Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Programy do pojektowania





Temat: Ocena przedprojektu (mojego własnego)
olo_76 napisał:
Pozostawmy analogie do informatyki bo nie są ani
> trafne ani zabawne.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak abstrakcyjne myślenie podobne jest do
działania (lub nie) programu informatycznego.

> Zbieram skrzętnie te uwagi które jestem w stanie wychwycić - wcale nie ma ich
> tak dużo jak Ci się wydaje.

Posumowując, to co wg mnie najważniejsze:
Nie bawiąc się w szczegóły, przedprojekt został oceniony - do d... Wynika to z
błędnego założenia, że
- zawsze w rodzinie będzie cudownie,
- zawsze staruszkowie będą sprawni,
- nigdy tam nie będziesz mieszkał i nigdy nie będziesz stary.
- wkładając ciężkie pieniądze w budowę, oczekujesz minimalnych, wręcz
nieistotnych wygód (siatka z zakupami, w czasie deszczu).
Ktoś wcześniej powiedział, że ruszenie jednego wymiaru, jednego pomieszczenia
niesie, na zasadzie naczyń połączonych, przestawiania i wymiarowania, od nowa,
innych pomieszczeń. Przyjmując to za pewnik, dalsza dyskusja nad tym
przedprojektem staje się bezcelow. Ale...
img208.imageshack.us/my.php?image=projekt2vv2.jpg
Korytarz założyłeś 177 cm. Są 3 schody, które powinny mieć min. 27 cm każdy,
tj. 81 cm w sumie. 177 - 81 = 96 cm. Grubość ścianki i futryny, to min. 10 cm
(grubość klamki). Drzwi powinny mieć 80 cm. Pozostaje 6 cm, czyli grubość
futryny. Jeżeli murarz pomyli się o cm, schody wejdą w drzwi itd.
Powracając do podsumowania...
Wychodząc z założenia, że projekt jest do d..., kochani architekci, nie bawiąc
się opisem rzeczy już nie byłej, próbowali pokazać koncepcję ustawienia garaży
na działce: na skrzydłach, centralnie, w przyziemiu (lekko w głąb). Ustawienie
garaży poza bryłą domu, daje możliwość lepszej orientacji budynku i rozkładu
pomieszczeń względem stron świata. Garaże nie muszą być takie długie. Większość
samochodów średniej klasy mieści się w 430 cm długości. Trzeba z nich wygodnie
wysiąść. 3,2 m, to trochę za mało na wygodne otwarcie obustronne drzwi.
Przypominam, że rodzice będą coraz starsi i mniej sprawni, a głupio jest
zostawić pasażera przed garażem, samemu wjechać, bo deszcz i siatki z
zakupami... Trochę pomogę. Pod poniższym linkiem, znajdziesz dokładną prognozę
pogody z rozpisaniem godzinowym. Możesz planować przyjazd pod dom między
opadami :)
meteo.icm.edu.pl/
Próbowali ustawić dom i pomieszczenia względem słońca. Jak większość problemów
zbagatelizowałeś.
Sugerowano salon na dole lub półpiętrze. Nie odniosłeś się do tej propozycji,
widząc w nim (salonie) własny, nie intymny świat. Czy rodzice nie mają swoich
bliskich, znajomych, których chcoeliby przyjąć, tylko gdzie? W kuchni, czy w
sypialni. Ich znajomi starzeją się równocześnie z nimi, z całym balastem
konsekwencji wieku.
Pojawił się pomysł 2 oddzielnych, a jednak połączonych budynków. Pomysł przedni
i do niego, odniosłeś się ciepło, choć z rezerwą. Chyba bardziej przez wzgląd
na autorkę niż na koncepcję.
Próbowano zasugerować problemy związane z wiekiem mieszkańców, Ty patrzysz
dalej przez pryzmat swojej sprawności.
Były sugestie, żeby nie pokazywać rysunków architektowi, aby nie sugerować
rozwiązań. Jego projekt, jego koncepcja, jego pomysł, który zaakceptują
rodzice, bo oni będą mieszkańcami, a Ty tylko gościem i bankierem inwestycji.
Projektowanie takiego domu jest trudne, żmudne i przypomina wyrabianie ciasta
drożdżowego. Im dłużej trwa, tym lepsze.
Chyba o niczym nie zapomniałem z najważniejszych problemów. Przeczytaj na
spokojnie jeszcze raz wszystkie posty i zrozum życzliwość ludzi piszących tutaj
(poza drobymi wyjątkami).
Powodzenia :)
PS
Nie jestem architektem.



Temat: Apel do architektów-MYŚLCIE!!!!!!!!!!
Pani Avio,
postaram się Pani udzielić jakiejś odpowiedzi, choć forma Pani apelu ("Czemu
przez Waszą niezmierzoną głupotę i próżność muszę ...itd") raczej nie zachęca
do dalszej dyskusji.
Ale ponieważ zostałem niejako osobiście wywołany do tablicy ( jestem
projektantem znacznej części zespołu mieszkaniowego dla Stalmontu na
Dzierżonia) więc mimo wszystko spróbuję( zresztą Pani zarzut odnośnie tej
inwestycji akurat nie jest prawdziwy; mieszkania z kuchniami otwartymi są tam
rzeczywiście w przewadze, ale są też mieszkania z wydzielonymi kuchniami lub
jest możliwośc takiego wydzielenia ( szczególnie w większych mieszkaniach))

musi Pani sobie zdawać sprawę, że budynki wielorodzinne projektuje sie dla
anonimowego odbiorcy, w dodatku na podstawie programu ustalonego przez
developera. Developer w zleceniu dla architekta określa przybliżoną strukturę
mieszkań oraz ( a może przede wszystkim) ogólna powierzchnię użytkową obiektu,
przy której uzna inwestycję za dla siebie opłacalną. Z reguły jest ona o
kilkadziesiat procent za duża w stosunku do powierzchni działki. W dodatku ze
struktury mieszkań wynika,że trzeba zaprojektować bardzo dużo bardzo małych
mieszkań o bardzo dużej ilości pokoi :-) ( uwaga z tego watku o fiacie panda
jako o samochodzie rodzinnym jet bardzo adekwatna). Stąd mamy mieszkania
dwupokojowe o pow. 38-42 m2, trzypokojowe 50 m2 i tym podobne wynalazki.
Oczywiście takie mieszkanie też da sie zaprojektować "dobrze" ( choć raczej nie
z zamnknietą jasną kuchnią i pięciometrową łazienką, dwudziestometrowym salonem
i kwadratową sypialnią, i najlepiej dwustronne)- tylko ,że takich "dobrych"
mieszkań może być w budynku kilka ( np . małe mieszkania najlepiej projektuje
sie na narożnikach budynków) . Natomiast ze względu na konieczną do osiągnięcia
ogólną pow. budynku z reguły jego szerokość jest maksymalnie powiększana , co
powoduje "wydłużanie" się traktu mieszkań, lub projektowanie mieszkań
jednostronnych - a najczęściej jedno i drugie :-) razem
kuchnie otwarte też są metodą na zmniejszanie powierzchni mieszkania przy
zachowaniu "ilości pokoi" kuchnia zamknięta + tzw.salon to min. 23-25 m2,
układ z kuchnią otwartą da się upchnąć na 18 m2 ( choć zgadzam się,że to mało
komfortowe) Tylko widzi Pani,ja bardzo często spotykam sie z tym,że ludzie nie
przyjmuja do wiadomości,że nie mam prawa przerobić 30 metrowej kawalerki na
mieszkanie dwupokojowe z kuchnia otwartą, bo "salon z kuchnią" nie bedzie miał
wymaganych 16 m2, tylko, na przykład, 14...
Oczywiście, każde mieszkanie zawsze można zaprojektowąc lepiej lub gorzej -
nawet jeśli inne wymagania bardzo to ograniczają. I oczywiście rolą architekta
jest projektować jak najlepiej. I oczywiście nie zawsze to się udaje ( także z
powodu braku umiejetności).
ale apelowałbym o większy umiar w wygłaszaniu kategorycznych sądów o
kretynizmie architektów ... nie każdy urodził się Le corbusierem. Zresztą
wątpię, żeby w Jego mieszkaniach sie Pani podobało.
pozdrawiam






Temat: Firanki dlugie czy krotkie?
Gość portalu: RPO napisał(a):
> SDI może mieć 10 numerów i więcej nasz ma ponoć 10.

ktory zreszta na stronach gazety sie nie wyswietla...i nie ma nic wspolnego z
serwerem w twojej pracowni....

> Komputer do projektowania jest tyle przydatny co elektroniczny samograj dla
> skrzypka.
wiesz co? dyskusja z toba to sama przyjemnosc. wymieniony wczesniej przez
ciebie stol kuchenny jest rownie przydatny projektantowi co skrzypkowi....Nie
wazne kto jak pracuje, ale jakie sa tego wyniki! Kazdy z czasem wypracowywuje
sobie jakas technike pracy, ktora dla niego jest najlepsza. Kiepskiego
architekta ogranicza tak samo komputer co kartka w kratke. Skomentowalem akurat
renderingi bo byly kiepskie, tak samo zareagowalbym na kazdy innej techniki
rysunek.

> Polecam książkę ruch nowoczesny w architekturze Charlesa Jencksa, przytocze
> mały fragment " .....styl międzynarodowy- zatriumfował w latch 50 tych na
całym swiecie. W rzeczywistosci to, co znane jest powszechnie jako"
architektura
> nowoczesna", zaakceptowane przez wiekszość rządów i czołowych
miedzynarodowych
> kooperacji biznesu zostało niemal całkowicie pozbawione społecznego idealizmu.
> albo "....Podobnie jak liberałowie chcieli zmienić społeczeństwo dzięki
> urabianiu opinii publicznej i podobnie jak faszysci uznawali, że środki
> kontroli przychodzą z góry, od państw."
> Nie mniej odkrywa Reynie Banham w książce "Rewolucja w architekturze".
> Komputery, programy zastepujące talent architekta mają służyć do tworzenia
> wyłącznie słusznej architektury z gotowych elewacji produkowanych przez
czołowe
>
> kooperacje biznesu. Niestety architektura, w której talent architekta jest
> wymagany w minimalnym stopniu, przestaje być akceptowana przez społeczności
> lokalne.Wraszawa miast powstałe na gruzach uznaane jest za najbrzydszą
stolice
> w Europie. Inwazja mega produktu nie jest tak natarczywa we Włoszech, czy
> Hiszpani, ze względu na głębokie korzenie kulturowe. Gorzej jest w dawnych
> demoludach, na jałowej glebie najszybciej chwasty rosną.Współczesnej
> architektura jest zupełnie wyalienowana ze wspólczesnej kultury, bo zapewne
> koporacje biznesu międzynarodowego swój podbój ekonomiczny nie planowały dla
> rozwoju gospodarczego a jedynie dla pomnażania zysków.

To jest jakis belkot, odwracanie kota ogonem. Do kogo ta pretensja.
Nikt tu nie twierdzi ze wszystkie przyklady modernizmu, czy tez postmodernizmu
sa udane. Jest mnostwo pozytywnych przykladow. Negujesz, szufladkujesz,
doszukujesz sie miedzynarodowego spisku. W zamian sugerujesz ze kazdy normalny
czlowiek chce mieszkac w dworku. Tylko ze twoje domy nie maja nic wspolnego z
dworkiem, ani polskim, ani zadnym innym. Nie zauwazylas ze swiat, a tym samym
ludzie przez ostatnie pare wiekow troche sie zmienili.

pozdrawiam
runciter
ps.prosze, chociaz raz odpowiedz na temat!



Temat: Bledy i wypaczenia inwestorow.
Bledy i wypaczenia inwestorow.
W obliczu stale pojawiajacych sie watkow w stylu:

- nie mam pojecia o architekturze i budowaniu, ale chce sam zaprojketowac dom
o pow. uzyt. 300m²- jak to zrobic,
- nie mam pieniedzy, dlatego chce taniego architekta, ktory nic nie zrobi,
ale forsy nie wezmie,
- mam pieniadze, ale na "gotowy" projekt- czy mozna tego gotowca poprawic,
aby wygladal jak niegotowiec,
- co sadzicie o projekcie Malwa, Burza, Edyta, Mahon, czy jest dobry i jak go
bede mial za darmo, czy bedzie przez to jeszcze lepszy,

postanowilem podzielic sie kilkoma zlotymi myslami z niedoszlymi inwestorami.

1. Budowa domu to inwestycja- podobna do kupna akcji, funduszy
inwestycyjnych, czy tez zalozenia ksiazeczki oszczednosciowej. Dlatego tez
decydujac sie na budowe domu nalezy zapewnic jej finansowanie!

2. Czasy "budow gospodarczych" sie zakonczyly. Nalezy wiec jasno odpowiedziec
sobie na pytanie: ile posiadam pieniedzy- wkladu wlasnego, na jaki kredyt
mnie stac, ile gotowki dostane w spadku od dziadkow czy rodzicow, ile moja
firma daje dochodu rocznie itd. Rachunek na jednej kartce papieru wyjasni
wszystko, oszczedzajac przy okazji rozczarowan i klopotow i wiecznie
rozgrzebanej, nieskonczonej budowy.

2a. Wybor banku- rozne banki maja rozne warunki i oprocentowanie- wiedza to
wszyscy, ktorzy kupuja mieszkanie, niestety nie wie tego
potencjalny "budowniczy" domku jednorodzinnego.

3. Definicja programu przestrzennego i lokalizacji nowego domu- nie nalezy
zaczynac od tego jak bedzie wygladac, lecz ile powien miec metrow
kwadratowych, aby wygodnie zyla moja rodzina, jakie powinien miec
pomieszczenia, na ktore wygody mnie stac, na ktore nie itd. Na tym etapie
trzeba rowniez odpowiedziec sobie na pytanie gdzie ma stac wymarzony dom-
lokalizacja to cena dzialki, ktora nalezy odjac od sumy posiadanego kapitalu
i mozliwego finansowania.

4. Poniewaz z reguly inwestorzy nie maja nic wspolnego z branza budowlana
nalezy wybrac specjaliste, ktory przeprowadzi nas przez gaszcz przepisow,
zaprojektuje, doradzi, odradzi, podpowie- jego imie to : architekt. Ryzyko
budowy na wlasna reke jest spore, dlugi na cale zycie, bledy projektowe i
budowlane czesto nie-do-naprawienia.

5. Architekt jest drogi w liczbach bezwzglednych. 5-10% kosztow inwestycji to
duzo. ale jaka to tez suma na przestrzeni 20 lat :-) (tyle zakladam, bedzie
trwalo splacanie kredytu) Ile kosztuje blednie wykonany dach, wadliwie
wykonane uszczelnienia, dziurawy dach, czy tez procesy sadowe z firmami
wykonawczymi?

6. Praca architekta polega na:

- przygotowaniu prawnym projektu, odpowiednich dokumentow, pozwolen itd.
- opracowaniu wspolnie z klientem koncepcji
- zatwierdzeniu projektu budowlanego w odpowiednich urzedach
- wykonaniu projektu technicznego
- wybraniu wykonawcy, ew. wykonawcow na podstawie ofert i "przetargow"- tu
sie niezle oszczedza
- na koniec nadzor budowlany.
Czy sa Panstwo sami to zrobic? bez zadnego doswiadczenia?

Wasz opiniodawca.



Temat: Autonomia to rozwój!
Autonomia to rozwój!
Obserwując słaby rozwój naszego regionu, utrzymujące się duże bezrobocie, marazm
w wielu obszarach życia gospodarczego, Ruch Autonomii Śląska uważa za konieczną
zmianę dotychczasowego sposobu rządzenia. Przed naszym województwem stoi zadanie
przeprowadzenia szybkich i dynamicznych zmian, w efekcie których będzie
dogonienie rozwijających się regionów Europy. Dotychczasowe koalicje
ogólnopolskich partii politycznych nie potrafiły zapobiec stagnacji
gospodarczej. Nasila się migracja zarobkowa. Powszechne jest poczucie braku
perspektyw wśród ludzi młodych.
W tej sytuacji Ruch Autonomii Śląska widzi potrzebę zmiany dotychczasowego
sposobu zarządzania.
Priorytetem naszym jest dynamiczny wzrost gospodarczy. Uważamy za niezbędne
skierowanie wszystkich sił na rozwój gospodarczy regionu. Chcemy by w wyniku
rozwoju pojawiły się miejsca pracy dla wszystkich poszukujących, a w dalszej
perspektywie nastąpił wzrost zamożności mieszkańców porównywalny do średniej
zamożności w krajach UE. Aby to nastąpiło władza i pieniądze publiczne muszą być
przekazywane jak najbliżej obywateli. Postulujemy by co najmniej 80%
wypracowanych podatków, pozostawało w regionie. Dość marnotrawienia przez
centrale publicznych pieniędzy! Wzorem dla nas są sprawdzone rozwiązania
funkcjonujące w bogatych autonomicznych regionach Unii np. w Południowym
Tyrolu, czy Kataloni.
Ruch Autonomii Śląska opowiada się za działaniem ponad podziałami politycznymi
na rzecz rozwoju gospodarczego regionu, miast, powiatów, gmin. Uważamy, że w
samorządach jest za dużo polityki. Przemożny wpływ partii politycznych nie służy
dobru mieszkańców. Opowiadamy się za jednomandatową ordynacją wyborczą, która
zmniejsza wpływ partii politycznych. Chcemy by o wyborze radnych decydowali
wyborcy i tylko wyborcy a nie ordynacja wyborcza czy mas-media . Obecna
ordynacja nie wyczerpuje tego postulatu.
Ruch Autonomii Śląska zapowiada bezwzględną walkę z korupcją. Działania władzy
muszą być przejrzyste a przy dzieleniu publicznych pieniędzy musi obowiązywać
zasada jawności. Jesteśmy za zniesieniem koncesji i pozwoleń, wszędzie tam gdzie
to jest możliwe. Zapowiadamy współpracę z organizacjami, które stawiają sobie za
cel uczciwość w życiu publicznym. Jesteśmy za jawnością stanu majątkowego
radnych i źródeł jego pochodzenia.
Na Górnym Śląsku brakuje znaczących inwestycji. Bardzo słabo rozwinięty jest
sektor badawczo – rozwojowy a wydatki na niego są żenująco niskie. Ruch
Autonomii Śląska zamierza zwiększyć nakłady i wydatki w tym sektorze.
Dostrzegamy potrzebę intensywniejszej i efektywniejszej współpracy między
sektorem badawczym a przemysłem. Uważamy, że skok cywilizacyjny będzie realny z
chwilą pojawienia się w regionie nowoczesnych technologii.
Działania, którymi zamierzamy zająć się w pierwszej kolejności to:
- rozwój infrastruktury teleinformatycznej,
- rozwój infrastruktury drogowej, w tym budowa obwodnic wokół miast,
- prace projektowe zmierzające do budowy autostrady północ – południe,
- likwidacja barier w budownictwie mieszkaniowym, region nasz zajmuje
ostatnie miejsce gdy chodzi o liczbę nowych mieszkań w stosunku do liczby
ludności,
- likwidacja barier w rozwoju sektora usług i handlu.

Stale aktualna jest kwestia absorpcji środków unijnych. Dziś potrzebna jest
dokładna analiza skuteczności i racjonalności wykorzystania funduszy unijnych.
Wielu specjalistów z naszego regionu zastanawia się, dlaczego ich zarobki na
budowach współfinansowanych przez Unię Europejską drastycznie różnią się w
Polsce od zarobków w krajach starej Unii.
Służba zdrowia.
Ruch Autonomii Śląska opowiada się za szeroką koalicją wszystkich
zainteresowanych podmiotów w celu opracowania strategii wyprowadzenia służby
zdrowia z głębokiej zapaści, oraz powstrzymania wyjazdów lekarzy. Uważamy za
niedopuszczalne przypadki odmowy świadczeń lekarskich z powodu „wyczerpania się
punktów” pod koniec roku kalendarzowego.
Oświata.
Uznając doniosłą rolę edukacji Ruch Autonomii Śląska zamierza wspierać w
szczególności:
- kształcenie informatyczne,
- kształcenie językowe w ilości dwóch języków obcych już od pierwszego
etapu nauczania,
- wiedzę o regionie.
- zmianę systemu finansowania oświaty poprzez wprowadzenie “ bonu oświatowego”
Ruch Autonomii Śląska zapewnia swoich wyborców, iż w przypadku wygrania wyborów
samorządowych, powyższy program zrealizuje.
Oddaj swój głos na Ruch Autonomii Śląska!
Autonomia to rozwój!



Temat: Andrzejku nudzisz się? Peko, molonek...
croolick napisał:

> Tia? Przeciez emblemat "M" jest najpopularniejszym elementem "tuningowym"
> lyslych panow w dresiku ;-)

Normalnie rozwalają mnie te Twoje wydumane koncepcje. Sam to wymyśliłeś?

> Nie lubie tlumaczyc dowcipow ale skoro nie rozumiesz to musze to zrobic. A
> zatem, zmiany "stylistyki" wprowadzane przez AMG sa bardzo niewielkie, jedyna
> rzucajaca sie w oczy zmiana sa felgi i niskoprofilowe ogumienie.

Poszerzeń nadwozia i większych halumców nie zauważasz? Ciężko też zauwazyć
zmienione wnętrze.

> yepp, to w takim razie co trzeba ogladac i czytac by zostac ekspertem tuningu?
> Pisemka tuningowe, ktore przegladam w saloniku prasowym Kolportera nie odstaja
> poziomem od informacji w Czasie Tuningu no moze poza wypacykowanymi
lafiryndami
> towarzyszacym imprezom i zdjeciom - te w czasopismach sa odwazniejsze.

Jeśli oglądasz tylko lafiryndy to z pewnością twoja wiedza pozostanie na tym
samym poziomie (nie mogłem znaleźć innego słowa niż "poziom").

> > I po raz kolejny opowiadasz kompletne BZDURY.
> > Firmowe hamownie mierzą właśnie moc na KOŁACH.

> haha, to jakim cudem mozliwy jest taki wzrost osiagow podawanych przez
> chiptunerow bez modyfikacji ukladu przeniesienia mocy???

Znowu wychodzą podstawowe braki w wiedzy. Pozwól że wyjaśnię. Każdy przeciętny
samochód projektowany jest w ten sposób, że posiada pewne rezerwy. Nigdy nie
projektuje się układu maksymalnie wysilonego. Modyfikacja elektroniki
sterującej pozwala wykorzystać właśnie te rezerwy. Wzrosty mocy i momentu nie
są na tyle duże, żeby odbić się jakoś niekorzystnie na układzie przeniesienia
napędu. Wszelkie zmiany mieszczą się w konstrukcyjnych możliwościach danego
auta. To jest właśnie korzystanie z rezerw, a nie żaden cud.

> Mam tez wyksztalcenie techniczne. Podaj mi nazwisko autorytetu, ktory moglby
> potwierdzic wzrost osiagow dzieki magnetyzerom. Wiem, ze nie podasz mi zadnego

Mylisz się, podam - wiele na ten temat ma do powiedzenia chociażby inż. Wiesław
Pachoń. Możesz nie wiedzieć o kogo chodzi, przecież nie interesujesz się
tuningiem.

> Ponadto za ciency jestescie w
> uszach, by potrafic stworzyc wlasciwie dzialajaca strumiennice - to robia
> laboratoria badawcze wielkich firm a nie tunerzy, technicy akrobaci amatorzy.

Myślisz że strumienice produkuje się w garażu?
Rozmowa z Tobą przypomina przekonywanie średniowiecznego rycerza, że możliwy
jest lot w kosmos.

> A co tuning stal wszedl juz do programow nauczania? A moze wykladaja go na
> uniwersytetach? Moze chocby jakas politechnika? Nie? A to szkoda :-P

Dobrze że nie wszedł. Jeszcze przez przypadek ktoś zatrudniłby Cię do nauczania
tego przedmiotu. Poza tym tuning ma zbyt wiele dziedzin, żeby go zamknąć w
ramach jednego przemiotu. Do tego potrzeba specjalistów z bardzo wielu
dziedzin - masz tu mechanikę, elektronikę, stylistykę, potrzeba blacharzy,
malarzy , artystów, projektantów, specjalistów od audio, modyfikacji
zawieszenia... Nie ma ludzi od wszystkiego. Nie ma czegoś takiego jak "pan od
tuningu".

Zanim odpowiesz na mój post, dwa razy się zastanów. Wystarczająco dużo bzdur
już napisałeś w tym temacie. Chociaż nie, pisz, dobrze się bawię. Uprzedzając
Twoje uwagi - ja nie mam zamiaru mówić Ci co masz robić. :)



Temat: Do Pana Jerzego Lipki - radnego Żoliborza.
Ja nie mam internetu w domu, nie zawsze mam czas, aby usiąść i odpowiadać panu
vampirowi na zawołanie. Ale skoro już jestem to odpowiem. Zarzuca mi pan
kłamstwo, z powodu rozbieżności w dwóch pomiarach, tego sprzed dwóch lat i
ostatniego dokonanego w jedną z sobót wczesnym popołudniem. Ta rozbieżność
potwierdza tylko wzrost natężenia ruchu na trasie AK. Innym przejawem wzrostu
tego natężenia są godziny blokowania się trasy, coraz wcześniejsze po południu
i coraz dłużej trwające korki, zwłaszcza w piątki. Jest rzeczą niewyobrażalną
sprzeczną z całą wiedzą dotyczącą transportowych rozwiązań komunikacyjnych
kierowanie tam jakiegokolwiek dodatkowego ruchu. Przecież jak zapewne pan
Vampir wie przepustowość trasy zależy od jej najwęższego miejsca, tzw. wąskiego
gardła. Otóż przyjmij pan do wiadomości, że na odcinku pomiędzy mostem Grota, a
wiaduktem na przedłużeniu Marymonckiej trasa ma nie być poszerzana, a właśnie
ten jej odcinek po południu korkuje się najszybciej. I nic tu nie pomoże
poszerzenie mostu o pas z każdej strony. Bo na moście będzie więcej pasów, ale
na trasie dojazdowej do niego pozostaną jak dzisiaj trzy w każdą stronę! Ta
trasa zresztą jest zaprojektowana od początku jako droga ruchu przyspieszonego
i nigdy nie miała być trasą ekspresową o charakterze tranzytowym. Bo wówczas
jako droga nadrzędna w stosunku do Broniewskiego, Górczewskiej i innych ulic
powinna iść po płaskim terenie, a tamte ulice na wiadukcie. Jest akurat
odwrotnie. Jeśli pan vampir orientuje się choć trochę w zasadach projektowania
dróg ekspresowych nadrzędnych w stosunku do innych, to powinien o tym wiedzieć!
Co to oznacza w praktyce? Ciężkie TIRy będą mieć problemy z podjechaniem pod
stromy wiadukt w czasie gołoledzi, gdy droga jest śliska! Poza tym ich silniki
przy podjeżdżaniu pod górę wydzielają dodatkowe ogromne ilości zanieczyszczeń.
A to wszystko kosztem mieszkańców! Propszę mi nie zarzucać kłamstwa, a samemu
przyjechać na Żoliborz i liczyć TIRy! I przestać kłamać, że opieracie się na
ekspertyzach. Co z ekspertyzą Atkinsa, którą zlekceważyliście, a która mówi o
obciążeniu pozamiejskiej obwodnicy ruchem ponad 6 tys. pojazdów na godzinę! WY
TWIERDZILIŚCIE, ŻE ZALEDWIE 20 TYS. NA DOBĘ !!! MAM DOKUMEMNTY W RĘKU, JAK PAN
CHCE PANIE VAMPIR, SPOTKAMY SIĘ W SĄDZIE!! Co z badaniami na Ursynowie,na
zlecenie Ligi Ochrony Przyrody, które wykazały, że ruch wschód zachód
samochodów z tej dzielnicy to tylko 4 % całego ruchu! Dlaczego traktujecie
wybiurczo badania dotyczące tranzytu przez Warszawę, mówiąc że to tylko 10 %
całego ruchu? Jeśli chodzi o samochody osobowe zgoda, ale ciężarowe rano ponad
20 % a po południu nawet 27 % !!! Na to również mam dokumenty, zresztą te same,
na których wy się opieracie! Gdyby program pani Jaworowicz był bardziej
merytoryczny i pozwolono by mi na to, ujawniłbym przed kamerami kłamstwa
Generalnej Dyrekcji i SISKOM! Ale nawet bez tego uważny obserwator mógł wyłapać
fakt, że najpierw Pan Dąbrowski mówił o kosztach 1 km drogi ekspresowej przez
miasto rzędu 10-15 mln zł, a potem mówił o kosztach wybudowania łącznie 75 km
takich tras rzędu 8,5 mld zł! Proszę to sobie podzielić, wyjdzie ponad 100 mln
zł za km! Tego się nie wyprze, bo jego wypowiedź jest nagrana! I kto tu kłamie
Panie VAMPIR?



Temat: Hurra! - weekend!
Hurra! - weekend!
Dla urlopowiczow - phi! -
Da pracujacych - ufff! -

Pracujemy (zawodowo!) coraz krocej,- produkujemy coraz wiecej!.
Takie czasy.
Pamietam iz jezcze nie tak dawno ( wlasnie w Polsce!) - 6 dniowy tydzien
pracy byl "norma". W sobote - niby troche krocej,- ale zawsze!
Niedziela byla tym dniem wytchnienia.
W sobote (jak sobie przypominam) nawet na Uczelni dla chlopcow bylo Studium
Wojskowe, dla dziewczat - sport! - ).
46 - 48 godz/tygodniowo w pracy bylo "normalka" - .

Ustawowo Pracodawca wymaga ode mnie 32 godz pracy w tygodniu i... za tyle
mnie wynagradza finansowo. Moj pech - zadan do wykonania mam na 50 godz albo
i wiecej - .
Technika nam pomaga!
Dzis zycie bez kalkulatora (nawet dla ucznia - niewyobrazalne!), ksiegujacy
na "piechote" ksiegowy w dobie programow komputerowych - tez chyba
niemozliwe!.
Z wlasnego podworka: projektowanie i obliczenia statyczno-dynamiczne,-
sleczenie nad "deska" tablice norm i parametrow, suwak logarytmiczny
i mechaniczny sumator - zmudna codziennosc praktyki inzynierskiej.
Jak nam dzisiaj "latwo"! - rysowanie w CAD-zie, katalogi czesci i Normy
na CD, uaktualnienia w Internecie, siedzac w domu - mozna zawsze
(24godz/dobe) zajrzec do dokumentacji w pracy! - "samo" sie robi! - .

Pamietam moich Dziadkow - Boze! powinnismy na kolanach przed Nimi kleczec z
pokory i podziwu dla Ich pracowitosci i skromnosci!.

Dziadek byl frezerem. Zlota raczka - mowili na Niego!-
Tylko ten kto zetknal sie z frezarka sprzed 1/2 Wieku wie ile wiedzy,
praktyki i umiejetnosci wymagal ten zawod!.
Frezerzy - to byla elita robotnikow!,

Babcia "nie pracowala"! - )))
Zle i ociazone praca domowa dzisiejsze Matki, Zony i gospodynie domowe -
napychajac automatyczna pralke porcja prania, wyciagajac pachnace i suche
rzeczy z elektrycznej suszarki czy siegajac do zamrazarki po polprodukty
zakupione przed tygodniem na dzisiejszy obiad - zalamuja rece nad
obowiazkami "ponad" ludzkie sily! - )).
Co drugi piatek u mojej Babci - bylo pranie!
Balie Dziadek przynosil z piwnicy, goraca wode gotowalo sie na kuchni i....
szorowanie "na tarze" Babcia zaczynala!.
Do "pomocy" miala proszek RADION i platki mydlane (RADION SAM - pierze! - he,
he! -
Nie zapomne "babcinego szczescia" ktore jej sprawialo posiadanie ...
wyzymaczki, pierwszej pralki czy lodowki - ).

Chyba GRZESZYMY gdy zakladajac malym dzieciom jednorazowego "pampersa",
otwierajac sloiczek z "papu - dla niemowlakow" czy uzywajac jednorazowych
husteczek do nosa lub korzystajac z niesamowitej ilosci kosmetykow
i gotowych polproduktow czy potraw CIAGLE narzekamy - .

Babcia - miala JEDNA buteleczke perfum Chanel5 ( standartowy podarunek
gwiazdkowy przesylany od wlasnej Siostry we Francji!) - skraplala nimi
chusteczke do nosa idac w Niedziele na Msze.Sw - wystarczaly na CALY ROK! -
Uniwersalnym kremem - byla NIVEA - szczyt osiagniec przem.kosmetycznego!.

Dziadek - golil sie ... brzytwa! (trwalo to chyba z 1/2 godziny!) - chyba bym
sie nia "zarznal", a dzis narzekam na trojostrzowa maszyke z nozykami
perfekcyjnie golacymi i praktycznie z niemozliwoscia skaleczenia podczas
tej "operacji".
O "celulitis" i... do czego sie uzywa Eyelinera - to chyba moja Babcia nawet
nie wiedziala! - )

ps. wszystko to napisalem po oswiadczeniu mojej Malzonki iz (mimo upalu!!!)
Ona MUSI pojechac do perfumerii Douglas'a bo Jej sie ... conditioner
(czy "cos" w tym stylu!) SKONCZYL a - czesto bierze prysznic (upal!) i "nie
moze" pozniej wlosow sobie ulozyc - ))))))
Eeech.....



Temat: Ofset już działa w hi tech
Ofset już działa w hi tech
Inteligentna broń z Katowic?

zbig 21-02-2003, ostatnia aktualizacja 21-02-2003 23:09

Katowicka spółka informatyczna 2Si podpisała porozumienie o współpracy z
amerykańską firmą Exponent w sprawie tzw. "inteligentnej broni". Partnerzy
chcą wykorzystać program offsetowy i stworzyć na Śląsku ośrodek projektowania
nowoczesnych urządzeń wojskowych

Jak poinformowała w piątek 2SI, projekt - który został już zgłoszony do
Komisji Offsetowej - nazwano "Wojownik XXI wieku". Chodzi o stworzenie
inteligentnego systemu wspomagającego żołnierza na polu walki. - "Wojownik
XXI wieku" składa się z przenośnego komputera, jednostki komunikacyjnej,
systemu nawigacyjnego oraz inteligentnej broni i zintegrowanego
umundurowania - wyjaśnia 2Si w komunikacie.

- W uproszczeniu można powiedzieć, że ten system to komputer wkomponowany w
mundur bojowy żołnierza i broń, której używa w czasie walki - mówił cytowany
przez PAP prezes katowickiej firmy Jerzy Szymura.

Według przedstawicieli 2Si, system tej klasy używany jest obecnie przez
amerykańskie wojska lądowe w Afganistanie. Katowicki "Wojownik XXI wieku" ma
być jednak lepiej dostosowany do operacji militarnych, szczególnie na
terenach silnie zurbanizowanych.

2Si i Exponent (który, jak wynika z piątkowej informacji prasowej, pracuje
nad rozwojem takich systemów z amerykańskim Departamentem Obrony) chcą
sprzedawać swój system siłom lądowym i jednostkom specjalnym wojska i policji
w krajach NATO lub stowarzyszonych z sojuszem.

Ponadto spółki twierdzą, że technologię systemu będzie można wykorzystywać
także np. w ratownictwie cywilnym. Jego produkcja ma być w całości prowadzona
w Polsce, poczynając od prac projektowo-badawczych, po wdrożenie i sprzedaż.
Katowicka firma liczy, że umowa z Exponentem pozwoli jej na rozwój
technologiczny i otworzy nowe rynki zbytu.

2Si zgłosiła do Komisji Offsetowej jeszcze dwa inne projekty. Jej wnioski
uzyskały już akceptację Komitetu Badań Naukowych, teraz musi wypowiedzieć się
Komisja. Zdaniem zarządu firmy, jej projekt spełnia wszelkie wymogi -
wykorzystuje najnowsze technologie, posiada zastosowania obronne i cywilne
oraz perspektywy rozwoju. - Jeśli projekty zyskają akceptację oznacza to
m.in. utworzenie w Województwie Śląskim wielu nowych miejsc pracy -
przekonuje 2Si.

Działająca na rynku od dziesięciu lat spółka specjalizuje się w tzw.
integracji systemów informatycznych (w firmie pracuje około 400 osób). Z
kolei zatrudniający 675 osób Exponent istnieje od 35 lat i ma 21 biur w USA,
Wielkiej Brytanii, Niemczech i w Polsce. Specjalizuje się w doradztwie
technicznym w najróżniejszych dyscyplinach naukowych i inżynieryjnych (m.in.
w informatyce, telekomunikacji, ochronie środowiska czy biotechnologii).




Temat: Nareszcie dobra wiadomość!!!
glosa do pana socjalisty
Gość portalu: ryk napisał(a):

> Chciałbym wiedzieć do jakiej grupy darmozjadów zalicza się autor tej
publikacji

To ja może odpowiem za niego: Xiazeluka nie jest darmozjadem, bo jego program
wart jest wszystkie pieniądze świata, a wymaga jednak dodatkowo nieco wiedzy i
logicznego myślenia. Rozumiem żeś waćpan zwolennikiem tezy iż pracą jest
kopanie rowów lub wydobywanie węgla, a projektowanie maszyn lub kierowanie
sprzedażą już nie.
A propos węgla: w ekonomii wydobywanie węgla, które nie daje zysków, pracą
nazwać się nie da. Praca musi dawać korzyść.

> oraz może odpowie też na pytanie dlaczego POLSKA zawsze była i jest krajem
> biednym i słabym?

Masz bratku luki w wykształceniu historycznym. Ale do rzeczy: jeżeli była, to
zawsze przez jakichś miłośników biedy i słabości - w rodzaju ciebie, panie
socjalisto (zdaje się, sądząc po labidzeniu, że narodowy)

> "moze za dużo krzykaczy i darmozjadów
> a za mało współpracy i wspólnego dążenia do osiągnięcia pozytywnych celów,

Krzykacze i darmozjadzi ostatnich lat: Krzaklewski, Miller, Kołodko, Śniadek,
Manicki, Wrzodak, Łapiński, Kalisz, Kwaśniewski, Pęk itd. Zauważysz zapewne
(lub nie, boś przecie socjalista) że to sami socjaliści (wśród nich narodowi).

> może zbyt wiele jest takich co mają rację

Zbyt mało.

> może zbyt wiele racji powoduje że nie ma celu

Racja pochodzi od "ratio", czyli rozum, rozsądek. Racja jest albo jej nie ma,
więc nie może ich być wiele. A cel jest: jak być zamożnym, uczciwym, wolnym i
szczęśliwym.

> a może te racje są tylko dla własnych osobistych potrzeb

Jeżeli jest ileś "racji" to za tym na pewno stoją nieuczciwe interesy.

> dlatego na zewnątrz niby spokojnie
> pod powieszchnią się jednak bardzo gotuje
> dlatego większąść głoduje

Pokażże mi kurde tę głodującą większość, bo ja tej większości, kolego
goebbelsie, jako żywo nie widzę. To tylko lewicowy wymysł propagandowy, żeby na
takim twierdzeniu oprzeć stołek i 10 tys. miesięcznie kasy z budżetu.

Jak sobie pomyślę o akcji DOŻYWIANIA DZIECI NA WSI, to mnie krew zalewa - nawet
za okupacji niemieckiej, a potem sowieckiej, na wsi zawsze było co jeść. Tylko
że trzeba coś uprawiać albo hodować przynajmniej na własne potrzeby. Na wsi,
gdzie mieszka mój brat, zostały 2 (dwie) krowy, nikt nie zbiera siana (bo sie
nie opłaca), jabłka gniją pod drzewami - a mnóstwo rodzin zdemoralizowanych
przez LEWICOWE państwo żyje z rent, które dostali za łapówki od miejscowych
lekarzy.
Z TWOICH, PANIE LEWICOWY, I MOICH PIENIĘDZY ŻYJĄ - Z BUDŻETU!
A jeżeli NA WSI dziecko jest głodne, to znaczy że jego rodzice są nierobami
albo alkoholikami, albo i jedno i drugie.

Więc nie pieprz mi tu o powszechnym głodzie. Jest tylko demoralizacja i
jojczenie wspierane przez lewicowych demagogów.




Temat: uwaga znowu belkot Viri -Palestyny - wazne
AKTUALNE PRODUKTY W OFERCIE QUANT :)))))))
Oferta QUANT zawiera wiele interesujących produktów znanych producentów
światowych jak: 3Com, ACER, Adaptec, APC, Asus, Canon, Cerberus, Compaq, DPS,
IBM, Intel, Infotrend, FAST Multimedia, Fujitsu, Hewlett Packard, JVC, Knürr,
KRONE, Microsoft, Motorola, Mylex, Panasonic, Philips, Sanyo, Segate, Siemens,
SONY, TELSY, Tehalit, Ulead, Quantum, Yamaha.
QUANT jest wyłączonym dystrybutorem na Polskę firmy TELSY Electronics
Telecommunications, pozostałe produkty oferuje jako autoryzowany integrator
systemów, lub jako bezpośredni Partner. Starannie dobrana oferta renomowanych
produktów znajdujących się w ścisłej czołówce światowej umożliwia firmie QUANT
stworzenie kompleksowej obsługi klienta w bardzo szerokim zakresie:

Sprzęt telekomunikacyjny: prywatne lokalne sieci telefonii komórkowej,
centrale telefoniczne, telefaksy, radiotelefony, osprzęt instalacyjny

Sprzęt telekomunikacyjny specjalny: terminale do szyfracji Głos/Fax/Dane,
szyfratory zewnętrzne i wewnętrzne do radiotelefonów i telefonów komórkowych,
radiotelefony UHF/VHF z modułem szyfratora, telefaksy do pracy z szyfratorem,
szyfratory do zastosowań bankowych w systemie TELEBANK;

Sprzęt komputerowy: serwery, komputery, drukarki, monitory, skanery, zasilanie
awaryjne, oprogramowanie;

Komponenty instalacyjne i wyposażenie: szafy sterownicze 19" dla urządzeń
komputerowych, klimatyzatory szaf, pomieszczeń, wyposażenia mechaniczne studia
monitorującego (CCITV, TV) panele, listwy, ekrany maskujące;

Elektroniczne urządzenia biurowe: kopiarki, niszczarki, bindownice termiczne,
tablice samo-kopiujące, panele wyświetlające;

Systemy archiwizacji dokumentów: zestaw do skanowania dokumentów, ich
archiwizacji elektronicznej na dysku lub macierzy dysków magnetycznych.

Oprogramowanie umożliwia szukanie dokumentów, wydruk, kopiowanie na dowolnym
nośniku (CD, CD-RW, DVD), oraz przesyłanie plików dokumentów poprzez sieć LAN
lub WAN;

Systemy alarmowe: system kontroli dostępu do obiektu z możliwością zdalnego
monitorowania oraz rozbudowy w sieci LAN, WAN, INTRANET;

Systemy Telewizji Przemysłowej i Zabezpieczeń: kamery, multipleksery,
monitory, dzielniki obrazu, komputerowe systemy cyfrowej rejestracji wideo ze
zintegrowanym multiplekserem i detektorem ruchu;

Systemy Edycyjne nieliniowe i hybrydowe: kompletne zestawy do montażu filmów
wideo w technice on-line, of-line, oraz hybrydowej w oparciu o komponenty
Canopus, Como, FAST, JVC, Matrox, Panasonic, Pinnacle, SONY;

Urządzenia Telewizji Profesjonalnej i Semi Profesjonalnej: kamery, monitory,
magnetowidy, oświetlenie, systemy do montażu filmów video, wideo serwery,
wyposażenie studia, statywy.

USŁUGI W OFERCIE QUANT

QUANT świadczy usługi w konieczne do kompleksowej obsługi nowoczesnego biura.
Usługi te zapewniają nienaganne działanie biura w podstawowych dyscyplinach
jak: telekomunikacja, komputeryzacja, bezpieczeństwo, archiwizacja, prezentacja
i reklama firmy. Usługi obejmują w szczególności:

Projektowanie i wykonawstwo sieci teletechnicznych dla inteligentnego budynku:
sieci strukturalnych, sieci telewizji przemysłowej, telefaksowych sieci
retransmisyjnych, systemów kontroli dostępu, systemów monitorowania przeciw-
pożarowego;

Serwery sieciowe i internetowe, administracja i zarządzanie sieciami LAN, WAN;
Opracowania w zakresie automatyzacji biura: projekt wyposażenia biura w
urządzenia teleinformatyczne, zabezpieczenia, oprogramowanie, urządzenia
pomocnicze;

Opracowania w zakresie: automatyzacji procesów technologicznych z robotyką
włącznie;

Szkolenia specjalistyczne w zakresie obsługi oferowanych urządzeń, obsługi
programów;

Import na zlecenie: sprowadzenie produktów wybranych przez zleceniodawcę z
dowolnego kraju do Polski lub na wskazany adres w innym kraju. Logistyka
transportu, opłat celnych;

Usługi serwisowe, oraz serwisu pogwarancyjnego na dostarczone urządzenia na
terenie całego kraju;

Produkcja nisko-budżetowych filmów w technice wideo DVCAM: montaż i
udźwiękowienie, kopiowanie na kasety wideo, CR-ROM, DVD dla zastosowań
szkoleniowych oraz reklamy;

Fotografia reklamowa: zdjęcia katalogowe;

Druk: plakatów, banerów reklamowych;

Tworzenie multimedialnych materiałów reklamowych (prezentacje, katalogi, ...);
Usługi Internetowe: serwery wirtualne, konta e-mail, promocja i reklama,
strony www, i inne;

Telekomunikacja i przesyłanie danych przez Internet (Voice Over IP, Print Over
IP) i inne.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 3 z 3 • Znaleziono 189 wyników • 1, 2, 3