Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekty domów najlepsze indywidualne





Temat: projekty domow
Każdy architekt powie Ci, że najlepszy jest projekt indywidualny, a
wszystkie "katalogowe" to jedno wielkie g... Zupełnie coś odwrotnego powiedzą
Ci mieszkańcy takich "seryjnych" domów, do których ja także się zaliczam.
Uważam, że projekt jest super. Dokonaliśmy sami drobnych zmian jeśli chodzi o
ścianki działowe i żaden projekt indywidualny nie jest i nie był mi potrzebny.
A cena? Sądzę, że 8-10 tysięcy. Jak nie dysponujesz zbyt dużą gotówką, to
poświęć te pieniądze np na początek przyszłego ogrodu, a spośród tysięcy
projektów katalogowych napewno znajdziesz jeden jedyny dla siebie.



Temat: projekt indywidualny - problemy cenowe
oj, pienidze to krucha kwestia... Ja tez sie dalam przekonac, ze projekt
indywidualny bedzie dla mnie najlepszym rozwiazaniem. Wszystkie projekty gotowe
byly dla mnie zbyt skomplikowane, zarowno na zewnatrz jak i wewnatrz. Pierwszy
porojektant zaspiewal mi chyba 10 tys. dla mnie bylo to nie do przyjecia.
Stwierdzialam, ze poszukam jednak projektu gotowego i przez pania, ktora
sprzedaje takie projekty trafilam na technika, ktory ma uprawnienia projektowe i
te projekty adaptuje. I tu koles zweszyl kase, bo ja naprawde chcialam prosty
dom + gospodarczy, namowil mnie na idywidualny, bo bedzie mniej kreslenia, mniej
zmian itd. Wycenil to na 4 tys. Byla to dla mnie cena jak za projekt gotowy +
adaptacja do dzialki. Z tego instalacje kosztowaly 850 PLN. Cala historia jest
bardzo zawila i mnostwo nerwow mnie kosztowala, gdybym miala powtorzyc to, ale
juz madrzejsza, to wzielabym projekt gotowy, a jesli chodzi o samego projektanta
najpierw zaciagnelabym wywiadu w starostwie, bo jak sie okazuje urzednicy sa
doskonale zorientowani, kto co i jak robi. W kazdym razie moj dom juz by dawno
stal, gdyby nie nierzetelny projektant. Budowe mialam rozpoczac w czercu,
rozpoczelam pod koniec sierpnia, do dzisiaj mam zrobiony gospodarczy i fudamenty
budynku mieszkalnego, po drodze bylo juz kilka podwyzek, a od stycznia znowu ma
energia podskoczyc dla hurtownikow, wiec co za tym idzie juz wiemy. Na szczescie
mam juz wiekszosc materialu na budowie.
Moim zdaniem iles tam nasice czy dziescia tysiecy za projekt to bardzo
wygorowana suma, za to mozna fundamenty wybudowac...





Temat: co sądzicie o tym projekcie?
sauna ma byc w oddzielnym pomieszczeniu (nr 8 zostało zmienione na łazienkę, a
dotychczasowa łazienka (z wejsciem od 8) będzie tylko sauną - tak więc problemu
nie ma.
A co do błędów w projekcie i komfortu korzystania z domu .... wiem, że najlepszy
jest projekt indywidualny (wielokrotnie o tym pisałeś), ale może po prostu nie
stać mnie na wydanie 10 - 12 tys na projekt .... nie wszyscy mają kupę forsy na
budowę !!!! Gotowy projekt przeszedł podczas adaptacji gruntowny przegląd, błędy
poprawiono ... uważam, że teraz jest ok
:)



Temat: Zmiany w projekcie gotowym - ile to może kosztować
Wydaje mi się, że jeśli gotowy projekt pochodzi od solidnej firmy i ludzie,
którzy z niego wcześniej korzystali, są zadowoleni, to raczej nie ma zbyt dużych
obaw, że po zbudowaniu domu nastąpi katastrofa. Jeśli doda się do tego
rzetelnych wykonawców, to tym bardziej nie powinno być większych problemów.
Generalnie oczywiście indywidualne projektynajlepsze, bo idealnie dopasowują
się do potrzeb klienta (tak samo jak lepsze są meble na wymiar, niż
"uniwersalne" - gotowe), ale nie można też generalizować w drugą stronę. Gdyby
korzystanie z gotowych projektów nie zdawało egzaminu, to ludzie nie wybieraliby
takiej opcji.



Temat: kto mi zaprojektuje dom w stylu Sandry Archipelagu
Nie rozumiem dlaczego się tak złościsz. (Ta masa wykrzykników...)
Chyba nie po to założyłaś topik, żeby każdy schlebiał Twoim marzeniom?

Nie narzucam Ci stodółki. Szanuję cudze gusta, mimo że czasami skrajnie
odbiegają od moich. Próbuję pokazać, że poniemicka chata też potrafi być
piękna.

Projekt indywidualny to najlepsze rozwiązanie. Przejrzałam mnóstwo katalogów i
nie znalazałam tego co mnie interesuje i jestem po pierwszych rozmowach z
architektem.

A co do konsekwencji... no właśnie tej konsekwencji potwornie brak.
Dla okolicy, w której kupiłam działkę, szczegółowo ustalono wzizt. Pewnie u
Ciebie jest podobnie. Określona jest bryła, wysokośc budynku, szerokość
elewacji, kształt dachu itp. I naprawdę nie wiem dlaczego urzędnicy nie
trzymają się norm, które sami inwestorom narzucają, pozwalając im budować coś
innego. Mój sąsiad np. stawia dom o wysokości przekraczającej tę narzuconą. I
kto mu na to pozwolił i dlaczego? a może powinnam zapytać "za co mu pozwolił"?
Ale to temat nie na ten wątek.

Pewnie domy z innej parafii w Twojej okolicy powstały i powstawać będą podobnie
jak w mojej...

Ps. A "rudera poniemiacka" może jest ruderą, bo właściciel nie ma pieniędzy na
jej remont. Popatrz na to pod tym kątem.




Temat: architekt
architekt
Jestem architektem z doświadczeniem i uprawnieniami. Polecam swoje usługi we
Wrocławiu i okolicach. Gwarantuje indywidualne podejście, posiadam grono
wykwalifikowanych branżystów. Moja praca polega na zrozumieniu potrzeb
inwestora i zaproponowaniu mu najlepszych rozwiązań. Mogę doradzić przy
wyborze działki, przygotować wniosek o Warunki Zabudowy, przygotować projekt
indywidualny domu i innych inwestycji.

Pozdrawiam
Bartek
bb.max@op.pl



Temat: warunki zabudowy
Niestety nie ma w tym przypadku możliwości zmiany, bowiem ustalenia zawarte w
decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu czy w opinii
lokalizacyjnej wynikają z aktualnych dokumentów planistycznych dla danego
obszaru, których założeniem jest porządkowanie zabudowy i zachowanie ładu
przestrzennego. Chyba najlepszym tu rozwiązaniem jest zlecenie wykonania
projektu indywidualnego domu, któryby wykorzystywał w całości te 80 m2 zabudowy.



Temat: Przyszła inwestorka - totalny laik - prosi o radę
> No dobra - ale czy w takim razie nie zostanę
> dodatkowo złupiona ze skóry?

Oczywiście różnie może z tym być. Ty jednak jesteś na samym początku drogi do
Swojego domu i wszelkie wybory - kto, komu, za ile (i poszukiwania) – są
dopiero przed.

> Przyznam szczerze, że serce mnie boli na myśl, ile
> zabulę za projekt

W najlepszym wypadku tyle, ile to jest warte... mimo wszystko to jest trochę
godzin rysowania (i nie tylko). O wyższości projektów gotowych nad
indywidualnymi i o wyższości projektów indywidualnych nad gotowymi też
powiedziano tu już sporo. W tym jednak przypadku proponuję projekt
indywidualny, bo z wypowiedzi Twoich widać chęć dostosowania projektu do
oczekiwań, potrzeb, wymogów, uwarunkowań, a nie tychże elementów wymienionych
do gotowego produktu.



Temat: Ankieta nt projektów typowych
buncliku drogi
nie chodzi o projekt pod katem wykonawczym
z branzowka poradzi sobie kazda ekipa majaca jakies pojecie
pewnie ze lepiej miec wszystko wyrysowane
ale cos za cos
indywidualny projekt z prawdziwego zdarzenia musi kosztowac
gotowce zas maja jedna podstawowa wade
sa sztancowane przez studentow na zajeciach praktycznych
najlepsze dostaja szate graficzna
i jazda na rynek

budujesz dom z gotowca
smiem twierdzic ze calosc zaprojektowal student bez pojecia
mieszkajacy w betonowym osiedlu
typowe mankamenty domu to schody zabiegowe
brak pomieszczen gospodarskich
kotlownie tylko do ogrzewania gazowego
schody balkony tarasy wykusze przypory podpory slupy kolumny okna polaciowe
garaze wieksze od salonow
mozna mnozyc
koszt projektu indywidualnego skrojonego na miare
wedlug oczekiwan uzytkownika to zaledwie niewielki procent kosztow calej inwestycji
dlatego namawiam do kozystania z uslug architekta
i stanowczo odradzam kupowanie kota w worku
czlowiek juz przezyl przydzial mieszkania
jakie by nie bylo
trza bylo brac
szanujcie swoje pieniadze
za ciezko zarobione zbudujcie dom na miare marzen
a nie kurnik

pzdr.

ps. byl fajny watek na bir
ocena projektow
w zasadzie gotowcow
rispetto go wycial
szkoda
obrona projektow gotowych jest najlepszym przykladem ze zle zrobil




Temat: Szukam błędów w tym projekcie, zerknijcie!
Szczerze z checia zobacze skan. Powiem tak - kazdy rodzic kocha swoje dziecko,
chocby bylo ulomne. Podobnie jest z projektem domu i budowa. Zamiast przegrzewac
wyszukiwarki trzeba bylo wyszukac architekta pojsc i zamowic dobry projekt.
Dlaczego dom pietrowy - nie wiem jakie domy maja wasi znajomi ale wszystko jest
kwestia techniki - to znaczy dobrej izolacji cieplnej, foli paroizolacyjnej,
systemu wentylacji - tu mozemy juz spokojnie mowic o np rekuperatorach czyli
odzysku ciepla z powietrza. Jakie przegrzewanie? Przy obecnych dobrych
materialach? I w tym miejscu projekty gotowe to farsa. Dobor materialu byle taniej.
Mnie udalo sie namowic rodzicow na zbudowanie domu na miare potrzeb - 54m2 w
parterze, pietrowy, drewniany. Dom wspaniale jest zaizolowany, rodzice maja wg
zyczenia komin na srodku bo i kuchnie kaflowa chcieli miec.
Jesli chodzi o lazienki i generalnie projektowanie to uwazam ze trzeba
podchodzic do sprawy bardzo indywidualnie i na miare potrzeb. Ja bym nie chciala
zbudowac sobie domu o gorszym ukladzie niz prlowskie bloki z wielkiej plyty.
To ze zmiejszyliscie salon to szkoda. Nic to - pochwal sie, chetnie spojrze.
Co do zabezpieczen - sasiad - najlepszy alarm na swiecie :)



Temat: Dyskusje na temat projektów domów - nowy wątek
O fajnie że dom jest już budowany i to w okolicach Warszawy. Moim zdaniem to
najlepszy projekt gotowy jaki widziałam, oczywiście biorąc pod uwagę
indywidualne preferencje i ograniczenia (np. wymiary działki). Baaardzo
bylibyśmy wdzięczni gdyby była możliwość obejrzenia domu - stanu surowego
otwartego. Skoro właśnie wylewacie fundamenty to myślę, że nastąpi to w tym roku.
Proszę podzielcie się uwagami czego dotyczyły przeróbki (zrobiliście
podpiwniczenie, poddasze użytkowe)
Dzięki za odpowiedź



Temat: Czy to prawda, ze 300 tys to
Gość portalu: utalia napisał(a):

> No taki rozmach masz chlopcze! Ulalal. Tak tak ..u nas w Polsce, tanie
> materialy a Ty taki madry jestes. Gdybys faktycznie wydal tyle kasy aby dom
byl
>
> jak najlepszy to wydal bys przede wszystkim na projekt indywidualny bo
wlasnie
> w Polsce nikt nie stawia na planowanie.

Gust, projekt indywidualny, rozmach... konglomerat o różnym udziale procentowym
w powstawaniu dzieła., przyczym gust jest najbardziej kontrowersyjny. Nie
każdemu musi się podobać.




Temat: projekt indywidualny - czy cos zmieniac?
projekt indywidualny - czy cos zmieniac?
ten post napisałam na forum dom i chyba to nie był najlepszy pomysl, to forum
nadaje się bardziej:)
wkleję link do tamtej strony
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25&w=48947406
z góry dziękuję za rady



Temat: Jaką technologię wybrać do budowy i czym się ki...
Materiał na dom:
- najlepszy to silikat - doskonałe tłumienie hałasu(ciężki), ekologiczny(po
rozbiórce można go zmielić i użyć ponownie do produkcji cegieł!), ma naturalne
własciwości antybakteryjne(grzyba w ścianie nie będzie), mało energii potrzebuje
do produkcji(wypalanie w 100stopniach), najmniej promieniuje z innych materiałów
niestety dość słabo izoluje cieplnie dlatego wymaga dodatkowej izolacji cieplnej
- materiał na izolacje trzeba dobrać już indywidualnie do projektu i
mikroklimatu (w pewnych miejscach lepiej sprawdzi sie styropian w innych wełna)



Temat: Czy to prawda, ze 300 tys to
No taki rozmach masz chlopcze! Ulalal. Tak tak ..u nas w Polsce, tanie
materialy a Ty taki madry jestes. Gdybys faktycznie wydal tyle kasy aby dom byl
jak najlepszy to wydal bys przede wszystkim na projekt indywidualny bo wlasnie
w Polsce nikt nie stawia na planowanie. Ale Ty nie, zbudowales z gotwca
potworka i wolasz ze masz domek z bajki, moze z bajki ale na pewno i na
szczescie nie mojej.



Temat: Dom w groszku 2 z Archonu - ktoś budował?
Nie podpowiem Ci konkretnego projektu, ale może warto zajrzeć na stronę biura
Lipińskich i MG Projekt. Swego czasu przewertowałam chyba wszystkie katalogi
projektów gotowych na rynku (i w efekcie zdecydowałam się na indywidualny
projekt, czego mimo znacznie wyższej ceny ani przez sekundę nie żałowałam).
Projekty tych dwóch biur moim zdaniem były najlepsze, widać że autorzy chyba
wiedzą co oznacza mieszkanie w domu :-)

Gość portalu: lilka0408 napisał(a):

> Basiu napisz na lilka0408@gazeta.pl albo podaj swojego maila lub gg.
>
> Co do uwag to faktycznie duzym minusem jest brak pom. gospodarczego
> dlatego wchodziłoby w grę albo powiększenie garazu albo dobudowanie
> osobnego pomieszczenia.
> Szukamy projektu domku tak do 150m gdzie będzie salon (nie musi być
> wielki), pokoik komputerowy, sypialnia z garderobą, dwa pokoiki o
> podobnym metrażu dla dzieci (chciałabym, zeby pokoiki dzieci były
> dobrze doświeltlone, słoneczne bo ja " światłolubna" jestem a te
> w "groszku" byłyby u nas z balkonem od południowej strony.)
> Jeśli ktoś ma na uwadze projekt spełniający te wymagania, to bardzo
> proszę o linka.
> Z góry dziękuję za kolejne uwagi oraz namiary na lepszy projekt.
> Pozdrawiam




Temat: projekt nowoczesny, z dużymi oknami
Ja mam taki, ale to był projekt indywidualny. Gdybyś chciała namiary na
architektów to napisz na priva.
Natomiast jeśli chodzi o projekty gotowe to widziałam coś takiego ostatnio w
jakiejś gazecie typu Ładny Dom, chyba z pracowni Lipińskich. Dom generalnie nie
powalał, ale miał piękne duże okna, więc może tam zerknij.
I ponieważ przed chwilą odpowiadałam na posta dotyczącego domu mgprojekt to
zerknęłam i tam i kilka tych nowoczesnych domów mają.
www.mgprojekt.com.pl/w9nowocz.php
Ale szczerze mówiąc i tak myślę, ze najlepszym rozwiązaniem jest projekt na
zamówienie.

Gość portalu: joma24 napisał(a):

> witam,
> przegladam w ineternecie setki stron i bardzo trudno jest znaleźć
> fajny nowoczesny projekt, chodzi mi o dosyć prosta bryłę (choć nie
> prosty dach) , wielkie okna na taras, duże otwarte przestrzenie ,
> etc. Czy trafił moż ektoś z was na stronę z projektami z wizją ?
> za każdy namiar będę wdzięczna




Temat: budowa domu z firmą światowe inwestycje
NaganiaczoM Stop
Do podjęcia decyzji jeżeli mamy działkę i chcemy zbudować
indywidualny dom potrzbne są rzetelne informacje. Nie wystarczy
tylko akcja reklamowa przeprowadzona w centrach handlowych czy tu na
forum.
Wszystkim,którzy szukają dobrego wykonawcy, któy zdejmie z nas
ciężar występowania o decyzje administracyjne i wybuduje dom "pod
klucz" zapewniając materiał polecam: stronę internetową np muratora,
archeton , archipelag na stronie mają nie tylko gotowe projekty,ale
też polecają firmy budowlane,któe mogą taki dom wykonać. Na ich
stronach są też kosztorysy prezentowanych przez nich domów.
Polecam też przeszukania wyszukiwarki google i rzetelne porównanie
różnych ofert pod kątem:
1.ILOŚĆI ZREALIZOWANYCH DOMÓW
2.OPINII UŻYTKOWNIKÓW TYCH DOMÓW
3.SPRAWDZENIA OD JAKIEGO CZASU DANA FIRMA PROWADZI BUDOWY
4.PORÓWNANIE CEN RÓŻNYCH WYKONAWCÓW

Ludzie firmy wykonawczych są setki i biją się one o nas klientów.
Nie spieszmy się i spokojnie wybierzmy najlepszą ofertę!!




Temat: Ile kosztuje projekt domu jednorodzinnego???
no właśnie :) jakataka - a na jakiej podstawie tak rzucasz cenami z kapelusza?

Wyceny projektów architektonicznych są ustalane indywidualnie. Zależy od
wielkości domu, lokalizacji, zakresu dodatkowych projektów których zarządasz od
projektanta (np. wnętrza). Pamiętaj że na projekt budowlany składają się
projekty branżowe (konstrukcyjny, instalacyjne itp). Możesz też zarządać pomocy
od architekta przy sprawach formalno-prawnych a to też może kosztować ekstra.

Moja propozycja - określ swoje warunki (podaj loklizację budynku, określ jego
program funkcjonalny) i roześlij taką ofertę do kilku pracowni
architektonicznych. Otrzymasz różne propozycje wyceny, wybierzesz najlepszą
ofertę.

Osobiście nie polecam rozmów w stylu "w internecie przeczytałem że projekt ma
kosztować tyle i kropka" :)))))))




Temat: 10 prz(e)ykazańz forum
10 prz(e)ykazańz forum
1.Projekt indywidualny jest zawsze lepszy od typowego.
2.Projekty typowe są zawsze droższe od indywidualnych.
3.Architekt zawsze musi być kierownikiem budowy.
4.Architekt liczy konstrukcje projektuje instalacje a nawet robi kosztorys (
szczegółowy lub uproszczony)
5.Projekty typowe jak powszechnie wiadomo zawsze powstają w kółkach gospodyń
wiejskich lub różańcowych.
6.Im droższy architekt tym lepszy projekt.
7.Architekt musi mieć zawsze uprawnienia bo to gwarantuje ze dom będzie tani,
funkcjonalny i najpiękniejszy .
8.Do projektowania domu wybierać raczej zawsze lokalnego architekta, bo ten
zna urzędników oraz czasem ale raczej zawsze jakie są lokalne grunty i wtedy
nie trzeba robić badań geologicznych dla domku.
9.Najlepszym miejscem do porad nt. architektury domów jednorodzinnych i całego
procesu inwestycyjnego jest forum bo:
10.Osoby udzielające porad na forum zawsze wykazują się ponadprzeciętną wiedza
techniczna oraz doświadczeniem ponieważ działają w "branży" oraz posiadają
wszystkie uprawnienia, nie wyłączając upr. spawacza.




Temat: Podejście architekta do kosztu budowy
napiszę jak to jest u nas: zamówiliśmy projekt indywidualny u poleconych
wcześniej architektów określając jaka ma być mniej więcej powierzchnia domu i
bryła. Dodaliśmy również że nie jesteśmy krezusami i chcemy wybudować dom nie
biorąć kredytów.
A architekci i tak zrobili to co oni uważali za najlepsze. Wykonali koncepcję
domu o 50% większego niż zamawialiśmy twierdząc dopiero w takim będzie się nam
komfortowo mieszkać, nie wspominając o tym iż dołożyli np. tarasy czego
wcześniej w ogóle nie zakładałam. Pożegnalibyśmy ich gdyby nie fakt iż zrobili
projekt który jest po prostu rewelacyjny. Po paru dyskusjach doszliśmy do
wniosku że jedziemy z tym koksem i trzeba wybudowac ten dom.
Architekci to moim zdaniem artyści trochę z głową w chmurach, mają swoją
koncepcję i basta. Trzeba samemu się trochę znać, mój mąż sam sobie obliczył
mniej więcej koszt stanu surowego zamkniętego. Jeśli chodzi o koszt lepiej
pogadać z wykonawcami, gdy niepokoiliśmy się a ile coś tam będzie kosztować
architekci zawsze powtarzali że przecież "to jest prosta bryła". Doradzili nam
ściany trówarstwowe bo są solidniejsze oraz wełnę mineralnę bo styropian
powoduje że pustak traci swoje właściwości oddychające... tak czy inaczej oni
nie przejmują się kosztem budowy.



Temat: pytanie o grubosc sciany?
O tym z czego mają być ściany możesz zdecydować Ty. Wystarczy, że powiesz
architektowi z jakich materiałów chciałabyś budować. Na grubość ścian działowych
również masz wpływ. Możesz ich nawet w ogóle nie mieć ;) Co do ścian nośnych to
muszą być po prostu na tyle grube by przeniosły obciążenia i do spółki z np.
styropianem, odpowiednio zaizolowały dom. To tak w wielkim uproszczeniu :)

Najlepiej idź po prostu po projekt do architekta. I najlepiej niech będzie to
projekt indywidualny. W trakcie jego powstawania architekt wszystko Ci wyjaśni i
zaproponuje najlepsze rozwiązania.

I pamiętaj, cena projektu to tylko ułamek wszystkich kosztów związanych z
wybudowaniem i wykończeniem domu. Wielu stara się oszczędzać już na projekcie a
potem tracą kupę kasy gdy przychodzi do realizacji.



Temat: a może sekcja Bab Budowniczych?
Parterówki
Też mi się parterowe podobają, ale mąż narzeka, że to wielki koszt pokrycia
dachu będzie... Myślimy o takim domu około 150-160 m kw. powierzchni użytkowej,
a to zgrabniejszy by wyszedł jednak piętrowy (z uzytkowym poddaszem, czy
jakkolwiek to zwał). Poza tym jedno dziecię to właściwie już nastolatka i
przydałby się jej taki kącik (pokój z łazienką) nieco z dala od rodziców. No,
ale nie wiem, cały czas myślę, analizuję i przeglądam katalogi. Zobaczymy co z
tego wyjdzie.

Jedno jest pewne: dom ma być w miarę prosty, nie pretensjonalny, wszelkie
wieżyczki, wykusze i inne hokus-pokusy odpadają. ;) I dach najlepiej dwuspadowy,
najłatwiejszy do realizacji, potem do przekładania w razie potrzeby, nie
masakryczna ilość rynien, dość spory spadek, aby śniegu w zimie nie trzeba było
usuwać.

Najlepsze jest to, że jak jakiś projekt strasznie mi się z zewnątrz podoba, to w
środku okazuje się być okropny w rozstawie pomieszczeń, a jak rozstaw jest
idealny, to z zewnątrz znowu "isaura"... Poważnie zastanawiam się już nad
projektem indywidualnym, ale jak mi tu piszecie, że same zmiany w projekcie
gotowym tyle kosztują, to włos się jeży na głowie...




Temat: poradźcie czy to dobry wybór
Zapakuj ten projekt i idź do architekta. Będziesz miała o czym rozmawiać.
Wygląd zewnętrzny:
Likwidacja wykuszu przez poszerzenie ściany w kuchni. Likwidacja balkonu i
łuków (pretensjonalne, drogie i na tarasie wyglądają do d...)
Ozdóbki z drewna, pod szczytem, też możesz sobie darować (drogie i niewygodne w
konserwacji).
Garaż oderwij od domu. Wygląda fatalnie i łatwiej będzie ustawić te 2 obiekty
na działce, niż jeden duży
Wnętrze:
Kotłownia za mała. miał zajmie 4 m3, piec 2 m2, a kotłownia ma 5,5 m2, przy 2 m
szerokości.
www.sas.busko.pl/eco.html
Usytuowanie łazienki na dole, daleko od kotłowni i w punkcie centralnym nie
jest najlepszym rozwiązaniem.
Praktycznie, nie ma zamkniętego wiatrołapu (straty ciepła w zimie). Wąski hol
do salonu. Schody bez spocznika, z trójkątnymi stopniami. Są nie wygodne,
niebezpieczne, a dla starszej lub niepełnosprawnej osoby, nie do pokonania.
Przydałby się zapasowy pokój na dole.
Na górze łazienka po przekątnej z kotłownią (głupi pomysł architekta). Łazienki
nie są w pionie, dłuższy ruraż.
Tańszy będzie projekt indywidualny niż poprawki w projekcie. Szukaj architekta,
a nie projektu.




Temat: kto mi zaprojektuje dom w stylu Sandry Archipelagu
szczypior napisał: "Dzięki konsekwencji w zabudowie miasta wyglądają urokliwie.
". No ale skoro ta Polska jest taka brzydka, i tej konsekwencji nie ma w ogóle.
Wszystkie nowe domy w okolicy mojej działki są z innej parafii... - to jaką
konsekwencją mam się wykazać??? Budować dom w stylu dworkowym sąsiada x? czy w
stylu poniemieckim rudery sąsiada y? czy w stylu zameczkowym sąsiada z? czy
może w stylu modernistycznym sąsiada Q????????
Nie jest w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem budowa domu wg projektu
indywidualnego w moim guście, w którym będę się dobrze czuła, który będzie
funkcjonalny i będzie pięknie wkomponowany w moją działkę????? Z jakiej racji
mam się dopasowywać do rudery poniemiecjkiej sąsiada y???????




Temat: DLACZEGO TAK BRZYDKO
Przed blisko 25 laty(jako młodzi,naiwni, ale pełni marzeń) podjęliśmy trud
budowania domu (na mieszkanie mieliśmy czekać ... naście lat). Miał to być dom
taki, jaki mieli nasi dziadkowie ... Najważniejsze, najlepsze były jednak
projekty, które były obowiązujące, żadne indywidualne... Pozostało pudełko ...
dobrze, że choć w środku domu nie narzucono nam obowiązkowego "wystroju",
zwłaszcza meblościanki....



Temat: prosze o pomoc!!!
Jeżeli "uda się" nie robić okien w ścianach sąsiadujących z bocznymi działkami - to odejmując po 3 metry od granicy działki zostaje Ci 8 metrów w najlepszym przypadku. Po drugie - strony świata. Jeśli okaże się że południe jest od dłuższego boku działki do będą tam okna - a to powoduje odsunięcie ściany od granicy działki o 4m. Czyli zostaje Ci 7 metrów.... Ten dom będzie dużym wyzwaniem dla architekta a dla Ciebie niezbyt korzystnym układem... Zostaje tzw. "tramwaj" - długi dom z jednostronną komunikacją. No ale to wyzwanie! Nie znajdziesz fajnych projektów gdyż masz bardzo nietypową działką. Tylko indywidualny projekt wchodzi w rachubę. Napisz skąd jesteś...



Temat: budowa nowego domu - kiedy architekt wnetrz ?
budowa nowego domu - kiedy architekt wnetrz ?
Jestem na etapie koncypowania wrqaz z architektem projektu indywidualnego. No
i zastanawiam sie kiedy jest moment gdy warto wlaczyc architekta wnetrz ?

a.) W fazie projektowania ? Ale wtedy bedzie to dosc abstrakcyjne urządzanie
wnetrz ? ;-). Jak tu zgrać robote architekta i architekta wnetrz ?

b.) Po zrobieniu stanu surowego ? A jak architekt wnetrz wymysli na wejsciu
wyburzeniu kilku scianek, ktore jeszcze nie wyschly - bedzie troche szkoda ;-
).

c.) Po zrobieniu stanu developerskiego (instalacje, tynki, posadzki) ? Wtedy
bede mial problemy podczas budowy ("Panie gdzie to gniazdo ?"). No i
przyjdzie architekt wnetrz i zacznie sie - kucie nowych scian ?

Pomozcie ! Kiedy jest najlepszy moment ? Dlaczego ? Jak to zgrać ?

pozdrawiam



Temat: Nowe Centrum - upamiętnienie tego co było
Siatka ulic, wąskie działki, wielu inwestorów
Siatka ulic, wąskie działki, zwarta zabudowa, wielu inwestorów i pozostawienie
im dowolności co do formy architektury - tak wyobrażam sobie upamiętnienie tego
co było ale we wspólczesnym kostiumie.
Taka - w najwiekszym skrócie - była recepta na powstawanie śródmiejskiej
architektury o ludzkiej skali i cieszącej oko rozmaitością form. Nie zastąpią
tego ogromniaste wolnostojące bloki które estetycznie wyglądają tylko na
makiecie. Żeby je docenić trzeba by wjeżdżać na taras widokowy Pałacu.
Sądzę, że najlepszy projektem dla odbudowy nowego centrum jest poprzestanie na
parcelacji terenu wg opisanych założeń, wystawienie go na sprzedaż i centrum
samo się wybuduje.
Jedne domy będą ładne, inne brzydkie, biura i urzędy obok domów mieszkalnych,
kościoły obok miejsc lepszej i gorszej rozrywki - ale przecież po takim właśnie
śródmieściu lubimy chodzić i w nim mieszkać.
Tak wielki pusty obszar w ścisłym centrum nie powinien być dziełem i pomnikiem
jednego architekta (czy zespołu paru architektów) skrojonym w całości wg
indywidualnego gustu - tylko dzielnicą starych śródmiejskich kwartałów
zabudowaną wyłącznie budynkami "plombowymi".
Cóż Wy na to?



Temat: bieda :(
samo centrum Krakowa, placyk przy
> skrzyżowaniu ulicy św. Jana z ulicą św. Tomasza, biegnącą dalej ku
> Floriańskiej, dziś znany jako "Zaułek Niewiernego Tomasza". Pani
mocno już
> wiekowa, ale wciąż jeszcze piękna, szlachetne rysy twarzy wskazują
pochodzenie
> z inteligencji od kilku pokoleń oraz kulturę wyniesioną z domu, a
potem
> polerowaną przez długie lata kształcenia się, pracy, obcowania z
ludźmi...;
> pani w kostiumie już wyszarzanym, ale wciąż jeszcze eleganckim,
uszytym kiedyś
> tam na miarę przez pierwszorzędnego krawca z doskonałego
materiału, z głową
> zwieńczoną toczkiem, wykonanym ileś dziesiąt lat temu przez
najlepszą modystkę
> według indywidualnego projektu, który obie panie uzgadniały według
wzorów
> będących wówczas "na topie" -
> teraz, odstawiwszy ciężkie siaty (symbol nowych czasów, w jakich
przyszło jej
> żyć), kucała pod szkarpą podpierającą boczną ścianę kościoła św.
Jana, mając
> spódnicę podkasaną wysoko na biodra, nieco niżej zwiniętą halkę,
obrzeżoną u
> dołu szerokim pasem koronki, opuszczone "niewymowne", odsłonięte
podwiązki wraz
>
> z klamerkami trzymającymi pończochy... - i na oczach przechodniów
w samym
> środku dnia załatwiała się na chodnik, wykonując obie czynności
fizjologiczne.
>
no rzeczywiscie
S A M A w czystej postaci kultura




Temat: DEKORATORZY / ARCHITEKCI / PROJEKTANCI = LINKI
Duch Japonii w Twoim domu
Firma Arkus Broker & Management oferuje swoje usługi w zakresie
wykonastwa elementów wystroju wnętrz w stylu japońskim.

Zajmujemy się:
- budowaniem tradycyjnych japońskich ścianek i drzwi przesuwnych
SHOJI i Fasuma
- realizacją lamp wg indywidualnych projektów.

Jak rownież dostarczamy:
- oryginalne podłogi japońskie TATAMI
- pawarany japońskie
- materace japońskie - futony
- łóżka

Do swej produkcji uzywamy wyłącznie najlepszej jakości oryginalnych
materiałów pochodzenia japońskiego.

Do współpracy zachęcamy Architektów wnętrz z którymi bardzo chętnie
nawiążęmy współpracę i podzielimy sie doświadczeniem.

Zapraszamy

ARKUS Broker & Management
tel: 501411145, 501518263
tel/fax: (71) 318 07 45
email: duchjaponii@duchjaponii.pl
www.duchjaponii.pl




Temat: niemieckojezyczne pomozcie!
nie wiem czy lepsze. poza tym chyba nic z tego, bo tam jest cos z kukurydzy.
a dla dziecka, wiesz jak jest, wszystko co najlepsze.
PS. sajgon: szukam projektu domu, nie wiem czy zdecydowac sie na gotowy czy
jednak zabulic za indywidualny. o ile pamietam jestes architeketem: co radzisz?




Temat: bieda :(
minerwamcg napisała:

> >Byli to ludzie ktorzy nigdy nie przsystosowali sie do nowego systemu.
Ludzie nie chcieli przystosować się do systemu - ale system giął ich aż do
ziemi.
Mam w oczach obraz z wiosny 1980 roku, samo centrum Krakowa, placyk przy
skrzyżowaniu ulicy św. Jana z ulicą św. Tomasza, biegnącą dalej ku
Floriańskiej, dziś znany jako "Zaułek Niewiernego Tomasza". Pani mocno już
wiekowa, ale wciąż jeszcze piękna, szlachetne rysy twarzy wskazują pochodzenie
z inteligencji od kilku pokoleń oraz kulturę wyniesioną z domu, a potem
polerowaną przez długie lata kształcenia się, pracy, obcowania z ludźmi...;
pani w kostiumie już wyszarzanym, ale wciąż jeszcze eleganckim, uszytym kiedyś
tam na miarę przez pierwszorzędnego krawca z doskonałego materiału, z głową
zwieńczoną toczkiem, wykonanym ileś dziesiąt lat temu przez najlepszą modystkę
według indywidualnego projektu, który obie panie uzgadniały według wzorów
będących wówczas "na topie" -
teraz, odstawiwszy ciężkie siaty (symbol nowych czasów, w jakich przyszło jej
żyć), kucała pod szkarpą podpierającą boczną ścianę kościoła św. Jana, mając
spódnicę podkasaną wysoko na biodra, nieco niżej zwiniętą halkę, obrzeżoną u
dołu szerokim pasem koronki, opuszczone "niewymowne", odsłonięte podwiązki wraz
z klamerkami trzymającymi pończochy... - i na oczach przechodniów w samym
środku dnia załatwiała się na chodnik, wykonując obie czynności fizjologiczne.




Temat: Problem z pracą :(
A po co patrzysz na oferty dla architektów ?
tam są oferty dla wnętrzarzy i biurowe(z obsługą klienta w
siedzibie firmy wnętrzarskiej i architektoniznej też się często
spotykam – ponarzekałaś sobie to fakt .

> „Kurczę, no ja się też trochę dziwię, że nie możesz nic znaleźć w
> wawie, bo w 3city znajomi wnętrzarze padają na nos z nadmiaru >
zleceń.”

Dokładnie! I wcale nie trzeba wielkiego miasta żeby tak było. O kant
d…y potłuc gadanie o kryzysie w tej branży . nawet jeśli nie
inwestują tyle co kiedyś to inwestują i projektów potrzebują!a domów
się buduje coraz więcej. Z moich obserwacji wynika że wymagania im
rosną, więcej przebierają i bardziej szczegółowo do tej kwesti
podchodzą i właśnie dlatego potrzebują doradcy i projektanta .A
Zakres się za każdym razem ustala indywidualny. Tyle.

Z tym „czarowaniem” neptunowym to dobra rada – neptuna w tej branży
jest aż za nadto – to ty masz się wysilić popisać kreatywnością
swoich wyobrażeń, a potem będziesz musiała sobie umiejętnie i
profesjonalnie radzić z nadmiarem wyobrażeń klientów

Lwi ty masz rację z tym MC w lwie itp.

Na start zawsze się sprawdza zaprojektować dom dla
znajomych/przyjaciół – to twoja najlepsza inwestycja w reklamę.
(...)




Temat: jaki projekt domu?...
Gość portalu: jaaaaaa napisał(a):

> łupi, żeby ferować takie sądy. Wydaje mi się jednak, że patrzysz na sprawę
tak
> samo jednostronnie,

Jest to kwestia przekonań, a nie patrzenia.
Przeżyłem budowę własnego domu, od kupna działki do zamieszkania. Kupiłem
gotowca i wyrzuciłem do kosza, po przeanalizowaniu rysunków (założone przekroje
drewna na konstrukcję dachu i kilka innych dupereli). Wcześniej nie miałem tej
okazji. Jeżeli na budowę wydaję wszystkie moje oszczędności i jeszcze zaciągam
kredyt, to muszę mieć gwarancję pełnego zadowolenia z osiągniętego efektu. Nie
raz miałem dylemat, czy wybrać tańszy, czy droższy i lepszy materiał? Czy
grubość docieplenia podłogi 10, czy 15 cm styropianu, itp.? Budowa jest pasmem
wyborów. Wyszedłem z założenia, że jeśli już robota jest rozgrzebana, to
dołożenie 2 - 15 % więcej(w granicach rozsądku)na problematyczny wycinek prac,
może w efekcie być tańsze, niż późniejsze poprawki. Z całą stanowczością będę
szczekał na gotowce, bo jest to nabieranie klienta. Nie będę reklamował firmy,
od której go zakupiłem, bo po co?
Ludzie nie mają na tyle wyobraźni, aby z rysunku ofertowego wyciągnąć wnioski,
jak dom będzie wyglądał po zbudowaniu. Często, po wybudowaniu ścian i wylaniu
stropów, okazuje się zły układ i wysokość pomieszczeń itp. zmiany, na które już
jest za późno. Projekt indywidualny, to możliwość przedyskutowania formy
zabudowy, układu pomieszczeń, dostosowanych do indywidualnej specyfiki życia
rodziny. Zamiast wykazać gorliwość w szukaniu architekta, ludzie tracą czas na
szukanie projektu. Renomowana pracownia architektoniczna musi policzyć drożej
za projekt, od 1-2 osobowej pracowni. Małe jest piękne. Podobnie, mała ekipa
budowlana jest tańsza w wykonawstwie, niż duży, powiedzmy, Budostal. Sam
projekt domu, to tylko część całości projektowej. Inwestor, zadowolony, że
zapłacił za projekt 1400 zł, nagle staje przed problemem dodatkowych kilku
tysięcy złotych na projekty towarzyszące. I pół biedy, gdy media są w zasięgu
działki. Schody zaczynają się, gdy media trzeba będzie ciągnąć przez działki
sąsiadów. Znam budowę, gdzie sąsiad nie zgodził się na pociągnięcie gazu przez
jego teren i gaz był ciągnięty 400 m, naokoło. Projekt musiał kosztować więcej.
I tego, ani inwestor, ani architekt nie przewidzi.

> zarzucasz innym forumowiczom.

Nic nie zarzucam innym forumowiczom. Radzę, z czystym sumieniem, najlepsze wg
mnie rozwiązanie. I nie mam wpływu, co inwestor zrobi później. Ostatecznie,
każdy ma swój rozum i wie, co dla niego jest najlepsze i najwygodniejsze.
Czasem rozum przychodzi za późno :(




Temat: prośba o ocene
Hej. Ja trochę uwag krytycznych jeśli można :-)))A więc tak na pierwszy rzut oka:
Parter. Trochę za mały salon, zwłaszcza, że ma być w nim także jadalnia. Moim
skromnym zdaniem salon-miejsce gdzie jakby nie było spędzamy z rodziną najwięcej
czasu, przyjmujemy gości itp. powinien być przestronniejszy. Brak pomieszczenia
gospodarczego. To powszechna bolączka projektów gotowych a to jest niezbędne
pomieszczenie w domu. Czasem się zastanawiam czy niektórzy autorzy projektów
spędzili chociaż parę dni w domu jednorodzinnym. Kotłownia niekorzystnie
usytuowana. Niby 6m, ale z dwojgiem drzwi, co ją znacząco ograniczy. No i sam
fakt przechodzenia przez to pomieszczenie z garażu...
Góra: strasznie ciasna. Nie oglądałam rysunków szczegółowych, ale czy
przypadkiem skosy nie ograniczą tej powierzchni do jeszcze mniejszych klitek? To
co jest to i już jest bardzo malutkie. I nie ma chociaż jednej przyzwoitej
wielkości łazienki.
Bryła mnie osobiście się nie podoba-to rzecz jasna kwestia gustu. Jest ...
przesadzona? Za dużo "upiększaczy" co czyni ją mało elegancką. Szczerze
przyznam, że nie podobają mi się także takie wyeksponowane garaże, jakby to była
jakaś reprezentacyjna część domu-ale to znowu rzecz upodobań.
Reasumując: myślę że dom o pow. mieszkalnej 160 m można było zaprojektować
znacznie bardziej funkcjonalnie.
Wybacz tyle krytyki, ale wydaje mi się, że warto o tych negatywach pomyśleć.
Jeśli nie chcesz projektu indywidualnego, to wybór gotowych projektów
niewielkich domów jest naprawdę ogromny. I pewnie można znaleźć dom lepiej
zaprojektowany.
Pozdrawiam życząc wyboru jak najlepszego projektu



Temat: Lmp 13 z pracowni Lipinscy - co sadzicie
o moje wiedzy juz pisalam, nie bede sie powtarzac
dzieki za uwagi
1. domek bedzie mial wejscie od wschodu, musi taki byc, i takiego
szukam
2. ok, a nie mozna by tych schodow zamienic na takie ze spocznikiem?
3. no niestety, za przerobke nie zaplace tyle co za projekt
indywidualny
4. przeciez w tym pokoju, ktory ma byc kuchnia tez jest komin, wiec
chyba nie bedzie zle
5. mam w domu kuchnie 12 metrowa i jest wsytarczajaca nawet stol sie
zmiesci, wiec jak tu nie bedzie stolu to wystarczy na pewno, do
jadalni nie bede musiala biegac poniewaz nie bedzie miedzy nia a
jadalnia pelnej sciany tylko barek, tak jak to widac na realizacjach
6. och bardzo mi sie marzyly otwarte przestrzenie, ale niestety
majac dzieci uswiadomilam sobie, ze to moze byc nie najlepszy pomysl
z tym otwartym sufitem
7. no to kominek bedzie bardziej wystajacy, to chyba nie problem
8. nie pomyslalam o tym kominie w ten sposob, jest to do
przemyslenia, jakos na pewno da sie zrobic
9. stryszek moze byc na graty nie uzywane, np sanki, ktore wyjmuje
si etylko jak snieg spadnie, lub rowery, ktore nie sa potzreebne w
zimie, taki stryszek naprawde moze okazac sie przydatny, poza tym
samchodem chyba mozna wyjechac jakby co, widzialam taki garaz i na
stryszku bylo pelno "rupieci", przynajmniej nie trzeba ich trzymac w
domu

po tych wszystkich uwagach za ktore dziekuje widze, ze ten domek nie
jest taki najgorszy jak inne, ktore wybieralam
do naszej budowy jeszcze hoho, moze rok, moze trzy, ale projektu
szukam juz pare lat i chyba ten najbardziej mi odpowiada, choc jak
stwierdzilismy nie jest idealny ani z zewnatrz ani z wewnatrz, ale
co zrobic
projekt indywidualny to koszt ok 15 tys za sam projekt, albo i
wiecej kto to wie, a to wcale nie tak malo

wiekszosc z ludzi buduje jednak wedlug gotowych projektow i
wiekszosc z tych budujacych nie ma problemow, wiec chyba nie jest
tak zle

pozdrawiam

ale sie rozpisalam, ze hoho




Temat: 10 prz(e)ykazańz forum
rbv napisał:
> 1.Projekt indywidualny jest zawsze lepszy od typowego.

Tak. To prawda w 99%.
To mniej więcej tak, jak z garniturem na zamówienie i
supermarkecie...
Tyle, że jest pewna róznica pomiędzy garniturem a np. domem.

rbv napisał:
> 2.Projekty typowe są zawsze droższe od indywidualnych.

Oczywiście, że tak ( w wykonawstwie - tzn. budowie ) i to o
kilkadziesiąt / kilkaset tysięcy.

rbv napisał:
> 3.Architekt zawsze musi być kierownikiem budowy.

Tak. Tak jest prawie zawsze w bardziej cywilizowanych krajach.
Zupełnie co innego znaczy rysowanie a co innego budowa ( własnego
projektu ). - Patrz pkt. 2.
Dlatego też w PL budowa domu jednorodzinnego trwa średnio 6 lat
(dane GUS za 2007 ) - ewenement w skali światowej, ponieważ w PL
jest inaczej, a Polak przecież "potrafi".

rbv napisał:
> 4.Architekt liczy konstrukcje projektuje instalacje a nawet robi
kosztorys ( szczegółowy lub uproszczony).

Najwidoczniej niestety nie wiesz na czym polega praca architekta.
:(

rbv napisał:

> 5.Projekty typowe jak powszechnie wiadomo zawsze powstają w
kółkach gospodyń wiejskich lub różańcowych.

No właśnie, co prawda to prawda.

rbv napisał:
> 6.Im droższy architekt tym lepszy projekt.

Zazwyczaj.
A może im tańszy architekt tym lepszy projekt ?
Powinieneś wiedziec, że projekt+... stanowi kilka/kilkanaście
procent warości inwestycji i "TO" odgrywa nawet nie trzeciorzędną
rolę.

rbv napisał:
> 7.Architekt musi mieć zawsze uprawnienia bo to gwarantuje ze dom
będzie tani, funkcjonalny i najpiękniejszy .

Oczywiście, że tak.
Bo architekt bez uprawnień ... jest NIKIM.
Podobnie jak lekarz, adwokat, kierowca,...
Uprawnienia są podstawą a architekt bez uprawnień zerem.

rbv napisał:
> 8.Do projektowania domu wybierać raczej zawsze lokalnego
architekta, bo ten
> zna urzędników oraz czasem ale raczej zawsze jakie są lokalne
grunty i wtedy
> nie trzeba robić badań geologicznych dla domku.

Bredzisz rbv, bo nie wiesz co to jest budowa.

rbv napisał:
> 9.Najlepszym miejscem do porad nt. architektury domów
jednorodzinnych i całego
> procesu inwestycyjnego jest forum bo:
> 10.Osoby udzielające porad na forum zawsze wykazują się
ponadprzeciętną wiedza
> techniczna oraz doświadczeniem ponieważ działają w "branży" oraz
posiadają
> wszystkie uprawnienia, nie wyłączając upr. spawacza.

j.w. ( patrz pkt 9 + 2 +... )




Temat: ocena projektu - ja też bardzo proszę! ;-))
Gość portalu: kasia napisał(a):
Poza tym (choć wiem że nie powinnam na projekcie oszczędzać) wydanie 10 tys na
indywidualny projekt przekracza trochę nasz plan finansowy.

Skoro tak, to po prostu nie stać Panią na budowę domu.

Za 10 tyś. też Pani - nawiasem mówiąc - raczej nie dostanie ( normalnego,
kompletnego, itd. ) projektu z 4 branżami (
arch.+konstr.+inst.sanit.+inst.elektr., przyłączami, proj.działki, itd. ),
konc.+proj.arch.-bud.+proj.wyk. ...itd. - tzn. ze wszystkim .
Radzę więc poczekać "na lepsze czasy" .

Projektowanie ... to nic innego , jak budowanie ... tyle, że bardziej
teoretyczne ... i na papierze .
Jest to bardziej bezpieczne ( i normalniejsze ) niż budowanie w
rzeczywistości.
To tutaj szuka się najlepszych ( i też najtańszych , najprostszych, itd. )
rozwiązań . A nie w trakcie budowy .
To przede wszystkim ono decyduje np. o późniejszych kosztach .
Potem , prawie zawsze jest już za późno i wiąże się to z dodatkowymi (
niepotrzebnymi ) kosztami .
Pani natomiast odwraca kota ogonem . - To nie projekt może przekroczyć
Państwa " plan finansowy ", ale późniejsza budowa !

Projekt to kilka procent kosztów budowy ... - a np. sam VAT ( płacony za
darmo ) stanowi ...itd., a oszczędności w trakcie projektowania stanowić
mogą ... % .
Budując np. na podstawie gotowca ( bez.proj.wyk.+...itd.)- tj.projektu, w
którym koszty budowy nie są znane i właściwie są bez znaczenia, a
tzw. "architekt" nie ponosi żadnej odpowiedzialności, itd. ... oraz w "sposób
wykonawczy bliżej nieokreślony" wyda Pani dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy zł i
nawet nie będzie Pani o tym wiedziała - co, gdzie, na co, dlaczego i komu .

Co taka budowa może oznaczać, może Pani przeczytać np. tu :
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=156&w=36420420&a=36604594
+ w innych wątkach .




Temat: Szał zakupów z zielonymi w kieszeni
Jeszcze do twoich odpowiedzi sie odniose bezposrednio:
> Dowiedz sie co to down payment, dowiedz sie ile % ceny stanowia
> closing costs.
kupowalem ale sprzedalem zanim sie to rozwalilo w USA.

> Condo z pazdzierzowej plyty to sobie mozesz kupic. Dla siebie i
> nawet w Seattle.
> Dzisiaj ceny w najlepszych rejonach Brooklynu , Queensu o Staten
> Island nie wspominam oscyluja w granicach 300K. Niedalekie New
> Jersey to 100K mniej. Podobnie dalsze Long Island.
Z pazdzieza sie sprzedaje mase domow w calym midwest, west coast,
east coast. Ty mowisz o slabych, starych condos w nienajlepszej
dzielnicy NY. Ok. A ile kosztuje w Bronx? Ja mowilem o dobrych
condos w SEA i one kosztuja 600K a w NY dobre kondo kosztuje okolo
1.5 mln USD. W W-wie to wydatek okolo 800 tys PLN. I oczywiscie ktos
mi powie ze w W-wie gdzies znalazl condo za 300 tys PLN i w SEA
rozwalajace sie z kleju za 200 tys USD.

> Manhattan mnie nie interesuje- lubie miec swoj samochod.
Ciesze sie. Tam jest dzielnica dla bogatych a ludzie sa czesto
spychani gdzie indziej. Polacy czesto wlasnie zamieszkuja Brooklyn
chodz z Greenpoint sa powoli wypierani - kiedys tam byly blaszaki
stojace takie ktore nawet Gomulka by sie wstydzil.

> Cegla, beton , kontrukcja wg. nowych standardow. Podatek? Jest, w
> niektorych okolicach w zwiazku ze zmiana zon jest nizszy. Rocznie
> jakies $300.
No wlasnie i tu uderzamy w sedno. Zmiana zon to normalne
amerykanskie. Proponuje yoga for healing i body & mind connection w
zwiazku z tym a nie wyladowywac sie bez sensu na tych postach.

A co do podatku od nieruchomosci - w USA jest generalnie o wiele
wiekszy niz w PL. Straszne. Ale za to jest niby odliczenie od
podatku za mortgage interest.

>Aha, wazne: mieszkania w USA sprzedaje sie kompletnie
> wykonczone do wprowadzenia, w przeciwienstwie do Polski gdzie na
> podlodze jest beton a ze scian wystaja rurki.

Zgadzam sie. U nas tez czesto buduje sie o wiele porzadniej niz w
USA bez tych dry walls i pazdzieza. Moje podejrzenie ze za Gomulki
sie budowalo lepiej niz czesto teraz w USA. Wszystko w USA na
skroty - zeby tylko bylo na teraz, wziac na karte kredytowa, zmienic
zone itd.

Jezeli chodzi o wykonczenia - sa firmy w PL (Wiele ich jest) ktore
same ci to wykoncza. Ale czesto w PL kupujesz mieszkanie na cale
zycie wiec chcesz miec indywidualny projekt, pomyslec jak bys chcial
tu mieszkac. Inna mentalnosc ludzi.

Ale jakbys chcial szybko wykonczyc ale amerykanski dom z Ikei - to
idziesz po zwykly projekt na 500 PLN, zlecasz firmie zrobic pazdziez
i tyle.




Temat: JAKA PRZYSZŁOŚĆ KRAINY - ROZTOCZE?
halevi napisał:

> Myślę, że rozwój turystyki będzie przebiegać optymalnie, tzn. nie za szybko,
bo
>
> jednak tabuny turystów pędzą na plaże mórz południowych, a Roztocze jest dla
> koneserów. Jeśli chodzi o architekturę, to najlepszym sposobem byłoby
> opracowanie modelu zabudowy opartego na wzorach roztoczańskich (choćby obecny
> budynek dyrekcji RPN)tak jak Witkacy stworzył model zakopiański. Ale
opracowany
>
> nie przez urząd czy instytucję państwową tylko jakąś organizację pozarządową
> która po prostu by go promowała. W tej dziedzinie metody administracyjne za
> bardzo się nie sprawdzają. Chyba, że chodzi o budynki publiczne.
> Przykładem "radosnej twórczości" jest ratusz w Zwierzyńcu. Rozumiem, że
> uzyskanie statusu miasta wymagało wybudowania rynku i ratusza, ale mogli to
> bardziej przemyśleć.

Z tego co wiem. Nikt ratusza nie budował. Jest to adapatacja budynku
przejętego. Ale faktycznie jest to przykład jak nie powinno sie projektowac i
realizować na Roztoczu. Budynki za długo stoja aby lekcewazyc temat. Juz od
dawna władze architektoniczne w poszczególnych regionach powinny mieć ambicje
by po sobie (każdy projektant) zostawić ślad na ziemi godny inżyniera i ekologa
zyjacego w 20/21 wieku. A tak co mamy? Wielka mozaike klocków i kolorow z
których większość szpeci Roztocze, bądz na tym terenie nie pasuje.
Przykro o tym pisać. Ale naprawdę minęły czasy PRL i katalogów projektów
indywidualnych i ambicja każdego projektanta powinno być nawiazanie przy
projektowaniu do krajobrazu, tradycji budownictwa na Roztoczu przy zachowaniu
funkcjonalności. Przecież to jest możliwe. Trzeba tylko zaszczepiać inwestorom
piękno architektury a nie gonic tylko za chałturą niegodna śiatłego inżyniera.
Pokolenia wam tego nie zapomną. Jak nie zapominamy budownictwa z okresu PRL
tych blokowisk, kwadratowych jednokowych domów ze stropodachami i kopertowymi
dachami, z fabrykami domów po których trzeba ściany docieplać i okna wymieniać,
a za kilka lat wszystko burzyć. . M



Temat: nędza ludzka
Mam w oczach obraz z wiosny 1980 roku, samo centrum Krakowa, placyk przy
skrzyżowaniu ulicy św. Jana z ulicą św. Tomasza, biegnącą dalej ku
Floriańskiej, dziś znany jako "Zaułek Niewiernego Tomasza".
Pani mocno już wiekowa, ale wciąż jeszcze piękna, szlachetne rysy twarzy
wskazują pochodzenie z inteligencji od kilku pokoleń oraz kulturę wyniesioną z
domu, a potem polerowaną przez długie lata kształcenia się, pracy, obcowania z
ludźmi...;
pani w kostiumie już wyszarzanym, uszytym kiedyś tam, dawno, dawno temu - ale
uszytym na miarę przez pierwszorzędnego krawca z doskonałego materiału, więc
ciągle jeszcze eleganckim;
pani z głową zwieńczoną toczkiem, wykonanym ileś dziesiąt lat temu przez
najlepszą modystkę według indywidualnego projektu, który obie panie uzgadniały
przed kilkudziesięciu laty, wzorując się na modelach żurnalowych będących
wówczas "na topie" -
słowem: pani wciąż jeszcze (i mimo wszystko) ubrana tak, jak w czasach jej
młodości wypadało się ubierać młodej damie "z towarzystwa" na każde wyjście do
miasta -

teraz,
odstawiwszy ciężkie siaty (symbol nowych czasów, w jakich przyszło jej
żyć - za młodu chyba nie musiała sama nosić sprawunków, aż tu została głównym
zaopatrzeniowcem rodziny),
kucała pod szkarpą podpierającą boczną ścianę kościoła św. Jana, mając spódnicę
podkasaną wysoko na biodra, nieco niżej zwiniętą halkę, obrzeżoną u dołu
szerokim pasem koronki, opuszczone "niewymowne", odsłonięte podwiązki wraz z
drucianymi klamerkami trzymającymi pończochy... - i na oczach przechodniów w
środku dnia załatwiała się na chodnik, wykonując obie czynności fizjologiczne.




Temat: Ubikacje PRL-u
sherman-doberman napisała:

> Bardzo piękne studium o sraczykach w krajach komunistycznych napisała
> Chmielewska w jednej z książek. Uśmiałam się zdrowo. Tylko że postawiła tezę,
> że to system miał coś do toalet. Tymczasem to nie system, tylko brak kultury
> ludzi.
To był jak najbardziej system. Jego istotą był przede wszystkim b r a k
toalet - i niedostępność istniejących. Oba czynniki razem tępiły stopniowo
wrażliwość ludzi, nawet tych dobrze wychowanych i kulturalnych, wymuszając
rozmaite kompromisy z nie dającymi się przeskoczyć żądaniami organizmu.
Mam w oczach przykład z wiosny 1980 roku, samo centrum Krakowa, placyk przy
skrzyżowaniu ulicy św. Jana z ulicą św. Tomasza, biegnącą dalej ku
Floriańskiej, dziś znany jako "Zaułek Niewiernego Tomasza". Pani mocno już
wiekowa, ale wciąż jeszcze piękna, szlachetne rysy twarzy wskazują pochodzenie
z inteligencji od kilku pokoleń oraz kulturę wyniesioną z domu, a potem
polerowaną przez długie lata kształcenia się, pracy, obcowania z ludźmi...;
pani w kostiumie już wyszarzanym, ale wciąż jeszcze eleganckim, uszytym kiedyś
tam na miarę przez pierwszorzędnego krawca z doskonałego materiału, z głową
zwieńczoną toczkiem, wykonanym ileś dziesiąt lat temu przez najlepszą modystkę
według indywidualnego projektu, który obie panie uzgadniały według wzorów
będących wówczas "na topie" -
teraz kucała pod szkarpą podpierającą boczną ścianę kościoła św. Jana, mając
spódnicę podkasaną wysoko na biodra, nieco niżej zwiniętą halkę, obrzeżoną u
dołu szerokim pasem koronki, opuszczone "niewymowne", odsłonięte podwiązki wraz
z klamerkami trzymającymi pończochy... - i na oczach przechodniów w samym
środku dnia załatwiała się na chodnik, wykonując obie czynności fizjologiczne.



Temat: Nordhome
www.tartaki.com.pl/gielda/oferta_kupna/art104104.html
a najbardziej się usmialismy z idnetyfikacji korporacyjnej :)
Nordhome - domy z drewna

Nasza firma od lat cieszy się uznaniem wielu klientów. Dzięki
naszemu doświadczeniu wiele osób zamieszkało w swoich własnych
domach. Nasza specjalizacja to domy z drewna . Ta specyficzna i
bardzo trudna technika powoduje, że wiele osób jest ciekawych
naszych projektów. Właśnie dla takich osób powstała nasza firma.
Jesteśmy nastawieni na satysfakcje klienta i dlatego jego potrzeby
są dla nas najważniejsze. Domy drewniane są o wiele ciekawsze niż
domy murowane. Chociażby dlatego, ze proces przygotowywania drewna
wymaga niezwykłej precyzji i doświadczenia. Możemy pochwalić się
wieloma zrealizowanymi projektami. Zarówno na teranie naszego kraju
jak i całej Europy. Jesteśmy solidni i do każdego projektu
podchodzimy indywidualnie. Wiemy, że wszyscy mamy inne potrzeby co
do mieszkania. Wynika to z trybu życia, przyzwyczajeń i masy innych
czynników. Nasz firma stara się, aby budowa domu przebiegała jak
najsprawniej i jak najmniejszym kosztem. Nie znaczy to jednak, że
używane przez nas materiały są kiepskie, wręcz przeciwnie, używamy
tylko najwyższej jakości drewna. Koszta można zmniejszyć poprzez
skrócenie czasu stawiania takiego domu. Ma to wielkie znaczenie,
jeśli chcemy szybko zamieszkać w nowym domu. Jeśli zdecydują się
Państwo na współpracę z naszą firmą, postaramy się, aby wszystko
przebiegało sprawnie i bez zbędnych emocji. Uważamy za priorytet
satysfakcję i zadowolenie naszych klientów. Właśnie dlatego
wszystkie etapy naszej pracy są bezpośrednio konsultowane z
najlepszymi architektami i budowniczymi w Polsce. Jak Państwo mogli
przeczytać, wychodzimy każdemu pomysłowi klienta naprzeciw i chcemy,
aby standardy naszej obsługi były na jak najwyższym poziomie. Dzięki
temu mogą mieć Państwo pewność co do solidności naszej firmy.




Temat: Podstawowa sprzecznosc kapitalizmu cz. I
sendivigius napisał:

> Dzis w czesci pierwszej rozwazymy klamstwa burzuazyjnej propagandy liberalnej
> na temat istenienia tak zwanego rynku.
>
> Jako przyklad wezmy budownictwo mieszkaniowe w Polsce. W czasach
> komunistycznych budowano prawie 200 tys mieszkan rocznie obecnie buduje sie
> mniej niz polowa tej liczby. A oto jak tlumacza ten stan rzeczy liberalowe
> ekonomiczni zgodnie z prawami tak zwanego rynku.

Niestety jesteś w błędzie.

W PRL-u nie budowano średnio 200 tyś mieszkań, tyle budowano w okresie
największego natężenia prac czyli w 1975 r.

W latach 1950-1955 wybudowano jedynie 400 tyś mieszkań, co daje średnio 80 tyś
mieszkań na rok. Czyli na 4 nowozawarte małżeństwa przypadło 1 mieszkanie. )))
Mieliśmy więc do czynienia z permanentnym niedostatkiem mieszkań w początkowym
okresie funkcjonowania komunizmu.

Po 1956 r. odblokowano więc prywatną inicjatywę, przywrócono spółdzielczość,
zaczęto ludziom udzielać kredytów, tak by sami (na ograniczonym wolnym rynku)
sobie zaspokoili potrzeby mieszkaniowe.

W latach 1960-1965 planowano zbudować jedynie 600 tyś mieszkań.

Mało tego. Wcześniej wprowadzono akty normatywne ustalające, że nieruchomości
mające więcej niż pięć izb będą poddane tak zwanemu przymusowemu zarządowi
nieruchomości, co w praktyce oznaczało dokwaterowywanie lokatorów do mieszkań i
domów prywatnych. Ani spółdzielnie mieszkaniowe, ani indywidualni właściciele
nie mieli prawa decydowania o swojej własności. W jednym mieszkaniu kwaterowano
po kilka rodzin. Standard tych wielorodzinnych mieszkań był niski, domy nie były
remontowane, nawet jeśli były po wojnie częściowo zniszczone. Efekty widać
dzisiaj. Większośc budynków budowanych w tamtych latach nadaje się do wyburzenia.

W najlepszym okresie czyli w połowie lat 70-tych budowano rokordowe 200 tyś
mieszkań rocznie. Tyle, że liczba oczekujących wciąż się zwiększała. w 1975 r.
brakowało 1,5 mln mieszkań (sic!). Jakość mieszkań była jednak fatalna. Rodzime
wynalazki, jak wielka płyta, azbest, strunobeton, jednakowe projekty, brak
ocieplenia to problemy z którym musimy się dzisiaj borykać. Zresztą w tamtym
czasie około 30% społeczeństwa żyło w tzw. ubóstwie.

W 1980 r. zatrzymano 70% inwestycji (sic!). Zanotowano spadek PKB i obniżenie
standardu życia.
Dla porównania średnia powierzchnia mieszkania w 1970 r. była 2x mniejsza niż
obecnie.

Jako, że na początku zakładasz fałszywe założenia, cały wywód nadaje się do
kosza. ))))



Temat: Hurrra!!! Ceny mieszkań nie będą już niższe!!!
Hurrra!!! Ceny mieszkań nie będą już niższe!!!
to wam teraz gołodupce potanieje, hehehe. Jest tylko jeden kierunek UP UP UP!!!

Własne „m" można kupić o ponad 23 proc. taniej
Zdaniem redNet Consulting teraz jest najlepszy moment na kupno mieszkania.
Duzi deweloperzy mówią, że nie obniżą już cen.

Koniec ubiegłego roku był dramatyczny dla rynku mieszkań. Z badania firmy
doradczej redNet Consulting wynika, że w grudniu ceny ofertowe nowych mieszkań
w ośmiu głównych aglomeracjach Polski spadły średnio o 5,3 proc.
- Obroty są bardzo niskie: w całym IV kwartale w aglomeracji warszawskiej
sprzedano tylko około 700 mieszkań - szacuje Jarosław Szanajca, prezes dom
Development i Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Potwierdza to Zbigniew Okoński, prezes firmy Robyg.
- Dla porównania: w całym 2007 r., czyli w szczycie mieszkaniowej hossy,
sprzedano około 16 tys. mieszkań - dodaje.
Danych za 2008 r. dla aglomeracji warszawskiej jeszcze nie ma. Specjaliści z
redNet pokusili się natomiast o szacunki, o ile spadły ofertowe ceny nowych
mieszkań od lipca do końca grudnia. W Warszawie mieszkania potaniały o 11,9
proc. Średni spadek dla ośmiu badanych aglomeracji to 12,3 proc. Ale to nie
koniec.
- Sprawdziliśmy, na jakie rabaty można teraz liczyć. Okazało się, że średni
upust to 8 proc. - mówi Robert Chojnacki, prezes redNet Consulting.
Wyjaśnia, że ankieta przeprowadzona była telefonicznie.
- Dlatego spodziewamy się, że osoba zdecydowana na zakup może indywidualnie
wynegocjować z deweloperem upust rzędu kolejnych 3 proc. - informuje Robert
Chojnacki.
To oznaczałoby, że ceny mieszkań spadły w ciągu pół roku średnio o około 23,3
proc. Deweloperzy nie potwierdzają jednak wprost tych danych.
- Myślę, że tak dużych obniżek można się spodziewać u małych deweloperów i u
firm, które na fali hossy postanowiły działać na tym rynku, a teraz starają
się jak najszybciej sprzedać mieszkania i zapomnieć o tym - mówi Józef
Wojciechowski, przewodniczący rady nadzorczej JW Construction.
Dodaje, że w jego firmie i u „dużej" konkurencji ceny spadły nie więcej niż o
10-15 proc. Faktem jest także, że deweloperzy nie będą na razie uruchamiać
nowych projektów.
- Dlatego uważamy, że I kwartał to najlepszy moment na zakup mieszkania, bo
potem oferta będzie mniejsza, a realne ceny są teraz niskie - mówi Robert
Chojnacki.
Przewiduje, że ruch na rynku zacznie się w połowie roku, gdy potencjalni
klienci zaczną wycofywać pieniądze z krótkoterminowych, wysokooprocentowanych
(dotychczas) lokat bankowych.

I to pisze "Puls biznesu", a nie jakaś tam popierdółka.



Temat: Dom nad wykopaliskiem w antycznym Koryncie
Tak, bo w każdym miejscu na świecie są ludzie, którzy nie mieli okazji do bezpośrednich porównań - stąd pozorny brak potrzeb na jakie odpowiada tylko współczesna architektura.
Wielu ludzi boi się słowa "nowoczesność" nie wiedząc, że najczęściej ich obawy dotyczą czegoś sprawdzonego od dawna ale wciąż posiadającego dużą elastyczność - a jest to właśnie współczesność.
Uwierz mi, że sam zmieniłbyś zdanie na temat postrzegania architektury, gdybyś spędził choćby kilka godzin w domu, w którym np. cało-ościenne okno jest żywym obrazem i otwiera Cię na otoczenie, a wpadające światło tworzy codziennie inny klimat w zależności od pogody i pory dnia. Często stosowane białe bądź betonowe ściany są tylko pozornie białe/szare, bo bezustannie tworzą ekran dla gry odbijanych kolorów pochodzących z oświetlonych elementów położonych w sąsiedztwie takich surowych płaszczyzn. Powszechny zarzut "chłodu" takiej architektury znika w pierwszej minucie obcowania z współczesnym stylem. Już kilka razy udało mi się diametralnie odmienić poglądy ludzi na architekturę. Współczesny styl - a raczej kombinacja estetyki funkcji i konstrukcji wydawała się im obca do momentu przedstawienia im zalet tej dzisiejszej architektury. Potem zupełnie inaczej oceniali swoje dotychczasowe miejsce życia i to, do czego byli przywiązani (najczęściej właśnie do tzw. "tradycji", która po kilku rozmowach stała się ciasna). Oczywiście nie wszystko, co dzisiaj powstaje jest dobre, bo są niestety dość spektakularne pomyłki, ale tak czy inaczej, to właśnie współczesna architektura oparta na najlepszych wzorach stawia w centrum człowieka, jego potrzeby życiowe i estetyczne. Oczywiście musi być dostosowana pod konkretnego człowieka/rodzinę - czyli indywidualna (a tego, zwłaszcza w Polsce jakoś nie chce się zrozumieć, bo lepiej wydać 0,5% inwestycji na projekt z "kiosku" zamiast 5% na coś, co realizuje niejedno marzenie na wiele lat). :-)



Temat: CUDA wykonujemy od reki...
Po raz drugi Panie ekipa wawa usiluje Pan mnie obrazic,zdyskredytowac czy co
tam jeszcze Panu sie sni.Juz jakis czas temu,wyjasnialem Panu pare
kwestii.Mialem wrazenie ,ze Pan cos zrozumial.Widze jednak ,ze nie.Sprobuje
zatem jeszcze raz,choc jestem pewny ,ze Pana celem nie jest wyjasnianie tylko
destrukcja.
Pracownia Architektury Dawnej SVOLO zajmuje sie miedzy innymi projektowaniem
wnetrz nietypowych.
Przez nietypowe rozumiem np pastize wnetrz zabytkowych, szeroko pojeta
konserwacja wnetrz zabytkowych,wnetrzami o cechach etnicznych.
Przyjmujemy rowniez zlecenia koncepcji architektonicznych wraz ze wskazaniem
funkcji.
Moze kilka konkretnych przykladow ktore pozwola Panu zrozumiec istote i
filozofie naszych realizacji.Azeby lista nie byla zbyt dluga rozpocznijmy od
roku 2000-ego-Akademia Hatha-Jogi w Warszawie. Najwieksze podowczas centrum
jogi w Polsce[wlasciciel twierdzil ze w europie].Wielokrotnie prezentowane na
lamach prasy,rowniez TV. Miedzy innymi -nagroda Domu i Wnetrza za cytuje
"odwage w przeksztalceniu kotlowni w miejsce relaksu i wypoczynku "
Restauracja SADHU jedna z nagrod to" Zlota spluczka" od Gazety Wyborczej[pewno
to Pana bardzo rozbawi} stalinowski bunkier przeciwatomowy przeksztalcony na
XVII wieczna karczme.Zespol hotelowo-konferencyjny z pracowniami sztuki ludowej
zaprojektowany w konwencji XIX wiecznego dworu mazowieckiego.[w trakcjie
realizacji} To oczywiscie realizacje duzego kalibru.Mniejsze to
apartamenty,mieszkania[od 20 do 300m2 ]-w wypadku starych kamienic przywracanie
pierwotnego wygladu,w wypadku mieszkan wspolczesnych[1945-2005] pastiz
historyczny lub nadawanie indywidualnego charakteru .Sklepy,biura itd itp. Do
realizacji tego rodzaju projektow,potrzebni sa wyjatkowi wykonawcy.Czesto tacy
ktorzy "robia cuda lub rzeczy niemozliwe" Wylacznie z takimi wlasnie wykonawcami
PAD SVOLO wspolpracuje.I prace takich wlasnie wykonawcow-rzemieslnikow w
najlepszym tego slowa znaczeniu proponuje inwestorom. Ot i cala tajemnica
anonsu szanowny Panie> ekipa <.Gdyby zadal Pan sobie troche trudu[a czas sadzac
po czesto nachalnej obecnosci na tym forum posiada Pan w nadmiarze] doszedlby
Pan do tego sam przegladajac branzowe pisemka,w ktorych realizacje SVOLO
pojawiaja sie dosc czesto.Mam nadzieje ,ze po tej informacji Panski apetyt na
wiedze dot SVOLO zostal zaspokojony.A i Panskie bezsensowne ataki ustana.
PS
Co do cen ,sa jak zwykle funkcja pracy niezbednej do uzyskania zamierzonego efektu.
Pozdrawiam
Pracownia Architektury Dawnej SVOLO
svolo@op.pl



Temat: Dobra prywatna podstawówka dla pierwszaka?????????
Najlepsza, idealna szkoła według mnie:
-jest bezpieczna i przyjazna
- radzi sobie z agresją i przemocą
- jest nieduża, wszyscy się znają
- jest niedaleko od domu
- ma dobre warunki lokalowe
- nie pracuje w systemie zmianowym
- jest czysta, schludna i kolorowa
- ma ogrodzone podwórko i plac zabaw
- ma świetlicę, która nie jest wyłącznie przechowalnią
- zapewnia dzieciom możliwość zjedzenia zdrowych posiłków
- jest dobra merytorycznie, ma profesjonalnych i oddanych nauczycieli
- realizuje program nauczania w oparciu o nowoczesne metody (np. metoda
projektu, prezentacje itp.)
- zapewnia uczestnictwo w kulturze (teatr, koncerty, lekcje muzealne itp.)
- ma wizję i misję kształcenia
- ma program wychowawczy
- angażuje rodziców w proces kształcenia dziecka
- wie, co jest ważne w rozwoju dzieci (zapewnia dzieciom, oprócz nauki,
możliwość ruchu i zabawy)
- nastawiona jest na rozwój indywidualny dziecka, a nie grupy
- wie, że człowiek ma kilka rodzajów inteligencji i rozwija każdy z nich
- ma ciekawe zajęcia pozalekcyjne
- kształtuje postawę altruistyczną i empatyczną
- zwalcza rywalizację
- uczy tolerancji i szacunku dla innych
- wychowuje w duchu społeczeństwa obywatelskiego, gdzie silniejszy pomaga
słabszym
- uczy wiary w siebie i radości życia

To tyle. Ale podkreślam, ze dla każdego liczy się co innego. Szkoły idealnej
nie ma. Z tego co wypisałam muszę wybrać sobie to, co dla mnie jest
najwazniejsze, to co jest zgodne z moim systemem wartości, które chcę przekazać
moim dzieciom. I wybrac szkołę, która jest najbliższa moim oczekiwaniom.
I jest to naprawdę bardzo trudne.
Pozdrawiam :-)



Temat: pytanie do ridd'a
1. W tej chwili są już chyba tysiące gotowych projektów domów, np. tutaj:
www.domnahoryzoncie.pl/pl/
www.domywstylu.pl/
www.projektydomow.pl/
www.studio-atrium.com.pl/
Jednak w tym przypadku (tzn. Waszej działki siedliskowej) zdecydowanie
najlepszym rozwiązaniem jest projekt indywidualny, który w stopniu maksymalnym
wykorzystałby możliwości działki (które mogą być tutaj specyficzne) i ominął
ograniczenia (które tym bardziej mogą być specyficzne). Jeśli chodzi o koszt
projektów typowych dla takiego niewielkiego domu, to wynoszą one średnio 1000-
2000 zł. Jednak do tego należy dodać projekt ewentualnych zmian w projekcie
typowym i projekt zagospodarowania terenu za około 1500 zł. Warto więc
przemyśleć zlecenie wykonania projektu indywidualnego, zwłaszcza, jeśli prócz
projektu domu planujecie także przebudowę czy remont albo rozbiórkę starego
domu, budynków gospodarczych – wtedy można to potraktować jako jedno
opracowanie. Należy też wziąć pod uwagę, że całe gospodarstwo winno stanowić
pewnego rodzaju całość, co praktycznie uzyskać można jedynie przy projekcie
indywidualnym. Jeśli chodzi o wykonanie projektu indywidualnego, to na początek
mogę polecić moją skromną osobę ;)

2. Ogólnie procedura wygląda mniej więcej tak:
- z wyrysem z mapy geodezyjnej uzyskanym we właściwym dla miejsca zamieszkania
Urzędzie Gminy należy złożyć wniosek o wydanie warunków zabudowy i
zagospodarowania terenu (w przypadku braku planu miejscowego) lub o wydanie
opinii lokalizacyjnej – w tych wnioskach należy ogólnie określić zamiar
budowlany,
- geodecie uprawnionemu zlecić wykonanie map do celów projektowych w skali
1:1000 lub 1:500, minimum w 4 egzemplarzach,
- do dostawców mediów należy złożyć wnioski o warunki lub zapewnienia dostawy
mediów, a do zarządcy drogi publicznej o warunki zjazdu z drogi publicznej (lub
o zmianę tych parametrów),
- z uzyskanymi dokumentami należy zwrócić się do architekta o wykonanie
projektu (najlepiej aby od razu projekt budowlany zawierał projekty branżowe,
które wykonają uprawnieni projektanci) lub zakupić projekt gotowy i zlecić
wykonanie projektu adaptacji wraz z projektem zagospodarowaniu terenu,
- w Urzędzie Gminy należy także uzyskać wypis z rejestru gruntów, a w
Starostwie Powiatowym (lub Urzędzie Gminy) pobrać druk oświadczenia o prawie do
dysponowania nieruchomością na cele budowlane,
- gotowy projekt ze wszelkimi ewentualnymi opiniami, uzgodnieniami i innymi
dokumentami (o co powinien już zadbać projektant) w 4 egzemplarzach oraz opinię
lub warunki zabudowy, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością,
oświadczenie projektanta należy złożyć w Starostwie powiatowym lub Urzędzie
Gminy,
- po maksymalnie dwóch miesiącach zostaje wydana decyzja o pozwoleniu na
budowę, a po kolejnych dwóch tygodniach nabiera mocy prawnej,
- należy zakupić dziennik budowy (i przy okazji żółtą tablicę informacyjną) i
zlecić kierowanie budową uprawnionemu kierownikowi budowy, który zazwyczaj już
sam przedstawia dziennik budowy do opieczętowania w Starostwie oraz składa
oświadczenie i zgłasza rozpoczęcie budowy w Powiatowym Urzędzie Nadzoru
Budowlanego.
W Waszym przypadku należy także uzyskać pozwolenie na rozbiórkę starego domu
(gdzie droga administracyjna jest zbliżona lecz krótsza). Warto też wykonać
kopię aktu notarialnego, który czasem może być wymagany do wglądu oraz kopie
wszystkich innych dokumentów.



Temat: Pytanko o projekt
Nie ma domu idealnego. Nawet ten przemyślany, "szyty na miarę", w trakcie
użytkowania, ujawnia swoje niedoskonałości. Gdy będziesz budować drugi,
unikniesz zauważonych mankamentów, ale pojawią się następne :( Od dobrego
projektu wymaga się, aby był wygodny w użytkowaniu, a czynników drażniących
było, jak najmniej.
Pojęcie wygodny, dla różnych osób, będzie prowadziło do szukania najlepszych
rozwiązań układu i wielkości pomieszczeń, w zależności od ich różnych
przyzwyczajeń. Wyrażenie opinii o wyglądzie bryły, czy rozkładzie mieszkania,
zawsze będzie subiektywna, ale dająca punkt wyjścia do dyskusji z architektem,
dyskusji z innymi, przyszłymi współużytkownikami domu. Gotowe projekty mają
szereg ukrytych "pułapek" (niedopracowanych szczegółów), pozostawionych przez
niedbalstwo lub z chęci zamówienia u autorów poprawek, lub wręcz, indywidualnego
projektu. Jedna i druga przyczyna, w moich oczach ich dyskwalifikuje. Albo robi
się wszystko dokładnie i dobrze, albo nic się nie robi. Ponieważ nie mogą zrobić
dobrego projektu gotowego, to nie ma gwarancji , że projekt indywidualny, też
nie okaże się bublem.
Wybrałaś 2 projekty drogie w realizacji (Nie patrz na kosztorys, bo zrobiony z
najtańszych materiałów. Gdybyś chciała podnieść standard wykończenia do średniej
półki, koszty wzrosną niemal dwukrotnie.), szukasz gotowców, a indywidualny
projekt będzie kosztował Cię więcej ok. 3% całej inwestycji, a może mniej.
Nie krytykuję gustu, ale muszę opisać sylwetkę domu. Dom, silący się na dworek
/pałac, jakich wiele w różnych katalogach: lukarny, łuki, balkony (których nikt
nie używa, mając ogród wokół domu), brak wykuszy półkolistych w jadalni, które
pojawiają się w projektach innych pracowni z nasileniem epidemii, a wątpliwym
wyglądzie wewnątrz i na zewnątrz budynku, jest plusem Twoich projektów. Moda, na
takie domy szydzi ze szpetoty banału, podobnie jak moda na białe pończochy
szydziła z mniej zgrabnych nóg. Każdy okres ma swój styl. Popatrz na
przedwojenne kamieniczki, domy. Niby podobne, ale każda inna. Każda piękna w
swojej sylwetce i zdobieniu. Ale wtedy nie było gotowców.
Przejdźmy do rozkładu pomieszczeń:
Z 27 parter
Sień 2,8 m2 to 1,2 x 2 m. Ani rozpłaszczyć się ani witać gości. Chcąc zamknąć
drzwi wejściowe, trzeba wyjść na zewnątrz - w zimie, przyjmując gości, ubierz
się ciepło. Spiżarka i kuchnia jest od południa. Zamiast chłodu, będzie gorąco
Tobie, przy gotowaniu obiadu, a produktom w spiżarce też. Kominek na środku
pomieszczenia (może być), ale kuchenka umieszczona w ciągu oddalonym ok. 4 m od
komina. Jak poprowadzić wyciąg z nad kuchenki? Rura pod sufitem do komina i w
jednym słupku szuflada kominowa i wentylacje, budować dodatkową wentylację nad
kuchenką, pochłaniacz? Po prawej stronie wejścia jest kotłownia i łazienka -
super. Ale dodatkowy komin z wentylacjami będzie sterczał nad dachem. Salon jest
kiszkowaty, o szerokości 3 -3,5 m. Wstęp do klaustrofobii. Jak oglądać TV /
video? itd. Schody bez spocznika, niewygodne, bez możliwości wydłużenia biegu na
spocznik. ITD.
Z18 parter
Układ kuchni i spiżarki - jw. Kotłownia oddalona od łazienki na górze (ta po
prawej stronie). Brak prysznica w łazience, na parterze (po pracach
ogrodniczych, na piętro, pod prysznic? A gdzie zostawić brudne ciuchy robocze?).
Jadalnia w kuchni. Brak możliwości rozłożenia stołu. Uwaga na stopień z
kuchni/jadalni do salonu, można oprzeć się, potykając na schodku, o słup na
środku, między salonem, a kuchnią. itd.




Temat: Kupilam projekt, czekam na jakies rozsadne porady
Gość portalu: mif napisał(a):
> Czyżby?
> Wiatrołap 1,76 x 1,65. drzwi 90cm. Po ich otwarciu pozostaje 0,75 x 1,25 m.
Ile osób można zmieścić na tej powierzchni, ściągających/ubierających
okrycie/buty? Po co tam szafa lub wieszak?

Pisałem, że sprawą dyskusyjną jest umieszczenia tutaj szafy z na ubrania -
wystarczyłby wieszak na kapelusze.
Nie popadajmy w kompleksy spowodu małych wiatrołapów. Jeżeli liczysz ile
powinno być miejsca na ile osób to w takim razie sugerując że przyjeżdża do
ciebie duża rodzina możesz zrobić sobie wiatrołap nawet 15m2. Natomiast ten dom
jest niewielki a jego mały wiatrołap w zupełności wystarczy do przyjecia kilku
gości i zaproszenia ich w dalszą część mieszkania.
>
> Schody
> > nie dyskwalifikuje tego projektu. Czy projekty indywidulane nie mają
> balkonów,
> > wiatrołapu i schodów???? Też mają.
> > 6. Bardzo niepodobają mi się schody zabiegowe - są niefunkcjonalne.

Są nie funkcjonalne i bardzo łatwo można je zamieniś na schody z dwoma biegami
i spocznikiem. Tylko trzeba wiedzieć w jaki sposób. Same schody natomiast nie
dyskwalifikują projektu.

> Balkony
> > 5. Z balkonami kłopotu nie bedzie - zaleznie od stropu będzie różne ich
> Podaj adres ramonce27, będzie odśnieżał zimą, sprzątał latem... Wiele nie
> narobi się, bo nikt z nich nie będzie korzystał. Przy okazji zrobi
konstrukcję
> pomostową do mycia wysokiego okna na zakręcie schodów :)
Balkony w niczym nie przeszkadzją, natomiast jeden z nich stanowi odrazu
zadaszenie nad wejściem - bardzo słuszne rozwiązanie. Przy szukaniu kluczy w
torebce deszcz nie bedzie ci kapał na głowę. Ja mam w swoim domu dwa balkony i
to większe niż te i nie mam problemu z ich odsnieżaniem. Widzę, że mif
preferuje balkoniki z WIELKIEJ PŁYTY typu <<ŻYGOWNIK>> Tamtych nie trzeba
odśnieżać bo mają 10cm wysięgu. Natomiast pozwól, że o ich przydatności
zdecyduje inwestor. Jeśli mu się nie podobają można je usunąć z projektu. Nie
dyskwalifikuje to projektu w żaden sposób. Na tym polega m in. adaptacja.

> Kuchnia
> > 2.Kuchnia od frontu - rozwiązanie poprawne.

> ???? Położeniem kuchni rządzą strony świata, a od oglądania furtki jest video-
> domofon :)
Jasne, że strony świata ale nie tylko. Więcej o tym mozna przeczytać w
podręczniku projektowania NEUFERTA, gdzie napisano, że najlepszym miejscem na
kuchnię jest strona wschodnia lub północna, ale także można ją umieścić w
pobliżu wejścia do domu lub wyjścia na taras. W tym przypadku umieszczono ją w
pobliżu wejścia do domu. Tak więc rozwiązanie to nie dyskwalifikuje projektu.

Wszystkie uwagi architektoniczne są dobre - natomiast mnie i tak najbardziej
interesuje ta część stropu, która wisi w powietrzu - bo uważam to za większy
problem niż mały wiatrołap lub schody, które mozna przeprojektować.

P.S. Mif tutaj gdzieś był projekt indywidualny (taki gdzie schody wchodziły do
garażu :P:P:P) Popatrz tam jakie błędy popełnił architekt indywidualny -
nastepnie porównajmy to do tej sytuacji.
Dodajmy jeszcze o cenie. Niecałe 1600zł wraz z branżami. Do tego dojdzie
jeszcze wrysowanie planu (ok 500zł - 1000zł), adaptacja w zależności od
widzimisie inwestora (od 300zł za posadownienie + 300zł za schody, likwidacja
balkonów powinna być niedroga bo nie ma tutaj żadnego problemu oprócz
przekreślenia na konstrukcji i elewacji balkonu, w zależności od tego co sobie
zażyczą inwestorzy kwota ulega zmianie. Natomiast jest to ciagle mniej o połowę
od projektu indywidualnego za 10000 - 12000 zł + branże.

P.S. Do autora wątku - co do garażu to ja bym wolał wolnostpjący.

Nie pokazuj watków:
swistak 1235 - trudno odnaleźć mądre słowo spośród wulgaryzmów
EWA8a - trudno cokolwiek mądrego odnaleźć w wypowiedzi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 3 • Znaleziono 72 wyników • 1, 2, 3