Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekt A2
Temat: Jak radny PiS protestuje przeciw prezydentowi W...
16.09.04r. - sesja Rady Warszawy m.in. w/s A2
Federacja Zielonych podała taką informację:
16 września od godziny 10:00 w Sali Warszawskiej Pałacu Kultury i Nauki
odbędzie się XXXVII sesja Rady Warszawy, na której podjęte zostaną decyzje
kluczowe dla jakości życia w naszym mieście. Rada Warszawy ma wyrazić opinię na
temat przebiegu autostrady A2 w pobliżu Warszawy.
Jako punkt 3 porządku obraz będzie rozpatrywany projekt uchwały w sprawie
stanowiska Rady Warszawy dotyczącego wykonywanych obecnie przez GDDKiA
projektów budowy połączeń drogowych pomiędzy węzłami autostrady A-2; "Konotopa"
(zachodnia granica Warszawy) a węzłem "Lubelska" (wschodnia granica Warszawy)
przez teren administracyjny miasta stołecznego Warszawy. A jako punkt 4
porządku obrad radni rozpatrzą projekt uchwały w sprawie stanowiska Rady
Warszawy dotyczącego ostatecznych wskazań lokalizacyjnych udzielonych przez
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na budowę płatnej autostrady A-2
dla odcinków:
- Stryków k/Łodzi do Brwinowa k/Warszawy,
- Brwinów do węzła "Konotopa" (zachodnia granica Warszawy) - druk nr 1071
Jeśli jesteś za tym, aby autostrada ominęła twoje miasto - Warszawę, natomiast
był zapewniony dogodny dojazd autostradą do Warszawy oraz uniemożliwiony
przejazd przez Warszawę, przyłącz się tego dnia do nas i zademonstruj swoja
opinię. Wspólnie z przedstawicielami organizacji Ekologiczny Ursynów, Ekostrada
i innymi będziemy lobbować za samorządowym projektem przebiegu autostrady w
pobliżu Warszawy. Projekt ten przewiduje ominięcie Warszawy przez ruch
tranzytowy autostradą biegnącą przez Mszczonów, Górę Kalwarię oraz
doprowadzenie dogodnego łącznika autostradowego z autostrady A2 do Warszawy,
który wejdzie do miasta od południa w rejonie Lotniska Okęcie.
Nie daj się omamić propagandzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad,
która przedstawia astronomicznie drogie warianty przeprowadzenia autostrady
przez szczelnie zabudowane miasto i dwa parki krajobrazowe. Poprzyj tańsze i
przyjaźniejsze mieszkańcom miasta oraz przyrodzie rozwiązanie.
Ogłoszenie umieścił - Wojciech Szymalski
Kontakt: (22) 621 77 77
ul. Nowogrodzka 46 lok. 6
Temat: Czy Wesoła obroni się przed wschodnią obwodnicą...
Jak na razie Sulejówek może protestować, Wesoła nie, mimo że Sulejówek stał się
tylko miasteczkiem obok Warszawy, więc teoretycznie oczywiście WOW może
przechodzić przez Sulejówek bo to jest właśnie obwodnica Warszawy
16 września od godziny 10:00 w Sali Warszawskiej Pałacu Kultury i Nauki
odbędzie się XXXVII sesja Rady Warszawy, na której podjęte zostaną decyzje
kluczowe dla jakości życia w naszym mieście. Rada Warszawy ma wyrazić opinię na
temat przebiegu autostrady A2 w pobliżu Warszawy.
Jako punkt 3 porządku obraz będzie rozpatrywany projekt uchwały w sprawie
stanowiska Rady Warszawy dotyczącego wykonywanych obecnie przez GDDKiA
projektów budowy połączeń drogowych pomiędzy węzłami autostrady A-2; "Konotopa"
(zachodnia granica Warszawy) a węzłem "Lubelska" (wschodnia granica Warszawy)
przez teren administracyjny miasta stołecznego Warszawy. A jako punkt 4
porządku obrad radni rozpatrzą projekt uchwały w sprawie stanowiska Rady
Warszawy dotyczącego ostatecznych wskazań lokalizacyjnych udzielonych przez
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na budowę płatnej autostrady A-2
dla odcinków:
- Stryków k/Łodzi do Brwinowa k/Warszawy,
- Brwinów do węzła "Konotopa" (zachodnia granica Warszawy) - druk nr 1071
Jeśli jesteś za tym, aby autostrada ominęła twoje miasto - Warszawę, natomiast
był zapewniony dogodny dojazd autostradą do Warszawy oraz uniemożliwiony
przejazd przez Warszawę, przyłącz się tego dnia do nas i zademonstruj swoja
opinię. Wspólnie z przedstawicielami organizacji Ekologiczny Ursynów, Ekostrada
i innymi będziemy lobbować za samorządowym projektem przebiegu autostrady w
pobliżu Warszawy. Projekt ten przewiduje ominięcie Warszawy przez ruch
tranzytowy autostradą biegnącą przez Mszczonów, Górę Kalwarię oraz
doprowadzenie dogodnego łącznika autostradowego z autostrady A2 do Warszawy,
który wejdzie do miasta od południa w rejonie Lotniska Okęcie.
Nie daj się omamić propagandzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad,
która przedstawia astronomicznie drogie warianty przeprowadzenia autostrady
przez szczelnie zabudowane miasto i dwa parki krajobrazowe. Poprzyj tańsze i
przyjaźniejsze mieszkańcom miasta oraz przyrodzie rozwiązanie.
Ogłoszenie umieścił - Wojciech Szymalski
Kontakt: (22) 621 77 77
ul. Nowogrodzka 46 lok. 6
Temat: Wymyslilem nowe haslo wyborcze dla LPR
LPR gora, he he he. No to teraz wymyslili.
Warszawa wyjdzie z Unii Europejskiej?
Iwona Szpala, bkas 30-08-2004, ostatnia aktualizacja 30-08-2004 15:37
Stołeczna LPR wypływa na europejskie wody: radni w projekcie uchwały domagają
się wyłączenia Warszawy z europejskiej polityki transportowej. Żądają także od
Komisji Europejskiej pieniędzy na nową obwodnicę, która ma ominąć stolicę
Nietypowy jest zarówno sam projekt, jak i rola, w której widzą się stołeczni
samorządowcy spod szyldu LPR. Oto powodowani protestami ursynowian, którzy nie
godzą się z przebiegiem planowanej A2, chcą zmierzyć się z prawem europejskim.
Konkretnie - zmienić zapisy Traktatu Akcesyjnego w części dotyczącej budowy
dróg, tak by A2 biegła poza miastem. Na razie jest projekt podpisany przez Jana
Marię Jackowskiego (LPR), szefa rady. - To kompromitacja - przyznają politycy,
z którymi rozmawialiśmy.
- Z pomocą radnych Liga chciałaby wyłączyć Warszawę z polityki transportowej
UE. To tak, jakby rada Gdańska uchwaliła, że wypowiada ustalenia w sprawie
unijnego rybołówstwa. Wydawało mi się, że są jakieś granice absurdu - komentuje
Karol Karski (PiS). - Do renegocjacji Traktatu uprawniony jest jedynie rząd RP.
Ale czegóż tu wymagać od autorów?
W podobnym tonie wypowiada się Jacek Zdrojewski, poseł SLD, były wiceminister
infrastruktury. Przypomina, że ustalony przebieg autostrad i dróg szybkiego
ruchu był wymogiem UE przy występowaniu o dotacje na ich budowę. Polska ma na
to przeszło 3 mld euro. - I co? Nagle jakiś facet ubiera się w garniturek i
mówi, że to nieaktualne, a do tego jest przedstawicielem samorządu stolicy?
Czysta kompromitacja i zagrywka propagandowa - twierdzi.
- To tak, jakby radni uchwalili, że przenoszą Warszawę na księżyc - mówi
eurodeputowany Michał Kamiński (PiS).
O śmiałym projekcie nie słyszała radna Jolitta Stępniak (SLD), szefowa komisji
integracji europejskiej. - Ale takie pomysły mają co najwyżej wymiar
polityczny - ocenia.
Nie wiadomo, czy LPR będzie forsowała projekt na wtorkowej sesji. Wczoraj
wszyscy liderzy Ligi mieli wyłączone telefony.
Temat: Problemy z autostrada-obwodnicą we Włochach
Kolejne pytania do Komagane
1. Jaki jest obecnie ruch TIR na Trasie Siekierkowskiej?
Komagane wielokrotnie sugeruje, że ruch TIR na tej trasie jest znaczny (zwlaszcza tranzytowy).
2. Proszę o zaprezentowanie całości "wizji" Komagane.
Komagane wielokrotnie pisała:
- ulica zbiorcza na Ursynowie
- POW w Jankach i Piasecznie
- A2 pod Górą Kalwarią
Proszę o dokładne opisanie parametrów ulicy zbiorczej (ilość pasów, przebieg, kolizyjność).
Proszę o dokładne opisanie całego przebiegu POW w Piasecznie (wg Komagane trasa kończy się w Konstancinie, a dalej? Jak ma przejść trasa przez Józefów i MPK w tym rejonie?).
Którędy ma przejść A2 w okolicach Góry Kalwarii? Komagane raz pisze, że A2 w tych rejonach ominie MPK, innym razem, że przetnie MPK.
3. W innym wątku Komagane wyraża pogląd, że prowadzenie tras przez tereny zielone jest niedopuszczalne (w przypadku parku na Pradze). Czemu wiec Komagane nie przeszkadza poprowadzenie trasy szybkiego ruchu przez rezerwat przyrody Wyspy Zawadowskie? czemu nie przeszkadza Komagane poprowadzenie A2 przez MPK na odcinku 13-16 km w okolicach Całowania?
4. Co w końcu lepsze i mniej uciążliwe - ulica zbiorcza, czy trasa ekspresowa?
W postcie nieco powyżej Komagane nagle stwierdza, że lepsza trasa ekspresowa, bo mniejszy generuje hałas. Proszę o jasne ustosunkowanie się.
5. Stowarzyszenie Sąsiedzkie Załuski-Stasin, którego Komagane jest przewodnicząca, sygnuje projekt Ekostrada. Proszę o wyjasnienie i dokładne opisanie tego projektu i mapki zamieszczonej na stronie www Ekostrady.
Widzimy na niej ulicę z Konotop do Mińska Mazowieckiego przechodzącą przez Ursynów. Widzimy też trasę klasy GP przechodzącą przez Bemowo i łaczącą się z Trasą AK. Proszę o dokładne wyjaśnienie co to za trasy, o jakich parametrach.
6. Gdyby została zrealizowana "wizja" Komagane poprowadzenie POW przez Piaseczno i Konstancin, to proszę o jasną odpowiedź, czy ta trasa służyłaby też tranzytowi TIR na wschód?
7. W jakim czasokresie miałyby być realizowane trasy wg "wizji" Komagane?
Tzn. kiedy A2 pod Góra Kalwarią, kiedy POW przez Konstancin, kiedy ulica zbiorcza przez Ursynów, kiedy trasa klasy GP przez Bemowo?
8. Czy Komagane przedstawiała komukolwiek z mieszkańców Piaseczna i Konstancina swoją "wizję" poprowadzenie POW przez te miasta?
Komagane napisała, że trasa w tej wersji byłaby droższa i trudniejsza do zrealizowania, niż przez Załuski. Czemu wiec Komagane usiłuje wcisnąć POW do Piaseczna i Konstancina?
Temat: Połączenia Ursynowa z resztą Warszawy.
Sprawy Ursynowa obchodzą mnie tak samo, jak i innych dzielnic, jak i całej Warszawy. Bez obwodnicy Warszawa zostanie wykluczona z inwestycji zagranicznych, z turystów, z biznesu. Nie ma szans na rozwój naszej stolicy.
Dla Niemsów, Francuzów, Austriakow dojazd samochodowy to ważna sprawa. Ile Polska utraciła już inwstycji z powodu stanu dróg?
A patrząc na sprawę z egoistycznego punktu widzenia, to obwodnica na Ursynowie mnie interesuje z tego powodu, że po jej zbudowaniu ci z ursynowiaków, którzy nie muszą, nie będą mi jeździć pod oknem.
Trzeci aspekt sprawy - wszyscy płacimy podatki, trasy budowane są własnie z naszych podatków. Przeciw więc jestem marnotrawstwu naszych pieniędzy. A za marnotrawstwo uważam wkładanie teraz 50 milionów złotych w modernizację 50-tki, by za 5 lat wzdłuż tej trasy budować autostradę jedynie dla 180 ruskich TIR na godzinę. Do tego wkładanie kolejnych milionów na dodatkowe i zbedne kilometry autostrady i budowę kilku dróg dojazdowych do A2.
Czwarty askpekt - obwodnica Warszawy bez odcinka ursynowskiego nie ma sensu. Obwodnica musi się zamknąć, inaczej nie jest obwodnicą.
Piąty aspekt - wqrwia mnie jak ktoś puszcza kłamstwa i robi z ludzi zwykłych bezmyślnych robotów. Ci co protestują przeciw obwodnicy promują projekt wykonany przez zagraniczną firmę. Projekt który jest niemal dokładnie taki sam, jak ten wobec którego protestują. Różnice to kolejnośc budowy - wpierw A2 pod GK, potem obwodnica w Warszawie. Jak zobaczysz na projekt SETEC, to przez Ursynów leci trasa szybkiego ruchu od Konotop do Mińska Mazowieckiego nazwana jako droga zbiorcza. Płaskowicka więc nie zostanie poszerzona jedynie po to, by przejąc ruch z Ursynowa - tam będzie przechodził ruch międzydzielnicowy. Wqrwia mnie też, że ci bojownicy pseudoekologiczni o tym nie mówią, a pieją wszem i wobec o wynikach referendum na Ursynowie (w którym było pytanie: Czy jesteś za jakąkolwiek trasą). Ten aspekt jest dla mnie najważniejszy, bo nie cierpię oszustwa.
Szósty aspekt - źródła finansowania. Po zbudowaniu A2 pod GK z centralnego budżetu, potem Warszawa musiałaby sama z własnych pieniędzy budować obwodnicę. Kosztem kilku linii metra lub innych ważnych inwestycji.
Siódmy aspekt - lubię pojechac do Powsina, do Ogrodu Botanicznego, do Konstancina. Ci pseudoeklodzy chcą tam budować trasę szybkiego ruchu.
Poza tym obwodnica, to nie tylko sprawa Ursynowa.
Temat: Nie chcecie obwodnicy w Warszwaie? Napewno?
Nie chcecie obwodnicy w Warszwaie? Napewno?
Kilka pytań:
1. Czy w takim razie negujecie całkowicie potrzebę budowania jakichkolwiek tras szybkiego ruchu w stolicy?
2. Czy ulicami: Dolina Służewiecka, Al. Niepodlegości, Puławską, Marszałkowską, Żwirki i Wigury, Grójecką, Jana Pawła 2, Towarową, Okopową, Solidarności, Mostem WZ, Grochowską jeżdżą jakieś TIR-y lub inny ruch tranzytowy? Dysponujecie jakimiś wynikami badań ruchu?
3. Co sądziecie o projekcie Ekostrada? www.ekostrada.republika.pl/mapa.html (proszę zjechać na dół strony)
Czy uważacie, że puszczenie z Konotop przez Włochy, Okęcie, Ursynów (Płaskowicką), Wilanów, Wawer (i Mazowiecki Park Krajobrazowy) do Mińska Mazowieckiego tzw. ulicy zbiorczej to dobry pomysł? Jakie natężenie ruchu jest przewidziane na tej trasie? Ile ulica zbiorcza przez Ursynów ma miec pasów? Czy będzie posiadać skrzyżowania kolizyjne, czy bezkolizyjne?
4. Czy A2 w oklocach Góry Kalwarii (patrz mapka Ekostrady) przechodzi przez Mazowiecki Park Krajobrazowy? Na jakiej długości?
Co sądzicie o tym opracowaniu? free.ngo.pl/cmok/pl/ar4.html
5. Dlaczego uważacie, że jak ktoś popiera projekt warszawskich obwodnic, to musi być "agentem" GDDKiA? Czy znacie ostatnie wyniki badań OBOP na Ursynowie w sprawie trasy w tunelu forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23704&w=16319081 ? Czy 52% ursynowiaków jest pracownikami GDDKiA?
Na razie tyle.
Proszę o szczegółowe, a nie ogólnikowe (jakie dotąd tu czytałem) odpowiedzi.
Jeśli powołujecie się na jakieś badania, to proszę podać jakie, jeśli podajecie natężenia ruchu, to proszę o podanie źródeł.
Temat: Autostrada A2 bez tajemnic
Sarna nie przejdzie pod autostradą [DŁ]
Na 58-kilometrowym odgrodzonym odcinku autostrady A2 w województwie łódzkim
zaplanowano budowę tylko jednego przejścia dla zwierząt – w okolicach Zimnej
Wody w Nadleśnictwie Grotniki. Będzie to przejście pod autostradą o szerokości
18,5 metra. Budowniczowie chcą także przystosować do przejść dla zwierzyny
mosty nad Bzurą i Cisówką. Nie przewiduje się jednak ani jednego przejścia w
Nadleśnictwie Poddębice.
Zdaniem specjalistów, to stanowczo za mało, a na dodatek przejścia te nie będą
dostosowane dla płowej zwierzyny.
– Z przepustów pod autostradami, szczególnie tak wąskich, skorzystać mogą żaby
oraz norowce, takie jak lisy i dzikie króliki – mówi prof. Józef Curzydło,
polski koordynator Europejskiej Sieci Infrastruktury Ekologicznej. – Na pewno
nie przejdzie tamtędy gruba zwierzyna: jelenie, łosie, sarny i dziki.
Potwierdziły to obserwacje pięciu przejść nad autostradą opolską, też wąskich i
wybetonowanych. Co dopiero mówić o przejściu pod Zgadza się z tą opinią Jolanta
Błasiak z Wydziału Ochrony Lasu Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i podaje
przykłady sprawdzonych na Zachodzie przejść dla zwierzyny, budowanych nad
autostradami. – Mają do 200 metrów szerokości i są zalesione – opisuje.
– Projektowane miejsca przejść konsultowane były z nadleśnictwami, przez które
przebiegać będzie autostrada – wyjaśnia Zbigniew Paliński, wicedyrektor
łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Leśnicy mają jednak wątpliwości. – Otrzymaliśmy wprawdzie mapy z przebiegiem
autostrady, ale z propozycją naniesienia na nich... sugerowanych miejsc budowy
przejść – mówi Józef Lipiński, nadleśniczy z Grotnik. – Projekt był już
zamknięty, więc faktyczne szlaki migracji zwierzyny nie zostały na nim
uwzględnione.
(or) - Dziennik Łódzki
www.lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/454040.html
Temat: W 2007r az 7 km autostrad zostanie wybudowanych
W 2007r az 7 km autostrad zostanie wybudowanych
nie ma zadnych wyborow wiec nie ma po co budowac a wine mozna zrzucic np. na
Marka Belke... dobrze ze nia na Uklad bezposrednio..
Co prawda w tym roku oddano rekord autostrad ALE pamietajmy iz autostrady nie
buduje sie w rok to tak dla fanow PISSdu
"Życie Warszawy": Tak źle nie było nigdy, odkąd na dobre ruszył program
budowy tras najwyższej jakości. Plany rządu na przyszły rok zakładają
otwarcie jedynie sześciu kilometrów autostrad.
W poniedziałek zostanie uruchomiony kolejny fragment nowoczesnej autostrady.
Tym razem wstęga opadnie na asfalt na południu kraju. Kierowcy już od piątku
mogą korzystać z następnego dość długiego odcinka autostrady A4 od Wrocławia
do miejscowości Krzywa. To 92 km. Tym samym bez zatrzymywania będzie można
wygodnie pokonać odcinek od Krakowa do Krzywej (381 km). Całkowity koszt
realizacji projektu wyniósł 162,7 mln euro (prawie 651 mln zł), z czego 122
mln euro (75 proc. - około 488 mln zł) pochodziło z Funduszu Spójności Unii
Europejskiej. Projekt był także współfinansowany przez Europejski Bank
Inwestycyjny. Budowa tego odcinka autostrady A4 trwała od 2002 roku.
Uruchamiany w poniedziałek fragment A4 jest ostatnią w tym roku autostradową
premierą w Polsce. Razem z odcinkiem autostrady A2 z Konina do Strykowa
uruchomionym w lipcu w 2006 roku kierowcy dostaną do użytku 195 km autostrad,
co daje rekord efektywności polskiego rządu od 2002 roku, kiedy na dobre
ruszył program budowy autostrad nad Wisłą. Jednak już w przyszłym roku
dotychczasowy sukces zamieni się w gorzką porażkę - zapowiada dziennik.
Zamiast kolejnych setek kilometrów autostrad kierowcy będą mogli skorzystać
jedynie z sześciu km nowych tras najwyższej jakości. Z harmonogramu kończenia
prac na poszczególnych odcinkach autostrad opracowanego przez GDDKiA wynika,
że w 2007 roku uruchomiony zostanie tylko jeden fragment autostrady od
Szczecina do granicy z Niemcami.
"Odbije nam się czkawką decyzja rządu premiera Marka Belki, który zdecydował,
że połowę pieniędzy z akcyzy paliwowej, które dotychczas otrzymywała GDDKiA
na inwestycje drogowe, należy przekazać na inwestycje kolejowe. Tym samym
został nam zamiast dwóch mld zł, tylko jeden miliard" - mówi rzecznik
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Andrzej Maciejewski. "To
musiało zaowocować wcześniej czy później spowolnieniem prac" - dodaje
rozmówca "Życia Warszawy".
Temat: ZNIKAJĄ WINIETY !!
ZNIKAJĄ WINIETY !!
Od pierwszego stycznia znikną winiety dla samochodów ciężarowych - zapowiada
ministerstwo infrastruktury. Dolnośląscy transportowcy są zachwyceni.
Komisja Europejska stwierdziła, że jest to podwójne opodatkowane
transportowców, czego zabrania prawo europejskie. Bruksela kazała więc
wybrać: albo winiety, albo opłaty za przejazd autostradą.
Rząd chce zrezygnować z winiet, bo jeśli by zostały, to musiałby zapewnić
ciężarówkom darmowy przejazd autostradami, a to oznacza gigantyczne
odszkodowania dla koncesjonariuszy pobierających opłaty za autostrady.
Projekt zmian w ustawie transportowej przyjęło kierownictwo Ministerstwa
Infrastruktury. Nie wiadomo, kiedy trafi pod obrady rządu. W projekcie
zapisano, że ustawa - a więc i likwidacja winiet - ma wejść w życie 1
stycznia 2005 r.
Oczywiście transportowców cieszą takie wiadomości, bo dzięki zniesieniu
winiet zaoszczędzą sporo pieniędzy. Ale każdy kij ma dwa końce.
- Nie znamy jeszcze szczegółów. Kluczowa będzie odpowiedź na pytanie, skąd
rząd weźmie pieniądze na drogi. Bo na razie autostrad jest tak mało, że
wpływy z opłat nie będą wystarczające - mówi Szczepan Mierzwiński, zastępca
dolnośląskiego inspektora transportu drogowego.
Jazda obok autostrady
Ale niebezpieczeństwo tkwi także w wysokości opłat za korzystanie z autostrad.
- Przedsiębiorcy kierują się ekonomią. Jeśli ceny za przejazd autostradami
będą za wysokie, to TIR-y - zamiast jeździć po nich - pojawią się na trasach
równoległych. Przykład tego zjawiska to autostrada A2. Zamiast nią jeździć,
kierowcy wybierają drogę przez Łódź, Radom i Lublin - mówi Janusz
Piechociński, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.
Transportowcy nie ukrywają, że o tym, czy TIR-y będą korzystać z autostrad,
czy rozjeżdżać inne drogi, zadecyduje właśnie ekonomia.
- Autostrada to dobrodziejstwo, ale nie obowiązek. Jeśli będzie się opłacało
po nich jeździć, to będziemy z nich korzystali. Wszystko zależy od wysokości
opłat - mówi Zygmunt Zieńko.
Temat: Trasa po wale odleciała wraz z Sokołe;)
Fragi czytaj uważnie co napisałem i co cytowałem:
"Pytaj autora tekstu"-pewnie masz problemy ze zrozumieniem to może jeszcze raz
"Zatwierdzony został przebieg warszawskiego węzła drogowego, tzw. małej
obwodnicy warszawskiej. Ostateczny koszt wyniesie 15 mld zł
Poinformował PAP w piątek Artur Mrugasiewicz z biura prasowego Generalnej
Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Ostateczny przebieg trasy zatwierdził wojewoda mazowiecki. Kluczowymi jej
punktami będą na zachodzie skrzyżowanie trasy A2 w Konotopie; na wschodzie -
skrzyżowanie ul. Lubelskiej. Według planów trasa połączy autostradę A2, która
zostanie doprowadzona do Warszawy od zachodu i zakończy się na węźle drogowym
Konotopa, z drogami ekspresowymi S-2 i S-8.
Wojewoda zatwierdził odcinek trasy od węzła Konotopa do węzła Puławska, plan
przebiegu pozostałej części trasy zostanie przyjęty w najbliższym czasie" -
powiedział PAP w piątek rzecznik GDDKiA, Andrzej Maciejewski.
Od wschodu węzeł łączyć się będzie ze skrzyżowaniem drogowym Lubelska, które
zostanie połączone z drogami ekspresowymi S-17 i S- 7..."
"...Fragment północnej części warszawskiego węzła drogowego - odcinek od ul.
Powązkowskiej do Marek o długości 12 km, będzie zrealizowany w latach 2006-
2010. W latach 2006-2007 mają być wykupione grunty i opracowany projekt
budowlany, zaś same prace mają trwać od roku 2008 do 2010 (z możliwością
rozpoczęcia w końcu III kw. 2007 r., co pozwoliłoby zakończyć budowę w 2009
r.). W latach 2008-2009 ma być zrealizowany odcinek drogi ekspresowej S- 7,
długości 12,5 km, wiodący od Kiełpina do Trasy AK."
skoro piszą 12,5 km oznacza to, ze przebieg ten pokrywa się z :
10. Budowa drogi S-7 na odc. odc. węzeł Kiełpin – węzeł Trasa AK – długość
12,5 km, szacunkowy koszt realizacji zadania – 2.050 mln zł, planowana
realizacja w latach 2010-2012, w opracowaniu materiały do wniosku o decyzję o
uwarunkowaniach środowiskowych.
To jest wariant 2.
co prawda istnieje rozbieżność dat realizacji,ale z tego co wiem nastepuje
przyspiesznie w wykupach i podejmowaniu decyzji!
Czy to takie trudne do zrozumienia? a tu jeszcze wielokrotnie potwierdzane
stanowisko m.st. Warszawy:
www.lecsokole.pl/pisma.htm#stan_umsw
Temat: Dziwna sprawa
Ja mam propozycję.
Każdy kto tu pisze, a należy do jaikiejś organizacji ekologicznej, niech
napisze, że reprezentuje Ekologiczny Ursynów, Zielona Mazowsze, czy inne
Przyjazne Stowarzyszenie. Będziemy wiedzieli z kim rozmawiamy.
No chyba, że ktos się wstydzi swojej przynalezności.
Nie wierze, że pisują tu tylko sami niezrzeszeni i samozwańczy ekolodzy.
A ty skoro chcesz by nazywac cię młodziezówka Ekostrady, to odpowiesz może na
pytania o ten projekt.
Nazywanie nas oszołomami to lekkie .... jak to nazwać... oszołomstwo.
My prezentujemy swoje opinie i umiemy podeprzeć wiedzą, projektami,
dokumentami, raportami. Opieramy się na oficjalnych źródłach, obliczeniach.
Nie piszemy TAK bo tak.
W waszym wydaniu zwykle jest NIE, bo nie. Nie potraficie jakoś wyjasnic i
odpowiedzieć mniej niż ogólnikowo na nasze pytania. Najcześciej znacie hasło -
"Nie dla A2" i na tym wszelkie argumenty się kończą.
Co nazywać można oszołomstwem? - Zdanie oparte silnymi argumentami i dowodami,
czy hasłowość i demagogie.
Ty jako założycielka forum maż możliwośc usuwania postów i wątków.
My na naszym forum nie pozwilibyśmy na to, by ktoś kogos wyzywał, czy odnosił
się niegodnie. Na wszelkie pytania odpowiadamy w pełni, jak tylko się da. Jak
wiedza nasza w danym zagadnieniu jest nie wystarczająca, to staramy się zdobyć
źródła. My działamy ledwie od 29 wrzesnia. Z każdym dniem zdobywamy materiały i
jak tylko je mamy, to publikujemy.
Nie pozwalamy wiec na to, by na naszym forum dochodziło do pyskówek.
Na waszym forum jak ktoś napisze "oszołomy" to nie dośc, że jest to mile
widziane, to jeszcze przez ciebie popierane.
A my wciąż czekamy na wasze argumenty, fakty i odpowiedzi na pytania.
Temat: Spełnią się marzenia o szybkiej kolejce na lotn...
kolejny skandal.brak szybkich męskich i zdecydowanych decyzji o zwiększeniu
środków budżetowych i pomocy Unii Europejskiej do łącznej kwoty 220 milionów
złotych na rozszerzony projekt łącznika kolejowego z lotniska do trasy
radomskiej ( co związane jest z południową odnogą kolejową odchodzącą z
nowobudowanego Terminala Okęcie II.nie pierwszy i nie ostatni to raz.inne
wielkie skandale komunikacyjne wyreżyserowane wspólnie przez wrodzoną
nieudolność i starczy uwiąd Zarządu Mazowsza,Sejmiku Mazowsza i Prezydenta
Kaczyńskiego:
a)nie wyjaśniona do końca procedura ostatecznego wyboru Wykonawcy na Most
Północny i szybkie przystapienie do robót budowlanych.
b)nie rozpoczęcie w terminie przetargu i prac przy budowie łącznika
rozprowadzającego ruch z Konotopy(autostrada A2) na nowy Most Północny i
przebudowywany Most Grota Roweckiego.
c)opóżnienia w pracach projektowych i decyzjach lokalizacyjnych przy Wschodniej
Autostradowej Obwodnicy Warszawy(od A2 po stronie praskiej poprzez
skomunikowanie z wylotem od Trasy Siekierkowskiej do trasy na Marki i Ząbki)
c)odłożenie"ad calendas grecas"i gigantyczna utrata środków pomocowych Unii
Europejskiej na budowę odcinka lotnisko Okęcie- w tym 1,5 kilometrowego tunelu
pod Płaskowiecką(Ursynów) - nowy most autostradowy przez Wisłę-wylot
autostradowy na Terespol, Moskwę i Mińsk Białoruski.
d)brak szybkich działań i jakichkolwiek decyzji politycznych przy decyzjach
lokalizacyjnych i komunikacyjnych związanych z budową lotniska
transkontynentalnego w Mszczonowie.
d)zawalenie zgód,orzeczeń ,szkodliwości oddziaływania,itp. i pozwoleń na budowę
przy nowym lotnisku w Modlinie i tym samym opóżnienie o rok daty oddania do
użytku nowego terminalu
e)całkowite"zawalenie"terminów rozpoczęcia i usysknia pomocy unijnej na budowę
drugiej linii metra warszawskiego.
f)nie załatwienie w terminie przetargów i wieczna mitręga biurokratyczna na
budowę łączników tunelowych pomiędzy Żoliborzem koło Technikum Elektronicznego
na Zajączka a stacją metra Dworzec Gdański oraz stacją metra Centrum-Dworzec
Kolejowy Śródmieście-Dworzec Centralny(ruchomy 1 km-owy chodnik podziemny
umieszczony w podziemnym 1 - kilometrowym tunelowym pasażu podziemnym)
i można o tych skandalach,przerażającej mitrędze biurokratycznej, niedowłądzie
organizacyjnym i braku jakiekolwiek decyzyjności mówić i pisac aż do białego
rana, nie pierwszy zresztą w tym miejscu już raz,nie wiem doprawdy jaką rolę ma
spełniać Forum Wasrzawa GW skoro te sprawy wałkowane są do upadłego od dwóch
lat bez żadnego skutku.
Temat: Harmonogram budowy łącznika S8 Konotopa-Prymasa
Za rok ruszy budowa nowej arterii Konotopa – Trasa AK
Nowa trasa przez Bemowo będzie miała 10,7 km. Skorzystamy z niej już w
chwili, gdy autostrada A2 dobiegnie do stolicy. Czyli za dwa i pół roku.
Mowa o tzw. łączniku autostradowym z wsi Konotopa leżącej przy zachodniej
granicy Warszawy, przez Bemowo, do Trasy Armii Krajowej, w pobliżu Cmentarza
Wojskowego na Powązkach. Gdy w 2008 roku autostrada A2 dobiegnie do stolicy
właśnie tą trasą będzie przejeżdżał tranzyt przez Warszawę z zachodu na
wschód Polski.
Cztery węzły
Wczoraj Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała projekt
budowlany nowej drogi. Najważniejszą informacją jest ostateczna lokalizacja
wielopoziomych węzłów komunikacyjnych. Są to skrzyżowania, dzięki którym
będzie można zjechać z trasy lub na nią wjechać.
Pierwszy węzeł powstanie przy ul. Poznańskiej (przedłużenie Połczyńskiej,
trasa na Poznań). Drugi w pobliżu ul. Warszawskiej (przedłużenie
Górczewskiej, droga na Leszno i Żelazową Wolę). Trzeci przy ul. Lazurowej,
czwarty przy Trasie AK (w pobliżu wojskowych Powązek).
Lepsza komunikacja
Każde skrzyżowanie da nam możliwość wjechania na trasę oraz jazdy w
kierunkach i Konotopy, i Trasy AK, a także zjechania z trasy w lewo i w
prawo. Celem budowy skrzyżowań jest poprawienie komunikacji w okolicach trasy
oraz połączenie jej z lokalnymi drogami na terenie miasta, które będzie
przecinała.
Tranzytowa odnoga autostrady biegnąca przez Bemowo będzie dostosowana do
jazdy z prędkością 100 km na godzinę, ale dla bezpieczeństwa kierowców
zostanie wprowadzone ograniczenie do 80 km.
Cała naprzód
W każdą stronę będą biegły trzy pasy ruchu i awaryjne pobocza. Jezdnia będzie
prowadzona w zależności od miejsca na poziomie ziemi, wiaduktem lub poniżej
poziomu ziemi, w wykopie. Budowa trasy w całości będzie finansowana przez
Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Prace pochłoną około miliarda
zł. Do grudnia tego roku GDDKiA ma uzyskać wszystkie pozwolenia i wykupić
grunty. Pierwsza łopata zostanie wbita w ziemię na początku 2006 r. Przejazd
trasą przez Warszawę aż do Pruszkowa będzie bezpłatny.
O przebiegu trasy słuchaj też w wiadomościach Radia Plus
Data: 20.05.2005
www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_ListNews1&news_cat_id=9&news_id=63386
Temat: autostrady wg Kurylczyka
PAP, pr /2004-11-18 16:01:00
Kurylczyk: Program budowy autostrad w Sejmu na początku 2005 r.
Program budowy autostrad i dróg ekspresowych ma być przedstawiony rządowi na
początku 2005 r., a następnie ma trafić do Parlamentu - poinformował w czwartek
wiceminister infrastruktury Jan Ryszard Kurylczyk na branżowej konferencji w
Warszawie.
Kurylczyk chce, by program ten został zaakceptowany przez Sejm. Jak powiedział,
jak najszybciej trzeba zbudować autostradę A1 i drogę ekspresową S3, które mają
obsługiwać polskie porty i łączyć je z drogami wschód - zachód (A2 i A4). Takie
połączenie jest konieczne i najlepiej byłoby, gdyby było powiązane dalej z
państwami południa Europy - mówił Kurylczyk.
Projekt zakłada, że w tym roku do eksploatacji ma zostać oddanych 67 km
autostrad, w 2005 r. 122 km, a w 2006 r. 170 km. W budowie ma być w 2004 roku
284 km autostrad, w roku 2005 - 520 km, a w roku 2005 - 753 km.
Zdaniem wiceministra infrastruktury, w Polsce istnieje przekonanie, że można
budować drogi za 3,5 mln euro za kilometr. W Europie koszt budowy jednego
kilometra drogi wynosi od 3,5 mln euro do 12 mln euro. Jego zdaniem, o cenie
najczęściej decydują warunki techniczne.
Przypomniał, że w przypadku północnego odcinka A1 na początku była mowa o 8 mln
euro za kilometr, potem stopniowo zmniejszano tę cenę i ostatecznie budowa
kilometra drogi ma kosztować 5,6 mln euro.
Jego zdaniem, niemożliwe jest w Polsce budowanie autostrad bez stosowania
systemu koncesyjnego. Rocznie potrzeba na autostrady 8 mld zł i można je mieć
dzięki m.in. dobrej współpracy z bankami - mówił Kurylczyk.
Jak powiedział dziennikarzom po konferencji generalny dyrektor GDDKIA Edward
Gajerski, GDDKiA negocjuje umowę koncesyjną na odcinek Wrocław-Katowice
autostrady A4. Nie wykluczył, że GDDKiA może podjąć negocjacje również z
Autostradą Południe, która uczestniczyła w przetargu.
Stalexport Autostrada Śląska SA i Autostrada Południe SA, powiązana z
Budimeksem, w czerwcu złożyły oferty w drugim etapie przetargu na
przystosowanie tego odcinka A4 do wymogów autostrady płatnej oraz eksploatacji.
Temat: Kto jest ZA autostradą przez Ursynów?
Czy pomysły kolegi są ciekawe?
To ja dorzuce kupe jeszcze innych:
- wszędzie ściezki rowerowe i ruchome chodniki dla pieszych
- napowietrzne minitramwaje
- piwo za darmo
- itp. itd.
Tyle, ze skąd wziąc na to kase w mieście które nawet nie ma pieniędzy na
wyremontowanie płytek w tunelu WZ?
Ziemia wszędzie jest czyjaś i nie mnie rozsądzac gdzie co i kto komu.
Ja moge patrzec jedynie na projekt autostrady z perspektywy warszawiaka i
korzyści przebiegu A2 w tym miejscu własnie dla miasta.
Z perspewktywy finansowania nie z dziurawego budżetu stolicy.
Z perspektywy konieczności usprawnienia ruchu kołowego w stolicy poprzez budowę
obwodnicy.
Argumenty kolegi Genv i innych są w rodzaju "nie bo nie".
W zasadzie używając tych samych argumentów ja mógłbym udowodnić, że budowa
metra w Warszawie jest niepotrzebna:
- bo rozkopią ulice pod moim blokiem
- bo w czasie budowy będzie utrudniony dojazd
- bo będe miał przez wiele lat kurz i brud
- bo będa niekorzystne dla bloków dragania jak metro zacznie jeździć
- bo mam jakies zastrzezenia do systemu oddymiania w tunelu metra
- bo lepiej usprawnić linie tramwajowe (o wiele taniej jest puścić szybki
trawmaj)
- bo wiele miast na świecie nie ma metra
- bo w Warszawie nie ma wielu rzeczy, więc metra tez może nie być
- bo zamiast Al. Niepodlegości lepiej puścić metro Puławską (niech im rozkopią
ulice a nie mnie)
- bo tramwajem do centrum dojeżdżam i tak w 15 minut, a metrem dojadę w 13,
więc dla tych 2 minut nie warto wywalac tyle kasy.
- bo żeby dojść do metra, to muszę przejść przez ulicę,a do tramwaju mam
bliżej, więc i tak metrem nie będe jeździł.
- itp. itd.
Zauważcie, że posłuzyłem się tymi samymi argumentami, co posługuje się Genv.
Nie chcę miec pod bokiem budowy szkoły, przedszkola, czy jakiegoś bloku?
mogę powtórzyć te same argumenty.
Tyle, że jest to strasznie prostackie i płytkie.
A jeśli ktoś ma wątpliwości co do przekrętów, to niech idzie do prokuratury.
I tyle.
Temat: Królowa do remontu
Królowa do remontu
W przyszłym roku ma się rozpocząć kilkuletnia, obliczana na 50 milionów
złotych inwestycja obejmująca przebudowę skrzyżowania ulicy Królowej Jadwigi
i Górnej Wildy. Poprawi się los pieszych, którzy będą mogli bezpiecznie
przejść tunelem pod ulicą Królowej Jadwigi, zyskają też kierowcy, bo główna
arteria tej części Poznania będzie miała po trzy pasy ruchu w każdą stronę.
Węzeł komunikacyjny u stóp wieżowca Poznańskiego Centrum Finansowego jest
jednym z najgorszych w Poznaniu. A ruch na tworzącej I ramę komunikacyjną
ulicy Królowej Jadwigi z roku na rok jest coraz większy. Jesienią 2003 roku
zostanie otwarty poznański fragment autostrady A2. Można się spodziewać
znacznie większej liczby aut z Węzła Dębina, które dotrą do centrum Poznania
Dolną Wildą. Już dzisiaj skrzyżowanie tej ulicy z Górną Wildą stanowi problem
dla kierowców. Do tego dochodzą tramwaje. Mają one co prawda zniknąć z Górnej
Wildy, ale dopiero po wybudowaniu trasy na ulicy Ratajczaka. A na to w
najbliższym czasie się nie zanosi. Do tego trzeba dodać znacznie większy
ruch, jaki będzie generował Stary Browar.
Projekt przebudowy skrzyżowania Królowej Jadwigi z Górną Wildą jest już
gotowy i zaakceptowany przez Zarząd Miasta.
Jest to inwestycja obliczona na kilka lat mówi Paweł Leszek Klepka,
wiceprezydent Poznania. W pierwszej kolejności zamierzamy przebudować
infrastrukturę podziemną na ulicy Kościuszki. Musi ona być przygotowana na
obsłużenie terenu ,,Wolnych torów'', które w przyszłości także zostaną
zagospodarowane. Ulica ta ma też kapitalne znacznie dla obsługi wieżowców z
placu Andersa i powstającego właśnie Starego Browaru
Glos
Temat: Poparcie dla "obwodnicy po wale"
Robert juz raz pisałem za dużo czytasz Gł, i niestety uwierzyłeś w to co piszą,
tego niestety nie podzielają drogowcy. Po planowanej przebudowie kolejowej
plany sa np. na stronie siskomu, wiadykt nad wiślana wiadukt nad brukową, oraz
prawdopodobnie nad wójcicekiego Kolejowa stanie się trasą przejezdną, ale tylko
pod warunkiem wyprowadzenia drugiej nitki ruchu w innym kierunku Warszawy i
dlatego niezbędna jest trasa NS. natężenie ruchu w ciągu 10 lat sie podwoi i
puszczenie tego ruchu w most północny niczego nie zmieni, bo wszyscy będą
musieli tam jechać i stać w korku, czy na zmodernizowanej kolejowej czy na
trasie po wale i tak będą stać. Natomiast planowany od dawna wyjazd w kierunku
autostradowego węzła konotopa rozporowadzi ten ruch na dwie nitki, jedna do
mostu północnego druga na wolę, i Ursynów i dalej do A2 Konotopa. Naprawdę dla
Łomianek korzystny jest wariant rozprowadzenia ruchu w dwóch kierunkach tak jak
tego chce GDDKiA, KPN, Urząd Miasta Warszawy, przyrodnicy i niezależni
drogowcy. Jedynym zagrożeniem dla Łomianek może byc decyzja polityczna podjęta
przy pomocy znajomości. Choć wszyscy piszą zostawmy to drogowcą dobrze wiemy,
że burmistrz nie zajmuję się gminą tylko jeździ i kolenduje po różnych
urzędach, wydaje dziesiatki tyisęcy złotych na opracowania nabijając kasę tzw.
ekspertom. Mi powiedział kiedys na spotkaniu, że opracowanie trasy kosztuje
niewielke tylko ok. 5 tyś złotych tym czasem do czerwca wydał już 56 tyś zł. Na
projekt wału nie ma (koszt ok. 150tyś), a na jakies tam nierealne opracowania
drogowe i chore pomysły z hotelem dla rowerzystów (140 tyś zł)wydaje setki
tysięcy złotych. Podobno wał nie jest zadaniem własnym gminy, a hotel dla
rowerzystów jest, a trasa o znaczeniu krajowym jest?:(
Temat: [DŁ] Powrót lux-torpedy
> By pociąg jechał 200 km na godzinę (...) to konieczność wykupu gruntów,
> wieloletni proces inwestycyjny i praca na dziesiątki lat.
No tak, zapomniałem, żyję w Polsce.
> Ministerstwo Infrastruktury połączenie Warszawy z Łodzią uważa za jedno z
> priorytetowych i... dochodowych.
To czemu proponuje bzdury?
> Przy szybko rosnącym
> nasyceniu pociągami Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa i
> Katowic (CMK też ma być modernizowana do prędkości 200 km na godz.), właśnie
> przejazd przez Koluszki i Piotrków, a w przyszłości przez Łódź i Sieradz do
> Wrocławia, daje możliwość szybkiego połączenia Warszawy z Dolnym Śląskiem.
A tu wyraźnie widac, że będzie linia Wawa - Wrocek via Piotrków, nie Łódź.
> - Mówi się o budowie tunelu łączącego Łódź Fabryczną z Dworcem Kaliskim,
I to jest najważniejsze i jedyne "słuszne" rozwiązanie!
> ale z ekonomicznego punktu widzenia modernizacja
> kolei obwodowej z Koluszek przez Chojny z wylotem do Pabianic daje szansę na
> szybkie połączenie Warszawy z Wrocławiem
To już jest (było) i wszyscy wiemy, jak działało, ale skoro ruch na Wrocław ma
leciec przez Piotrków...
> Fabryczny jak Victoria Station
Kaliski już jest...
> Być może już w marcu ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę.
To oznacza, że projekt już jest, wykonany bez konkursu! Musze zapytac: KTO WZIĄŁ
KASE?
> Budynek dworca powstanie w miejscu, gdzie teraz są schody na perony.
Panie i panowie, o tunelu ZAPOMNIJMY WIĘC RAZ NA ZAWSZE!!!!!!!!!!
> Będzie trzysta na godzinę?
> Prawdopodobnie przebiegać będzie przez Kutno i Łowicz
A nie przez Toruń.......?
Co zbiór przypadków i bzdur! Skoro już jest mowa o inwestycji w istniejącą linię
i dworzec, to należy tego dokonac z myślą o przyszłości, czyli rozwoju sieci
kolejowej (TGV). To, co zostało zaproponowane równa się z całkowitym
zablokowaniem kolejowej Łodzi na zawsze. Skoro postawią budynek nowego dworca w
miejscu, w którym przechodziłby tunel, to nigdy nie stanie tu żaden TGV i inny
pociąg TRANZYTOWY. Centrum miasta jeszcze bardziej zubożeje, tym bardziej, że
jak widac, Wiśniewski przeforsował swój kretyński pomysł odsunięcia dworca. W
związku z tym, dworzec TGV dla Łodzi będzie w Kutnie, w pociąg do Wrocławia
będziemy wsiadac w Piotrkowie, do Zakopanego i Gdańska w Koluszkach, nam
pozostawiają tylko dowóz mas pracujących do stolicy. Lodz will be dead.
Ps. Spodziewałem się tego. No bo skoro kolej nie interesuje się budową wiaduktu
nad A2 w Chociszewie...
Temat: Elżbieta Igras: pseudoekolodzy zagłuszają innych
Kulczykland - czyli A2 przez miasto!
To wzruszajace, jak media jednym głosem wspierają lobby autostradowe.
Dlaczego pani Igras (kimkolwiek jest) wypowiada się z pogardą "pseudoekolodzy".
Czy w odróznieniu od protestujących jest ekologiem? Powstała
Koalicja "Ekostrada" skupia ponad 30 stowarzyszeń i komitetów pozarządowych.
Przed ostatnią sesją Rady Miasta Zieloni 2004 zorganizowali konferencję
prasową. dziennikarze nie byli specjalnie zainteresowani, poza tubą lobby
autostradowego z Zycia Warszawy. Nikt nie podaje merytorycznych argumentów ze
strony przeciwników tras przez miasto. Natomiast druga strona- cytowana jest
obficie z tytułami, nazwiskami. My - protestujący, to tylko oszołomy dbające o
własny interes typu: "nie pod moim oknem".
A jak sie sprawy mają? Kto zapłaci za najdroższy wariant A2?
Oczywiście MY!!!!! Bo to idzie z naszej kieszeni. Jest to najdroższy z
możliwych wariantów!!! Dlaczego? Czy ktos zadał sobie to pytanie?
Skąd wezmą się pieniądze na to?
Koszty takiego wariantu przewyższają trzykrotnie koszty autostradowego obejścia
stolicy. Nie mówiąc o kosztach społecznych i ekologicznych. Bo te są ukrywane.
Okłąmuje się nas również, że to będzie tylko droga wewnętrzna - a co ztranzytem.
Prawda jest taka: wmawia na się, że tranzyt europejski planuje się
przeprowadzić zmodernizowaną drogą krajową E-50. Jest to śmieszne!!! Jak tam
pojedzie taka ilość TIR-ów? Drogą szerokości 7 m ???? Nie spełniającą unijnych
wymogów nośności 115-120kN/oś!!!Dwa pasy po szerokości: 2,75 + pobocza !!!
Podczas gdy "droga wewnętrzna" przez Ursynów, Wilanów, Wawer i Mazowiecki Park
Krajobrazowy będzie miała "unijną" nośność i 6 pasm + 2 zapasowe. Na tej drodze
nie przewidziano żadnych rozwiazań dla komunikacji miejskiej. NIC!!
Przystanków, zatok dla autobusów.
Poza tym A2 na południu to tylko część Warszawskiego Wezła Transportowego.
Planuje się trzy takie trasy przez Warszawę!!! Jest to realizacja zapisów
Traktatu Akcesyjnego o Europejskich Korutarzach Transportowych. A2 - trasa
południem Warszawy jest drugą co do ważności trasą europejską. Przytaczany
przez laików przykład Trasy Łazienkowskiej jest nieadekwatny do tego co nas
czeka.
A jeszcze sprawa Mazowieckiego Parku Krajobrazowego: A2 przetnie go na pół.
Różnica w nazewnictwie autostrady i drogi ekspresowej polega w tym wypadku na
tym, że inwestor zaoszczędzi na przepustach dla zwierząt. Autostrada ma bowiem
takie wymogi.
A co z Pałacem w Wilanowie, który osadzony jest na debowych balach z powodu
mokrego podłoża. Wszelkie drogi odwadniają podłoże, to wie każdy budowlaniec.
Kto zapłaci za ratowanie Pałacu Królewskiego? Przecież w koszty A2 tego nie
wrzucono!!!!
A ludzie sie cieszą, że zrezygnowano z autostrady. Otóż, nie zrezygnowano!!!
Zmieniono nazwę, żeby zamknąć im usta.
Nikt też nie wspomina, że ten projekt łamie zapisy Konstytucji i Traktatu
Akcesyjnego. Lobby inwestorów postarało się o to i pare lat temu zmieniono
ustawę. Przewidując protesty prowadzono tzw. "spesustawę", która pozwala
inwestorowi robić co mu się opłaca. Nie musi liczyć się z opinią społeczną.
Nikt nie podaje też kosztów zewnętrznych, bo po co. Społeczeństwo nawet nie ma
pojecia o czymś takim!!! Nikt nie był zainteresowany robieniem analizy kosztów
rozwiązań alternatywnych. Mogłoby się okazać, że są rozpaczliwie tańsze. Czyli
Wykonawca - pan Kulczyk przede wszystkim, nie zarobił by aż tyle kasy na
kosztownych rozwiazaniach takiego przebiegu trasy Aa.
Inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli nasz budżet
ryzykuje, że Komisja Europejskie nie zechce dopłacić do realizacji projektu,
który w swych założeniach łamie zapisy Traktatu Akcesyjnego uniemożliwiając
konsultacje społeczne i nie przedstawiając kalkulacji rozwiązań alternatywnych.
Tenże inwesor nie wykluczył w wywiadzie prasowym wprowadzenia z czasem opłat na
A2. Czyli kiedys PRZEMIANUJĄ TO autostradę!!!
A różni dziwni nabywcy ziemi na planowanej trasie przebiegu nie zarobią na
spekulacjach.
LUDZIE POBUDKA!!!! NIE BĘDZIE INNEGO TRANZYTU DLA TIRÓW!!! NIKT NIE BĘDZIE
TELEPAŁ SIĘ DROGĄ E 50 PRZECINAJACE MIASTECZKA I WSIE, JEŚLI BĘDZIE MIAŁ
DROGĘ "MIEJSKĄ" O PARAMETRACH AUTOSTRADY!!!!!!!!!
Taką mamy świetną perspektywę!
Beata Nowak
Współprzewodnicząca koła warszawskiego Partii Zielonych i członkini Rady
Krajowej.
Temat: Zaczął się wykup gruntów pod zjazdy z autostrady
PRZECZYTAJCIE TO !!!
To wzruszajace, jak media jednym głosem wspierają lobby autostradowe.
Dlaczego pani Igras (kimkolwiek jest) wypowiada się z pogardą "pseudoekolodzy".
Czy w odróznieniu od protestujących jest ekologiem? Powstała
Koalicja "Ekostrada" skupia ponad 30 stowarzyszeń i komitetów pozarządowych.
Przed ostatnią sesją Rady Miasta Zieloni 2004 zorganizowali konferencję
prasową. dziennikarze nie byli specjalnie zainteresowani, poza tubą lobby
autostradowego z Zycia Warszawy. Nikt nie podaje merytorycznych argumentów ze
strony przeciwników tras przez miasto. Natomiast druga strona- cytowana jest
obficie z tytułami, nazwiskami. My - protestujący, to tylko oszołomy dbające o
własny interes typu: "nie pod moim oknem".
A jak sie sprawy mają? Kto zapłaci za najdroższy wariant A2?
Oczywiście MY!!!!! Bo to idzie z naszej kieszeni. Jest to najdroższy z
możliwych wariantów!!! Dlaczego? Czy ktos zadał sobie to pytanie?
Skąd wezmą się pieniądze na to?
Koszty takiego wariantu przewyższają trzykrotnie koszty autostradowego obejścia
stolicy. Nie mówiąc o kosztach społecznych i ekologicznych. Bo te są ukrywane.
Okłąmuje się nas również, że to będzie tylko droga wewnętrzna - a co ztranzytem.
Prawda jest taka: wmawia na się, że tranzyt europejski planuje się
przeprowadzić zmodernizowaną drogą krajową E-50. Jest to śmieszne!!! Jak tam
pojedzie taka ilość TIR-ów? Drogą szerokości 7 m ???? Nie spełniającą unijnych
wymogów nośności 115-120kN/oś!!!Dwa pasy po szerokości: 2,75 + pobocza !!!
Podczas gdy "droga wewnętrzna" przez Ursynów, Wilanów, Wawer i Mazowiecki Park
Krajobrazowy będzie miała "unijną" nośność i 6 pasm + 2 zapasowe. Na tej drodze
nie przewidziano żadnych rozwiazań dla komunikacji miejskiej. NIC!!
Przystanków, zatok dla autobusów.
Poza tym A2 na południu to tylko część Warszawskiego Wezła Transportowego.
Planuje się trzy takie trasy przez Warszawę!!! Jest to realizacja zapisów
Traktatu Akcesyjnego o Europejskich Korutarzach Transportowych. A2 - trasa
południem Warszawy jest drugą co do ważności trasą europejską. Przytaczany
przez laików przykład Trasy Łazienkowskiej jest nieadekwatny do tego co nas
czeka.
A jeszcze sprawa Mazowieckiego Parku Krajobrazowego: A2 przetnie go na pół.
Różnica w nazewnictwie autostrady i drogi ekspresowej polega w tym wypadku na
tym, że inwestor zaoszczędzi na przepustach dla zwierząt. Autostrada ma bowiem
takie wymogi.
A co z Pałacem w Wilanowie, który osadzony jest na debowych balach z powodu
mokrego podłoża. Wszelkie drogi odwadniają podłoże, to wie każdy budowlaniec.
Kto zapłaci za ratowanie Pałacu Królewskiego? Przecież w koszty A2 tego nie
wrzucono!!!!
A ludzie sie cieszą, że zrezygnowano z autostrady. Otóż, nie zrezygnowano!!!
Zmieniono nazwę, żeby zamknąć im usta.
Nikt też nie wspomina, że ten projekt łamie zapisy Konstytucji i Traktatu
Akcesyjnego. Lobby inwestorów postarało się o to i pare lat temu zmieniono
ustawę. Przewidując protesty prowadzono tzw. "spesustawę", która pozwala
inwestorowi robić co mu się opłaca. Nie musi liczyć się z opinią społeczną.
Nikt nie podaje też kosztów zewnętrznych, bo po co. Społeczeństwo nawet nie ma
pojecia o czymś takim!!! Nikt nie był zainteresowany robieniem analizy kosztów
rozwiązań alternatywnych. Mogłoby się okazać, że są rozpaczliwie tańsze. Czyli
Wykonawca - pan Kulczyk przede wszystkim, nie zarobił by aż tyle kasy na
kosztownych rozwiazaniach takiego przebiegu trasy Aa.
Inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli nasz budżet
ryzykuje, że Komisja Europejskie nie zechce dopłacić do realizacji projektu,
który w swych założeniach łamie zapisy Traktatu Akcesyjnego uniemożliwiając
konsultacje społeczne i nie przedstawiając kalkulacji rozwiązań alternatywnych.
Tenże inwesor nie wykluczył w wywiadzie prasowym wprowadzenia z czasem opłat na
A2. Czyli kiedys PRZEMIANUJĄ TO autostradę!!!
A różni dziwni nabywcy ziemi na planowanej trasie przebiegu nie zarobią na
spekulacjach.
LUDZIE POBUDKA!!!! NIE BĘDZIE INNEGO TRANZYTU DLA TIRÓW!!! NIKT NIE BĘDZIE
TELEPAŁ SIĘ DROGĄ E 50 PRZECINAJACE MIASTECZKA I WSIE, JEŚLI BĘDZIE MIAŁ
DROGĘ "MIEJSKĄ" O PARAMETRACH AUTOSTRADY!!!!!!!!!
Taką mamy świetną perspektywę!
Beata Nowak
Współprzewodnicząca koła warszawskiego Partii Zielonych 2004
i członkini Rady Krajowej.
Oficjalne stanowisko Zielonych 2004 na stronie:
www.zieloni.org.pl/articles.php?id=693
...
Temat: Szybka kolej Warszawa-Wrocław via Ostrów-Kalisz
Konkrety
Chciałbym przytoczyć wypowiedź pana Andrzeja Massela, który jest bezpośrednio
zaangażowany w projekt nowej linii kolejowej. Wnosi ona klika konkretów.
Szanowni grupowicze,
Przeczytałem trochę szereg postów na temat linii dużych prędkości
Wrocław/Poznań - Łódź - Warszawa wywołanych nieszczęsnym artykułem w PB.
Artykuł ten dowodzi, że:
1) nie należy rozmawiać z dzienikarzami przez telefon, szczególnie gdy pani
dziennikarka się śpieszy
2) należy zawsze sprawdzać, z jakimi wypowiedziami innych osób będą zestawiać
Twoje
3) należy żądać autoryzacji
Jak domyślacie się, do żadnego z powyższych zaleceń się nie zastosowałem...
Teraz parę konkretów dotyczących projektu:
1) Wykonane przez zespół CNTK wstępne studium wykonalności obejmowało analizę 7
wariantów trasy, z których cztery dotyczyły dotyczyły budowy nowej linii a 3
opierały się na modernizacji linii istniejącej przez Łódź z dobudową odcinków
przez Łask - Wieluń (wariant 6) lub Sieradz - Wieruszó (wariant 7)
2) Dla wariantów dużych prędkości przyjęto przebieg linii w korytarzu
projektowanej autostrady A2 na odcinku od Warszawy do Strykowa
3) Dla linii dużych prędkości opracowane są dwie opcje przejścia przez
aglomerację Łódzką:
Opcja I na północ od Zgierza z łącznicą do stacji Zgierz, modernizacją odcinka
Zgierz - Łódź Kaliska, budową wyjazdu z Łodzi Kaliskiej w kierunku zachodnim
(wyprowadzoną od Łodzi Żabieńca) a także modernizacją odcinka Zgierz - widzew z
budową łącznicy do stacji Łódź Fabryczna (to koncepcja w stylu "francuskim" -
vide Lyon)
Opcja II z przejściem przez centrum miasta tunelem ze stacją Łódź Fabryczna
jako stacja przelotową (koncepcja w tylu "niemieckim")
4) Podstawowe warianty linii HS uwzględniają rozgałęzienie na kierunki Poznania
i Wrocławia w rejonie Kalisza. Przewiduje się tam powstanie nowej stacji na
północnych obrzeżach miasta
5) Wprowadzenie linii HS do Poznania przez stację Poznań Starołęka (konieczny
nowy most na Warcie pod nową parę torów) i dalej po wspólnej parze torów z
linią nr 272
6) Odnoga wrocławska ma przeciąć linię nr 14 Łódź- Tuplice na zachód od Nowych
Skalmierzyc z budową tam łącznicy do węzła Ostrów dla pociągów zatrzymujących
się na stacji Ostrów Wielkopolski. Przecięcie linii nr 272 Kluczbork - Poznań
ma nastąpić na południe od Antonina (także w tym miejscu łącznica dla pociągów
z Ostrowa)
7) Wprowadzenie linii (w wariantach dużych prędkości) do Wrocławia przez
Czernicę Wrocławską (dalej po zmodernizowanym odcinku Czernica - Siechnice -
Wrocław Brochów - Wrocław Główny)
8) Prędkość przyjęta do projektowania układu geometrycznego linii dużych
prędkości: 350 km/h. Minimalny promień łuku 6000 m. Wybór prędkości (300, 320,
330 czy 350) będzie wynikał z bardziej szczególowej analizy
9) Warianty linii dużych prędkości obejmują także utworzenie połączenia z Łodzi
do CMK via Gałkówek - Tomaszów Mazowiecki i nową łącznicę pod Opocznem (do
stacji Opoczno Płd na CMK).
10) Odległość Warszawa - Wrocław w wariancie 1 około 345 km (do Poznania około
10 km mniej).
11) Czasy jazdy dla wariantów HS: Warszawa - Wrocław 1h40 min (przez Łódź 2h00 -
2h05 zależnie od tego, czy z postojem w Kaliszu, czy bez)
Warszawa - Poznań 1h35min, Kraków - Łódź - Poznań 3h15min. Uwaga: wykonane
przejazdy teoretyczne wskazują, że wszystkie te czasy zawierają spory zapas.
12) W studium nie odnosiliśmy się do etapowania budowy linii. Biorąc pod uwagę
rozpoczynający się projekt modernizacji linii Warszawa - Łódź (I etap: odcinek
Skierniewice - Łódź Widzew) do Vmax =140-160 jest jasne, że najlepsze efekty
powinna przynieść budowa w pierwszej kolejności odcinka Łódź - Wrocław. Choć
zaznaczam: z prognozy potoków podróżnych wynika oczywiście, że będa one
największe na odcinku Warszawa - Łódź, a najmniejsze Łódź - Wrocław
Pozdr
AM
Temat: zbieramy pytania do współautorki serii Hurra!!!
Witam wszystkich forumowiczów. Nazywam się Agnieszka Jasińska i mam
przyjemnośc śledzić dyskusję o jezyku polskim jako obcym od
dłuższego czasu. Zbierałam się dość długo do zalogowania na tym
forum, ale wreszcie udało się. Skłonili mnie do tego właściciele
portalu ilovepolish, z którymi mam przyjemnośc współpracować,
dlatego postaram się bardziej aktywnie udzielać w kwestii tego
portalu. Ponieważ jednak pojawiają sie również pytania o Hurra,
postaram sie odpowiedzieć na nie. Najczęściej piszecie o duzym
stopniu trudności Hurra!!Po POlsku2 w stosunku do Hurra!!Po polsku
1. Był to celowy zabieg z naszej strony, ideą serii było bowiem
przygotowanie do egzaminu na poziomie B 1. Naszym celem było
doprowadzenie studentów do tego poziomu. Takie zresztą były wymogi
Komisji Europejskiej, kotra finansowała projekt Hurra!! i, ktora,
ostatecznie, oceniła ksiązki bardzo pozytywnie. Jak pewnie wiecie,
egamin ten jest dośc trudny, stąd nasz wybór. Należy jednak
podkreslić z całą moca fakt, że HURRA!!!PO POLSKU 2 jest
propozycją, ktora wykracza poza tzw."survival polish", a więc po
jedynce, student wchodzi na wyższy stopień wtajemniczenia, który
zresztą zostaje dość prezycyjnie określony w Europejskim Systemie
Opisu kształcenia językowego. Probujemy więc realizować zadania
trudniejsze, w zamian za to oferując bardzo dużo ćwiczeń, ktore
pwinny osłodzić Wam, nauczycielom, trud przedzierania się przez
teksty. Lekcje w dwójce są bardzo obszerne, skłądają się z sześciu
modułów, z ktorych możecie swobodnie wybierać to, co wydaje Wam się
ważne i co powinno znaleźć się w programie na poziomie A2. Przy
okazji zaznaczam, ze jedynka jest przeznaczona na 120 godzin nauki
(dwa standardowe semestry) i po przeuczeniu (uczciwym przeuczeniu od
początku do konca) całego materiału z owej części pierwszej, nie
powinniście miec problemów z wdrożeniem i realizowaniem dwójki.
Dwójka jest również napisana "pod 120 godzin", ale, jak pisałam
wcześniej,podział lekcji na moduły umożliwia dokonanie wyboru.
Zrwóccie uwagę na fakt, ze w kazdej lekcji proponujemy jeden tekst
preparowany (łatwiejszy, na ogół na uzytek słownictwa, a więc
zadania związanego z podsystemem języka, z roziwjaniem kompetencji
lingwistycznej) a drugi z tekstów do czytania jest na ogól tekstem
autentycznym, ktory sprawdza sprawnośc czytania ze zrozumieniem,
traktujemy więc zawarte w nim treści SELEKTYWNIE. Ważną kwestia jest
długośc tesktów, bardzo dbałyśmy o to, zeby nie były to zadania
dłuższe niz przewidziane na tym poziomie. POza tym jak pisałam
wcześniej, mozecie "wałkowac" materiał na różne sposoby, bo macie
wszystkie typy ćwiczeń i te, rozwijające kompetencję lingwistyczną
(gramatyka, słownictwo, fonia, grafia) jak i komunikacyjną (pisanie,
czytanie ze zrozumieniem, rozumienie ze słuchu i mówienie) W ogóle
starałyśmy się postępować zgodnie z tym, co sugeruje wspomniany
powyżej ESOKJ, a także co mówi na ten temat ustawa o języku polskim
(Dziennik ustaw nr 191, rozporządzenie nr 1871 z 15 października
2003), standardy wymagań egzaminacyjnych dla polskiego jako obcego.
Lada moment na rynku ukaże się Hurra!!! Po polsku 3, w ktorej to
części jest stosunkowo mało nowego materiału z katalogu
intencjonalno -pojeciowego, a także gramatycznego. Właściwie tylko
tematy są nowe. Ten podręcznik zawietra jednak bardzo dużo zadań
egzaminacyjnych, bo jest on typową propzycją podręcznika
przygotowujacego do egz. na wspomnianym poziomie B1. Ksiązka też
jest przeznaczona na 120 godzin. Zapytacie po co tak dużo materiału?
otóż, jak się pewnie zorientowaliście, przygotowanie do tego
egzaminu wymaga MINIMUM 360 godzin, ktore "ubrałyśmy" w serię
Hurra!!! Wydaje mi sie, ze trudnośc ze wdrożeniem Hurra!! Po polsku
2z wynika z faktu, ze bardzo rzadko mamy do czynienia z "czystym"
A2. Na ogół do takich grup trafiają ludzie, na dośc już nierównym
poziomie, wiemy bowiem wszyscy z doświadczenia, ze powyżej A1 trudno
jest utworzyć grupę. Często owe grupy sa wynikiem
rozmaitych :kompromisów". zreszta oni tez przyjezdzają z różnych
szkół, krajów,.roznie sa uczeni gdzieś indziej, nie przestrzega się
poziomów i wymogów poziomowych, wciąz stosuje sie "wolna amerykanke"
w doborze materiału i poziom A 2 bardzo brutalnie to obnaża. Stąd ta
masa trudności, ktora spada na nas nauczycieli. To na razie
wszystko, rozpisałam się okrutnie, ale mam nadzieje, ze przynajmniej
w części udało mi się odpowiedzieć na Wasze pytania.
Pozdrawiam AJ
Temat: Nowe lotnisko w Modlinie pod Warszawą
Modlin a Łódź
Zamiast się podniecać dziennikarskimi wizjami (Modlin wystaruje może na jesieni
2005 - tak mówią sami zeinteresowani, nieoficjalnie of course) poszukajcie
sojuszników.
Budowa Modlina oznacza
1. koniec bajek o lotnisku "miedzykontynentalnym" na minimum 10-15 lat -
komisja cos tam wskaże i na tym się skończy
2. koniec marzeń o wsparciu innych lotnisk - bo warszawa załatwiła sobie co
chciała (czyt. Lublinek będzie skazany na powolną degenerację).
8.12.2004 w Sochaczewie odbyła się konferencja z udziałem m.in. dowódzcy WLOP -
gen. Olszewskiego i przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury
(pomysłodawcy inwestycji w Modlin) posła Piechocińskiego - z rozmów wynika, że
Sochaczew ma wielke szanse na walkę z Modlinem (o dziwo po ostatnich
działaniach samorządów Sochaczewa szybciutko wymyślono przyspieszenie budowy
Modlina). Tak na prawdę w Modlinie nie ma jeszcze nic - podpisano porozumienie
(list intencyjny) że w przyszłości PPL i AMW założą spółkę itd. Niewiadomo
kiedy, za ile, skąd kredyt, nic nie wiadomo poza fajerwerkami w TVP. Notabene
PPL nawet nie ma zgody ministra infr. żeby do takiej spółki wejść. Bajka o
przedłużaniu pasa jest z tej samej kategorii.
Wg. mnie w interesie Łodzi jest wspieranie budowy lotniska w Sochaczewie. Ten
port ma realne szanse na start za 2 lata. Obecnie jest w takim stanie jak
Modlin tylko mniej zdewastowany (w Modlinie nic nie lata od ponad 15 lat). W
2008 roku A2 połączy Łódź z Warszawą, a przebieagać będzie 10 km od lotniska
Sochaczew-Bielice. Wg. mnie to najlepszy kompromis - lotnisko ma być
szmorządowo-prywatne a więc poza łapkami PPL (co jest solą w oku PPL i
polityków stąd taki pośpiech z Modlinem). Babsk można między bajki włożyć - raz
z powodu tego że warszafka nigdy na to się nie zgodzi, dwa fatalnego wizerunku
Kulczyka co skutecznie utrudni wszelkie działania.
Sochaczew nie ma ambicji być portem narodowym czy transkontynentalnym - ma to
być typowy port regionalny wyspecjalizowany w obsłudze LCC, cargo, czarterów i
biznesowych awionetek - słowem minimalny standard minimalnym kosztem możliwie
szybko.
Budowa Sochaczewa może odebrać część monopolu PPL w naszym regionie złaszcza w
dynamicznie rozwijającym się sektorze LCC, a w tym jest szansa także dla
Lublinka - po budowie Modlina wszystko zgarnie PPL i pewnie część LCC wypłoszy
horendalnymi opłatami (zresztą kto by się tam w PPL przejmował jakimiś LCC).
Dlatego piszę do do Was - Łodzian - połączmy siły. Wspólnie będziemy mogli
więcej. Teraz karty rozdają warszawscy urzędnicy bo mają przewagę siły ale do
czasu - przecież w przyszłym roku są wybory (jeden z głównych powodów szybkiej
budowy Modlina). Poseł Piechociński pytany przez nas o celowość i sens
inwestycji w Modlin odpowiadał na wszystko tylko nie na to pytanie - twierdząc,
że Modlin już jest gotowy prawie można budować, tylko że teraz się dowiadujemy,
że sam kosztorys będzie w lutym :-)
Tylko wspólnie osiągniemy nasz cel - zablokujemy polityczną decyzję angażowania
nie wiadomo jak dużych środków na Modlin bez żadnego uzasadnienia.
Jeśli ktoś z was ma dostęp do osób z otoczenia waszego ratusza chętnie się z
taką osobą skontaktuję - musimy szybko budować lobby inaczej już niedługo
stracimy na Modlinie wszyscy. Może znacie jakichś dziennikarzy, osoby
zaangażowane w projekt Lublinka, lub tam pracujące.
Pozdrawiam
Stowarzyszenie e-Sochaczew.pl
www.e-sochaczew.pl
www.airsochaczew.com
Temat: Program UPR
Gość portalu: Blong napisał(a):
> niech ci bedzie moze tu pare glupich kawalkow
Blongu wreszcie się poddałeś i sięgnąłeś do programu UPR ))
>
> "6. W połowie roku (lub wcześniej, jeśli nie zaistnieje potrzeba opisana pod
> A2) należy przeprowadzić denominację w skali 1: 10000 zł wprowadzając nową
> jednostkę, np. 1 talar = 10000 zł a po wycofaniu groszy 1 gr = 100 zł,
> zachowując dotychczasowe banknoty. "
>
> absurd, po cholere zmieniac nazwe ktora ludzie znaja i uzywaja
Świetny przykład (z komentarzem)
Po pierwsze - nie napisałes, że przytoczony przez ciebie fragment pochodzi z
roku 1990.
Po drugie - przyczepiłeś się do rzeczy najmniej istotnej - mowa jest tu o
mechanizmie denominacji, zaś podany przykład nazwy waluty jest tylko pomocniczy
(poprzedzony stwierdzeniem "na przykład") "np. 1 talar"
Sama denominacja dokladnie w skali 1:10000 została przeprowadzona dopiero w
1995 roku.
Paradoksalnie podałeś więc przykład, jak UPR w 1990 głosiła potrzebę
denominacji przeprowadzonej dopiero w 1995 r.
Jeśli chodzi o zmianę nazwy waluty - zgadzam się, że nie powinna byc zmieniana.
Cały ten punkt udało ci się "lakonicznie" skomentować:
> absurd, po cholere zmieniac nazwe ktora ludzie znaja i uzywaja
Mam więc pytanie - co sądzisz o przyjęciu Euro ))
> "C. Przyjęta do konstytucji musi być klauzula gwarantująca, że każda ustawa,
> przepis, dekret, rozporządzenie lub tp. wchodzi w życie dopiero w sześć lat
od
> chwili uchwalenia i opublikowania. "
>
> tja i w sytuacji wyjatkowej /naprz. jakas epidemia/ panstwo jest
sparalizowane
>
> bo nie moze zupelnie nic zrobic
> a moze konstytucyjnie zapisac 6 lat z wyjatkami + wyjatkami od wyjatkow
etc.
A na jakiej podstawie sądzisz, że projekt konstytucji UPR nie przewiduje "stanu
wyjątkowego" ))
>
> "2. Właścicielem akcji lub udziałów nie może być spółka (ani ta sama - zg. z
> Kodeksem Handlowym - ani inna)."
>
> komuna i bzdura ograniczajaca wolnosc przedsiebiorcow
Nie zgadzam się z tobą. Budowanie dziwacznych struktur majątkowych jest
stosowane w państwach o skomplikowanych systemach podatkowych, gdzie na takich
sztuczkach można sporo zaoszczędzić.
Nie ma żadnej przeszkody, aby udziałowcy spółek A, B, i C byli udziałowcami
spółki D. Ale jako osoby fizyczne, a nie podmioty prawne (czyli spółki A, B, C).
Gdzie tu jest ograniczenie swobody przedsiębiorców? ))
> "2. Spółdzielnie zostaną z mocy prawa uznane za spółki z o.o. :
>
> komuna i pomijam juz to ze pozniej u spolek z.o.o. chca dawac akcje
Blong - wróg komuny ))
Pamiętasz, że ten program pochodzi z roku 1990? Sytuacje własnościowe były
wówczas po PRL-u tak zabagnione, że potrzebny był "okres porządkowania". I do
tego nawiązuje ten punkt.
Zamiana kalekich tworów prawnych, jakimi są spółdzielnie, na spółki z o.o.
wydaje się być całkiem sensownym (jak na okres przejściowy) pomysłem.
Równiez uwłaszczenie spółdzielców poprzez umozliwienie im objecia majątku
uzytkowanego wydaje się być dobrą formą uporządkowania sytuacji własnościowej.
> jest tam tego o wiele wiecej choc czasami to raczej roznice "ideologiczne" a
> nie czyste bzdury
Byłbyś łaskaw precyzyjniej wyrażać swe, niewątpliwie głebokie )), myśli?
Temat: Ratujmy Rospudę
KE zablokuje budowę estakady nad Rospudą?
KE zablokuje budowę estakady nad Rospudą?
Aleksandra Pezda 21-07-2006, ostatnia aktualizacja 21-07-2006 09:01
Pod naszym apelem do prezydenta o wstrzymanie budowy drogi nad chronioną Doliną
Rospudy podpisało się już 56 tysięcy osób. Minister transportu Jerzy Polaczek
nie chce jednak alternatywnych rozwiązań: - Nie ma na to czasu - mówi.
Tymczasem polemiką wokół Doliny Rospudy zainteresowała się już Komisja
Europejska.
Wraz z ekologami walczymy o wstrzymanie budowy drogi, która ma przeciąć
chronioną Dolinę Rospudy pod Augustowem. Budowa półtorakilometrowej estakady -
alarmują naukowcy i ekolodzy - zniszczy jedną z najpiękniejszych i najdzikszych
dolin rzecznych w Polsce. Wymrą rzadkie storczyki, znikną chronione ptaki.
Wczoraj minister transportu zwołał w tej sprawie konferencję prasową - jak
zapowiadał, po to, żeby "przeciwstawić się nieprawdziwym doniesieniom
prasowym". Jednak w merytoryczną polemikę nie wchodził. Na ponawiane przez
dziennikarzy pytanie o to, czemu budujemy kosztowną drogę przez torfowiska za
pieniądze z budżetu państwa, zamiast sięgnąć po unijne fundusze, chroniąc przy
tym przyrodę, minister nie dał jednoznacznej odpowiedzi. Powtarzał tylko, że
droga od początku miała być budowana z pieniędzy państwowych. - A teraz nie ma
już czasu na inne rozwiązania - mówił.
Dlaczego nie ma czasu? Minister Polaczek przytaczał głównie argumenty
emocjonalne: - Obecne rozwiązania komunikacyjne zagrażają ludzkiemu życiu. W
ciągu 14 lat (tyle trwają przygotowania do budowy obwodnicy Augustowa) zginęło
tam niemal 700 osób. To jest droga śmierci - mówił. I powtarzał: - Nie możemy
chronić przyrody kosztem życia ludzkiego.
Tyle tylko, że liczba podana przez ministra dotyczy wypadków na całej
kilkusetkilometrowej trasie z Warszawy przez Białystok, Augustów i Suwałki, aż
do granicy w Budzisku, a nie samego Augustowa. Zaś w sporze ekologów z
drogowcami chodzi o 39 km obwodnicy Augustowa.
Miasto faktycznie potrzebuje obwodnicy jak najszybciej - przez Augustów rocznie
przetacza się ponad milion tirów. "Gazeta" jednak wspólnie z ekologami podsuwa
drogowcom alternatywne wyjście - można oszczędzić malowniczą i chronioną
Rospudę, a drogę poprowadzić obok - wydłużając ją zaledwie o kilka kilometrów.
Ekolodzy obliczyli w dodatku, że budowa takiej inwestycji - bez kosztownej
estakady na grząskim gruncie - będzie kosztowała mniej.
- Koncepcja drogi "na Raczki" (takiej, jaką proponują ekolodzy) pojawiła się w
początkowym etapie, ale tam są grunty rolne i uznaliśmy, że poprowadzenie drogi
przez nie zaburzyłoby interes społeczny - tłumaczył Jerzy Doroszkiewicz,
zastępca dyrektora białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autostrad. Propozycję ekologów ocenił jako "nieładną" - To tylko wyrysowana
kreska, a nie projekt - kpił na konferencji.
- To tak, jakby nie budować autostrady A2, bo biegnie przez grunty rolne -
oburza się Robert Chwiałkowski ze stowarzyszenia drogowców SISKOM, które razem
z "Gazetą" walczy o ochronę Rospudy.
GDDKiA nie chce już jednak rozmawiać o zmianie trasy i wykupie nowych gruntów -
pieniądze już zostały wydane na grunty pod planowana estakadę. A minister
Polaczek podkreśla, że w sprawie obwodnicy Augustowa wszystko odbywa się
zgodnie z przepisami o ochronie środowiska.
Ale polemiką wokół Doliny Rospudy zainteresowała się już Komisja Europejska.
Dolina Rospudy jest wpisana do Europejskiej Sieci Ekologicznej "Natura 2000" i
wszelkie inwestycje na jej terenie powinny być konsultowane z UE. Tak się na
razie nie dzieje, a jeśli okaże się, że drogowcy złamali unijne normy ochrony
przyrody, inwestycja może zostać zablokowana, a nawet może dojść do nakazu
rozbiórki już wykonanych prac.
Przemysław Chylarecki, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków: - Nie stoimy
wcale przed wyborem: życie ludzi czy ochrona zwierząt. Można pogodzić obydwie
racje. Wiadomo jednak, że ochrona przyrody kosztuje. Skoro więc musimy wykupić
nowe grunty - zróbmy to!
Temat: Opel Zafira wjedzie do Gliwic
Opel Zafira wjedzie do Gliwic
Opel Zafira wjedzie do Gliwic
GM w Europie
Amerykański koncern General Motors zamierza przenieść od 2006 roku część
produkcji minivana opla zafiry do Polski z fabryki w Bochum w Niemczech -
podał niemiecki magazyn motoryzacyjny "Automobilwoche". Przedstawiciele Opla
w Polsce nie potwierdzili tej informacji, ale w biurze prasowym General
Motors Europe w Zurichu powiedziano nam, że w najbliższym czasie zostanie
ogłoszony komunikat.
Jak się dowiedzieliśmy, o produkcję zafiry ubiegały się również największe
zakłady Opla w Ruesselsheim pod Frankfurtem. Wygrały jednak Gliwice, ponieważ
są tańsze od fabryk niemieckich.
Dobrze i tanio
Zafira należy do tzw. minivanów. Obecnie produkowany model kosztuje 80 - 100
tys. PLN i ma przewagę nad konkurencyjnymi autami innych producentów - Toyotą
Corollą Verso i Scenic Renaulta, ponieważ z powodzeniem zabiera siedmiu
pasażerów, podczas gdy dwa pozostałe auta po pięć osób, wersja bardziej
pojemna może zaś zostać wyprodukowana na życzenie, a więc jest odpowiednio
droższa. Nowa zafira ma wejść do seryjnej produkcji w 2005 roku, a stylistyką
przypominać najnowszy model astry.
Wolne moce Opla w Bochum mają zostać wykorzystane do produkcji
pięciodrzwiowej nowej astry, która obecnie jest składana w fabryce Opla w
Antwerpii.
Polska fabryka Opla jest uznawana w koncernie za jeden z jego najlepszych
zakładów. Najwyższe w koncernie są tu jakość i wydajność. Przez całe lata
jednak jej moce nie były wykorzystane w pełni. Produkowano tam astrę classic,
potem dodano niszowy model opla agila, ceniony ze względu na jakość. -
Dziewiętnaście lat czekał Opel na powrót swojego auta na listę najlepszych
jakościowo samochodów. Teraz to się udało i agila znalazła się tam razem z
audi A2 - mówi Romuald Rytwiński, prezes Opel Polska - General Motors Poland.
W zakładach w Gliwicach produkowany jest także obecnie model astry II, a było
to możliwe dzięki transakcji offsetowej Lockheeda Martina.
Niemcy bez motoryzacji
Amerykanie jednak nie ukrywają, że kiepskie wyniki Opla są spowodowane przede
wszystkim bardzo wysokimi obciążeniami płac pracowników w fabrykach w
Niemczech. Pod koniec kwietnia wiceprezes GM John Devine powiedział, że
obniżenie kosztów właśnie w Niemczech jest nie do uniknięcia. Dwa dni później
to samo powtórzyli prezes GM Rick Wagoner i Bob Lutz - p.o. prezesa General
Motors Europe. Bob Lutz jest również odpowiedzialny w GM za rozwój produktu.
Plan restrukturyzacji Opla i całego GM Europe (Opel, Vauxhall, Saab) ma
zostać przedstawiony w lipcu przez nowego prezesa Fritza Hendersona, który
obejmie funkcję 1 czerwca.
Szefowie GM mają nadzieję, że w przyszłym roku europejska część koncernu
przestanie przynosić straty. W 2003 roku strata wyniosła 286 mln USD, po
wyłączeniu kosztów restrukturyzacji (218 mln USD). Strata za pierwszy
kwartał '04 to 116 mln USD (rok wcześniej 65 mln). Przedstawiciele Opla
tłumaczą, że oprócz wysokich kosztów produkcji jest to spowodowane różnicami
kursowymi oraz dodatkowymi kosztami związanym z produkcją najnowszej astry.
- Przywileje pracownicze w Niemczech są nie do zaakceptowania i wcześniej czy
później produkcja samochodów będzie musiała się przeprowadzić tam, gdzie jest
taniej - mówi Lutz. Dodaje jednak, że przeniesienie produkcji z Niemiec
byłoby bardzo kosztowne. Podkreślił, że jeśli polityka socjalna nie ulegnie
zmianie, przemysł motoryzacyjny w Niemczech po prostu zniknie. - Jeśli
pierwsi nie wyprowadzimy się my, zrobi to Volkswagen. Jego zdaniem efektem
niemieckiej polityki socjalnej będzie rosnący udział rynkowy producentów
japońskich i koreańskich.
Ostatnio jednak GM podniósł ceny swoich europejskich modeli. - Wiem, że nie
jest to korzystne, bo nasi klienci wcale nie są gotowi płacić więcej -
powiedział Rick Wagoner.
GM ma już za sobą wprowadzony trzy lata temu projekt restrukturyzacyjny -
"Olympia". Przewidywał cięcie zatrudnienia (Polska była jednym z niewielu
krajów, w których nie doszło do ograniczenia liczby miejsc pracy) oraz
wszystkich kosztów, także ograniczenie mocy produkcyjnych. Rok później Saab
wprowadził własną restrukturyzację - "Viggen" przewidującą cięcie
zatrudnienia o 1300 osób. To wszystko jednak zbyt mało.
Dla GME nadzieją na poprawę sytuacji jest astra. Jak podał Rick Wagoner, na
najnowszy model tego auta jest już 60 tys. zamówień. (Reuters, DPA, wł.)
Danuta Walewska
Temat: Zagrożnona obwodnica Gorzowa
Cechą charakterystyczną działalności pana Pola jest chaos. W Sejmie SLDUP ma
większość i może nawet pozostawić u władzy premiera z dziesięcioprocentowym
poparciem. Może więc przeforsować dowolne ustawy. Program finasowania budowy
dróg za pomocą winiet upadł więc nie ze względów politycznych. Program po
prostu nie nadawał się do realizacji. Przede wszystkim dlatego, że nikt
dokładnie nie wiedział, jakie będą jego skutki. Minister Pol szacował wpływy z
winiet raz na 2 mld zł rocznie, innym razem na 1,6 mld, w przedłożeniu sejmowym
bodajże na 1 mld. Do końca nie było jasne, czy od winiet trzeba odprowadzać
VAT, czy nie. W programie nie było żadnych gwarancji, że cała uzyskana kwota
zostanie wykorzystana zgodnie z założeniami. Minister Pol sam nie wiedział, czy
winieta umożliwi przejazd na wszystkich drogach, czy za niektóre w dalszym
ciągu trzeba będzie płacić. Całe szczęście, że ta skandaliczna prowizorka nie
została uchwalona.
W chwili, gdy projekt trafił do kosza, jego autor powinien zmienić posadę.
Niestety, nie u nas. Skutkiem tego mamy w dalszym ciągu chaos w Ministerstwie
Infrastruktury, na który zwróciła nam nawet uwagę Komisja Europejska. Mnożą się
kolejne strategie, pomysły księżycowe (np. o wykorzystaniu funduszy
emerytalnych na finansowanie budowy dróg), a czas ucieka. Ogromną szansą tego
rządu jest wykorzystanie europejskich funduszy od przyszłego roku. Niestety,
półtora roku zostało całkowicie zmarnowane, pozostało kilka miesięcy. UE nie da
pieniędzy na realizację dyletanckich programów spisanych w pośpiechu. Skończy
się na tym, że rząd przeforsuje opłatę paliwową, skutkiem czego paliwo zdrożeje
o kilkanaście groszy. Droższe paliwo to wzrost kosztów funkcjonowania firm i
większa zachęta do malwersacji. Z wielkiego programu budowy 550 km nowych
autostrad do 2005 uda się zrealizować połowę, bowiem każda podwyżka danin w
rzeczywistości daje mniej przychodów, niż się zakłada. Natomiast nikt nie
policzy małych firm, którym przez wzrost kosztów transportu przestanie się
opłacać ich działalność.
Ostatnio oddany do użytku odcinek autostrady (Prądy - Nogowczyce 56 km na A4)
odbierał premier Buzek. Najbardziej zaawansowane prace na autostradach
(Wrocław - Krzyżowa na A4 oraz obwodnica Poznania na A2) to kontynuacja
programów rozpoczętych kilka lat temu. Pod koniec 2001 roku obcięto w budżecie
kwotę przewidzianą na budowę dróg. W budżetach 2002 i 2003 r. przeznaczono na
budowę i utrzymanie dróg z podatku akcyzowego od paliw kwoty mniejsze niż w
2001 r. W rezultacie w dwóch ostatnich latach na drogi krajowe z podatku
akcyzowego, który płacą kierowcy, trafiało niespełna 1,8 mld zł. Rząd AWSUW nie
miał wielkich sukcesów w budowaniu autostrad, ale pod rządami SLDUP jak dotąd
jest jeszcze gorzej. Zamiast tego mamy na razie miraże.
Na stronach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opublikowano
strategię budowy dróg do roku 2013, między innymi planowane budowy obwodnic
miast. Według załączonej mapki w woj. lubuskim jako "planowane do realizacji w
2003-2013" zaznaczono obwodnice ośmiu miast. Nie ma wśród nich ani Gorzowa, ani
Skwierzyny ani Międzyrzecza. Konia z rzędem temu, kto mi powie, co to oznacza?
www.gddkia.gov.pl/html/img/programy/str2003-2013.3.jpg
Strona 2 z 2 • Znaleziono 101 wyników • 1, 2