Strzeleckiego nie tylko wygrywała wszystkie przetargi, ale również dostawała
> zlecenia z „wolnej ręki” z UM. Nie zmieniło się to również za rządó
> w nowej
> Pani Prezydent. Pan arch. Mirosław Strzelecki ma otrzymać zlecenie na
> zagospodarowanie placu Słowiańskiego (NSA) bez wstępnego przetargu. Dlaczego
> tak się dzieje? Dlaczego Architekt Miejski postępuje w taki sposób przez
> wszystkie swoje lata sprawowanie urzędu? Dlaczego Prasa się tym nie
> zainteresowała do tej pory?
> Prosiłbym o odpowiedz Pana Prezydenta Lewickiego.
To prawda tak jest. W urzędzie wciska się nawet wizytówki Pana Strzeleckiego.
Widocznie dla Pana S to jedyny sposób na zdobywanie zleceń, na wolnym rynku
widać za trudno.
Jeżeli Pani Prezydent została obiecywała przed wyborami prawo i sprawiedliwość
to nepotyzm powinna w swoim urzędzie zwalczać.
Temat: Zapraszam miłośników sztuki do dyskusji i współpra
Najlepiej jedno i drugie, ale jeżeli nie będzie nikt miał dla mnie fajnej
propozycji pracy, to lubię też doradzić komuś na temat sztuki. Zob. post-Szukam
malarstwa socrealistycznego. Chodzi o to, że zajmuję się grafiką komp. i
robiłam różne projekty np. logo , wizytówki, papier firmowy, potrafię pomóc
przy doborze kolorów we wnętrzu, wprost uwielbiam temat art deco i praca w
takim kierunku - artystycznym na zlecenie jest czymś, w czym się spełniam, ale
jeśli ktoś potrzebuje porady "za darmo" to oczywiście, że służę pomocą - w
końcu nie jestem jakimś tam ["Żydem"], żeby wszystko robić za kasę.
Pozdrawiam
Marlena
Temat: TARGI TAŃCA W DUSSELDORFIE
TARGI TAŃCA W DUSSELDORFIE
Polskie Stowarzyszenie Tańca Współczesnego wróciło z Targów
Tańca "Internationale Tanzmesse NRW" na Global Dance 2002 - najwiekszej
konferencji tańca współczesnego w Europie. Promowaliśmy polski taniec- grupy
amatorskie i zawodowe , choreografów, nauczycieli, projekty twórcze z
udziałem tej dziedziny sztuki poprzez nawiązywanie kontaktów, rozmowy,
konferencje prasowe, itd. Żywą wizytówką był Sląski Teatr Tańca z Bytomia,
który zaprezentował szerokiej publiczności spektakl "Diary of a Daydream". Po
raz pierwszy udało się wydać katalog "Taniec Polski" zawierający
kilkadziesiąt podmiotów związanych z tancem współczesnym w Polsce. Osoby
bliżej zainteresowane pozyskanymi informacjami wspomagającymi rozwój sztuki
tańca mogą poprzez to forum jak rownież e-mailowo pstw@balet.pl kontaktować
ze mną, a ja postaram się przybliżyć i przekazać wszelkie potrzebne
wiadomości.
Członek Zarządu PSTW
Maciej Florek
Temat: Meble kuchenne - tanie i ładne?
Meble BRW za 1000zł Kompletna bzdura. Kilka lat temu gdy meblowałam swoją
kuchnię a chciałam tozrobić tanio brałam pod uwagę meble BRW wersja kuchni OLA
z MDF. 5, nebli wychodziło coś ok 3,5tys za same szafki ale plus projekt montaż
oświelenie blat listwa wyończeniowa oświetlenie przerobienie szafek to
wychodziło ponad 6tys i jeszce młam 40cm niewykorzystanej powierzchni. Na
szcescie przypadkowo znalażłam w skrzynce pocztowej wizytówke pewnej firmy spod
W-wy ktróa zrobiła mi odealnie dopasowaną kuchnie na wymar z projektem montażem
wsystko za 5tys z ładniejsymi frontami też z MDF dobrej jakosci zawiasami i
frontami. Uzytkuje już 4 lata i jestem zadowolona. ostatnio koleżanka tez sobie
u nich zamawiała meble do kuchni i szafy do przedpokoju. Co prawda były pewne
drobne ustereki po zamontowaniu ale zadzwoniłam i panowie b, uprzejmie
przyjechali i porawili wszystko. Jak nbęde robić następna kuchnię pewnie w
przyszłym roku to ich zatrudnię nawet już na etaie projektowania instalacji do
kuchni bo panowie sa b. pomysłowi i znaj sie na projektowaniu aby wygodnie bylo
uzytkować i mają różne fajne pomysły praktycznie wszystko saw stanie zrobić.
Miałam np wnękę o szer 48cm gdzie front przeba było albo sztukować istwąalbo
roić na wymiar za co inne firmy chcily jakiś niebotycznych pieniędzy tak ze nie
oplącało mi się go zabudowywać za taka kasę, a oni zrobili mi to w normalnej
cenie. A znajona ktora kupiła z BRW po roku odeszła jej folia-okleina z frontu
szafki nad samą kuchnią i jet obrzydliwie pomarszczona. Dobrze że kuchnie ma
jako osobna kuchnie a nie aneksie i sie tym nie przejmuje bardzo.
Temat: Nowe wizualki mieleckiej starowki.
Ładnie! Jednak mam zastrzeżenia do materiału jakim będzie wyłozony rynek: tam gdzie to jest mozliwe, zamiast betonowej kostki brukowej powinien byc raczej kamieć naturalny, tak jak w Tarnowie; pięknie się komponuje z klimatem starego miasta. Dot. drogi przecinajacej rynek i historii: droga ta powsała za czasów Kazany, wczesniej rynek był pełny. Dot. komunikacji: żadne szanujące sie miasto nie pozwoli na to, aby spaliny samochodów, drgania i decybele przyczyniały sie do niszczenia placu, kamienic, zatruwały miejsce, które ma słuzyć za wizytówkę miasta o jakiejkolwiek historii. A nasze miasto ma bardzo burzliwą historię. Dot. kamieniczek: pięknie wyglądają w projekcie! Nie wiadomo jednak jak one będż wyglądać w rzeczywistości, pewnie tak jak teraz, czyli w większości paskudnie. Bo ten fajny projekt rewitalizacji Starówki na pewno miasto jest w stanie wykonać, lecz jest to o czym tu pisze onlymielec. Będzie piękny rynek a wokół badziewie.
Temat: Bunt polskich uczonych przeciw cięciom wydatków...
Gość portalu: you-know-who napisał(a):
>
> Bardzo glupia opinia czlowieka nie majacego pojecia co robia instytuty PAN.
no wlasnie, a co robia? Kiedys nizej podpisana osoba probowala sie dowiedziec
co publikuja rzesze pracownikow Pana Ministra. Konia z rzedem temu kto znajdzie
wykazy publikacji wg kryteriow zachodnich na stronie webowej (z rozszerzeniem
gov.pl jako wizytowka nauki polskiej).
Prywatnie wiadomo, ze ich projekty grantow si 'silnie popierane'. Oto co robia,
nie umniejszajac kompetencji osob zatrudnionych tamze...
Temat: Zburzyć dworzec w Katowicach, czy zostawić?
Brudu, zaniedbania nie da się wyburzyć. Nie pomoże najpiękniejszy nowy projekt
świata, gdy nikt nie chwyci za miotły, ścierki, odkurzacze, gdy nad miejscem,
które naprawdę musi być wizytówką miasta nie będzie czuwał człowiek z
wyczuciem, kulturą i wiedzą. A tak naprawdę ten dworzec, to kawał dobrej
architektury, tyle że kompletnie zapuszczonej.
Temat: Wysyp lotnisk na Mazowszu
Te relacje z pierwszej reki z Kolskiej sa bardzo ciekawe, ale nie sadz
wszystkich po sobie.
Co do projektow trzeciego pasa i powiekszenia terminala, to beda opublikowane
juz wkrotce. Wazne jest zeby zbyt wczesnie nie wpadly w rece szemranych
zielonych i innych "przyjaznych" miastu, ktorzy juz licza na wymuszenie haraczu.
Ale, kiedy sie pojawia to bedzie to plan na miare wielkiej Warszawy. Takiej jak
wymarzyl sobie Stefan Starzynski. Lotnisko metropolitalne na Okeciu z trzema
pasami startowymi to tylko jeden z fragmentow tej dynamiki rozwoju. I juz zadne
gardlowanie pseudoekologow nie powstrzyma tego rozwoju.
Rozbudowane lotnisko na Okeciu, autostrada, magazyny przy Szyszkowej, nowe
wygodne bloki przy Bratniej to wizytowka nowej dzielnicy Wlochy.
Temat: <<< bezczelnosc lapowkarza - willa lapowka cd
Frustracja pseudoekologow siega zenitu. Nie dostaja juz haraczy od inwestorow,
oplat za "konsultacje ekologiczne", wziatek za "projekty zieleni". A tyle
inwestycji w Warszawie, tyle pieniedzy przeplywa obok.
Nic dziwnego ze z lekka sie zapienili i probuja jeszcze kopac.
A my jedziemy dalej. Nowa Warszawa. Lotnisko metropolitalne na Okeciu - trzy
pasy startowe i powiekszony terminal. Autostrada przez Okecie i Zaluski. Nowe
bloki we Wlochach, przy Bratniej. To sa wizytowki naszego nowego miata.
Temat: kim jest pasazer - redaktor GW:
O geszefty pytaj liderow lpr na Wlochach. Daje ci tutaj trop :
Re: Kłamiesz!
Przeczytaj komentowany artykuł »
Autor: Gość: komagane IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Data: 22.12.06, 21:42
+ dodaj do ulubionych wątków
skasujcie post
+ odpowiedz
Zobaczymy.
Na razie w Locie zwolnienia, w PPL zaraz będą zwolnienia, bo z czegoś przeciez
będzie trzeba zapłacić te odszkodowania dla mieszkańców.
No wiec, chyba trzeba bedzie wyrzucic sporo ludzi z pracy, zeby pokryc zadania
liderow pseudokologow majacych grunty wzdluz autostrady. Kto wie czy tylko z
tych dwoch firm ?
Pytaj o Zaluski, o Malownicza. Pytaj o 1.5 miliarda $ dla zielonych za
"odszkodowania" i "konsultacje ekologiczne". Pytaj o Bratnia. Pytaj o Jerzego
Wojnara, Przyjazne Miasto i 2 mln od Carrefoura za "projekt zieleni". Pytaj o
Karola Kostrzebskiego i czysta ekologiczna rase.
Pytaj rowniez o napletki swoich liderow z lpru. Ustalcie wszystkie szczegoly w
waszym trzy promilowym kregu. Kto czysty, kto wierny falandze i dalej moze spac
z dzialaczkami za miejsca na listach i zamawiac piwo, a kto judajczyk i kolezka
Michnika. Bo moze sie okazac ze wasze tzy promilowe partyjki nie takie jednolite
jak by sie wydawalo.
A my w tym czasie budujemy nowe Okecie. Trzeci pas startowy, nowy terminal, nowe
bloki przy Bratniej. To wizytowki nowej Warszawy.
Temat: Konkurs na pamiątkę jubileuszową z Krakowa rozs...
Czym się kierowano przy wyborze?
Czigoś tutaj nie rozumiem. W regulaminie konkursu jest punkt mówiący, że
najważniejszym kryterium jest "Innowacyjność oraz atrakcyjność i oryginalność...".
Nie rozumiem, więc jak pierwsze miejsca mogły zdobyć projekty zupełnie przeczącę
tej zasadzie. Bardzo proszę, niech mnie ktoś uświadomi co jest innowacyjnego w
tandetnym, odpustowym smoku z szopką w rękach? Co jest oryginalnego w breloku z
herbem? Takie badziewia są u mnie w domu od lat, a konkurs był organizowany
chyba po to, aby wybrać pamiątkę która była by wizytówką miasta, a nie kolejnym
eksponetem w galerii kiczu na wózkowych straganach w Rynku Głównym.
Jest jeszcze jedna niejasność, gdyż skład jury nie został ujawniony z imienia i
nazwiska, a z tego co jest w regulaminie wynika, że komisja oceniająca to zwykłe
urzędasy. Na nieszczęście nasz wszystkich ludzie z tej grupy zawodowej nie
świecą przykładem dobrego gustu a sztuka dla nich to przykoscielne odpusty.
Temat: Skandaliczna renowacja familoków w Rybniku
Ja w sprawie przebudowy centrum Katowic, sorry
LUDZIE KOCHANI, MIESZKANCY KATOWIC.
WSZYSCY JESTESMY ZYWO ZAINTERESOWANI PRZYSZLOSCIA CENTRUM KATOWIC ALE
POWTARZAJA SIE OPINIE, ZE I Z TEJ SPRAWY PREZYDENT ZROBIL WYBORCZA KIELBASE I
ZE ZOSTANIE WYBRANY PROJEKT NIEGODNY NASZEGO MIASTA.MYSLE, ZE BYC DOBRYM
POSUNIECIEM BYLOBY NAPISANIE LISTU OTWARTEGO DO PREZYDENTA USZOKA Z
PROSBA O WYBRANIE KONCEPCJI GODNEJ MIASTA Z TAKA TRADYCJA I O TAKIM ZNACZENIU
JAK KATOWICE, STOLICY NAJWIEKSZEJ AGLOMERACJI W KRAJU. LIST TAKI
ODZWIERCIEDLALBY WOLE MIESZKANCOW I OBLIGOWAL PREZYDENTA DO JEJ RESPEKTOWANIA.
PREZYDENT JAKI JEST TAKI JEST, ALE MUSI SLUCHAC GLOSU WYBORCOW,LUDZI KTORYCH
REPREZENTUJE.
CHCEMY CZEGOS WIELKIEGO, GODNEGO SLASKA!! WIELKIE, PRZYSZLOSCIOWE CENTRUM
PRZYCIAGNIE INWESTOROW, PRZYCIAGNIE PIENIADZE, KATOWICE PRZESTANA BYC
ANONIMOWE, BRUDNY DWORZEC PRZESTANIE BYC NASZA WIZYTOWKA. NOWOCZESNE,
REPREZENTACYJNE CENTRUM TO INWESTYCJA, KTORA MOZE NOTA BENE BYC
WSPOLFINANSOWANA ZE SRODKOW PRYWATNYCH I UNIJNYCH. TRZEBA TYLKO DOBREGO
PLANOWANIA, ALE OD TEGO JEST PREZYDENT I JEMU PODLEGLE INSTYTUCJE. BYC MOZE
GAZETA MOGLABY POMOC MIESZKANCOM W WYSTOSOWANIU TAKIEGO LISTU. ODLECMY Z
KATOWICKIM CENTRUM!!!! KOCHANI, POWIEDZMY DOSC MIZERNOSCI KATOWIC!!
TUTAJ CHODZI O PRZYSZLOSC NASZA I NASZYCH DZIECI O TO W JAKIM OTOCZENIU
PRZYJDZIE NAM ZYC. GAZETO POMOZ!!
Temat: Władze Kielc chcą przejąć dworzec PKP
sasiedctwo dworca PKP , PKS,wylotu głownej ulicy - wasciwego centrum ,
sasiedztwo poczty i dwupasmowa droga stwarza dla architekta ogromne szanse
tworczego polaczenia, dodania podziemnych pakrkingów, przejsc , galerii,
sklepów, restauracji itd - podobne rozwiazania w USA sa imponujaco przyjazne dla
podróżnego. Tylko że taki projekt jest niebotycznie kosztowny - ale moze warto -
miało by wreszcie Kielce jakaś wizytówke zwłaszcza w porównaniu z bardzo
nieciekawymi rozwiązaniami krakowskimi czy warszawskimi, kore z daleka śmierdza
socrealizmem i tak naprawde nie ma sie czym zachwycać- oczywiście w nowoczesnych
rozwiązaniach wszystko jest jeszcze polączone z metrem- tak podziemnym jak i
nadziemnym - calosc sprawia imponujace i niezapomniane wrażenie
Temat: Jak zmieniał się katowicki rynek
A moze by Gazeta udostepniła swoje łamy na projekty przebudowy
(może konkurs czytelników?) od najbardziej zainteresowanych i
kompetentnych czyli mieszkanców ? Nie architektów!!! Po lekturze
historii planów przebudowy widać ze nie mają koncepcji,
interesuje ich nie wydobycie plusów architektury Katowic ale
własne ego i gierki zawodowe. Brama Światła - dokąd??? Z takiej
zbiorowej diagnozy na pewno wyłoniłaby sie bardziej trafiona
wizja śródmieścia, na miarę aspiracji ludzi, którzy tu zyją a co
dzień przeżywają poniżenie oglądając tę wizytówkę Śląska. Może
dałoby to domorosłym "Gaudim" coś do myślenia ??? Gazeto do
dzieła !!!
Temat: kamienice na roosvelta
wydaje mi sie ze gdyby konserwator zareagował to moglby cos zrobic , ale tego
nie robi:( a tak wogole to przydalby sie projekt rewitalizacj calego terenu
jerzyc. a nie ze na uliczce odchodzacej od rynku jerzyckiego stoja jakies
baraki i sa zakłady mechaniki samochodeowj, jakies ochydne ploty. nie mowieac
juz o wygladze płyty rynku . kamienice sa piekne ale to co sie dzieje na rynku
to jest masakra. jakies kontenery na smieci , ochydne stragany , ogolnie
maksymalnyu syf. czemu nie mozna wyremontowac tego rynku i nie mozna stworzyc
rynku z prawdziwego zdazenia na ktory by sie z checia przychodizleo a nie ze
trzeba sie przedziarac jakimis alejakmi a na glowe kapie woda , i co chwile cos
zwisa nad glowa (to jakas prowizoryczna folia , to jakis sznurek) uwazam ze
takie miejsce bylo by bardzo dobra wizytowka miasta a zarazem miejsce
codziennych zakupow od malych producentow warzyw i owocow:)ale by bylo fajnie.
przydałby sie na tym rynku takrze jakis maly skwerek na ktorym dalo by sie
usiasc i dopoczac.
Temat: Próbna iluminacja Sukiennic
Toż to Kraków jest 100 lat za murzynami (nie obrażając murzynów). Myślałem, że
od prób terenowych przy iluminowaniu obiektów już się całkiem odeszło.
Cywilizowani ludzie wykorzystują do tego komputer i programy do modelowania 3D,
a do projektów dołączają fotorealistyczne wizualizacje.
Osobiście uważam, że taki obiekt jak Krakowski Rynek Główny powinien być
ziluminowany całościowo, w jednolitej konwencji. Oświetlanie pojedynczych
obiektów może doprowadzić do tego, że w iluminację wkradnie się taki dysonans,
że zamiast zdobić oszpeci.
Mimo wszystko jednak dobrze, że coś się dzieje w temacie oświetlania zabytków. W
końcu jest to nasza wizytówka i wstyd, by stała ukryta w cieniu. Dzieki
iluminacji może wreszcie uwierzymy w atrakcyjność naszej ziemi i ściągniemy
turystów by tutaj zostawiali swoje pieniadze.
Temat: kupie MACINTOSH-A, PILNIE!!!!!!!!!!!!
> Jesli cie naprawde stac, to moze wymien te tuziny Macow na jeden G4.
tylko po co? mozna na nim zrobic ladniejszy projekt?
> Jesli rzeczywiscie jestes sam dla siebie szefem...to wspolczuje
> podwladnemu.
-nym tak dla scislosci. mowimy o liczbie mnogiej
> Sadze jednak ze szef wyszedl po prostu na obiad, sted a wizyta na
forum.
> A czy wszystkie wizytowki juz zrobione? Udalo sie wyszparowac
> prostokat?
> Moze nie ryzykuji bierz sie do roboty.
pudlo! jak to latwo sie pomylic. coz, nikt nie jest nieomylny....
a od roboty mam takich kogucikow jak Ty. no, nie obrazajac moich
pracownikow - wiedza wiecej i nie gadaja bzdur podobnych do Twoich.
Temat: Tak się rozmarzyłam..........
Projekt parku jest ok. bo marnie to wygląda w tej chwili, a jest to główny wjazd
do Kobyłki i jej wizytówka dla przejeżdżających tranzytem.
A co z drugą stroną ul. Ręczajskiej do nowego bloku? (krzaczory, jakaś
spóldzielnia) Marzy mi się w tym miejscu jakieś centrum handlowo-rozrywkowe.
Dobre połączenie z bliskością parku.
Temat: Z basenu boiska
Ja proponuję zasypanie Pana Kowalskiego. Jego pomysły zrobią z
Opola "święte miasto", gdzie o 22 trzeba będzie gasić światło,
oglądanie świerszczyków będzie karane pracą w kamieniołomie,
lub przy budowie tej sportowej wizytówki miasta, za karę
będziemy musieli składać się na odszkodowanie dla Tesco a w
nagrodę według najnowszego projektu, na ulicach Opola zostaną
powieszone "kołchoźniki" z których popłynie jedynie prawdziwy,
polski głos patriotyczny z Torunia, czyli Radio Maryja. Są
jeszcze plany, by na placu Kopernika postawić wielki telebim,
gdzie będzie można obejrzeć telewizję Ojca dyrektora...
Świetlana przyszłość Opola, już wkrótce w nowym filmie grozy -
"Janusz i Ryszard - pogromcy Opola". Część 1 "Jak załatwić
prawdziwą konkurencję"...
Temat: Gdzie jest nowoczesna komunikacja miejska EPIZOD I
Z resztą tu www.amb.edu.pl/centrum_dosw/start.htm znalazłem dowód że AMB
z ledwością daje radę utrzymać ten obiekt w jako takiej kondycji:
Pałac jest w stadium intensywnej restauracji już od 4 lat. Postęp prac
restauracyjnych jednak nie jest zbyt szybki. Tempo prac jest bezpośrednio
zależne od posiadanych środków finansowych przez Akademię Medyczną. Akademia
Medyczna jako wyższa uczelnia medyczna (państwowa) podlega Ministerstwu Zdrowia,
które nie posiada środków na restaurację posiadanych obiektów zabytkowych.
Środki własne wypracowane przez uczelnię są również zbyt małe w stosunku do
potrzeb finansowych obiektu skali i klasy Pałacu Branickich.
Zapotrzebowanie na środki wymagane do zakończenia restauracji wynosi około 7 453
931 PLN. Nie jest to kwota, która zapewni całkowite zakończenie prac
restauracyjnych. Jednakże pozwoli ona na doprowadzenie obiektu do stanu, w
którym nie będzie on niszczał i stanowić będzie reprezentacyjny obiekt -
wizytówkę regionu, a także pozwoli na realizację funkcji turystycznej.
Szansę na dokończenie najpilniejszych prac restauracyjnych Pałacu dają właśnie
środki z funduszy strukturalnych.
2 grudnia 2005 r. została podpisana umowa o dofinansowanie Projektu pn.
„Restauracja Pałacu Branickich”. Zgodnie z tą umową ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego, Akademia Medyczna w Białymstoku, w latach
2006-2007, otrzyma dofinansowanie na prowadzone prace w wysokości
5 590 448 PLN. Pozostała kwota tj. 1 863 482 stanowi środki własne Uczelni.
Temat: Panie Ulicki,- dzięki za benefis dla prawicy
piotr.koszalin napisał:
> Gość portalu: XYZ napisał(a):
>
> > Ale ale Ulicki porzadny chlop i basa duzo zrobil dla Koszalina i zapewne d
> uzo
> > jeszcze zrobi!!!
> > Troche tolerancji dla tego goscia prosze
> Zero tolerancji... Ten facet nie kiwnął nawet palcem w sprawie
> środkowopomorskiego... Dlaczego nie on, tylko Wojtalik musiał złożyć projekt
> ustawy w tej sprawie???
> Jednyna rzecz, którą Ulicki zrobił dla Koszalina to zorganizował swój
zaj....
> BENEFIS, na który zaprosił Millera.
> Była szansa, była...
Piotrze jestes niesprawiedliwy zapomniales chociazby o KOLOROWYCH JARMARKACH
a sam Rysio jest WIZYTOWKA MIASTA I JEGO PROMOTOREM
Czy ktos w warszawce by wiedzial co to Koszalin gdyby Rysia nie bylo,bo Kwach
to zapewne nie za bardzo sie chwali ze spod Koszalina
Pozdrawiam XYZ
Ps.Srodkowopomorskie to raczej zagadnienie na inne czasy albo przebrzmialy
temat dla politykow!!!
Temat: Warszawiacy oceniają plan zagospodarowania otoc...
Jestem bardzo, bardzo rozczarowana! Spodziewałam sie czegoś bardziej ambitnego,
orginalnego...
Nawet ci, którzy sie nie znają na architekturze i urbanistyce zauważają, jak
bardzo ten plan nie pasuje do otoczenia i do tej części Warszawy, DO CENTRUM
STOLICY! Uważam, że projekt jest przeciętny, mało ambitny i nieciekawy.
Warszawa chce być "wielką stolicą" tej części Europy - dlaczego więc nie zacząć
od jej centrum? Powinno być symbolem miasta, tak jak, to jest w wielkich
stolicach na świecie.
Dlaczego naczelny architekt jest tak mało odważny?! Dlaczego nie może powstać
coś, co będzie wprawiać odwiedzających naszą stolicę w zdumienie i zachwyt?
Dopóki to miejsce nie jest zabudowane, mamy szansę na stworzenie centrum z
prawdziwego zdarzenia - na miarę naszej wielkiej stolicy - wizytówki Warszawy i
Polski.
Dlatego, może lepiej będzie jeszcze trochę poczekać na lepszy plan
zagospodarowania, niż słuchać przez następne lata krytyki następnych pokoleń -
"że mieliśmy okazję i ją zmarnowaliśmy!"
Panie architekcie - więcej odwagi i rozmachu - nie bójmy się tego!
Temat: Pytanie o Fischera i Reinsteina
Prażuchy Stare
Nie ma się co dziwić, każde miasto chce mieć zadbany ratusz, to w
końcu jego wizytówka.
Może zainteresuje Ciebie los ewangelickiej świątyni projektu
Reinsteina w Prażuchach Starych, budynkowi grozi całkowite
zniszczenie. Dach przecieka, wnętrze zdewastowane, organy to już
właściwie sam prospekt. Gdzie jeszcze można oglądać oryginalny napęd
piszczałek? Nie taki elektryczny, ale za pomocą własnych mięśni!
Sama konstrukcja pochodzi z 1879 roku ze znanej firmy Gebrüder
Walter in Guhrau. Jeden z zamków drzwiowych ma wygrawerowaną datę
1813, czyli jeszcze sprzed budowy kościoła (1833)! Sam plan świątyni
jest dosyć nietypowy, nie często widzi się takie obiekty wzniesione
na planie litery T. Do tego zachowane galerie... ale to nie
Częstochowa, także remontu pewnie nie będzie.
Temat: Wizytówką Śląska stają się poniemieckie zabytki
Wizytówką Śląska stają się poniemieckie zabytki
Betonowy cud świata
serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34169,3602641.html
W pierwszej połowie XX wieku na terenie obecnej Polski najlepsza architektura
powstawała na południowym zachodzie, terenach najsilniej zindustrializowanych,
więc też najbogatszych. Kiedy w 1921 roku plebiscyt podzielił Górny Śląsk na
część polską i niemiecką, oba regiony zaczęły ze sobą rywalizować,
prześcigając się w nowoczesnych realizacjach budowlanych. To dzięki temu w
Katowicach powstał w 1931 roku pierwszy drapacz chmur (65-metrowy blok
mieszkalny o prostej, geometrycznej formie), w Zabrzu kościół św. Józefa, do
dziś wzbudzający kontrowersje surową i monumentalną bryłą (zbudował go
Dominikus Böhm w 1931 roku), a w Gliwicach mógł pracować najsłynniejszy
architekt swojej epoki, ekspresjonista Erich Mendelsohn, który budował też we
Wrocławiu. Jednym z najśmielszych śląskich projektów jest niezrealizowana
koncepcja ultranowoczesnej kolejki nadziemnej łączącej Zabrze, Bytom i Gliwice.
Temat: ŁAZIENKA = LINKI
PROJEKTY WNĘTRZA ŁAZIENKI
Projekty wnętrz mieszkań, domów jednorodzinnych, apartamentów i
rezydencji. Projekty znaków graficznych logo, papierów firmowych
oraz wizytówek i ulotek reklamowych. Łódź i okolice. Tel.: 667-514-
804
Temat: KUCHNIA = LINKI
PROJEKTY WNĘTRZA KUCHNI
Projekty wnętrz mieszkań, domów jednorodzinnych, apartamentów i
rezydencji. Projekty znaków graficznych logo, papierów firmowych
oraz wizytówek i ulotek reklamowych. Łódź i okolice. Tel.: 667-514-
804
Temat: Stwórz Projekt Swojej Wizytówki
Stwórz Projekt Swojej Wizytówki
o nagrodach pomyślę
:)
I dużo Słońca :)
Temat: SALON / JADALNIA = LINKI
PROJEKTY WNĘTRZ SALONU I JADALNI
Projekty wnętrz mieszkań, domów jednorodzinnych, apartamentów i
rezydencji. Projekty znaków graficznych logo, papierów firmowych
oraz wizytówek i ulotek reklamowych. Łódź i okolice. Tel.: 667-514-
804
Temat: PROJEKTANT WNĘTRZ ŁÓDŹ
PROJEKTANT WNĘTRZ ŁÓDŹ
Projekty wnętrz mieszkań, domów jednorodzinnych, apartamentów i
rezydencji. Projekty znaków graficznych logo, papierów firmowych
oraz wizytówek i ulotek reklamowych. Łódź i okolice. Tel.: 667-514-
804
Temat: Projekt budżetu Kielc na 2003 rok
Projekt budżetu Kielc na 2003 rok
Chciałbym, aby pomimo zmiany na stanowisku prezydenta miasta,
kontynuowana była modernizacja ulicy Sienkiewicza. To jest
wizytówka naszego miasta i każdy, kto tu przyjeżdża, chociaż raz
spaceryje tą ulicą.
Temat: Przyjmę zlecenie- projekty
Przyjmę zlecenie- projekty
Jestem w drugim miesiącu ciąży. Zajmuję się wykonywaniem ulotek, plakatów,
wizytówek, projektem stron www. Chętnie przyjmę zlecenie.
Kontakt: julla.s@wp.pl
Temat: strona firmowa
prosta wizytówka "jednostronicowa " to w zaleznosci od grafiki wydatek ok 100
pln kolejne podstrony ok 50pln ale wszystko zależy od skąplikowania projektu ,
potrzeby skanowania itd
Temat: Studio Reklamy
TANIO: ulotki, wizytówki, karty biznesowe, kalendarzyki i inne projekty.
Temat: Sprawa Bukowej blisko rozstrzygnięcia
najleprzym wyjsciem byla by budowa nowego stadionu na 15-18tys
nieczarujmy sie nasz stadion to projekt z lat 80
wydaje mi sie ze miasto wojewodzkie powinno miec obiekt nowoczesny i bezpieczny
obiekt ktory bylby wizytowka i chluba
Temat: Architekci o konkursie na przebudowę okolic Rot...
tak, tak, teraz to będzie po prostu jeszcze większy kurnik!! A może o czymś nie
słyszałem i był międzynarodwy konkurs na projekt budynku dworca?? Budynku który
jest wizytówką nie tylko Warszawy, ale całej Polski.
Temat: Zbieramy ogłoszenia z Bochni do iDot!
Zbieramy ogłoszenia z Bochni do iDot!
Witam!
Przesyłam Państwu ofertę naszego magazynu reklamowego iDOT oraz darmowego
serwisu ogloszeniowego OGLOSZENIA-BOCHNIA.PL - więcej szczegółów na
www.ogloszenia-bochnia.pl oraz na www.idot.pl Poniżej aktualny nakład i ceny
za moduł.
Format magazynu: A4, papier kredowy, 2 strony, pełny kolor.
Cena za moduł (10x5 cm): 56 zł (netto) - bez projektu graficznego, cena
modułu z projektem to 65zł netto! Moduły można łączyć, przykładowo: cena dla
dwóch modułów: 89 zł netto (bez projektu) - więcej na www.idot.pl
Zasięg: Miasto Bochnia, Brzesko, Niepołomice oraz najbliższe okolice,
magazyn dostarczany bezpośrednio do bloków mieszkalnych, miejsc użyteczności
publicznej (sklepy, stacje benzynowe itd), oraz do firm.
Nakład:6000 sztuk(ZWIĘKSZYLIŚMY NAKŁAD!) - w tym 4000 sztuk na miasto
Bochnia, 1000 sztuk na Niepołomice i 1000 sztuk na Brzesko. Magazyn będzie
również dostępny na naszej stronie z ogłoszeniami: www.ogloszenia-bochnia.pl
oraz na www.idot.pl w formie elektronicznej! Dodatkowo na kilku innych
stronach pojawią się banery reklamowe nowego numeru!
Projekt modułu: nasze projekty mogą Państwo znaleść pod linkiem:
www.idot.p...ow-projekt - taki projekt staje się Państwa własnością, co
znaczy że można go później wykorzystywać w podobnych magazynach, gazetkach
reklamowych, bądź też na stronie www jako baner!
Posiadają Państwo wizytówkę? Można ją śmiało umieścić w naszym
magazynie, gdyż moduł jest zbliżony formatem. Cena 56zł!
Proszę o zapoznanie się z regulaminem na stronie www.idot.pl, tam też można
znaleść wszystkie potrzebne informacje
W przypadku jakichkolwiek pytań proszę dzwonić 508 182 540 lub przesłać
zapytanie na adres dot@reklama-dot.pl
ZOBACZ PLAKAT -
NAMIARY
Pozdrawiam
Sebastian Biel
.dot - Studio Reklamy
www.reklama-dot.pl
www.ogloszenia-bochnia.pl
www.idot.pl
Temat: Napisałam książkę.Wydać u wydawcy czy samemu?
Książka przychodu, nie ma nic wspólnego z VAT-em. ( to oczywiście skrót
myślowy). Księgowość możesz prowadzić w książce przy. i roz. lub tak zwaną
pełną. A jeśli chodzi o VAT musisz sama zadeklarować czy chcesz być VAT-owcem
czy nie ( wszystko zależy od obrotów jakie uzyskasz). Jako wydawca sprzedajesz
książki bez Vat-u ( póki co książki nie są nim obciążone), ale druk książki już
tak i w takim przypadku warto ( według mnie) być VAT-owcem. Bo wtedy masz
możliwość wycofania kosztów Vat-u z US ( czego raczej nie polecam, bo zaraz
pojawi się u ciebie kontrola). Trzeba pomyśleć, czy przy okazji wydawnictwa nie
uruchomić dodatkowej działalności związanej z małą poligrafią,np. projekty
wizytówek, itd. Jeżeli masz coś takiego i będziesz wystawiała faktury ( 99%
klientów chce abyś był płatnikiem VAT), to zaczyna to być potrzebne.
Oczywiście służę swoim doświadczeniem, mój adres; pisam@gazeta.pl
choć uważam, że takie sprawy powinny być opisywane na forum aby każdy miał do
nich dostęp.
SKAJ - a może można założyć osobny pod temat?
Jeszcze ważna sprawa, skoro zakładasz wydawnictwo musisz pamiętać, że
oprogramowanie dla niego powinno być oryginalne a nie pirackie. Trzeba pochodzić
po sklepach, w internecie i poszukać promocji na oprogramowanie do Worda, In
Desing, graficznych, do składu,itd... Nikt nie musi do ciebie przyjść aby to
sprawdzić, ale może więc lepiej być w zgodzie z prawem. Ja trafiłem na Allegro
na starszy pakiet wydawniczy, ale dzięki temu mogłem spokojnie kupować nowsze
uzupełnienia wersji które były o niebo tańsze od pełnych nowych wersji. Żądaj od
sprzedających oświadczenia, że pakiety u niego zostały odinstalowane i prawa do
ich użytkowania przechodzą na ciebie. Miałem wizytę "pewnych panów" którzy byli
zdziwieni, że nie mogą się do niczego przyczepić, więc to nie były zmarnowane
pieniądze. Większość programów ogólnie dostępnych jest do użytku prywatnego a
nie do komercyjnego, twoja działalność to komercja.
Temat: Kochany Wrocławiu co ty na to!!!!!
To jest swietny projekt!!! Koncepcja zlikwidowania i zabudowania smierdzacej
spalinami, zakorkowanej trasy WZ zasluguje na jaknajmocniejsze poparcie.
Wroclawianie sa bardzo dumni ze swojego starego miasta. Ale powiedzmy sobie
szczerze, ze to stare miasto ogranicza sie wlasciwie do Rynku i Placu Solnego.
choc sa to badzo urokliwe miejsca, to jednak jest tego troche zamalo aby
stanowilo odpowiednia oferte turystyczna - jak przystalo na prawie siedmiuset-
tysieczne miasto o tysiac-letniej historji. Uwolnienie potencjalnie
najcenniejszych terenow pod zabudowe - dzisiaj zajetych przez trase WZ -
stanowiloby szanse stworzenia dodatkowej atrakcji i wizytowki miasta, ze swoimi
pubami, kafejkami, restouracjami, butikami, sklepami, hotelami, salami
wystawowymi,i to w najblizszym sasiedztwie Rynku, jednoczesnie usowajac z niego
szpetote i chaos dzisijszej zabudowy trasy WZ. Wizualizacja jaka zamiesciles na
stronie: www.softbimage.com/wro2015 jest bardzo dobra, swietnie technicznie
rozwiazana i wyczerpujaca. Jesli sa tacy ktorym sie to nie podoba, to wynika to
z niezrozumiena, ze nie jest to gotowy projekt do realizacji, a jedynie plan
zagospodarowania przestrzeni na terenach trasy WZ, ze to nie jest projekt
architektoniczny, ale projekt urbanistyczny. Krytykanci nie rozumieja ze tu nie
chodzi o konkretny wyglad budynkow, ale o to - GDZIE ONE BEDA STAC. Moze
rzeczywiscie sa tacy ludzie ze aby cos zrozumiec musza miec to przedstawione z
najdrobniejszymi szczegolami, ale ja naprzyklad - jak to zobaczylem - to
odrazu wiedzialem, ze te budynki to jast tylko taki schemat, ze one dopiero
maja byc zprojektowane przez architekta. Moze aby uniknac nieporozumienia,
powinienes w jakims promiminentnym miejscu, durzymi literami zamiescic na w/w
stronie wyjasnienie, ze jest to jedynie projekt rozmieszczenia budynkow i ulic,
a nie projekt tych budynkow. Ludzie niemajacy na co dzien z urbanizacja czy
architektura do czynienia, bez takiego na wstepie wyjasnienia, beda blednie
sadzic, ze przedstawiasz ostateczne rozwiazanie architektoniczne, do
realizacji. Mysle ,ze wyjasnienie takie zaoszczedziloby Ci, nerwow i wysilkow
zwiazanych z ciaglym tlumaczeniem i wyjasnianiem natury twojego projektu. A tak
na marginesie, to chcialbym Ci pogratulowac bardzo dobrego opanowania Jezyka
Polskiego. Dla kogos dla kogo jezykiem ojczystym jest Jez.Niemiecki, opanowanie
gramatyki polskiej - z jej odmianami i licznymi wyjatkami zasluguje na
najwyzsza pochwale. Oczywiscie zdarzaja CI sie bledy ortograficzne, ale
przeciez Polacy sami je popelniaja. A ty masz bogate slownictwo i swietne
opanowanie gramatyki i to zasluguje na wielkie uznanie. Tym bardziej,ze - jak
piszesz - Polskiego uczyles sie z gazet.
Pozdro. alertus
Ps: Zycze Ci aby ten projekt doczekal sie realizacji,
Temat: TRAMWAJ - pomysl UMK nabiera rozpedu?...
Do New
Bardzo mnie jest przykro że nie wierzysz w moje wypowiedzi, cóz tak bywa ...
ale piszę zalogowany po to żeby zawsze pod jednym Nickiem występować, oraz ...
żeby można byłoby się ze mną w sposób skontaktować.
Zapewniam Cie drogi New że projekty wpłyneły, nie musisz nawet szukać projektów
po instytucjach. Zdziwię się jak nazwijmy to "zniknęły" ... ale jak sie kiedyś
zobaczymy w realu to mogę Tobie pokazać kopie z datami wpłynnięcia, które
posiadam, opisujące lokalizację i etap realizacji projektu.
W 1998 roku wstępny ustny projekt zaproponowałem ówczesnemu dyrektorowi MZK aby
sprowadzić do Słupska tramwaj - bedący wizytówką firmy, oczywiście ze względów
finansowych, złej sytuacji firmy projekt został skrytykowany!!!
Ponieważ firma komunikacyjna była na etapie likwidacji trolejbusów, zmiany
lokalizacji nie w głowie było im "jakiś" tam tramwaj ... co sie dalej z moim
projektem stało nie wiem ale... NIE WNIKAM !
Oczywiscie że wiadomo jakie tramwaje kursowały w Słupsku - ale tego nie
znajsdziesz w INTERNECIE - nie wierzysz mogę podać nr taborowe, lub jak inni
nazywają inwentarzowe.
Były dwa typy pojazdów różniące się od siebie m.in. długoscią.
Nr 1- 21 z tym że w numeracji tej był nr 6 który był wozem technicznym, oraz
wagony doczepne!
Znany nawet jest ich producent , są nawet rysunki schematyczne, trochę
fotografii z pierwszych miesięcy eksploatacji itd.
Jeżeli chodzi o okres powojenny to Słupsk otrzymał wagony silnikowe typu 2N,
produkcji krajowej wzorowanej na projekcie niemieckim KSW.
Otrzymały one numerację 10 - 15 z tym że trzy z nich pochodziły z darów z Łodzi.
Po likwidacji w 1959 roku Słupsk oddał Tramwaje w darze przyjaźni miedzy
zakładowej ... ale czy to dla Ciebie jest istotne.
Obecnie jestem na etapie opracowania prac remontowych pojazdu który mam
zadeklarowany, pojazd ten idealnie nadaje sie do zadaptowania. Chciałbym żeby
pomnik był repliką pierwszych tramwajów w Słupsku.
Kilka osób mówiło mnie że to nie realne gdyż nie wiedzieli że dysponuję
fotografiami i chęcią uczetniczenia w realizacji. A po drugie koszty nie bedą
takie wysokie gdyż z naprawy odchodzi remont wyposarzenia silnikowego.
Pozdrawiam Serdecznie
Ps. Jeżeli jednak uzyskasz moje dane osobowe to pisze tutaj iz nie życzę sobie
aby wypisywać iż pod pseudonimem umK ukrywa sie .... tak jak kiedyś było z
Sabatem.
Temat: pierwszy społeczny host w Krośnie
pierwszy społeczny host w Krośnie
"Stowarzyszenie Rozwoju Miasta Krosna “Twoje Krosno” uruchomiło pierwszy
społeczny internetowy host działających organizacji pozarządowych, na którym
znajdują się wizytówki internetowe prawie wszystkich lokalnych fundacji i
stowarzyszeń.
Od dłuższego czasu w regionie istniał problem braku możliwości odnalezienia
danych teleadresowych organizacji pozarządowych – potencjalnych partnerów w
realizacji projektów. Ten niejednokrotnie zgłaszany na forum problem stawał
się przeszkodą w lepszej koordynacji działań i wymiany doświadczeń NGO’s.
- Mając na względzie konieczność poprawy wymiany informacji pomiędzy
wszystkimi lokalnymi organizacjami, postanowiliśmy samodzielnie podjąć
inicjatywę wspomagającą partnerską konsolidację współpracy pomiędzy nami –
mówi Jerzy Borcz (fot. obok), Prezes Stowarzyszenia “Twoje Krosno”.
- Oczywiście zdajemy sobie sprawę z ograniczoności możliwości wykorzystania
internetowych wizytówek, ale należy zrozumieć, że jest to dopiero pierwszy
krok do umacniania współpracy pomiędzy wszystkimi organizacjami zaliczanymi
do trzeciego sektora w regionie. Większość organizacji nie posiada w ogóle
strony internetowej i dla nich jest to już obecnie niebagatelne ułatwienie.
Dla pozostałych baza danych daje możliwość zapoznania się z wieloma cennymi
informacjami na temat innych stowarzyszeń i fundacji. W późniejszym czasie
wersję roboczą będziemy udoskonalać, uzupełniać grafiką, logami, zdjęciami i
informacjami napływającymi od poszczególnych organizacji – dodaje Jerzy Borcz.
Robocza wersja wszystkich prezentacji znajduje się już obecnie w Internecie,
na serwerze Europejskiego Klubu Liderów - www.krosno.org.pl. Dla ułatwienia
obsługi, adresy internetowe nadano według logicznego klucza i nazwy
organizacji. Np. Polski Komitet Pomocy Społecznej posiada adres
www.ngo.krosno.org.pl/pkps, Polski Związek Niewidomych –
www.ngo.krosno.org.pl/pzn, itd. Baza internetowa powstała w ramach projektu
finansowanego ze środków Ambasady Holenderskiej (Program Matra Kap)."
www.podkarpacie.media.pl/
A jak ta sprawa wygląda w Przemyślu ?
Temat: Ratusz zaprasza na spotkanie
KURIER LUBELSKI: Co zrobić ze śródmieściem, aby stało się wizytówką miasta –
magistrat po raz pierwszy chce konsultować z mieszkańcami swoje wizje zmian. –
To punkt do opracowania programu rewitalizacji miasta – zapowiada Dariusz
Dumkiewicz, kierownik Biura Integracji Europejskiej UM Lublin.
Plan obejmujący obszar całego miasta ma być gotowy do kwietnia. Będzie podstawą
do ubiegania się o unijne pieniądze ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego
Rozwoju Regionalnego.
– Bez planu furtka do pieniędzy na rewitalizację jest zamknięta nie tylko dla
gminy, ale też dla innych beneficjentów, np. stowarzyszeń, szkół wyższych czy
kościołów – podkreśla Dumkiewicz.
W sumie będzie 12 spotkań, każde w innej dzielnicy. Wizja rozwoju śródmieścia
ma być omawiana w najbliższy poniedziałek. Urzędnicy chcą dowiedzieć się m.in.,
w jakiej kolejności modernizować ulice, na jakie inne inwestycje liczą
mieszkańcy, jakiego wsparcia oczekują przedsiębiorcy czy handlowcy.
Plan wyznaczy kierunki rozwoju śródmieścia Lublina na najbliższe lata.
– Pierwszą realizacją może być przebudową Centrum Kultury, gdzie prace
projektowe są bardzo zaawansowane – twierdzi Dumkiewicz. – Później przyjdzie
czas na inne projekty. Wśród pomysłów jest np. przywrócenie parkowego
charakteru terenom na Rusałce.
Spotkanie z mieszkańcami odbędzie się w poniedziałek, 31 stycznia br. o godz.
16.30, w Sali Nowej Centrum Kultury przy ul. Peowiaków 12.
JAXA
"PRACE PROJEKTOWE SĄ BARDZO ZAAWANSOWANE"
TŁUMACZENIE NA JĘZYK POLSKI DLA OSÓB KTÓRE NIE WIEDZĄ CO TO ZNACZY "BARDZO
ZAAWANSOWANE" BRZMI:
PROJEKT TECHNICZNY CENTRUM KULTURY MIAŁ BYĆ GOTOWY NA KONIEC LISTOPADA -
COWYNIKAŁO Z WARUNKÓW PRZETARGU PUBLICZNEGO I UMOWY ZAWARTEJ Z ARCHITEKTAMIZ
KRAKOWA A TYMCZASEM W GRUDNIU PRZEDSTAWIONO KONSERWATOROWI ZALEDWIE WSTĘPNĄ
KONCEPCJĘ KTÓREJ TEN NIE ZAAKCEPTOWAŁ BO NIE SPĘŁNIAŁA PODSTAWOWYCH WYMOGÓW W
ZAKRESIE PROJEKTU BUDYNKU ZABYTKOWEGO.
Temat: Mister i Chała
Mister i Chała
Mister i Chała
MISTER za magazyn techniczny JELFY dla jele-niogórskiego architekta:
Ireneusza Piechockiego.
CHAŁA za zakłady ceramiki Marconi w Piechowicach dla EMGIE PROJEKT sp. z o.o.
z Kielc!
Po raz 17. architekci na dorocznych KARKONOSKICH SPOTKANIACH
ARCHITEKTONICZNYCH wybrali najlepszy i najgorszy, ich zdaniem, projekt
architektoniczny w regionie jeleniogórskim. Tym razem pod lupę wzięli
architekturę miejsca pracy. Do konkursu zgłoszono ponad 20 obiektów z rejonu
Jeleniej Góry, Bolesławca i Bogatyni: obiekty przemysłowe, hale produkcyjne,
biurowce, domy towarowe. Nie było wymogu formalnego związanego z czasem
oddania obiektu do użytkowania. Najstarszy zgłoszony projekt -
jeleniogórskiej prokuratury - powstał w latach 80. Tradycyjnie prawo głosu
mieli architekci, którzy przyjechali na KASĘ do Przesieki i wzięli udział
w „objeździe” zgłoszonych obiektów. „Ocenialiśmy bryłę z perspektywy
widza” - wyjaśniał Wojciech Drajewicz, architekt.
Mister 2006 to wzór, jak z niekształtnego pudła z betonu można zrobić
wizytówkę miasta. Doceniono współczesną formę, nieodwołującą się do
przebrzmiałych środków, oryginalne rozwiązanie reklamy i dobrze dobrany
materiał oraz kolory elewacji.
Chała 2006 - zdaniem architektów - to przykład brutalnie zniszczonego
krajobrazu niekształtną bryłą monstrualnych rozmiarów. Dobór materiału, brak
okien, skala budowli - wzbudza niepokój widza i burzy harmonię krajobrazu.
Gościem specjalnym KASY był znany architekt, Stefan Kuryłowicz. Prezentacja
jego osiągnięć i rozwiązań architektonicznych stała się zaczynem dyskusji o
takiej architekturze miejsca pracy, która nie burzy, a wzbogaca zastany
krajobraz.
Małgorzata Potoczak-Pełczyńska ,Nowiny Jeleniogórskie
Temat: SZUKAM WYKONAWCY STRONY
agencja reklamowa MEDIA ESSENCE
Witam uprzejmie. Reprezentuje agencję reklamową MEDIA ESSENCE. Aby móc określić
wstępny kosztorys zlecenia potrzebujemy znać dokładniejsze dane dotyczące
zlecenia. Poniżej przedstawiam krótki opis charakterystyki naszej firmy oraz
prac jakie wykonujemy. Zatem, parę słów o firmie: Agencja Media Essence zajmuje
się m.in. przygotowywaniem i wdrażaniem kampanii reklamowych, doradztwem z
zakresu działań marketingowych, kreowaniem wizerunku firmy, tworzeniem stron,
serwisów i sklepów internetowych. Zajmujemy
się również przygotowywaniem projektów graficznych, począwszy od papieru
firmowego i wizytówek, poprzez foldery reklamowe, banery, a kończąc na ulotkach
i katalogach. Specjalizujemy się w kreowaniu systemów identyfikacji wizualnej
oraz strategii reklamowych. Nasz zespół cechuje świeże i niekonwencjonalne
spojrzenie na realizowane projekty i ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań.
Każdego klienta potrafimy pozytywnie zaskoczyć. Warto nadmienić, iż na bieżąco
monitorujemy aktualne trendy, uczymy się nowych oraz wyznaczamy własne.
Wyznajemy filozofię trwałej i partnerskiej współpracy. Podejmując ją, służymy
radą i dzielimy się swoimi doświadczeniami.
Zapraszam do odwiedzenia nas w sieci www.mediaessence.pl
Tymczasem pozwolę sobie przedstawić Państwu kilka naszych ostatnich realizacji:
Serwisy internetowe jakie wykonaliśmy :
www.sieraszewskidance.pl
www.lunchcoffee.pl
www.banaszkiewiczgroup.pl
www.pietrzyk-transport.pl
www.archedobrakowska.pl
www.em-vision.pl
www.alibipub.com.pl
www.alles-zaluzje.pl
www.korzeniewskigroup.pl
www.premiumautodetailing.pl
www.drzazga.com.pl
www.centrowent-kalisz.pl
pozostałe nasze projekty graficzne chętnie podeśle na e-mail : Jeśli jest Pan/i
zainteresowana nasza ofertą i chce uzyskać szczegółowe informacje zapraszam do
kontaktu: KONTAKT BEZPOŚREDNI: Mnichowski Karol tel:0501665366 lub 0796665355
e-mail: biuro@mediaessence.pl
Temat: lubelska starówka
Refleksje na temat L.
całkowicie zgadzam się z przedmówcą. Do L. przyjechałam z północy gdzie
niemalże we wszystkich miastach starówka jest wizytówką, jest tam zaplecze
gastronomiczne, hotelowe oraz najprościej mówiąc "zabawowe", nie chcę przez to
powiedzieć, że w L. tak nie jest- knajp jest sporo, ale mało, a właściwie dość
mało chętnych. Jestem przekonana, że jest to spowodowane klimatem menelstwa,
żulerstwa jakie panuje na starym mieście, gdy zapada zmierzch ze wszystkich
stron "wypeLzają" duchy starówy w postaci pijanych dziadów- apaczów, o
czerwonych nosach. Nie jest przyjemne spotkanie z takimi ludżmi. Słyszałam
opinię, że powinno się ewakuować tych mieszkańców w inne rejony lublina -trudno
mi powiedzieć czy jestem zwolenniczką takiego radykalnego projektu- miasto na
pewno zyskałoby na tym...
Do realizacji wszystkich planów potrzebne są pieniądze.Remonty, konserwacja są
bardzo kosztownymi inwestycjami- ale od czego jest zagraniczny kapitał, od
czego są projekty unijne. Jestem przekonana, że wiele firm będzie
zainteresowanych siedzibą na starym mieście.
Jak już wspomniałam pochodzę znad morza, bardzo mnie zdziwiła i zaskoczyła
postawa niektórych moich znajomych Lublinian- mówili o sobie, że mieszkają w
Polsce B, że tu jest zaścianek. Byłam przekonana, że czasy takiej klasyfikacji
już dawno minęły. Na północy nikt nie mówi o województwie lubelskim, że jest
wioskowe i "śmierdzi" ludowizną - z takimi opiniami spotkałam się dopiero
tutaj, w Lublinie.
A'propos starówki lubelskiej i życia nocnego w niej- kuleje, a właściwie prawie
w ogóle go nie ma powodem może być fakt braku linii nocnych komunikacji
miejskiej.
Jeszcze jedna moja refleksja dotycząca L. W tym regionie jest ogromne zaplecze
ludzi wykształconych. Lublin należy do jednego z niewielu miast gdzie jest 5
państwowych uczelni wyższych- w tym 2 uniwersytety. Dziwię się, że pomimo tak
dużej ilości dobrze wyszkolonych osób tak trudno jest znależć pracę, tak mało
jest inwestorów, firm, instytutów. Bardzo jest mi przykro z tego powodu.
Temat: Dworce
Chcą postawić od nowa dąbrowski dworzec PKP
miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5093842.html
==========
Chcą postawić od nowa dąbrowski dworzec PKP
Milena Nykiel
2008-04-06, ostatnia aktualizacja 2008-04-06 19:47
Przez lata odkładana przebudowa terenów kolejowych wokół głównego dworca w Dąbrowie Górniczej wreszcie się ziści. Po miesiącach negocjacji dąbrowski magistrat podpisał porozumienie z PKP.
Obecny dworzec kolejowy w Dąbrowie Górniczej do wizytówek miasta nie należy
Władze Dąbrowy Górniczej od kilku lat rozmawiały z PKP o przebudowie terenów wokół głównego dworca. Zapowiadany remont wciąż był jednak odkładany: najpierw w miejskim budżecie brakowało pieniędzy, a później rozmowy dąbrowskich urzędników z PKP nie przynosiły efektów. Ale w końcu udało się - jest już list intencyjny o współpracy. Czeka tylko na podpis przedstawicieli Polskich Kolei.
- Sprawa została przesądzona - zapewnia Marcin Bazylak z dąbrowskiego magistratu i dodaje, że niedługo tereny kolejowe wokół głównego dworca zmienią się nie do poznania. Koncepcja ich zagospodarowania zakłada m.in. modernizację torowiska, dzięki czemu pociągi mogłyby rozwijać prędkość nawet do 160 km/godz., przebudowę dróg, parkingów, a także budowę tunelu pod torowiskiem. Wcześniej mieszkańcy korzystali z drewnianej kładki nad torami, ale ze względu na zły stan techniczny trzeba było ją rozebrać. Mieszkańcom zostało niebezpieczne przejście po torach, które wyznaczają biało-czerwone sztachetki, dlatego tunel pod torowiskiem oraz centrum przesiadkowe będą budowane w pierwszej kolejności.
Zlikwidowany zostanie przejazd kolejowy w rejonie ulic Kolejowej i Konopnickiej. Gruntownego remontu wymaga również dworcowy budynek. Tynk odpada tu ze ścian, w środku jest zimno, nie ma miejsc do siedzenia, a toalety mocno odbiegają od standardów.
- Przy dobrej pogodzie wolę stać przed dworcem. Budynek od dawna nie był remontowany, a jest jedną z wizytówek miasta - mówi Waldemar Łysek, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.
Jeszcze nie wiadomo dokładnie, co stanie się ze starym, mocno zaniedbanym budynkiem dworca. Przemysław Kędzior z biura prasowego dąbrowskiego magistratu zapewnia, że zostanie wpisany w studium prac modernizacyjnych. - Budynek odnowimy albo wyburzymy i postawimy nowy - dodaje Kędzior.
Szczegółowa koncepcja przebudowy terenów kolejowych będzie gotowa w połowie września tego roku, pierwsze prace ruszą pod koniec 2009 roku. Dąbrowski Urząd Miasta i PKP mają partycypować w kosztach projektu i jego realizacji.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
==========
Temat: Polnische Wirtschaft
Rozpocznie się przebudowa bielskiego rynku
Marcin Czyżewski 07-11-2004, ostatnia aktualizacja 07-11-2004 21:10
Jest niemal pewne, że rynek na bielskiej starówce zyska całkowicie nowy, bardzo
atrakcyjny wygląd. Wniosek o unijną dotację na ten cel został uznany za
najlepszy w województwie śląskim.
Modernizacja rynku będzie jednym z najważniejszych elementów rewitalizacji
bielskiej starówki. Na razie w ramach rewitalizacji odbudowano zawaloną
kamienicę, odsłonięto historyczne podcienia w całej zachodniej pierzei rynku, a
teraz rozpoczęto remonty elewacji trzech zabytkowych kamieniczek.
Rewitalizacja ma sprawić, że bardzo zaniedbany i zniszczony rejon miasta, jakim
jest bielska starówka, na nowo odzyska reprezentacyjny charakter. - Jej
centralnym punktem, a zarazem wizytówką całego miasta, ma być właśnie rynek -
mówi Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego magistratu. Teraz rośnie tu trawa i
kilka drzew, są stare chodniki i ławeczki, na których przesiadują podchmieleni
delikwenci.
Żeby przystąpić do gruntownej przebudowy rynku, miasto wystąpiło o dotację do
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. - Właśnie odbyła się ocena
formalna i merytoryczna projektu, czyli tzw. panel ekspertów. Nasz wniosek w
zakresie rewitalizacji obszarów miejskich został oceniony najwyżej w
województwie śląskim. Na możliwe do zdobycia 52 pkt. otrzymał 48. Wszystko więc
wskazuje na to, że otrzymamy pieniądze - cieszy się Ficoń.
Przebudowa rozpocznie się od wyremontowania uzbrojenia terenu, bo biegnące pod
rynkiem i okolicznymi uliczkami sieci kanalizacyjna, energetyczna i gazowa są w
rozsypce. Potem prace obejmą samą płytę rynku, która zmieni się całkowicie i
będzie nawiązywać do historycznego wyglądu. Zostanie wyłożona bazaltowymi i
granitowymi płytami różnych kształtów i rozmiarów. Wróci tu pomnik św.
Nepomucena, pojawi się fontanna z figurą Neptuna, zabytkową studnią oraz
zegarem. Zostanie też odsłonięta i podświetlona waga solna, która znajduje się
tu pod ziemią. Na rynku będą też stylowe ławki i iluminacja.
Prace mają kosztować ponad 13 mln zł, władze miasta liczą na dotację ok. 8
mln. - 9 listopada projekty zostaną rekomendowane zarządowi województwa
śląskiego, który przeznacza je do dofinansowania. Umowę powinniśmy podpisać w
ciągu półtora miesiąca - mówi Ficoń.
Przebudowa rynku ma potrwać do 2006 r.
Marcin Czyżewski
Temat: Spór o wygląd pasażu Wiecha
To była wizytówka lat 70'tych...
Pokazywano ją w filmach. Jeden z symboli lat
70'tych. Pamiętam ją jeszcze z lat jej świetności i nie bez bólu wręcz patrzę
na to, co stało sie z pasażem. I tak jak z bólem patrzę na ruinę, która stał
się dziś pasaż, tak z przerażeniam na to, czym ma według projektantów być.
Nie! Chca mi coś odebrać i mówię temu nie! To nie jest wcale piękne! Wcale mi
sie nie podoba ten szklany dach, bo to jest kopia czegoś, co juz znam. Zbyt
dobrze. Z jednego, drugiego, trzeciego, dziesiątego centrum handlowego. To co
było zaleta pasażu, to niebo nad głową. Ma być zaś kolejna "szklarnia". Nie
chcę by znikały trawniki, bo kiedyś na ograniczających je murkach były ławki,
na których mozna było przysiąść. Chcę, by wróciła fontanna. I neony. Ten z
kina Atlantic. I ten z Zodiaku. Zodiak śmierdział, wewnątrz ten smród
najbardziej głodnemu mógł odebrać apetyt ale ten zdobiacy go neon był piekny.
Przypomniałem go sobie niedawno patrząc na pocztowkę będącą jednym z
eksponatów na wystawie w Zamku Ujazdowskim. Przedstawiała Zodiak i ten
obskurny dziś placyk z fontanną w nocy. Piękna gra świateł... Tak - nie
podabaja się mi te propozycje, tak, jak i nie podoba mi się to, co już dzieje
się z samymi domami Centrum, które zamieniaja się po remoncie w zwykłe
banalne klocki i odwracają od przechodnia. I tak jak kiedyś, tak i dzis
odwrócone są od pasażu. Bo ten akurt błąd popełniono i to trzeba by poprawić.
Tyle, że tego znów nie zrobiono. Nie wiem więc po co ich właściciele chcą
płacić za remont pasażu. Może po to, by był on równie banalny i bezduszny
jak "wyrównane" domy Centrum, z których szczytów znikneły wlaśnie kawiarnie i
wszystko, co zmiękczało ich klockowatość? A może odgadłem właśnie? Dość wszak
domysłów. Osmielę się zgłosić propozycję najprostszą, która jakoś nikomu nie
przyszła do głowy. Skoro te przedstawione projekty są tak banalne i po prostu
bylejakie, czemu by nie odtworzyc pasażu w jego pierwotnej formie? Nie tylko
ze wzgledów sentymentalnych, choć to tez ma swoje znaczenie ale po prostu
dlatego, że był to dobry projekt. Który można traktowac dziś także jako
zabytek tamtych lat i o filmach wspomniałem nie przypadkiem. Oczywiście nie
wystarczy przywrócić. Trzeba też go dokończyć. Wciąż brakuje połączenia
miedzy jego główna częścią a częścia przy Świętokrzyskiej - a stary pomysł by
przebic sie przez tzw. dom pod sedesami nie jest wykonalny. Trzeba go obejść
łącząc obie części przejściem przez parking na tyłach Filharmonii i przed
wieżowcem przy Zgody, które muszą ustapić placom dla pieszych. Zrobić coś, na
co wtedy nie wystarczyło konsekwencji.
Temat: Wojsko opuszcza Fort na Sadybie - developerzy idą
Muzeum Wojska Polskiego w Cytadeli - szczegóły
Muzeum Wojska Polskiego w Cytadeli - szczegóły
www.um.warszawa.pl/v_syrenka/new/pliki/pdf/9031cytadela.pdf
Prezydent Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz oraz szefowie resortów obrony i
kultury, ministrowie Radosław Sikorski oraz Kazimierz Ujazdowski, podpisali
list intencyjny w sprawie budowy nowej siedziby Muzeum Wojska Polskiego. Na
terenie Cytadeli Warszawskiej, w miejscu dotychczasowych obiektów użytkowanych
przez wojsko, powstanie nowoczesny gmach muzeum o powierzchni 35 tysięcy m2.
W przyszłym roku, rozstrzygnięty zostanie międzynarodowy konkurs na projekt
architektoniczny muzeum. Jednak już dziś wiadomo, że poza pomieszczeniami dla
ekspozycji zbiorów powstaną również sale konferencyjne, kinowa, a także
planowany jest amfiteatr.
Rozważane jest również przygotowanie bazy noclegowej dla wycieczek
odwiedzających muzeum. Głównym realizatorem całości przedsięwzięcia będzie
Agencja Mienia Wojskowego. Tymczasem, już 11 listopada – w Święto
Niepodległości, cytadela zostanie otwarta dla mieszkańców stolicy.
- Moją ambicją jest to, aby Muzeum Wojska Polskiego było jednym z
najnowocześniejszych i najpiękniejszych w Europie - powiedział szef MON,
Radosław Sikorski. Z kolei prezydent Kazimierz Marcinkiewicz dodał, że „jest
przekonany, iż wspólnie wykonamy to dzieło dla Warszawy i Polski. Budujemy i
tworzymy tylko rzeczy najwyższej klasy i jakości”.
Nowoczesne Muzeum Wojska Polskiego będzie nie lada atrakcją i naturalnym
przedłużeniem projektowanego Traktu Królewskiego, czyli turystycznej wizytówki
Warszawy.
Temat: Rozmowa z prof. Maroniem o stypendiach naukowych
No to niezłą komunę macie w tym Wrocławiu. Pan rektor ma samorząd studencki po
to, zeby 'przyklepywał" jego juz podjete decyzje. Jestescie za młodzi, zeby to
pamiętać, ale na tym właśnie polegała działalalność wszelkich "ciał
społecznych" za komuny (wiem, bo jestem z pokolenia Waszych rodziców i z innej
strony naszego pięknego kraju, a na Wasze forum weszłam przypadkowo. Pomysł
rektora jest niemadry (wyrazam sie oględnie ze względu na wiek), bo jak do tej
pory miał wielu studentów umotywowanych do solidnej pracy i automatycznie
podwyższał się poziom studiów studentów Waszej uczelni, a zatem - w
perspektywie, której nie tylko Waszemu rektorowi brakuje - poziom absolwentów i
prestiż uczelni. (mówiąc językiem zrozumiałym nawet dla rektora - z uczelni
dzięki aktualnie istniejącemu systemowi wychodzi dużo więcej solidnie
przygotowanych absolwenów, którzy są wizytówką swojej alma mater). Każdy może
próbować zawalczyć o gratyfikacje finansową. Teraz studenci dokonają
racjonalnej oceny, czy warto im się wkręcać w morderczą walkę o stopnie (z
prawdopodobieństwem ruletki), czy raczej rozejrzeć sie za jakims innym
rozsądnym zajęciem, a studia odbyć tak,żeby można było w miarę bezsresowo
zdobyc papierek.
To, co jednak uważam za naprawdę wazne, to rzecz, o której napisałam na
początku - typowo komunistyczne funkcjonowanie samorządu studenckiego. Widać
gołym okiem,że projekt jest przeciwko opinii i dobru większości studentów -
weżcie się do roboty i wywieżcie na taczkach ten swój "samorząd". Jak nie
wiecie jak to zrobić, to odnajdżcie Józefa Piniora z pierwszej Solidarności
(chyba jest we Wrocławiu!). Zobaczcie choćby po Ukraińcach, jaką mają siłę
ludzie, którzy zechcą się zorganizować we własnej sprawie. Zapytajcie rodziców
o 80 rok. Oni Wam powiedza. Przecież jest Was - tych powyżej czwórki, to znaczy
obiektywnie bardzo solidnych studentów - cała masa!
Serdecznie pozdrawiam - chyba podpiszę się jako Mama
Temat: Nowy Świat staje się faktem :)
GC Nowiny:
Taką fasadę ma tylko kilka centrów handlowych w Europie: lśniąca powłoka
stalowa zmieniająca kolor w zależności od oświetlenia. Będzie pokrywać centrum
handlowe firmy Womak przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie.
Nowy Świat” to 22 tysiące metrów kwadratowych powierzchni handlowej na czterech
poziomach czyli 110 sklepów zatrudniających w sumie 600 osób. Butiki mają
oferować odzież, zaś sklepy - artykuły spożywcze. Na parterze znajdzie się
kawiarnia i bar - w ten sposób niemiecki architekt Dieter Dreesen prezentował
wczoraj swój projekt centrum handlowego Womak nazwane "Nowy świat”.
Winda i drzewo medialne
Od wejścia szklana, podświetlana podłoga ma prowadzić do głównych ciągów
komunikacyjnych. Kopuła pozwalająca na naturalne oświetlenie, szklane windy,
ruchome schody, "drzewo medialne” czyli słup z monitorami plazmowymi, które
mają pokazywać informacje i reklamy.
- To będzie wizytówka Rzeszowa - podkreślił Erich Marx, główny właściciel Womak
sp. z o.o. Inwestycja ma kosztować 25 mln euro (w tym sama fasada aż 1,5 - 2
mln euro). Prace ziemne rozpoczną się w grudniu, otwarcie nastąpi w Boże
Narodzenie 2006. Równocześnie na koszt firmy powstanie tunel pod ul. Krakowską,
na przedłużeniu ul. Ofiar Katynia. Na razie Womak nie podpisał z miastem umowy
w sprawie tej inwestycji.
A gdzie parking?
W zaprezentowanej koncepcji "Nowego Świata” nie ma miejsca na wielopoziomowe
parkingi - tak jak to jest np. w krakowskim centrum Kazimierz.
Hermann Kummel, szef Womaku nie odpowiedział na trzykrotnie zadane
pytanie "nowin”: gdzie te parkingi mają być zlokalizowane? Zaręczył jedynie, że
Womak wycofał się z ich lokalizacji na miejskim terenie - na pętli MPK
linii "13” i "30” przy ul. Mikołajczyka.
Temat: Dr Leszek Weres
Ja na astrologii sie nie znam, przyznaje i dlatego wskoczylam tutaj by "zbadac"
opinie na temat Weresa wsrod tych bardziej obeznanych. Doceniam wszysytkie
uwagi te bardziej lub mniej powsciagliwe na temat tego Pana. Niemniej pomimo,
ze nie znam sie na tym temacie cenie sobie bardzo ludzi w jakis sposob
nieprzecietnych i co tu duzo mowic.
To nie klijent, ktory pol roku zabiega o postawienie ineterpretacji kosmogramu
jest ta osoba, ale ta ktora go stwia.
Bo gdyby byl to pan w kalesonach ( nie Zawadzki), ktory jest tzw zwyklym
wyjadaczem, siedzi na bezrobociu, lub pracuje jako pomywacz i jego jedyna
lektura w zyciu byla poranna szara gazeta, nigdy nikt by do niego nie jechal
przez pol Polski. Nikt by nie byl z tym Panem umowiony, ani zainteresowany jego
osoba, nikt by mu nie placil za rozmowe.
Tak sie sklada, ze obracam sie w srodowisku artystow, znam wielu osobiscie i
wcale nie ten lepszy, ktory jest w garniturku, odprasowany, z wizytowka,
permanentnie perfrkcyjny....od tego , ktory w splamionych portkach wita nas w
drzwich zdziwiony, pomimo, ze klijent na projekt fontanny do ogrodka czeka juz
od miesiaca. Uwazam, ze my mozemy oczekiwac jako klijeci wiele, ale tak na
prawde kontakt z pisarzami, artystami, ludzmi o erudycji znacznie
przekraczajacej nas samych, nie jest takim samym kontaktem jaki mozemy
oczekiwac od pani sekretarki, szefa firmy, ekonomisty. Osobiscie wole fachowcow
perfekcjonistow, ale sa osoby ktorym wiele mozna wybaczyc ( ale nie TRZEBA).
Czy myslisz, ze umawiajac sie ze Stasiukiem czekaby na ciebie solidnie
przygotowany i bez kalesonow hahahahaha. Sa jeszcze ludzie ktorzy maja gdzies
konwenanse i ja takich znam i lubie rowniez.
Jak jestes dobry w tym co robisz, to juz nie jest wazne jaki jestes jako osoba
prywatna, czy w szkole dzieci sie ucza jakim czlowiekiem byl Einstein ?, jaki
charakter i usposobienie mial Rubens?, jaka w pozyciu byla Camille Claudel ?
Nie, po takich ludziach pozostaje dzielo, ktore jest niesmiertelne. Ja tu nie
mowie, ze po Panu Weresie zostanie willkie dzielo i mozna mu wszystko wybaczyc,
ale nade wszystko cenie sabie bardziej ludzi nieprzecietnych i do takich mnie
bardziej ciagnie niz do milych, grzecznych, ktorzy tak czy siak zupelnie nic mi
nie maja do powiedzenia.
Zaznaczam , ze nie jest to zaden atak, to nie jest zadna obrona Pana Weresa,
jest to zwykla polemika na temat osoby powszechnie jak widze na tym forum
znanym. Jestem wdzieczna wszystkim, ktorzy oddali tutaj swoj glos, ktorzy w
jakis sposob "pociagneli" temat. Mysle, ze wylonil sie z tego temat ogolny,
wykraczajacy poza astrologow i jego znawcow.
Dzieki wielkie
Samba
Temat: firmy HR
Gość portalu: JanuszB napisał(a):
> Szanowny Panie!
> Tak się złożyło, że w ostatnim czasie miałem i mam do
czynienia z różnymi
> firmami HR, w związku z poiszukiwaniem pracy.
Niestety!!! Firmy te działają w
> imieniu i na zlecenie pracodawców, a nie osób
poszukujących pracy.
> My, kandydaci z baz danych
> lub z ogłoszeń, traktowani jesteśmy jak mięso, którym
się handluje, aby zarobić stosowne pieniądze.
Mam bardzo podobne doświadczenia - jakieś 2 tyg temu w
piątek umówiłem się z gościem z pewnej agencji HR na
spotkanie - na godz. 16.30 w Restauracji. Wyskoczył jakiś
pajac w golfie, lekko "pachnący" piwem (bo miał już kilka
spotkań przede mną) i zaproponował mi jakiś wakat, który
nie do końca mi odpowiadał. A spotkałem się z nim
dlatego, że jego firma prowadziła jeszcze inny 2. projekt
który wydał mi się bardziej interesujący. Po wstępnych
uzgodnieniach miał wysłać mi mailem dokładny opis tych
dwóch stanowisk (widełki płacowe, założenia, etc.) w
poniedziałek. Rozpoczął się nowy tydzień - nic - maila
brak. Dzwonię - "już wysyłam, bo coś tam się stało".
Wtorek - nic - środa - nic - dzwonię - "kolega miał
wysłać, ale chyba nie wysłał..." Czwartek - piszę maila o
żenującym braku profesjonalizmu i z prośbą o usunięcie
moich dokumentów z bazy danych. Szkoda, że nie miałem
maila do jego Szefa(szefowej) - bo takie traktowanie jest
po prostu "zniewalające ;)". Dodam, że nie jestem
kandydatem po studiach bez doświadczenia (6 lat z
zaawansowanymi technologiami IT-Telco-światłowodowymi i 3
lata w zarządzaniu/marketingu). Tylko świadomość, że jest
to forum publiczne i że nie wypada źle pisać o firmie z
powodu jakiegoś barana (który na wizytówce napisał sobie
Key Account Manager) powstrzymuje mnie przed podaniem
szczegółów i nazwiska. Tak swoją drogą - to spotkałem się
z bardzo profesjonalnym traktowaniem w dwóch innych
Agencjach HR z którymi obecnie współpracuję. Pozdrawiam i
życzę sukcesów - robert.
Temat: Czy popieracie piractwo, czy czujecie sie uczciwi
co do kradziezy twojego komputera sprawa wyglada prawie dosc prosto o ile
pamietasz numer seryjny softu, i pytanie czy zlodziej kradnac komputer uzyl
tego samego systemu, bo moze zakupil inny albo zainstalowal pirata, przeciez
nie musial instalowac twojej plytki, a gdyby tak zrobil to bylby naprwde glupi,
a co do blokowania to uwierz mi ze gdy tylko zarejestrowalby sie np xp home na
kradziony numer seryjny to szybko przyszla by do niego policja, moj kolega
odzyskal w ten sposob komputer, zlodziej ktory ukradl mial stale lacze i
wlaczyl aktywacje systemu, szybko go znalezli, a co do piractwa widze ze masz
podejscie typu skro wieksi kradna to ja tez, to czy tym nalezy sie kierowac w
zyciu ? czyli tluaczyc swoja uczciwosc tym ze przyklad idzie z gory, brednia,
jak ktos jest uczciwy a nie wygodny to nie oglada sie na innych, nie robi tego
ze strachu tylko z czystej uczciwosci, czego nam polakom brakuje, chcielibysmy
dostawac nic dawac a miec pretensje do wszystkich obok. Na dniach odpale serwis
antypiracki na ktorym bedzie mozna sciagnac oprogramowanie do kontroli wlasnego
oprogramowania, bedzie wspolpracowal z BSA ale na celu bedzie mial tempienie
piractwa w Szczecinie, bo latwiej sie skupic na mniejszym rynku niz globalnie,
moze jak bsa i policja gospodarcza zrobi kilka kontroli w szczecinie to firmy
tupy krzak pochowaja sie z tego rynku, a jeszcze jedna azna rzecz, ciekawe ilu
ludzi jest swiadoma ze projekt wykonany na lewym oprogramowaniu nie nalezy ani
do nich a ni do firmy ktora go wyukonala, a nabywajac go takze lamie prawo, bo
nie znajomosc prawa nie zwalnia z obowiazku jego szanowania. Wiec ciekawe ilu
ma wizytowke zrobiona z Ariala, Times i innych fontow ile stron www w
szczecienie stworzona bazujac na nielegalnych grafikach, jak zacznie sie
kontrolowac www bedzie wiadomo czy firma X posiadala zarejstrowany Soft ktory
stworzyl dany efekt czy tez nie , to bedzie podstawa do rewizji komputerow w
firmie
Temat: Szczecin Music Fest
Szczecin Music Fest
Ideą projektu Szczecin Music Fest jest cykliczna prezentacja wartościowej
muzyki.
Na rok 2004 planowana jest pierwsza edycja tej imprezy.
Podkreślenia wymaga cykliczność prezentacji - impreza może stać się jednym z
najważniejszych wydarzeń artystycznych Szczecina i Pomorza Zachodniego, jego
artystyczną wizytówką, także od strony promocji Szczecina w kraju i poza jego
granicami.
Zakłada się, że festiwal oddziaływać będzie przede wszystkim przez wartości
artystyczne, ale także przez wyjątkową oprawę medialną i promocyjną.
Festiwalowe koncerty skierowane mają być zarówno do stałych odbiorców muzyki
którzy kupują płyty jak i szerszej grupy odbiorców, mają ukazać fenomen
muzyki - sztuki jednocześnie wysublimowanej i ludycznej.
W ramach festiwalu zaplanowane są koncerty światowych gwiazd i zespołów
dopiero wkraczających na estradę, będzie jazz, world-jazz i muzyka klubowa.
Dzień z muzyką klubową SMF 2004 (www.SMF.concerts.pl)
zagra Laika - jedna z czołowych grup brytyjskiej sceny klubowej, zespół
stawiany obok takich
gwiazd gatunku jak Portishead, Massive Attack i Tricky
Laika, czwartek, 27 maja 2004, dziedziniec Zamku Książąt Pomorskich
informacje o koncercie - www.Laika.concerts.pl
Al Di Meola zagra w Szczecinie 29 maja 2004
na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich
Artysta wystąpi z projektem World Sinfonia, którego nazwa znakomicie oddaje
charakter muzyki -
możemy spodziewac sie prawdziwej symfonii barw i klimatów z całego świata.
Wszystko to przy wtórze jednej z najpiękniejszych i najbardziej
charakterystycznych gitar światowej sceny muzycznej.
źródło: www.concerts.pl
Temat: Czy komuś podoba się bazylika w Licheniu?
Mamy kolejną bazylikę. I to - a jakże - jedną z największych na świecie. Jak
zauważa autorka artykułu "Żebrak z Lichenia", pani Bernadeta Waszkielewicz,
przewyższa lub zbliża się ona rozmiarami do paryskiej Notre Dame czy Sagrada
Familia. Porównanie z tymi obiektami zupełnie nie na miejscu - zarówno w
stolicy Francji jak i Hiszpanii mamy do czynienia z architektonicznymi
dziełami. W Licheniu rolę odgrywa jedynie rozmach przedsięwzięcia. Architektura
kościoła, jeśli wogóle można użyć tego słowa, to zupełnie nieudana próba
połączenia rozwiązań z bazyliki św.Piotra czy klasztoru na Jasnej Górze. Mamy
potężną kopułę, do której przetrzymania na placu budowy trzeba było wylać
fundament. Mamy potężne okna, które wymagały stworzenia niestandardowych
urządzeń do ich skonstruowania. Mamy potężną wieżę, potężne połacie zieleni.
Pięknie. Wszyscy zachwycają się pomyślnym finałem "boskiego" planu, nikt
natomiast nie zauważa czy budowanie miejsca kultu religijnego wymaga tak
wielkich nakładów finansowych, prowadzących w dodatku do powstawania obiektów
marnych architektonicznie, oddziałujących jedynie gabarytowo. Za kilkanaście
miesięcy na światło dzienne wyjdzie kolejne "dzieło" - Świątynia Opatrzności
Bożej. Podobnie jak w Licheniu i tu popłynęły gigantyczne pieniądze, niestety
znowu na imitację architektury. Zwycięski projekt pana Marka Budzyńskiego,
rzecz genialna, niespotykana, ewenement na skalę światową, został zamieniony na
przeciętniaka. Mieliśmy szansę na pierwszy obiekt sakralny, wogóle obiekt,
który stałby się wizytówką na arenie międzynarodowej. Będziemy natomiast mieć
miernotę, oprawioną wprawdzie w ceremonie wmurowywania kamienia węgielnego,
otwierania, poświęcania z obecnością najważniejszych osób polityki i Kościoła.
I co z tego? Za pieniądze wydane na budowę zarówno Lichenia jak i Świątyni,
mógł powstać budynek, który oddałby chrześcijańskiego ducha Polski. Ale kto
zaprzątałby sobie głowę "zewnętrzem" budowli. Ważne, żeby wydać 100mln, a jeśli
ktoś na świecie wydał więcej, to dobudować wieżyczki i zebrać na ten cel drugie
tyle. Tak u nas tworzy się architekturę sakralną. Nieważne co, ważne za ile.
Temat: Zielony Nugat inwestor:SIM Ursynów
NIE CIERPIE SZPINAKU. AUTOR POMYLKI
Gość portalu: Ava napisał(a):
>
> Odnośnie wizji szalonego, gruboskórnego, odpornego
architekta, to wydaje mi
> się, że wolnostojący dwuklatkowy budynek od strony
planowanego parku jest
> całkiem niezłą wizytówką pracowni architektów (
Waliszewskich).
Mili sasiedzi. Jestem autorem szpinakowego zamieszania.
I bede mieszkal na Nugat 1.
Moja wina, moja wielka wina. Moja bardzo wielka wina!
I tylko moja!
Zrobilismy projekt z "oliwka" na wszystkich klatkach.
Zrobienie kolorystyki jest naprawde trudna rzecza.
300 kolorow do wyboru na malych karteczkach kolornikow,
ktore w zaleznosci od pory dnia i oswietlenia zmieniaja
kolor. Po dwutygodniowych probach kilunastu zestawow
kolorow dokonalismy wyboru. Oliwka byla w projekcie jako
jeden z uzytych i zharmonizowanych moim zdanie kolorow.
Po przeszlo roku trwania budowy, wezwany ktoregos dnia
na nadzor autorski zaskoczony zostalem pytaniami kilku
osob prowadzacych i nadzorujacych budowe:
czy jestes pewien, ze napewno chcecie taka ciemna
"oliwke" na klatki. Pomalowana byla tylko ta jedna na
dziedzincu. Brak bylo cokolu, teren nieuporzadkowany,
dzien pochmurny.
Decyzje musialem podjac w ciagu pol godziny bo juz
pakowano transport farby od wytworcy. Napadly i mnie
watpliwosci. Przeciez od strony Nugat to jest polnoc. Tam
beda one jeszcze ciemniejsze. I popelnilem blad i stalo
sie. Zmienilem kolor pozostalych klatek na zblizony do
tego szpinaku.
Moja wina, i tylko moja wielka wina.
Zgadzam sie! Fatalnie to wyglada. Jedna klatka od strony
wspolnej uliczki dojazdowej do garazy bedzie pomalowana
spowrotem na oliwke. Decyzja juz zapadla. Co do reszty
klatek jest to sprawa kosztow.
PS pracownia nazywa sie PRO Witaszewscy-architekci a nie
Waliszewscy
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH.
Strona 2 z 4 • Znaleziono 183 wyników • 1, 2, 3, 4