Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekt domu Dominik





Temat: Afrodyta !!! - prosze o komentarze.
Afrodyta !!! - prosze o komentarze.
Proszę o komentarz do projektu Afrodyta ( Dobre Domy )

www.dobredomy.pl/?id_project=76&infopage=1&lustro=1
www.dobredomy.pl/?id_project=76&infopage=2&lustro=1
www.dobredomy.pl/?id_project=76&infopage=4&lustro=1

który zamierzam budować. Jest to dom parterowy 140 mk + garaż 30 mk,ale chcę
go adaptować, aby poddasze było częściowo użytkowe. Architekt zrobi nowy
projekt.
W domie swoim chciałem mieć, większy salon z jadalnią( wysokość parteru
2,70), garaż w bryle domu, dom bez lukarn i balkonów za to z kilkoma oknami
dachowymi.
Mam dość dużą działkę stąd też wybór projektu bardziej "rozłożystego".
Proszę o kometarz czy Wam i Mif-owi się podoba a zarazem pytanie (prośba) co
by można jeszcze zmienić( na pewno przejście z garażu do wiatrołapu oraz
planuję z pomieszczenia 1/8 zrobić pom. gospodarcze z wejściem z zewnątrz
domu, jak również na dole dwa większe pokoje zamiast trzech, gdyż będą 2 na
poddaszu)
Z góry dziękuję za wszystkie informacje.




Temat: Dyskusje na temat projektów domów - nowy wątek
Bieszków 6252 KB Projekt dom na pochyłą działkę
Macie może doświadczenie z domami z KB a może nawet z projektem Bieszków albo
Olesinów?
Na obrazkach poglądowym mało widać, nie widać komina, nie wiem np. jakie są
schody, jaki tynk , czy projekty są dokładne.
Dla porównania firma Z5000 do swoich prezentacji dołącza rysunki szczegółwe z
wymiarami.
Pzdr J





Temat: Człowiek, który projektuje najpiękniejsze domy ...
kolega
no najlepszy na roku to Robert nie byl ;) z projektow nie mial bynajmniej zawsze
najlepszych stopni.
ale to nie przytyk, tylko raczej dowod na:
1. Robert sie wciaz rozwija i chwala mu za to
2. Oceny na studiach wcale nie odpowiadaja prawdziwej wartosci projektow.

a teraz na temat tych krytycznych glosow:
Robert projektuje domy. te domy ktos mu zleca i za nie placi. wiec krytykowanie
domow nie ma specjalnego sensu. kazdy dom jest inny i nie znajac zalozen i
uwarunkowan trudno powiedziec czy dom jest dobry czy zly.
oceniac "z zewnatrz" mozna tylko na zasadzie pewnej konsekwencji realizacji
zalozen oraz pewnej "estetyki intelektualnej" (tu architektura przypomina
matematyke).
ocena - "a mi sie nie podoba..." jest delikatnie mowiac prymitywna. picasso tez
sie wielu nie podobal i nie podoba.

Nie wiem, czy domy Roberta przetrwaja probe czasu i czy za 100 lat beda
uwielbiane czy je ktos wyburzy. Poki co cieszmy sie z tego co mamy. Uczmy sie ze
architektura to myslenie.
krytycznych komentatorow prosze - nie badzcie "polactwem".
Robert jest wybitnym architektem a jego domy sa wybitnymi domami. Cieszmy sie z
tego!



Temat: Czy to prawda, ze 300 tys to
"Wiedziałabyś ,że dobry architekt
kazdego ,gotowca przystosuje według swojej i mojej koncepcji" - tylko po co
przerabiac cos i to w 70% to przeciez absurd. To tak jakbys kupil sobie w
sklepie gotowe spodnie a pozniej poszedl do krawca i przerobil je na spodnice.
Akurat tak sie sklada, ze na projektach sie znam. Mieszkalam przez wiele lat i
w bloku i w domu i teraz wlasnie dopracowujemy z architektem projekt nowego
domu wiec jestem na biezado.
Znam tez plusy i minusy bloku, domu, ceny.
Nie wiem tak naprawde po co rozpetala sie ta burza, chyba z Twojego
niezrozumienia pytania watku. Ktos pyta czy 300 wystarczy, skoro pyta czy
wystarczy to nie trzeba byc psychologiem aby domyslic sie, ze wlasnie tyle ma i
koniec. Byc moze moze dodac jeszcze 50 tysiecy ale pewnie nie drugie tyle.
Rozne sa filozofie. Jeden jak nie moze miec volvo to bedzie jezdzil rowerem bo
uwaza, ze ford to nie samochod. I tak samo jest z domami. Dla wielu dom za 300
tysiecy to nie dom i wola mieszkac w bloku w malej kawalerce. Chyba taka
filozfie prezentjesz. Czyli gdybys nie mial tych 6 stow to mieszkalbys teraz w
tym wyszydzanym mrowkocu, tak? No co bys Sas zrobil????




Temat: Brak projektów z płaskim dachem !!!
Brak projektów z płaskim dachem !!!
Szukam już bardzo długo i nie mogę znaleźć projektu domu z płaskim dachem.
Jest kilka ale to wszystko za mało. Wszędzie tylko spady i spady. Mieszkam
ostatnio w Zurichu i tutaj wszystkie nowe domy jednorodzinne budowane są z
płaskimi dachami (betonowe). Atrakcyjność formy po prostu zachwyca. Nie żadne
komunistyczne klocki. Prosta forma plus nowoczesne dodatki (stal nierdzewna
na balustrady, stolarka okienna ciemno szara). A w dodatku wcale nie gryzą
się ze starymi domami z "normalnymi" dachami. Chodzę i obserwuję i dochodzę
do wniosku, że to jest właśnie to!!! Może ktoś z Was ma jakiś adres pod
którym można wyszukać takie projekty?



Temat: Dylemat - dom parterowy?
Proponuję wybrać się do architekta. Wbrew pozorom to nie kosztuje wiele więcej
niż zakup projektu domu typowego potem wprowadzanie do niego drastycznych
zmian. Wcześniej dokładnie określ swoje potrzeby, np.:
- wielkość poszczególnych pomieszczeń i ich rozmieszczenie w stosunku do stron
świata,
- kuchnia otwarta na jadalni/salon lub zamknięta,
- czy planujesz garderobę, jeśli nie to gdzie będziesz przechowywać odzież i
szpargałki,
- czy strefa dzienna ma być oddzielona od strefy nocnej; a może mogę się
przenikać, etc.
A przede wszystkim przestudiuj projekty i pomyśl co Ci się w nich podoba.

Powiem szczerze, że obejrzałam chyba z tysiąc polskich projektów gotowych i
żaden nie przypadł mi do gustu. Zawsze było to "coś" co psuło resztę (ale może
mam zbyt duże wymagania). W międzyczasie znajoma ze Szwecji podesłała mi link
do strony z domami jakie podobają się jej córce. I to był wielki zwrot w moich
poszukiwaniach. "Wyguglałam" szwedzkie projekty i tam znalazłam inspirację - w
prostocie i funkcjonalności. Określiłam swoje potrzeby i zdecydowałam się na
pomoc architekta. I jestem zadowolona. Ale architektura jest też kwestią gustu
i to co pomaga się mnie, niekoniecznie musi podobać się innym.

Jeśli jesteś zainteresowana podeślę Ci kilka stron z pomysłami.
Pozdrawiam!




Temat: Czy w Polsce buduje się ładne domy jednorodzinne?
jestem budowlańcem architektem/wykonawcą i nie podzielam zdania G__D. To co
widzimy za oknem, domy katalogowe, "kubikowatość" budynków i inne cechy domów
które czasem przypominają zamierzchłe czasy PRL-u to nie wynik katalogów czy
też architektów tylko mody. Zauważyłem że ludzie zamawiając projekt domu
sugerują się domami swoich sąsiadów. Bardzo rzadko chcą być oryginalni.
Architekci w tych czasach są na tyle elastyczni że stworzą wszystko (niemal
dosłownie, inżynierowie na podstawie wyobrażeń architekta zaprojektują każdy
budynek a technologia dostępna na naszym rynku podoła najśmielszym budowlom.
Bardzo chciałbym aby ludzie zgadzali się na śmiałe pomysły architektów bo wtedy
krajobraz osiedli wyglądałby o wiele siekawiej. Najpierw jednak trzeba pokonać
modę.



Temat: gdzie polecacie kupic dzialke na dom mieszkalny
do Ziutka
Ziutku odezwij sie. Mojego meza tez zainteresowalam tymi domami w 3 dni.
Zrobilo to na nim wrazenie. A nie wiesz jak jest u nich z projektami domow, czy
maja architekta "na stanie" czy trzeba ze swoim projektem do nich sie
zglosic????
Co do podanych numerow, namiarow itp. to pisalam juz, ze serdecznie za nie
dziekuje ale z pewnoscia dzwonic nie bede bo nie wiem po co. Najpierw musze
wiedziec, gdzie to jest, jak mniej wiecej wyglada a wtedy dopiero moge sie
kontaktowac telefonicznie.
Poza tym juz powiedzialam wlascicielowi w Nikielkowie, ze kupujemy te dzialke,
dogadalismy sie co do ceny wiec....
Ja juz robie sobie projekty na tej dzialce, co gdzie i jak posadze. Pozdrawiam
Paulina




Temat: Nie będzie można budować domów blisko lotniska
Przejrzałem projekt i uważam, że to dobrze, że coś takiego
powstało. Podobne strefy zostały z powodzeniem wprowadzone w
Niemczech i USA i przyniosło to tylko korzyści; w zeszłym roku z
uwagi na kierunek moich studiów opracowywałem pracę na temat
hałasu w lotnictwie na przykładzie Okęcia.
Wszystkim którzy narzekają pragnę przypomnieć, że lotnisko było
w tym miejscu zanim oni się urodzili. To nie lotnisko nagle
wyrosło przed ich domami, ale ich domy wyrosły w okolicach
lotniska.



Temat: Nie będzie można budować domów blisko lotniska
Gość portalu: Faforek3 napisał(a):

> Przejrzałem projekt i uważam, że to dobrze, że coś takiego
> powstało. Podobne strefy zostały z powodzeniem wprowadzone w
> Niemczech i USA i przyniosło to tylko korzyści; w zeszłym roku z
> uwagi na kierunek moich studiów opracowywałem pracę na temat
> hałasu w lotnictwie na przykładzie Okęcia.
> Wszystkim którzy narzekają pragnę przypomnieć, że lotnisko było
> w tym miejscu zanim oni się urodzili. To nie lotnisko nagle
> wyrosło przed ich domami, ale ich domy wyrosły w okolicach
> lotniska.
Pragnę przypomnieć że gdyby prezydent Starzyński myślał podobnymi kategoriami
mielibyśmy lotnisko na Polach Mokotowskich a cały Mokotów nie istniałby.



Temat: Do polski0001
hm..od czego tu zacząć ?
no więc od początku , czy dużo kosztuje taki projekt domu ? jak długo się czeka
na wszelkie pozwolenia ( to przeraża mnie najbardziej ) nie wiem ile jeszcze
kwotowo pochłonie Twój dom na wykończenia, ale w/g mnie to bardzo tanio go
wybudowałeś na ten stan. Jak zaczęłam sie interesować domami to sądziłam ze 300
tys . to min.jakie muszę mieć aby postawić taki domek a jest naprawdę piękny .Ta
ekipa o której wspomniałeś dużo kosztuje ?
Jeśli wyda Ci sie to zbyt osobiste to nie odpowiadaj ale stawiasz domek za
gotówkę czy skorzystałeś z kredytu hipotecznego ?

no to jak na razie tyle :)




Temat: M jak miłość - nowe odcinki jesień 2007 - odc.508
odc 563-564
563
Asia ukrywa przed Bogusiem swoje uczucia. Julka przybiega przerażona do
kancelarii. Mówi Leszczyńskiemu, że spotkała na ulicy mężczyznę, którego poznała
w Londynie. Ojciec obiecuje, że może na niego liczyć. Kilka godzin później
mecenas wyjeżdża z żoną do Krakowa. Dochodzi do tragicznego wypadku. Michał
pomaga Dorocie, która ma problemy z obsługą komputera. W zamian prosi, by
doradziła mu przy wyborze projektu domu w Grabinie. Tomek mówi Małgosi, że w
opiece nad Zosią pomoże mu gospodyni.

564
Sylwia jedzie na chrzciny do Witka i Dominiki razem z kuzynem, Ryśkiem, który
nie ukrywa, że dziewczyna bardzo go interesuje. Na imprezie czeka na nią Paweł.
Zduński namawia ją, by wróciła z nim do Warszawy, ale Sylwia odmawia. Po śmierci
Leszczyńskich Piotrek, Honorata i mecenas Winogrodzki pomagają Adamowi w
zamknięciu kancelarii. Julka wspiera brata. Jolę odwiedza Radwańska, żona
Radosława. Zarzuca dziewczynie, że niszczy jej rodzinę. Lucjan odkrywa, że
Barbara gra przez Internet w szachy.



Temat: Rotunda do zburzenia. Co powstanie w jej miejscu?
po pierwsze, nic nie wiem o wiodącej roli architektów w kształtowaniu
przestrzeni. Wiodącą rolę to mają inwestorzy, czego przykładem są wspomniane
Łomianki. Ale bez architekta to inwestor (indywidualny) może sobie najwyżej zbić
chałupę. Nawet do marnego domu ktoś projekt musi przygotować. Kto ma zajmować
się komentowaniem, planowaniem i krytykowaniem przestrzeni publicznej, jak nie
architekci i urbaniści, ludzie na których wykształcenie najczęściej sporo
wydaliśmy z naszych podatków. Ta dyskusja jest w ogóle absurdalna. Może
przedmówcy z ryjami?

po drugie, to że część architektów jest wyjątkowo marna, nie znaczy, że mamy
komuś innemu powierzać wyżej wymienione zadania. Polacy, przy obecnym poziomie
estetycznym (który miejmy nadzieję powoli się podnosi), zabudowaliby każdy
kawałek naszych miast złotymi tarasami i domami-zameczkami z wieżyczkami
pokrytymi blachą falistą, w lepszej wersji kostkami. Kto ma powiedzieć nie, jak
nie architekt właśnie.

dorsai68 napisał:

> Tylko spokojnie "szabo", ja bym tej "wiodącej roli architektów w kształtowaniu
> przestrzeni" za mocno nie lansował, bo wystarczy wyjechać poza rogatki Warszawy
> , do Łomianek na przykład, by dość szybko nabrać przekonania, że sporą część z
> nich należałoby na tych wieżyczkach porozwieszać jak pranie na sznurku.




Temat: przebieg POW/S2 od ul. Puławskiej do Konika
Gość portalu: gość napisał(a):

> To nie jest żaden "projekt", tylko kiepskie ksero mapy z narysowaną
> czerwonym mazakiem kreską. Jeśli tak wygląda "projekt autostrady"
> to strach pomyśleć jak będzie wyglądać realizacja tego "projektu".

Czy ty gościu widziałaś(łeś) kiedys jakikolwiek projekt?
Corgan dał linki do projektu sytuacyjnego. Jest jeszcze projekt szczegółowy.
Chcesz zobaczyć wszystko, to ściagnij sobie prezentację
www.warszawa.gddkia.gov.pl/html/index.php?act=pod&idp=210&id=205
A jak chcesz zobaczyć "wspaniały" projekt, gdzie nie jest nic narysowane
flamastrem, to zobacz tu: www.ekostrada.republika.pl/mapa.html
I co? Szok!!!!

> A z tymi domami, które przecina czerwona kreska, to co się stanie?

A możesz pokazać gdzie konkretnie czerwona kreska przecina domy? Bo ja jakoś
nie widzę.

> A czemu kreska kończy się bez sensu
> gdzieś w polach? "Projektantom" zabrakło pomysłu co będzie dalej?

Nie - projekt jest całościowy, ale tu została zaprezentowany jedynie południowy
odcinek od węzła Puławska do węzła Lubelska. Trasa nie kończy się w polach,
dalej też jest trasa.




Temat: Po ile mieszkania w Ostrowcu
Wciąż nie odnosisz się do moich słów a jedynie do ich własnej
interpretacji.

Ty pragniesz pomagać deweloperom a ja samodzielnym inwestorom
budującym na własny rachunek.
Na tym o czym ja piszę nie da się zarobić, bo nie taki jest cel.
Celem jest by za małe pieniądze mieć dom a nie handlować domami.

Oglądam serię "Flip that House" na Discovery i tam widać najlepiej
jak łatwo się przejechać na kupowaniu i odnawianiu domów na sprzedaż.

Jeśli ktoś buduje dla siebie i ma dość skromne wymagania, ktorymi ty
raczej gardzisz, to spokojnie jest w stanie osiągnąć swój cel.
Wielokrotnie dziwiłem się jacy ludzie prywają się na budowę domu i
często zdumiony widziałem, że nie trzeba być milionerem aby mieć
własny dom.

O wyższości domu nad mieszkaniem nie dyskutuję bi to różne style
życia mojące swoje uzasadnienie. Oba równie dobre w konkretnych
sytuacjach konkretnych osób. Obserwuję migrację w obie strony więc
nie dyskutuje o wyższości któregokolwiek sposobu zamieszkiwania.

Swój dom również zamierzam budować rozsądnie a nie na pokaz. Ma mieć
konkretną funkcjonalność dla 4 osobowej rodziny i nic ponadto.
Taka nowoczesna stodoła z dwuspadowym dachem, podlużnym kształtem, i
skromną powierzchnia przeszkloną.

Projektów jest masa za niewielkie pieniądze.
Dla mnie problemem jest działka i lokalizacja. To może być 40% ceny
gotowego domu, niestety.

Tak więc Ty budujesz na handel, ja buduję dla siebie - i zapewne to
jest przyczyną rozbiezności cen i oczekiwań.




Temat: ciekwy dom jednorodzinny
ciekwy dom jednorodzinny
mam prośbę, czy może ktoś mógłby mi pomóc i podać linki do stron z ciekawymi,
nowoczesnymi domami ze skośnym dachem
Zamierzam wkrótce rozpocząć budowę domu i chciałbym przed zleceniem projektu
architektowi zobaczyć jakieś nowoczesne projekty lub wybudowane budynki. Nie
mam jakichś sprecyzowanych wyobrażeń jak taki dom miałby wyglądać, chciałbym
żeby był nowoczesny, a właściwie współczesny, prosty, jasny. Na pewno
architekt z którym jestem już umówiony, pokaże mi jakieś przykłady, ale
chciałbym idąc do niego mieć już jakieś wyobrażenie co do współczesnej
architektury. Podkreślam że dom musi mieć niestety skośny dach bo tak jest
zapisane w planach z gminy.




Temat: Domek drewniany - pomozcie
Nie mam firmy budowlanej, nie pracuje dla zadnej takiej firmy, chociaz jest to
_ czesciowo - moj zawod. Pare lat uzytkowalem taki dom w Kanadzie, lacznie z
jego przebudowa. Po powrocie do Polski chcialem taki dom sobie postawic;
skonczylo sie inaczej... ale moja milosc do domow drewnianych, glownie tzw.
kanadyjskich, nazywanych w Polsce domami szkieletowymi pozostala. Moja sympatie
budza ludzie ktorzy chcieliby taki dom wybudowac. Nie jest to trudne (?) ale
trzeba znac sporo "sekretow" zeby nie popelnic bledow, ktore - wlasnie w Polsce
- zrobily zla opinie takim domom . Napiszcie cos wiecej o Waszym zamiarze, czy
chcecie budowac doslownie sami, czy chcecie zatrudnic firme? czy macie juz jakis
projekt. Mysle, ze moglbym Wam pomoc w ocenie (wyborze) ofert, jakie dostaniecie
od firm, ktore takie domy buduja. Pozdrawiam! powodzenia!



Temat: Dom Dwurodzinny
Dajcie spokój z szukaniem. Najlepiej spotkać się z architektem, zajmującym sie
domami, a nie wszystkim po kolei. I zrobić projekt indywidualny stosownie do
potrzeb. Na rynku typówek takich projektów jest strasznie niewiele, poza tym
potrzeby się zmienają z upływem czasu i dobrze zrobić taki projekt który
pozwoli na jak najwięcej sposobów wykorzystać przestrzeń.
Bo na dziś jest małżenstwo, dziecko i dziadkowie, za lat kilka może to być
małżenstwo z przychówkiem, samodzielny młody człowiek, a dziadków jak wiadomo
ubywa. Mam troche doswiadczeń przy projektowaniu takich domów i wiem jak
istotne jest stworzenie możliwości niezależnych wejść, dowolnego wlączania
pomieszczeń z jednej części do drugiej, jak usytowanie schodów jest istotne, bo
czasami pojawia się konieczność wydzielenia poddasza jako osobnego lokalu. Nie
mówiąc już o takich rzeczach jak określenie własności, a co za tym idzie
dziedziczenia itd.
Można to zrobić , ale raczej na zasadzie indywidualnego projektu.



Temat: przenoszenioe starego domu z bali - pytania
iza - dziękuje za odpowiedź;
jestem po kilku mies intensywnego rozglądania się za domem - i juz chyba
wypatrzyłam TEN (boimy się ryzykowac z kredytem na nowy duży dom, bo jesli zycie
na wsi nam się nie ułoży i wrócimy do miasta?)
domek ma tylko 70 m + planujemy podwyższyć strych i zrobic tam 2 sypialnie i
łazienkę - ale to chyba jako II etap budowy (ograniczone fundusze)

na razie do wiosny czekam..zbierając info techniczne nt. przenoszenia i
wykańczania domu,
raczej pozostaniemy przy oryginalnym ogrzewaniu: kuchnia węglowa i piec kaflowy
kusi tez kolektor słoneczny :)
znalazłam architekta, ktory prawdopodobnie bedzie robił projekt: wierze w jego
doświadczenie z przenoszonymi domami
poznaję firmy cieśli: na razie górale i ekipy z podlasia (te sa tańsze)
w głowie mam juz fragmenty wiejskiego ogrodu (jestem po ogrodnictwie) :)
(własnie usypiając synka opowiadałam mu o drzewach, które posadzimy)

ben - ja jestem kobietą :)

wariatów od przenoszenia starych domów serdecznie pozdrawiam!




Temat: Kupiła baba działkę i co dalej? Skąd architekt?
Kupiła baba działkę i co dalej? Skąd architekt?
Witajcie Baby!
Chciałam najpierw wszystkich ciepło powitać, bo to mój pierwszy raz.

Właśnie uporałam się z wykreślaniem podejrzanych wzmianek w księdze
wieczystej i prawdopodobnie w ciągu tygodnia powinnam dostać w końcu kredyt
na działkę. No właśnie i co dalej? Skąd wziąć projekt?

Doszłam do wniosku, że skłonna jestem zapłacić architektowi za projekt szyty
na miarę. Najwyżej będę mieszkać w na wpół skończonym domu z braku funduszy.
Tylko tu pojawia się problem! Jak znaleźć tych architektów? Wiem, że
najlepszy pomysł to znajomi, ale tu słabo ze stawiającymi domy. Tak więc:
1. Czy powinnam się zgłosić do dużych domów architektonicznych, które mają
podobające mi się gotowce?
2. Czy powinnam kontynuować jazdę po okolicach i szukać domu w moim guście i
identyfikować projektanta?
3. Czy losowo chodzić po Internecie, szukać architektów i zacząć z nimi
konwersować?
4. Popytać na forum o architektów
Oczywiście cały czas chodzę po różnych stronach i szukam natchnień. Może
macie jakieś ciekawe linki z domami z wejściem od zachodu i z dużym tarasem
na piętrze na południe?
Pozdrawiam
Magda
P.S. Co w ogóle sądzicie o tarasach? Mąż jest potwornym słońcolubem i sobie
wymarzył, ale czy z nich się rzeczywiście korzysta jak jest ogród?




Temat: dom LUNA II
Szanowna Pani
Zapewne to pierwaszy dom i następnego długo nie będzie Pani budowała.
Z domami typowymi jest tak jak z ubraniami typowymi. Nie na każdego
każdy rozmiar pasuje. To samo jest z tym domem, nie wiadomo, czy
będzie pasował na działce, czy się na nią nadaje. NIe mówi się tytaj
nic o stronach świata, dojściu, lokalizacji drogi, konieczności
lokalizacji np. szamba, wielkości działki!!!
Proszę nie sugerować się tym obrazkiem, często nie ukazującym prawdy
o budynku w nieznanym kontekście - otoczeniu istniejącym obecnie.
Najlepszym rozwiązaniem jest zwrócić się do projektanta, który po
obejrzeniu działki, wysłuchaniu Państwa życzeń przedstawi swoją
opinię.
I jeszcze jedna uwaga, na dom trzeba wydać obecnie około miliona
złotych, spędzi się w nim resztę życia ( standard polski), czy warto
skąpić kilka groszy na projekt i mieszkać w czymś co było tylko
ładne na obrazku.
Opinie sfrustrowanych jak to zostało określone na tym forum, moga
być krzykiem rozpaczy nad architekturą w Polsce. Wystarczy popatrzeć
przez okna pociągu, samochodu jadącego przez ten krj - domy typowe,
a na wizualizacjach czytaj obrazkach, wyglądały pieknie-jak
prezentowany przykład....




Temat: jak to jest z cenami domów?
Oj, chyba jednak są domy w pechowych miejscach :-))) Jeśli oczywiście przez pech
rozumiemy kiepską lokalizację a nie jakieś fatum. pamiętam gdy sama szukałam
domu i odrzucałam takie w szczerym polu, z "dobrym dojazdem" czyli
przedzieraniem się po wertepach, żeby utkwić w korku, z dala od takich banałów
jak szkoła, sklep, lekarz itp. I niska cena nie rekompensowała położenia.
Innymi sprawami była wielkość działki, sam wygląd domu (odrzuca mnie na przykład
od polskich dworków) sensownie rozplanowane pomieszczenia, sposób ogrzewania
itp. I raczej bardziej byłam za nieco starszymi domami niż nówkami. A tak czy
inaczej efektem tych poszukiwań był zakup działki i projekt na zamówienie :-))))



Temat: Z miasta na prowincję - kupno domu (oszalałem?)
Dziękuję za wszystkie dotychczasowe komentarze, przyjmuję
konstruktywną krytykę i proszę o więcej opinii.

Jeśli chodzi o te nieszczęsne 100m2 - zanim wyprowadziłem się z domu
rodzinnego, mieszkaliśmy w 5 osób w 90-metrowym pudełku-bliźniaku i
nikt nikomu po piętach nie deptał. Ale OK, załóżmy, że dokładamy te
30-50 m). W domu, o którym rozmawiamy, mają mieszkać 2 osoby dorosłe
i 2 dzieci (na razie jestem w połowie realizacji planu
prokreacyjnego). Czyli 3 sypialnie (1 większa i 2 mniejsze), salon
(45 m kw. to przesada - 30 wystarczyłoby w zupełności) otwarty na
niedużą kuchnię (nie mamy w zwyczaju urządzać hucznych przyjęć,
gotujemy też niewiele i mało wystawnie), 2 łazienki. Jeśli chodzi o
projekty, to podobają mi się nowoczesne domy parterowe (takie
rozpełzłe na boki, a nie w górę), ale z drugiej strony całe życie
marzę o poddaszu ze skosem i gabinecie na tym poddaszu, na którym
mógłbym spokojnie pracować (z zawodu jestem
tłumaczem/dziennikarzem). Nie miałbym nic przeciwko domowi z drewna -
kanadyjskiemu czy z bali. Co o nich myślicie - jak przyjdzie zły
wilk i dmuchnie, taki domek się nie poskłada? Działka chętnie na
zadupiu (podstępem chcę wyprowadzić rodzinę z miasta na prowincję),
widok z okna na Beskidy/Jurę Krakowsko-Częstochowską. Przytulnie,
kameralnie, spokojnie, niedrogo. Tak chcę żyć :)



Temat: Powiastka o fatalnych gustach wielu z was.
Największym problem owych projektów gotowych jest nie dopasowanie do rodziny,
dopasowanie do stron świata, tylko ich brzydota.
Polacy kupują i budują to bo nie widzieli jak robia to inni i mają tak
"wyrafinowany" gust.
Podczas gdy obok, u większości sąsiadów, choćby za morzem Bałtyckim, domki są
skromne, niedrogie, bez owych przywoływanych wielkich przeszkleń..a są
ładne..pasują do otoczenia i -co najważniejsze- kształtują gust przyszłych
pokoleń..DOBRY GUST.

Bo domy buduje sie na lata, stoją dziesiątki lat i ich wygląd wyciska ślad na
naszym postrzeganiu piękna.
My, jako naród, zawsze byliśmy zapatrzeni w Hamerykę..w architekturze domów
także to widać.

Owszem, domy wg projektów indywidualnych także w 90% nie sa domami wartymi
uwagi, ale to już jest kwestia: 1. techników którzy ciągle projektują 2.
architektów prowincjonalnych, którzy dla kasy zrobią wszystko 3.i to
najważniejsze -naszych (w tym również architektów jako ludzi stąd) GUSTÓW.
inwestorzy narzucają rozwiązania i trafić na fajnego, otwartego klienta jest
bardzo trudno.
->z przyczyn o których było powyżej




Temat: Praskie dylematy podwórkowe
A ja pamiętam jak na tym placu stał drewniany jednopiętrowy dom. To nie chodzi
o to, że tam coś budują. To dobrze,że te place będą zagospodarowane. Chodzi o
to, że powstanie tam nowy, ale obrzydliwy dom, bez charakteru. Praga musi się
zmienić, ale może nie w ten sposób.Protest dotyczy tego, że nie uznano jako
strony (w pierwszym etapie budowy) mieszkańców domu obok (odległość między
domami to ok. 10 m). Że pierwotny projekt był inny, bardziej stylowy. Ja
pamiętam jak dom, w którym mieszkałeś był bardzo nowoczesny i zadbany. I byłam
świadkiem jak z upływem lat ówcześni jego właściciele palcem nie kiwnęli żeby
takim pozostał (kilka lat właścicielem była gmina Praga Półnic). Wspólnota
mieszkańców Konpacka 20 działa formalnie dopiero od ok. 2 lat. A koszty remontu
są olbrzymie. Praga wygląda tak jak wygląda bo nikt się nią nie przejmował.
Na "topie" jest dopiero od niedawna. I ten "top" to może jej ratunek.
Pozdrawiam!



Temat: PSL naciska na uchwalenie ustawy o ustroju rolnym
Proponuję żeby dom lub mieszkanie mogli kupić osoby które maja
wykształcenie budowlane. Absolutnym minimum byłoby ukończenie
trzyletniej przyzakładowej zawodówki budowlanej. Przecież
oczywiste jest że nie mając wykształcenia z tej dziedziny
nauki, przyszły właścicel domu nie zdoła go właściwie uzytkować
i po dwóch góra trzech latach budowla z pewnością legnie w
gruzach. Dzięki ustawie o "ustroju budowlanym" uchronimy
polskie domy przed upadkiem!. Wzywam posłów PSL do zajęcia się
tą sprawą gdyż czasu jest niewiele. Tylko posiadający
uprawnienia budowlane właściwie zaopiekują się polskimi
domami!!! PSL działaj!

Gość portalu: f napisał(a):

> Bardzo prosze o zablokowanie tego chorego projektu, ktory
> odbiera wolnosc gospodarowania. To jest jakies niebywale
> kuriozum, zeby uzaleznic mozliwosc kupna ziemii od
> wyksztalcenia - jezeli i sprzedawca i kupujacy chca dokonac
> uczciwej transakcji. Polska tonie w gownianej legislacji, a
ten
> projekt jest przykladem skrajnej degeneracji. Przeciez sluzba
> Sejmu polega na stanowieniu dobrego prawa.




Temat: Ten zamek jest mój, a ten obok - brata
m21 napisał:

> Jakiego wandala? Cała Jura jest zeszpecona prywatnymi domami, budowanymi bez sk
> ładu i ładu, wg koszmarnych projektów, które nijak mają się do tradycji. Do teg
> o jest nieustannie grodzona betonowymi płotami. Widziałem nawet betonowe płoty
> imitujące ... drewno.
> Dziś zamku w Ogrodzieńcu nie idzie zwiedzać. Miasteczko, które wyrosło przy zam
> ku jest tak brzydkie, że boli aż w d...
> Wszędzie rosną nowe domy bez planów zagospodarowania przestrzennego. Gdzie były
> urokliwe łąki, dziś są brzydkie domy. Jura ginie nie z powodu jednego zamku, a
> le z powodu tysiąca ohydnych domów.

To chyba najsensowniejszy głos w całej tej dyskusji.

v.




Temat: Ten zamek jest mój, a ten obok - brata
Jura to dziś syf, ale nie z powodu zamku
> To zawstydzające, że państwo wykazuje aż taką bezradność w stosunku do tego wandala!

Jakiego wandala? Cała Jura jest zeszpecona prywatnymi domami, budowanymi bez składu i ładu, wg koszmarnych projektów, które nijak mają się do tradycji. Do tego jest nieustannie grodzona betonowymi płotami. Widziałem nawet betonowe płoty imitujące ... drewno.
Dziś zamku w Ogrodzieńcu nie idzie zwiedzać. Miasteczko, które wyrosło przy zamku jest tak brzydkie, że boli aż w d...
Wszędzie rosną nowe domy bez planów zagospodarowania przestrzennego. Gdzie były urokliwe łąki, dziś są brzydkie domy. Jura ginie nie z powodu jednego zamku, ale z powodu tysiąca ohydnych domów.
Park Krajobrazowy niczego nie chroni.
Pamiętam Jurę z dawnych lat. Byłem tam w zeszłym roku. Już nie wrócę.



Temat: Jakiej grubości styropianu uzyć do docieplenia
do pandzika
<Budowałeś ściany z cegły pełnej?>
-budowalem z poryzowanej 900kg/m³

<Twoje obliczenia nie są porpawne moim zdaniem>
-to policz poprawnie!!!!

< Domy pasywne wykańcza się warstwa 25-30cm styropianu - przy
ścianie z drewna i wełny min.>
-nikt tu nie pisal o domie pasywnym

< Na ścianę z cegły pełnej (30cm? - chyba 38cm.... albo 25) 12cm
styropianu to za mało>
-poprosze o dowody

<Zresztą izolacyjność bardzo prosto policzyć - na pewno różnica jest
wieksza przy zastosowaniu 20cm zamiast 12.>
-to policz i podaj wynik

<Większość projektów zaklada 10-12cm warstwę na ścianę z maxa 28,8,
czy porothermu 25cm.>
-jak wiekszosc projektu podaje 10-12cm, to poco przaplacac za
izolacje???

a teraz jeden przyklad z praktyki, wujek ocieplil swoj dom prawie
180m², budowany w polowie lat 70 z blokow betonowych i kamienia
wapiennego styropianem 6cm. ocieplil tez strop z pietra na poddasze
styropianem 6cm, wymienil okna i zuzycie wegla zmalalo z 8 ton/rok
do 4-4,5 ton/rok



Temat: Kościół bez ziemi
Gość portalu: zuza napisał(a):

>
> > Nauczyciele tam również dla Was miał powstać dom złotego wieku.
> > Dlaczego nabraliście wodu w usta. Co nie należy się Wam ?
> > A może się boicie "zadrzeć" z kościołem w imię świętego spokoju?
>
> co za banał!!!
> Przecież ci nauczyciele to kampania wyborcza, może jeszcze wybudujemy dom
> spokojnej starości dla urzędników, bankowców, sprzątaczek, budowlańców no i
> kogo sobie jeszcze wymyślicie, czemu mamy faworyzować nauczycieli???
> drodzy socjaliści!!! może zabudujemy pół miasta domami dla emerytów???
Też nie jestem zachwycony projektami tworzenia domów spokojnej starości
monolitycznych enklaw zawodowych czy wyznaniowych tak jak mówisz bankowców ,
nauczycieli itp. Ale trzeba pamiętać ,że to nauczycielski komitet organizacyjny
się zawiązał i ptrzyszedł z tym pomysłem do Urzędu Mieskiego. Każdy wniosek
trzeba przyjąc i poddać pod rozpatrzenie.



Temat: pytanie o różnicę w projektach
Taka jest przeważnie opinia architektów, gdyż zabiera im to pracę. To że cenią
swoje indywiduale po cenach za m2 jak za baryłkę ropy jest mało uzasadnione.
Poza tym proszę spojrzeć na ostatnie strony katalogów z gotowymi domami. 90 % z
tych architektów, którzy je najbardziej krytykują potem je sprzedaje uznając za
dobre.

ten argument był chyba dość dobrze poparty.

Teraz z autopsji. Ja jako młody projektant także zaczynałem od projektowania
domów jednorodzinnych. Adaptowałem wiele gotowców i zaprojektowałem wiele
indywidualnych z tym, że tych ostatnich dużo mniej niż gotowych. Powód był
jeden. Mianowicie jak klijent miał płacić mojemu szefowi za indywidualny 12 000
+ branże to się drapał w głowę i pytał dlaczego tak drogo. Szef odpowiadał, że
będzie dostosowany do potrzeb i wkomponowany w otoczenie i inne bajki o
kolorowych krasnoludkach. Klijent przychodząc do biura przeważnie ma już jakąś
koncepcję przyszłego domu i pokazuje że ma on wyglądać mniej więcej tak jak (i
tu się zaczyna pokazywanie na projektach gotowych). Ma mieć taki kształt dachu,
takie rozplanowanie wnetrza, takie elewacje itp.
Reszta na maila



Temat: Działka Radojewo
Ale czy czasami w tamtym rejonie nie jest w projekcie utworzenie obszaru
Natura2000- cos takiego obilo mi sie o uszy.
Lucyferciu- widze, ze ty naprawde masz wiedze w tych zagadnieniach, moze Ty
wiesz co z tymi domami, ktore tam stoja. 3 domy pod lasem- stoja niezgodnie z
planem. Ciekawi mnie co w takim wypadku jezeli ktos zuduje dom mimo innych
planów zagospodarowania?!



Temat: Co u was słychać?
Rany, ja to najakiejs innej planecie zyje ))).
Lato, jakie lato, jakie wakacje?!?! Wyjazd do Polski planuje pewnie
za jakies 3-4 lata.

> Ja jadę do Polski za tydzień na 10 dni, częściowo z wężem częściowo bez za to
> obowiązkowo z Dominikiem (bez to chyba by mnie mama nie wpuściła do domu!!!),
Czesciowo z wezem piszesz? Hmmm. Co prawda jest powiedzenie "matka mezowa,
glowa wezowa", ale zeby tak o mezu...

U nas zimno, ale slonecznie. Jak to zima w Melbourne.
Ja mam totalny zapieprz w pracy (ale czasem trzeba te kawe wypic i sie
odprezyc )), bo jakis palant zobowiazal sie do zrobienia czegos czego
sie po prostu nie da zrobic w czasie do tego wymyslonym. I zamiast trzech
planopwanych programistow w projekcie jestem ja jedna!! Juz mozg mnie
boli od myslenia, mimo ze na przyklad dzisiaj spalam 9 godzin.
Poza tym nie miala baba klopotu... kupila sobie dom do remontu. To znaczy
nie dla nas tylko na wynajem (pod zastaw naszego, kiedys o tym wspominalam
na forum i obiecalam, ze opisze, ale nie wiem czy kogos to nadal interesuje).
Tym razem kupilismy staroc, ktory dzielimy na dwa male, ale trzeba
poprzestawiac troche scian i drzwi oraz wszystko od gory do dolu wyremontowac
(lacznie z lazienkami i kuchniami). Ja (jak zwykle) robie za mozg calej
operacji (od czego tez leb puchnie), maz jest od oceny prac fizycznych. Za
tydzien dostajemy klucze i zawijamy rekawy i do roboty.
Ech, chyba zerwe sie dzis wczesniej z pracy i pojde sobie na dluuuugi spacer.



Temat: Wypowiedź posła Jana Łopuszańskiego
Wypowiedź posła Jana Łopuszańskiego - dokonczenie
i jeszcze głosi, że działał w interesie wszystkich Polaków? Jakim bezczelnym
prawem? (Oklaski)

A może zgodnie z ideałami swojej młodości stoi na stanowisku wyższości kołchozu
nad własnością prywatną? (Oklaski)

(Głos z sali: Stoi, stoi!)

A może nie polskiemu domowi służy? My mamy tylko ten jeden dom - Polskę, może
on ma jeszcze jakieś inne?

(Głos z sali: Ma.) (Oklaski)

I to nie są pytania jedynie do pana premiera. To są pytania do was wszystkich,
którym powierzono troskę o nasz polski dom i którzy nadużywacie swoich urzędów
do wydawania Polski w ręce obce. W imię sprzeciwu wobec takiego stanowiska mogę
w tym momencie uczynić jedną jedyną rzecz, przyłączyć się do wniosku o
odrzucenie informacji rządu.

I na zakończenie...

(Głos z sali: Rząd w ogóle zmienić, a nie odrzucać informację.)

Polsce potrzebny jest najszerszy ruch sprzeciwu wobec Unii Europejskiej. Każdy
kto powie nie dla Unii, powinien mieć w tym ruchu swoje miejsce i to bez
względu na powody, dla których mówi nie i bez względu opcję polityczną, z
której przychodzi. Celem jest odrzucenie projektu akcesji Polski do Unii
Europejskiej, czyli ratowanie niepodległości, suwerenności Polski. I celem jest
ukazanie, że program akcesji nie jest programem bezalternatywnym, że
suwerenność Polski jest alternatywą. I że wbrew łgarstwom sług Unii
Europejskiej, dróg rozwoju jest wiele dla wolnego narodu. A drogi rozwoju dla
narodu zniewolonego, jeżeli w ogóle będzie jakiś rozwój, wyznaczą obce stolice.
(Oklaski)



Temat: Działka na Łęczyckiej
michal_el napisał:

> gdzieś w lutym 2001 czytałem w gazecie, że są plany przebudowy skrzyżowania
> Piłsudkiego-Królewiecka , miałoby być ono dwupoziomowe.
> A o tym coś słyszałeś?
>
>
niestety takie plany podnoszono. pisze niestety, gdyz przedluzeniem nowego
skrzyzowania miala byc estakada schodzaca ze wzgorz (gora krucza i gesia) i
laczaca sie z ul. leczycka w okolicach jednostki. problem w tym, ze wiadukt
wytyczono obok domkow na osiedlu "przy mlynie", a niektorzy mieszkancy juz
przygotowali sie do sprzedarzy hamburgerow z pierwszego pietra wprost na ulice.

projekt oprotestowano, ale konstruktywnie: zaproponowano, by wiadukt, po
zejsciu z gęsiej gory, wychodzil na leczycka nieco dalej, 1-2 km, w strone
debicy. powodem protestu byly podejrzenia, ze ruch na wiadukcie bedzie bardzo
duzy: miasto "krecilo", ze chodzi o zwykle przedluzenie ulicy i o polaczenie
dwoch czesci miasta, nieodleglych a oddzielonych jedynie bazantarnia, ale
mieszkancy wysuwali argument, ze w braku innych polaczen, nowe polaczenie
stanie sie latwym "skrotem" w stylu obwodnicy. mieli jeszce drugi ważki
argument: wybudowanie ulicy w miejscu "pustym" zadziala stymulujaco na rozwoj
miasta, a jest sie gdzie rozwijac! no i mozna by projektowac domy wzdloz drogi,
a nie droge nad domami!

moim zdaniem postapiono slusznie, rowniez ze strony urzedu miasta, ktory
obiecal (w ramach kielbasy wyborczej?) ponownie rozpatrzyc projekt.



Temat: Sens dyskusji na forum ?
> no i po co dyskutować TIRy Jeżdzą i będą jeżdziły dopóki franek
będzie prezyden
> tem.

Tiry bedą jeździły duzo dłużej, bo trzeba jeszcze wymysleć przegieb
obwodnicy, zaprojektować ja i wybudować, a dopiero potem
przekierować je na nową drogę. Jak dotąd mamy zarzucony projekt
obwodnicy, bo tez były przy niej jakies domy, a potem bedzie
nastepny projekt z nastepnymi domami i tak mozna zabawiać się w
nieskończoność, bo pieniactwo w narodzie to cecha wrodzona. I tak
mamy grupe pieniaczy z Wyszyńskiego i okolic kontra pieniaczom z
innych wariantów przepuszczenia tirów przez miasto. A Prezydent olał
wszystkich pieniaczy i to również ich wpienia. Amen.



Temat: Szukam Sąsiadów Kiełczów Akacjowa AD-Projekt
Mieszkam w Kiełczowie w okolicach ul. Akacjowej. Dokładnie widzę ze swojego
domu oba "osiedla" AD-Projekt (to zasiedlone już przy Wrocławskiej i nowo
budowane przy Akacjowej). Znam też ludzi którzy mieszkają w szeregówkach przy
Wrocławskiej. Są zadowoleni. Pan Popielarczyk cieszy się dobrą opinią. Nie
słyszałam też, żeby były jakieś kłopoty z budowanymi przez niego domami. Te
informacje są zasłyszane nie wynikają z jakiś doświadczeń z firmą ale skoro
nikt z mieszkańców szeregówek nie napisał to może lepsza taka opinia niż żadna.
pozdrawiam



Temat: Ołtaszyn: Przedłuży się remont ul. Grota-Roweck...
Masz calkowita racje. Ale odbudowe tej ulicy zaprojektowal jakis
mlokos, a zatwierdzil ten projekt urzedas miejski jako inwestor. Ci
dwaj debile nie maja zielonego pojecia o projektowaniu drog. Juz
teraz widac jak duzo jezdzi samochodow na Grota Roweckiego, a co
dopiero bedzie za kilka lat, bo przeciez miasto rozwija sie wlasnie
w tym kierunku a mieszkancy podwroclawskich osiedli tez korzystaja z
tej drogi. A miejsca na jezdnie wystarczyloby na 4 a nie 2 pasy
ruchu. Tymczasem jezdnie nie poszerzono ani o centymetry; natomiast
zrobiono jakies mini parkingi na jeden maly samochodzik i jakies
skrawki na "trawniki"...Parkingi te przed prywatnymi domami sa tak
potrzebne jak wrzod na d.pie, bo przeciez kazdy wlasciciel domu
parkuje u siebie pod domem i w garazu! Szkoda slow na debilstwo...



Temat: Domy z XIX wieku pomogą w rozwoju Zgierza
Centrum Zgierza jest okropne.....
stare walące się domy, kamienice., stare zniszczone fabryki. Nawet jeżeli
częściowo ktoś wznawia produkcję w jakieś starej fabryce to i tak to nic nie
daje. Budynki w fatalnym stanie, nawierzchnia dróg i chodniki zniszczone.
Centrum Zgierza to marna wizytówka tego miasta. Coś tam próbują robić z pl.
Kilińskiego i pl. Jana Pawła II,ale znając mentalność mieszkańców tej części
miasta, to pewnie za paru tygodniach pl. Kilińskiego będzie znowu zniszczony.
Władze miasta nie mają żadnego pomysłu jak to miasto ratować!!!! Może ten
projekt ze starymi domami tkaczy (jest ich pełno w centrum Zgierza) coś nieco
zmieni....



Temat: Kwiecien 2004, cd. 5 :)
kurczę, eklon, ta sąsiadka to chyba powinna porozmawiać z rzecznikiem praw
dziecka.... a co do twojej - Inia propozycji - to jak najbardziej skorzystam.
Z tymi domami to jest chyba tak, że jak ktoś w dzieciństwie mieszkał w domu
w "wiejskiej" okolicy - to i za domem tęskni. Jak ktoś wychowany w bloku - to
mu będzie brakować tłumów miejskich Ja tam jakoś nie mogę się przekonać
do "miastowego" życia.... i jedyne czego mi będzie brakować to sklepu pod
nosem No ale zmotoryzowaną mamuśką jestem... więc jakoś to będzie A tak
swoją drogą mam dylemat, czy budować na "darmowej" działce na wsi (15 km od
Polic, 30 km od metropolii Szczecin - blisko rodziców i terenów z dzieciństwa)
czy bulić za działkę w Policach - blisko firmy i smrodków miastowych (z całym
dobrodziejstwem tych smrodków włącznie czyli np autobusem czerwonym co 5 min.
do metropolii Szczecin, szkół teatrów itp. itd. - i o dziecku niezmotoryzowanym
tu myślę . Ach.... w głowie już mi się miącha (( Na razie będziemy jutro
konfrontować w Poznaniu rzeczywistość z naszym wyobrażeniem o wymarzonym
projekcie - czyli oglądać domek gotowy
A co do mieszkania w bloku.... wszystko super, tylko gdzie mam postawić te
mateuszowe dwa baseny, gdzie swoją dupkę bez skrępowania wystawiać do słońca???
A tak posiedzieć przy kawce na tarasie z notebookiem na kolankach patrząc sobie
na zachód słońca we własnym ogródeczku i na synka ogałacającego wszystkie
grządki z kwiatkami z kwiatków - oczywiście i Boryska siurającego na
marcheweczkę np.... ach się rozmarzyłam - a to jeszcze taka długa droga...,




Temat: Projekty bliźniaków ! Pomóżcie
Działka jest spora, przy froncie równym 31 m możesz spokojnie podzielić ją i
usytuować spory dom bliźniaczy z miejscem na ogród. Ilość stron www z domami
typowymi jest duża. Jesli masz kłopot zgłoś się do pracowni która będzie
sporządzała dla Ciebie projekt zagospodarowania działki - powinni ci coś
doradzić.



Temat: Osiedle Parkowe w Zielonkach
Zamiana wspolnego wjazdu do garazy na indywidualne wynika z tego, ze domy ze
zbiorowym parkingiem podziemnym przez prawo sa traktowane jako mieszkania,
podczas gdy dzialka przeznaczona jest pod zabudowe jednorodzinna. Nie jest wiec
to juz w tej chwili temat do wygrania i o powrocie do starego ukladu osiedla
nie ma co marzyc. Mozna jednak starac sie zmienic wspomniane poddasza i
probowac namowic inwestora na rezygnacje (hehe) z jednego (dwoch?) blokow w
celu uzyskania wiekszej przestrzeni miedzy domami. Niewykluczone, ze sie to tak
nie skonczy, poniewaz gestosc zabudowy w projekcie bardziej przypomina tereny
miejskie niz dzialke w spokojnych Zielonkach.
Co do alternatywy, to niestety cena segmentow wciaz jeszcze jest dosc
atrakcyjna i ciezko w tej chwili /a bedzie coraz trudniej/ w Krakowie o inny
projekt o podobnym standardzie i lokalizacji za ta cene.
-jesli ktos ma jakies informacje prosze o wiadomosc.




Temat: Jak ECE widzi Pleciugę w Colosseum
Gość portalu: pit napisał(a):

> za radiem szczecin:
> Nie w byłym kinie Colloseum, ale przy palacu Żukowa obok Szczecińskiego Domu
> Sportu. Właśnie tam według nowej koncepcji stanąć ma siedziba Teatru Lalek
> Pleciuga. Pomimo, iż prace nad adaptacją Colloseum na potrzeby teatru były
> zaawansowane inwestor odstąpił od tego pomysłu - mówi rzecznik firmy ECE

:) To te wizualizacje elewacji ? :)

> Dominika Krzyżanowska–Kidała. Temat Pleciugi w Colloseum jest już zamknię
> ty -
> potwierdził wiceprezydent Szczecina Tomasz Jarmoliński. Teraz rozpoczną się
> rozmowy nad projektem budowy Teatru Lalek w nowym miejscu. Najbliższe spotkanie
>
> odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

i moze wreszcie wysluchaja propozycji dyrektora Pleciugi PRZED zrobieniem wstepnego projektu. Przy ostatnim wciskanym na sile, gosc sie wypowiedzial, ze jest o ponad 1000m za duzy a brak w nim (i tu wymienil co potrzebuje).




Temat: Ekscentryczny deweloper walczy ze spiskiem ener...
Dlaczego "ekscentryczny"?
Znam firmę i bohatera artykułu. Budowali mój dom 12 lat temu. Mam o
Dworku Polskim opinię jak najbardziej pozytywną. Ale o zakładach
energetycznych w Warszawie i okolicach nie. Niestety bardziej wierzę
w spisek energetyków...
Zakłady energetyczne działają jak monopoliści i udzielne księstewka,
w których rządzą wybrani inżynierowie. Przez moją działkę
przechodził na skos kabel... Nielegalnie... Bez wymaganych zgód i
projektów. Postawił go zakład. Gdy chciałem kabel przenieść, bo
przeszkadzał w budowie domu, usłyszałem, że potrwa to koło roku i
bedę musiał za wszystko zapłacić. Tymczasem wystarczył telefon do
elektryka z zakładu, 5 tysięcy zapłacone dodatkowo lecz nieformalnie
i kabel zniknął. Tak jest z pojedyńczymi domami. A z osiedlem?
Nie dziwię się panu Kozińskiemu. To człowiek, który stara się myśleć
praktycznie. Problem polega na tym, że tam gdzie zaczyna sie
odpowiedzialność dewelopera, tam wchodzą w grę interesy dostawców
mediów, którzy nie działają z korzyścią dla przyszłych użytkowników,
tylko w duchu własnych procedur. Pozornie dbają o bezpieczeństwo...
Zresztą przykładów autorowi mógłbym podać więcej. Ale autor chyba ma
słabe pojęcie o budownictwie w Polsce:))



Temat: Ministerstwo przyznało rację Danucie Krzywdzie
> Każdy inwestor indywidualny, który rozpoczyna budowę domu najpierw
> sprawdza działkę w planie miejscowego zagospodarowania
> przestrzennego(...)

Podziwiam Twój bezsensowny upór w gloryfikowaniu "inwestorów
indywidualnych". A przecież we Wrocławiu (i podejrzewam, że nie
tylko) sprawdzanie mpzp przed zakupem działki jest rzadkością. Stąd
tyle historii o niezadowolnych mieszkańcach, którzy "nie wiedzieli",
że pod ich domami będzie przebiegała droga przelotowa przez osiedle.
A należy pamiętać, że to zwykli mieszkańcy, często niezorientowani w
meandrach handlu nieruchomościami. Tymczasem nawet wielkie firmy, z
wieloletnim i międzynarodowym doświadczeniem, podejmują inwestycji
nie mając wykupionych wszystkich działek.

Przy okazji, grunt nie jest pod stadion, ale pod pętlę tramwajową i
zjazd z obwodnicy. Wiem, wg Ciebie najpierw powinno negocjować się
wykup działki, a dopiero potem podejmować decyzje lokalizacyjne,
środowiskowe i wydawać decyzje budowlane dla projektu (oczywiście
projekt musi powstać w odpowiednim momencie). Cóż, wskaż mi
inwestora indywidualnego (oczywiście poza sobą samym), który tak
właśnie funkcjonuje:)




Temat: Dorosłe dzieci

LODZIANKA 100 % RACJI. MOJ ZNAJOMY PRACOWAL W DPS NA GORNEJ. KADRZE CHODZILO O
TO TYLKO BY MIEC SPOKOJ NA DYZURACH. LADOWALI W WYCHOWANKOW PSYCHOTROPY BEZ
OPAMIETANIA. PRZYTULKI DLA NIECHCIANYCH Z UPOSLEDZENIENIEM SZUMNIE NAZYWANE SA
DOMAMI POMOCY, POWINNO SIE JE POZAMYKAC. W ICH MIEJSCE POOTWIERAC TAKIE DOMY
JAK TEN NA KALINOWEJ, EFEKT BEDZIE O NIEBO LEPSZY. OCZYWISCIE MUSIALOBY SIE TO
ODBYC STOPNIOWO. MOZE MINISTERSTWO PRZYJRZY SIE PROJEKTOWI Z KALINOWEJ?




Temat: Historycy sztuki bronią Wesołej Polany w Krakow...
już wyjaśniam:
Podałem konkretnie, o jakiej zmianie w projekcie planu mówi uchwała. W głosach
sprzeciwu mowa o zmianie terenów zielonych na budowlane, więc wyjaśniam, że
naprawdę jest inaczej. Nie moja to wina, że na naszym niewielkim w końcu
terenie planista miejski postanowił rozmieścić tereny aż o czterech
kwalifikacjach, właśnie MN.1, UC.1, ZP.2 i ZO, niemal palcem pokazując gdzie i
co mamy wybudować. Zgodnie właśnie z tą (oryginalną) propozycją można wybudować
pawilon o powierzchni przeszło 500m kw. i do tego obszerny (1200 m kw.)
parking. Proponujemy w zamian zabudowę domami jednorodzinnymi o łącznej
powierzchni ok. 700 m kw. Na to właśnie pozwala MN.1 na całej działce. Wierzę,
że wielu okolicznych mieszkańców woli knajpę od domów mieszkalnych (to ich
sprawa), ale bronię stanowiska, że jako właściciel terenu to ja mam prawo
decydować co ja wolę. Natomiast w tym kontekście większość argumentów (ochrona
przyrody, rezerwat itp) nie brzmi przekonująco a niektóre (bliskość kościółka)
wręcz groteskowo, nieprawdaż?
Co do znaczenia ewidencji gruntów to coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym
kościele. Owszem, JEŻELI dla danego terenu uchwalono plan zagospodarowania
przestrzennego to ma on znaczenie decydujące. Jeżeli jednak go nie ma, a tak
było w przypadku Woli zarówno w momencie zakupu działki jak i (wciąż jeszcze)
dziś, decydują zapisy w ewidencji gruntów. Zresztą znakomita większość terenów
w Polsce nie jest objęta planami zagospodarowania przestrzennego.




Temat: Jak ECE widzi Pleciugę w Colosseum
Jednak bedzie nowa Pleciuga!
za radiem szczecin:
Nie w byłym kinie Colloseum, ale przy palacu Żukowa obok Szczecińskiego Domu
Sportu. Właśnie tam według nowej koncepcji stanąć ma siedziba Teatru Lalek
Pleciuga. Pomimo, iż prace nad adaptacją Colloseum na potrzeby teatru były
zaawansowane inwestor odstąpił od tego pomysłu - mówi rzecznik firmy ECE
Dominika Krzyżanowska–Kidała. Temat Pleciugi w Colloseum jest już zamknięty -
potwierdził wiceprezydent Szczecina Tomasz Jarmoliński. Teraz rozpoczną się
rozmowy nad projektem budowy Teatru Lalek w nowym miejscu. Najbliższe spotkanie
odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.



Temat: Ogólnopolski inwestycyjny konkurs dla studentów!
Ruszyły Zapisy
Ruszyły zapisy do Ogólnopolskiej Internetowej Gry Inwestycyjnej!

Potrwają tylko do 9 kwietnia więc nie trać czasu!

Wejdź na www.kmi.paneuropa.eu.org i zarejestruj się!

Możesz inwestować w:
▪ waluty,
▪ akcje,
▪ kontrakty terminowe,
▪ kontrakty CFD,
▪ oraz towary.

Gra przeprowadzana jest w oparciu o platformę DEALBOOK 360, udostępnianą przez firmę EFIX Polska oraz aplikację do składania zleceń na GPW dostępną na stronie projektu.

Do wygrania:
▪ laptop;
▪ praktyka w bielskiej siedzibie Beskidzkiego Domu Maklerskiego (wraz z zakwaterowaniem);
▪ praktyka w dowolnym Punkcie Obsługi Klienta BDM;
▪ praktyka w katowickim oddziale firmy EFIX Polska;
▪ możliwość udziału w szkoleniu dla zaawansowanych inwestorów;
▪ miesięczny dostęp do „Poziomów zwrotu”;
▪ książka „Poziomy DiNapolego”;
▪ nagrody pieniężne;
▪ oraz wiele innych atrakcyjnych nagród.

Nagrody otrzymasz dzięki:
▪ Beskidzkiemu Domowi Maklerskiemu (sponsor nagrody głównej)
▪ firmie Seagull (sponsor nagród)
▪ firmie Vester Infinad (sponsor)

Zagraj razem z nami! Czekamy na Ciebie!




Temat: Kiedy odbiór techniczny ulicy Sienkiewicza?
jeszcze pewnie poczekamy na to. obstawiaja wszystko zeby nie wjezdzac na odcinek
sienkiewicza od piastowskiej do kawalka za nowowiejska. wczesniej staly tylko
znaki i ze dwa blaszane plotki. teraz zamkniete jest na calej szerokosci zeby
sie nikt nie przeslizgnal. bocznymi uliczkami i tak ludzie wjezdzaja i beda
wjezdzac, bo pod ich domami zabrano im na dlugi czas parking i chodnik. teraz
gdy jest to zrobione to nadal maja czekac? dodatkowo w bramach 101-107 dorobiono
maly schodek na chodniku. jest tak idiotycznych rozmiarow ze o ile wejscie
jeszcze nie jest zle po nim (choc malo kto na niego wchodzi), to wyjscie z bramy
sprawia ze trafia sie w polschodka i niejednokrotnie juz bym tam sobie kuku
zrobil. kolejna sprawa jest debilnie zaprojektowany sposob parkowania. miedzy
lampami na tym odcinku jak auta wjada "po skosie" staje spokojnie 9 aut. jak
stoja tak jak przepisy to przewiduja, to miesci sie 4-5 aut w zaleznosci jak kto
stanie. zupelny idiotyzm, tym bardziej ze chodniki spokojnie starcza po jest ze
dwa metry jak nie wiecej dla ludzi jak stoja auta po skosie. w dzien zreszta
tych aut jest mniej, a w nocy malo kto chodzi ta ulica. ktoregos pieknego dnia
przyjechalem do domu, a pan strazak miejski tlumaczyl mojemu tacie jak sie staje
i mnie chcieli tez przeszkolic. pan strazak pogadal pewnie ze wszystkimi kolejno
co maja auta na sienkiewicza, a i tak gowno to dalo bo staja tak jak wczesniej -
czyli po skosie jak niegdys przed remontem. naprawde projekt robil debil, a
jeszcze wiekszy go zatwierdzil!




Temat: Nowy Orlean powtorka z Sodomy i Gomory
Nie bede sie z Toba sprzeczal, kto jest winien, ale jak jest to rzad to bedzie
popieral takie i podobne myslenie(propagande). W latach 30 byl niemiec, ktory
laduja elektostatycznie powietrze wywolywal deszcz za ok. 1 dzien w tym swoim
ekserymetalnym terenie. Ale puzniej stwierdzil, ze jest to nie moralne, bo jak
u niego pada, to niemoze padac u innych. W ok. 1979roku ONZ uchwalilo zakaz
manipulowania pogoda. Po co? Czy mozna tym czyms manipulowac(manipulowac nie
wywolywac)? W ok. 1986 roku amerykanski profesor ofiarowuje zadarmo projekt
kierownia juz powstalymi huraganami dla ochrony ladu USA(moge podac jego
strone). Mialy nas omijac. Do manipulaci mialy byc uzyte lasery zainstalowane
na satelitach do okola swiata(w Rosji i Europie niema huraganow i niema czym
maipulowac?). Drugi rok z rzedu huragany nawiedzajace Ameryke zygzakuja jak
nigdy dotychczas. Dlaczego? Huragan nawiedza Nowy Orlean niszczy rafinerje
naftowe poza miastem i udaje sie na polnoc. Nastepnego dnia trzy zapory pekaja
(domy wlasciwie sa nie uszkodzone wiatrem). Dlaczego? Mama obecnego prezydenta
stwierdza, ze ci poszkodowani ludzie zasluzyli sobie na ta kleske i powinni
zostac tam gdzie sa obecnie, czyli na stadione sportowym. Oczywiscie dlaczego?
Dlaczego Ameryka/prezydent prosi o pomoc na odbudowe swiatowy bank
(50biliardow)? Przeciez jak ten bank pozycza to stawia warunki. I na konie,
zalozenia na odbudowe Nowego Orleanu wspanialymi domami, rezydencjami dla
milionerow i super portem, byly juz gotowe przed huraganem. Czy oni rozmawiaj z
Bogiem?



Temat: roleta rzymska
roleta rzymska
W styczniowym wydaniu Czterach Kontów, tematem głównym były
sypialnie, artykół pt:Sypialnia z kompromisowym wystrojem
Tekst: Elżbieta Błasikiewicz Stylizacja: Dorota Karpińska Zdjęcia:
Jakub Pajewski Projekt wnętrza: Romana Bielecka-Krupa
Na zdjęciu w sypialni była w oknie dachowym roleta rzymska.
Bardzo Ładna. Mam pytanie:Gdzie można taką roletę kupic, bardzo bym
chciała miec je w domu. Z góry dziękuję za informacje: Dominika



Temat: wacik powitalny :)
witam:-)
Można się zapisać do Waszego Klubu?:-)
Mam na imię Agata, lat 33, mieszkam w Częstochowie, od tygodnia jestem
właścicielką działki, na której chcę z mężem zbudować dom. NA razie załatwiamy
papierki i szukamy projektu. Działka to 6000m2....lasu:-)w tym jest 1500m2
budowlanej.MAm synka Kubusia - 2latka i jestem macochą(ale to brzydko brzmi) 10-
cio letniego Dominika.Założyłam forum Marcowe Mamusie 2005 po urodzeniu Kubusia.
Pozdrawiam



Temat: Nie chcą sklepów zamiast drzew
Hmmm... Albo nie pamiętam co napisałem (a teraz nie sprawdzam ;-) albo coś źle
odebrałaś. Nigdzie nie gloryfikowałem współczesnych osiedli, a krytykowałem
"szastanie" przestrzenią w osiedlach PRLu i charakter miasta z klocków na polu,
bez kwartałów. Moim ideałem jest sposób rewitalizacji starych dzielnic i budowy
nowych od lat 80-tych, jaki widziałem we Frankfurcie nad Menem. Tam w kwartałach
kamienic wyburzono oficyny tworząc przestrzenie wspólne dla całego kwartału,
boisko do gry, plac zabaw, placyk z ławeczkami i to wszystko w kilkunastu
drzewach. Żadnych garaży, wybetonowanych placów, śmietniki dyskretnie przy
wyjściu z każdej kamienicy na wspólną przestrzeń. Taki park między domami. A
potem widziałem tak urządzane nowoczesne domy, na planach rodem ze starych
miast, także z taką przestrzenią w środku. Nie wiem, czy to metodycznie
wprowadzano, czy to jednostkowy przypadek nowego budownictwa. Wiem, że taka
rewitalizacja kamienic była programem miejskim, że zrezygnowano dla tego
projektu i dla kilku wciągniętych pod ziemię linii tramwaju z dokończenia czegoś
co byłoby odpowiednikiem naszej III ramy. I wiem też, że modernistyczne bloki w
stylu klockowym odpychały mieszkańców, w końcu stały się gettami emigranckimi, z
którymi miasto miało w poprzedniej dekadzie poważne problemy.



Temat: 231 metrów - nowy rekord Polski w nurkowaniu głębo
A tu macie cale info
231 metrów - na taką głębokość udało się zanurzyć nurkowi Jerzemu Błaszczykowi.
To dotychczas największa głębokość, na jakiej udało się znaleźć polskim
specjalistom w nurkowaniu głębokim.
Nurkowanie miało miejsce w miejscowości Dahab w Egipcie. Nurek przebywał pod
wodą 6 godzin. Rekord został pobity w ramach projektu Infovide-Matrix Diving
Exploration 2007. O rekordzie poinformował portal deepexporers.org. Jerzy
Błaszczyk opisuje na blogu kolejne fazy bicia rekordu.

- Na 120 metrze minąłem miejsce zamocowania naszej opustówki. Zaraz potem
ostatecznie pożegnałem się z przyjaznym światłem słonecznym. Totalny mrok
zapanował dużo szybciej niż myślałem. Już na 150 metrach czułem się jak na 60
metrach w Hańczy - ciemno, zimno, do domu daleko. Bardzo daleko - pisze Błaszczak

Zdradza, że pojawiły się komplikacje. Podczas wynurzania zaplątał się w sieci.
Aby się z nich uwolnić musiał je przeciąć. - Jedno cięcie wystarczyło.
Całkowicie napełniony kombinezon i dwa worki zadziałały bez zarzutu. Ruszyłem do
góry jak rakieta omijając kilka głębokich przystanków dekompresyjnych - opisuje.
To przedłużyło czas zdobywania kolejnych, ściśle określonych etapów wynurzania.
Musiał zużyć więcej gazów. Jeden z nurków, którzy zabezpieczali bicie rekordu
miał awarię skafandra. W zepsutym kombinezonie zanurkował więc o 20 metrów
głębiej niż dopuszczały normy zepsutego skafandra.

Poprzedni rekord Polski wynosił 212 metrów i należał do Grzegorza Dominika.



Temat: Dom-projekt SARA z pracowni ARCHIPELAG z Wrocławia
Nigdy nie interesowałam się domami z drewna, ale napisz mi jaki jest Twój
projekt domu i czy rzeczywiści jest z drewna.
Napisz gdzie budujesz swój dom, ja buduję w Poraju i z utęsknieniem czekam
wiosny aby wreszczie ruszyły prace na placu budowy.
Pozdrowienia.



Temat: koszty projektu indywidualnego
dom domowi nie równy, zawsze cieszy mnie niezmiernie zapytanie "za ile mi
zrobicie projekt", tylko nie wiem czego, stodoły, domu czy willi że hej ?



Temat: zlecę nowoczesny projekt domu we Wrocławiu
Witam.
Jeden już taki dom "popełniłem" na wrocławskich Złotnikach. Zapraszam na
obejrzenietego oraz innych projektów.

tel. 502520840

Pozdrawiam

arch. Dominik Górecki



Temat: Domy z gliny
Domy z gliny
CZY ktoś osobiscie mial "do czynienia " z domami z gliny lub ziemi?Może ktoś
praktykuje użytkowanie takiego domu?Jaki jest koszt budowy i projektu?



Temat: Odbudowa starego domu na wsi
Oj niepoprawny, niepoprawny.....

W sumie nie wiem, czego oczekujesz od forumowiczów.
Nawet jeśli ktoś odbudowywał taki dom, to dom domowi nierówny i przez net, to
jest jak rozmawianie ślepego z głuchoniemym o kolorach.

Powinieneś zawieśc na miejsce jakiegoś architekta-projektanta, wyłozyć mu, jaki
chcesz mieć efekt, on ci zrobi projekt.
Ty załatwisz sobie wtedy pozwolenie na budowę, dając w urzędach niezliczone
ilosci kopert, by nie czekac 2 lat.
Potem znajdziesz ekipę ukraińców na czarno ale za półdarmo i oni zrobią ci i
tak po swojemu.
W międzyczasie zwieziesz kupę materiałów, z której po nocy nic nie zostanie.
A jak ci się uda odbudować, to wkółko będziesz miał włamania miejscowych,
którzy będa szukac alkoholu - jeśli nawet nic nie ukradną, to co poniszczą, to
twój koszt.
W końcu za któryms włamaniem złapiesz złodzieja i okaże się nim sąsiad od
którego zawsze kupujesz jaja i którego za friko woziłeś nieraz w różnych
sprawach do pobliskiego miasta. Będzie ci przysięgał na Boga, że już nigdy
więcej, że ci pomoże w budowie, tylko nie chodź na policję.

Ja sam nie odbudowywałem, ale pomagałem mojemu ojcu w budowaniu chałupy letniej
na wsi.
To wszystko, co piszę miało miejsce.
Zwoziliśmy materiały przez tydzień - po jednej nocy nie było śladu.
Liczbę włamań przestałem już liczyć.
A ukradzione drzwi wewnętrzne zamykały pokoje w chałupie sąsiada.
Ale i tak mój ojciec miał szczęście, bo innemu mieszczuchowi dom poszedł z
dymem, bo miejscowi się włamali i zrobili se libację którejś nocy i potem
zapomnieli zgasić świeczki.

Oj niepoprawny optymista....




Temat: proszę o opinię nt projektu
www.archi-projekt.com.pl/ramka.php?i=projekty
APS 136
DOM JEDNORODZINNY WOLNO STOJĄCY PARTEROWY
Z UŻYTKOWYM PODDASZEM
5 POKOI Z KUCHNIĄ I GARAŻEM

Układ Funkcjonalno-Przestrzenny:
Elegancki, wyjątkowo udany projekt domu o zgrabnej sylwetce i układzie
pomieszczeń zapewniającym mieszkańcom duży komfort. Obszerny dom dla 4-6
osobowej rodziny z garażem wkomponowanym w bryłę budynku. Pomimo oszczędnego
stosowania ozdobników proporcjonalna bryła domu od razu zatrzymuje wzrok.
.........................................
- Trochę naciągane, ale ujdzie.
.........................................

Wejście do domu osłonięte jest balkonem, który można także oprzeć na kolumnach
nadając domowi bardziej klasyczny wygląd.
..........................................
- Przepis na tworzenie klasycznego potworka
..........................................

Usytuowana od frontu kuchnia sąsiaduje ze znajdującym się w głębi domu,
obniżonym o kilka schodków,
.........................................
- Wyjątkowo funkcjonalne i wygodne rozwiązanie
............................................

przestronnym pokojem dziennym, którego część jadalna sąsiaduje bezpośrednio z
kuchnią. Na szerszych działkach możliwe jest wzbogacenie formy domu o wykusz w
jadalni.
.............................................
- Dopełnienie klasyki koszmarka
..............................................

Trzy wygodne sypialnie na poddaszu i komfortowe łazienki potrafią zadowolić
wymagających mieszkańców.
..............................................
- Zwłaszcza w rachunkach za cwu
...............................................

Pozostje zadać kilka pytań:
Na cholerę balkon od frontu, z którego prawie nie będzie się korzystać
korzystać?
Co można zmieścić do pomieszczenia gospodarczego na powierzchni 4,2 m2, oprócz
kosiarki, taczki, wideł, grabi i 2 łopat?
Czy nie lepiej wykorzystać powierzchnię garażową na coś sensowniejszego, tym
bardziej, że koszt budowy i wykończenia tego domu będzie zbliżony do 400 tys.
zł (proszę obliczyć koszt 1 m2 garażu)?
Rozkład pomieszczeń wymaga korekt, adaptacja kosztuje, więc dlaczego nie
zamówić czegoś indywidualnego wraz z usługą nadzoru inwestorskiego, kierownika
budowy lub chociaż nadzoru autorskiego?



Temat: „Baby boom bum” w Filharmonii Łódzkiej!
„Baby boom bum” w Filharmonii Łódzkiej!
Już 17 stycznia Filharmonia Łódzka inauguruje kolejny cykl muzycznych spotkań
przeznaczonych dla dzieci.
"Baby boom bum" to muzyczne warsztaty przeznaczone dla najmłodszych dzieci -
docelowa grupa wiekowa to milusińscy w wieku do 3 lat.
Zajęcia prowadzone są według teorii profesora Edwina Eliasa Gordona
(University of South Carolina w stanie Kolumbia).
Koncepcja prof. E.E. Gordona, poparta badaniami empirycznymi, spotkała się z
dużym zainteresowaniem specjalistów na całym świecie. Jest nowatorską,
pionierską propozycją rozwiązań praktycznych dla edukacji muzycznej.

Aby wyjaśnić Państwu istotę teorii, pozwolimy sobie na przywołanie słów samego
autora, prof. E.E. Gordona:

Ci, którzy dużo wiedzą o rozwoju dziecka, żartują czasami, że chcieliby umrzeć
jako małe dzieci, ale najpóźniej jak tylko byłoby to możliwe. Zdają sobie
bowiem sprawę, że możliwości uczenia się nigdy nie są większe niż w chwili
narodzin. Wobec tego przyjmując, że najważniejszym okresem dla uczenia się
jest czas od pierwszych chwil po urodzeniu (a może jeszcze przed tym faktem)
do ukończenia trzeciego roku życia, należy kierować dzieckiem tak, aby
odbierało nieustrukturowane, nieformalne oddziaływania. Kolejny pod względem
ważności okres to lata między trzecim a piątym rokiem - okres oddziaływań już
ustrukturowanych, ale wciąż nieformalnych, realizowanych przez dom rodzinny
lub przedszkole.
To, czego dziecko uczy się podczas pierwszych pięciu lat życia, tworzy
podstawę dla całej późniejszej edukacji, która tradycyjnie rozpoczyna się wraz
z przekroczeniem progu przedszkolnej czy szkolnej "zerówki". Im wcześniej
dziecko uzyska tę podstawę, tym więcej skorzysta z późniejszej edukacji i
odwrotnie - im później tego dokona, tym gorsze będą dalsze efekty.
Po raz drugi nie powtórzy się okazja do nadrobienia tych zaniedbań, a
nauczanie w takiej sytuacji będzie miało charakter jedynie wyrównawczy, a nie
wzbogacający.

(Gordon E.E. 1997 Umuzykalnienie niemowląt i małych dzieci, str.5)

Na pierwsze spotkanie zapraszamy 17 stycznia, w niedzielę, o godzinie 10.00

Zajęcia odbędą się w trzech grupach wiekowych:

Godzina 10.00 od 0 do 12 miesięcy
Godzina 11.00 od roku do 2 lat
Godzina 12.00 od 2 lat do 3 lat.

Zajęcia trwają 30 minut.

Na warsztatach obowiązuje ograniczona ilość miejsc - w każdej grupie może być
maksymalnie 15 dzieci.

Obowiązuje wcześniejsza rezerwacja w kasie FŁ

Koordynatorem projektu jest Dominika Jakubowska.




Temat: kilka pytań zw.z budową
Decyzja o warunkach zabudowy i MPZP równocześnie?
taimai napisała:

> szer.narzucona przez urząd w warunkach zabudowy wynosi

Gość portalu: lena napisał(a):

> wszystko w gminie, bo tam mpzp.
> my akurat nie znamy jego ustalen.

Kompetencja w wydaniu Leny.

Taimai pisze, że mają Decyzję o warunkach zabudowy (którą się
wydaje, gdy NIE MA MIEJSCOWEGO PLANU ZAGOSPODAROWANIA
PRZESTRZENNEGO, nie wydaje sie, gdy plan jest w opracowaniu
(wstrzymuje wójt/burmistrz/prezydent miasta termin wydania decyzji
aż do 12 miesiecy, by zdążyć opracować wcześniej plan i która traci
swą ważność, jeśli została wydana przed uchwaleniem nowego planu a
został uchwalony nowy plan, w którym są inne ustalenia niż w
Decyzji), a Lena odsyła ją do nieistniejącego planu.

Droga Taimai: Macie wydaną Decyzję zgodną z tym, o co
wnioskowaliście.
Jeżeli wnioskowaliście o jeden dom, to macie Deczję na jeden dom i
taki jeden dom posadowiony tak, jak narysował Wam projektant w
projekcie zagospodorawania działki w załączniku do wniosku o wydanie
Decyzji o warunkach zabudowy możecie wybudować, starając się
wcześniej o wydanie pozwolenia na budowę.

Jeśli chcecie wybudować dwa domy, zawnioskujcie znowu o wydanie
Decyzji o warunkach zabudowy na dwa domy. Możecie zajrzeć do
Studium, czy mówi coś o minimalnych wielkościach działek z domami
wolnostojącymi przy nowych podziałach, lub czy mówi coś stary plan,
zanim stracił ważność. Jeśli nie są tam dopuszczalne działki tylko
500-metrowe, to możecie mieć kłopoty z uzyskaniem takiej Decyzji o
warunkach zabudowy na dwa domy. Spróbujcie wtedy może z bliźniakiem.
Najlepiej zapytać planistę, architekta, geodetę w gminie, czy gmina
się zgodziłaby na takie dwa domy na Waszej działce i później na
podział czy nie. Trochę tu zależy od widzimisię i dobrej woli
urzędnika.

Na razie mając Decyzję na jeden dom możecie wnioskować o pozwolenie
na budowę tylko na jeden dom.



Temat: ES POLSKA
odpowiedź jest prosta i logiczna- przeczytać wątek gościa o pseudonimie moto i
się do niego zastosować. Swoją drogą dziwne że nie poznał Pan kosztorysu.
Strategia es jest bardzo prosta- jak najbardziej zbić koszt u wykonawcy i jak
najdrożej przedstawić klientowi. Ta firma tak naprawdę wspólnego ma z budową
domów niewiele. To jeden wielki akwizytor pośrednik. Wydaje ładnie zrobione
katalogi z domami zdawałoby się o bardzo atrakcyjnej cenie, szybkim czasie
wykonania, wszystko klient obserwuje przez internet-po prostu rewelka. Później
okazuje się- że strona internetowa nie działa do końca, menadżer projektu z
budową domów nie za wiele ma wspólnego i na wielu rzeczach po prostu się nie
zna, projekt który ma być niby gotowym projektem zostaje zlecany firmie
projektowej która projektuje go od podstaw i dostanie wynagrodzenie dopiero po
uzyskaniu pozwolenia- czyli es polska umywa ręce i wszystko w tym momencie
zależne jest od projektanta. Fajnie? Tak ale wszystko to kosztuje 26000 tyle
bowiem wynosi koszt prac projektowych który jest odejmowany od kosztorysu
głównego podwyższonego o koszt prac projektowych czyli 26000 -tyle kosztuje
dokumentacja projektowa-cena dla krezusów. Następnie Es Polska szuka brygady
budowlanej-zleca im budowę po niskich kosztach rozliczaną po realizacji
inwestycji, oczywiście niskim dla es polska-klient tych kosztów nie widzi-widzi
za to kosztorys znacznie odbiegający od faktycznych kosztów-dziwie się że Pan
kosztorysu nie widział- pewnie nie będzie dla Pana zbyt pozytywny gdy go Pan
ujrzy. Oczywiście kontakt czy to z biurem projektowym czy z ekipą budowlaną
pozostaje w ścisłej tajemnicy- projektant i ekipa budowlana podpisują umowę o
zakazie kontaktu z klientem- by nie dowiedział się za wiele- do kontaktu mają
swoich ludzi- menadżerów projektu a później budowy. Reasumując Es Polska to
firma dla bogatych-którzy nie mają czasu na budowę kolejnego domu i koszty oraz
czas dla nich nie grają roli. Tym co forsy nie mają- prosta zasada-zrób to
sam-lepiej i o wiele taniej. Kup gotowy projekt, pobiegaj po urzędach, znajdź
ekipę której teraz nie brakuje i zaoszczędź kilkadziesiąt tysięcy. Czy
pomyślałeś co będzie gdy coś nie tak będzie z domem? szczerze wątpię w tą 3
letnią gwarancje.



Temat: ile czasu konstruktor
@ do utalia

witam

konstruktor mówi że będzie ZAJMOWAŁ sie projektem 6 tygodni czy że będzie MIAŁ
CZAS na zajęcie się projektem za 6 tygodni, bo to kolosalna różnica

jaki to projekt? budowlany czy wykonawczy?
jak bardzo jest udziwniony ten twój dom? jakieś podciągi słupy, nietypowa więźba
dachowa, jakieś dźwigary z drewna klejonego itd?

dom jednorodzinny (dwukondygnacyjny, bez udziwnień): projekt budowlany 1 dzień,
wykonawczy to max. 2-3 dni

a ile płacisz za ten projekt? za pieniądze jakie oferują "inwestorzy od domków"
nie opłaca się grzebać z domami jednorodzinnymi, prawdę mówiąc takie drobiazgi
robi się zwykle przez grzeczność, po znajomości z architektem

w 6 tygodni to się robi market średniej wielkości, więc osobiście podejrzewam że
po prostu twój konstruktor ma inne większe roboty na głowie

twój architekt może szukać kogoś innego, ale nie wiadomo czy znajdzie kogoś
porządnego, bo roboty to teraz jest od groma i trochę, na zaraz to może znaleźć
jakichś studentów którym ktoś (zazwyczaj jakiś nieczynny juz zawodowo emeryt z
uprawnieniami) podbija na ślepo projekty bez sprawdzania,

jak na twoim domu będą się uczyć jacyś amatorzy to albo będziesz miała wtedy
wszystko przewymiarowane 2 razy - i zapłacisz potem extra za materiał na budowie
albo na odwrót, coś ci się zacznie rysować i sypać ( w skrajnym wypadku zawali -
ale to już naprawdę musiała by być jakaś kosmiczna głupota), albo ci ktoś
powymyśla jakieś cuda na kiju - np: igłofiltry do odwadniania działki przy domku
jednorodzinnym :)

dobrze świadczy o tym twoim to że podaje ci konkretny termin a nie zbywa na
zasadzie "to będzie jutro" , rokuje to pewne szanse że to konkretny gość i wie
co mówi, więc za 6 tyg. dostaniesz to co potrzeba

może warto trochę poczekać? twój wybór




Temat: budowa domu w UK
Dzialke owszem znalesc jest bardzo, bardzo trudno. Ladna dzialke
jeszcze trudniej a z dobrym postcodem prawie niemozliwe. Prawie.
Ostatnio widzialem w Grand Designs kolezke, ktory znalazl teren w
Londynie, szukal 4 lata. Dzialeczka byla bardzo mala i building
permission dostal tylko na jedna kondygnacje. Mial bardzo
symboliczny budzecik ale bardzo sympatycznie sobie dal rade.

Jesli jestes zdesperowany, kumasz lokalny rynek nieruchomosci, nie
spieszy Ci sie zanadto i masz czas zeby szukac - goraco polecam
takie rozwiazanie. Jesli masz lokalne doswiadczenie w budowlance to
nawet bardzo goraco polecam. Jesli uda Ci sie znalesc ladny teren i
dobrze wszystko zaplanowac, mozesz sporo zyskac. Przede wszystkim
dom, ktorego wszyscy posiadacze "angielskich" domow w okolicy beda
Ci zazdroscic. Przygotuj sie na prawdziwa wojne z urzedami,
pozwoleniami i ogolnie "angielska logika", ale skoro Anglicy sobie
radza w te klocki to poradzi sobie kazdy.

Jaro ma racje, ze kluczem do sukcesu jest postcode ale nie
przeginalbym.. ladny, funkcjonalny, energooszczedny dom zawsze
spotka sie z zainteresowaniem w UK.

Co do poszukiwan, sa agencje specjalizujace sie w gruntach, ale ich
oferty tez na ogol sa skromniutkie. Po prostu obrot dzialkami jest
tutaj bardzo, bardzo maly. Musisz nastawic sie na bardzo dlugie
szukanie. Internet i Google to najlepsze zrodlo. Byc moze warto
rozwazyc kupno wiekszej dzialki i pobawic sie w developerke ? Jesli
znasz odpowiednich ludzi, ktorym mozesz powierzyc taki projekt do
wykonania...

Jaro, nieprzejmowanie sie jakoscia domow to jest niedopuszczalny
blad na tym rynku, zreszta nie jedyny blad tego kalibru popelniany
przez Anglikow... Kupno nieruchomosci, to nie jest forma wynajmu. Co
zrobisz z kupionym domem, ktory po tych 5-7 latach zacznie sie
walic ? Za ile go sprzedasz ? Ile bedzie Cie kosztowal remont
nieznajac sie na budowlance i nieznajac nikogo w branzy ? Kto placi
za remonty przy wynajmnie ? Kto zyskuje lub traci przy zmianie
wartosci domu, np. jak wybuduja w okolicy metro ?

Aha, najwazniejsze, bardzo dokladnie sprawdz, czy to co bedziesz
chcial budowac bedzie mozna kupic pod hipoteke, tutaj sa bardzo
restrykcyjne przepisy w bankach dotyczace tego zagadnienia (tak na
wypadek jak bys chcial ty czy Twoje dzieci/wnuki sprzedac).

Nie wiem jak zachowaja sie dzialki w obliczu tego co dzieje sie z
domami/mieszkaniami, ale raczej nalezy sie spodziewac spadku cen i
zwiekszania liczby ofert. No ale zanim cos znajdziesz, ceny moga juz
byc w dobrej pozycji do zakupow... Powodzenia



Temat: "Kopulaki" na Ustrzyckiej
"Kopulaki" na Ustrzyckiej

Ktoś może ma jakieś fotki tych "pereł" architektury lat 60-tych?

(za dzisiejszą stołeczną)

Zakątek mnożył kopuły

Kurs na Ochotę. Z al. Żwirki i Wigury zakręcamy w 1 Sierpnia, a z niej w lewo
- w Ustrzycką. Oto i one. Mogłyby zagrać w dobranocce "Żwirek i Muchomorek".
Mało kto o nich wie. Kopulaki (od "copula"), czyli eksperymentalne domy
jednorodzinne kopułowe projektu architekta Andrzeja Iwanickiego. - Mieszkańcy
używają innych określeń na swoje domy: ule, okrąglaki czy grzybki. Ewentualnie
kopułaki przez "ł". Nie wiadomo, skąd się wzięły tak frywolne kształty.
Prawdopodobna jest teoria, że należało oszukać biurokratów strzegących tzw.
normatywów. W PRL powierzchnia domu prywatnego nie mogła przekroczyć 110 m kw.
A w trzykopułowych (bo są i mniejsze - dwukopułowe) normatyw został
przekroczony o blisko 30 m kw. ze względu na łuki i przestrzenie
niepełnowartościowe, bo o wysokości mniejszej niż 2,2 m - wyjaśnia Gosia.

O kopulakach wie wszystko. W każdym zakamarku był pawlacz lub zabudowa
pociągnięta białą olejną. Kopuły pokrywały farby nitro w jasnych kolorach. Na
podłogach barwiony estrichgips lub PCV. W pomieszczeniach "mokrych" (kuchnia,
łazienka) błyszcząca glazura, kominki dekorowane mozaiką w biało-czarną
szachownicę. Centralna kopuła to salon, dwie pozostałe, dzielone ścianami
skrywały sypialnie, kuchnię i łazienki. A w środku między nimi pod płaskim
dachem - serce domu - jadalnia z dwustronnym kominkiem otwierającym się na salon.

Kopulaki zbudował Zakątek (Spółdzielcze Zrzeszenie Budowy Domów
Jednorodzinnych). W latach 1961-66 wśród pól na styku Rakowca i Okęcia zaczęło
realizować eksperymentalną kolonię. Zamiast 70 powstało zaledwie dziesięć, bo
okazały się za drogie w realizacji. Tylko niektóre zachowały czystość bajkowej
formy. Reszta obrosła domami kostkami albo rozrosła się, nawet w wielopiętrowe
biurowce.

Gosia zebrała opinie mieszkańców: ? "Aranżacja domu jest trudna, ale wnętrza
są bardzo przyjemne". ??"Rury w niektórych miejscach muszą być wyginane w
kształcie ścian". ??"Budynki ocieplone są z zewnątrz plastrami z pumeksu o
grubości 10 cm. Dzięki temu zimą jest nam bardzo ciepło i koszty ogrzewania
nie są wysokie. Latem zaś mamy przyjemny, chłodny mikroklimat".



Temat: Saturn i artysci - z sygnaturki All2
Nie tylko dom piąty!
potrek napisał:
> Twój post bardzo mi przypomina charakterystykę osoby z Asc w Bliźniętach

Mysle, ze to zbyt ogolne, jak na ascendentalne Bliznieta. Ja mam asc w Pannie, a pod tym, co napisala beyond_the_visible moglabym sie podpisac wszystkimi konczynami. Moze z kwestiami technicznymi u mnie nieco lepiej, ale zaczac cos i skonczyc - czesto bywa nieprawdopodobienstwem. Mysle, ze wynika to z lenistwa naznaczonego przez kwadraure Saturn/Jowisz i dajaca niezdecydowanie co do formy opozycje Saturn/Wenus.
Mysle, ze kluczem do tej sytuacji jest polozenie Saturna w trzecim domu, o ktorym nie nalezy zapominac, kiedy mowimy o tworczosci. W koncu to dzieki trzeciemu domowi nasze piatodomowe przezycia sa "artykulowane". To on odpowiada za sposob, w jaki komunikujemy swoje zamysly.
W moim przypadku realizacja Saturna w III i Jowisza w V (bardzo piekne polozenia, ktore musze w koncu przepracowac i - zaczac dzialac) wyglada tak: wszelkie emocje, ktore nadaje Ksiezyc z I domu przerabiam w domu piatym, jowiszowo-wodnikowym, na pomysly do zrealizwoania. Poki wszystko pozostaje w sferze zamierzen, jest ok. W momencie, kiedy probuje wprowadzic to w zycie, zaczynaja sie schody, bo Saturn w III domu na poziomie, na ktorym obecnie jestem mowi: nie bedziesz wyrazala emocji nadaremno! I zwraca pomysl do mentalnej pralni uranowej, usadowionej na samym koncu trzeciego domu, skad wychodza zmienione nie do poznania, oczyszczone z moich wlasnych emocji i pozostaja jedynie nosnikiem informacji, ktora chce przekazac (to takie uraniczne). Czesc z Was widziala niedawno moje foto-astro-dzieciaki. To wlasnie najlepszy przyklad dzialania mojego Saturna (tym bardziej, ze caly projekt poczatkowo mial bazowac wlasnie na odtwarzaniu emocji!). Dobre zdjecia, fajny pomysl i - nierozpoznawalne, ukryte, wrecz nieistotne emocje autora.

Tyle z mojej strony. Oczywiscie mama swiadomosc, ze to tylko jeden ze sposobow manifestacji Saturna - niemniej wydaje mi sie dosc ciekawy i godny zamieszczenia na forum.
Przejrze jeszcze kolka znajomych mlodych artystow i dam Wam znac, jesli zobacze cos interesujacego, a nie watpie, ze tak bedzie .

Pozdrawiam,
p.j
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 4 • Znaleziono 129 wyników • 1, 2, 3, 4