Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekty ustaw-prawo budowlane





Temat: prywata nowego naczelnego architekta Warszawy
Gość portalu: urbanista napisał(a):

> Niejaki Chmielewski - kumpel Kaczyńskich został kilkanaście dni temu nowym
> naczelnym architektem Warszawy.
>
> Jak myślicie, od czego nowy architekt Warszawy rozpoczął swoje urzędowanie?
> Od przepchnięcia zgody na rozbudowę swojej willi na Sadybie. Nie liczą się
> dla niego negatywne opinie sąsiadów (willa jest częścią atrialnego zespołu
> domów jednorodzinnych) oraz urzędów i innych architektów, w tym projektantów
> zespołu domków.
>
> Chmielewski wie lepiej - przecież jest naczelnym architektem Warszawy i w
> dodatku z jedynie słusznego prawicowego nadania.
>
> Chmielewski forsuje projekt rozbudowy domu łamiąc ustawę o prawie autorskim i
> lekceważąc interes - prawnie chroniony - zyjącego jeszcze projektanta - nota
> bene - sąsiada oraz starszego kolegi z Wydziału Architektury (i nie zwracając
> uwagi na protesty sąsiadów - zresztą też kolegów z Politechniki...). To
> ilustruje jego sposób myślenia i działania, a także potwierdza pewne niezbyt
> sympatyczne cechy jego chrakteru, z powodu których jest on powszechnie nie
> lubiany w swoim środowisku ...
>
> Pozdrawiam wyborców Lecha Kaczyńskiego - sami zgotowaliście sobie ten los.

Jesteś w błedzie co do praw autorskich te mogą dotyczyć tego co jest własnością
atutora a więc projektu. Realizacja projektu chroniona jest prawem budowlanym.
Aytor projektu nie nabywa praw do budynku. Po odbiorze budowlanym właściciel
nieruchomości może z nią zrobić co chce, rozebrać zlecic innemu architektowi
przebudowę. Architektura ma słuzyć ludziom a nie wizjonerom. Jeżeli ktoś
zaprojektował gniota to właściciel nie musi się w nim męczyć do końca swoich
dni.
Taka jest ostateczna decyzja Naczelnego Sadu Administarcyjnego na skargę SARP-u
dotyczącą analogicznej sprawy. Kolego totalitaryzm, stalinizm mamy za sobą
fundamentem demokracji jest ochrona własności. Prawo własności zwłaszcza
dotyzcące nieruchomości może być ograniczona tylko poprzez ustawowe regulacje
zgodne z polską konstytucją i umowami międzynarodowymi. To co ty proponujesz i
koledzy z SARP dobre jest na Kubie, może gdzieś jeszcze w krajach byłego ZSRR
takie prawo obowiązuje. Niestety jeżeli takie regulacje prawne ci nie
odpowiadają to musisz poszukać sobie bardziej zamordystycznego kraju. Nasz
chwilowo szanuje prawo własności.



Temat: Wiceprezes "Bogdanki" zatrzymany
SLD - Znowu jest afera z ustawą o biopaliwach.
"Znowu jest afera z uchwaleniem ustawy o biopaliwach. Pojawiły
się tam słowa, których nie było we wcześniejszym projekcie
ustawy" - podkreśliła.

Sprawa dotyczy pojawienia się sformułowania "inne rośliny", z
których mogą być produkowane biokomponenty.

"Na razie usiłujemy ustalić, jak to się stało, że treść
projektu ustalona w podkomisji została zmieniona i komisja, a
także Sejm przyjmowali inne brzmienie tych artykułów" -
powiedziała Gilowska.

Gilowska uważa, że nie można wykluczyć, iż trzeba będzie
przeprowadzić jakieś dochodzenie w tej sprawie, ale trzeba
poczekać na wyniki dochodzeń wstępnych.

Zdaniem Gilowskiej, poważniejszą rzeczą jest to, że prawo jest
stanowione w tak zagmatwany sposób. Wymaga to zmiany zasady
projektowania i uchwalania ustaw, gdyż - jak zaznaczyła -
proces jest nieprzejrzysty.

Gilowska jest jednak zdania, że w przypadku ustawy o
biopaliwach pojawienie się dodatkowych słów było przypadkowe.

"Sprawa wyszła wczoraj, więc my się dopiero zastanawiamy. I tak
byliśmy przeciwko tej ustawie. Jestem zdecydowanym
przeciwnikiem przepisów tam zawartych" - podkreśliła poseł.

Liderka PO jest zdania, że w związku z przystąpieniem do Unii
Europejskiej należy ujednolicić stawki VAT. Jednak Unia nie
wymaga, by stawka podstawowa VAT była tak wysoka jak w tej
chwili, czyli 22 procent.

"My proponujemy, by stawkę podstawową obniżyć, jesteśmy
przekonani, że będzie nawet więcej wpływów z tego tytułu".
Platforma proponuje, żeby ustalić ją na poziomie 15-18 procent -
zaznaczyła Gilowska.

Posłanka zauważyła, że Polska w Traktacie Akcesyjnym zgodziła
się podwyższyć VAT do podstawowych stawek unijnych na m.in.
książki, gazety, towary dla dzieci i usługi budowlane, ale nie
było powiedziane, że stawką podstawową musi być 22 proc.

PO jest za obniżeniem stawki VAT dla wszystkich przedsiębiorców
do 19 procent. Jej zdaniem z obecnych propozycji rządu wynika,
że z obniżenia VAT skorzysta około 200 tys. przedsiębiorców,
którzy rozliczają się z podatku dochodowego od osób prawnych,
natomiast około 360 tys. drobnych przedsiębiorców, którzy
rozliczają się według ustawy o podatku dochodowych od osób
fizycznych na zasadach ogólnych, nie odniesie żadnych korzyści.

Gilowska dodała, że rząd powinien zastanowić się, czy brnąć z
obecnym systemem finansów publicznych dalej, czy jednak
wprowadzić radykalne zmiany, które mogą przynieść wzrost
wpływów do budżetu.






Temat: domy rekreacyjne
joolanta napisała:

> Jest cos takiego jak działka rekreacyjno-budowlana, a polega to na tym ze
> możesz postawić budynek mieszkalny lub letniskowy i uwzglednia to plan
> zagospodarowania przestrzennego gminy….

OK.
Tyle, że coś takiego jak "dom letniskowy" już nie istnieje. To zwykła
pozostałosc post-PRL-owa. To w tamtych czasach wprowadzono to pojęcie (na wzór
ruskich dacz), by obejść prawo i by małżenstwo lub jedna osoba, mogły być
właścicielem więcej, niz jednej nieruchomości. To wtedy ktoś wymyslił, że "dom
letniskowy" to nie dom mieszkalny i mozna posiadac i jedno i drugie.
Obecnie nigdzie nie znajdziesz, w żadnej aktualnej ustawie, definicji "domu
letniskowego". Nie znajdziesz tez definicji "działki rekreacyjnej".

Co prawda w prawie budowlanym są jakieś szczątkowe odwołania do tych określeń,
jednak wynika to jedynie z niekompetentnego przystosowywania prawa do nowych
warunków.

Dom letniskowy to to samo, co dom mieszkalny. Aby go postawic potrzebujesz
projektu, pozwolenia na budowę itp, itd. Dom letniskowy zbudowany jest tak samo
według przepisów prawa budowlanego - jest trwale związany z gruntem, posiada
przestrzeń wydzieloną przegrodami pionowymi i dachem.
Na działce rekreacyjnej możesz postawić normalny murowany dom, który bedzie
mógł byc wykorzystywany całorocznie. Prawo ci tego nie zabrania.

W powszechnym rozumieniu słowa "letniskowy" i "rekreacja", to wykorzystywanie
domu w sezonie letnim w celach rekreacyjnych. Tak jakby w normalnym domu
rekreacja była niemozliwa lub nie mozna było mieszkac latem.
Działka rekreacyjna, to zwykle kawał lasu lub łąki. Na działce rekreacyjnej
mozesz postawić jedynie "dom letniskowy". Nie ma znaczenia, że ten dom
letniskowy będzie większy i lepiej wyposażony, niz domy okolicznych
mieszkańców, nie ma znaczenia, że będziesz tam spędzał większą częśc roku, albo
i nawet cały rok - to będzie "dom letniskowy". Przynajmniej w rozumieniu
lokalnego urzędu gminy.
Ma to zasadnicze znaczenie przy wymiarze podatku od nieruchomości - dowalą ci
10 razy większy podatek, niz od domu mieszkalnego. No bo dom letniskowy to nie
dom mieszkalny. Nie ważne, że ty tam mieszkasz - mieszkasz w domu
niemieszkalnym.

Moim zdaniem obecnie posługiwanie się takimi określeniami, jak "dziaka
rekreacyjna" i "dom letniskowy" to zwykłe naduzycie, wykorzystywane jedynie do
ściagania wiekszego podatku.

A wprowadzanie pojecia "działka rekreacyjno-budowlana" to już zupełne kuriozum.




Temat: Dla Gazety o izbach
Gość portalu: RPO napisał(a):

>> Tak nie było
> Poprzednie rozporządzenie o samodzielnych funkcjach
> technicznych brzmiało tak
>
> Rozdział 2
> Przygotowanie zawodowe osób pełniących samodzielne funkcje
> techniczne w budownictwie.
> § 2. 1. Do pełnienia samodzielnej funkcji projektanta jest
> wymagane następujące przygotowanie zawodowe:
> 1) ukończenie wyższej szkoły technicznej, stwierdzone dyplomem,
> oraz trzy lata praktyki przy sporządzaniu projektów i rok
> praktyki na budowie,

No i właśnie o tym mówię. Przecież inżynier to jest tytuł uzyskany po
ukończeniu szkoły wyższej STWIERDZONY DYPLOMEM!!!!!!!!!!!!!!

> 2) ukończenie średniej szkoły technicznej, stwierdzone dyplomem
> lub świadectwem, oraz trzy lata praktyki na budowie i trzy lata
> praktyki przy sporządzaniu projektów.
>
> Obecne brzmi tak
> Zakres uprawnień budowlanych
> § 3. 1. Do uzyskania uprawnień budowlanych w danej specjalności
> jest wymagane, w zależności od zakresu tych uprawnień,
> posiadanie odpowiedniego lub pokrewnego wykształcenia wyższego
> albo odpowiedniego wykształcenia średniego, odbycie wymaganej
> praktyki zawodowej i zdanie egzaminu bądź posiadanie co najmniej
> wykształcenia zasadniczego zawodowego, dyplomu mistrza i zdanie
> egzaminu.

WŁAŚNIE!!!
NIE ROZRÓŻNIASZ RODZAJU UPRAWNIEŃ!!!
Z WYKSZTAŁCENIEM ŚREDNIM BUDOWLANYM (TECHNIK) MOŻNA UZYSKAĆ UPRAWNIENIA CO
NAJWYŻEJ MAJSTRA.
Z WYKSZTAŁCENIE WYŻSZYM (INŻYNIER I WYŻEJ) MOŻNA UZYSKAĆ UPRAWNIENIA
KIEROWNIKA, PROJEKTANTA, INSPEKTORA ETC.

W CZYM WIDZISZ PROBLEM?

PRAWO BUDOWLANE DOKŁADNIE OKREŚLA WYMAGANIA NA OKREŚLONE FUNKCJE W PROCESIE
BUDOWLANYM. PRZECZYTAJ USTAWĘ JESZCZE RAZ DOKŁADNIE!!!



Temat: Przetarg nieograniczony ... na rozbudowę ścieżek..
Przetarg nieograniczony ... na rozbudowę ścieżek..
ZARZĄD DRÓG I KOMUNIKACJI

53-633 Wrocław ul. Długa 49

tel. 355-90-76 w. 263

fax (071) 373-49-06

OGŁASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY

na opracowanie dokumentacji projektowej na rozbudowę systemu tras rowerowych
w ciągu ulic:

zad.1 – Wyszyńskiego / od m. Warszawskiego do ul. B.Prusa /

zad.2 – Hubskiej i Suchej / na odcinku od ul. Glinianej do ul. Borowskiej /

1.Zakres opracowania: koncepcja trasy rowerowej, projekt zagospodarowania
terenu, projekty wykonawcze z elementami projektu budowlanego: drogi,
organizacja ruchu docelowego i zastępczego wraz z sygnalizacją świetlną.

2.Postępowanie będzie prowadzone zgodnie z ustawą z 29 stycznia 2004r. Prawo
zamówień publicznych (Dz. U. z 2004r. Nr 19, poz. 177).

3.Całość zamówienia należy zrealizować w terminie 3 miesięcy od daty zawarcia
umowy

4.Specyfikację istotnych warunków zamówienia można odebrać w siedzibie
zamawiającego, bud. B pok. nr 3 w godzinach 8.00-14.00.

5.W przetargu mogą uczestniczyć wykonawcy, którzy spełnią następujące
warunki:

q Nie podlegają wykluczeniu z ubiegania się o udzielenie zamówienia na
podstawie art. 24 ust.1 i 2 ustawyPrawo zamówień publicznych.

q Mają do dyspozycji projektanta branży drogowej (jako projektanta
wiodącego), który opracował minimum jedną dokumentację projektową dla budowy
lub przebudowy ulicy klasy co najmniej D

q Mają do dyspozycji projektanta, który opracował minimum jedną dokumentację
projektową dla budowy lub przebudowy sygnalizacji świetlnej.

q Spełnią wymogi specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

6.Oferty należy złożyć do dnia 28 maja 2004r. do godz. 10.30 w Biurze Obsługi
Petenta w siedzibie Zarządu, Wrocław ul. Długa 49.

7.Otwarcie ofert odbędzie się w dniu 28 maja 2004r. o godz. 11.00 w siedzibie
Zarządu, w bud. B w sali konferencyjnej. Otwarcie ofert jest jawne.

8.Zamawiający dopuszcza możliwość złożenia oferty częściowej.

9.Zamawiający nie dopuszcza możliwości składania ofert wariantowych.

10.Kryterium oceny ofert: cena 100% .

11.Termin związania z ofertą: 30 dni od daty otwarcia ofert.




Temat: Porady w sprawach urzędowych
johnybzg napisał:

> Zgadzam się z Anastazją jeśli chodzi o niekompetencję i brak fachowości u
> większości urzędników. Jednak z tym występowaniem o warunki zabudowy to jest
> pewien niuans. Może wystąpić osoba upoważniona przez inwestora a nie każdy .2
> lata temu zajmowałem się projektowaniem i całą obsługą administracyjną
> inwestycji łącznie z uzyskaniem pozwolenia na budowę. W sumie ponad 120
> pozwolenień na terenie zach. Polski. Z większych miast wymienię tylko :
> Gorzów , Szczecin, Koszalin, Słubice, Nowa Sól, Legnica, Lubin. Polkowice,
> Śwnoujście, Nowogard, Szczecinek, Piła, Szamotuły i mnóstwo innych
> pomniejszych. Po półtorarocznej "walce" stwierdzam z całą odpowiedzialnością,
> że kompetentnych pracowników to jest może 30 %. Większość stosuje wspominaną
> przez Anastazję nadinterpretacje przepisów . Właściwie co urzędnik to własna
> intepretacja prawa budowlanego. Niektórzy stosują przepisy , które
> nieobowiązuję od kilku lat. Np. Szczecin: ten sam wydział UM i 3 osoby
wydające
>
> pozwolenie na ten sam rodzaj inwestycji. U każdego co innego brakowało i co
> innego było nie tak lub to co dla jednego było źle drugi pochwalił. A wszyscy
> siedzieli na tym samym piętrze drzwi w drzwi. Ale żeby nie było tak
> pesymistycznie to pochwalę Starostwo Powiatowe w Słubicach i Urząd Gminy w
> Deszcznie (kolo Gorzowa)
> Obecnie jeszcze trochę projektuję ale całą obsługę wykonuje kto inny więc nie
> muszę się narażać na wysłuchiwanie niekopetetnych urzędasów.
> Pozdr

Ponad wszelką wątpliwość o warunki zabudowy występuje wnioskodawca bo tak
stanowi ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym a urząd nadzoru budowlanego
wydając pozwolenie na budowę sprawdza zgodność opracowanego projektu z planem
zagospodarowania przestrzennego. Nie ma więc podstaw żądać upoważnienia
inwestora, nie ma takiej delegacji prawnej. Celowo w ustawie o zagospodarowaniu
przestrzennym zapisano, że o warunki zabudowy występuje wniosodawca aby na tym
etapie nie ujawniać urzędowi inwestora.Inwestor na tym etapie podejmowania
inwestycji ma prawo do nie ujawniania danych osobowych.Żadanie ich ujawnienia
urzędnikowi to nadużycie.
Urząd, który najsprawniej obsługuje to Starostwo w Żaganiu. Najrzetelniej,
najjaśniej wydana decyzja o warukach zabudowy, którą czytałam to decyzja wydana
przez Urząd Gminy w Gozdnicy. Najgorsze Starostwo w z jakim miałam do czynienia
w sprawach pozwoleń na budowę to Nowa Sól.
to



Temat: Zastępca Dyrektora Technicznego (drogi)
Zastępca Dyrektora Technicznego (drogi)

Aktualnie dla mojego klienta, międzynarodowej firmy zajmującej się eksploatacją dróg i mostów, poszukuję osoby na stanowisko Zastępca Dyrektora Technicznego. Miejsce pracy to Białystok.

Opis stanowiska:
• Zarządzanie budowami zgodnie z warunkami technicznymi i prawem budowlanym,
• Zapewnienie jakości konstrukcji, trwałości produkcji i wysokiego poziomu usług w projekcie,
• Zapewnienie efektywności pracy oraz wdrażanie innowacyjnych projektów technologicznych;
• Kontrola przygotowania dokumentacji technicznej;
• Reprezentacja przedsiębiorstwa w stosunku do stron trzecich (podwykonawców, projektantów, kierowników technicznych itd.) ,
• Zarządzanie zespołem pracowników podległych
Wymagania:
• Co najmniej 3-letnie doświadczenie w zarządzaniu w sektorze budownictwa drogowo-mostowego;
• Wykształcenie wyższe na Kierunku Budownictwo, specjalizacja – budownictwo drogowe,
• Doskonałe umiejętności zarządzania projektami ;
• Samodzielność, odpowiedzialność, silne nastawienie na osiąganie celów,
• Mobilność na terenie całej Polski;
• Doświadczenie w zarządzaniu projektami współfinansowanymi z funduszy UE;
• Dobra znajomość języka rosyjskiego, znajomość języka angielskiego będzie dodatkowym atutem.
Oferujemy:
• Pracę w organizacji, która ceni takie wartości jak: profesjonalizm, odpowiedzialność, współpraca i uczciwość;
• Motywacyjny pakiet wynagrodzenia
• Możliwość rozwoju zawodowego w Międzynarodowej Grupie Firm

Zainteresowane osoby proszę o przesyłanie aplikacji drogą elektroniczną w języku polskim i angielskim na adres anna.kowalska@grupa.org.pl bądź kontakt telefoniczny po numerem 790 362 836.
Gwarantuję pełną dyskrecję.
Prosimy o umieszczenie w aplikacji następującej klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych dla realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą o ochronie danych osobowych z 29.08.1997 r. Dz.U nr 133, poz.883)”.
Informujemy, iż skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami.




Temat: Za wodę bez pośrednictwa administracji
Konsekwencją integracji Polski z Unią Europejską jest również cywilizowanie
procesu rozliczeń za wodę i ścieki. Bezpośrednie rozliczanie za wodę i ścieki
ucywilizuję kolejne zagadnienia najmu, zmniejszy ilość niepotrzebnych sporów
lokatorów, właścicieli mieszkań własnościowych z administracją budynków
wielorodzinnych. A wodociągi nie muszą podnosić kosztów obsługi indywidualnego
rozliczania za wodę i ścieki, gdyż inkasent odczytujący liczniki za prąd i gaz
może spisać stan licznika za wodę i wydrukować fakturę wspólną za prąd, gaz,
wodę i ścieki, wodociągi nie muszą tworzyć nowych struktur odczytu wodomierzy,
gdyż struktury takie już są i sprawnie działają w zakresie odczytu prądu i
gazu. Ale ewolucja wodociągów w Polsce trwa daje nie tylko prawa, ale nakłada
też i obowiązki. Nadto wodociągi dotąd niesłuszne żądają od zarządców domów
występowania do wodociągów o warunki techniczne na dostosowanie instalacji
wodociągowych do wyimaginowanych wymagań technicznych wodociągów, których to
prawo budowlane nie określa. A jak to zrobić w budynkach zabytkowych pod
opieką konserwatora zabytków? Pytań można stawiać więcej, ale z satysfakcją
należy zauważyć działania rządu wychodzące na przeciw najemców i
wynajmujących. Jako osoba uczestnicząca w pracach Rady do spraw monitorowania
zasad i warunków zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania
ścieków, powołanej przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z satysfakcją
przyjmuję przedłożone w projekcie rządowym rozwiązania nowelizujące
obowiązującą ustawę o zniorowym zaopatrzeniu w wodę (...). Strony najmu w
obecnej rzeczywistości naszego kraju mają dość codziennych uciążliwości życia
(wysokie bezrobocie, drożyzna i niskie pensje) i właściwe jest porządkowanie
wszystkiego co jest w Polsce uciążliwe. Przedkładany projekt nowelizacji
ustawy wreszcie jest jednym z pierwszych przykładów współdziałania lokatorów i
wynajmujących z rządem, dla dobra ogółu. Pozdrawiam. Henryk Tubacki
Przewodniczący Oddziału w Poznaniu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli
Nieruchomości tubacki@oswn.poznan.pl www.oswn.poznan.pl



Temat: zapach spalenizny
No tak ,widzę że doświadczenia mamy podobne. Jak
kliknęłam wyślij pod poprzednim postem, to sobie właśnie
pomyślałam o chłodniach kominowych. To jest niestety
standard, że w TV (nie tylko prywatnych bynajmniej)
chłodnie kominowe (ze zbliżeniem na mgiełkę) ilustrują
większość reportaży o zatruwaniu atmosfery. Z ciekawostek
to przypomniało mi się, jak przy okazji dyskusji nad
spalarnią wydrukowano w "Stołecznej" wypowiedż
przedstawiciela (bodaj prezesa) jakiejś organizacji
ekologicznej, krytykującą ocenę oddziaływania na
środowisko dla tejże spalarni... Na pytanie dziennikarza,
cóż konkretnie jest tam źle zrobione, pan ów po pierwsze
stwierdził, że niedopuszczalne jest, aby była możliwość
jakakolwiek wypuszczenia spalin z pominięciem instalacji
oczyszczającej a w planach takowa jest(a jak on sobie
wyobraża sytuacje awaryjne?). Drugi zarzut był taki - "a
bo z tej oceny to wynika, że ta inwestycja to ma plusy i
minusy, a ostatecznie wszystko wychodzi na plus". I to
mnie już wycięło kompletnie, bo oznacza, że facet nie ma
pojęcia na czym polega procedura oceny oddziaływania na
środowisko. Bo jakby miał pojęcie to by wiedział, że
właśnie na analizie tych plusów i minusów, a bez
ostatecznego wyjścia na plus (po spełnieniu zaleceńa
utorów raportu) inwestycja nie dostanie pozwolenia na
budowę. Ja rozumiem, że można miec zastrzeżenia do
spalania jako metody pozbywania sie odpadów. Organizacje
ekologiczne mają prawo wypowiedzieć swoje zdanie, co
zresztą gwarantuje im ustawa "Prawo o środowisku". I
bardzo dobrze, że z tego prawa korzystają. Ale żeby się o
czyms wypowiadać, to trzeba by może jakieś blade pojęcie
zdobyć o przedmiocie wypowiedzi?
Co do gargamelstwa (i innych paskudztw budowlanych, bo
objawy tego schorzenia są różne), to nic dodać nic ująć.
Najlepszy przykład oglądamy oboje jadąc Płochocińską...
Kiedy patrzę na niektóre domostwa, to zastanawiam się,
czy projekt w ogóle widział jakiś architekt, a jak
widział, to kto mu dał dyplom. Porażające, co ludzie
potrafią sobie za ciężkie pieniądze wybudować. Do tego
wszechobecne złomowiska i hurtownie... O ład przestrzenny
nie dba nikt, wójt Nieporętu był łaskaw kiedyś ubolewać w
lokalnej prasie na to, że przez te zabudowę to gmina ma
"niskie wartości krajobrazowe". Ale jakoś nie przyszło mu
do głowy, żeby coś z tym zrobić (nb. rekordowy koszmarek
to siedziba gminy w Nieporęcie). W wielu krajach to
właśnie lokalne prawa ustalające dopuszczalny typ
zabudowy na danym terenie porządkują przestrzeń, u nas to
nadal marzenie ściętej głowy.



Temat: Co w zasawdzie oznacza termin "zasiedlenie"?
vampi_r napisał:

> Problem ważny dla tych, którzy budowali z ulgą budowlaną.
> Interpretacja "zasiedlenia" jest tak rózna przez rózne US, że aż sprawa godna
> jest zwrócenia sie do RPO.
>
> Mój US odpowiedział mi, że przez zasiedlenie lokalu należy rozumieć
> wniesienie pierwszych opłat "czynszowych", które bezposrednio wiążą się z
> otrzymaniem prawa do lokalu (akt notarialny, przydział ze spółdzielni).
> Jednak wiem, że odpowiedzi innych US są różne - zasiedlenie to faktyczne
> zamieszkanie, zasiedlenie może mieć miejsce po wykończeniu lokalu itp itd.
>
> Wiem, że problem "zasiedlenia" jest dość trudny, ale jestem ciekaw Pana
> zdania na ten temat i ewentualnych argumentów na zbicie tego "faktycznego
> zamieszkania".
> Bo moim zdaniem interpretowanie zasiedlenia jako zamieszkanie jest bzdurą.
> Gdyż trudne jest ustalenie tego "faktycznego zamieszkania" zwłaszcza w
> przypadku posiadania kilku mieszkań. Podobnie z "wykończeniem lokalu".
> Jeśli mieszkanie można zasiedlić dopiero po wykończeniu, to musiałaby istnieć
> jakas norma tego wykończenia. Może tu dochodzić do róznych absurdów.

Rzeczywiście - ograniczę się tylko do metodologii interpretacji.

Ustawa nie precyzuje tego terminu, a zatem odpowiedzi trzeba szukać na gruncie
wykładni językowej lub w systemie prawa, do którego dana konstrukcja językowa
się odnosi. O tym, która wykładnia przeważy dowiedzieć się będzie można po
lekturze orzeczeń NSA (dot. tych albo innych ulg "mieszkaniowych").
W pierwszym przypadku, należy sprawdzić znaczenie w słowniku języka polskiego.
W drugim - ponieważ jest mowa o lokalu mieszkalnym - w prawie spółdzielczym lub
w prawie o najmie.

Wątpliwości - jako, że jest to ulga - działają na Pańską niekorzyść.

Wykładnia systemowa tutaj opierałaby się na analizie całego przepisu (np. pod
lit.b mówi się o budowie, przez którą nie można rozumieć prac wykończeniowych;
pod lit.g mówi się o tytule prawnym; a zatem lit.f mogłaby dotyczyć przypadku,
gdy nakłady są ponoszone przez przyszłych najemców/właścicieli)

Wykładnia celowościowa - najmniej adekwatna - to lektura stenogrmów z prac
komisji sejmowych lub uzasadnienia do projektu ustawy.

Niezależnie od interpretacji liczą się dowody - czy ma Pan pismo "urzędowe"
spółdzielni, że zasiedlił Pan (cokolwiek by to nie oznaczało) wtedy a wtedy?

Pozdrawiam
Radosław Gumułka



Temat: Kierownik Budowy (drogi)
Kierownik Budowy (drogi)
Aktualnie dla mojego klienta, firmy zajmującej się eksploatacją dróg i
mostów, poszukuję osoby na stanowisko Kierownik Budowy. Miejsce pracy to
Białystok.

Opis stanowiska:
• Zarządzanie budowami zgodnie z warunkami technicznymi i prawem budowlanym,
• Zapewnienie jakości konstrukcji, trwałości produkcji i wysokiego poziomu
usług w projekcie,
• Zarządzanie zespołem inżynierów budowy.
Wymagania:
• Co najmniej 3-letnie doświadczenie zawodowe w sektorze budownictwa
drogowo-mostowego;
• Uprawnienia budowlane do kierowania robotami w specjalności drogowej,
• Wykształcenie wyższe na Kierunku Budownictwo, specjalizacja – budownictwo
drogowe,
• Mobilność na terenie całej Polski;
• Dobra znajomość języka rosyjskiego, znajomość języka angielskiego będzie
dodatkowym atutem.
Oferujemy:
• Pracę w organizacji, która ceni takie wartości jak: profesjonalizm,
odpowiedzialność, współpraca i uczciwość;
• Motywacyjny pakiet wynagrodzenia
• Możliwość rozwoju zawodowego w Międzynarodowej Grupie Firm

Zainteresowane osoby proszę o przesyłanie aplikacji drogą elektroniczną w
języku polskim i angielskim na adres anna.kowalska@grupa.org.pl bądź kontakt
telefoniczny po numerem 790 362 836.
Gwarantuję pełną dyskrecję.
Prosimy o umieszczenie w aplikacji następującej klauzuli: „Wyrażam zgodę na
przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych dla realizacji
procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą o ochronie danych osobowych z 29.08.1997
r. Dz.U nr 133, poz.883)”.
Informujemy, iż skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami.




Temat: Mieszkańcy domagają się zmiany lokalizacji stac...
pan.nikt napisał:

> W praktycznym podsumowaniu znaczy to tyle, że należy zawlczyć o rozwiązanie
> drogowe, przy okazji budowy stacji.
> Przy budowie stacji, oprócz pozwolenia na budowę, należy mieć zgodę na
> włączenie wjazdów do ruchu.

Zgoda na wjazd i wyjazd jest warunkiem koniecznym, aby wykonać projekt
budowlany, który jest podstawą uzyskania pozwolenia na budowę. I będąc
inwestorem to już dawno wystapiłbym o takie warunki techniczne. Poza tym na
etapie sporządzania planu pod stację (rok 2002) jednym z elementów procedury
było dokonanie uzgodnień projektu planu z różnymi organami. Jednym z
uzgadniających był zarządca drogi, która przylega do stacji. Czyli innymi
słowy, skoro uzgodnił, to już dał przyzwolenie do realizacji ustaleń planu.
Mówiąc krótko dał już wtedy możliwość wybudowania tu stacji. Problem dotyczy
jedynie tzw. pasa włączeniowego i wyłączeniowego, jego szerokości oraz długości
i przebudowy części ulicy sąsiadującej ze stacją.

> I tu jest szansa dla mieszkańców, na rozwiązanie satysfakcjonujące większość.

To nie jest żadna szansa dla mieszkańców, gdyż przy wydawaniu warunków
włączenia czy wyłączenia kierują się tylko przepisami prawa. A tu funkcjonuje
ustawa o drogach publicznych wraz z przepisami wykonawczymi.

> Ps Dla sąsiadó na pocieszenie.
> Grunty przyległe do stacji zyskują na wartości, jeżeli jest tam możliwość
> umieszczenia usług.

Pod warunkiem, że został tam sporządzony miejscowy plan zagospodarowania
przestrzennego dopuszczający taką funkcję. Bo w przypadku gdy takiego planu nie
ma, to przy wydawaniu warunków zabudowy musi zadziałać zasada dobrego
sąsiedztwa, jako jeden z pięciu warunków (łącznie spełnionych) uzyskania tej
decyzji. A domniemuję, że tam jest obecnie tylko mieszkaniówka. Czyli w
przypadku braku planu może powstac tylko mieszkaniówa. Bad luck




Temat: zakup strychu/wyodrębnionego lukalu
rkucia napisał:

> chciałbym zakupić strych a póżniej zadaptować go na mieszkania - czytam grupę
> i pojawia się coraz więcej niejasności - oto one:
> 1. nie można kupić strychu lecz najpierw trzeba zawrzeć umowę przedwstępną -
> zaadaptować - i dopiero wtedy zawrzeć umowę zasadniczą - pozwolę się
> niezgodzić gdyż

przecieć wspólnota lub właściciel może uchwałą wyodrębnić
> część strychu, z przeznaczeniem na lokal (w tym momencie niemieszkalny)
> następnie umową notarialną dokonać przeniesienia praw na nowego właściciela
> wraz z wyodrębnieniem lokalu

Jeżeli strych jest lokalem i należy do nieruchomości wspólnej, to można taki
lokal prawnie wyodrębnić właściwą uchwałą wspólnoty ponosząc koszty zmiany
udziałów w nieruchomości wspólnej.
Moim zdaniem uchwała taka w dużej wspólnocie powinna zostać przyjęta przez
wszystkich współwłaścicieli. Następnie prawo do wyodrębnionej prawnie
nieruchomości lokalowej mogą współwłaścicile tego lokalu (strychu) przenieść na
nabywcę. Na przeniesienie prawa własności do wyodrębnionego lokalu konieczna
będzie zgoda wszystkich współwłaścicieli wyodrębnionego lokalu.

> 2. do adaptacji strychu - a więc zmiany przeznaczenia lokalu nie jest
> potrzebna zgoda budowlana lecz jedynie zgłoszenie zamiaru adaptacji (DZ nr
> 888 z 14 kwiecień 2004 -zmiana 31 dot art 71 pkt 2)

Jeżeli adaptacja będzie polegać na budowie nowych ścian
lub dokonywaniu zmian w ścianach nośnych, wstawianiu nowych okien w dachu,
to konieczny jest projekt architektoniczny i pozwolenie na budowę. Może również
należy złożyć wniosek o wydanie WZiZT jeżeli w projekcie architektonicznym
przewidziana będzie ingerencja w przestrzeń.

> 3. podstawowym dokumentem urzędowym jest uzyskanie WZiZT - i tu jest problem
> czy i jak współwłaściciele nieruchomości niezainteresowani adaptacją mogą mi
> przeszkodzić w realizacji mojego celu?

Wniosek taki należy złozyć jeżeli mają zastosowanie w opisanym przykładzie
przepisy ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym.

> dla wyjaśnienia problemu podaję iż przedmiot sprzedaży jest przedmiotem
> przetargu, do którego startują róznież i inne osoby współwłaściciele jaki
> zarządca budynku - obawiam się iż gdy przegrają przetarg będą skutecznie
> blokować moją adaptacje

Proponuję bardzo ostrożnie podchodzić do nabywania "praw" do strychów, które
nie są lokalami.

Pozdrawiam

Mrozik



Temat: co do procedury przetargowej w SPO_WKP 2.3
dariusz.sobolewski napisał:

> Posłużę się następującym przykładem: Zamierzam zrealizować inwestycję
> polegającą na zbudowaniu hali produkcyjnej i wyposażenie jej w maszyny
> niezbędne do produkcji moich towarów. Łączny koszt inwestycji (zakup
materiałów
>
> budowlanych i koszt robót budowlanych oraz zakup maszyn i ich instalacja)
> wynosi 2.000.000 pln. Zamierzam się ubiegać o max. kwotę dotacji (50%): tj.
> 1.000.000 pln. Przyjmując dla tego przykładu kurs euro/pln: 4,00 zł, wielkośc
> dotacji przekroczy limit 200.000 euro - konieczne więc będzie przeprowadzenie
> procedury przetargowej przewidzianej dla SPO WKP 2.3.
> Ad. 2
> Powinno się ją załączyć.

Smiem sie nie zgodzic z panem ekspertem, to co Pan twierdzi jest sprzeczne z
zapisami wytycznych do SPO WKP 2.3. Strona 13:
"1. Procedurę uproszczoną udzielania zamówień stosuje się do ubiegających się o
wsparcie, którzy nie są podmiotami, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1-5
ustawy z dnia 19 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. Nr 19,
poz. 177, Nr 96, poz. 959, Nr 116, poz. 1207 oraz Nr 145, poz. 1537) i
jednocześnie udział środków publicznych w pojedynczym zamówieniu w projekcie
realizowanym przy wsparciu ze środków pochodzących z SPO-WKP przekracza
równowartość 200.000 € .
2. Przez pojedyncze zamówienie, o którym mowa w ust. 1, należy rozumieć umowę
odpłatną zawieraną pomiędzy ubiegającym się o wsparcie a wykonawcą zamówienia,
której przedmiotem są usługi, dostawy lub roboty budowlane , stanowiące odrębną
jednostkę określoną w harmonogramie rzeczowo-finansowym, zamawiane w celu
realizacji projektu."

Tak wiec po pierwsze procedura dotyczy poedynczego zamowienia a NIE calego
dofinansowania. Po drugie budowa hali i zakup maszyn na 100% nie bedą jadnym
zamówieniem, które stanowi odrebną jednostkę w harmonogramie rzeczowo
finansowym.




Temat: IZBY ARCHITEKTOW I INZYNIEROW BUDOWNICTWA
Przyłączam się do sprzeciwu przeciwko izbom i powiem więcej - od początku byłem
im przeciwny do tego stopnia,że przestałem kupować Architekture Murator, która
tej idei przyglądała się zbyt życzliwie. Pamiętam wywiad z autorem ustawy o
izbach (jaki zamieścił ten miesięcznik) i bzdur jakie wygadywał w nim ów
towarzysz mówiący o celach izby: o podniesieniu prestiżu wykonywania zawodu,
likwidacji cen dumpingowych i projektów typowych itd... - bełkot. A jak
przeczytałem notatke o osiągnięciach tego pana, to sobie pomyślałem, że to
człowiek renesanu który na wszystkim się zna - dawniej takich nazywano
nomenklaturą.
Wszystkie te polskie izby są o tyle śmieszne, że powstały odgórną decyzją
sejmową, podczas gdy wszędzie na świecie powstawały izby oddolnie - tworzone
przez samych zainteresowanych inżynierów, celem wspierania siebie nawzajem i
ręczenia własną osobą za fachowość i uczciwość kolegi po branży. Stąd
wstąpienie do takiej izby nie jest tam łatwe i stąd w niektórych krajach
istnieje równolegle kilka izb architektonicznych.Tymczasem te [- - -]
potrzebowały specjalnej ustawy, by w majestacie prawa ograbiać uczciwych ludzi,
by stworzyć jedną jedynie słuszną izbę (czy nic to nie przypomina?). Bo czy dla
kogoś z Państwa towarzysz za przeproszeniem Ferenc jest choć troche autorytetem
w branży architektonicznej i mogli byście za jego uczciwość i fachowość ręczyć?
(wiem - to pytanie retoryczne).
Początkowo myślałem, iż jedynym plusem istnienia izb, będzie likwidacja
uprawnień budowlanych i zastąpienie je przynależnością do izb. I tu się też
zawiodłem. W urzędach rządają oprócz potwierdzenia zapłacenia składki na izbę
także uprawnień, a przecież nie przyjmują do izby osób bez uprawnień(takich jak
ja)mimo że pracuje w tym zawodzie już 5 lat, mam jakiś dorobek jakim moge się
wykazać, ale pracuję na umowy o dzieła, których nie mam jak wpisać do zeszytu
praktyk. A więc same urzędy tym samym potwierdzają: izby to składka-haracz i
nic więcej.
Ale mam pytanie do wszystkich tych, którzy należą do izb wbrew swoim
przekonaniom, albo posiadają uprawnienia budowlane a nie wstąpili do izby: CZY
NIE MYŚLELI PAŃSTWO O POWOŁANIU KONKURENCYJNEJ WŁASNEJ IZBY ARCHITEKTONICZNEJ -
BEZ SKŁADEK ???

pozdrawiam zdrowo myślące Koleżanki i Kolegów po fachu.



Temat: Inwestycja przy Piltza - opinie
Witam

Odnośnie tej inwestycji mam mieszane uczucia byłem na budowie widziałem te okna
na mini dziedziniec pytałem się w spółdzielni co ma być w tych oknach czy
luksfery? jeszcze tego niewiedzą. Odnośnie wizualizacji projektu jak to ma
wygląda mają tylko starą wizualizacje 5 piętrowych budynków które nie są zbyt
piękne.
Finansuje tą budowę ze środków własnych im bliżej jest zakończenia tej
inwestycji tym mam większe obawy że te mieszkania nie będą zbyt funkcjonalne no
cóż kupowaliśmy kota w worku.
Odnośnie ceny i kosztów budowy tych mieszkań, koszty materiałów budowlanych
bardzo spadły spółdzielnia będzie chciała zapewne utrzyma tą cenę 4600/m2.
Prezes odmówił mi wglądu do faktur zawieranych z osobami 3 czyli z
podwykonawcami tej inwestycji zasłaniając się tajemnicą handlową.
Zgodnie z art. 81 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych każdy członek
spółdzielni ma prawo otrzymania rocznych sprawozdań finansowych, faktur i umów
zawieranych przez spółdzielnie z osobami trzecimi.
Jeśli członek zarządu tego prawa odmawia, to w oparciu o art. 273 ustawy o
spółdzielniach mieszkaniowych podlega karze grzywny.

Jeśli mamy coś zdziałać i żywo się interesować naszymi mieszkaniami i pieniędzmi
które inwestujemy powinniśmy stworzyć grupę ludzi która będzie to kontrolowała
to co się dzieje na naszej inwestycji i w razie nieprawidłowości interweniować,
proponuje zrobić zebranie dotrzeć do jak największej grupy ludzi którzy mają
mieszkania na piltza i działać razem w grupie dla naszego dobra.

Pozdrawiam
Łukasz

podaje mój nr telefonu w celu zebrania się w większej grupie i wspólnie coś
zaczniemy robi w naszej sprawie: 509-399-878




Temat: WYBORY 2006
Mechaniz wygląda tak. Prawo: gmina ma obowiązek uzbroić i utwarszić, utrzymywać
swoją drogę. Jeśłi mają swoją sieć wod-kan. to ją muszą budować w ulicy a
przykanaliki nawet do granicy posesji - tu jest pewien techniczny problem ustawa
jest niedopracowana. Po wybudowaniu gmina powinna zlećić wycenę wzrostu wartości
nieruchomości - z tutułu wybudowania np. wodociągu ( w naszej gminie wójt i rada
wszystkie opłaty adjacenckie, planistyczne ustalili na maxa ile daje im ustawa
50% adjacenckie 30% planistyczne, Nadarzyn 20% i 5% ) i wysłać zawiadomienie do
US który zciąga ten podatek i transferuje do gminy. Droga długa dla gminy
uciążliwa ale przejrzysta. przy gruntach tak drogich jak tu opłaty adjacenckie
byłyby małe.
nasza gmina decyzją rady gminy uchwaliła "partycypacje" zamiast opłat
adiacenckich ( tą opłatą straszą, ale proszę mi wierzyć od opłaty adjacenckiej -
jej wysokości można się odwoływać a od partycypacji nie) Partycypacja jest
korzystna dla meszkańca w przypadku budowy kanalizacji koszt projektu i jego
prace budowlane z reguły przekraczają 4700 zł. ale gmina bierze partycypacje ( w
przypadku domów po obu stronach ulicy i gęstej zabudowy koszt budowy kanału jest
niższy niż suma uzysjana z partycypacji - zasada solidaryzmu - tak to tłumaczą w
gminie ) i bierze pożyczkę z funduszu ochrony srodowiska która jest umarzana
częściowo w całosci - są różne, więc trzepią kase na partycypacji i kredycie. W
przypadku wody jest to zwykłe złodziejstwo. Na całym swiecie zarabia się na
dystrybucji i produkcji wody, trzeba tylko uszczelnić system - ale u nas mają
różne pomysły. To chyba tak w skrócie wszystko. Jakieś pytania?



Temat: Były mieszkania dla młodych w TBS-ABK
HMM.
burmistrz1 napisał:

> Trochę nie tak zadane pytanie ABK to Administracja Budynków Komunalnych.
> TBS - to Toważystwo Budownictwa Społecznego i to o nie jest dym:
> Proszę jak finansowe jest w normalnych miastach:
>
> Towarzystwo Budownictwa Społecznego Spółka Akcyjna zostało założone 11
> sierpnia 2000 roku i zarejestrowane 30 sierpnia 2000 roku w Sądzie
> Rejestrowym . Przedmiotem działalności Towarzystwa Budownictwa
Społecznego .
> jest budowanie domów mieszkalnych i ich eksploatacja na zasadach najmu, jak
> również budowanie domów mieszkalnych w części ze środków przyszłych
> właścicieli oraz ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Środki
Funduszu
> przeznacza się na udzielanie na warunkach preferencyjnych kredytów
> Towarzystwom Budownictwa Społecznego na przedsięwzięcia inwestycyjno -
> budowlane mające na celu budowę lokali mieszkalnych na wynajem, na zasadach
> spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Kredyty Krajowego Funduszu
> Mieszkaniowego udzielane są Towarzystwom Budownictwa Społecznego w wysokości
> nie większej nit 70 % kosztów przedsięwzięcia, pod warunkiem te kredyty te
> zostaną przeznaczone na realizację projektów spełniających ustawowe
wymagania,
> takie jak energooszczędność, minimalna powierzchnia mieszkań przeznaczona do
> zasiedlenia przez określoną liczbę osób, wyposażenie techniczne budynków i
> mieszkań. Chętni do skorzystania z oferty Towarzystwa Budownictwa
> Społecznego "Mieszkanie Naszych Możliwości" S.A. Muszą spełniać podstawowy
> warunek ustalony przez Akcjonariuszy Założycieli: nie mogą przekraczać 35
roku
> życia. Osoby partycypujące w kosztach budowy mieszkań muszą spełniać również
> wymagania zawarte w art. 30 Ustawy z dnia 26 października 1995 roku o
> niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego .
>
>

HMM.TBS MA KAPITAŁ PODSTAWOWY BY DOSTAĆ KREDYT :)))
A MIASTO CHCE IM DAĆ NASZĄ KASE ZA DARMOCHE ? :(((
LUDZIE GDZIE TU LOGIKA !!!AHA CI "OBROŃCY MŁODYCH" MAJĄ NAS W
D... TU CHODZI JUŻ O WYBORY :(((
PAN Z. PEWNIE SZYKUJE SIĘ DO BRUKSELI .




Temat: SSE
Inwestycje.

Nowa fabryka Wrozametu

Pralki z pomocą

Wrozamet S.A. podpisze dzisiaj wartą 131 mln zł umowę inwestycyjną, dzięki
której wybuduje we Wrocławiu nową fabrykę pralek i lodówek oraz rozbuduje
dotychczasową fabrykę kuchni. Firma będzie trzecim inwestorem z branży AGD,
jaki będzie działał na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Invest-Park (WSSE).

Powiększenie firmy o nową fabrykę pralek i lodówek oraz rozbudowanie zakładu
produkującego kuchnie przyniesie blisko 1 tys. nowych miejsc pracy do 2008
roku, w którym cała inwestycja zostanie definitywnie zakończona. Pierwszych 50
osób zostanie zatrudnionych jeszcze w tym roku.

Hiszpańscy właściciele firmy prawdopodobnie nie zdecydowaliby się na
inwestycję, gdyby nie wcześniejsze deklaracje wsparcia finansowego ze strony
polskich władz. Dzięki istniejącej od czerwca ubiegłego roku możliwości
poszerzania specjalnych stref ekonomicznych (specjalnie pod inwestycje o
wartości przekraczającej 40 mln euro lub tworzących co najmniej 500 nowych
miejsc pracy), WSSE obejmie teraz Wrozamet, dając możliwość udzielenia
inwestorowi pomocy publicznej.

Na publiczne wsparcie dla Wrozametu składają się nie tylko ulgi stosowane w
specjalnych strefach ekonomicznych, ale także pomoc w ramach programu
wieloletniego tworzonego na podstawie ustawy o finansach publicznych.
Dzisiejsze podpisanie umowy ramowej określającej wzajemne prawa i obowiązki
pomiędzy inwestorem a resortem gospodarki pozwoli tę pomoc uruchomić.

Do tej pory z podobnego sposobu wspierania inwestycji w postaci programów
wieloletnich skorzystało 7 inwestorów. W przypadku Wrozametu łączna wartość
całego wsparcia finansowego jego projektu sięgnie 52 mln zł.

Wejście Wrozametu do zdominowanej przez przemysł motoryzacyjny wałbrzyskiej SSE
(przekładnie Toyoty i fotele samochodowe Faurencji w Wałbrzychu, silniki diesla
Toyoty w Jelczu-Laskowicach, przekładnie kierownicze japońskiej firmy NSK)
wzmocni branżę AGD, reprezentowaną w strefie przez Electrolux i Polar. Do
znaczących inwestorów w liczącej 646,6 hektara strefie należy także Henkel
Ceresic z branży budowlanej i General Electric Power Control z branży
elektrycznej. Łączna wartość inwestycji WSSE wynosiła na koniec marca 2005 roku
3,429 mld zł, a liczba zatrudnionych przekraczała 12,7 tys.

Adam Woźniak
"GAZETA PRAWNA"



Temat: RONSON - Biały Dom - Kabaty
Ulga remontowa, balkony i znów ta rura
Rob,

Dziękuję za informacje. A więc na wszystkie zakupione artykuły budowlane będę
brał faktury. Fakt, że ulga nie jest wielka, ale lepsze to, niż nic. Będę tylko
musiał ustalić w moim US, jaki dokument będzie honorowany jako potwierdzenie
prawa do korzystania z lokalu. Mam nadzieję, że protokół odbioru mieszkania
wystarczy tym krwiopijcom.;)

Byłem dziś na placu budowy. Trochę się zmieniło. Budowlańcy zaczęli instalować
szyby od barierek na wystających balkonach. Nie wiem, jaki ma być efekt
końcowy, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby balkony miały być oszklone aż do
sufitu. Zauważyłem, że szyby zaczynają się kilka centymetrów nad poziomem
posadzki. Jakoś to dziwnie wygląda. Czyżby nastąpiła zmiana w projekcie
elewacji? Ale może to tylko pierwszy etap prac i nie należy jeszcze wyciągać
zbyt daleko posuniętych wniosków.

A skoro byłem na placu budowy, to zgodnie z obietnicą zmierzyłem szerokość
chodnika obok tej cholernej rury. I potwierdziły się moje przypuszczenia.
Chodnik ma zaledwie 81cm szerokości. Oznacza to, że nie spełnia on norm
narzuconych przez Ustawę, czyli prędzej, czy później ktoś go oprotestuje i
trzeba będzie przestawić parkan lub zlikwidować przejście, co jest raczej mało
prawdopodobne. Nie widzę najmniejszego powodu, żebyśmy mieli czekać z
dokonaniem korekty. Jeśli nie zrobi tego Ronson przed oddaniem budynku, to
później koszt zmian poniesiemy my wszyscy, czyli mieszkańcy Białego Domu. I co
Wy na to moi drodzy sąsiedzi? Ja w każdym bądź razie nie zamierzam płacić, za
cudze niedopatrzenia.

Pozdrawiam

Marek z czwartego piętra



Temat: Stadion Narodowy jednak w niecce Dziesięciolecia?
Dziekuje za odpowiedź, miło mi, że mają Państwo tak pozytywny
stosunek do w/w realizacji, bo można było odniesc wrażenie, jakoby
cała inwestycja była prowadzona dosc potajemnie (nawet nie pojawiła
się na Państwa stonie www - a szkoda wielka, przekonalibysmy się co
do jakosci proponowanej architektury).
Oczywiscie, prawomocne pozwolenie na budowę oraz zgoda konserwatora
zostały w przypadku tego obiektu wydane, wszyskim tym, którzy
jednak wątpią w istniejącą praworządnosc oraz wierzącym, że
bezsporna etyka zawodu architekta jednak istnieje, cytuję,

USTAWA
z dnia 27 marca 2003 r.
o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
(Dz. U. z dnia 10 maja 2003 r.)

Art. 61. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe
jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków:
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej
drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na
określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie
kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania
zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy
architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz
intensywności wykorzystania terenu;
2)teren ma dostęp do drogi publicznej;

Wydane WZIZT zostały wiec wydane z naruszeniem prawa (urzędnika,
którego podpis znajduje się pod tym dokumentem z litosci
przemilczę, mam jednakże nadzieję, że tak uznana pracownia jak
APAKA nie będzie w przyszłosci wiązana z tak dyskusyjnymi
realizacjami (choc już zaprojektowanie domów w zielonych klinach
Warszawy Mariny Mokotów oraz Eko Parku dyskwalifikowało Państwa w
opinii polskich urbanistów i architektów).
Pozdrawiam, życząc szczęscia przy doborze projektów.
P.S. Liczę, że wizualizacja oraz informacja dotycząca biurowca przy
Parku Saskim znajdą się niebawem na Państwa stronie. Czekam z
niecierpliwoscia.



Temat: Były mieszkania dla młodych w TBS-ABK
Trochę nie tak zadane pytanie ABK to Administracja Budynków Komunalnych.
TBS - to Toważystwo Budownictwa Społecznego i to o nie jest dym:
Proszę jak finansowe jest w normalnych miastach:

Towarzystwo Budownictwa Społecznego Spółka Akcyjna zostało założone 11
sierpnia 2000 roku i zarejestrowane 30 sierpnia 2000 roku w Sądzie
Rejestrowym . Przedmiotem działalności Towarzystwa Budownictwa Społecznego .
jest budowanie domów mieszkalnych i ich eksploatacja na zasadach najmu, jak
również budowanie domów mieszkalnych w części ze środków przyszłych
właścicieli oraz ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Środki Funduszu
przeznacza się na udzielanie na warunkach preferencyjnych kredytów
Towarzystwom Budownictwa Społecznego na przedsięwzięcia inwestycyjno -
budowlane mające na celu budowę lokali mieszkalnych na wynajem, na zasadach
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Kredyty Krajowego Funduszu
Mieszkaniowego udzielane są Towarzystwom Budownictwa Społecznego w wysokości
nie większej nit 70 % kosztów przedsięwzięcia, pod warunkiem te kredyty te
zostaną przeznaczone na realizację projektów spełniających ustawowe wymagania,
takie jak energooszczędność, minimalna powierzchnia mieszkań przeznaczona do
zasiedlenia przez określoną liczbę osób, wyposażenie techniczne budynków i
mieszkań. Chętni do skorzystania z oferty Towarzystwa Budownictwa
Społecznego "Mieszkanie Naszych Możliwości" S.A. Muszą spełniać podstawowy
warunek ustalony przez Akcjonariuszy Założycieli: nie mogą przekraczać 35 roku
życia. Osoby partycypujące w kosztach budowy mieszkań muszą spełniać również
wymagania zawarte w art. 30 Ustawy z dnia 26 października 1995 roku o
niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego .

Nie ma tu nic o finansowaniu TBS-u z budżetu samorządu - i tak powinno być a
nie sięgać do kieszenie ludzi.



Temat: Będzie rondo, tylko Zalewu jak nie było tak nie ma
slawwoj1 napisał:
> Przyłącze realizowane jest na zgłoszenie a do zgłoszenia nie jest wymagana
mapa
> do celów projektowych. Projekt owszem ale wykonany na kopii mapy zasadniczej
> czy też planie sytuacyjnym
===============================

"W obecnym stanie prawnym, tj. od dnia 26 września 2005 r., w przypadku budowy
przyłączy, inwestor ma prawo wyboru procedury pozwalającej na realizację
inwestycji i może skorzystać z jednej z dwóch możliwości:

1.na podstawie zgłoszenia (art. 30 ust. 1 pkt 1a w zw. z art. 29 ust. 1 pkt 20),

2. bez zgłoszenia (art. 29a)."
...
"art. 29a ustawy Prawo budowlane daje inwestorowi możliwość realizacji
przyłączy bez zgłoszenia.
Zobowiązuje jednakże inwestora do wykonania na odpowiedniej mapie planu
sytuacyjnego przyłącza.
Do planu tego będą miały zastosowanie odpowiednie przepisy Prawa geodezyjnego i
kartograficznego, a do wykonywania przyłączy – w zależności od rodzaju
przyłącza – Prawa energetycznego bądź ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu
w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków."

"Inwestor ma prawo wyboru jednej z ww. procedur. Zatem nie może mieć
zastosowania do budowy przyłączy przepis art. 29a, w sytuacji gdy w tym samym
czasie inwestor dokonał zgłoszenia budowy tej samej inwestycji, zgodnie z art.
30 ust. 1 pkt 1a."

"Przedstawione powyżej dwie możliwości realizacji przyłączy zostały wprowadzone
do ustawy Prawo budowlane w celu ułatwienia ich budowy, a także poprawy
sytuacji inwestora w relacji z przedsiębiorstwami energetycznymi, gazowniczymi
i wodno-kanalizacyjnymi."

"Należy podkreślić, że wybór wykonania przyłączy, na podstawie zgłoszenia albo
bez zgłoszenia, jest niezbywalnym prawem inwestora."

Na sesji Rady Miasta podczas uchwalania sławetnego Regulaminu kwestionowałem
niektóre jego zapisy utrudniające ponad "Ustawę" formalności. Prawo lokalne ma
być dla ludzi, ułatwiac załatwianie spraw, a nie "służyć wycinaniu lasów na
produkcję papieru" oraz marnotrawieniu czasu i pieniędzy społeczności lokalnej.
Jeśli przeczytałes cytat, to zwróć uwagę - na kuriozalne sformułowanie w nim
zawarte - mówi się m.in. o konieczności uzyskania:
" 3) stanowiska Starostwa Powiatowego zezwalającego na wykonanie
określonego przyłącza."

A przecież ustawa nie wymaga takiego stanowiska.
Projekt tej uchwały wniósł Burmistrz, radni przegłosowali i mamy to co mamy.

Na sesji wdałem się w polemikę z radcą prawnym, przedstawiając interpretacje
GUNB na temat przyłączy. Niestety, radca stwierdził że nie mam racji. Jak masz
chęc to poczytaj. Tutaj jest tekst interpretacji GUB, której ważniejsze
sformułowania powyżej zacytowałem:
www.gunb.gov.pl/pliki/przylacza.doc
A powiedz mi jeszcze skąd szary człowiek ma wziąć AKTUALNĄ "kopię mapy
zasadniczej" czy AKTUALNY "plan sytuacyjny" o którym piszesz? Kto mu da ją za
darmo?
Znasz prawo geodezyjne i kartograficzne.

Pozdro




Temat: Parking/hhodnik pod Szpitalem a prawa pieszego
To dane ze strony www.targowek.waw.pl

Oczywiście e-maila do Naczelnika Wydziału Rozwoju i Gospodarki Komunalnej NIE
MA - bo bo co?

Wydział Rozwoju i Gospodarki Komunalnej
Naczelnik: Waldemar Masłowski - p.330, tel. wew.330,
bezp.675-20-27

Przedmiotem zainteresowania Wydziału jest eksploatacja, konserwacja i remont
urządzeń komunalnych (drogi, urządzenia inżynierii ruchu, oświetlenie dróg,
uzbrojenie uliczne, zieleń miejska), utrzymanie porządku i czystości w
miejscach pamięci narodowej oraz na terenach dzielnicy. Jako zadanie własne UG
Wydział zajmuje się inwestycjami z zakresu gospodarki komunalnej: budowa dróg,
wodociągów, kanalizacji i gazociągów. Wydział współpracuje z jednostkami
miejskimi w zakresie komunikacji zbiorowej oraz inwestorami obcymi w zakresie
programowania, przygotowania i realizacji procesu inwestycyjnego.

Wydział Architektury
Naczelnik: Marek Sadłowski - p.322, tel. wew.335, bezp.675-19-06
msadlowski@targowek.waw.pl
Realizuje zadania własne wynikające z ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym
oraz powierzone, wynikające z ustawy "Prawo Budowlane". Referat Nadzoru
Architektoniczno-Budowlanego (tel. wew. 341) zatwierdza projekty budowlane,
wydaje pozwolenia na budowę, udziela zgody na zmianę sposobu użytkowania
obiektów budowlanych oraz wydaje inne decyzje z zakresu administracji
budowlanej. W Referacie Urbanistyki (wew. 338) można uzyskać informacje
urbanistyczne, wypisy i wyrysy z miejscowych planów zagospodarowania
przestrzennego oraz decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Straż Miejska
Siedziba oddziału Straży Miejskiej m.st.Warszawy mieści się przy ul. Piecyka
27, tel/fax 679-01-03, 679-04-30
Od początku istnienia Straż spełnia potrzeby i oczekiwania mieszkańców
dzielnicy Targówek. Swoje cele realizuje poprzez prewencyjne patrolowanie
terenu dzielnicy, a także natychmistowe interwencje na zgłoszenia mieszkańców.
Funkcjonariusze pracują w systemie dwunastogodzinnym przez wszystkie dni i noce
w roku. Na wyposażeniu Straży znajduje się 5 radiowozów marki Polonez,
utrzymujących ze Stanowiskiem Dowodzenia łączność radiową.

Straż stale współpracuje z mieszkańcami:

uczestniczy w comiesięcznych spotkaniach Komisji Bezpieczeństwa Rad Osiedli
oraz w spotkaniach samorządowych Grup Członkowskich i Sejmików Samorządowych,
wspólnie z Radami Osiedli planuje dyslokacje służb w terenie. Oparciem są
półrocze i roczne statystyki przestępczości na terenie dzielnicy oraz plany
miejsc szczególnie niebezpiecznych wg rodzajów zagrożenia,
utrzymuje kontakt z administracjami i administratorami osiedli i obiektów
użyteczności publicznej.
Duży nacisk położono na pracę prewencyjną w szkołach:

organizowane są prelekcje "Bezpieczna szkoła, bezpieczne podwórko". Prelekcje
zapoznają dzieci i młodzież z występującymi zagrożeniami oraz uczą je, jak
postępować w sytuacji konkretnego zagrożenia,
Rady Pedagogiczne informowane są o działaniu szkolnych grup nieformalnych,
Straż zajmuje się także sprawami porządkowymi:

nadzoruje właściwe oznakowanie dróg i przejść dla pieszych,
kontroluje stan nawierzchni i oświetlenia ulic,
sprawdza czystość budynków mieszkalnych i sposób parkowania pojazdów,
lokalizuje wraki samochodów oraz nielegalne wysypiska śmieci i odpadów.
Straż współpracuje z Policją:

uzgadniane są wspólne dyslokacje służb patrolowych,
wspólnie zabezpieczane są także imprezy i zgromadzenia publiczne. Przykładem
mogą być uroczystości Bożego Ciała, akcja "Znicz" 1 listopada, akcja "Szkoła"
na początku roku szkolnego, a także wszelkie imprezy kulturalne i sportowe,
z uwagi na złą sytuację transportową Policji, radiowozy Straży wielokrotnie
asystują funkcjonariuszom Policji w wypełnianiu ich służbowych zadań,
Straż Miejska przejęła na siebie przewóz osób nietrzeźwych na Izbę Wytrzeźwień,
funkcjonariusze Straży zabezpieczają również miejsca zdarzeń do chwili
przybycia Policji i pomagają jej w dalszych działaniach,
Funkcjonariusze Straży są po przeszkoleniu podstawowym policyjnym w CSP w
Legionowie. Raz do roku przeprowadzane są testy sprawnościowe przydatności do
wykonywania zawodu, warunkujące dalszą pracę.




Temat: ściek
ściek
O nepotyźmie i korupcji urzędników należy pisać w taki sposób aby nie zarzucono
Tobie pomówień, więc wszyskie informacje muszą być prawdziwe. Tak jak te
W siedzibie Lubuskiego Konserwatora Zabytków ma swoją siedzibę w pokoju nr 10
Instytut badań i ochrony dziedzictwa Kulturowego w Zielonej Górze,który działa
przy stowarzyszeniu Historyków Sztuki, Konserwatorów Architektury i
Urbanistów "Zwornik". .Instytut "zapomniał" zarejstrować swoją działaność
gospodarczą, ale mimo to podejmuje tą działalność , a nawet startuje w
przetargach publicznych. Członkami Stowarzyszenia byli lub są pracownicy Urzędu
Konserwatora, Zabytków Wanda Janowska, Stanisław Kowalski jak również sam
Lubuski Konserwator Zabytków Iwona Peryt Gierasimczuk. Prace,które są w
zakresie działań Instytutu podlegają z urzędu uzgodnieniu z Konserwatorem
Zabytków, w tym wypadku członkiem Stowarzyszenia. Stowarzyszenie to jest
konkurentem innych podmiotów gospodarczych działajacych na rynku usług
projektowych, którym na ogół stawia sie przeszkody w uzgadnianiu dokumentacji
budowlnej, wymyślając różne uwagi nie poparte wiedzą merytoryczną i
prawną.Zazwyczaj osoby wypowiadające się w urzędzie na temat projektów
budowlanych nie mają kwalifikacji do oceny zjawisk technicznych w budownictwie,
np sama Pani Konserwator. To znaczy, że w świetle prawa budowlanego nie mają
prawa wykonywać takich opracowań a tym samym nie maja kwalifikacji do ich oceny
zwłaszcza urzędniczej.
Można też zadawać publicznie pytania:
1. Czy zgodne z prawem jest zarejestrowanie przez Sąd Rejonowym w
Zielonej Górze w Krajowym Rejestrze Sądowym pod nr 120301
Stowarzyszenia "Zwornik" w siedzibie Urzędu Konserwatora Zabytków w sytuacji
gdy członkiem stowarzyszenia jest sam Konserwatot Zabytków i stowarzyszenie to
w staucie deklaruje prowadzenie działalności gospodarczej.
2. Czy już sam Sąd Rejonowy nie powinien zwrócić uwagi, że taka
rejestracja narusza ustawę antkorupcyjną.
3. Czy nepotyzm Konserwatora Zabytków nie doprowadziła do uzależnienia
innych urzędów? Jako obywatel mam prawo podejrzewać że pieniądze z kasy
miejskiej zasilające Instytut na różne opracowania mogą mieć wpływ np na
korzystne dla władzy opinie w stanowionym przez nie prawie miejscowym jakim są
plany zagospodarowania przestrzennego. Np lokalizacja stacji benzynowej przed
Polska Wełną, z punktu widzenia ustawy o ochronie dóbr kultury jest co najmniej
kontrowersyjna. Dlaczego Konserwator zabytków, który z takim uporem nie
pozwala wymieniać ludziom okien i remontować dachów, blachą dachówkopochodną w
spawach rozbiórki starych obiektów o dużych wartościach architektonicznych nie
wpisuje ich do rejestru zabytków?
Musimy się przciwstawiać korupcji i nepotyzmowi w urzędach, nagłaśniać i
tworzyć obywatelski ruch oporu, ponieważ arogancja władzy rośnie.



Temat: Co bedzie z Placem Papieskim?
Można mieć takie wrażenie, ale litera prawa stanowi inaczej. Ale po kolei.
Proces budowy składa się właściwie z etapu planowania robót budowlanych i etapu
przystępowania do budowy i wykonania robót budowlanych. Etap realizacji robót
budowlanych i etap eksploatacji budowli celowo pomijam.
Ten pierwszy opiera się na ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu
przestrzennym, który definicję „obszar oddziaływania” pojmuje dość szeroko.
Wyrazem czego w toku sporządzania studium, czy też planu uwagi, opinie i wnioski
itp. mogą składać wszyscy.
„Art. 17. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta po podjęciu przez radę gminy
uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego kolejno:
1)ogłasza w prasie miejscowej oraz przez obwieszczenie, a także w sposób
zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości, o podjęciu uchwały o przystąpieniu do
sporządzania planu, określając formę, miejsce i termin składania wniosków do
planu, nie krótszy niż 21 dni od dnia ogłoszenia;
2)zawiadamia, na piśmie, o podjęciu uchwały o przystąpieniu do sporządzania
planu instytucje i organy właściwe do uzgadniania i opiniowania planu;
3)rozpatruje wnioski, o których mowa w pkt 1, w terminie nie dłuższym niż 21
dni od dnia upływu terminu ich składania;
4)...;
5)...;
6)uzyskuje opinie o projekcie planu:
a)gminnej lub innej właściwej, w rozumieniu art. 8, komisji
urbanistyczno-architektonicznej,
b)wójtów, burmistrzów gmin albo prezydentów miast, graniczących z obszarem
objętym planem, w zakresie rozmieszczenia inwestycji celu publicznego o
znaczeniu lokalnym;
7)uzgadnia projekt planu z:
a)wojewodą, zarządem województwa, zarządem powiatu w zakresie odpowiednich zadań
rządowych i samorządowych,
b)właściwym wojewódzkim konserwatorem zabytków,
c)organami właściwymi do uzgadniania projektu planu na podstawie przepisów
odrębnych,
d)właściwym zarządcą drogi, jeżeli sposób zagospodarowania gruntów przyległych
do pasa drogowego lub zmiana tego sposobu mogą mieć wpływ na ruch drogowy lub
samą drogę,
e)właściwymi organami wojskowymi, ochrony granic oraz bezpieczeństwa państwa,
f)dyrektorem właściwego urzędu morskiego w zakresie zagospodarowania pasa
technicznego, pasa ochronnego oraz morskich portów i przystani,
g)właściwym organem nadzoru górniczego w zakresie zagospodarowania terenów
górniczych,
h)właściwym organem administracji geologicznej w zakresie terenów zagrożonych
osuwaniem się mas ziemnych,
i)ministrem właściwym do spraw zdrowia w zakresie zagospodarowania obszarów
ochrony uzdrowiskowej;
8)uzyskuje zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele
nierolnicze i nieleśne;
9)wprowadza zmiany wynikające z uzyskanych opinii i dokonanych uzgodnień;
10)ogłasza, w sposób określony w pkt 1, o wyłożeniu projektu planu do
publicznego wglądu na co najmniej 7 dni przed dniem wyłożenia i wykłada ten
projekt wraz z prognozą oddziaływania na środowisko do publicznego wglądu na
okres co najmniej 21 dni oraz organizuje w tym czasie dyskusję publiczną nad
przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami;
11)wyznacza w ogłoszeniu, o którym mowa w pkt 10, termin, w którym osoby
fizyczne i prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej
mogą wnosić uwagi dotyczące projektu planu, nie krótszy niż 14 dni od dnia
zakończenia okresu wyłożenia planu;
12)rozpatruje uwagi, o których mowa w pkt 11, w terminie nie dłuższym niż 21
dni od dnia upływu terminu ich składania;
13)wprowadza zmiany do projektu planu miejscowego wynikające z rozpatrzenia
uwag, o których mowa w pkt 11, a następnie w niezbędnym zakresie ponawia
uzgodnienia;
14)przedstawia radzie gminy projekt planu miejscowego wraz z listą
nieuwzględnionych uwag, o których mowa w pkt 11.
Art. 18. 1. Uwagi do projektu planu miejscowego może wnieść każdy, kto
kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu, wyłożonym do publicznego
wglądu, o którym mowa w art. 17 pkt 10.
2. Uwagi do projektu planu należy wnieść na piśmie w terminie wyznaczonym w
ogłoszeniu, o którym mowa w art. 17 pkt 11.
3. Jako wniesione na piśmie uznaje się również uwagi wniesione w postaci
elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy
pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu.”

Natomiast drugi etap opiera się na ustawie Prawo Budowlane, który „obszar
oddziaływania obiektu” definiuje następująco „należy przez to rozumieć teren
wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych,
wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu tego
terenu”.
Jeden z przepisów brzmi „Art. 4. Każdy ma prawo zabudowy nieruchomości
gruntowej, jeżeli wykaże prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane,
pod warunkiem zgodności zamierzenia budowlanego z przepisami.”
I ten przepis chyba nie wymaga komentarza.




Temat: OSTRZEGAM Przed CESJĄ
OSTRZEGAM Przed CESJĄ
Informuję, że 4.12.2004 "nasz Pełnomocnik Procesowy" udostępnił dawno
posiadany wyrok, wraz ze swoim odwołaniem i UMOWĄ CESJI.
Wspólnota nie tylko nie została dopuszczona jako strona procesowa, ale
jeszcze ma zapłacić zasądzone 36 500 zł na rzecz Inpro Eko i ASM Biura
Inwestorskiego, oraz Sądu ( 500 )zł. Ja już to ćwiczyłem z moim roszczeniem
o "O" zł : prawem do wymiany nielegalnego okna za własne pieniądze.
Kosztowało tanio 1320 zł. Sad to "cyrk" , to słowa naszego Pełnomocnika. Tak
mówił w czasie trwania procesu. A teraz chcą nas narazić na danie
pełnomocnictw dla oszusta. Jeszcze 3. 11. 2004 Pan J H "nic nie wiedział o
cesji i nie znał wyroku"!!!Informuję, że to dla ASM nadano numery budynków i
administracyjnie uznano, tę spółdzielnię oszusta, za kończącą budowę. Ta
decyzja i ten wyrok to obraza prawa. Ciekaw jestem z uwagi na kk. kogo Sąd
uzna za Zarząd wysyłając fakturę do zapłaty kosztów? Może komornik pominie
ustalenie prawa do tytułu "Zarządu". Bo skoro Kw pisze o ASM jako zarzadzie
działki niezabudowanej obok, gdzie ktoś ma "ciąg". To chyba ASM BI sp. zoo
powinna być dalej prawnie uznawana!
To precedensowy wyrok, gdzie oszuści byli po obu stronach procesu!
Pan RS nie pierwszy raz nas wykiwał. Pierwszy raz zrobił to w Prokuraturze!
W RP już nikomu nie można wierzyć. Prawie sami oszuści i złodzieje. Ale Sąd
uznał, nas za włścicieli lokali i częśći wspólnych. To paradoksalnie dobry
wyrok. Choć po katastrofie budowlanej która dotknęła mnie osobiście,już mam
dowody, że Sąd cywilny "zagraża mojemu bezpieczeństwu". Przez opieszałość,
gazetową interpretację prawa i posługiwanie się fałszywymi dokumentami
dopuścił do katastrofy budowlanej! Po co był Sądowi potrzebny Biegły. Wiem,
że urzędnicy tylko z plotek dowodzą praw ASM do zarządu. Ustawa w art. 20
podaje kto to jest Zrząd - osoba , osoby fizyczne. Nie mamy Zarządu! I stąd
nabierają nas na "cesję". Ale ja jej oszustom nie dam.Jak dacie, to i9 tak
bez mojej zgody będą nieważne.100% musi dać cesję. Już nie ma 100% ASM nawet
100% nie trzeba, patrz na uchwały z czerwcowego "zebrania" , mi wyszło < niż
80%. Ukradziono nawet 20 % właścicieli do podjęcia uchwały. Wykorzystano
publicznie i bezprawnie moje nazwisko! Z ASM nie mam nie tylo prawa do
procesu, ale i do nazwiska! Za wszystko jestem winien z Ukazu Prezesa! Płać!
Pan J H ma od 1998 r umowu z ASM BI o administrowanie. Pierwsza lepsza
kontrola tego faktu wyklucza ASM i Pana JH jako naszego reprezentanta. Nie
można być 2 stronnym. To zwykła MAFIA! Sąd nie dopełnił nawet swojego
wyroku. Odmówił mi udostępnienia wyroku! Pan RS nigdy nie reprezentował
naszych interesów mając umowę tylko z oszustami.Ignorował KT! Dopiero 10.08.
2001 "na wniosek pozwanych" dopozwał ASM BI sp. z oo. A to ona jest wg Kw.
zarządem wspólnoty. Jest to wiarygodny prawnie dokument! Wiedząc o wadach
zarządzania wspólnotą , cesją chca naprawić błędy proceduralne i obejść
Ustawę o własności lokali. W odwołaniu napisanym 30.11. 2004 Pan RS nie
podaje nawet faktu katastrofy z 23/24 listopada br, jako uzasadnienia! A od
kiedy miał wyrok? Zapewne wyrok już się uprawomocnił, bo ja mie daje ani
cesji i od dawna nie uznaję ASM za zarząd, ani RS za mojego pełnomocnika.
Zrobiono z nas niewilników! Cyrk trwa! Mamy czas jest art.417 kc! Są też
trybunały międzynarodowe. Tam pokażę "pozew o 75 mm blachy dachowe" i
udowodnię, że autorzy projektu nie tylko nie znają Prawa budowlanego, ale
nawet Prawa Newtona czy Bernoulliego. A z obciążeniami blach, to nawet nie
wiedzą nic o ">", a to jest przedszkole! Czekajcie na proces. Ja powiadamiam
Prokuraturę! Mam odmowy GUMB! Ci nie uznali mnie za stronę i nie chcą dokonać
kontroli dokumentów. A to w świetle obowiązków i katastrofy jest
przestępstwem! |Niewykluczone są następne!



Temat: USA/Libeskind zwycięzcą konkursu na zabudowę ob...
nie żebym się czepiał,
ale ten budynek będzie najwyższym BUDYNKIEM a nie budowlą świata.
Różnica jest ogromana - przynajmniej dla ludzi, którzy to
rozróżniają. Na samym końcu fragment ustawy, która to wyjaśnia.

Poniżej wyjaśnienie:
[żródło: www.budowle.lava.pl/rekordy/rekordy.php]
"Najwyższa wieża.
Najwyższym budynkiem [budowlą - tu też autor popełnił klasyczny
błąd laika - MMM] i wolno stojącą wieżą na świecie (w
przeciwieństwie do masztu z odciągami) jest, warta 63 mln
dolarów, wieża CN Tower w Toronto (Kanada), która wznosi się na
wys. 553,34 m. Budowę wieży ukończono w 1975 r. Mająca 416
miejsc restauracja obraca się w "Podniebnej Gondoli" na wys. 351
m, skąd rozciąga się widok na wzgórza leżące w odległości 120 km.

Najwyższe maszty.
Najwyższy na świecie maszt radiowy z odciągami posiadało Radio
Warszawa w Konstantynowie koło Gąbina. Przed upadkiem (w czasie
prac remontowych 10.08.1991 r.) mierzył on 646,38 m wysokości.
Maszt ukończono 18.07.1974 r. Został zaprojektowany przez Jana
Polaka i ważył 550 ton. Obecnie najwyższą konstrukcją jest
nadawcza wieża telewizyjna o wysokości 629 m, znajdująca się
pomiędzy Fargo i Blanchard w Północnej Dakocie (USA). Została
wybudowana dla kanału 11 KTHI-TV w 1963 r. przez firmę Hamilton
Erection, Inc." [są tacy, którzy twierdzą, że została zbudowana
na podstawie polskiego projektu, mimo że została ukończona
wcześniej - jaka jest prawda nikt nie wie]

Art. 3. Ustawa Prawo Budowlane
Ilekroć w ustawie jest mowa o:
...
2. budynku - należy przez to rozumieć taki obiekt
budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z
przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada
fundamenty i dach,
3. budowli - należy przez to rozumieć każdy obiekt
budowlany nie będący budynkiem lub obiektem małej architektury,
jak: lotniska, drogi, linie kolejowe, mosty, estakady, tunele,
sieci techniczne, wolno stojące maszty antenowe, wolno stojące
trwale związane z gruntem urządzenia reklamowe, budowle ziemne,
obronne (fortyfikacje), ochronne, hydrotechniczne, zbiorniki,
wolno stojące instalacje przemysłowe lub urządzenia techniczne,
oczyszczalnie ścieków, składowiska odpadów, stacje uzdatniania
wody, konstrukcje oporowe, nadziemne i podziemne przejścia dla
pieszych, sieci uzbrojenia terenu, budowle sportowe, cmentarze,
pomniki, a także części budowlane urządzeń technicznych (kotłów,
pieców przemysłowych i innych urządzeń) oraz fundamenty pod
maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym
części przedmiotów składających się na całość użytkowa.
I taka jest właśnie różnica.



Temat: AGROBEX ?? Proszę o opinie
opinie
z firma ta jest tak jak z kazdym "developerem", ktory buduje domy mieszkalne od poczatku lat 90-tych - czyli nieciekawie.
Oszczednosci sa na kazdym kroku, a najlatwiej zaoszczedzic na robotach budowlanych. Jako, ze nie zawieraja umow tak jak to sie powinno robic (czyli
zastaw od podwykonawcy - zwrotny po okresie gwarancji) to jakosc prac jest ciekawa - podwykonawca nie dosyc ze bierze za prace malo, to jeszcze
nie wisi nad nim "bat", ze jak cos zrobi nie tak jak sie powinno, to straci "zastaw" (na ogol okolo 10 % wartosci robot).

Pozniej mozna zaoszczedzic na materialach.
Na przyklad na projekcie bedzie tynk akrylowy barwiony w masie (cena okolo 200 PLN za 25 kg) a wykonaja tynk mineralny malowany farba (cena
tynku okolo 90 PLn za 25 kg + farba okolo 20 PLN za powierzchnie otynkowana 25 kg).
Tynk akrylowy fajny jest, bo nawet gdy deszcz wyplucze troche tynku to i tak zachowuje swoj kolor.
Jak deszcz wyplucze farbe - to?. Trzeba malowac :-(

Nastepnie zapomna zalozyc otuliny na rury centralnego ogrzewania - przeciez tego nie widac, wiec o co chodzi - i masz wowczas ogrzewanie
podlogowe za darmo - chociaz nie zamawiales.

Tynki w mieszkaniach - to tez ciekawa historia - gruntowanie scian i sufitow -ZAPOMNIJ - to za duzo kosztuje - lepiej zrobic tynki jeszcze raz, gdy z
sufitu spadnie na spiacych mieszkancow (na razie spadaly w pustych mieszkaniach - wiec bylo OK) - a ma scianach jakos bedzie sie trzymal.

Plytki ceramiczne na scianach - klada, a jakze - zapominaja tylko o zaprawie po plytki, po roku (lub nawet mniej) plytki sie odspajaja i odpadaja.

Elektrycznosc - to nastepna ciekawa sprawa - norma mowi jak klasc przewody, ale kto czyta norme? Napewno nie elektryk, ktory kladzie kable dla tej
firmy - on kladzie po swojemu, czyli najkrotsza droga od przylacza do przylacza, a ze na skos? Przeciez tego nie widac?. Kto bedzie skuwal tynki, aby
zobaczyc gdzie idzie przewod.

Roboty murarskie - proste i rownolegle sciany? Zapomnij?. To zbyt skomplikowane
Odchylka 4 cm na dlugosci 4 m, to normalka.

Beton na podlodze - owszem wyleja, ale zapomna przymocowac styropian ktory jest pod nim - styropian sie podniesie i wylewka zamiast 5 cm ma
miejscami 2 cm.

Osadzenie okien - Okna sa, a jakze. A pod oknem parapet. Tylko dlaczego tak wieje? Wyjelismy parapet - i okazalo sie ze montazyscie zabraklo pianki
poliuretanowej, aby uszczelnic okno na calym obwodzie, a nie chcialo mu sie schodzic kilka pieter po nowa tube, wiec osadzil parapet bez
uzupelnienia pianki - szpary na okolo 4 cm na calej dlugodci okna byly, to jak moglo nie wiac????

Wentylacja - to problem calego osiedla Mielzynskiego, ktore juz stoi od kilku lat. Z dziur wentylacyjnych wieje do mieszkania, zamist wyciagac z
mieszkania. Dwa bloki maja juz jakies specjalistyczne ekspertyzy na ten temat, ale firma developerska tak jakby ich nie czytal i mowi, ze ludzie zle
uzytkuja swe mieszkania.

Izolacja pionowa i pozioma przyziemia - trudna rzecz do wykonania. Znam mieszkania (2-5 letnie), ktore na parterze maja lub mialy zawilgocone
sciany i GRZYBA.

Budynek 108 (chyba) taki maly za pawilonem AGROBEXu na os. Mielzynskiego ma krzywa kalenice - rozjezdza sie poprostu dach.

Budynek 115 (najwiekszy na Mielzynskiego) ma za to zagrzybiony dach (po 3 latach od oddania budynku) - bo wykonawcy AGROBEXu nie
zabezpieczyli w odpowiedni sposob drewna. A z tego co ludzie mowia. murlata jest zatrzepiona do mury nie na sruby, tylko na prety zbrojeniowe,
ktore juz zaczely rdzewiec. Za kilka lat zwiej im dach :-))

Budynki 114 i 116 - tez sa nieciekawe, ale sa to mieszkania na wynajem, wiec malo kto sie nim interesuje. (polowa mieszkan nalezy do pracownikow
AGROBEXu - korzystali z duzych ulg na budowe mieszkan na wynajem).

Powiedz, kto nadzoruje przerobki w twoim mieszkaniu, ktos kogo ty wynajales czy kierownik budowy tej firmy?
To powiem czego mozesz sie spodziewac? ;-)

Ciag dalszy przygod?
Jak bedziesz odbieral mieszkanie popros do wgladu "Dziennik budowy"
Na ostatniej stronie powinnien byc wpis, ze budowe zakonczono i podpisy kierownika budowy, architekta i inspektora nadzoru budowlanego.
Jezeli nie bedzie takiego wpisu, to firma developerska bedzie chcial ci wydac mieszkanie w nieukonczonym budynku czyli na placu budowy (a kto
uzytkuje obiekt budowlany bez zgloszenia o ukonczeniu budowy podlega karze grzywny - patrz ustawa "prawo budowlane").

Dowiedz sie kiedy jest protokolarny odbior budynku !!!!
To wazne!!
Bo twoje mieszkanie jest tylko czescia budynku i bedziesz wspowlascicielem CALEGO budynku a co za tym idzie bedziesz placil za naprawy dachu,
klatek schodowych, elewacji, okien na klatkach schodowych itp.
Wiec te rzeczy tez nalezy odebrac.
ostatnio unikaja podawania tej daty (ostatnio to od okolo 5 lat) i budynki nie sa odbierane przez uzytkownikow - sponsorow tejze budowy.

To na tyle.
Chcecie wiedziec wiecej?
Nie mam sily pisac. Dzisiaj

Na ra

Humbak (



Temat: Częstochowa Umiera !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oto ściągnięte ze strony www.transparency.pl/index.php?id=9 12 raków -
przepisów sprzyjających korupcji:

"Parszywa dwunastka" korupcjogennych przepisów:

Kodeks postępowania administracyjnego wyznacza terminy załatwiania spraw w
urzędach. Jednak przewidziane w nim sankcje za nieprzestrzeganie tych terminów
są iluzoryczne. Zastosowanie kar zależy od dobrej woli przełożonego. Powoduje
to, że urzędnicy czują się bezkarni. Tymczasem przeciąganie sprawy jest
powszechnie stosowaną formą wymuszania łapówek.
Ani przepisy Kpa, ani inne, nie wprowadzają osobistej materialnej
odpowiedzialności urzędników za bezprawne decyzje. Nie ma obowiązku ich
egzekwowania od winnych, a ich wysokość ograniczona jest ogólnymi przepisami
kodeksu pracy do wysokości trzech pensji.
Nowe prawo budowlane zlikwidowało obowiązek udowodnienia, że inwestor ma prawo
dysponować nieruchomością na cele budowlane. Obecnie wystarczy złożenie
oświadczenia pod odpowiedzialnością karną. Ponieważ "odpowiedzialność karna"
bywa nadzwyczaj nierychliwa doprowadzi to do budowania na cudzych lub spornych
gruntach, przy usankcjonowanej prawem bierności właściwych urzędów. Do TI
dochodzą już pierwsze sygnały w tych sprawach.
Nowe prawo budowlane wzmocniło rolę inspektorów nadzoru budowlanego, bez
wzmocnienia kontroli nad ich działaniami. Obecnie powiatowi inspektorzy nadzoru
budowlanego są w stanie formalnie lub nieformalni zalegalizować praktycznie
każdą samowolą budowlaną i każde odstępstwo od zatwierdzonego projektu
budowlanego.
Uprawnienia kontrolne komisji rewizyjnej są określone w ustawie o samorządzie
gminnym wyjątkowo nieostro. Pozwala to niekiedy na interpretację, że komisja
nie może niczego kontrolować bez zgody rady, co prowadzi do paraliżu jej prac.
Kompetencje kontrolne komisji rewizyjnej, innych komisji i pojedynczych radnych
powinny zostać doprecyzowane.
Ustawy nakładają na radnych i urzędników obowiązek składania oświadczeń
majątkowych, jednak sankcje za ich niezłożenie są mało dolegliwe, a weryfikacja
ogranicza się jedynie do spraw formalnych. Brak jest instrumentów
umożliwiających rzeczywistą weryfikację danych zawartych w oświadczeniach.
Gminy dalej posiadają praktyczne możliwości prowadzenia czysto komercyjnej
działalności gospodarczej wykorzystując luki w ustawie, która miała taką
działalność ograniczać do obszarów użyteczności publicznej.
Tryb przetargu pisemnego przy zbywaniu nieruchomości, w którym oprócz ceny
bierze się pod uwagę także inne kryteria, z konieczności uznaniowe, umożliwia
manipulację i korupcję przy sprzedaży gminnych nieruchomości.
Ustawa o własności lokali, skierowana do właścicieli mieszkań, osób często
starszych i bez wiedzy prawniczej, napisana jest w sposób trudny do zrozumienia
nawet przez dyplomowanych prawników. Umożliwia to gminnym jednostkom
zarządzającym nieruchomościami manipulowanie nieświadomymi właścicielami
mieszkań, którzy z trudem mogą dochodzić swych właścicielskich praw.
Procedura uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego utrudnia, zamiast
ułatwiać mieszkańcom wpływ na zapisy planu. Procedura jest nieprzejrzysta i
umożliwia nieformalne wpływanie na zapisy przygotowywanego planu osobom
zainteresowanym.
Prawo dotyczące przeciwdziałania bezrobociu jest uznaniowe, uzależniając różne
działania od dobrej woli starosty, nie dając jednocześnie instrumentów władzom
gminnym.
Wiele luk dalej pozostaje w ustawie o zamówieniach publicznych. Żadne reguły
nie obowiązują dla zamówień poniżej 3000 euro. Tryb przetargu ograniczonego
jest całkowicie zbędny. W innych trybach nieprzetargowych zamawiający
całkowicie uznaniowo wybiera grupę firm, z którymi następnie prowadzi
negocjacje, albo które pyta o cenę.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 2 z 4 • Znaleziono 117 wyników • 1, 2, 3, 4