Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekt stropu Teriva
Temat: cena za wybudowanie domu
Zależy jaki dom. Ja za swoj dosc prosty (sciany + plyta + poddasze + dach z
kryciem) zaplacilem 7500pln (okolice Krakowa). Ale zdaje sobie sprawe ze to
byla okazja bo inni zaczynali od 15 tysiecy. Fakt ze ekipa jest dobra, a
roboty to ma juz 2 lata naprzod. Pracowali od switu do wieczora
pzdr
pawel
| Moim zdaniem bardzo tanio. Właśnie przed chwilą rozmawiałem z majstrem z
| polecenia (zreszta osoby z grupy) i tak "na oko" wycenił robociznę przy
domu
| ok. 135m2 z dachem dwuspadowym w okolicach Warszawy (ok. 30 km na
płd-wsch.)
| na .... - 20 do 25 tysięcy zł.
| I to jest już druga kwota tego rzędu jaką usłyszałem przy zupełnie
wstępnej
| wycenie domu ... (zakres robót - od fundamentów po dach z więźbą i
| deskowaniem+papa).
| Pozdrawiam,
| Yareq
| cos mi sie tez wydaje te 9.000 zl t za niemozliwe.
mam solidna, porzadna ekipa. pracuja od 7.00 do 18.00. dom prosty, 10 na
12
z uzytkowym poddaszem.umowilem sie na 30.000 zl. i teraz to widze, ze oni
nie przecenili roboty - 8.500 - fundament, podmorowka 80 cm, strop nad
parterem (teriva.) I kondygnacja ze stropem - 8.500, no i fajermury +40 cm
kolanka, dach (wiezba i dachowka!!!!) , balkon i taras (sporo drewna!!),
szambo - 12.500. razem 30.000.
Teraz jestem tak, ze klada dachowke. Na budowie pracowalo solidnie 8
ludzi.
na prawde fachowcy.
pracuja w sumie 8 tygodni - z przerwa na schniecie stropow - no i dom
gotowy. technologia tradycyjna - pustakowa.
liczmy - dobry fachowiec - murarz powinien dostac 1.500 na miesiac - bo
oni
pracuja sezon od kwietnia do pazdziernika.
8 ludzi razy 3.000 zl - 8 tygodni - 24 tysiecy, majster - 6 tysiecy.
na placu porzadek, dyscyplina, czysto. material wyliczony dokladnie. po
budowie zostalo mi ze 2 taczki gruzu i ze 30 cegiel. ani kropelki
alkoholu,
ani dnia spoznienia z terminami.
uwazam, ze jesli dom w stanie surowym zamknietym - przy prostym projekcie
parter i spore uzytkowe poddasze, dach dwuspadowy kosztuje okolo 200.000
zl,
to oszczedzanie na ekipie nawet 6 - 7 tysiecy zl, moze wiecej kosztowac
niz
ta oszczednosc.
nie wiem, jak wy ale ja balbym sie zbyt taniej robocizny, bo gdzies musi
sie
wyrownac!, a gdzie - pomyslcie sami.
Uwaga - u mnie pracowala ekipa legalnie.
sporo o tym slyszalem , ze w okolicach Warszawy pojawilo sie duzo ekip
tanich nie wiadomo skad sie wzieli i buduja za grosze ( a umieja?)
Wojtek
Temat: Prosze o ocene kosztorysu
| Podam moze wiecej danych:
| Beton na ławy: 20m3
| Beton na stan zero: 10m3
| Beton na strop: 15m3
Czyli 45m3 razy ok. 400 zł daje 18000. A gdzie pompa?
Ostatnio dostalem maila o cenach betonu:
I jeszcze jedna uwaga do tych cen . W Warszawie beton np. B-10 można kupić
obecnie w cenie od 186 do 255 zł netto, tylko ,że na ten pierwszy trzeba
czekać minimum 10 dni od zamówienia - a ten droższy może być już następnego
dnia. Niestety moja ekipa nie chciała słyszeć nawet o godzinnym opóźnieniu.
Podobnie interwencyjne zakupy - w zależności od szybkości dostarczenia na
budowę - różnica w cenie mogła być kilkuprocentowa. "
pompe policzylem w innych wydatkach
| Ogrzewanie liczylem kominek z plaszczem + piec gazowy 2-obiegowy
zapomnij w takim razie o 30 tys za całość CO. Sam kominek i piec gazowy to
ok.
14000.
To jaka kwote musze liczyc
Nie uwzględniłeś wielu rzeczy takich jak wylewki, terriva, kanalizacja,
wełna
na ocieplenie poddasza, prace ziemne itd.
14. Ocieplenie poddasz + zabudowa z płyt G-K - 15tys policzylem
Ogolnie wzorowalem sie na tej wypowiedzi z innego forum:
Więc poszło : Por. 30 - 2500 szt. Por. 25 -420 szt. Por. 11,5-700 szt (
wszystkie ścianki działowe na górze plus widoczne na zdjęciach skosy pod
krokwiami plus obłożenie murłat wzdłuż całej długości ).Por.30 1/2- 360
szt.Pustaki stropowe 19/625 -540 szt.
Pustaki plus nadproża plus belki stropowe kosztowały 35 tys. brutto.( były
kupowane pod koniec lutego ).
Betonu na ławy poszło 20 m3 , na stan zero 10 m3 , na strop 15 m3 i
kosztowało to ( z pompami ) 11,7 tys. Do tego 1100 szt. bloczków
fundamentowych za 3 tys.( były kupowane w marcu)
Poza tym poszło : 3,5 tony cementu ( cement opłacony był również pod koniec
lutego ), 1,4 tony wapna , 2600 cegieł pełnych na komin, i stali fi 16-144
kg , fi 12- 1100 kg, fi 6-139 kg razem za 10 tys.
Więźba dachowa i odeskowanie kosztowało 12 tys. (za drewno
nieimpregnowane ).
Robocizna pełna ( od wykopania pod ławy - do przybicia papy ) 37 tys.
Inne koszty typu projekt, mapy, adaptacja ,studnia,koparka , izolacje,
styropian do fundamentu, kanalizacja,sworznie,impregnat, śruby ,gwoździe,
papa - to około 23 tys. Tak więc dotychczas wydaliśmy około 132 tys, zł.
Prosze wiec was jesli macie jakies uwagi do cen to podajcie swoje
proponowane ktore uwazacie za realne
pozdrawiam
aLien
Temat: [Krakowska Płd.] blok przy ul. Stojałowskiego
Centrum z ogrodem na dachu
Na dachu pierwszego piętra zaplanowano trawniki, klomby i ławeczki dla spacerowiczów. Na wyższych kondygnacjach znajdą się 34 mieszkania na wynajem - tak będzie wyglądał kompleks mieszkalno-handlowy przy ul. Stojałowskiego w Rzeszowie.
Projektowana inwestycja zlokalizowana jest na 50-arowej działce w obszarze strefy mieszkalno-usługowej osiedla "Krakowska Południe" w Rzeszowie. Teren graniczy bezpośrednio z działką zabudowaną budynkami mieszkalnymi wielorodzinnymi, a w kierunku południowo-wschodnim opada i kończy się skarpą.
Budynek zakwalifikowano do grupy budynków średniowysokich, w części handlowej - 3 kondygnacje, a w części mieszkalnej - 4 kondygnacje. Forma budynku pokazuje jego zróżnicowanie funkcjonalne - stojący prostopadłościan budynku mieszkalnego, leżący prostopadłościan budynku handlowego oraz dla zrównoważeniabryły w części podniesiony do trzech kondygnacji (biura nad wejściem głównym). W celu zmiękczenia ostrych konturów budynku zaprojektowano łukowe przekrycie budynku wielorodzinnego, łukowe balkony i ścianę frontową biur.
Budynek zaprojektowano w konstrukcji mieszanej: monolitycznego szkieletu żelbetowego w układzie ramowym słupowo-ryglowym w części handlowej, a systemu ścianowego (pustaki ceramiczne Max) w części mieszkalnej. Stropy w części mieszkalnej gęstożebrowe Teriva, w części handlowej żelbetowe wylewane. Prywatni inwestorzy, których przedstawicielem jest Wiesław Wilk szacują koszty na około 8 mln złotych.
Projekt kompleksu wykonali architekci:Iwona Matlingiewicz i Tomasz Orłowski, ogród na dachu zaprojektowała Magdalena Pelc.
Generalne wykonawstwo - firma Maxbud z Rzeszowa.
------
źródło: MuratorPlus
link: http://www.muratorplus.pl/17141_3262.htm
Temat: instalacja wentylacji, sufit podwieszany czy w scianie?
Witam!
Przymierzam sie wlasnie do zlecenia projektu wentylacji (mechaniczna
nawiewno-wywiewna z rekuperatorem) i jednoczesnie zlecenia pewnych zmian (u
kierbuda) w projekcie - tzn. zamiana Terivy na strop zelbetowy. Decyduje
sie tez na ogrzewanie podlogowe w calym domu, wiec trzeba doliczyc te
dodatkowe centymetry na izolacje / grubszy jastrych. Do czego zmierzam i
gdzie jest moj problem - martwie sie, ze jak wrzuce te 20-25cm podlogi i
20cm sufitu podwieszanego to zostanie mi 2,3 wysokosci i bede mieszkal jak
w piwnicy:-)
Pytanie glowne:
Zakladajac, ze instalacja anemostatu w suficie (podwieszany - kartongips)
to potrzeba obnizenia sufitu o przynajmniej 15-18cm, pytam czy instalacja
anemostatow w scianach (czy inaczej - w pionie, a nie w poziomie) ma jakies
wady? Tzn. ja sufity i tak wszedzie chce podwieszane, bo chce miec wszedzie
"halogenki", ale nie obnizony az o 18cm :/
Moj projekt parteru: http://szyna.civ.pl/projekt/2_parter.jpg
Jak ja to widze: http://szyna.civ.pl/projekt/parter_zmodyfikowany.gif
Kilka roznych pytan dot. samej wentylacji / instalacji, ogrzewania:
- czy anemostaty mozna instalowac w podlodze ? Np. ten anemostat w
garderobie - mozna zabudowac kratke bezposrednio np. na panelach ? Na
logike to przynajmniej anemostaty nawiewne powinno sie dac zainstalowac w
podlodze (szczegolnie ze bede mial ogrzewanie podlogowe, wiec powietrze
sila rzeczy pojdzie w gore:)
- bodajze wedlug przepisow nie mozna mieszac wentylacji mechanicznej z
grawitacyjna ? Czy moge "oddzielic" czesc z garazem i wiatrolapem od reszty
domu (szczelne drzwi i dodatkowa izolacja styro na scianach) i garaz
wentylowac w tradycyjny grawitacyjny sposob (na projekcie widac - "wywiew
przy suficie", "nawiew przy posadzce") ? Dodam, ze garaz nie bedzie
ogrzewany.
Caly czas sie zastanawiam czy jest sens ogrzewac (lekko) piwnice ?.. W w/w
zmodyfikowanym projekcie poprostu oddzielilbym wyraznie czesc mieszkalna
(ogrzewana, wentylowana mechanicznie) od czesci niemieszkalnej (garaz,
wiatrolap, schody do piwnicy -nieogrzewane, wentylowane grawitacyjnie).
W ten sposob mialbym powierzchni ogrzewanej na parterze 95m2, zamiast ~140.
Martwi mnie tylko nieogrzewana i wentylowana grawitacyjnie piwnica - czy
nie bedzie tam siedliska wilgoci i grzybow za XX lat ? Aczkolwiek teren
jest suchy, w wiekszosci piaszczysty, dodatkowo bedzie drenaz i podwojna
izolacja pozioma (+ oczywiscie gruba izolacja pionowa).
A moze piwnicy nieogrzewac ale przynajmniej wentylowac mechanicznie ?
Moge tez walnac podlogowke wszedzie - w piwnicy, garazach i domu - przy
czym czesc mieszkalna tylko lekko dogrzewac (do tych powiedzmy 10-12st).
Tylko co wtedy z wentylacja - jezeli calosc bedzie wentylowana mechanicznie
to rekuperator bedzie mial z piwnicy i garazu podawane zimniejsze powietrze
wiec i mniejsza sprawnosc :( No i potrzebna bedzie ze dwa razy wieksza
jednostka ktora tez swoje Waty zje.
Mam *totalny* metlik w glowie, a musze lada dzien podjac ostateczne
decyzje:) Pozatym chyba zdecyduje sie na pompe ciepla, wiec gdybym chcial
nawet lekko tylko dogrzewac piwnice, to w gre wchodzi tylko ogrzewanie
podlogowe.. Jak kazdy chcialbym kiedys costam w tej piwnicy fajnego
urzadzic (bilardzik, moze jakas sauna) ale wiem jak te plany pryskaja w
trakcie budowy :-)))
Dzieki za wszystkie podpowiedzi.
pozdr.
Temat: Koszty budowy domu - porównania
Czesc.
Ja buduje podobny dom:
- z poddaszem
- 262 m2 uzytkowej, w tym 42 m2 piwnicy i 36 m2 garazu
- technologia tradycyjna murowana (silikat + ocieplenie)
- dach na planie krzyza - bez lukarn, konstrukcja krokwiowo-jetkowa
- pokrycie dachowka cementowa
Teraz jest zakonczony stan surowy otwarty, wiec moge podac rzeczywiste
koszty.
- koszt robot projektowych, przygotowawczych i uzbrojenia terenu: 23600
- koszt robot ziemnych: ok. 2000
- koszt robot murarskich: 24500
- koszt robot ciesielskich: 6800
- koszt robot dekarskich: ok. 7500
- inne roboty: ok. 800
razem: 65200 zl
Poniewaz do tej pory wydalem ok. 145 kzl (+/- 3000, jeszcze dokladnie nie
policzylem),
to z tego wynika ze materialy kosztowaly mnie ok. 80000 (sciany, stropy,
stal, beton,
komin, wiezba, pokrycie dachu, okna dachowe, rynny, podbitka, ocieplenie
piwnicy i
fundamentow, izolacje przeciwwilgociowe).
Dosc duzo wyniosla Cie robocizna ... U mnie przy domu 340m2 (z piwnicami i
garazem) robocizna stanu surowego wyszla ok. 35 kzl + wykop
(koparka+ciezarówki) ok. 3500 zl. (dosc gleboki wykop + wywóz wiekszosci
ziemi i bardzo ciezki teren - kamienisty ...)
Calkowity koszt stanu surowego otwartego ok. 140 kzl. (z robocizna),
zamknietego ok. 185kzl (z oknami, drzwiami, brama garazowa z napedem itp.) :
- sciany 3 warstwowe (MAX+14cm welny+1/2MAX-a)
- dach srednio skomplikowany (co prawda 4 lukarny, ale ogólny uklad dosc
prosty - wystarczy powiedziec, ze wiezba zostala polozona w 2 dni, ale przez
wprawnego ciesle), dachówka Braas, prawie wszystkie akcesoria dachowe
oryginalne Braas-a - sam dach kosztowal (z robocizna i rynnami Marley) ok.
35 tys.
- stropy Teriva
- w tej cenie : projekt indywidualny, przylacza (niewiele - teren
uzbrojony), tymczasowe ogrodzenie
- okna mahoniowe
Na koniec uwaga, która daje wszystkim zaczynajacym i pytajacym o cene stanu
surowego - nie pytajcie sie tylko (podkreslam "tylko") o cene stanu
surowego, bo to jest ok. 40-60% kosztów calkowitych domu, nawet aby
najskromniej wykonczyc i nawet nie calkowicie to trzeba do kosztu stanu
surowego zamknietego doliczyc ok. 50% (i to chyba suuuper optymistycznie),
dlaczego pisze ... bo pózniej widac jak domy stoja latami w stanie surowym
... Mam konkretny przyklad : tam gdzie sie buduje (a raczej budowalem, bo
prawie skonczylem ...) powstaje od ok. 5 lat calkowicie nowe osiedle domów
jednorodzinnych (jest ich na razie ok. 30-40 domów, a 5 lat temu nic tam nie
bylo) z tego ok. 30% stoi (albo baaaardzo powoli posuwaja sie prace) od
dawna w stanie surowym i w wiekszosci domyslam sie, ze powodem jest kasa
..., mnie sie udalo, choc i tak przewidywalem , ze wydam ok. 100kzl. mniej
;-), bo wyliczylem sobie dokladnie koszt stanu surowego (i co najwazniejsze
zgodzilo sie to w praktyce), ale ogólnie pojeta wykonczeniówke policzylem
baaardzo zgrubnie i o wielu rzeczach zapomnialem, chocby, ze :
- instalacja c.o. wyjdzie mnie ok. 40kzl. (bo sobie "wymyslilem" podlogówke
w calym domu z dobrego materialu, dobry kociol olejowy itd.)
- instalacje elektryczna ok. 10 kzl.(wszystko : z wylacznikami, ramkami,
przyciskami, rozbudowane rozdzielnice, mozliwosc zdalnego sterowania
urzadzeniami itp.)
- tynki - ok. 10kzl. wewnetrzne i tyle samo zewnetrzne (razem z
dekoracyjnym) - poprostu przed budowa nie "wywiedzialem" sie ile to kosztuje
(przede wszystkim robota)
- pierwotnie planowalismy raczej dosc skromne drzwi wewnetrzne, a skonczylo
sie, ze zamiast wydac ok. 5-6 tys. wydalismy ok. 20 tys., ale za to maja
efekt - wszyscy odwiedzajacy zwracaja na nie uwage :-) ...
- kominek z instalacja rozprowadzenia powietrza - ok. 14 kzl. - dobry wklad
(najwiekszy Jotul), obudowa troszke skomplikowanie wykonczona (luki itp.) i
dosc "drogawa" firma - ale dokladna w robocie.
- ogrodzenie - wlasnie jest robione - ok. 25 kzl. - ponad 70m ogrodzenia w
klinkierze, 3 bramy ...
Jak narazie (jezeli chodzi o koszty), przekraczam ... hmm ... 400 kzl., ale
w tej cenie jest wszystko wlacznie z wyposazeniem kuchni (piec, meble), a
przewiduje, ze oprócz tego ogrodzenia bede potrzebowal jeszcze kilka, moze
kilkanascie tys. - wykonczenie balkonów, schodów wejsciowych, troche kostki
brukowej, ogródek, plytki w garazu no i (to juz poza budowa, ale jednak
koszty ...) musimy zmienic lub dokupic troche mebli, bo te co mamy pasowaly
w mieszkaniu, ale w domu, troche nie ta "klasa" ... mysle, ze dodatkowo
kilkanascie tys. ...
No i tak sie rozpisalem ..., dostalem jakiejs "weny" ;-)))
Pozdrawiam i zycze szczesliwego dotrwania do konca budowy ...
Temat: Poprawki w projekcie. Prosze o porade
hej,
wiadomo, ze aby zmienic projekt gotowy trzeba miec zgode architekta
(orientuje sie, ze biuro horyzont wydaje takie zgody i z tym nie ma
problemu). zeby cos oczywiscie zmieniac, to trzeba miec od tego dobra osobe,
ktora zadecyduje, czy to rozwizanie, ktore sie najbardziej podoba jest
wykonalne i sensowne z innych punktow widzenia, niz tylko ze wzgledow
estetycznych - to wszystko wiadomo.
a co do Twojego domku:
po pierwsze - zadzwon/napisz do biura lub extradomu (posrednicza) i popros o
odbitki z
"prawdziwego" projektu (przynajmniej rzuty i przekroj). radze posiedziec,
poczytac odpowiednie artykuly i poprzygladac sie projektowi bardzo dokladnie
(np. miary odnosnie schodow), bo czesto okazuje sie ze cos jest zrobione tak
aby miescilo sie w normie, natomiast nie jest wygodne podczas uzytkowania -
ten problem dotyczy bardzo wielu projektow gotowych.
po drugie - sprobuj przeprowadzic analize czy to co jest w projekcie
rzeczywiscie ci odpowiada, a nie jest np. po prostu wiekszym mieszkaniem. ja
tak wyszlam od jednego projektu az wreszcie zdecydowalam sie zrobic
indywidualny - moze wydam troche wiecej na projekt, ale za to zaoszczedze w
kosztach budowy (lepsze rozwiazania technologiczne, bardziej efektywne i
optymalne) a przede wszystkim dokladnie to czego chce!
a teraz odnosnie juz twojego projektu konkretniej:
(1) garaz - nie jest duzy. z tego co kojarze przyjmuje sie ze powinien miec
min. 16m2 powierzchni, zeby normalnie pomiescic samochod. zeby zrobic w nim
jakies miejsce na narzedzia, czy inne pierdoly - min. 20 m2. garaz nie jest
zly, ale powienienes zdawac sobie sprawe z jego ograniczen.
(2) zgadzam sie co do kolumn tarasowych
(3) dosc ma dosc spora powierzchnie zabudowy a lazienki rzeczywiscie sa
malutkie jak na domek jednorodzinny. ja chcialam na pietrze miec ok 10m2
(4) zastanow sie czy chcesz widziec kuchnie z salonu
(5) kominek, z jednej strony ok, ale ja wolalabym umiejscowic glowna czesc
salonu na przeciwko niego. poniewaz jest w rogu - sytuacja troche utrudniona
(6) brak spizarni - w domku jednorodzinnym powinna byc, przeciez nie chcesz
miec wszystkiego na kupie. wierz mi, ze przy prawie 160 m2 to spokojnie
mozna zrealizowac
(7) brak pralni, lub ew. miejsca, ktore dobrze by spelnialo te funkcje -
masz male lazienki, kotlownia ma wyjscie do garazu i na ogrod, zastanow sie
gdzie bedziesz przechowywal pranie i jak je tam nosil? a gdzie chcesz
rozwieszac? w tej malej lazience?
(8) aby przejsc na taras musisz przejsc komus przed telewizorem lub
przeciskac sie miedzy fotelami (no chyba ze inaczej sobie to jakos
poustawiasz)
(9) troche mala komunikacja - nalezaloby obliczyc jak to sie ma do domu, ew.
pomyslec o potrzebach - nie masz np. na dole duzo miejsca na szafki na
ubrania/buty itd.
ogolnie proponuje pomyslec o tym gdzie bedziesz przechowywal rozne rzeczy -
np. srodki czystosci
to tak na pierwszy rzut oka
mam nadzieje ze cos doradzilam :)
pozdr.
joanna
Witajcie
wybralismy z żoną taki projekt
http://www.domnahoryzoncie.pl/3/projekty.php?page=projekty&id_projekt...
autora=1&spacer=2&proj=CYPRYS
moze ktos ma podobny i mógłby sie podzielić spostrzeżeniami
chcemy nasze mażenia wprowadzić w życie
i mósimy podjąć kilka decyzji
głownie chodzi nam o:
1. powiększenie garażu, tak by mogły się tam zmieścić dwa auta, a przy
okazji pomiesczenie przeznaczone na kotlownie, i moje pytanie: o ile
minimlnie należałoby powiększyć garaż (działkę mamy dosyć szeroką więc jej
szetokośc nie jest przeszkodą), jak wykonać nad nim strop, czy wstawiać
dwoje drzwi, czy jedne szerokie, jakie belki stropowe (teriva) krótkie (i
podciąg) czy długie.
2. łazienka na parterze, przydałaby się kabina prysznicowa, jak ją tam
zmieścić, przesunąć ściankę tą przy drzwiach do garaż w ich stronę, czy
kombinować z umieszczeniem jej pod schodami.
3. czy można by było zrezygnować z któregoś okna dachowego, czy nie
zawracać
sobie tym głowy, i wstawiać tak jak na projekcie.
za wszelkie opinie z góry dzięki
czekam na głosy ludzi którzy są w trakcie budowy tego projektu
a może ktoś mógły się pochwalić jakimś zdjęciem :-)
czekam i Pozdrawiam
--
Pozdr.
GG:7978778
Temat: Jak wytrzymać nerwowo budowę?!!!
Bardzo prosto. Co prawda mój przypadek jest szczególny, bo jestem jedynym
pracownikiem swojej firmy w promieniu 200 km, ale stwierdziłem, że na etacie
też bym się wyrobił, mimo że budowa 15 km za Wrocławiem.
Rozumiem, że pytanie nie dotyczy krezusów rzucających firmie koncepcje i
środki na ich realizację. Ja buduję sposobem "półgospodarczym", robiąc za
kierownika budowy, a bywa kopacza i betoniarza.
- po pierwsze, dobra hurtownia po drodze na budowę, czynna od 7 rano.
Szczera rozmowa z szefem, rabat jakieś 5%-10% od cen hurtowych i nie ma co
się błąkać po całym mieście w poszukiwaniu groszowych upustów.
- po drugie ekipa na miejscu, moja sama sobie zbiła elegancki barak. Choćby
z nudów będą coś robić.
- prosty projekt, żeby im się ściany same zeszły (zwłaszcza, kiedy ekipa ma
problemy z polszczyzną).
- technologia wymuszająca minimum jakości; zrezygnowalem z cegły na rzecz
suporexu na cienką spoinę i z wylewanego stropu na rzecz terivy, bo rysunku
stropu po prostu nie rozumiałem, a inżynier-sprzedawca terivy wszystko
wyrysował i objaśnił gratis.
- życzliwy sąsiad (swojemu do czasu założenia telefonu pożyczyłem komórkę,
żeby miał oko na plac i raportował)
- budujący się znajomi, tak z pół kondygnacji do przodu, żeby było z kim
pogadać i z kogo się pośmiać.
- niekłopotliwy inspektor nadzoru - na kompetentnego mnie i tak nie było
stać. Uwaga: w wypadku wypadku, to inspektor idzie za kraty, więc chociaż
to zmartwienie z głowy.
Scenariusz: dwie wizyty dziennie, przed i po robocie, alternatywne fronty
robót, żeby nie było przestojów i da się wytrzymać.
Z materiału anegdotycznego: w ekipie rej przewodził niejaki Tola, uroczy acz
nadużywający. Tola za swój obowiązek poczytywał przypominanie mi, że w razie
opóźnień w płatnościach spali mi chałupę. Przewracał przy tym tatarskimi
oczami i demonstrował więzienne tatuaże. Kiedy później kolega
wykopał Tolę-pasożyta nad Dniepr, ekipa z dnia na dzień straciła ochotę do
roboty.
Receptą na załamanie nerwowe jest ustalenie nieprzekraczalnego terminu
zasiedlenia
a zwłaszcza sprzedaż mieszkania. Włos mi się jeży, kiedy czytam o ludziach,
którzy sprzedają
mieszkanie na wiosnę, żeby wyprowadzić się do końca października do domu
nowowybudo-
wanego domu !
Wszystkim przechodzącym kryzys w małżeństwie z powodu budowy przypominam,
że budują najczęściej
do wspólnego dorobku. W momencie ew. rozwodu oprócz krwawicy z kilku lat
stracą wyprute na budowie żyły itp. Nawołuję do rozsądku !
Pozdrawiam
Wojtek
Przygotowuję artykuł w "Muratorze" o trudnych chwilach związanych z
budowaniem. O czekaniu i niepewności, konfliktach z fachowcami,
oddziaływaniu na rodzinę. Będę wdzięczny za wszystkie relacje.
Pytania szczegółowe:
- Jak znosicie niepewność co do efektu waszych starań? Nie boicie się
klęski? Wprowadzacie własne pomysły w życie?
- Czy budowa cementuje czy skłóca waszą rodzinę, małżństwo?
- Jak znosicie oczekiwanie - budowa trwa i trwa...
- Jak łaczycie budowanie i pracę zawodową.
Pozdrawiam
Andrzej T. Paplinski, dział publicystyki
Temat: Jak wytrzymać nerwowo budowę?!!!
Bardzo prosto. Co prawda mój przypadek jest szczególny, bo jestem jedynym
pracownikiem swojej firmy w promieniu 200 km, ale stwierdziłem, że na etacie
też bym się wyrobił, mimo że budowa 15 km za Wrocławiem.
Rozumiem, że pytanie nie dotyczy krezusów rzucających firmie koncepcje i
środki na ich realizację. Ja buduję sposobem "półgospodarczym", robiąc za
kierownika budowy, a bywa kopacza i betoniarza.
- po pierwsze, dobra hurtownia po drodze na budowę, czynna od 7 rano.
Szczera rozmowa z szefem, rabat jakieś 5%-10% od cen hurtowych i nie ma co
się błąkać po całym mieście w poszukiwaniu groszowych upustów.
- po drugie ekipa na miejscu, moja sama sobie zbiła elegancki barak. Choćby
z nudów będą coś robić.
- prosty projekt, żeby im się ściany same zeszły (zwłaszcza, kiedy ekipa ma
problemy z polszczyzną).
- technologia wymuszająca minimum jakości; zrezygnowalem z cegły na rzecz
suporexu na cienką spoinę i z wylewanego stropu na rzecz terivy, bo rysunku
stropu po prostu nie rozumiałem, a inżynier-sprzedawca terivy wszystko
wyrysował i objaśnił gratis.
- życzliwy sąsiad (swojemu do czasu założenia telefonu pożyczyłem komórkę,
żeby miał oko na plac i raportował)
- budujący się znajomi, tak z pół kondygnacji do przodu, żeby było z kim
pogadać i z kogo się pośmiać.
- niekłopotliwy inspektor nadzoru - na kompetentnego mnie i tak nie było
stać. Uwaga: w wypadku wypadku, to inspektor idzie za kraty, więc chociaż
to zmartwienie z głowy.
Scenariusz: dwie wizyty dziennie, przed i po robocie, alternatywne fronty
robót, żeby nie było przestojów i da się wytrzymać.
Z materiału anegdotycznego: w ekipie rej przewodził niejaki Tola, uroczy acz
nadużywający. Tola za swój obowiązek poczytywał przypominanie mi, że w razie
opóźnień w płatnościach spali mi chałupę. Przewracał przy tym tatarskimi
oczami i demonstrował więzienne tatuaże. Kiedy później kolega
wykopał Tolę-pasożyta nad Dniepr, ekipa z dnia na dzień straciła ochotę do
roboty.
Receptą na załamanie nerwowe jest ustalenie nieprzekraczalnego terminu
zasiedlenia
a zwłaszcza sprzedaż mieszkania. Włos mi się jeży, kiedy czytam o ludziach,
którzy sprzedają
mieszkanie na wiosnę, żeby wyprowadzić się do końca października do domu
nowowybudo-
wanego domu !
Wszystkim przechodzącym kryzys w małżeństwie z powodu budowy przypominam,
że budują najczęściej
do wspólnego dorobku. W momencie ew. rozwodu oprócz krwawicy z kilku lat
stracą wyprute na budowie żyły itp. Nawołuję do rozsądku !
Pozdrawiam
Wojtek
Budowa rzeczywiście powinna łączyć. Ale też jest sprawdzianem dobrania się
małżonków. Wszelkie fikcje wyłaża
Grand
Temat: cena za wybudowanie domu
U mnie ekipa za calosc tzn. piwnica ok. 40 m, parter plus wykoinanie wiezby
dachowej+polozenie dachowki
calosc z poddaszem ok. 250 metrow 14.000 pln.
Fachowcy ci wybudowali wg. mojej wiedzy w okolicy prawie 30 domow.
Wzialem ich ze wzgledu na bardzo pozytywne referencje kilku znajomych, u
ktorych budowali.
Jestem z nich jak na razie bardzo zadowolony jakosc+porzadek !!!
POzdr.
Zależy jaki dom. Ja za swoj dosc prosty (sciany + plyta + poddasze + dach
z
kryciem) zaplacilem 7500pln (okolice Krakowa). Ale zdaje sobie sprawe ze
to
byla okazja bo inni zaczynali od 15 tysiecy. Fakt ze ekipa jest dobra, a
roboty to ma juz 2 lata naprzod. Pracowali od switu do wieczora
pzdr
pawel
| Moim zdaniem bardzo tanio. Właśnie przed chwilą rozmawiałem z majstrem
z
| polecenia (zreszta osoby z grupy) i tak "na oko" wycenił robociznę
przy
| domu
| ok. 135m2 z dachem dwuspadowym w okolicach Warszawy (ok. 30 km na
| płd-wsch.)
| na .... - 20 do 25 tysięcy zł.
| I to jest już druga kwota tego rzędu jaką usłyszałem przy zupełnie
| wstępnej
| wycenie domu ... (zakres robót - od fundamentów po dach z więźbą i
| deskowaniem+papa).
| Pozdrawiam,
| Yareq
| cos mi sie tez wydaje te 9.000 zl t za niemozliwe.
| mam solidna, porzadna ekipa. pracuja od 7.00 do 18.00. dom prosty, 10 na
12
| z uzytkowym poddaszem.umowilem sie na 30.000 zl. i teraz to widze, ze
oni
| nie przecenili roboty - 8.500 - fundament, podmorowka 80 cm, strop nad
| parterem (teriva.) I kondygnacja ze stropem - 8.500, no i fajermury +40
cm
| kolanka, dach (wiezba i dachowka!!!!) , balkon i taras (sporo
drewna!!),
| szambo - 12.500. razem 30.000.
| Teraz jestem tak, ze klada dachowke. Na budowie pracowalo solidnie 8
ludzi.
| na prawde fachowcy.
| pracuja w sumie 8 tygodni - z przerwa na schniecie stropow - no i dom
| gotowy. technologia tradycyjna - pustakowa.
| liczmy - dobry fachowiec - murarz powinien dostac 1.500 na miesiac - bo
oni
| pracuja sezon od kwietnia do pazdziernika.
| 8 ludzi razy 3.000 zl - 8 tygodni - 24 tysiecy, majster - 6 tysiecy.
| na placu porzadek, dyscyplina, czysto. material wyliczony dokladnie. po
| budowie zostalo mi ze 2 taczki gruzu i ze 30 cegiel. ani kropelki
alkoholu,
| ani dnia spoznienia z terminami.
| uwazam, ze jesli dom w stanie surowym zamknietym - przy prostym
projekcie
| parter i spore uzytkowe poddasze, dach dwuspadowy kosztuje okolo 200.000
zl,
| to oszczedzanie na ekipie nawet 6 - 7 tysiecy zl, moze wiecej kosztowac
niz
| ta oszczednosc.
| nie wiem, jak wy ale ja balbym sie zbyt taniej robocizny, bo gdzies musi
sie
| wyrownac!, a gdzie - pomyslcie sami.
| Uwaga - u mnie pracowala ekipa legalnie.
| sporo o tym slyszalem , ze w okolicach Warszawy pojawilo sie duzo ekip
| tanich nie wiadomo skad sie wzieli i buduja za grosze ( a umieja?)
| Wojtek
Strona 3 z 3 • Znaleziono 138 wyników • 1, 2, 3