Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Programy uzytkowe.pl
Temat: Linux w szkołach i urzędach w Polsce
Kilka słów w tym temacie, na otwarcie dyskusji:)
Michał: No, w końcu :D.
Co do naszej szkoły i linuxa.
Szkoła ma zbyt słaby sprzęt, aby mógł normalnie funkcjonować Linux. Otwierałby się jakieś 15 min.
M: Oj, moim zdaniem nieprawda. Taka Mandriva 2007. Znam najważniejsze parametry komputera 12 w naszej pracowni, Mandriva by odpaliła, tyle że:
1. Trzeba przy instalacji wybrać lekkie środowisko graficzne (lekki jest IceWM, na dodatek przypomina Windows :))
2. Powywalać zbędne usługi podczas instalacji systemu (np. od uruchamiania aplikacji do Windows, na takim kompie to bez sensu)
3. Instalator przy pamięci RAM 128MB lub mniej uruchamia się w trybie tekstowym, jednak jest nadal łatwy :).
Nawet jeśli szkoła dostanie pracownię, to najczęściej pracuje ona w technologii klient-serwer. Serwer oczywiście to Windows.
M: Brawo, niech pani jeszcze raz zobaczy statystyki :).
Na PC zazwyczaj jest zablokowane instalowanie programów.
M: W Linuksie nie ma problemu, bo do instalacji programów trzeba zalogować się na konto administratora (root), a jak się nie zna hasła - instalacja niemożliwa.
Linuksowi przyglądam się chyba od 99r. czy 98r. . Co jakiś czas wymieniam sobie wydania.
Obecnie na PC mam MANDRIVA 2007 PL. Moim zdaniem lepsza dystrybucja od tych, które wymieniłeś,nawiasem mogę Ci pożyczyć instalki 4 xDVD(+dwie dystrybucje CD, instruktarze,gry rodem z WIN98). Nie rzuca na kolana, fajny do zabawy lub np. do testowania php (nasza WWW).
M: Nie trzeba, nie lubię Mandrivy, wole coś na podstawie dystrybucji Gentoo, i znalazłem - nazywa się Vida Linux.
Dystrybucji darmowych jest niestety tylko kilka. Te fajne są płatne.
M: Nie koniecznie. Np. SUSE był płatny ale teraz powstał projekt openSUSE - a ten jest darmowy :).
Trzeba też uważać na licencje bo niektóre są płatne dla zastosowań komercyjnych.
Społeczności są fajne. Jest jednak jeden problem. Nie wiadomo kto za co odpowiada. Jest to sytuacja niedopuszczalna przy komercyjnych systemach takich jak administracja.
M: Dajmy na przykład znowu SUSE. Kupując wersję serwerową (płatna), masz wsparcie od producenta, tak jak w Microsoft.
Wsparcie techniczne przy darmowych Linuksach jest płatne, a wiec to nie jest darmowy system.
M: A właśnie że nie jest płatne. Nawet jak nie możesz włączyć środowiska graficznego, możesz włączyć tekstową przeglądarkę internetową, napisać na forum i ma się wsparcie.
Historia pokazała też, że to co dziś jest darmowe jutro juz być nie musi.
np. StarOfice był darmowy jest już płatny (darmowa odnoga OpenOffice)
Mambo jest już płatny, chociaż przy darmowym też coś zaczęło się ruszać
Jak widać nie jest to takie różowe.
Najważniejsze Linuks i Windows są to systemy operacyjne, czyli środowiska w których będą uruchamiane programy uzytkowe. Póki firmy komercyjne nie zaczną pisać oprogramowania pod Linuxa nie ma co poważnie myśleć o tym systemie.
M: Hmm... jakie programy potrzebne są pod pracownie komputerową? MS Office? Paint? Wszystko jest w Linuksie.
Trzeba oddać Linuksowi, że stał się bardziej dostepny, prosty w instalacji systemu jak
programów. Obecnie może go zainstalować każdy, nawet "zielony" uzytkownik. Kiedyś trzeba było mieć ogromną wiedzę.
Podsumowując:
Jeżeli ktoś na PC zamierza pisać proste pisma i korzystać z Internetu to niech zainstaluje sobie Linuksa.
M: Właśnie. Takie rzeczy się robi na lekcjach informatyki.
Jeżeli ktoś potrzebuje wydajnych narzędzi, programów, gier to wyboru nie ma - instaluje Windows.
Co do szkoły. Szkoła powinna uczyć metod pracy. Myślenia informatycznego. Rozwiązywania problemów przy pomocy komputera, a nie obsługi takiego czy innego systemu. Wasze pokolenie wejdzie w dorosłe życie za jakieś 6 lat. To jest przepaść w informatyce. Myślę, że za 6 lat może nie być pojęcia lokalny system operacyjny. Będziemy łączyć się do dużych serwerów i wykonywać na nich określone czynności.
Są tez dystrybucje Linuksa na bootowalnych CD i takich możemy używać w szkole.
W przyszłości jak się sprzęt zmieni. Chyba, że lini poleceń:)
M: Jak już mówiłem, Linux pójdzie na sprzęci w pracowni, wystarczy lżejsze środowisko graficzne. Np. taki Damn Small Linux działa na 486 i 16MB RAM :).
P.S.
Michał - czemu na twoich postach widnieje logo WinXP, czyżbyś nie miał Linuksa:)
M: Brat nie pozwala zainstalować Linuksa i zabrał mi płytki z bootowalnym CD :/.
Pozdrawiam.
Temat: PRAWO AUTORSKIE
Chcialbym podyskutowac tutaj na temat prawa autorskiego bo mysle ze mozna przy odrobinie wiedzy czuc sie bezpiecznym sciagajac pewne rzeczy i to zupelnie zgodnie z prawem.
A wiec jak kazdy zapewne wie samo posiadanie programu komputerowego chronionego prawem autorskim bez praw do niego czyli licencji jest niezgodne z prawem.Programem komputerowym zgodnie z ustawa o prawie autorskim jest takze kazda gra komputerowa.
Tak wiec tu nie ma o czym dyskutowac tylko chcac byc spokojnym trzeba kupowac legalnie gry i programy uzytkowe.
Inna sytuacja jest natomiast jesli chodzi o Utwory Audiowizualne poniewaz je miec mozemy co wiecej nawet mozemy sie nimi podzielic z osobami nam bliskmi.
I tutaj pozostaje watpliwosc odnosnie interpretacji.
http://isip.sejm.gov.pl/s...D19940083Lj.pdf
Rozdzial 3 mowi o Dozwolonym uzytku chronionych utworow.
Utwor to w naszym przypadku takze plik mp3 lub avi/mpeg.
W Art.23. jest wyraznie napisane ze:
1. Bez zezwolenia tworcy wolno nieodplatnie korzystac z juz rozpowszechnionego utworu w zakresie wlasnego uzytku osobistego.Przepis ten nie upowaznia do budowania wedlug cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spelniajacych cechy utworu,chyba ze dotyczy to wlasnego uzytku naukowego niezwiazanego z celem zarobkowym.
2. Zakres wlasnego uzytku osobistego objemuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworow przez krag osob pozostajacych w zwiazku osobistym, w tym w szczegolnosci pokrewienstwa,powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Nie wymaga zezwolenia tworcy przejsciowe lub incydentalne zwielokrotnienie utworow,niemajace samodzielnego znaczenia gospodarczego, a stanowiace integralna i podstawowa czesc procesu technologicznego oraz majace na celu wylacznie umozliwienie:
1)przekazanie utworu w systemie teleinformatycznym pomiedzy osobami trzecimi przez posrednika lub
2)zgodnego z prawem korzystania z utworu
Definicja utworu rozpowszechnionego jest w Art.6.
W rozumieniu ustawy:
3)utworem rozpowszechnionym jest utwor ktory za zezwoleniem tworcy zostal w jakikolwiek sposob udostepniony publicznie
Tak wiec jesli chodzi o mnie to rozumiem to w ten sposob ze sciagac filmy i mp3 mozna legalnie o ile nie udostepniamy ich osobom ktorych nieznamy.A oczywistym jest ze dzialanie sieci P2P polega wlasnie na jednoczesnym udostepnianiu plikow osobom ktorych nie znamy.Tak wiec osobom chcacym uzywac P2P pozostaja modyfikowane wersje znanych klientow takie jak np. emule flux o ile one naprawde w zaden sposob nic nie udostepniaja ale tego nie wiem bo nie znam az tak by zajac stanowisko.
Mysle ze jesli chce sie miec pewnosc ze nic nie udostepniamy to najlepiej sciagac filmy i mp3 z serwisow typu rapidshare i wtedy jestesmy calkowicie legalnie a jedyne co nam pozostaje to zwrocic uwage czy dane utwory w tym tez filmy mialy juz swoja premiere.
Dyskusyjne jest tylko to czy np. film ktory nie mial premiery w Polsce (i miec nie bedzie) ale zagranica juz mial jest rozumiany zgodnie z ustawa jako juz rozpowszechniony czy nie.
Z jednej strony tak bo mial premiere ale z drugiej ustawa okresla zasady dla obywateli Polski i jesli w Polsce nie mial premiery to moze byc rozumiany jako nierozpowszechniony.
Ale mysle ze takimi drobiazgami nikt z organow scigania glowy zawracal sobie nie bedzie bo to sprawa dyskusyjna a ustawa nie okresla tego wyraznie.
Na bacznosci natomiast powinny sie miec osoby ktore wrzucaja na serwery filmy i muzyke i to takze na te typu rapidshare bo to jakby nie bylo nic innego tylko rozpowszechnianie bo pozniej linki trafiaja na fora internetowe i ciezko by bylo wytlumaczyc sie ze to nie ja tylko ktos inny.
Tak wiec osoby ktore chca byc legalne a nie zyja w skrajnej nedzy i nie sa bardzo chciwe kupuja oryginalny system lub uzywaja linuxa do tego programy darmowe a w sumie odpowiednikow tych komercyjnych jest bardzo duzo i od czasu do czasu oryginalna gre i zyja spokojnie.
Jakby spojrzec na to chlodno sciagajac gry z netu ma sie ich tyle ze czesto brak czasu by skonczyc maly ich procent a co dopiero wszystkie.Duzo lepiej jest skupic sie na jednej i grac w nia dluzszy czas.Mowie to z wlasnego doswiadczenia ale nie kazdy musi sie z tym zgodzic.A filmy i muzyke sciagac na wlasny uzytek i sluchac/ogladac w zaciszu domowym mozemy wiec nie jest tak zle.
W kazdym razie jakby nie bylo to spokojny sen bez obawy ze jutro odwiedzi ktos nas z nakazem przeszukania jest bezcenny.
Jesli sie myle w interpretacji jakiegos przepisu to z gory dziekuje za uwagi.
Temat: pytanie ogóle o programy pod linuxa
-<( Kasssja )-
Raczej trudno poważyć zalety linuxa
Moze nie zalety, ale samego linuxa poważam :)
czego od linuxa (przynajmniej obecnie) nie_mogę_oczekiwać: to
znaczy jakie są m i n u s y, (obiektywnie (haha!)).
Minusem najpoważniejszym jest fakt, że to zupełnie inny świat niż
windows. Minus ten działa jednak tylko na początku bo utrudnia przesiadkę.
No załóżmy, że minusem jest trudniejsza konfiguracja...
Podstawowe rzeczy w konfiguracji wyklikasz sobie spokojnie pod KDE.
Ręczna edycja plików pojawia się raczej tylko w przypadku serwerow itp.
Ale dą wyjątki: np u mnie CDrom nie działał (choć kompatybilny i
skończyło się to rozkręcaniem obudowy i edycją plików)
Wiem, że są
urządznia niekompatybilne z lin, czego jeszcze powinien być swiadomy
linuxowiec! (a przy okazji jak podejść do instalacji modemu i poczty na
linuxie - proszę o hinta na poziomie przedszkolnym!
Modem: jeżeli kosztował dość sporo i masz do niego sterowniki pod DOS
(nie tylko pod windows) możesz być pewna, że modem jest porządny i
pójdzie pod linuxem. W innym wypadku to tak zwany winmodem i jest
mniejsza szansa że zadziała. Sprawdź wtedy np www.hardware.linuexnews.pl
czy są tam do niego sterowniki. Szukaj też w innych miejscach.
Poczta: Mandrake np przy pierwszym starcie o ile pamiętam od razu pyta
jak chcesz posutawiać rzeczy, w tym też pocztę. Jeśli umiałaś to zrobić
w OE, zrobisz i pod linuxem (zakładam, że wolisz tryb graficzny)
(sam link będzie ok,
byle taki dla pierwotniaków :))) ))
Fajne rzeczy masz tu: http://www.linux.sky.pl/
Wracjąc do minusów, to czy jest jakaś dziedzina-sierotka do której nie ma /
nie ma dobrych programów pod linuxa, albo są dobre ale pod winę i tak sa
lepsze... czy jest coś, czego pod linuxem nie uzyskam, a pod windowsem tak.
Również z praktyki tych, co mają, dwa systemy - lin/win - do czego chętniej
przesiadają się na wina, o ile się zdarza (pewnie nikt się nie przyzna!!!!!
:((( )
Ja się przyznam. Pod win wracam gdy cce zrobić coś w grafice, bo się
jeszcze nie nauczyłem Gimpa, gdy potrzebuje coś w wektorze bo tu nic
sensownego nie znalazłem i gdy chce zrobisz flasha bo tu po prostu
narzedzi do tego nie ma :( Wszystko inne IMO linux ma.
Skąd mam wiedzieć, co zaintalować do obsługi np multimediów, (mp3, avi,
pps....) także programy użytkowe np arkusz kalk czy też antyvir,
Jeśli wybierzesz np Mandrake on sam zapyta po co Ci komputer i
poinstaluje odpowiednie pakiety. Potem juz tylko wystarczy kliknac w KDE
na ikone w lewym dolnym rogu i tam wybrać którąś z opcji w menu 'What to
Do mp3 będziesz miała Noatun. Do avi niestety musisz sama skądś
wytrzasnąć Mplayer. Do pps (to power point?) zainstalować płatny
StarOffice lub darmowy jego odpowiednik OpenOffice. W MDK8.2 jeszcze
tego ostatniego nie ma, ale pojawi sie w wersji 9.0 (która juz jako beta
jest dostępna). OpenOffice to pakiet biurowy w pełni kompatybilny z MS
Office.
sprawy systemowe czyli co robi linuxowiec zeby np zdefragmentować dysk,
Tu przyłączam sie do pytania, bo nie wiem
wytestować ram w komuterze,....
KDE What to do? Administer your system Centrum sterowania MDK i
tam już znajdziesz
lub bardziej szczegółowe:
KDE Aplikacje Monitorowanie KDE strażnik systemu
Choć jestem nowiutki w linuxie bez problemu to znalazłem
zeby ktoś może przestrzegł mnie z czym bywają
ewentualne problemy..
Mi monitor nie chciał działac jak probowałem wejść do KDE. Problem
pomogła rozwiązać grupa. Okazłąo się że mam za duża rozdzielczośc i
powiedzieli mi jak ją zmniejszyc a potem znów zwiększyć tak aby już było
ok. To przyznaje było dość trudne
jaki najlepszy edytor html pod linuxa
podobno CoffeeCup, ale mi nie chce pójść. Jest jesczze dobry bluefish a
w trybie wysiwyg zawarty w Mozilli Composer
gdzie (link) znajdę IE pod linuxa
A jest coś takiego? Najlepsza pod względem interpretacji kodu pod linuxa
jest Mozilla. Z IE muszę tylko korzystać kiedy chce wejsc na e.pkobp
(sukinsynom się nie chce z kodu strony usunąć małego głupiego znaczka %
dla szerokości tabeli choć tak naprawdę ma ona w ich zamiarze mieć 100px
a nie 100% jak to wpisali) oraz edysk.pl (skrypt wykrywający browser nie
wie co to Mozilla). Tak poaztym cały czas siedzę pod linuxem.
jakie polecacie środowisko do programowania w javie (link)
nie moja działka
Temat: ArcaBigBadaBoom, czyli niepokojące informacje?
Widzę, że od poranka tutaj nieźle grzmiało a ja zrobiłem swoje a nawet zrobiłem więcej. Może nożyce cenzorskie nie dopadną tego postu, czy mojego numeru licencji, ja tylko piszę jak to było.
Obiecałem, że zadzwonię do ich biura obsługi, ale w ostatniej chwili coś mnie tknęło - przecież to forum czytają specjaliści i pewnie przygotowali się na taką rozmowę. Postanowiłem zmienić taktykę i przyznaję, postąpiłem trochę nie fair - wziąłem laptopa z pracy, przeniosłem plik userinit.exe zapakowałem do samochodu i z racji, że z pracy nie mam daleko do ulicy Fortuny, postanowiłem odwiedzić firmę osobiście. Zanim tam trafiłem, przejechałem obok siedziby konkurencji na "M" - ci to mają kampanię reklamową - samochód dosłownie wytapetowany reklamami - pewnie auto służbowe- w każdym bądź razie ich widać. Z ArcaBitem było zupełnie inaczej - powiem tylko tyle, że budynek sfotografowany kiedyś przez pismaków to nie był ten i tylko przypadek oraz sokoli wzrok sprawiły, że odnalazłem ich - dobrze, że na oknie umieścili charakterystyczne czerwone pudełka . Zaparkowałem, wziąłem sprzęt pod pachę i wparowałem do "Arcazone". Trochę skromniutki ten sklepik, ale miła pani przywitała się ze mną a ja udając zdezorientowanego szarego usera nakreśliłem jej problem (że od piątku nie mogę się zalogować a przeczytałem na pclab.pl, że właśnie to prawdopodobnie wina ArcaVira). Powiedziała, że zna ten problem i za chwilę wezwie kogoś z wsparcia technicznego aby naprawił mi komputer "od ręki" (przy okazji przepraszając za kłopot i sprawdzając numerek). Pogawędziłem jeszcze przez chwilkę z jakimś starszym panem i pojawił się jeden z słynnych piłkarzy z reklamy - przez moment mnie zatkało, ale z racji, że mu się spieszyło zaprosił mnie do pokoju biura obsługi, gdzie siedziała reszta drużyny (zajętych rozmowami z klientami jak się mogłem domyśleć). Naprawa trwała dość krótko - zabootował z płytki Arcanixa i po ponownym restarcie XP działał jak dawniej .
Podziękowałem za obsługę i zapytałem się odnośnie skali tej awarii i czy w jakiś sposób zrekompensują poszkodowanym stratę czasu. Pan z obsługi przyznał, że problem wystąpił z racji napiętych terminów (sic!) i chociaż felerna aktualizacja była przez krótki okres czasu, to jednak trochę osób zdążyło ją pobrać. Obiecał, że tego typu wpadka po wewnętrznej zmianie organizacji już się nie powtórzy (mam nadzieję )...W ramach rekompensaty dostałem małe conieco firmowane "biohazardem" nawet mi się spodobało . Specjalnie nie mówię co, bo nie sądzę, żeby każdemu dali to samo
Ogólne wrażenia po spotkaniu to duży plus dla firmy mimo, że tutaj niektórzy chcą zrobić wszystko, żeby zniechęcić pozostałych userów. Ja daję im kolejną szansę - zwłaszcza, że sąsiedzi (niemalże) z tego co słyszałem nawet przy osobistej wizycie podobno nie byli w stanie wszystkiego zrobić. Z mojej strony to byłoby na tyle i mimo wszystko życzę ArcaBitowi więcej sukcesów i jak najmniej wpadek chociażby dlatego, że jak konkurencja nie będzie miała z kim walczyć to zażyczy sobie opłat jak za profesjonalne programy użytkowe
Temat: PROPOZYCJA: pl.misc.rolnictwo (RFD 5)
ZMIANY w stosunku do RFD #4
1) Tematy zabronione:
a) "spam w jakiejkolwiek formie" zmienione na "wysyłanie na grupę spamu
w jakiejkolwiek formie"
b) "binaria (programy, zdjęcia itp.)" zamienione na "wysyłanie na grupę
binariów (programy, zdjęcia itp.)"
2) Ogloszenie:
"pl.sci.weterynaria" zamieniona na "pl.soc.zieloni"
----------------- RFD (Request for Discussion) -----------------
Nazwa grupy: pl.misc.rolnictwo
Krotki opis: Naukowe i praktyczne aspekty rolnictwa.
Moderowana: NIE
Opis: Intensywna (wielkotowarowa), ekologiczna oraz ekstensywna
produkcja roślinna i zwierzęca.
ROŚLINY
Zagadnienia związane z produkcją roślin konsumpcyjnych, paszowych oraz
będących surowcem dla przemysłu -- w dalszej części opisu, rośliny te
nazywa się roślinami użytkowymi.
Aspekty prawne, gospodarcze i społeczne związane z uprawą roślin użytkowych.
Zabiegi uprawowe, hodowlane, szkodniki, choroby i ochrona roślin
użytkowych (w szczególności metody alternatywne dla chemicznych środków
ochrony).
Ochrona środowiska wiejskiego, w tym gleb rolnych, przed dewastacją.
Zabiegi mające na celu zwiększenie żyzności i urodzajności gleb rolnych.
Informacje i opinie na temat odmian (w tym odmian transgenicznych)
roślin użytkowych.
ZWIERZĘTA
Zagadnienia związane z chowem i hodowlą zwierząt użytkowych. Za
zwierzęta użytkowe uważa się zwierzęta hodowane dla osiągnięcia
określonych korzyści gospodarczych.
Zagadnienia i zabiegi związane z zapewnieniem zwierzętom użytkowym
warunków optymalnych do ich wzrostu, rozwoju, bytowania, rozrodu.
Choroby, pasożyty, zoohigiena, hodowla i odmiany zwierząt użytkowych.
Przyjmuje się możliwość utworzenia podgrup.
W merytorycznie uzasadnionych przypadkach dopuszcza sie crossposty do
innych grup dyskusyjnych w hierarchii pl.*. W przypadku listu będącego
crosspostem, nagłówek "Followup-To" należy ustawić na grupę, na której
odbywa się dyskusja.
Tematy zabronione:
- rośliny narkotyczne
- rośliny dostarczające drewna
- chów lub hodowla zwierząt laboratoryjnych
- chów lub hodowla zwierząt domowych
- agroturystyka
- komercyjne ogłoszenia reklamujące towary lub usługi
- wszelkie dyskusje nie związane z tematyką grupy
- wysyłanie na grupę spamu w jakiejkolwiek formie
- wysyłanie na grupę binariów (programy, zdjęcia itp.)
- wszelkie tematy nie wymienione a zabronione w polskim prawie
Piszący są zobowiązani do przestrzegania netykiety oraz zasad przyjętych
w polskim usenecie (patrz http://www.usenet.pl).
Ogloszenie:
pl.news.nowe-grupy
pl.announce.newgroups
pl.sci.biologia
pl.sci.lesnictwo
pl.soc.zieloni
pl.rec.ogrody
Czas trwania: dwa tygodnie.
----------------- RFD (Request for Discussion) -----------------
Temat: Firma na Debianie?
Witam.
Pozwolę sobie dorzucić moje trzy gorszę do dyskusji.
Otóż według mnie wszystko zależy od skali firmy oraz długości jej
działania rynku.
1) W Linuxie w przeciwieństwie do Windowsa nie istnieją zdania typu:
âźNie da sięâ
âźNie możliweâ
âźZa drogieâ
2) Skala i profil firmy jest bardzo ważna, bo po ilości stanowisk pracy
szacuję się wybór konkretnego rozwiązania programowego.
Mała firma â małe potrzeby
Duża firma â duże potrzeby
3) Jeśli firma już istnieje długo na rynku i posiada wiele zakupionego
ORYGINALNEGO !!! oprogramowania dla platformy Windows to nie wolno nagle
wszystkie przestawiać na Linux.
Wtedy konieczne jest np. roczne oszacowanie kosztów utrzymania takiej
infrastruktury:
a) koszty licencji
b) koszty aktualizacji np. FireWall, Antywirusów, antytrojanów, systemów
do kopi bezpieczeństwa
c) aktualizacje i obsługa np. Office, innych programów biurowych (kadry,
płace, księgowość, magazyn)
d) konieczność modernizowania sprzętu pod coraz bardziej zasobożernych
programów i systemy
f) koszty dbania o bezpieczeństwo danych
g) koszty obsługi informatycznej
h) koszty obsługi awaryjności całego procesu biznesowego
Dopiero po takiej analizie, możemy myśleć o wdrożeniach innych systemów.
Jeśli okaże się to bardzo opłacalne wtedy jak najbardziej.
4) Przyjmijmy założenie, że chodzi o firmę gdzie dotychczas wszystko
jest nielegalne
Moja propozycja (zanaczam, że to nie tylko teoria, ale stosuje takie
rozwiązania w firmach):
Platforma Linux Debian 3.1 stable
A) Serwer - jeśli firma bardzo mała to ten sam komputer również
obsługuje stanowiska pracy.
Tego typu serwer na początku to : Serwer Wydruku np. 2 drukarki Laserowa
i kolorowa, serwer plików (backup i wymiana, oraz praca grupowa), brama
internetowa w przyszłości serwer domeny itd.
B) Oprogramowanie standardowe - użytkowe
- Debian środowisko graficzne
- OpenOffice
- Mozilla Firefox
- Mozilla Thunderbird
- Skype
C) Oprogramowanie systemowe
FireWall
Antywirus
Itp.
D) Oprogramowanie specjalistyczne do prowadzenia firm (rozwiązania
kompleksowe)
Zależy w dużej mierze od wielkości firmy i ich potrzeb. Naturalne jest,
że duże firmy dobrze prosperujące nie będą oszczędzać na kluczowych
programach bez których ich funkcjonowanie jest nie możliwe. Zaznaczyć
należy, że ceny oprogramowanie tego typu są porównywalne z cenami dla
systemów, Windows co przy dodatkowych kosztach dla Windows jest tylko
plusem.
Mój wybór zależnie od sytuacji pada na:
- tres.pl
- hansaworld.pl
- qbs.com.pl
- macrosoft.pl
E) Małe firmy są na tyle elastyczne, że zawsze coś można do nich dobrać
- osobiście wdrażam lefthand.pl
- VATowiec.pl
- Płatnik (http://www.janosik.net/wine.html)
- dodatkowe programy jeśli zachodzi taka potrzeba:
- DOSEMU
- WINE winehq.com
Zaznaczyć trzeba że do udanego wdrozenia potrzeba:
- wiedzy
- doświadczenia
- zdolności interpersonalnych (z tym jest najgorzej u linuxowców)
- realnego ocenienia swoich sił
Złe wdrożenia lub nie dokończone, nie poparte fachowych HelpDeskiem
(bardzo nie doceniana profesja wśród tzw. informatyków)
JEST NAJGORSZĄ REKLAMĄ LINUXA !!!!!1
Oczywiste jest, że nie można popadać w fanatyzm i zawsze najważniejszy
jest rachunek ekonomiczny.
Z poważaniem
Tomasz Pyda
PS. Liczę na rozwój tego wątku oraz propozycje innych firm zajmujących
się oprogramowaniem dla Linuxa
czy znacie jakieś firmy które by w 100% oparły stanowiska robocze na
Linuxie? Łącznie z działem sprzedaży, księgowością itd.?
Jeśli tak to będę wdzięczny za podanie ich nazw.
Strona 2 z 2 • Znaleziono 85 wyników • 1, 2