Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: programy tłumaczące język rosyjski





Temat: Rosyjski w Warszawie - ul. Smolna 13
Rosyjski w Warszawie - ul. Smolna 13
KURSY JĘZYKA ROSYJSKIEGO OGÓLNEGO, BIZNESOWEGO ORAZ PRZYGOTOWUJĄCE
DO EGZAMINÓW CERTYFIKATOWYCH:

Oferta firmy koncentruje się wokół:
• prowadzenia kursów z języka rosyjskiego ogólnego zarówno dla
osób, które nigdy się go nie uczyły, jak i tych, którzy pragnęliby
sobie język rosyjski odświeżyć.

• zajęć z języka rosyjskiego biznesowego,

• przygotowania do egzaminów certyfikatowych «Русский язык как
иностранный»
ТРКИ (TRKI):
egzaminy te cieszą się dużą popularnością, potwierdzają one bowiem
realną znajomość języka na konkretnym poziomie.
- poziom II (средний/advanced) TRKI 2 – B2
- poziom III (профессиональный/proficiency) TRKI 3 – C1
- poziom IV (master class) TRKI 4

• przygotowania do egzaminów certyfikatowych «Русский язык в
деловом общении»
- продвинутый уровень – advanced

Zapraszamy do korzystania z usług firmy RwK-CNiTJR z filią w
Warszawie.

ROSYJSKI DLA KSIĘGOWYCH I FINANSISTÓW

Kurs jest przeznaczony dla osób, których charakter pracy jest ściśle
związany z finansami firmy. Zakres zagadnień poruszanych na tego
rodzaju kursie koncentruje się wokół zasad działania spółek w Polsce
i Rosji, opisu struktur przedsiębiorstw, sporządzania raportów
finansowych. Kursanci są zaznajamiani z formami i środkami płatności
na terenie Rosji, dokumentacją transportową oraz warunkami dostawy
towarów.
Kolejnym elementem jest nabycie przez Nich umiejętności sporządzania
kontraktów i biznesplanów, jak również zapoznanie z rodzajami
działających tam banków, operacjami i kontami bankowymi. Ponadto na
kursie przedstawione jest funkcjonowanie giełd w Rosji (giełdy
towarowe, papierów wartościowych).

ROSYJSKI MEDYCZNY

Kurs jest przeznaczony dla lekarzy przygotowujących się do
specjalizacji. Tematyka zajęć koncentruje się wokół zagadnień m. in.
anatomii, fizjologii, higieny itp. Pracujemy na tekstach
specjalistycznych. Celem zajęć jest przygotowanie Uczestników kursu
do komunikacji klinicznej.

ROSYJSKI PRAWNICZY

Kurs jest przeznaczony dla prawników, którzy w swojej pracy mają
kontakt z klientem wschodniojęzycznym. Celem zajęć jest zapoznanie
Uczących się z podstawową terminologią tłumaczeniową. Główny nacisk
kładziony jest na wzbogacenie słownictwa, użycie go w odpowiednim
kontekście i wykorzystanie go w praktyce zawodowej. Uczestnictwo w
kursie pomaga swobodnie „odnaleźć się” w świecie prawa w języku
rosyjskim. Uczący się nabywają umiejętności przetłumaczenia
standardowych umów, przedstawienia raportu z prowadzonej przez
siebie sprawy w sądzie, tworzenia pism procesowych. Będą oni również
w stanie zrozumieć umowy i akty prawne. Ponadto będą brać udział w
symulowanych sytuacjach autentycznych typu: spotkanie z klientem,
negocjacje, dyskusje, streszczenie sprawy.

ROSYJSKI TURYSTYCZNY

Program kursu obejmuje niezbędne informacje krajoznawcze z
elementami zagadnień gramatycznych oraz sytuacje komunikacyjne
związane z podróżowaniem, przekraczaniem granic i codziennością
turysty. Wśród naszych klientów są również przewodnicy i piloci
przygotowujący się do egzaminów językowych.

TŁUMACZENIA ZWYKŁE I UWIERZYTELNIONE
tłumaczenia pisemnych i ustnych z języka polskiego na język
rosyjski i odwrotnie, także uwierzytelnionych (sama jestem tłumaczem
przysięgłym języka rosyjskiego tlumacze.ms.gov.pl/index.php?
id=8660)

Cennik kursów:

Zajęcia odbywają się 2 razy w tygodniu po 90 min. w cyklu 3-
miesięcznym

w 3-osobowej grupie.

Koszt zajęć 90 min. to 40 zł, miesięcznie 320 zł od osoby*.

Grupy tworzone są na początku każdego miesiąca.

Cena zawiera koszt materiałów dydaktycznych.

w 2-osobowej grupie.

Koszt zajęć 90 min. to 50 zł, miesięcznie 400 zł od osoby*.

Grupy tworzone są na początku każdego miesiąca.

Cena zawiera koszt materiałów dydaktycznych.

zajęcia indywidualne.

Koszt zajęć 90 min. to 60 zł, miesięcznie 480 zł*.

Grupy tworzone są na początku każdego miesiąca.

Cena zawiera koszt materiałów dydaktycznych.




Temat: NATO za integralnoscia Grruzji
J-k bredzisz
j-k napisał:

> językiem urzędowym w Kazachstanie jest kazachski i wszystkie
> dokumenty muszą być po kazachsku. A Ten statut rosyjskiego oznacza
> jedynie, ze znajomość rosyjskiego jest mile widziana...

Delikatnie mówiąc po prostu wypisujesz brednie i powinieneś pilnie
zgłosić się do lekarza. Jak sądzę cała twoja wiedza o świecie sprowadza się do
czytania notatek umieszczonych w "wilki" i tym też można wyjaśnić wypisywane
przez ciebie kretynizmy. Przy tym skala
idiotyzmów jest proporcjonalna do okazywanej przez ciebie pewności
w formułowaniu twierdzeń.

Tak się składa, że mieszkałem i pracowałem w Kazachstanie i do tej
pory często ten kraj odwiedzam, tak wiec twoje brednie wzbudzają wyłącznie
uśmiech politowania i współczucia.
Obecnie język rosyjski jest traktowany na równi z kazachskim. Nawet
obrady parlamentu (Mażilisu)odbywają się w języku rosyjskim na równi z
kazachskim, a wiele ważnych w tym kraju stanowisk zajmują Rosjanie (nawet
Ambasador Republiki Kazachstan w RP jest Rosjaninem). Tak istotna instytucja jak
giełda funkcjonuje w języku rosyjskim (np. sprawozdania finansowe publikowane są
w języku rosyjskim, a nie kazachskim). Dokumenty państwowe publikowane są w
języku rosyjskim i kazachskim. Nawet hymn jest w języku kazachskim i rosyjskim.
Jest stosowna ustawa i program rządowy, zakładający stopniowe przejście na język
kazachski. Problem w tym, że znaczna część nawet rodowitych Kazachów, głównie z
Małego Żuzu, ale również i Średniego nie zna języka kazachskiego i rozmawia po
rosyjsku. Jest to jedna z konsekwencji ponad 260 letniego panowania w płn.
części Kazachstanu Rosji oraz systematycznej sowietyzacji tego kraju.
Władze Republiki Kazachstanu przejawiają pragmatyzm i racjonalizm w
podejściu do zagadnień narodowościowych i wyznaniowych, dzięki czemu, wbrew
twoim twierdzeniom, w tym kraju nie występują napięcia, charakterystyczne dla
sąsiednich krajów. Trzeba zaznaczyć, że ten kraj zamieszkuje ponad 80
narodowości. Przyjęta przez władze koncepcja zakłada formowanie społeczeństwa, w
którym nie akcentuje się zagadnień związanych z pochodzeniem narodowościowym -
podstawowym kryterium jest przynależność do ponad etnicznej wspólnoty
kazachstańskiej (w odróżnieniu od etnicznej wspólnoty kazachskiej).
Władze posiadając świadomość istniejących uwarunkowań zakładają
stopniowy powrót do języka kazachskiego. Procesowi temu towarzyszą działania
edukacyjne (nie tylko pośród "szurów")oraz tworzenie podstaw funkcjonowania w
kazachskiej przestrzeni językowej (tłumaczenie aktów prawnych, normatywnych i
pozostałych dokumentów, publikacje w języku kazachskim, tworzenie zaplecza
informatycznego itd.).

W efekcie prowadzonej polityki tylko w ubiegłym roku do Kazachstanu powróciło
ponad 80-100 tyś. "szurów" (Rosjan, Polaków a nawet Niemców). Kazachowie z
Ujgurii i Wsch. Turkiestanu stanowią odrębne zagadnienie. Powracający z tych
terenów są potomkami Kazachów, zmuszonych do opuszczenia swojej ojczyzny po
przegranym powstaniu narodowym 1938 r. W tym czasie emigrowało ca. 1,5 - 2 mln.
kazachskiej ludności.
To znajomość kazachskiego pośród "szurów" jest mile widziana - znacznie ułatwia
nawiązywanie stosunków z Kazachami i świadczy
o poszanowaniu ich aspiracji. Jest oczywiste, że chcąc funkcjonować
w konkretnym środowisku wskazana jest znajomość kultury, historii i
przede wszystkim miejscowego języka. Natomiast absolutnym nieporozumieniem i
całkowitą brednią jest twierdzenie, że nieznajomość języka kazachskiego stanowi
powód do represji i dyskryminacji. Takie twierdzenia są wyłącznie wytworem
chorej wyobraźni niektórych forumowiczów, postrzegających świat wyłącznie zza
pulpitu własnego kompa, wiedzę o tym świecie pozyskujących z notatek
umieszczonych na "wiki". W oparciu o tak zdobytą wiedzę z kolei formułują
debilne stwierdzenia, nachalnie wciskane innym jako prawda objawiona.

> Przypominam, ze Kazachstan nie był tu tematem dyskusji, a tylko
> pewna ilustracja dla problemu Abchazji.

Owszem temat Kazachstanu nie był tematem dyskusji. Ale jeżeli już w tej
dyskusji przytaczasz przykład Kazachstanu, to powinieneś znać
zagadnienia na które się powołujesz, a nie wypisywać kolejne, z palca wyssane
brednie i nachalnie wciskać te idiotyzmy z przekonaniem, że jakiś przygłup w nie
uwierzy.

Байгус j-k! Сен есек. Эте аянышты. Экiнiшке орай, менен Сiзге.
Czy masz jeszcze jakieś problemy?






Temat: Język czeski zalicza się do języków ...
Język czeski zalicza się do języków ...

Sława!
Języki

Język czeski zalicza się do języków zachodniosłowiańskich. W Republice
Czeskiej posługuje się nim ponad 10 mln osób (plus około 2 mln za granicami
kraju). Charakterystyczne „ptaszki” oraz oznaczanie samogłosek długich skośną
kreską czeski alfabet zawdzięcza J. Husowi (XIV w.), ale na ukształtowanie
się jednolitego zapisu mowy duży wpływ mieli też bracia czescy i
przetłumaczona przez nich Biblia. Po klęsce pod Białą Górą (1620 r.) czeska
kultura doznała uszczerbku, ponieważ na emigrację udali się przedstawiciele
braci czeskich i kościoła protestanckiego. Nastąpił upadek znaczenia
czeskiego języka i literatury. Po czesku mówiły jedynie warstwy niższe, a
używanie tego języka w towarzystwie było wielkim nietaktem.

Sytuacja zmieniła się pod koniec XVIII i na początku XIX w. Nastąpiło
odrodzenie nie tylko języka i literatury, ale także świadomości narodowej.
Wracający do swojej dawnej funkcji język czeski opierał się na dialektach
środkowoczeskich oraz korzystał ze słownictwa polskiego, rosyjskiego i
serbsko-chorwackiego.

Warto wspomnieć przynajmniej dwa nazwiska osób najbardziej zasłużonych dla
odnowy języka, czołowych postaci czeskiego odrodzenia narodowego. Josef
Dobrovský (1753–1829), historyk, językoznawca i założyciel slawistyki na
Uniwersytecie Karola, zapisał się w historii języka czeskiego fundamentalnymi
dziełami Historia języka czeskiego i literatury oraz Gramatyka języka
czeskiego. Josef Jungmann (1773–1847), językoznawca, poeta i tłumacz, a także
twórca odrodzeniowego programu językowego i literackiego, swoimi
tłumaczeniami i podręcznikami z teorii literatury oraz poetyki udowodnił, że
język czeski może wyrazić najbardziej skomplikowane sprawy. Najważniejsze
jego dzieła to Historia literatury czeskiej oraz pięciotomowy Słownik czesko-
niemiecki (120 tys. haseł).

Język czeski, mimo że jego rozwój przez stulecia szedł odrębnym torem,
pozostał obok słowackiego najbliższym językiem dla polszczyzny. Około 27%
słownictwa to wyrazy o identycznym lub podobnym brzmieniu, chociaż niektóre
nabrały innego znaczenia (stąd czasami śmieszne polsko-czeskie
nieporozumienia językowe). Wsłuchując się w czeską mowę, trzeba pamiętać, że
akcent pada zawsze na pierwszą sylabę, a czytając – wiedzieć, że ř to
odpowiednik naszego rz, ą to sz, č to cz, ź to ż.

Pozdrawiam i zapraszam na:
Forum Słowiańskie
nakarm dziecko, kliknij w pajacyka TERAZ:
www.pajacyk.pl
Ignorant
+++



Temat: Lazari: Polska znika z Rosji
byliby po naszej stronie. Widzimy, niestety, wyłącznie swoją krzywdę. Kiedyś
Rosjanom współczuliśmy, a oni odpłacali nam podziwem za naszą otwartość wobec
nich w latach 60. i za nasz antykomunistyczny bunt w latach 80. Uczyli się
polskiego, by czytać polską prasę. Byliśmy przecież najweselszym barakiem w
obozie. Teraz gardzą nami za naszą pychę, cierpiętnictwo, za poniżanie ich
prezydenta, którego popierają przecież masowo w całej swej różnorodności
narodowej: za to przede wszystkim, że żyje im się coraz lepiej, że stać ich na
wczasy w Hiszpanii i w Turcji, a paszporty mają przecież w domu, tak jak my.

- Może winna jest religia? Rosjanie od wieków oskarżają katolików o chęć podboju
ich kraju. Polska była postrzegana jako narzędzie katolickiej ekspansji. W
języku rosyjskim słowa ksiądz, jezuita, kościół nie brzmią mile dla ucha...
- To historia. Rosjanie w większości utożsamiają się z prawosławiem jako
kulturą. Religijność komunizm wytrzebił z nich skutecznie. Praktykuje jedynie
maleńka cząstka społeczeństwa - około 5%. Występuje oczywiście prawosławny
nacjonalizm, ale jest on na marginesie życia społecznego i politycznego. Bez
porównania groźniejszy jest tam ekstremizm islamski. Znany kościół przy Małej
Gruzińskiej w Moskwie nie jest już postrzegany jako "kościół polski". Tym
bardziej że nabożeństwa odbywają się w nim również po rosyjsku, niemiecku,
francusku i... koreańsku.

- W ostatnich latach Polska jawi się Rosjanom głównie jako narzędzie USA w
wielkiej grze geopolitycznej - wypychania Rosji z byłych republik radzieckich,
izolowania jej. Jedną z pana publikacji ilustruje karykatura, na której
Aleksander Kwaśniewski (wtedy prezydent) czyści buty gospodarzowi Białego Domu...
- Aleksander Kwaśniewski znalazł się na tej karykaturze jedynie jako koalicjant
antysaddamowski. Z moim przyjacielem, prof. Olegiem Riabowem, wydajemy w
Iwanowie książkę o wzajemnym postrzeganiu się Polaków i Rosjan w karykaturze
(powinna się ukazać przed wakacjami). I mieliśmy problem - brak Polaków we
współczesnych karykaturach rosyjskich. Nie interesujemy ich. Lekceważą nas tak
dalece, że nawet nie chcą się z nas pośmiać. A najbardziej przykre jest to, że
utraciliśmy zaufanie Russkich Rossijan. I sami temu jesteśmy winni, skoro do
gazet i programów telewizyjnych zapraszamy niejednokrotnie np. przedstawiciela
20-osobowej wspólnoty religijnej, nieuznawanej przez patriarchat moskiewski, by
wypowiadał się o rosyjskości i prawosławiu. Russkije mogą tu tylko z
lekceważeniem wzruszyć ramionami.

- A może to jest odwieczna walka dusz - anarchistyczno-demokratycznej polskiej i
scentralizowanej rosyjskiej?
- To romantyczna bajka. Gdyby Rosjanie sami nie byli anarchistyczni, bolszewicy
nie przejęliby władzy. Problemem Rosji jest brak świadomości prawnej. W Polsce z
tą świadomością też nie jest dobrze (przykładem są chociażby wypowiedzi
rządzących polityków o Trybunale Konstytucyjnym), ale w Rosji jej po prostu
brak. A jak budować demokrację bez świadomości prawnej? Stąd - wciąż utopijne -
hasło Putina o dyktaturze prawa w Rosji. Stąd - rosyjski autorytaryzm. Bez niego
przy braku świadomości prawnej państwo się rozleci. Dlatego w Rosji "demokracja
sterowana" jest jedynym obecnie sensownym rozwiązaniem. Zachód dochodził do
demokracji kilkaset lat, dajmy trochę czasu i Rosjanom.

- Kiedy Rosjanie mówią wyzwolenie, w Polsce natychmiast jest to tłumaczone na
zniewolenie. Czy tu jest miejsce na kompromis?
- Bardzo spodobało mi się określenie Jerzego Pomianowskiego: Wojska
sowieckie/radzieckie nas ocaliły, ale nie wyzwoliły. Tłumaczmy to cierpliwie
russkim Rosjanom, oskarżając o zbrodnie komunizm, a nie ich.

- Wzajemne uprzedzenia są dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Ma pan od lat
kontakt ze studentami - polskimi i rosyjskimi. Czy jest nadzieja, że oni -
żyjący w epoce globalizacji i standaryzacji - odrzucą archaiczne schematy?
Przykład Rosjanina, który doszedł do finału "Tańca z gwiazdami", jest chyba
budujący?
- Moi studenci uprzedzeń rusofobskich na pewno nie mają. Zapewne mają je
natomiast studenci Bartłomieja Sienkiewicza, który głośno krzyczy, że jest
rusofobem i że jest z tego dumny. Badaliśmy uprzedzenia moskiewskich studentów
socjologii. Okazało się, że nie mają w stosunku do Polaków żadnych uprzedzeń z
prostej przyczyny - nic o Polsce i Polakach nie wiedzą. Dosłownie nic! Nie
badaliśmy natomiast poglądów studentów "historyków" - Jurija Muchina i
Stanisława Kuniajewa, specjalistów od "anty-Katynia". Nie wiem nawet, czy mają
jakichś swoich studentów.
Prof. Andrzej de Lazari - historyk idei, uczeń Andrzeja Walickiego. Wydał m.in.
pięciotomowy leksykon rosyjsko-polsko-angielski "Idee w Rosji", antologię "Dusza
polska i rosyjska - od A. Mickiewicza i A. Puszkina do Cz. Miłosza i A.
Sołżenicyna" oraz "Katalog wzajemnych uprzedzeń Polaków i Rosjan".



Temat: NATO za integralnoscia Grruzji
herr7 napisał:

> O ile wiem to Nazarbajew prowadzi kulturkampf w najczystszej postaci -
wszystkie stanowiska są dla Kazachów, gdyż tylko oni znają miejscowy język.
Trochę to nie tak. Na tle Środkowo Azjatyckich przywódców, jak sądzę jest on
szczególną postacią. Gdy dochodził do władzy w Kazachstanie panował szał
nacjonalistyczny, który groził rozpadem państwa - północne prowincje zdominowane
przez Rosjan i Ukraińców
groziły secesją. W dodatku był bardzo poważny kryzys gospodarczy.
Nazarbajewowi udało się opanować konflikty narodowościowe i przede
wszystkim "uruchomić" gospodarkę. Eksploatacja zasobów ropy naftowej, gazu,
miedzi, węgla kamiennego,uranu itd. szybko umożliwiła ustabilizowanie sytuacji
gospodarczej. Nazarbajew dość sprytnie ukierunkował energię Kazachstańczyków -
zamiast religijnych i narodowościowych ekscesów ich opanował obecnie szał
bogacenia się, pospiesznego dorabiania, nadrabiania straconego za sowietów czasu
i budowania prywatnego dobrobytu ("po co się mordować jeżeli można
się bogacić"). Dzięki Bogu ten kraj jest na tyle bogaty, że dla wszystkich
starczy. Z tego też wynika ich stosunek do swojego przywódcy - dzięki niemu
uniknęli tego co obecnie się dzieje w Uzbekistanie, Kirgizji i Tadżykistanie,
stworzył warunku dla osobistego dobrobytu swoich obywateli oraz sam charakter
sprawowanej władzy korzystnie odróżnia się od tego co się dzieje w
Turkmenistanie i Uzbekistanie. Na tym tle Kazachstan stanowi oazę spokoju i
dobrobytu. Ostatnie wybory prezydenckie Nazarbajew wygrał całkowicie uczciwie,
bez podrabiania, manipulacji i zastraszania przeciwników - o czymś to może
świadczyć. Prócz tego Kazachowie generalnie w swoich działaniach są wyjątkowo
pragmatyczni i ostrożni.
Co do polityki kadrowej, to trzeba zaznaczyć, że Nazarbajew pochodzi
z Średniego Żuzu (związku plemiennego) z rodu, o ile wiem, Nursan. Konsekwencją
bezpośrednią tego faktu było przeniesienie stolicy z Almaty (ziemie Starszego
Żuzu) do Astany (ziemie Średniego Żuzu) i powierzanie stanowisk członkom
Średniego Żuzu i Rosjanom, tj. obsadzanie stanowisk bardziej zależy od
przynależności rodowej, a nie narodowościowej. Przy tym prywatne interesy są
znacznie bardziej intratne, w związku z tym szczególnego zainteresowania
zajmowaniem państwowych posad (znacznie mniej intratnych niż prywatne interesy)
się nie obserwuje. Tym też się tłumaczy bardzo dużą fluktuację kadr. W związku z
tym pozycja Rosjan nie jest zagrożona.
Z językiem jak już wspomniałem sami Kazachowie mają dość spore kłopoty. Ziemie
Młodszego Żuzu (płn. Kazachstan) i Średniego Żuzu (centralny Kazachstan)były
przyłączone do Rosji ca 1747 r. Natomiast ziemie Starszego Żuzu (płd.
Kazachstan) ca. 1840 r. Z tym też jest związany stopień znajomości na
poszczególnych terenach kazachskiego języka. Najlepiej znający kazachski język
członkowie Starszego Żuzu nie są dopuszczani do obejmowania państwowych
stanowisk, co świadczy
że znajomość kazachskiego języka nie jest podstawowym kryterium
przy ich obsadzie.
Inny problem stanowi fakt, że całe zaplecze normatywne istnieje
w języku rosyjskim a nie w kazachskim, przy tym język kazachski dotychczas był
swoistą egzotyką i praktycznie w okresie rosyj- sko-sowieckim funkcjonował
wyłącznie na peryferiach życia.
W efekcie niektórych zdań nie da się nawet sformułować w "czystym" języku
kazachskim, bez koniecznych zapożyczeń - w sumie prościej
jest takie zdanie powiedzieć po rosyjsku niż usiłować coś sklecić
po kazachsku. Jest w chwili obecnej realizowany program odrodzenia języka
kazachskiego, ale proces ten obliczony jest na lata - tego
po prostu nie można dokonać z dnia na dzień. Przy tym jak już wspomniałem w
Kazachstanie mamy do czynienia z fenomenem tworzenia się społeczeństwa ponad
etnicznego - pewne ideologiczne podstawy
tego zjawiska można odnaleźć w samej historii Kazachów.
No ale to już inna opowieść.




Temat: Grekokatolicy w Rzeszowie
cd ukraińskich refleksji
Witam serdecznie
Piszesz o języku Podlasia.
A ja chciałem przekazać parę słów o swoich spostrzeżeniach z Ukrainy.Oto
zachodnia ukraina - lwowszczyzna jest w większości ukraińsko języczna- w
przeciwieństwie do kijowszczyzny.W programach telewizyjnych np nadawanych po
części w języku rosyjskim - wstawiany był pasek tekstowy z tłumaczeniem na
ukraiński - śmiesznie /dla mnie ;0/ wygladało gdy aktor w kwesti
mówił "choroszo" a napis tłumaczył na ukraiński "dobro".
Zaprzyjażnieni Ukraińcy mowili mi że za czasów niepodlogłości
nastapiła "ochrona rodzimego języka - za czasów sowieckich zdarzało się że
osoba mówiąca po ukraińsku spotykała się z reprymendą "Taka niby inteligenta
osoba a mówi po ukraińsku".
Niewiem czy mówiłem,że w czasie mego tam pobytu brałem udzial w
prawdziwym,wiejskim cerkiewnym ślubie i weselu. I oto np po obrzedzie
cerkiewnym "moi Ukraińcy" narzekali że Diak towarzyśzący prawosławnemu
batiuszcze śpiewał "Hospody pojmyłuj" jakoś tak "po ruśku" nie po ukraińsku.
Dla mnie oczywiści te niuanse językowe były nie do uchwycenia ale dla Nich były
jak widziałem bardzo ważne.
A na weselu - na stole przed młodymi stanąl nieodstepny w takich
okolicznościach korowaj - wielopietrrowy placek- chleb niesiny dzielnie przec
straostę w przejściu z domu młodej do cerkwi i miejsca wesela na ozdobnym
ruczniku. Za głowami młoej pary wisiały na ozdobni wystrojoje ikony Bohomaterii
i Isusa, potem pyszne jedzonko - rozpoczęte przeze mnie krakersikami z kawiorem
pod pierwszy toast szampanskoje, a potem rozmaite przysmaki ukraińskie jak
chociażby owe sałatki warzywne np marchwi /"morkwy"/ burczaków, groszku i
kukurytdzy, piszne wędliony, rozmaite "chołodźce- galarety, wędzone i pieczone
ryby, biulionik z frykadelkami no i może przenicznej i swojskiej "samogonki".
A potem tańce do rana przy muzyce ukraińskiego "disco polo".. ech rozmarzyłem
się Radku tymi wspomnieniami.
Byłem Radku w muzeum-skansenie poswięconym Iwanowi Franko - czczonemu tam obok
Szewszenki i łesi ukrainki "na każdym kroku".
Oto w tym muzeum /w malowniczo połozonej wsi bojkowskiej Nagujowice - w
przedwojennej polskiej pisowni zwanej Nahujowice :)))
I oto w pominikowym panteonie największych poetów świata - posąg Franki -
mieści się gdzieś posrednio między Homerem a szkspirem :)))
Dla kogoś może się to wydać przesadą - ale nie można odmówić prawa do dumy ze
swych wieszczów :)
A w muzeum- w nowym budynku wynalazłem w galblotach nawet protokoły CK sądy i
Prokuratorii w którym polsko - cesarsko urzędnicy opisywali grzechy młodego
Franko uczestniczącego w jakowyś spiskach. A w częsci skansenowej i stara
kuźnia, i chata bojkowsko z wyposażeniem - w tym kompletny strój bojkowski z
Hunią/ rodzajem płaszcza-kapoty, bogato wyszywana koszula i ... gacie :)
Opowiadano mi że do pobliskiego leśnego amfiteatru odbywają się istne
pielgrzymki z pobliskiego Drohobycza - a tam recytacje wierszy, pieśni i ...
jak sądze nieodstepujące Ukraińców ... picie horyłki :(

Ps - Myslałem że udasz się w trakcie swej wędrówki na Świetą Gorę Grabarkę -
słyszałem że tam teraz też czas pielgrzymowania

Pozdrawiam serdecznie - a na forum Pol-Ukr wstąpiłem -nawet ze dwa posty
pusciłem :)



Temat: Szybklo czytajcie - bo skasuja za pol godziny ;-))
spierdalaj stąd bolszewicki śmieciu

Gość portalu: Misza napisał(a):

> Kolejne top20 anekdotow z Rosji ! ;-D
>
> 1) od 11.09 ulubiona gra terrorystow-kamikadze nazywa sie "Traf w drpacz chmur"
>
> 2) CNN: W odwet na ataki na WTC, pewien zolnierz USArmy porwal samolot i
> atakowal pyramidy w Egipcie
>
> 3) PO 5 minutach po ataku na Pentagon OBL dzwoni do Busha i mowi: "Strzelilem
> wam bramke - mamy 1 do zera..."
>
> 4) Prezysent Tadzykistanu dzwoni do Wladimira Putina i pyta:
> - Wowa, slucha druhu, mozesz wypozyczyc mi 5 krazownikow i 3 lodzi podwodnych
> ?
> - A po co ?!! Przeciez nie macie granic morskich...
> - Niedlugo beda...
>
> 5) List otwarty do terrorystow od kibicow rosyjskich:
> "Panowie terrorysty, prosimy was nie przeniesc atak na USA z 10.09.2001 na
> 11.09.2001, bo akurat wtedy bedzie match pilkarski "Sparta" - "Spartak"
>
> 6) Nic nie kosztowalo USA drozej jak arest rosyjskiego programmisty. (Chodzi o
> Dmitria Sklarowa, podle arestowanego przez FBI na wystawie w USA)
>
> 7) W celu adekwatnego odwetu, amerykanskie specsluzby pilnie szukaja
> prawidlowego tlumaczenia rosyjskiego slowa "sortir"; Bush bierze u Putina
> szybki kurs jezyka angielskiego - uczy sie mowic "moczyc w sortire.."
>
> 8) Mi6 rozpracowala nowy plan OBL - atak na Big Bena !!! Po tym ataku na
> swiecie zostanie tylko jeden BIG BEN!!!
>
> 9) Ogloszenie: "Proszil bym zeby wszyscy ludzie, co przetrwali w atakach,
> zebrali sie okolo statui wolnosci..." Autor : Osama Bin Laden
>
> 10) Dzwonek w WTC:
> - Halo, WTC z tej strony. Co..? Kogo...? Niech pan poczeka, az samolot
> przeleci...
>
> 11) OBL zyczy zdrowia, szczescia i pewnosci w dniu jutrzejszym wszystkim
> pracownikom i godciom Empire state building...
>
> 12) Ministerstwo Obrony USA podalo ze w Pentagonie zostalo zabitych nie 800
> (jak mowili wczesniej), a tylko 200 - pozostale 600 umarli z przyczyn
> zdrowotnych (zwyczajnych)
>
> 13) Mowil przeciez Danila Bagrow (bohater glowny filmow Brat i Brat-2) "Kirdyk
> przyjdzie waszej Ameryce"
>
> 14) Na ruinach WTC ratownicy znalezli napis "Macie to za King-Konga sukinsyny"
>
> 15) Najbardziej popularna obecnie ksiazka w swiecie: "Boeing-757 for dummies"
>
> 16) Leca dwa Boeingi niedaleko od siebie. Piloci rozmawiaja poprzez Radio,
> zartuja.. Nagle widza przed soba 2 gmahi... Jeden mowi:
> - zaloze sie ze nie przelecisz miedzy nimi...
> - Przelece bez problemu
> - Nie, nie przelecisz...
> - Przele....(w sluchawkach drugoego slychac trzask...)
> - A nie mowilem, ze nie przele...
>
> 17) Trinity mowi do Neo:
> - Znow pomyliles Neo, program naucznia pilotazu Boeinga 757 - prawy guzik,
> wejscie do Matrix'u - lewy...
>
> 18) Sadzac po badaniu opinii publicznej w Palestinie, Sudanie, Libanie, Syrji i
>
> Jemenie 90% dzieci chca zwiazac swe zycie z lotnicstwem...
>
> 19) 11.09.2001... New York... Rakieta-Torpeda z Kursku jednak trafila w cel...
>
> 20) 11.09 do owalnego gabinetu bialego domu wpada klerk i mowi do Busza:
> - mam dwie nowiny - zla i b. zla
> - mow najpierw zla
> - dzis rano odbyl sie atak na USA - zginelo moze okolo 50 000 osob
> - Ok. A jaka najgorsza nowina
> - z powodu tych pierdol, odlozyli supercup po bejsbolu
>
> Bonus:
>
> 21) Zydowska spolecznosc w USA wystapila z propozycja wziac krew od wszystkich
> arabow..
>
>
> Pozdrawiam
> Misza




Temat: Szybklo czytajcie - bo skasuja za pol godziny ;-))
Russian top20 !!! ;-))
Kolejne top20 anekdotow z Rosji ! ;-D

1) od 11.09 ulubiona gra terrorystow-kamikadze nazywa sie "Traf w drpacz chmur"

2) CNN: W odwet na ataki na WTC, pewien zolnierz USArmy porwal samolot i
atakowal pyramidy w Egipcie

3) PO 5 minutach po ataku na Pentagon OBL dzwoni do Busha i mowi: "Strzelilem
wam bramke - mamy 1 do zera..."

4) Prezysent Tadzykistanu dzwoni do Wladimira Putina i pyta:
- Wowa, slucha druhu, mozesz wypozyczyc mi 5 krazownikow i 3 lodzi podwodnych?
- A po co ?!! Przeciez nie macie granic morskich...
- Niedlugo beda...

5) List otwarty do terrorystow od kibicow rosyjskich:
"Panowie terrorysty, prosimy was nie przeniesc atak na USA z 10.09.2001 na
11.09.2001, bo akurat wtedy bedzie match pilkarski "Sparta" - "Spartak"

6) Nic nie kosztowalo USA drozej jak arest rosyjskiego programmisty. (Chodzi o
Dmitria Sklarowa, podle arestowanego przez FBI na wystawie w USA)

7) W celu adekwatnego odwetu, amerykanskie specsluzby pilnie szukaja
prawidlowego tlumaczenia rosyjskiego slowa "sortir"; Bush bierze u Putina
szybki kurs jezyka angielskiego - uczy sie mowic "moczyc w sortire.."

8) Mi6 rozpracowala nowy plan OBL - atak na Big Bena !!! Po tym ataku na
swiecie zostanie tylko jeden BIG BEN!!!

9) Ogloszenie: "Proszil bym zeby wszyscy ludzie, co przetrwali w atakach,
zebrali sie okolo statui wolnosci..." Autor : Osama Bin Laden

10) Dzwonek w WTC:
- Halo, WTC z tej strony. Co..? Kogo...? Niech pan poczeka, az samolot
przeleci...

11) OBL zyczy zdrowia, szczescia i pewnosci w dniu jutrzejszym wszystkim
pracownikom i godciom Empire state building...

12) Ministerstwo Obrony USA podalo ze w Pentagonie zostalo zabitych nie 800
(jak mowili wczesniej), a tylko 200 - pozostale 600 umarli z przyczyn
zdrowotnych (zwyczajnych)

13) Mowil przeciez Danila Bagrow (bohater glowny filmow Brat i Brat-2) "Kirdyk
przyjdzie waszej Ameryce"

14) Na ruinach WTC ratownicy znalezli napis "Macie to za King-Konga sukinsyny"

15) Najbardziej popularna obecnie ksiazka w swiecie: "Boeing-757 for dummies"

16) Leca dwa Boeingi niedaleko od siebie. Piloci rozmawiaja poprzez Radio,
zartuja.. Nagle widza przed soba 2 gmahi... Jeden mowi:
- zaloze sie ze nie przelecisz miedzy nimi...
- Przelece bez problemu
- Nie, nie przelecisz...
- Przele....(w sluchawkach drugoego slychac trzask...)
- A nie mowilem, ze nie przele...

17) Trinity mowi do Neo:
- Znow pomyliles Neo, program naucznia pilotazu Boeinga 757 - prawy guzik,
wejscie do Matrix'u - lewy...

18) Sadzac po badaniu opinii publicznej w Palestinie, Sudanie, Libanie, Syrji i
Jemenie 90% dzieci chca zwiazac swe zycie z lotnicstwem...

19) 11.09.2001... New York... Rakieta-Torpeda z Kursku jednak trafila w cel...

20) 11.09 do owalnego gabinetu bialego domu wpada klerk i mowi do Busza:
- mam dwie nowiny - zla i b. zla
- mow najpierw zla
- dzis rano odbyl sie atak na USA - zginelo moze okolo 50 000 osob
- Ok. A jaka najgorsza nowina
- z powodu tych pierdol, odlozyli supercup po bejsbolu

Bonus:

21) Zydowska spolecznosc w USA wystapila z propozycja wziac krew od wszystkich
arabow..

Pozdrawiam
Misza



Temat: ______ lubię czytać # Autor: ariadna-enta
wiesz kto to Soso? miałaś taką czytankę?
Tu chciałbym na temat rzeczy trudnej dla naszego dziedzictwa
historycznego, o której praktycznie się mówi i pisze bardzo
jednoznacznie. Chodzi o Jedwabne.

Białostoczyzna zawsze w historii Polski była „dziwną” ziemią. Chyba
największe szkody poniosła w czasach potopu szweckiego, ludzie żyli
tam we własnym świecie, nawet w PRL, (Konopielka). W II
Rzeczpospolitej, region bardzo kosmopolityczny, polacy żydzi,
białorusini, tatrzy polscy. Na zachodzie białostoczyzny gdzie leży
Jedwabne obecnie powiat Łomżyński, struktura narodowa była mniej
skomplikowana, żydzi i polacy. Zwyczajowo polacy posiadali
gospodarstwa wiejskie – chłopi. Żydzi zajmowali się handlem,
usługami oni to głównie zasiedlali miasteczka. Oczywiście byli też
Polacy którzy to również robili, ale żydzi nie posiadali ziemi co
najwyżej ją dzierżawili i to sporadycznie. Obie społeczności
różniące się kulturą, językiem ubraniem, religią żyli w miarę
spokojnie obok siebie od wieków. W dniu wybuchu wojny na te ziemie
od strony Prus Wschodnich weszli niemcy. (Bitwa pod Wizną). Po 17
września ziemie według znanego paktu trafiły w ręce Rosjan. Nowa
władza zaczęła swoje porządki. A więc walka z kułactwem,
nacjonalizacja, laicyzm, „wyzwolenie”robotników itd. Trafili na
opór, bierny ale opór. (Nie wiele ataków zbrojnych na okupanta).
Władzę w rejonie przejęli komisarze, NKWD. Pełna rusyfikacja, szkoły
urzędy, dowody wydawane w języku rosyjskim. Wróg dla Rosjan był
jeden to Polacy. Zaczęły się aresztowania konfiskaty, grabieże,
zsyłki, rozstrzeliwania. Oczywiście Rosjanie musieli znaleźć
miejscowego sojuszników byli nimi żydzi. Po pierwsze z racji
wykonywanych zawodów byli dla nich robotnikami a więc odpowiednią
klasą, po drugie wielu nowych panów tych ziem miało pochodzenie
żydowskie, oficerowie NKWD, komisarze. Rosjanie skorzystali z
maksymy „dziel i rządź”. Dzielili i rządzili, żydów traktowano dużo
lepiej niż polaków, inne racje żywnościowe, przywileje itd. Żydzi
czuli się zawsze obywatelami drugiej kategorii a tu nagle to oni są
pierwsi. Zaczęły się donosy, rozdrapywanie jakiś drobnych
wcześniejszych urazów itd. Wiele rodzin Polaków straciło wtedy
bliskich. Gdy w czerwcu 1941 roku weszli praktycznie bez walk
niemcy. Białostoczanie polskiego pochodzenia witali ich chlebem i
solą. Rosjanie i ich pomocnicy byli powszechnie znienawidzeni.
Dochodziło do akt wydawania całych rodzin żydowskich w ręce
niemieckie, a niekiedy do samo sądów. Najbardziej skrajny przypadek
miał miejsce w Jedwabnym.

„Sąsiedzi” Gross'a to jedna strona medalu. Oczywiście było to
okropne, ale nienawiść, żądza odwetu bywa straszna. Być może krzywdy
w Jedwabnym były zbyt wielkie...
Nic nie tłumaczy ludobójstwa. Ale jak każda sprawa ta ma też swoje
drugie oblicze. O którym należy też mówić. Bardzo to wszystko tu
uogólniłem. Szuje tak jak i dobrzy ludzie trafiają się w każdej
nacji i grupie społecznej. Historię okupacji rosyjskiej w latach 39-
41 tych ziem znam z relacji naocznych świadków, nie czytałem,
żadnego historycznych opracowania na ten temat Za czasów
komunistycznych było to nie możliwe, teraz też mi nic takiego nie
wpadło do rąk.

Nie jestem anty semitą. Ani moja rodzina, babcia została odznaczona
medalem „sprawiedliwy wśród narodów świata”, tak jak wielu
białostoczan.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2006-03-02, 19:56 ]
A tu jeszcze inna ciekawostka:

Dziś w trójce usłyszałem w programie „wielkie błędy
historii”następującą, rzecz
otóż niejaki Soso Dżugaszwili. W młodości był nazywany „konik
przewalskiego”. Otóż Nikolaj Przewalski zruszczony polak odkrywca na
stepach Kazachstanu tegoż konika był jego ojcem. Stalin bo to o nim
mowa urodził się 21 grudnia w 1878 r. w Gruzji w mieście Gori, ojcem
jego był Wissarian Bezo Dżugaszwili szewc i pijak matka Jekaterina -
praczka i chłopka pańszyźniana.
A więc skąd tam Przewalski, otóż Przewalski kochał Gruzję miał tam
swój dom właśnie w Gori, swoje ekspedycje zaczynał zawsze z Gruzji,
przebywał tam na pewno od jesieni do maja 1877/78 roku, służącą w
jego domu była wyżej wymieniona Jekaterina. Stalin do chodził do
bardzo ekskluzywnego gimnazjum w Tybilisi, ktoś mu tą naukę opłacał
bo rodziny na to nie było stać.
I jeszcze dołączam zdjęcia Przewlskiego i Stalina.

[ Dodano: 2006-03-02, 19:57 ]




Temat: Niemcy: Polak nie może mówić do dzieci po polsku
Walka z EU o prawa ojcow trwa.EU przeciw..Polsce i
Niestety ten Pan z artykulu,z Niemiec ma racje i nie ma szans.
Bez tysiecy euro,bez adwokata,detektywow i dowodow dla youtube.com.

EU jest przeciw nie tylko Niemczech,ktore nie maja nic do powiedzenia,
jesli to nie pasuje Francji lub UK co juz jest odpowiedzia a co
dopiero Jezyk polski.Sa szkoly w Berlinie polsko-niemieckie,dodatkowo
super katolickie ale nie zapominajmy ze sedziowie i kaci z Jugendamt
(nie boje sie tego slowa)sa przeciw komunikacji w innych jezykach,
nawet przeciw angielskiemu,co juz jest rasizmem.

Rozumiem ze od tego sa tlumacze i tak odpowiedza pracownicy urzedow.

Naturalnie skarzenie tych urzednikow trwa ale paru juz stracilo,
od 2003 prace.Bylem czesto w RTL2 jako polsko-niemiecki
terrorysta oceniany.Pamietajcie RTL2 przeciw dzieciom i ojcom.

Samotne kobiety sa latwym kaskiem wyborczym.
Mozna nimi manipulowac ze wzgledu na dzieci.
Tak samo w Polsce.Dalej.

Ja i 4000 czlonkow organizycji-stwowarzyszenia:
www.vafk.de
probujemy walczyc z tym prawniczym skandalem.

Niemcy zostaly co prawda oskarzone i skazane(inne panstwa tez)
wyrokiem o lamanie praw ojcow i dzieci,w tym kontekscie ale
do dzisiaj to jest bez znaczenia.
Likwidacja pokolenia dzieci,bez ojcow w Niemczech
ale i czesto bez matek,trwa.
Tak samo w Polsce ochrona kobiet ciezarnych i ich dzieci,
nie ma szans,przeciw armii sedziow,ktorzy sa w Polsce,
przeciw polskim kobietom.

Setki ojcow,za probe komunikacji w innym jezyku jak rosyjski,polski,czeski
oprocz tureckiego,zostalo skazanych na grzywny pieniezne.

Wielu ojcow w protescie udawalo sie do wiezien,dobrowolnie.

Do dzisiaj.2 znajomych nie zaplaca grzywny za sprzeciwianie sie
tym super urzednikom i po nowym roku,znowu do wiezienia.
Anno Domini 2006.

Nawet promineci z Niemiec czy aktorzy zostali aresztowani.
Do obozow pracy!!!To nie sa zarty,tylko fakty.
Z dowodami.

Demonstracje w Niemczech,na ulicach,dodam miedzynarodowe,z udzialem
dzieci,ojcow,matek,przyjezdzajacych z innych krajow bez skutku.

Nawet hackerzy,sa aktywni.Jak sytuacja sie nie zmieni,beda atakowac.
Wierzcie mi zaden server nie jest odpowiednio zabezpieczony.
Maly program jako przyklad za 100 Euro i strach ...urzednikow.
www.prorat.net/main.php?language=english.
Do niczego nie namawiam ale na swoich stronach opisuje prawne skandale
z Polski,polskich sedziow akceptujacych oprawcow bijacych ciezarne zony
ale rowniez o sprawach ojcow w Niemczech.
Rowniez gazeta.pl

Piszcie petycje.Czy ja lub wy macie szanse?
Tak.Tylko politycznie,z odpowiednia argumentacja ale
i z informacjami o prywatnym zyciu tych urzednikow i prawnikow.
To skutkuje.
Ja walcze na swoje sposoby.
Zycze wam wesolych swiat,bozego narodzenia i dosiego roku.
Dla gazeta.pl i wszystkich piszacych po polsku.



Temat: Koce dla Gruzji
Prezenterka TVN24 nawija dzisiaj komentarze przychylne krzaczastej VOA z prof. J. Pomianowskim (z Krakowa), który zieje jak smok wawelski ogniem sympatii do naszego północnego i wschodniego sąsiada argumentując:

- Pan Prezydent winien podpisać Traktat Lizboński, aby Polska
pozbywszy się niepodległości i podzielona na landy mogła służyć
przy budzie Unii Europejskiej (na podstawie sobotnich wypowiedzi w RM o Frei Danzig i Silesien Kutza, pani kaszubskiej Senator), a nie wspominać manifest cara Mikołaja o uwłaszczeniu chłopów i wielkiego księcia Konstantego ze Skierniewic. Podobno miasto Łódź pobudowało się za carskie złote świnki, które zostały przepuszczone przez krewniaków Jerzowa z Bałut,

- paskudne kacapy chcą zwiększyć koszty 3 wojny światowej przez
uniemożliwienie instalacji nuklearnych pocisków średniego zasięgu w nowych koloniach kaukaskich,

- skośnoocy Chińczycy nie pozwalają na instalowanie podobnych
instalacji w Tybecie, oraz tępią przemytników i handlarzy opium
jak przysłowiowe jadalne szczury, pomni przymusowego palenia tej używki,

- Monsieur Sarkozy i Frau Merkel wolą swoje cara na streetcie i
wygodne euro-życie od umierania za Danzieg, wolą tani gaz i ropę naftową z Rosji, zamiast Holzgas,

- Federacja Rosyjska i Chiny nie chcą wzorem Federacji Jugosławii rozpaść się na setki państewek w których umieści się gubernatorów Imperium Światowego,

- Rozbicie Federacji Jugosławii było ze względów humanitarnych
jak najbardziej uzasadnione (Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra,
Macedonia, Serbia, Kosowo), mimo tego, że nacje te mówiły
prawie tymi samymi językami, z wyjątkiem Serbii, która pisuje
bukwami, a San Marino po italiano. Alba - good, Serba - bad,

- Rozbicie Federacji Gruzińskiej w której mieszka sobie
kilkanaście nacji, a które używają do wzajemnego porozumiewania
się, kiedyś tureckiego, a od czasów Uncle Joe - kacapskiego,
jest gorszące. Takie kacapy mogliby kupować u nich herbatę z
Batumi, zamiast sypać im piskiem w oczy jak Turki Ormianom,

- bombardowania Serbii przez Euro-Nato i USA z baz włoskich i
lotniskowca było potrzebne, aby pokazać kacapom, kto tu rządzi,
no i w odwecie za Księcia Ferdynanda,

- Tarcza z rakietami miała być postawiona koło Redzikowa bo tędy biegną niebieskie tory z Korei Północnej i Iranu, czyli
państw zbójeckich na West Site, ale mieszkańcy:"They refused to
have missiles sited on their land." Okazało się jednak, że
zaszła pomyłka przy tłumaczeniu z języka Navaho i państwa zbójeckie to sowieci i hunwejbini,

- profesor, znawca balistyki, opowiada z oburzeniem, że tarcza
jak sama nazwa wskazuje jest bronią defensywną, a rakiety z głowicami nuklearnymi strzelać będą do tyłu, na Zachód, co mi się nie podoba, bo mogę zostać przez błąd programu komputerowego, lub wirusa trafiony w d...,

- do odparcia kacapów, konieczna będzie armia zaciężna, bo nasza młodzież nie ma najmniejszego zamiaru wysadzać się na wzór afgańsko-iracki w obronie religii katolickiej i ojczyzny globalnej, zamiast tego woli tworzyć pary damsko-męskie, męsko-męskie i damsko-damskie nie czekając na przyzwolenie polityków.




Temat: Amerykanie nic nie wartym narodem
Albo tam ,gdzie nauka i swiatlosc kroluje.
Ale wlasnie o to bojownikom Jihadu i "otwieraczom" Europy w koncu chodzi, majac
10 % calej ludnosci w Europie jako potencjalnych bojownikow, plus 20 % lewakow,
ktorzy juz szukaja nowego Pana, 30 % ignorantow ,ktorzy tylko sie znaja na pilce
noznej i na modzie, sa duzo lepiej ustawieni, niz Hitler z jego V kolumna.

W czasie dyskusji na RAI DUE o ostatniej ksiazce Fallaci, jedna stara komunistka
( okolo 60 lat) wypowiedzilal sie o Fallaci, jako o starej glupiej damie, ktora
nie mozna wiasc na serio.

Co do wojny swietej , to oni juz od 57 lat uzywaja Israel jako glowny powod,
choc Israel zadnym powodem nie jest, nie moga zniesc jakiegos panstwa
demokratycznego( w wojnie juz od 57 lat i jeszcze nie dyktatura) w ich poblizu.

Israel sluzy im do okradania wlasnych obywateli i trzymaniu ich w ciemnosci (
czy komunizm w Rosji byl inny)., wez pod uwage te dane ze studiow Egipskich
naukowcow( moze nie zawsze Araby i czasami nawet jakis Kopt)

1. w ostatnich 25 latach sam czysty zysk krajow arabskich z wydobycia nafty jest
25500 mld dollarow - co daje 90 tys dollarow na kazdego mieszkanca krajow
arabskich.( 3 razy wiecej niz w ostatnich 25 PRL) i nie sadze ,ze tam tylko sie
wydobywa Rope.

2. te wielkie pieniadze byly wydane na rozwoj liczbowy ludnosci i tak 1 arab z
5-ciu ma do dyspozy 2 dollary na dzien.

3. maja 65 mil pelnych analfabetow przy 285 mil ich wszystkich, w tym 72 % sa
kobiety, 10 mil dzieci nie chodzi do szkoly ( moze nie licza szkol koranskich
,gdzie sie uczy Koranu na pamiec, aby go potem nam recytowac ,choc nikt z nas o
to ich nie prosil).

4. tylko co 6-ty arab ma przygang do internetu ( wliczajac tych polsko-jezycznych)

5. Bedac najwiekszymi nabywcami broni, sami wydaja siedem razy mniej pieniedzy
na mieszkanca na rozwoj naukowy niz srednia swiatowa , z tego 2/3 idzie na
rozwoj broni.

6. maja 25 % bezrobotnych( odejmna tych co zyja z religii i wojny swietej to
napewno dojdziemy do 50 %, to moze dlatego w dalszym ciagu w Iraqu nie ma wody i
innych komodity, cos madloc sie, Bog za nich nie ma ochoty nic zrobic)

7. z 120 kanalow televizyjnych arabskich, az 80 % jest pod piena kontrola
panstwowa ( cos to jest gorzej niz kommunizmo, szkoda ,ze nie zbadali tez, ile z
tych televizji jest bezstrona)

8. ksiazki najbardziej sprzedawane na Swiecie, w krajach arabskich nie osiagaja
wiecej srednio niz 5000 wydrukowanych egzemplarzy ( oprocz Koranu)

9. Araby sa 5 % swiatowej ludnosci i nie potrafia nawet wydac nawet 1 %
wszystkich ksiazek wydawanych na swiecie ( odejmujac Koran nawet 1 promil)

10. w ostatnich 1000 latach ( od czasow, gdy Nestoriani przeszli na Islam i
przestali czytac i tlumaczyc) w swiecie Arabskim przetlumaczono mniej niz 10 tys
ksiazek , co odpowiada ksiazkom tlumaczonym na jezyk hiszpanski w jednym roku i
Bnadem , Mirmil dla waszej informacji 4,5 roku w Israelu.

11. si wydaje 53 gazety na tysiac mieszkancow, choc srednia swiatowa jest 280.

12. tylko 3.5 % kobiet zajmuje stanowiska kierownicze.

13. ponad polowa mlodych arabow ( od 18 do 35 lat ) wedlug badan ONZ chce
wyemigrowac do krajow cywilizacji chrzescijanskiej( moze nie chce, ale musi, bo
tak im rozkazal Iman)

14. Panstwa arabskie kontroluja 68 % swiatowych zasobow ropy naftowej i napewno
zyski z tego albo przejedza obroncy miejsc swietych, rozni bojownicy o
nie-wolnosci nie-wiernych i mowiac juz o dalszych ich probach zniszczenia Israela.

Jezeli ,ktos ma watpliwosci to mam nagranie calego programu na RAI UNO w zeszly
poniedzialek o godzinie 21.00.

Smieszne tez bylo, ze jak pewny dzielnikarz, chcial o Koranie w Marakeschu z
pewnymi Imanami dyskutowac( jeden z krajow pseudo arabskich -Marokko, gdzie
Islam totalitarny walczy z Islamem religia ), to oni zarzadali od niego
przejscie na Islam jako podstawowy warunek. ( yto takl jak zapisac sie do
jakiesj Parti Komunistycznej - najpierw wpadasz a potem nie ma dyskusji)

Nie wiem jak to jest z Chrzescijanstwem, najpierw sie na Chrzescijanstwo
przechodzi a potem sie go poznaje, bo przejsc na Judaizm nie jest takie proste,
najpierw trzeba go poznac a potem przestrzegac i moze potem mozna przejsc.




Temat: bnadem..alkoholiku,czemu zmieniles nicka? :)
Biedacy, klamcy i zlodzieje juz prubuja wszystkich
podrobic, gdyby mogli Forum wysadzic to by to na pewno zrobili, bazy kulturalne
maja:
Ale wlasnie o to bojownikom Jihadu i "otwieraczom" Europy w koncu chodzi, majac
10 % calej ludnosci w Europie jako potencjalnych bojownikow, plus 20 % lewakow,
ktorzy juz szukaja nowego Pana, 30 % ignorantow ,ktorzy tylko sie znaja na pilce
noznej i na modzie, sa duzo lepiej ustawieni, niz Hitler z jego V kolumna.

W czasie dyskusji na RAI DUE o ostatniej ksiazce Fallaci, jedna stara komunistka
( okolo 60 lat) wypowiedzilal sie o Fallaci, jako o starej glupiej damie, ktora
nie mozna wiasc na serio.

Co do wojny swietej , to oni juz od 57 lat uzywaja Israel jako glowny powod,
choc Israel zadnym powodem nie jest, nie moga zniesc jakiegos panstwa
demokratycznego( w wojnie juz od 57 lat i jeszcze nie dyktatura) w ich poblizu.

Israel sluzy im do okradania wlasnych obywateli i trzymaniu ich w ciemnosci (
czy komunizm w Rosji byl inny)., wez pod uwage te dane ze studiow Egipskich
naukowcow( moze nie zawsze Araby i czasami nawet jakis Kopt)

1. w ostatnich 25 latach sam czysty zysk krajow arabskich z wydobycia nafty jest
25500 mld dollarow - co daje 90 tys dollarow na kazdego mieszkanca krajow
arabskich.( 3 razy wiecej niz w ostatnich 25 PRL) i nie sadze ,ze tam tylko sie
wydobywa Rope.

2. te wielkie pieniadze byly wydane na rozwoj liczbowy ludnosci i tak 1 arab z
5-ciu ma do dyspozy 2 dollary na dzien.

3. maja 65 mil pelnych analfabetow przy 285 mil ich wszystkich, w tym 72 % sa
kobiety, 10 mil dzieci nie chodzi do szkoly ( moze nie licza szkol koranskich
,gdzie sie uczy Koranu na pamiec, aby go potem nam recytowac ,choc nikt z nas o
to ich nie prosil).

4. tylko co 6-ty arab ma przygang do internetu ( wliczajac tych polsko-jezycznych)

5. Bedac najwiekszymi nabywcami broni, sami wydaja siedem razy mniej pieniedzy
na mieszkanca na rozwoj naukowy niz srednia swiatowa , z tego 2/3 idzie na
rozwoj broni.

6. maja 25 % bezrobotnych( odejmna tych co zyja z religii i wojny swietej to
napewno dojdziemy do 50 %, to moze dlatego w dalszym ciagu w Iraqu nie ma wody i
innych komodity, cos madloc sie, Bog za nich nie ma ochoty nic zrobic)

7. z 120 kanalow televizyjnych arabskich, az 80 % jest pod piena kontrola
panstwowa ( cos to jest gorzej niz kommunizmo, szkoda ,ze nie zbadali tez, ile z
tych televizji jest bezstrona)

8. ksiazki najbardziej sprzedawane na Swiecie, w krajach arabskich nie osiagaja
wiecej srednio niz 5000 wydrukowanych egzemplarzy ( oprocz Koranu)

9. Araby sa 5 % swiatowej ludnosci i nie potrafia nawet wydac nawet 1 %
wszystkich ksiazek wydawanych na swiecie ( odejmujac Koran nawet 1 promil)

10. w ostatnich 1000 latach ( od czasow, gdy Nestoriani przeszli na Islam i
przestali czytac i tlumaczyc) w swiecie Arabskim przetlumaczono mniej niz 10 tys
ksiazek , co odpowiada ksiazkom tlumaczonym na jezyk hiszpanski w jednym roku i
Bnadem , Mirmil dla waszej informacji 4,5 roku w Israelu.

11. si wydaje 53 gazety na tysiac mieszkancow, choc srednia swiatowa jest 280.

12. tylko 3.5 % kobiet zajmuje stanowiska kierownicze.

13. ponad polowa mlodych arabow ( od 18 do 35 lat ) wedlug badan ONZ chce
wyemigrowac do krajow cywilizacji chrzescijanskiej( moze nie chce, ale musi, bo
tak im rozkazal Iman)

14. Panstwa arabskie kontroluja 68 % swiatowych zasobow ropy naftowej i napewno
zyski z tego albo przejedza obroncy miejsc swietych, rozni bojownicy o
nie-wolnosci nie-wiernych i mowiac juz o dalszych ich probach zniszczenia Israela.

Jezeli ,ktos ma watpliwosci to mam nagranie calego programu na RAI UNO w zeszly
poniedzialek o godzinie 21.00.

Smieszne tez bylo, ze jak pewny dzielnikarz, chcial o Koranie w Marakeschu z
pewnymi Imanami dyskutowac( jeden z krajow pseudo arabskich -Marokko, gdzie
Islam totalitarny walczy z Islamem religia ), to oni zarzadali od niego
przejscie na Islam jako podstawowy warunek. ( yto takl jak zapisac sie do
jakiesj Parti Komunistycznej - najpierw wpadasz a potem nie ma dyskusji)

Nie wiem jak to jest z Chrzescijanstwem, najpierw sie na Chrzescijanstwo
przechodzi a potem sie go poznaje, bo przejsc na Judaizm nie jest takie proste,
najpierw trzeba go poznac a potem przestrzegac i moze potem mozna przejsc.




Temat: Gdzie podzial sie najwiekszy sojusznik USA?
Ale wlasnie o to bojownikom Jihadu i "otwieraczom" Europy w koncu chodzi, majac
10 % calej ludnosci w Europie jako potencjalnych bojownikow, plus 20 % lewakow,
ktorzy juz szukaja nowego Pana, 30 % ignorantow ,ktorzy tylko sie znaja na pilce
noznej i na modzie, sa duzo lepiej ustawieni, niz Hitler z jego V kolumna.

W czasie dyskusji na RAI DUE o ostatniej ksiazce Fallaci, jedna stara komunistka
( okolo 60 lat) wypowiedzilal sie o Fallaci, jako o starej glupiej damie, ktora
nie mozna wiasc na serio.

Co do wojny swietej , to oni juz od 57 lat uzywaja Israel jako glowny powod,
choc Israel zadnym powodem nie jest, nie moga zniesc jakiegos panstwa
demokratycznego( w wojnie juz od 57 lat i jeszcze nie dyktatura) w ich poblizu.

Israel sluzy im do okradania wlasnych obywateli i trzymaniu ich w ciemnosci (
czy komunizm w Rosji byl inny)., wez pod uwage te dane ze studiow Egipskich
naukowcow( moze nie zawsze Araby i czasami nawet jakis Kopt)

1. w ostatnich 25 latach sam czysty zysk krajow arabskich z wydobycia nafty jest
25500 mld dollarow - co daje 90 tys dollarow na kazdego mieszkanca krajow
arabskich.( 3 razy wiecej niz w ostatnich 25 PRL) i nie sadze ,ze tam tylko sie
wydobywa Rope.

2. te wielkie pieniadze byly wydane na rozwoj liczbowy ludnosci i tak 1 arab z
5-ciu ma do dyspozy 2 dollary na dzien.

3. maja 65 mil pelnych analfabetow przy 285 mil ich wszystkich, w tym 72 % sa
kobiety, 10 mil dzieci nie chodzi do szkoly ( moze nie licza szkol koranskich
,gdzie sie uczy Koranu na pamiec, aby go potem nam recytowac ,choc nikt z nas o
to ich nie prosil).

4. tylko co 6-ty arab ma przygang do internetu ( wliczajac tych polsko-jezycznych)

5. Bedac najwiekszymi nabywcami broni, sami wydaja siedem razy mniej pieniedzy
na mieszkanca na rozwoj naukowy niz srednia swiatowa , z tego 2/3 idzie na
rozwoj broni.

6. maja 25 % bezrobotnych( odejmna tych co zyja z religii i wojny swietej to
napewno dojdziemy do 50 %, to moze dlatego w dalszym ciagu w Iraqu nie ma wody i
innych komodity, cos madloc sie, Bog za nich nie ma ochoty nic zrobic)

7. z 120 kanalow televizyjnych arabskich, az 80 % jest pod piena kontrola
panstwowa ( cos to jest gorzej niz kommunizmo, szkoda ,ze nie zbadali tez, ile z
tych televizji jest bezstrona)

8. ksiazki najbardziej sprzedawane na Swiecie, w krajach arabskich nie osiagaja
wiecej srednio niz 5000 wydrukowanych egzemplarzy ( oprocz Koranu)

9. Araby sa 5 % swiatowej ludnosci i nie potrafia nawet wydac nawet 1 %
wszystkich ksiazek wydawanych na swiecie ( odejmujac Koran nawet 1 promil)

10. w ostatnich 1000 latach ( od czasow, gdy Nestoriani przeszli na Islam i
przestali czytac i tlumaczyc) w swiecie Arabskim przetlumaczono mniej niz 10 tys
ksiazek , co odpowiada ksiazkom tlumaczonym na jezyk hiszpanski w jednym roku i
Bnadem , Mirmil dla waszej informacji 4,5 roku w Israelu.

11. si wydaje 53 gazety na tysiac mieszkancow, choc srednia swiatowa jest 280.

12. tylko 3.5 % kobiet zajmuje stanowiska kierownicze.

13. ponad polowa mlodych arabow ( od 18 do 35 lat ) wedlug badan ONZ chce
wyemigrowac do krajow cywilizacji chrzescijanskiej( moze nie chce, ale musi, bo
tak im rozkazal Iman)

14. Panstwa arabskie kontroluja 68 % swiatowych zasobow ropy naftowej i napewno
zyski z tego albo przejedza obroncy miejsc swietych, rozni bojownicy o
nie-wolnosci nie-wiernych i mowiac juz o dalszych ich probach zniszczenia Israela.

Jezeli ,ktos ma watpliwosci to mam nagranie calego programu na RAI UNO w zeszly
poniedzialek o godzinie 21.00.

Smieszne tez bylo, ze jak pewny dzielnikarz, chcial o Koranie w Marakeschu z
pewnymi Imanami dyskutowac( jeden z krajow pseudo arabskich -Marokko, gdzie
Islam totalitarny walczy z Islamem religia ), to oni zarzadali od niego
przejscie na Islam jako podstawowy warunek. ( yto takl jak zapisac sie do
jakiesj Parti Komunistycznej - najpierw wpadasz a potem nie ma dyskusji)

Nie wiem jak to jest z Chrzescijanstwem, najpierw sie na Chrzescijanstwo
przechodzi a potem sie go poznaje, bo przejsc na Judaizm nie jest takie proste,
najpierw trzeba go poznac a potem przestrzegac i moze potem mozna przejsc.




Temat: Klimat. Globalne ocieplenie
kimmjiki napisał:

> Kilku pierwszych z brzegu:

Coś długo odświeżałeś sobie pamięć. Gdzie wybrzebałeś te nazwiska? Wybór jest
ewidentnie na chybił trafił.

> Władysław Gorczynski,

Wyszukiwarka Google: trafień 5. Światowa sława, co tu ukrywać. Zmarł w 1953 r.
Sugerujesz, że przed II wojną światową zajmował się efektem cieplarnianym?

> Barbara Obrebska-Starklowa,

Wyszukiwarka Google: trafień 19. Głównie dokonania edytorskie. W relacji z
konferencji klimatycznej napisała: "Nadal dyskusyjny jest udział człowieka w
tendencjach ich [zmian klimatycznych] występowania w świetle danych
obserwacyjnych z okresu badań instrumentalnych."
Dlaczego kłamiesz?

> Mieczyslaw Hess,

Wyszukiwarka Google: trafień 8. Kolejna światowa sława.

> Aleksander Kosiba,

Wyszukiwarka Google: trafień 9. Urodzony w 1901 r. badacz Arktyki. On też już
przed II wojną światową zajmował się efektem cieplarnianym w dzisiejszym
rozumieniu?

> Michaił Budyko,

Wyszukiwarka Google: trafień 2. Jak na razie najsławniejszy klimatolog.
Za Wprost: "Obecna faza ciepła trwa już około 10 700 lat, więc nie można
wykluczyć, że wkrótce zaczniemy wchodzić w nową epokę lodową. Nie wiemy, czy
nie nastąpi to np. w ciągu najbliższych 100 lat. Rosyjski profesor Michaił
Budyko, jeden z najwybitniejszych klimatologów, uważa, że to nowe zlodowacenie
będzie całkowite, co znaczy, że obejmie całą Ziemię, a oceany zamarzną aż do
dna. Zginie całe życie i nigdy już nie nastąpi powrót do fazy ciepłej."
I jeszcze z innego źródła: "Michaił Budyko, pierwszy uczony, który zwrócił
uwagę na możliwość nadejścia „klimatu szklarniowego”, dowodził niedawno, że
perspektywa ocieplenia jest korzystna, gdyż wielkie tundrowe obszary Syberii i
Kanady oraz wielkie pustynne tereny Sahary będą mogły się zazielenić i zostać
wykorzystane w celach rolniczych. Budyko sugerował nawet, że powinniśmy
aktywnie wzmagać efekt szklarni, by zmiany te przyspieszyć."
Czyli poglądy ma dokładnie na odwrót niż mu przypisujesz.

> Carl Edward Sagan,

Sagan Carl Edward (1934-1996), astronom, fizyk i biolog amerykański. Profesor
Uniwersytetu Cornella (od 1976) i dyrektor tamtejszego Laboratorium Badań
Planetarnych, inicjator i długoletni kierownik programu poszukiwań
pozaziemskich cywilizacji (SETI i CETI). Wprowadził pojęcia: efektu
cieplarnianego (dla wyjaśnienia zjawisk w atmosferze Wenus) i zimy jądrowej
(jako konsekwencji wielokrotnych wybuchów jądrowych).
Znowu pudło, fikimiki.

> James E. Lovelock...

Angielski matematyk, twórca hipotezy GAJA, która opisuje Ziemię jako
biologicznie funkcjonującą jedność lub twór żyjący.
Buhahahaha!!!!

> Wystarczy?

Tak, wystarczy, udowodniłeś właśnie, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

> "Dlugookresowe" to pojecie wzgledne - moze znaczyc zarowno 10 lat jak i
milion.

Relatywizować to możesz swój stosunek do plucia na ulicę, tutaj jest mowa o
globalnych procesach klimatycznych.

> Nadal nie ma tu slow "zaczerwieniony" i "polglowek", analfabeto.

Niedojrzały czerwony to innymi słowy zaczerwieniony, głupku, półgłówku,
analfabeto.

> A skad Ty to wiesz, ekspercie?

Zaprzeczasz?

> W przeciwienstwie do argumentu "ja tak uwazam, a naukowcy, ktorzy twierdza
> inaczej, to szarlatani, ktorym chodzi tylko o dotacje"...

Jeżeli umiem udowodnić swoje zdanie, to nie widzę przeszkód w polemizowaniu z
autorytetami. Ty natomiast nie masz ani argumentów, ani wiedzy, co powyżej
ładnie udowodniłeś.

> To nie jest moja hipoteza, moj tani niedorozwoju.

A czyja?

> Mozesz to przetlumaczyc na ludzki jezyk?

Tłumaczę: nie odróżniasz pojęć i ich znaczenia. Efekt cieplarniany w ujęciu
współczesnych zielonoczerwonych nie znaczy tego samego, co tradycyjna definicja.

> Sam mowiles o wahaniach temperatury, wiec czemu sie dziwisz, ze w jednym roku
> moze ona spasc? Poza tym to byla tylko zima, a w lecie sloneczko grzalo jak
> diabli.

Powinien śnieg padać?

> O, juz drugi chce mnie splawic. Nie ludz sie, ja mam anielska cierpliwosc i
tak latwo sie mnie nie pozbedziesz.

Nic mnie to nie obchodzi, możesz sobie dalej robić przyjemność wychodzeniem na
idiotę.



Temat: Błąd na błędzie w tłumaczeniach unijnych aktów
'Zgadzam się jak najbardziej. Ale powiedz to tłumaczom filologom, a Cię
uduszą.'

Sama jestem tlumaczem filologiem :), ale tlumacze tylko z angielskiego na
rosyjski, choc rosyjskie mam tylko korzenie, a nie dyplom. Mam wielu znajomych
anglistow, ktorzy nie chca podejmowac sie tlumaczen, bo jak przyznaja, nie
znaja sie na nie-humanistycznych dziedzinach. Szanuje ich za taka decyzje, bo
przeciez mogliby w ten sposob dorobic do pensji lektora, czy wykladowcy.

A myslisz, ze to by cos dalo, jesli bylyby licencje? Kto mialby je nadawac, kto
sprawdzac kompetencje? Rozumiem, ze angielski sporo ludzi zna dobrze, ale moja
przyjaciolka jest tlumaczem technicznym chinskiego i japonskiego, wiec znalezc
kogokolwiek, kto by ja zweryfikowal moze byc ciezko.

Co do 'urozmaicania' - tak, literatura, teksty popularno-naukowe,
dziennikarskie. Lecz nie mozna pisac w dokumencie, jakim jest na przyklad opis
techniczny oprogramowania dla bankow, raz 'client' a raz 'customer', majac na
mysli po prostu potencjalnego klienta banku, bo to moze wprowadzic w blad.
Pamietajmy, ze anglosasi i amerykanie nie sa zbyt 'flexible', jesli chodzi o
jezyk. Lubia porzadek 3C, jak ja to nazywam, czyli Consistency, Coherency and
Cohesion, i nie leja wody!
Inny przyklad, tlumacz przysiegly j. rosyjskiego przetlumaczyl mi dokument US o
nadaniu NIP-u, w ktorym skrot NIP wystepowal 3 razy. Za kazdym razem zastosowal
inny wariant rosyjski, dodam, ze zaden z nich nie byl poprawny. W Rosji prawnik
zapytal sie tylko ze zdziweniem, czy u nas sa 3 rozne ewidencje platnikow
podatkow? Bo tak to odebral... Sama nie moge tego przetlumaczyc, bo nie mam
uprawnien tlumacza przysieglego. Nie moge tez poprosic tlumacza, zeby mi
przetlumaczyl tak jak ja chce, czyli jak powinno byc, bo on przeciez wie
lepiej. Takie sytuacje ciagle sie powtarzaja. Pan tlumacz przysiegy moglby
siegnac do Internetu po jakikolwiek dokument o podatnikach w google.ru i od
razu znalazlby poprawny, odpowiadajacy polskiemu NIP-owi, skrot wraz z jego
rozwinieciem. Proste, ale za trudne.

Najwiekszym grzechem tlumacza jest nierozwijanie swojej bazy jezykowej i
lenistwo!!! Taki brak profesjonalizmu prowadzi do braku szacunku dla zawodu
tlumacza, co odbija sie na nas wszystkich bez wyjatku (moze za wyjatkiem
wybitnych i uznanych tlumaczy literatury).

Slowniki zawsze sa potrzebne, ale u nas nie ma dobrych slwonikow pol-ang. Mam
troche latwiej, bo Rosjanie maja wielkie tomiska wspolczesnych
specjalistycznych slownikow rus-ang.(gielda, finanse, podatki, ubezpieczenia,
itp.) W przypadku watpliwosci, tak w koncu siegam po Internet, wpisuje
w 'google' slowo, ktorego nie jestem w 100% pewna, po czym szukam artykulow z
danej dziedziny z tym slowem. Tak mozna znalezc wszystko i upewnic sie jakie
tlumaczenia danego terminu wystepuja najczesciej w tekstach z danej dzedziny.
To wymaga czasu i cierpliwosci, co teraz nie jest w cenie.

Programow internetowych i komputerowych do tlumaczen calosciowych nie uzywam0.
Szkoda czasu na poprawianie po nich. Raz tylko siegnelam po cos podobnego i
ksiegowe 'general ledger entries', przetlumaczylo mi na wejscie Generala
Ledzera :)czyli z ksiegowosci zrobila sie wojskowosc. Plakalam ze smiechu pol
dnia.

Mysle, ze dokumenty unijne tlumaczyli studenci i absolwenci filologii, wiec
bedzie to dla nich jakas lekcja pokory.

Pozdrawiam




Temat: Nauka rosyjskiego w Internecie - NOWA JAKOŚĆ
Nauka rosyjskiego w Internecie - NOWA JAKOŚĆ
W Internecie istnieje wiele stron ze słownictwem, zwrotami oraz z możliwością
odsłuchania ich w różnych językach. Są one
zróżnicowane pod względem poziomu uczącego się, jak również rozróżnione
tematycznie. Jest jednak małe ale... Odsłuchuje się lekcję, czyta tekst
dialogu, czyta się podane słówka i ich tłumaczenie i...
Nie ma specjalnie możliwości aktywnego(!) uczenia się zawartego na stronach
materiału.
Między innymi na własne potrzeby stworzyłem program do nauki zawartych tam
zwrotów, działający na stronie internetowej, który daje zupełnie nowe
możliwości pod względem nauki w Internecie:
- pozwala na zebranie w jednym pliku tekstu dialogu czy innego tekstu
- zapisuje plik dźwiękowy lekcji czy audycji
- pozwala na zapisanie tych zwrotów i ich tłumaczeń oraz DŹWIĘKÓW (nagrań),
których chcemy się uczyć
po to, by można je było ćwiczyć interaktywnie
- pozwala na testowanie zdobytej wiedzy.

Kolejność działań:
1. Otwieramy program do nauki słówek
pryczkowski.topcities.com/_naukaSlowek33/0033slowa.html
2. Otwieramy okno z plikami do edycji "pliki do edycji"

3. Np. otwieramy stronę "Conversational Dutch Survival Phrases"
www.learn-dutch-language-software.com/phrases/FSDutch.htm
4. Ustawiamy kursor na wyrażeniu (kolor niebieski) np. Goede morgen.
zaznaczamy "copy link location" ewentualnie "kopiuj skrót". Przechodzimy do
okna "programu", gdzie klikamy w klawisz 'wklej' w 1 wierszu tabeli (taki sam
jak w Wordzie i innych programach). Nagranie zostało zapisane. W okienku
wiersza wpisujemy "Goede morgen", a w drugiej komórce "Dzień dobry"

5. WAŻNE! Po zapełnieniu zwrotami, ich tłumaczeniami i wklejeniu odpowiednio
linków do plików dźwiękowych ZAPISUJEMY!!! dane za pomocą czerwonego klawisza
"Zapisz dane"
6. Zamykamy okno edycji "Zamknij okno".
7. I możemy rozpocząć właściwe korzystanie z programu do nauki:
a) klikamy klawisz nr 1 - okno do nauki wypełnia się danymi wcześniej
wpisanymi - co na razie nie będzie widoczne

Możemy teraz uczyć się i testować na np. klikając w głośnik i sprawdzać jak
zrozumieliśmy usłyszany tekst.

b) ewentualnie wybrać "w którą stronę" chcemy powtarzać i uczyć się
język1-język2 lub
język2-język1, wspomagając się plikami dźwiękowymi

Program działa w IE+5. Wskazane jest posiadanie RealPlayer do odtwarzania
plików dźwiękowych, który można ściągnąć ze strony
www.real.com/freeplayer/?rppr=rnwk
Program do nauki słówek 3.3 zawiera 40 plików, więc łącznie 400 zwrotów

Trochę informacji dodatkowych można znaleźć w "instrukcji" na stronie.
Posługiwanie się programem nie sprawiało problemów przy pokazywaniu go różnym
ludziom i udzielając instrukcji na bieżąco, jednak nie jestem do końca
przekonany czy opisywanie działania programu tak jak teraz to robię jest
wystarczajaco czytelne.
Bardzo chętnie udzielę wskazówek, jeżeli ktoś będzie sobie tego życzył (adres
znajduje się na stronie).

Proszę mi wierzyć- stron językowych, z których można korzystać w ten sposób
są niesamowite ilości.
Inny sposób w jaki można wykorzystać ten program jest opisany na stronie:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=517&w=17455939&a=17455939

Pozdrawiam i proszę o komentarze
Andrzej




Temat: Do czego nam nasza mowa? Komentarz
W Związku Sowieckim prawdziwym człowiekiem było się dopiero wtedy, kiedy nie
rozumiało się ani słowa po rosyjsku. Wiem o tym dobrze z własnego
doświadczenia. Załatwić tam coś można tylko było udając, że się nic nie rozumie
po rosyjsku i wzywając tłumacza. To dziedzictwo odbija nam się dzisiaj czkawką.
Posłowie, oddający się z zapałem i za nasze pieniądze nauce języków obcych nie
budzą mojej sympatii. Po pierwsze uczyć należy się przede wszystkim w szkole i
za młodu, a języków obcych w szczególności. Dlatego na darmo ponosimy te
ekspensa. Ich zapał to tylko uzupełnienie tej postawy, która pozwoliła naszym
przedstawicielom w Brukseli już z góry przesądzić o wyeliminowaniu języka
polskiego z listy języków urzędowych Unii. To postawa wasali bez godności.
Językiem urzędowym Unii jest duński, którym posługuje się zaledwie 5 milionów
Duńczyków, i fiński używany przez 5 milionów Finów, i szwedzki dla niecałych 9
milionów Szwedów, i portugalski dla 10 milionów Portugalczyków. Prawie 40
milionowa Polska jest przez swoje elity z góry skazana na kraj z definicji
podrzędny i wasalny. Nawet bez prawa do uszanowania swojej odrębności
językowej. Tak jak nie może być Francji bez języka francuskiego, Anglii bez
angielskiego, a Niemiec bez niemieckiego, tak Polski nie ma i nie będzie bez
języka polskiego. „Ojczyzna – polszczyzna” – głoszą telewizyjne programy Jana
Miodka. „Moją ojczyzną jest polska mowa” – pisał Marian Hemar. Równouprawnienie
urzędowe języka polskiego jest nie tylko wymogiem racji stanu polskiej kultury,
ale także wymogiem racji stanu państwa polskiego. To nieporównanie ważniejsze
od problemu „dopłat” czy liczby miejsc na posiedzeniach parlamentu czy Rady
Unii.
Zapał naszych parlamentarnych adeptów znajomości języków obcych wskazuje na ich
dobre samopoczucie. Najwyraźniej czują się oni pewni siebie i swoich kontraktów
zawodowych na poselskie apanaże. Inwestują, nie bojąc się, że może się im ta
inwestycja na nic nie przydać. Przypomina mi się historia popularnego ongiś
aktora, Jana Himmilsbacha. Otóż pewnego razu zaproponowano mu kontrakt w
Hollywood. Warunkiem podjęcia pracy było jakie takie nauczenie się języka
angielskiego. Himmilsbach, chociaż nieuczony, był człowiekiem błyskotliwym i
odpalił bez namysłu: „Aha, ja się nauczę angielskiego, coś się zdarzy, że do
Hollywood nie pojadę i ja z tym angielskim tak, jak …. tu pada słowo często
wypisywane na murach, ale które w żadnym wypadku nie nadające się do
powtórzenia … ten… zostanę”.
Nasze pracowite posłanki i posłowie nie podzielają obaw Himmilsbacha, uważają,
że kontrakt jest solidny i wieczny. Zapewniają im to ich układy i ordynacja
wyborcza. Jest w interesie całej Polski, w interesie nas wszystkich:
zdesperowanych górników, protestujących taksówkarzy, pielęgniarek, lekarzy,
nauczycieli i uczniów, aby ich przekonać, że są w błędzie, i ten kontrakt
zerwać. Ten kontrakt można zerwać tylko wprowadzając Jednomandatowe Okręgi
Wyborcze. Jeśli tak pokochali języki obce i chcą się ich uczyć, niech się uczą,
ale nie za nasze pieniądze, nie naszym kosztem. Polsce nie są potrzebni
posłowie, którzy potrafią wydukać parę słów po angielsku czy niemiecku, ale
posłowie rozumiejący coś czego w podręcznikach do nauki zachodnich języków nie
znajdą: wiedzy o tym, na czym polegają interesy Polski i Polaków i potrafiący
tych interesów z poświęceniem bronić. Nawet z poświęceniem poselskiej czy
europejskiej posady.

Jerzy Przystawa
(komentarz wygłoszony na antenie Katolickiego Radia Rodzina,
Rozgłośni Archidiecezji Wrocławskiej, 92 FM, 2 października 2003, godz. 10.00)




Temat: Polacy - zdrajcy, judasze...
Dwujęzyczne napisy kłują w oczy
Czesława Stupienko, starosta podwileńskiej miejscowości Suderwa, której 75
procent mieszkańców stanowią Polacy, do dziś ma czas na zapłacenie 450 litów
grzywny (mniej więcej tyle samo złotych). To kara za tabliczki z nazwami ulic w
wersji polskiej, które pojawiły się w miasteczku.

Ulic jest jedenaście. Od 1993 roku do grudnia ubiegłego roku na każdej z nich
wisiały tabliczki także w wersji dwujęzycznej, tyle że litewskiej i
rosyjskiej. - Nikomu to wówczas nie przeszkadzało - mówi "Rz" pani starosta
Stupienko. Tabliczki rosyjskie zostały wymienione na polskie na prośbę
mieszkańców. Obok nazwy "Vilniaus" pojawiła się "ul. Wileńska".

Prawdopodobnie nikt by tego nie zauważył, gdyby nie reportaż w litewskiej
telewizji. - Po programie w moim biurze pojawili się przedstawiciele Inspekcji
Języka Państwowego i wręczyli dokument nakazujący zapłacenie grzywny. Nikt
wcześniej ze mną o tym nie rozmawiał. Nikt nie powiedział, jakie prawo
naruszyłam i dlaczego - mówi pani starosta. Dziś złoży odwołanie do sądu. Nie
zamierza zapłacić żadnej grzywny. Już kontaktowała się z prawnikiem. Problem w
tym, że on sam jeszcze nie wie, jak sąd rozpatrzy sprawę: czy potraktuje ją
jako prywatną, czy polityczną.

W to, że sprawa jest polityczna, nie wątpią Polacy mieszkający na Litwie. -
Komuś nie podoba się język polski. To jest nienormalne i wygląda na próbę
wyeliminowania języka polskiego urzędniczymi sposobami - mówi "Rz" Waldemar
Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Nad tą sprawą kilka godzin dyskutowali wczoraj przedstawiciele litewskich
władz. W spotkaniu (z udziałem m.in. przedstawiciela rządu ds. regionu
wileńskiego, szefa Inspekcji Języka Państwowego oraz szefa Departamentu
Mniejszości Narodowych) uczestniczył też polski poseł do litewskiego Sejmu
Artur Płokszto. - To była bardzo trudna dyskusja. Pokazała, że są różnice zdań,
chwilami nie do pogodzenia. Wielu litewskich polityków nie dojrzało jeszcze do
tego, by patrzeć na tabliczki w języku innym niż litewski. Są dalecy od
europejskiego rozumowania - mówi.

Problem leży w litewskim ustawodawstwie, które jest niekonsekwentne, jedna
ustawa przeczy drugiej. Ustawa o mniejszościach narodowych zezwala na
dwujęzyczne napisy, ale ustawa o języku - nie. Jest jednak jeszcze europejska
konwencja ramowa o ochronie mniejszości narodowych, którą Litwa ratyfikowała, a
która pozwala na używanie dwujęzycznych nazw.

- To jest dowód przebiegłości tutejszych władz. Gdy na Litwę przyjeżdżają
delegacje Rady Europy czy organizacji praw człowieka, władze chwalą się ustawą
o mniejszościach narodowych. Ale urzędnicy na co dzień stosują ustawę o języku -
mówi Waldemar Tomaszewski.

Przedstawiciele litewskich władz odmawiali komentarzy. - O ile wiem, w Suderwie
nie były przestrzegane procedury - usłyszeliśmy w Departamencie Mniejszości
Narodowych.

- Słyszałem o sprawie, ale nie wnikałem w nią - powiedział wiceprzewodniczący
litewskiego Sejmu ?eslovas Juräenas.

Nakładając grzywnę na panią starostę, Inspekcja Języka Państwowego stwierdziła,
że polskie napisy w Suderwie "nie są prawnie uzasadnione". Czesława Stupienko
chcąc zmienić tabliczki, powinna uzyskać zezwolenie władz rejonowych. Ona sama
twierdzi, że nie było to konieczne, gdyż nie zmieniała nazw, tylko pod
litewskim napisem umieściła polskie tłumaczenie.

Jednak w niektórych miejscowościach, w których Polacy stanowią większość, są
napisy w dwóch językach. - Być może znajdują się daleko od Wilna i dlatego
nikogo nie kłują w oczy. Natomiast Suderwa jest oddalona zaledwie o 9
kilometrów od Wilna i być może komuś się to nie spodobało - przypuszcza
Tomaszewski. Przyznaje jednak, że w wielu miejscowościach nie ma podwójnych
napisów, gdyż starostowie po prostu boją się je umieszczać.

W polskiej miejscowości Puńsk, gdzie większość stanowią Litwini, część nazw
widnieje po polsku, część po litewsku. - Nazwy ulic są tylko po polsku, ale na
przykład na sklepach są napisy w dwóch językach. Dwujęzyczna tabliczka jest też
na jedynym w Polsce litewskim Liceum Ogólnokształcącym - usłyszeliśmy w
urzędzie gminy w Puńsku

arch.rzeczpospolita.pl/a/rz/2003/01/20030131/200301310074.html?k=on;t=1993040220030502




Temat: A. Maciarewicz dzielnie stawia czoła
Jak sygnal radia znalazl sie w niemieckiej przestrzeni powietrznej

Vadim Makarenko (wspolpraca: Anna Rubinowicz, Berlin)

To byl rutynowy lot cwiczebny. Nagle pilot mysliwca Luftwaffe zamiast glosu
kontrolera uslyszal w sluchawkach: "Tu Radio Maryja, katolicki glos w waszych
domach".

Kapitan Hans Bauer szybko zmienil kanal i zapytal kontrolera, o co chodzi. Obaj
slyszeli to samo: pacierz w zupelnie obcym im jezyku.

Dopiero po pewnym czasie Niemcom udalo sie ustalic, ze na ich wojskowej
czestotliwosci nadaje polska rozglosnia religijna - Radio Maryja z Torunia.

Bundeswehra poprosila o interwencje swoje ministerstwo obrony. Ci skontaktowali
sie z naszym Sztabem Generalnym. Polscy wojskowi zazadali wyjasnien od Krajowej
Rady Radiofonii i Telewizji.

W ten sposob udalo sie potwierdzic, ze dziwny sygnal na czestotliwosci fal
krotkich 7400 kHz to faktycznie program Radia Maryja. W zdumienie jednak
wszystkich wprawily wyjasnienia stacji ojca Tadeusza Rydzyka - sygnal nadawany
jest nie z Polski, ale az z Federacji Rosyjskiej. Na podstawie koncesji
tamtejszego ministerstwa lacznosci.

Jak Wolna Europa

Jak ustalila "Gazeta", umowe z Rosjanami torunska rozglosnia podpisala w 1997
r., na rok przed wejsciem Polski do NATO.

Radio ojca Rydzyka wykorzystuje infrastrukture nadawcza (maszty, system
zasilania itp.), ktora w Rosji zarzadza spolka RTRS (Rossijskaja
Tielewizionnaja i Radiowieszczatielnaja Siet', czyli Rosyjska Siec Telewizyjna
i Radiowa), w calosci nalezaca do resortu lacznosci.

Sygnal Radia Maryja na falach krotkich dociera do Niemiec az z Samaryu i
Krasnodaru na poludniu Rosji, gdzie stoja wykorzystywane przez ojca Rydzyka
nadajniki.

Z rosyjskich tabel technicznych, do ktorych dotarlismy, wynika, ze RTRS emituje
sygnal w kierunku Polski. Ale po co wlasciwie torunskiej rozglosni fale
krotkie? Kto poza niemieckimi zolnierzami slucha "Rozmow niedokonczonych" na
tym pasmie?

Ojciec Rydzyk w naszym kraju nie ma koncesji na nadawanie na falach krotkich, w
Polsce Radia Maryja sluchamy na duzo popularniejszych falach UKF. Fale krotkie
wielu z nas jednak pamieta - tak sluchalismy Radia Wolna Europa przed 1989 r.

Skutek uboczny

W dziale technicznym Radia Maryja nikt nie mogl z nami rozmawiac. - Sezon
urlopowy - wyjasnil kobiecy glos w recepcji. Pracownik rosyjskiej spolki RTRS,
ktory odebral telefon, nie chcial sie przedstawic i odeslal nas do zastepcy
dyrektora generalnego Aleksandra Jelochina. Tamten byl nieuchwytny.

- Wszystko jest zgodne z prawem - oceniaja eksperci KRRiTV, z ktorymi
nieoficjalnie rozmawialismy. - Polski nadawca, ktory nie mial mozliwosci
nadawania na falach krotkich w Polsce, dostal taka koncesje w Rosji i nadaje na
Polske. Zanim sygnal Radia Maryja dotrze do Polski, to po drodze ma wiele
innych krajow. A wiec smialo mozna postawic hipoteze, ze glownym celem Radia
Maryja sa katolicy, ktorzy mieszkaja na Wschod od Bugu. Ewangelizacja
niemieckich wojsk to skutek uboczny.

Sprawa poloficjalna

Nie wiemy, czy pilot Luftwaffe, ktory uslyszal nagle Radio Maryja w kokpicie
mysliwca, nazywal sie Hans Bauer. Nie jestesmy pewni, czy to w ogole byl pilot
mysliwca. Torunska rozglosnia mogla przeszkadzac kapitanowi niemieckiego
krazownika lub zalodze czolgu. Nie mozemy tego ustalic. Tajemnica wojskowa.

Wiemy natomiast, ze na poczatku roku ministerstwo obrony Niemiec zwrocilo sie
do naszego Sztabu Generalnego z prosba o pomoc. Co bylo dalej, nie jest do
konca jasne.

28 lutego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostala takie oficjalne
pismo: "Wojskowe Biuro Zarzadzania Czestotliwosciami otrzymalo monit z komorki
zarzadzania czestotliwosciami Ministerstwa Obrony Narodowej Republiki
Federalnej Niemiec dotyczacy zaklocania niemieckiej radiokomunikacji wojskowej
przez polska rozglosnie Radio Maryja na czestotliwosci fal krotkich 7400 kHz.
Prosze Pana Przewodniczacego Juliusza Brauna o ustosunkowanie sie do problemu i
poinformowanie Sztabu Generalnego WP o tej sprawie" - pisal general dywizji
Lech Konopka.

Jednak Joachim Schmidt, rzecznik prasowy ministerstwa obrony Niemiec, twierdzi,
ze sprawa nie jest znana nikomu w ministerstwie. - Jest ona nowa dla wszystkich
wydzialow resortu, utrzymujacych regularne kontakty z polskim sztabem
generalnym. O niczym nie wie tez niemiecki attache wojskowy w Warszawie.
Krajowa Agencja Radiokomunikacji (NARFA), zajmujaca sie zakloceniami radiowymi,
rowniez nie ma takich informacji - powiedzial nam Joachim Schmidt.

Rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Zdzislaw Gnatowski takze nie
chcial zdradzic blizszych szczegolow. Oswiadczyl, ze "strona niemiecka nie
zyczy sobie ujawnienia nazwiska oficera, ktory kontaktowal sie w sprawie Radia
Maryja z polskim Sztabem Generalnym". Dlaczego? - Byly to towarzyskie
nieoficjalne kontakty telefoniczne i e-mailowe - tlumaczy Gnatowski i dodaje,
ze Niemcom odpowiedziano rownie nieoficjalnie... "Niech interweniuja w
administracji rosyjskiej".
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 2 z 4 • Znaleziono 92 wyników • 1, 2, 3, 4