Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: projekt wałka





Temat: Z CZYM DO EUROPY
'Projekt zniszczenia [prof.Rocco Buttiglione,fragment]
Oczywiście, nie jest to nasza Europa, ale nie jest to też `ich` Europa, o ile
będziemy potrafili wytrwale walczyć. Ta walka będzie długa i nie wiem, czy ją
wygramy. Cywilizacje, które przez wieki dominowały, w końcu zanikły. Również Je-
ziusowa obietnica ostatecznego zwycięstwa wiary dotyczy chrześcijaństwa, ale nie
-koniecznie odnosi się do europejskiej i zachodniej cywilizacji chrześcijańskiej

Pewne jest to, że nasi przeciwnicy nie mogą wygrać. Ich projekt nie jest
projektem budowy innej Europy. Jest to projekt zniszczenia tej jedynej Europy,
jaka istnieje. Jeśli miałaby wśród nas przeważyć perspektywa nihilizmu, to w
obliczu wyzwań XXI wieku, przede wszystkim wobec wyzwania islamu, Europa może
się tylko zawalić. Dlatego nasza walka nie jest walką o chrześcijańską Europę.
Jest to walka o ocalenie Europy, które nie jest możliwe bez powrotu do podstawo-
wych wartości naturalnych. Czyż wolność, rozum i rodzina nie są wartościami natu
-ralnymi? Oczywiście, są to zarazem wartości chrześcijańskie, ale tylko dlatego,
że objawienie chrześcijańskie potwierdza i pogłębia wartości, które są obecne
już w porządku stworzenia i są zasadniczo dostępne każdemu człowiekowi. Dlatego
nasza walka nie ma charakteru konfesyjnego: jest świecka, racjonalna, ludzka.
Nie opiera się na dogmacie religijnym, lecz na racjonalności ludzkiej,
obywatelskiej i politycznej.'

Nic dodać - nic ująć.
Tylko czekać aż KośćKatoli zrozumi,
że >> Nie da rady !
a Rodacy = Polacy przyswoją o co na prawdę chodzi.




Temat: Walka o kurtynę Kozakiewicza
Walka o kurtynę Kozakiewicza
Gońcie się z taką walką.
Jak projekt będzie ciekawy i pasował do otoczenia, to nie będzie trzeba go bronić czy ratowć, bo obroni się sam. Kozakiewiczowska kurtyna to tylko jedna propozycja, a gdzie inne? Powinniśmy mieć wybór!
Niestety Gazeta jak zwykle promuje swoich ziomków.






Temat: Mamy projekt..to jednak rozwoj hazardu w Polsce
Mamy projekt..to jednak rozwoj hazardu w Polsce
a nie jak chce Tusk walka z nim.
O to najciekawszy kasek...
Art. 15. 1. Kasyna gry mogą być lokalizowane w miejscowościach liczących do
250 tys.
mieszkańców - jedno kasyno. Na każde kolejne rozpoczęte 250 tys. mieszkańców
liczbę
dozwolonych kasyn gry zwiększa się o 1. Łączna liczba kasyn gry w województwie
nie może
być jednak wyższa niż 1 kasyno na każde pełne 650 tys. mieszkańców województwa.

Co on oznacza? Powstawanie kasyn w miejscowosciach turystycznych i wszystkich
wojewodzkich oraz rozwoj tzw twardego hazardu. Teraz jasno widac oblude ,
manipulacje i zwykle klamstwo Tusko. W ustawie chodzi o rowoj tzw twardedego
hazardu i pozbycie sie drobnej konkurencji. Obluda PO jest wyjatkowo oblesna.

calosc:
www.mf.gov.pl/_files_/bip/bip_projekty_aktow_prawnych/oc/2009/projekt_ustawy_o_grach_hazardowych_6_listopada_v3w.pdf



Temat: Projekt Konstytucji PRL (1951)z poprawkami Stalina
Projekt Konstytucji PRL (1951)z poprawkami Stalina
Na stronie "Skarby archiwów polskich"
www.polska.pl/article/view.htm?id=9002

można znaleźć m.in. zdjęcie projektu konstytucji PRL (po rosyjsku) z poprawkami
naniesionymi przez Stalina.

"Wczesną jesienią 1951r. (według historyka A. Garlickiego) Bolesław Bierut
przedstawił tekst projektu ustawy zasadniczej w języku rosyjskim do akceptacji
Józefowi Stalinowi. Ten naniósł ołówkiem ponad 50 poprawek, z czego 14 w
preambule. Ze zmian we wstępie dodał sformułowanie, że PRL jest “republiką ludu
pracującego”; do zdania, że “polski lud pracujący walczył w ciągu
dziesięcioleci z niewolą narodową” dopisał: “narzuconą mu przez pruskich,
austriackich i rosyjskich zaborców – kolonizatorów, tak samo jak z wyzyskiem
polskich kapitalistów i obszarników”. W kilku miejscach dodał
określenie “narodowy”. Wykreślił zwrot, iż walka o pokój odbywa się “pod
przewodnictwem ZSRR”. Część poprawek miała charakter stylistyczny lub językowy,
np. zamiana słowa “častnuju” na “ličnuju”. Bierut wprowadził te poprawki do
polskiej wersji projektu."

Jak sądzę, wszyscy forumowicze, którzy tezę o podległosci PRL wobec ZSRR
traktują jako absurd, uważają, że opiniowanie projektów konstytucji przez
władców mocarstw ościennych jest czymś naturalnym (prawda Blong?).




Temat: Konstitucija Polskoj Narodnoj Respubliki.Projekt
Konstitucija Polskoj Narodnoj Respubliki.Projekt
1951, Warszawa - Moskwa
Projekt Konstytucji PRL w jęz. rosyjskim z odręcznymi poprawkami naniesionymi
ołówkiem przez Józefa W. Stalina.

Już Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego zapowiadał uchwalenie
przez Sejm Ustawodawczy nowej konstytucji. Początkowo prace projektodawcze
przebiegały poza parlamentem, w niejawnych komisjach i w Biurze Politycznym
KC PZPR. Wczesną jesienią 1951r. (według historyka A. Garlickiego) Bolesław
Bierut przedstawił tekst projektu ustawy zasadniczej w języku rosyjskim do
akceptacji Józefowi Stalinowi. Ten naniósł ołówkiem ponad 50 poprawek, z
czego 14 w preambule. Ze zmian we wstępie dodał sformułowanie, że PRL
jest “republiką ludu pracującego”; do zdania, że “polski lud pracujący
walczył w ciągu dziesięcioleci z niewolą narodową” dopisał: “narzuconą mu
przez pruskich, austriackich i rosyjskich zaborców – kolonizatorów, tak samo
jak z wyzyskiem polskich kapitalistów i obszarników”. W kilku miejscach dodał
określenie “narodowy”. Wykreślił zwrot, iż walka o pokój odbywa się “pod
przewodnictwem ZSRR”. Część poprawek miała charakter stylistyczny lub
językowy, np. zamiana słowa “častnuju” na “ličnuju”. Bierut wprowadził te
poprawki do polskiej wersji projektu.
www.polska.pl/archiwa/okrespowojenny/article.htm?id=9002
Bedzie jak znalazl gdy LPR i radyjomaryjanie dojda do wladzy w tym kraju.



Temat: Czego dowiedzieliście się z piosenek?
Słucham dziś mało wesołych rzeczy. W ten sposób włączyłem album "The Ghosts Of The Great Highway" Sun Kil Moon (taki nowy projekt Marka Kozeleka, ex-Red House Painters). I postanowiłem w końcu sprawdzić co kryje się za enigmatycznym tytułem 14,5-minutowego "Dok Koo Kim".

A Dok Koo Kim był koreańskim bokserem wagi lekkiej. Na przełomie lat 70/80. przeszedł na zawodowstwo i stoczył po kolei 13 zwycięskich walk (12 w ojczyźnie z jakimiś ochłapiarzami, a trzynastą na Filipinach). W rezultacie otrzymał możliwość walki o mistrzostwo świata organizacji WBA z mistrzem, Rayem Mancini. Przed pojedynkiem w Las Vegas Kim napisał na lustrze hotelowego pokoju "KILL OR BE KILLED". Zbijał też ostro wagę. Walka z Mancinim była bardzo zażarta aż do 14 rundy, kiedy Koreańczyk w końcu padł na deski. Kilka minut później zapadł w śpiączkę. Kilka dni później zmarł.

Mancini popadł w depresję, obwiniając się o śmierć Kima - wyszedł z niej w końcu kontynuując karierę, ale nigdy do końca nie otrząsnął się z tragedii. Samobójstwo popełnił sędzia ringowy. Matka Koreańczyka również. Walka okazała się jedną z najważniejszych w historii boksu zawodowego - federacje znacząco zwiększyły zabezpieczenia zawodników, był to też początek końca 15-rundowych walk o tytuł.

A utwór Sun Kil Moon trwa symboliczne czternaście i pół minuty, tak jak czternaście i pół rundy walczył Kim z Mancinim.

watching an old fight film last night
Ray Mancini vs. Duk Koo Kim
the boy from Seoul was hanging in good
but the pounding took to him
and there in the square he lay alone
without face without crown
and the angel who looked upon
never came down



Temat: Walka z domową przemocą po nowemu...
Walka z domową przemocą po nowemu...
Czołem

Ministerstwo Pracy przygotowało projekt zmian prawnych, które maja
pomóc w walce z przemocą domową:

"Uderzenie dziecka może skończyć się obowiązkową reedukacją rodzica,
a nawet zawieszeniem praw rodzicielskich.

Niedozwolone będzie karanie dziecka w sposób naruszający jego
godność. A więc zarówno przemoc fizyczna, jak i psychiczne
maltretowanie czy zaniedbywanie potrzeb życiowych. Szybsza ma być
interwencja w sytuacjach kryzysowych – to niektóre z nowych
rozwiązań projektu zmian w ustawach zapobiegających przemocy w
rodzinie. Przygotowało go Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Projekt zakłada też, że pracownik socjalny będzie miał prawo nawet
do zabrania dziecka z domu, w którym – jak podejrzewa – dzieje się
coś złego. Natomiast bijący rodzic będzie usuwany z domu, i to
natychmiast, nawet wtedy, gdy należy on do niego. Jeśli nie będzie
miał gdzie mieszkać, trafi do noclegowni.

– Co w tym dziwnego? Dorosły człowiek ponosi konsekwencje swoich
działań. A w tej chwili jest tak, że to ofiara i jej dzieci muszą
uciekać z domu przed przemocą. To dodatkowa trauma – mówi Renata
Durda, szefowa niebieskiej linii, pogotowia dla ofiar przemocy. "

A tu całośc:

www.rp.pl/artykul/4,194607_Szkolenia_dla_zlych_rodzicow_.html

Pozdro
Krzysztof




Temat: Walka ze spekulantami w Polsce
Walka ze spekulantami w Polsce
O qwa, 'nasi' przejmuja unijne wzorce walki ze spekulantami:

"Do tej pory w polskim prawie podatkowym wyróżniono świadczenia odpłatne i
nieodpłatne. Irena Ożóg, doradca podatkowy, była wiceminister finansów,
alarmuje na łamach „Pulsu Biznesu”, że fiskus planuje wprowadzić trzecią formę
świadczenia: Opodatkowanie tzw. świadczeń częściowo odpłatnych oraz częściowo
odpłatnego nabycia rzeczy lub praw to prawdziwa bomba ukryta w projekcie zmian
do ustawy o CIT. Znalazły się one na stronach internetowych Ministerstwa
Finansów. Oznacza to w praktyce, że jeśli np. spółka z o.o. kupi towary po
cenie niższej niż rynkowa, to różnica pomiędzy zapłaconą kwotą a ich rynkową
wartością stanowić będzie przychód tej spółki, wpływający na wysokość
deklarowanej podstawy opodatkowania. Analogiczne zasady mają obowiązywać przy
zaciąganiu zbyt nisko - zdaniem fiskusa - oprocentowanych pożyczek, zbyt
tanich środków trwałych lub przy za niskich wynagrodzeniach za usługi albo
pracę. Do definiowania, co jest, a co nie jest ceną „rynkową”, do obliczania i
sprawdzania różnic między rzeczywistą ceną, wynagrodzeniem, oprocentowaniem a
ich poziomem „rynkowym” - potrzebne będą tysiące nowych urzędników skarbowych.
Zwiększy się uznaniowość podejmowanych przez nich decyzji. Wzrośnie korupcja.
I o to chodzi."
www.nczas.com/?a=show_article&id=2103
Z drugiej strony to tylko projekt...




Temat: kredyt i budowa domu - jaka kolejność działań?
Od poczatku: jesli dzialka z wlasnych pieniedzy, to problem kolejnosci nie
istnieje, bo nie uzaleznia sie kupna dzialki od banku. Natomiast warto byloby
wiedziec jaki dom Cie interesuje, aby dobierac dzialke niejako pod niego. Kiedy
wybralas projekt i dzialke, przeprowadzasz adaptacje projektu pod dana dzialke.
Teraz walka o kredyt na budowe. Musisz wiedziec, co konkretnie chcesz budowac,
musisz miec projekt domu, akt wlasnosci dzialki i mnostwo innych papierow z
urzedow, bo bank nie da ci kredytu na ladne oczy - musi widziec, na co daje kase
i z tego bedzie Cie rozliczac. Bedzie Ci potrzebny m.in. kosztorys budowy na
ktorym bank rowniez sie oprze.
Jesli i zakup dzialki finansowac bedziesz z kredytu, to najlatwiej kupic dzialke
z juz rozpoczeta budowa - dostajesz wtedy jeden kredyt na zakup terenu +
dokonczenie budowy (najczesciej masz juz wszystkie potrzebne bankowi papiery po
poprzednich wlascicelach). Bo uzerac sie z walka o dwa kredyty osobne, to męczarnia.
Zalozmy jednak, ze udalo sie znalezc dzialke z rozpoczeta budowa. Podpisujesz
umowe przedwstepna z wlascicielami, pożyczasz sobie od nich papiery, o ktore
poprosi Cie bank i rozpoczynacie procedure. Jesli kredyt zostanie przyznany, to
wyplacaja Ci go w transzach (pierwsza idzie na sfinansowanie zakupu dzialki,
reszta na budowe).




Temat: Walka o CEPiK
Walka o CEPiK
Ja w ogóle nie rozumiem, jak po doświadczeniach z ZUS-em Prokom W
OGÓLE jest brany pod uwagę przy JAKIMKOLWIEK przetargu. Już nawet
nie chodzi o to, że projekt był nieralny (zbyt krótkie terminy,
zmiana założeń w trakcie trwania projektu), ale o zachowanie tej
firmy później. Z pełną bezczelnością ciągną kasę za: utrzymanie
jeszcze nie gotowego systemu, za poprawy błędów, za program
kliencki (niesławny Płatnik). A wszelkie pytania o termin
zakończenia projektu są zbywane milczeniem. Kałasznikow się w
kieszeni odbezpiecza.



Temat: Stadion Narodowy jednak w niecce Dziesięciolecia?
Poszczycić mogę się tym, Drogi Panie, że jako architekt NIE
uczestniczę w wątpliwych moralnie realizacjach, zresztą moja osoba
nie ma tutaj nic do rzeczy. Piętnowanie niegodnych zachowań nie
jest szczególne ani dla Polski, ani świata, anonimowość internetu
jest za to dobrem demoracji, wszak właśnie dzięki niemu możemy bez
przeszkód wygłaszać swoje racje. Wielokrotnie walka Pana
Kuryłowicza "na łamach SARP o zajęcie stanowiska przez
stowarzyszenie w sprawie ochrony zabytków" przybierała formę "nie
godzimy się ze wszystkim co nas dotyczy i co nam nie sprzyja".
Jeśli więc tak bardzo APAKA walczy o dobro naszej rzeczywistości,
to jakie są pozytywne strony realizacji Eko-Parku, Mariny bądź to
pięknego biurowca postawionego 4 metry od historycznego założenia
klasztoru w Parku Saskim (którego APAKA nakreśliła "TYLKO" projekt
wykonawczy). Nie pozostaje mi nic innego, tylko złożyć gratuluje za
szczególnie pojmowaną troskę nad zabytkami i życzyć dobrego
samopoczucia przy następnych równie udanych inwestycjach.
P.S.
Ostatni z przytaczanych projektów został rozesłany do wszystkich
branżowych wydawnictw w Polsce, żywię nadzieję, że ktoś również
zainsteresuje się jego historią.



Temat: Blokada informacji w Wilanowie
Gość portalu: benon napisał(a):

> "Gazeta Stołeczna" nakręca coraz bardziej tę całą histeryczną
> kampanię walki z projektowanym w Wilanowie centrum handlowym.
> Trudno pojąć, dlaczego w dzielnicy liczącej obecnie jakieś 15
> tys. mieszkańców (a pozbawionej jakiegokolwiek większego
> sklepu), a wkrótce dojdzie drugie tyle mieszkańców w Miasteczku
> Wilanów, nie mogłoby być jednej galerii handlowej...? Paranoja.
> Walka z inwestorami staje się hasłem bojowym "Stołecznej".
> Niedługo okaże się, że każdy, kto chce w tym mieście coś
> zbudować, płacić podatki i stworzyć miejsca pracy, to największy
> przestępca, którego należy surowo ukarać.

dokładnie, nie wiem kto tam dobiera pismaków ale część to kretyni, mam poważne
wątpliwości czy oni maja coś wspólnego z Warszawą, jeszcze chamskie pisanie że
to hipermarket gdy jest to bajeczne centrum handlowo-kulturalne, widzialem ten
projekt, radni powinni przedstawić ludziom ten projekt to nie byłoby
wątpliwości a tak część myśli że to jakiś hipermarket bo kilku kretynów ze
stołecznej wprowadza ich w błąd




Temat: Kto tworzy zło, ten czyni zło (witam po wakacjach)
Głosujesz przeciw swoim pomyslom?
Gość portalu: doku napisał(a):

> Nie chcę aby wolne kobiety były za swój wolny wybór
> szykanowane

Piles Doku spirytus? To przeciez Ty
chciales za wolny wybor kobiety wpakowac ja na 3 lata
do wiezienia (rozwazales tez chyba opcje lat 5-ciu).

Ale moze to jest po prostu skrocona wersja wyznania:

"Drogi mikronie, no faktycznie, zapedzilem sie troche z
pomyslem projektu, aby panstwo ograniczalo prawo matki
do urodzin dziecka, tak, tez
> Nie chcę aby wolne kobiety były za swój wolny wybór
> szykanowane
"

Zycie przynosi rozne niespodzianki.

> Siła demokracji tkwi w tym, że otwarta dyskusja i
> walka o prawa człowieka
> zabezpiecza nas przed błędnym uogólnianiem czy
> interpretowaniem trudnych - jak
> je nazywasz: "bardzo niebezpiecznych" - pomysłów.

Uwazam ten ostatni poglad za naiwny.
Ja juz nie wierze, ze demokracja jest gwarancja
stanowienia praw madrych i dobrych.
Co nie oznacza oczywiscie, ze mam jakis lepszy pomysl na
stanowienie prawa. Chce tylko podkreslic, ze
demokracja wcale nie uchroni przed wprowadzaniem
totalitarnych praw i w zwiazku z tym nadal uwazam Twoj
projekt za niebezpieczny, a nie za "trudny"
(wazne, zeby nie zgubic tu uwagi, ze przede wszystkim
uwazam ten projekt za niemoralny, lecz kwestia
moralnosci byla juz dyskutowana).

-mikron.




Temat: Po-PS-owa walka z naduzyciami władzy
Po-PS-owa walka z naduzyciami władzy
P0 wyslało list do premiera elekta, cytuję fragment:
(...)
Warunkiem społecznego zaufania dla przyszłego rządu jest radykalne
podniesienie standardu życia publicznego. Wymaga to przezwyciężenia trzech
głównych źródeł zła, które niszczą jakość życia publicznego. Trzeba
wyeliminować przywileje władzy, które stworzyły system interesowności i
korupcji rządzących. (...)
Nowy rząd przede wszystkim ma dać wzór takiego rygorystycznego postępowania
wobec samego siebie. (...)
Pierwszym projektem ustawodawczym nowego rządu powinna być ustawa o naprawie
życia publicznego, która wprowadzi podwyższoną odpowiedzialność wyższych
funkcjonariuszy publicznych za ich czyny.
Przygotowany przez nas projekt stanowi m.in.:
- obowiązek najwyższej (nie zwykłej) staranności dla ludzi władzy przy
pełnieniu ich funkcji i unikania konfliktu interesów oraz obowiązek składania
deklaracji majątkowych przez osoby najbliższe ludzi władzy,
- lustrację majątkową z domniemaniem pochodzenia nieujawnionego majątku z
nielegalnych źródeł i zakaz handlu akcjami przez te osoby,
- drastyczne ograniczenie przyjmowania darowizn, ulg, zwolnień finansowych,
premii, korzystania z telefonów komórkowych na koszt podatnika, likwidację
rozbudowanego systemu limuzyn rządowych oraz przegląd mieszkań nabytych przez
ludzi władzy z naruszeniem przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu,
- obowiązkowe zawieszenie w czynnościach służbowych oskarżonego
funkcjonariusza publicznego,
- rozszerzenie uprawnień policji w sprawach dotyczących korupcji,
- zakaz kłamania przed sądem,




Temat: Łódzkie liceum wypowiedziało wojnę ściąganiu
Cel szczytny. Bo oszustwo trzeba nazywać po imieniu. Ale boję się, że będzie to
walka z wiatrakami. Bo brakuje konsekwencji w środowisku nauczycieli i
wykładowców, którzy jednoglośnie by je potępili. Nie może być tak, że na jednym
przedmiocie ściąganie jest uczciwe a na drugim nie.
Studiuję na PŁ. Nieściąganie i uczciwa praca jest tu frajerstwem. Na porządku
dzienym jest oddawanie kupionych projektów. Wykładowca w porosty sposób może
stwierdzić, czy student zrobił projekt sam (robi się go przez cały semestr,
więc postępy można obserwować; poza tym istnieje jeszcze obrona projektu,
której wykładowcy raczej nie praktykują). Podłożenie gotowca na egzaminie jest
powodem do dumy, czym trzeba się chwalić 'po wszystkich odpustach'.
Fakt, że wymagnia wykładowców są czasem absurdalne, a i często dają oni z
siebie niewiele albo i nic. Ale ściąganie wcale nie ogranicza się do tych
przypadków. Jak bardzo nie był wykładowca przyjazny dla studenta - ściąga się
wszędzie. Bo to jest sposób na szybkie zamknięcie semestru, na łatwe zdobycie
dobrych ocen; a stypendium dają już przecież od 4,0.
Ściąganie to nie 'radzenie sobie'. To zwykłe cwaniactwo.



Temat: IŁ 62
Do Andy'ego
Moze czegos nie zrozumialem, ale mnie wychodzi, ze opisany silnik to
najzwyklejszy dwuwalowy turbowentylator:
na wale wewnetrznym sprezarka niskiego cisnienia (wentylator i moze kilka
stopni osiowych) + turbina, na wewnetrznym - sprezarka wysokieg0 i druga
tutbina. Nie moge sie doszukac trzeciego walka:-(

Byc moze cos mi sie popiepszylo, bo nazwa skojarzyla mi sie z projektem RR na
silnik o ciagu ca. 420kN.

PS. Czy ktos wie, co sie dzieje z koncepcja silnika typu "fan"? Dla
wyjasnienia - pomysl na silnik turbowent. z nieobudowanym wentylatorem o
stopniu dwuprzeplywowosci grubo pond 10. Byl kiedy projekt, podobno powazny,
Boeinga 7J7 z dwoma takimi na ogonie. Nawet testowali (bodajze w wydaniu
Allisona) na 737 ale cos od kilku lat nie slychac...



Temat: Slowa wkurzajace
'Projekt' na określenie przedsięwzięcia, wydarzenia (artystycznego). I to już
dokonanego, nie będącego już na etapie planowania, projektowania
Po ang. rzeczywiście 'project' oznacza przedsięwzięcie, ale przecież mówimy o
polszczyźnie.
Ale wiem, ze to byłaby walka z wiatrakami: słwo-wytrych, nie wymaga myślenia,
dobierania odpowiedniego określenia; poza tym niektórzy może uważają, że
nobilituje. A to są chyba dwie najwieksze siły utrwalające dane słowo w języku.



Temat: Komentarz:Jak zwycięża populizm
Komentarz:Jak zwycięża populizm
Panowie, ależ w całej tej dyskusji nie chodzi o podważanie wyników obrad jury,
ale o to czy wskazany przez jury projekt ma byc realizowany. I proszę nie
posługiwac się dziwnymi argumentami o Polakach, którzy nie potrafiądyskutowac
albo uszanowac wyboru jury i procedur. To dopiero świadczy o kompleksach! Można
wskazac mnóstwo przykładów na całym świecie, że wskazane w konkursach projekty
nie zostały zrealizowane. Najbardziej spektakularny przykład to konkurs na WTC,
gdzie jeden z członków warszawskiego jury, zwycięzca konkursu, został wyautowany
przez Pana Silversteina, który uznał, że jego pomysł nie przystaje do jego
komercyjnych potrzeb. Podniosła się wżawa i tyle tego wszystkiego. To zupełnie
naturalne. A trzeba powiedziec, że w regulaminie konkursu jest napisane wołami,
że jedneym z jego podstawowych celów jest walka o dominację estetyczną z
Pałacem. I to nie zostało spełnione. Publiczne pieniędze mają więc prawo domagac
się swoich praw. Dzięki Bogu, że istnieje internet i pogardzana przez Panią
Jarecką - swoją drogą deklarującą często swoje lewicowe poglądy - tłuszczą
internetową.



Temat: Krzysztof Bieryt - kajakarz z Nowego Sącza - wy...
Bieryt!!!Bierut to Twoj duchowy przywodca.Ciesze sie ze jestes Polakiem szkoda
ze nieuczciwym.Ja tez bede kibicowal
Supowiczowi,Polaczykowi,Wieczorkowi,Pochwale i Sarnie,ale na innych zawodach,w
zadnym wypadku nie w Atenach,maly wyjatek w razie kontuzji
Supowicza,Popieli,Wojsia,Miczka i Sekuly.Na razie kontuzjowani sa tylko trener
i dzialacze,jeszcze nie wiemy czy PKOL?To dobrze swiadczy o
parlamentarzystach.To Ty sie denerwujesz.Wydalo sie przez kleske
urodzaju.Zalozenia przekroczyly 100%normy.Projekt kombinacji olimpijskich mial
uderzyc w Supowicza.A uderzyl w 5 osob.To byla walka trenerow.Uzywaj jednego
jezyka,badz madrzejszy od Malego jasia.Jak bedziemy na forum w angielskim to
mam lepszy styl,a po niemiecku tez potrafie cos tam.Na tym forum nie musze sie
wysilac.Bo w tym jezyku troche bym musial podulkac,tak jak ty w angielskim.Po
pisowni widze ze w niemieckim jestes lew.Acha lubie kabaret i dlatego do Ciebie
sie odezwalem.Kabaret jedzie na lodce zamiast olimpijczykow i to wystawic na
scenie.O zamiast zawodnikow trener w lodce!!!Czy oto Tobie chodzi?ja takiego
kabaretu nie potrzebuje i niedoskonaly plan trzeba pokonac w repasazach.Tu sie
zgadzam ze Slawkiem zeby wszyscy pojechali-10,ale tyle lodek nie mamy?Tak ty
przeczytales,czytaj dalej.Nie zapominaj ze walka jest o pieciu kajakarzy ktorzy
maja 5[piec] lodek.az piec.kleska urodzaju.Czasmi dla niedoskonalych planow
kleska urodzaju jest zywiolem.Bywaj zbladzony i wez sie za wioselka poki lodki
wolne.Bo jutro moga byc zajete,przez Olimpijczykow,w zadnym wypadku
zastepcow.Znajdz punkcik dla siebie roro prosze.Tylko lodki sie
licza.He,he,he...



Temat: Ostra walka o rząd dusz na lewicy
Ostra walka o rząd dusz na lewicy
SdPl chyba przestraszyło się, że zapowiadana koalicja UP-APPRacja-PPS
odbierze jej te nieliczne punkty sondażowe jakie ją ponad próg wyborczy
wynoszą i zapowiada projekt opodatkowania Kościoła, a nawet tacy (o kasach
fiskalnych do tac na razie nie wspominają). Żeby to przebić APP Racja będzie
musiała chyba zaproponować konfiskatę majątku Kościoła.

Jeśli pomysł Banach przejdzie, podmiotowe zwolnienie podatkowe będzie miał
np. Klub Karate Tradycyjnego (jest organizacją pożytku publicznego) a nie
będzie miał Kościół. Będzie można sobie odliczyć darowiznę na drużynę
harcerską swojego dziecka ale od tego co się wrzuci na tacę państwo już
będzie kasować swoją dolę. Logiczne i sprawiedliwe. No i społecznie
uzasadnione.

www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_a_ListNews1&news_cat_id=1030&news_id=44294



Temat: Unia Europejska chce walczyć z papierosami za p...
papierosy a III Rzesza
oczywiście UE niczego nowego tu nie wymysla. Pierwszym krajem w którym
rozpoczęto walkę z nikotyna była III rzesza, wielki nieudany projekt
zjednoczenia Europy pod niemieckim kierownictwem. No cóż wtedy nie wyszło miejmy
nadzieję że pod francusko-niemieckim kierownictwem pójdzie lepiej. Poza walka z
tytoniem obowiązkowo trzeba nawiązac do tak pieknych idei jak: eugenika,
eutanzja (brawo Holandia!), zdrowie publiczne etc.



Temat: LPR- co to wogole jest!!!
LPR- co to wogole jest!!!
Ostatnio wyczytalem, ze LPR chce wprowadzic zmiane mundurow w wojsku na te z
1936 roku! Co to wogole ma byc! Panstw ledwie dzwiga sie z zapasci, ludzie
nie maja co jesc a Ci dyskutuja sobie o takich sprawach!!! I w imie czego?
Chorych ambicji, walki z duchem komunizmu!?! Co to wogole ma byc?! Znowu
bedzie zmarnowany czas na debate, znowu bedzie trzeba wydac grube pieniadze
na ekspertyzy i ewentualna (jesli projekt przejdzie) zmiane mundurow! A
potem jak przyjdzie co do czego to LPR bedzie najglosniej krzyczec, ze
finanse panstwa sie lamia, bo SLD nie ma pomyslu na ich naprawe, bo SLD
zwlekalo z dzialaniem. Panowie, tak nie wypada! I wcale, nie uwazam, ze
mundurow zmieniac nie nalezy. To nie moja dzialka, nie jestem wojskowym ani
historykiem. Uwazam jedna, ze nie czas i miejsce na takie rzeczy gdy kraj
tonie! Gdy wyjdziemy z kryzysu, zazegnamy konflikty i bedziemy mieli duzo
pieniadzy to wtedy bedziemy mogli zmieniac sobie wsztsko do woli. Ale teraz
nalezy zajac sie Panstwe i waznym sprawami a nie chora ambicja paru
narodowcow i slepa walka z komuna, ktorej tak naprawde dawno juz nie ma.

Pozdarwiam!



Temat: KOLEJNY KOŚCIÓŁ NA URSYNOWIE!!!!!
walka trwa
na wczorajszej sesj rady dzielnicy ursynów złożyłem na ręce przewodniczącego
projekt stanowiska, w którym to rada protestuje przeciwko budowie kościoła.
zamierzam także zaprosić zainteresowanych mieszkańców na następną sesję, na
której ten projekt będzie rozpatrywany. niestety rada należy raczej do
betonowych i mam wątpliwości czy przyjmą to stanowisko. ale jak ludziska walnie
się stawią to jest szansa wywrzeć presję. proponuje także ankietę wśród
mieszkańców spółdzielni na wzór i podobieństwo tej przeprowadzonej w
spółdzielni koński jar - nutki



Temat: Unia Europejska chce walczyć z papierosami za p...
Gość portalu: PABLO napisał(a):

> oczywiście UE niczego nowego tu nie wymysla. Pierwszym krajem w którym
> rozpoczęto walkę z nikotyna była III rzesza, wielki nieudany projekt
> zjednoczenia Europy pod niemieckim kierownictwem. No cóż wtedy nie wyszło
miejm
> y
> nadzieję że pod francusko-niemieckim kierownictwem pójdzie lepiej. Poza walka
z
> tytoniem obowiązkowo trzeba nawiązac do tak pieknych idei jak: eugenika,
> eutanzja (brawo Holandia!), zdrowie publiczne etc.

Masz jakis link do tej sprawy tytoniu w III Rzeszy? Nigdy o tym nie slyszalem



Temat: Walka z przemocą domową?
Walka z przemocą domową?
www.feminoteka.pl/news.php?readmore=3358
Wreszcie zajmą się przemocą w rodzinie? Czy może "obrońcy
niezależności rodziny" wystąpią i zablokują świetny projekt? Jak
sądzicie?




Temat: Projekt z programu Phare we wrocławskim Urzędzi...
Projekt z programu Phare we wrocławskim Urzędzi...
A co mówią przeciwnicy Przewodniczącego Leppera i Samoobrony:

Ponieważ wszyscy obecni od początku na ławach sejmowych braliśmy udział w
braniu różnego typu nagród, premii, udziałów, stanowisk dla swoich bliskich i
popleczników, ale dopóki siedzieliśmy sami w sejmie i ustanawialiśmy prawa
dla siebie, a ochłapy i igrzyska rzucaliśmy wyborcom, wzajemnie niby to się
oskarżając, ale tak żeby wszystko było zgodnie z konstytucją, to nikt nam nie
podskoczył, prawa są dla nas, my je stanowimy.

TERAZ kiedy mamy wspólnego wroga SAMOOBRONĘ to bez względu na nazwisko
rodowe, „UW, PZPR, ZSL, Unia Demokratyczna, ZChN, AWS, Ruch Społeczny AWS,
SKL”,PPPP, itd. jak kogoś pominąłem – przepraszam, musimy być razem nie ma
odwrotu

Teraz po ślubie z parlamentem przyjęliśmy nazwisko żony, nazywamy się
ładnie „ SLD-UP, PO, ROP, PSL, PiS, UPR, RKN, ROP, PBL, FPK, PP, SDPL.
Zewrzyjmy szeregi, wyeliminujmy z życia politycznego SAMOOBRONĘ.

Teraz to nie walka o przywództwo, teraz walczymy o przetrwanie. LEPPER
przejmując pełnię władzy w Polsce, wszystkich nas postawi przed własnym
TRYBUNAŁEM NARODU.




Temat: Projekt uchwały SLD o komisji śledczej odrzucony
Projekt uchwały SLD o komisji śledczej odrzucony
A szkoda bo to FAKT, że komisja działa źle i jest zbyt upolityczniona.
Słuchałem CAŁEJ debaty - chyba jako jeden z nielicznych, sądząc po ilości
posłów, i mogę powiedzieć z przekonaniem, że jak zwykle politycy i
DZIENNIKARZE na równi manipulują informacjami i podają w dziennikach tylko to,
co im się podoba.

Bezstronność BBC to niedościgniony i nieosiągalny wzór dla tych, którzy
potrafią jedynie brudzić sobie ręce - choć pretenduja do miana świętych. Myślę
o dziennikarzach, bo politycy wiadomo - to śmiecie, z zasady mówiące to co im
na rękę.

Oczywiście nikt nie przejął się FAKTAMI przytoczonymi przez jednego z posłó na
temat Wassermana, który UKRĘCIŁ sprawę Orlenu przed paru laty, dziś zaś
krzyczy i oskarża innych.

Ludzie - myślicie że coś się zmieni? Kpina - jak do władzy dorwą się faszyści
- tak można określić tych, którzy nie wstydzą się pewnych wuypowiedzi - to kto
wie czy nie będzie gorzej.

Ja - podobnie jak zapewne tysiące innych - jestem zniesmaczony i nie mam
nadziei na poprawę w aktualnym systemie partyjnym. Brak jest siły, która
byłaby faktycznie promotorem odnowy - choćby na krótko (tak kiedyś było we
Włoszech). Wszystko to ten sam sos - lub jeśli nowy to faszystowski.

Nikogo nie obchodzi prawda, tylko sondaże opinii i walka polityczna. Nikogo
nie obchodzi Polska, ani Polacy.



Temat: Projekt dyrektywy UE o ochronie praw autorskich
Projekt dyrektywy UE o ochronie praw autorskich
Piractwo jest złe ale ma też dobre konsekwencje. Dzięki piractwu
ludzie mogą korzystać z nowych rozwiązań i poprostu się
rozwijać. Bardzo jestem ciekaw jak wyglądała by znajomość
oprogramowania komputerowego polaków gdyby nie było żadnego
dostępu do tych programów. A przecież chodzi o to żebyśmy byli
społeczeństwem inteligentnym które potrafi sprostać wymaganiom
na rynku pracy. Dzisiejsza rzeczywistość pokazuje, że świat
znowu zaczyna się dzielić na tych z pieniędzmi którzy będę
posiadali dostęp do wiedzy i na tych biednych którzy nie będą
mieli dostępu do wiedzy i staną się w pewnym sensie upośledzeni.
Uważam, że zanim zaczniemy walczyć z piractwem musimy zadbać o
mechanizm równych szans w dostępie do wiedzy i rozwiązań
technologicznych. W przeciwnym razie walka z piractwem to tylko
kolejny przykład wspierania bogatych kosztem biednych.



Temat: RONSON - Biały Dom - Kabaty
:)
Marek nie martw się, jakby był jeszcze dźwig to zamiast pozycji ręczne
wniesienie miałbyś "transport dźwigowy" - i jeszcze cena mogłabybyć wyższa :) -
rozumiesz mechanizacja :):):)

A tak już na poważnie - ciekawy jestem czy ten dodatkowy koszt "wniesienia"
dotyczy wszystkich materiałów czy tylko ich różnicy pomiędzy projektem
pierwotnym i twoim - oczywiście zakładając że Twój projekt wymaga większej
ilości materiałów... Mógłbyś to sprawdzić ? Bo mnie też pewnie czeka walka z
wyceną zmian :)



Temat: Walka o uniwersytet w Kielcach - ostatnie starcie
Walka o uniwersytet w Kielcach - ostatnie starcie
Cytat z artykułu

" Akademia Świętokrzyska nie spełnia formalnych warunków do powstania
uniwersytetu. Rozmawialiśmy o tym, jakich argumentów użyć, aby mimo to
przekonać rząd do utworzenia w Kielcach uniwersytetu. Wola polityczna już
jest - mówi Bożena Kizińska (SLD), przewodnicząca sejmowej komisji edukacji.
Jej zdaniem, jeśli do końca tego roku Kielce nie wywalczą uniwersytetu, to
szansa na jego powstanie w najbliższych latach znacznie zmaleje. Projekt
ustawy o szkolnictwie wyższym, która ma wejść w życie w przyszłym roku,
zakłada, że aby uczelnia uzyskała status uniwersytecki musi posiadać 12
kierunków z doktoryzowaniem i sześć z habilitacją. Teraz AŚ ma odpowiednio
sześć i dwa takie kierunki.

Ale AŚ nie spełnia również obecnych, niższych kryteriów. Zostaje tylko nacisk
polityczny. Był on skuteczny w przypadku Rzeszowa, Zielonej Góry czy Opola.
Tamtejsze uczelnie zostały przekształcone w uniwersytet, mimo że nie
spełniały ministerialnych warunków.

- To jest nasz ostateczny argument. Zanim go użyjemy chcemy powiedzieć o
innych zaletach Kielc, na przykład dużej liczbie studentów i znakomitej
bazie - podkreśla Kizińska."

No to bedziemy mieli polityczny uniwersytet.



Temat: PROPOZYCJE DLA PREZYDENTA
Myslę, że jest bardzo duzo propozycji dla pana prezydenta, ale czy coś uda się
zrobic. nie oszukujmy sie, to miasto jest "zatkane" przez SLD i szczerze mnie
ucieszyło, że chociaż nasz Urząd Miasta "dostał się" odpowiedniej osobie. Gdyby
walkę z SLD dało się sfinansować z funduszy strukturalnych, to jestem pierwsza
aby taki projekt napisać. Przecież to jest jednoczesnie walka z korupcją.
Co do propozycji, to bardzo mi się podoba pomysł przebudowy Placu Partyzantów
na deptak, z kawiarenkami, fontanna i kwiaciarkami, oczywiscie zamkniete dla
ruchu samochodowego. Wiem, ze nie jest to proste, ale zmotoryzowani nie powinni
sie martwic, bo centrum jest tak malutkie, ze nie trzeba w kolko jezdzic
samochodem, tylko zostawic go przed wjazdem do scislego centrum i dalej pieszo.
Zdrowiej! No i moze wspomniane fundusze strukturalne by pomogly.
pozdrawiam i trzymam kciuki.



Temat: nowe przedszkole na Kabatach
Szanowni forumowicze,
muszę troszeczkę przybliżyć temat przedszkola przy ul. Telekiego. W budżecie
przygotowanym przez K.Marcinkiewicza nie było środków na budowę przedszkola.
Dopiero heroiczna walka radnych Rady Warszawy wybranych z Ursynowa doprowadziła
dopiero przy 4 autopoprawce budżetu do przyznania środków na budowę tego
przedszkola. Ze względu na potrzebę szybkiej budowy, niestety musimy skorzystać
z planów przygotowanych przez poprzednią ekipę, które jak każdy widzi nie są
najlepsze. Nie przewiduje się likwidacji placu zabaw dostępnego dla wszystkich.

W przyszłorocznym budżecie będziemy walczyć o środki na budowę parku przy ul.
Bażantarni, tam jest planowany nowy plac zabaw dla najmłodszych ale też i dla
starszych dzieci. Mam zamiar, gdy gmina przygotuje projekt, zmusić gminę do
przeprowadzenia konsultacji projektu z mieszkańcami Kabat.

Serdecznie pozdrawiam
Radny m.st. Warszawy
Maciej Wyszyński




Temat: Linia Łódź - W-wa - przetarg
> Jedno nie przeszkadza drugiemu, bo dworzec i jego otoczenie miałby się
> rozwijać po północnej stronie, a tunel idzie na zachód.Przyszłemu inwestorowi
> powinno na tym także zależeć.Tunel to większy ruch, a większy ruch to większa
> kasa.

Sęk w tym, że projekt forsowany przez lobby warszawskie w PKP praktycznie
budowę tunelu uniemożliwia. Nowy budynek ma stanąć w miejscu wejścia do tunelu.

Przy budowie tunelu przebudowa Dw. Fabrycznego jest konieczna, ale według
zupełnie nowego projektu.

> Ale tak naprawdę tunel to obecnie fantastyka, chociażby z tego powodu że
> teraz są marzenia o szybkiej koleji typu TGV, a zapewne pójdzie przez
> Łowicz,Zgierz i Łódż Kaliską.

Zapraszam do przejrzenia NPR.
Szybka kolej pójdzie zupełnie nową trasą, wg istniejących planów wzdłuż A2.
walka toczy się o przeprowadznie jej przez Łódź a nie Proboszczewice.

Pomysł modernizacji linii łowickiej (kutnowskiej zresztą też) wyszedł od PKP, a
dokładniej od bałwana, który wymarzył sobie TGV przez Kutno, ograniczoną do
modernizacji istniejących torów.

W interesie Łodzi nie leżą wielkie inwestycje w linię łowicką (co najwyżej
doprowadzenie jej do stanu używalności, dla R-Bahn), ale budowa linii TGV i
przeznaczonej dla ruchu "międzywojewódzkiego" linii NS- tzn. modernizacja linii
kutnowskiej i budowa odnogi na południe na Piotrków lub Bełchatów.




Temat: ceny projektów - zróbmy coś
Szanowny Panie Andrzeju,

rozumiem Pana gorycz- nic tak nie boli jak poczucie niesprawiedliwosci
spolecznej. Piszac o idei Izb zawodowych i samorzadow nie chcialem bynajmniej
stwierdzic, ze polska ustawa o izbach jest idealna i nie zawiera bledow.

Tak sie akurat skada, ze znam dzialalnosc i obowiazki izb architektonicznych w
innych krajach, gdzie kultura budowania stoi na nieco wyzszym (jeszcze :-)
poziomie niz w Polsce. Na strazy porzadku urbanistycznego i architektonicznego
stoja izy architektow. To one maja wpyw na ustawodawce i one narzucaja
standarty, ktore potem maja swoje odzwierciedlenie w prawie i codziennym
profesjonalnym zyciu.

Dla przykladu: wedlug cennikow Izby Architektonicznej wyliczane sa honoraria
architektow i innych inzynierow, ktore zostana wyplacone zwyciezcom konkursu.
Cena za projekt czy usluge jest jedna. Nie mozna wygrac przetargu zy 1/3 ceny
czy nawet za 90%. Cena jest ustalona "z gory"- raz przez izbe. Liczy sie jakosc
rozwiazania. W konkursie na siedzibe Banku Europejskiego bierze udzial 80 firm
z calej Europy i kazda z nich wie, ze pierwsze miejsce zgarnie 8% z kosztow
calej inwestycji. "Gwarantem" tego jest, z ramienia ministerstwa finansow i
budownictwa, Izba Architektow Hesji.

Z uwagi na kryzys budownictwa w europie architektow- konkurentow jest sporo a
walka zazarta i niezawsze czysta- czyli sytuacja jak w Polsce.
... i wlasnie po to sa izby- aby lagodzic obyczaje.

Klaniam sie nisko,

inz. Mamon



Temat: Wielka Brytania grozi Sudanowi sankcjami - czys...
Pan pyta dlaczego winię USA.
Nie ja nie winię USA tylko śmiej się z tępości Naszego społeczeństwa które
ulega tak tanim historią jak : walka o wolność, demokrację lub kosmopolityzm
Amerykański. My Polacy lub narody Europy Śr-Ws. wyprzedzamy intelekutalnie o
100 % naszych przyjaciół za Atlantyku. Takie tanie historijki o jakich Bush
p... w Kongresie są dobre ale dla kogo ? Dla Społeczeństwa w którym 20 %
obywateli ma wyższe wykształcenie a reszta to bydło które wciąga hamburgery i
głosuje na kolejnego Busha zatwierdzającego następny i następny projekt
umożliwiający elininowanie przeszkód. To co 70 lat temu nazywaliśmy
imprerjalizmem terytorialnym teraz mozemy spokojnie powiedzieć że mamy
Imperjalizm finansowo-geostrategiczny. Podporządkowanie sobię USA wszystkich
newralgicznych punktów geostrategicznych oraz zapewnienie sobię nieogranicznoy
dostęp do surowców energetycznych umożliwi Amerykanom opanować rynek w ten
sposób że będą nażucać Nam wszystkim ich regóły gry. To właśnie boli
najbardziej, ze mamy powtórkę z początku XX w. gdy walka kolonialna
doprowadziła do II wojny światowej. Ciekaw jestem do czego doprowadzi ówczesna
polityka USA i państw satelitarnychm :)))
ONZ jest oraganizacją fikcyjną ale CIA i USA-Army są organizacjami
hegemonistycznymi.

z poważaniem ARKAN




Temat: Spór o budowę wieżowca w Śródmieściu
Gość portalu: Greta napisał(a):
nieba...grom z jasnego nieba.....
>..<<<<<<< Dostosować projekt do otoczenia tak sie robi na całym
świecie.>>>>>>
Walka prymitywnego,małomiasteczkowego architekta naczelnego Warszawy Michała
Borowskiego, owego nieudanego,poronionego architekta sztokholmskiego
działającego z polecenia oraz jednocześnie za namaszczeniem jego pracodawcy-
niebywałego w skali swojego" chaotycznego oszołomstwa" awanturnika
politycznego Lecha Kaczyńskiego przypomina nieco walkę robotników Lyonu połowy
XIX w wieku z instalowanymi właśnie w tym czasie nowoczesnymi maszynami
tkackimi zastępującymi pracę kilkudziesięciu zatrudnionych wtedy tamże w
lyońskich tkalniach robotników.Kłania się "Utopia" Tomasa Morusa.
Brak podbudowy intelektualnej,geopolitycznej,tła filozoficznego,
podbudowy "BEAUX ARTS",brak racjonalistyczno-emocjonalnego"bon esprit",brak
wizji wielkości naszego miasta którą miał Prezydent Starzyński daje takie
właśnie kompromitujące, żałosne skutki.Rządzą nami ludzie którzy nigdy
nie powini brać się #jamais#(never)(nikogda)(giamamai in nessun luogo)(nunca
ed en ninguna parte) za skomplikowany, jak w wielkim koncernie
zachodnioniemieckim czy też amerykańskim o strukturze wielobranżowego
holdingu,"managing"ekonomiczno-kulturalno-emocjonalno-społeczny wielkiego
METROPOLIS.




Temat: Stadion Narodowy jednak w niecce Dziesięciolecia?
Rozumiem, czyli uznanie międzynarodowe nie czyni z osoby X autorytetu.. Ok,
można się zgodzić lub nie. Ale skoro tego typu przesłanki nie pozwalają o tym
wnioskować, ani też rekomendacje kapituły nagrody Miesa van der Rohe,
zaproszenia do sądzenia międzynarodowych konkursów też nie, to proszę mnie
oświecić, bo ja wiem. A skoro mowa o zawodzie architekta, to czy może się Pan
poszczycić w swoim dorobku? Gdzie wykazał Pan swój honor którego odmawia Pan
naszemu szefowi? Co pan w ogóle wie o tym zawodzie? Swoją drogą, to typowe na
tym forum (i w Polsce w ogóle) , aby szkalować innych i odmawiać im różnych
rzeczy korzystając z anonimowości.

Rozumiem że zaprojektowanie pro publico bono rewitalizacji centrum zdrowia
dziecka oraz darmowy projekt nowego schroniska na Paluchu (projekt
niezrealizowany z racji braku zainteresowania władz miasta, ale idąc pana tokiem
rozumowania to pewnie też nasza wina) o niczym nie świadczą. Wielokrotne walka
na łamach SARP o zajęcie stanowiska przez stowarzyszenie w sprawie ochrony
zabytków to też nic?

Skoro trafił nam się Pan, wielki autorytet, to czekam z niecierpliwością na
listę Pana dokonań zawodowych oraz "czynów honorowych"? czekam...




Temat: TESCOLAND- co zrobić by uratować "KOKOS" ??
Chciałem przypomnieć tylko że kilka ładnych miesięcy temu był plan
zagospodarowania sklepu "Kokos"..Gazety opublikowały nawet projekt obiektu po
modernizacji.Budynek miał być cały oszlony lustrami co nieco powiększyło by
nasz Plac Katedralny.Na parterze miały znajdować się w nim punkty usługowe :
kafejki , małe restauracje....
Projekt oczywiście upadł ponieważ miasto po raz kolejny zażądało kosmicznych
cen za wynajm pomieszczeń( z tego powodu również pozbyliśmy się Pizza Hut ).
Oczywiście tylko takirgo giganta jak Tesco stać na taki "luksus" w centrum
miasta..
Walka o ładny Plan Katedralny trwała długo - dopiero nie dawno
usunięto "jajecznicowy" kiosk RUCHu a w zamian dostaniemy Tesco....
Już przestałem wierzyć że centrum będzie trochę przypominało rynki w innych
miastach ale mam nadzieję przynajmniej że firma Tesco wykona remont w taki
sposób aby nie kolidował z charakterem Placu.



Temat: Gotowy jest projekt ustawy liberalizującej aborcję
ta ustawa do niczego nie zacheca.
legalizuje aborcje, która jest faktem.
dla katolików to nie do przyjecia, dla kobiet, ktore chcą ją przeprowadzić,
życiowa konieczność.
poza tym najlpiej by bylo, zeby inna partia niz sld, forsowala ten projekt.
szkoda, zeby walka o prawa obywatelskie, byla wykorzystywana przez kolegów i
koleżanki leszka millera.
zresztą kalkulacje sld, ze odrobią dzieki temu utracone punkty, jest dziecinną
fantazją.
nie odrobią, nawet gdyby zalegalizowali trawe.




Temat: ARKADIA - świątynia konsumpcji dla "yuppies".
> O co ci właściwie chodzi?

Patrz wyżej

> A że wyrównanie w góre jest niemożliwe

To twoje zdanie. Ja osobiście uważam, że to byłoby możliwe, gdybyśmy mieli
rządy i Sejmy zajmujące się pracą nad rozwojem kraju zamiast tym czym się
faktycznie zajmują, czyli złodziejstwem, kumoterstwem, kolesiostwem i walką o
wpływy i stołki dla siebie, swoich partii, rodzin, kumpli itp.

Byłoby też lepiej, gdyby tacy inwestorzy jak ci od Arkadii nie opłacali
wielomilionowymi łapówami takich cwaniaków jak pseudo-ekolodzy ze
Stowarzyszenia Przyjazne Miasto.

Rozumiem, że szef tych "przyjaznych miastu" wydrwigroszy, pan Wojnar, będzie
gościem honorowym jutrzejszego otwarcia. Wypadałoby aby inwestor Arkadii go
zaprosił, skoro wg niego organizacja Wojnara jest OK, gdyż 2 miliony dostała
jakoby za "projekt zieleni" czy coś takiego. No nie?



Temat: przepis na szczęście powszechne, czyli.......
JESTEM ZDUMIONY
I jak tu się nie dziwić? Od roku dowiaduję się tutaj, że "kultura nie daje
sobie rady", że "albo zmiana, albo narkotyki", że "kobiety niewiele od
społeczeństwa dostają", że "feminizm jest jak walka o wyzwolenie niewolników",
że system uciska kobiety na 1000 sposobów od kołyski do grobu, że w Polsce
patriarchat szaleje itd, itp, a tu nagle okazuje się, że właściwie nie trzeba
przeprowadzać, żadnej systemowej zmiany, i że "równouprawnienie w Polsce ma się
nieźle"? Czy aby cały ten "feminizm" nie jest zwykłym babskim narzekaniem,
tyle, że wyrażonym specjalnym żargonem?

Wobec tych rewelacji mam inne pytanie:
Co Panie sądzą o tym, co etatowe feministki mówią o opresyjności "systemu", i o
ich pomysłach na zmianę tej sytuacji (np - projekt ustawy "zrównującej")?



Temat: Alfabet Prezydencki
I PO(etyce)
WYBORY • Teren się buntuje
Wewnętrzna walka w partii Donalda Tuska i Jana Marii Rokity zaostrza się. Spory
idą przede wszystkim o listy wyborcze i zasady, na jakich zostały
ukształtowane. Chociaż przykrywką są m.in. sprawy związane z nieistniejącym
Kodeksem Etycznym Platformy, tak naprawdę chodzi o to, kto będzie na pierwszych
miejscach list kandydatów do parlamentu.
Od paru miesięcy Platforma Obywatelska udaje, że pracuje nad swoim Kodeksem
Etycznym. Projekt dokumentu, chociaż już dawno opracowany, nie został jednak
jak dotąd zatwierdzony przez Zarząd Krajowy lub inne władze statutowe. Okazja
taka była np. 2 maja br. podczas konwencji partii na Politechnice Warszawskiej.
Konwencja przybrała jednak kształt czysto wyborczy, bo dla Platformy ważniejsze
od etyki jest zdobycie władzy
zródło:trybuna

Nie trzeba szukać daleko, pierwsze miejsce Fiedorowicz - kandydatura
przywieziona w teczce, potem wojna o miejsce w struktirze partii i na jak
najlepsze miejsce na liście Bukiewicz z Bachalskim, spuszczenie żelaznej damy
Zyty Gilowskiej i obrona pijanej poseł za kółkiem.
To ta nowa jakość którą prezentować bedzie PO?




Temat: Jest! Jest! Jest winien afery Rywina!!!
O naiwny, chodzi o to, że:

15 stycznia 2002 projekt NOWEJ ustawy o radiofonii i telewizji trafia z
Krajowej Rady do rządu. Zakłada rozszerzenie kompetencji KRRiTV i wzmocnienie
publicznej TV.
Wprowadza OGRANICZENIE dla nadawców radiowych - w jednym mieście ten sam
właściciel NIE MOŻE MIEĆ WIĘCEJ niż jednej lub dwóch (w zależności od wielkości
miasta) rozgłośni radiowych.
Do tego rząd dopisuje paragraf zakazujący gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.
Zakaz koncentracji bije w prywatnych nadawców i wydawców. Oznacza, że Agora SA
nie będzie mogła kupić Polsatu. Oraz że ma zamkniętą drogę do rozwijania
biznesu radiowego, co więcej, straci część posiadanych już stacji radiowych.

Agora, obawiając się utraty swojej pozycji w przypadku niekorzystnej
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, próbuje ZROBIĆ WSZYSTKO, by nie
utracić możliwości wielokanałowego docierania do Polaków poprzez różne rodzaje
mediów. Mówiąc krótko, to walka o rząd dusz.

WYBORCZA ROZPĘTUJE tzw. Aferę Rywina (chodzi o przeforsowanie nowelizacji
ustawy o RiTV za łapówkę w wys. 17,5 mln, czyli 5% wartości telewizji POLSAT.
Agora chce kupić Polsat ale ustawa zakazuje gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.




Temat: Mecenasi Rywina
Chodzi o to, że:

15 stycznia 2002 projekt NOWEJ ustawy o radiofonii i telewizji trafia z
Krajowej Rady do rządu. Zakłada rozszerzenie kompetencji KRRiTV i wzmocnienie
publicznej TV.
Wprowadza OGRANICZENIE dla nadawców radiowych - w jednym mieście ten sam
właściciel NIE MOŻE MIEĆ WIĘCEJ niż jednej lub dwóch (w zależności od wielkości
miasta) rozgłośni radiowych.
Do tego rząd dopisuje paragraf zakazujący gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.
Zakaz koncentracji bije w prywatnych nadawców i wydawców. Oznacza, że Agora SA
nie będzie mogła kupić Polsatu. Oraz że ma zamkniętą drogę do rozwijania
biznesu radiowego, co więcej, straci część posiadanych już stacji radiowych.

Agora, obawiając się utraty swojej pozycji w przypadku niekorzystnej
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, próbuje ZROBIĆ WSZYSTKO, by nie
utracić możliwości wielokanałowego docierania do Polaków poprzez różne rodzaje
mediów. Mówiąc krótko, to walka o rząd dusz.

WYBORCZA ROZPĘTUJE tzw. Aferę Rywina (chodzi o przeforsowanie nowelizacji
ustawy o RiTV za łapówkę w wys. 17,5 mln, czyli 5% wartości telewizji POLSAT.
Agora chce kupić Polsat ale ustawa zakazuje gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.




Temat: Katedra w Kolonii pod ochroną UNESCO
zabytki i interesy to (najczęściej) przeciwieństwo
niech się wypowiadają ludzie, którzy mają pojęcie o tej problematyce. Kto
przedstawił wytyczne architektom, kto zatwierdził projekt, kto wydał pozwolenie
na budowę tego wieżowca???wtedy trzeba było działać, teraz niestety jest już za
późno...przez te wszystkie etapy, cały czas trwa walka, o pogodzenie postulatów
konserwatorskich i interesów inwestorów!!! te postulaty do dorobek kilku
stuleci i wielu pokoleń...szanujmy to a nie patrzmy tylko jak zbić kasę!!!
Trzeba szukać kompromisu aBY połączyć jedno z drugim!!!



Temat: Zobaczymy ich! - czyli o proroku Tadzie
tak, konkubinat par hetero tez nie jest zalegalizowany,
ale ludzie sa mu przychylniejsi. "walka" toczy sie o oba,
ale mam wrazenie, ze jednak konkubinat homo napotyka
wiecej spolecznej niecheci.
dobrze, aby prawo stanowilo to samo dla obu wersji, ale
tego prawa jeszcze nie ma (jest projekt ustawy, o ile sie
orientuje taki sam dla par heter i homo)



Temat: A jak już zbudują to nowe przedszkole...
Zacznę od początku.
Pierwsza propozycja nowego przedszkola (wraz z biblioteką) pojawiła się ponad
rok temu (być może nawet dłużej, niestety nie pamiętam). Nowe przedszkole i
biblioteka miały zastąpić bibliotekę w Michalinie (która była już w fatalnym
stanie)i przedszkole nr 1 (w Michalinie). Z uwagi na fakt, że inwestycja ma
kosztować ok. 9 mln złotych Miasto (nie będę pisała Burmistrz bo zaraz będą
krzyki) starało się o dotację z środków unijnych. Niestety z uwagi na
ograniczoną pulę pieniędzy nie dostaliśmy dofinansowania. Ale nie straciliśmy
nadziei. Miasto nadal dąży do pozyskania środków z UE na tę inwestycję. Nie
chcę za bardzo wnikać w fundusze strukturalne jakie i co, bo nie do końca się
na nich znam. W każdym bądź razie projekt jest zrobiony i walka trwa nadal.
Z uwagi na zaistniałą sytuację trzeba było zacząć zastanawiać się nad innym
(tańszym ) rozwiązaniem, którego koszty Miasto pokryje w 100% . Teren gdzie
dziś jest (jeszcze) siedziba TBS - czyli na Sosnowej- przeznaczyliśmy na nowe
(inne, tańsze bo ok. 3,5 min zł)przedszkole.
Co do istniejących przedszkoli to wydaje mi się, że czas pokarze jaki będzie
ich los (niech nikt nie myśli, że mają być przypadkiem zlikwidowane). Wydaje mi
się, że zależy to od zapotrzebowania i ich stanu technicznego. Oczywiście pisze
o ich losie w sytuacji gdy zostaną wybudowane nowe. Z pewnością przedszkole na
Sosnowej powinno powstać jak najszybciej.
Nie wiem czy to co napisałam jest wystarczające. Jeśli będą pytania to postaram
się na nie odpowiedzieć.



Temat: Brawa dla Rywina!!!
Jakby ktoś nie pamiętał o co naprawdę chodzi, przypominam:

15 stycznia 2002 projekt NOWEJ ustawy o radiofonii i telewizji trafia z
Krajowej Rady do rządu. Zakłada rozszerzenie kompetencji KRRiTV i wzmocnienie
publicznej TV.
Wprowadza OGRANICZENIE dla nadawców radiowych - w jednym mieście ten sam
właściciel NIE MOŻE MIEĆ WIĘCEJ niż jednej lub dwóch (w zależności od wielkości
miasta) rozgłośni radiowych.
Do tego rząd dopisuje paragraf zakazujący gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.
Zakaz koncentracji bije w prywatnych nadawców i wydawców. Oznacza, że Agora SA
nie będzie mogła kupić Polsatu. Oraz że ma zamkniętą drogę do rozwijania
biznesu radiowego, co więcej, straci część posiadanych już stacji radiowych.

Agora, obawiając się utraty swojej pozycji w przypadku niekorzystnej
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, próbuje ZROBIĆ WSZYSTKO, by nie
utracić możliwości wielokanałowego docierania do Polaków poprzez różne rodzaje
mediów. Mówiąc krótko, to walka o rząd dusz.

WYBORCZA ROZPĘTUJE tzw. Aferę Rywina (chodzi o przeforsowanie nowelizacji
ustawy o RiTV za łapówkę w wys. 17,5 mln, czyli 5% wartości telewizji POLSAT.
Agora chce kupić Polsat ale ustawa zakazuje gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.




Temat: "Matrix" z Ustki wcześniej oszukiwał w Krotoszynie
NIE MA SPRAWY

14.01.2003 17:09

Walka o nr 1

No i moi drodzy, zaczęło się nieźle dziać w sprawie serduszka nr
1.

Z jednej strony – główny mieszacz zdarzenia jest zatrzymany
przez Policję za zupełnie inne swoje dokonania, a do Fundacji
dzwonią ludzie z całej Polski z różnymi propozycjami w sprawie
serduszka nr 1. Chcą zbierać firmami, chcą kupować w pojedynkę,
czują się trochę wstrząśnięci, ale także chcieliby, aby jednak
serduszko nr 1 za wylicytowane 5 mln – stało się faktem.

Nawet jeżeli te wszystkie pomysły okażą się nierealne, to już
teraz pokrzepiają nas na duchu i pokazują, że ludzkość
najnormalniej na świecie przejmuje się i czuje ogromną
odpowiedzialność za całe to przedsięwzięcie.

Wielkie im za to dzięki!!!

więcej nowinek...« powrót

Projekt, grafika i wykonanie WOŚP Internet - Serwis
wspiera TDC Internet - Copyright © 2002 Wielka Orkiestra
Świątecznej Pomocy - Wszelkie prawa zastrzezone. All
rights reserved.




Temat: Belke trzeba zdzielic belka!
Projekt ustawy regulujacy ta kwestie lezy w sejmie od kwietnia (jest elementem
planu Hausnera), debata zacznie sie chyba na jesieni. Jest to desperacki ruch
majacy ratowac coraz bardziej zadluzony ZUS. Uderza jak zwykle w malych
przedsiebiorcow, wbrew deklaracjom rzadu. Rzad zamiast szukac oszczednosci w
wydatkach administracyjnych i socjalnych szuka dodatkowych zrodel pokrycia
wydatkow. "Klasa urzednicza" nic nie straci na planowanych "reformach" -
przeciwnie - ilosc bezproduktywnych urzedasow bedzie systematycznie wzrastac
glownie z powodu akcesji do UE. Przypuszczam, ze wladze uzasadnia wzrost
zatrudnienia pasozytow walka z bezrobociem, ha, ha.



Temat: Konkurs na Rywingate - jak było naprawdę
Czytajcie między wierszami. Chodzi o to, że:

15 stycznia 2002 projekt NOWEJ ustawy o radiofonii i telewizji trafia z
Krajowej Rady do rządu. Zakłada rozszerzenie kompetencji KRRiTV i wzmocnienie
publicznej TV.
Wprowadza OGRANICZENIE dla nadawców radiowych - w jednym mieście ten sam
właściciel NIE MOŻE MIEĆ WIĘCEJ niż jednej lub dwóch (w zależności od wielkości
miasta) rozgłośni radiowych.
Do tego rząd dopisuje paragraf zakazujący gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.
Zakaz koncentracji bije w prywatnych nadawców i wydawców. Oznacza, że Agora SA
nie będzie mogła kupić Polsatu. Oraz że ma zamkniętą drogę do rozwijania
biznesu radiowego, co więcej, straci część posiadanych już stacji radiowych.

Agora, obawiając się utraty swojej pozycji w przypadku niekorzystnej
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, próbuje ZROBIĆ WSZYSTKO, by nie
utracić możliwości wielokanałowego docierania do Polaków poprzez różne rodzaje
mediów. Mówiąc krótko, to walka o rząd dusz.

WYBORCZA ROZPĘTUJE tzw. Aferę Rywina (chodzi o przeforsowanie nowelizacji
ustawy o RiTV za łapówkę w wys. 17,5 mln, czyli 5% wartości telewizji POLSAT.
Agora chce kupić Polsat ale ustawa zakazuje gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.




Temat: Utrwalacze niepodległości
maaac napisał:

> Też wydaje mi się że to chodzi o to co pisze leszek.sopot.
>
> > No dobra, ale czy wozny to kombatant?
> On uzyskał uprawnienia kombatanckie za partyzantkę, a za pracę w Milicji
> stracił. Czy za bycie woźnym w MO należy tracić uprawnienia?

Coś mi tu nie gra! Czyżbyś czytał tę ustawę a raczej projekt?
To może przedstaw szczegóły, bardzo proszę. Bo ja czytam ten
tekst, który wkleiłam i widzę taki fragment:

"Weryfikację uprawnień kombatanckich
odebrali jako szykanę. Poczuli się prześladowani. Wielu z nich po utracie
uprawnień odwoływało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak choćby
kilkunastu funkcjonariuszy ORMO z Rzeszowa. Choć uprawnienia przyznano im "za
utrwalanie władzy ludowej", dziś z uporem twierdzą, że walczyli o wolną
Polskę."

Domniemasz, że Ci ormowcy mogli być wcześniej np. w BL i wtedy
są prawdziwymi kombatantami? A jak nie byli? A jęsli "utrwalali
władzę ludową metodami opisanymi w artykule to pewnie okropnie
się męczyli przy biciu, nadwyrężyli sobie zdrowie i należy im
się dodatek kombatancki do emerytury. A może jeszcze za pracę
w szkodliwych warunkach (opór wrogich klasowo elementów mógł
powodować np, nerwicę) powinni coś dostać?

> (tak ogólnie uważam, że nikt nie powinien dostawać uprawnień kombatanckich -
> może jedynie ci którzy w wyniku swojej działalności podziemnej/wojennej
zostali
>
> inwalidami, walka jest obowiązkiem i za to nagroda poza chwałą się nie należy)




Temat: Głupi Rosjanie i ich jeszcze głupsze Topole...
tak.f-22 tez jest spadkiem
choc jego niektore elementy (walka elektroniczna) to juz w czesco mierze ostatnie osiagniecia.amerykanie mieli jednak srodki zeby ten projekt kontynuowac.o ruskich nowych konstrukcjach jakos ostatnio nie slychac a f-22 juz wchodza do sluzby w langley.

to co jest efektem prac dzisiejszych (i tego 8%) ;)))zobaczymy kolo 2020 roku.

choc iranscy piloci coraz czesciej wspominaja ze natkneli sie na UFO ktore probowali scigac ale im blyskawicznie odlecialo :)))




Temat: Mieszkańcy wywalczyli przezroczyste ekrany przy...
Tak, najlepiej żeby z każdej posesji był wjazd na drogę ekspresową. A co!
Dlaczego ktoś ma jeździć po nowej drodze ekspresowej a my tylko po lokalnej, co
z tego że nowa. Nie ma tak dobrze albo będziemy mieli bezpośredni wjazd na
drogę ekspresową albo skutecznie zablokujemy tą inwestycję naszymi protestami!
OT CO!

Ludzie, opanujcie się!!!!!!!
Droga ekspresowa powinna przebiegać bezkolizyjnie, czyli nie powinno być na nią
wjazdów z posesji!!!!
Wyjazdy z posesji będą na drogę lokalną biegnącą równolegle z drogą ekspresową
(według pierwotnych planów). Z takimi drogami i walką o nie budowanie autostrad
powinniśmy wejść w unię z Kazachstanem a nie z Europą zachodnią.
Może zamienimy samochody na furmanki a asfalt na kocie łby. Nie będą wtedy
potrzebne autostrady, drogi ekspresowe i szybkiego ruchu oraz ekrany
dźwiękochłonne.
PARANOJA!!!
Jak pojawia się w naszym mieście jakiś konkretny dobry projekt to niestety jest
zaraz sktecznie opóźniany i blokowany przez liczne protesty wiecznie
niezadowolonych ze wszystkiego mieszkańców.
Nie wiem co jest lepsze: zjazd na jednopasmową, dziurawą i wiecznie zakorkowaną
na maksa ulicę i mieszkanie z obecnym totalnym hałasem i smrodami czy też zjazd
na nowiutką luźną i w miarę spokojną drogę lokalną oraz oddzielenie się
ekranami dźwiękochłonnymi od hałasu samochodów z miejscowości podwarszawskich.



Temat: To są k...wa kpiny!
A tak naprawde to 98% walbrzyszan kolo d..... lata czy walbrzych bedzie
grodzki, czy nie? To nie ma dla nich zadnego znaczenia, nie przeklada sie na
ich osobista sytuacje. Walka o grodzkosc to po prostu glowny punkt kampanii
wyborczej Kruczkowskiego, bo on nie ma zadnych innych sensownych argumentow.
Nie moze powiedziec, ze zmniejszyl bezrobocie, bo urzad pracy nalezy do
starostwa (a bezrobocie jest dzis najnizsze od 5 lat), nie moze powiedziec, ze
wybudowal nowe mieszkania, bo nie wybudowal. Nie moze powiedziec, ze skutecznie
korzysta ze srodkow unijnych, bo nie korzysta. Nawet w sprawie remontu Glownej
dal ciala. Ta ulica miala byc remontowana ze srodkow unijnych, ale projekt nie
przeszedl przez ZPORR i jest na liscie rezerwowej, a kruczek musial zmienic
budzet i w calosci za remont Glownej placi z kasy miejskiej. Kruczkowski spal
przez 3 lata, obudzil sie w roku wyborczym i sadzi, ze przenoszac dni
walbrzycha z maja na wrzesien wygra kampanie. Niech tak mysli. Jesli wygra to
znaczy, ze walbrzyszanie komletnie nie wiedza co naprawde dzieje sie w ich
miescie i glosuja tylko na piekny usmiech.



Temat: Rywin we wiadomościach Kwiatkowskiego
O biedny naiwny! Telewizja Kwiatkowskiego jest jak na razie publiczna i
pokazuje wszystko. Jak ją kupi Agora to na pewno Rywina nie pokażą.
A przecież Rywin rozsławia Polskę w świecie na równi z Małyszem.

Albowiem chodzi o to, że:

15 stycznia 2002 projekt NOWEJ ustawy o radiofonii i telewizji trafia z
Krajowej Rady do rządu. Zakłada rozszerzenie kompetencji KRRiTV i wzmocnienie
publicznej TV.
Wprowadza OGRANICZENIE dla nadawców radiowych - w jednym mieście ten sam
właściciel NIE MOŻE MIEĆ WIĘCEJ niż jednej lub dwóch (w zależności od wielkości
miasta) rozgłośni radiowych.
Do tego rząd dopisuje paragraf zakazujący gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.
Zakaz koncentracji bije w prywatnych nadawców i wydawców. Oznacza, że Agora SA
nie będzie mogła kupić Polsatu. Oraz że ma zamkniętą drogę do rozwijania
biznesu radiowego, co więcej, straci część posiadanych już stacji radiowych.

Agora, obawiając się utraty swojej pozycji w przypadku niekorzystnej
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, próbuje ZROBIĆ WSZYSTKO, by nie
utracić możliwości wielokanałowego docierania do Polaków poprzez różne rodzaje
mediów. Mówiąc krótko, to walka o rząd dusz.

WYBORCZA ROZPĘTUJE tzw. Aferę Rywina (chodzi o przeforsowanie nowelizacji
ustawy o RiTV za łapówkę w wys. 17,5 mln, czyli 5% wartości telewizji POLSAT.
Agora chce kupić Polsat ale ustawa zakazuje gazecie ogólnopolskiej kupna
telewizji.




Temat: Spis afer i przekrętów na Akademii Bydgoskiej
A dlaczego mamy szanowac szkole, ktora nikogo nie szanuje. Pracownicy
napuszczaja studentow i media jeden na innych pracownikow (nawet profesorowie).
Wybor wladz, to walka grup osob powiazanych z soba. Kto zbierze wiecej ludzi,
ten ma rektora. Wyniki tego widac. Byly rektor wiedzial co robi opuszczajac AB,
on ja bowiem znal najlepiej. Co roku czyni to kilku ludzi z habilitacja. Tak
brakuje prawa, a profesora prawa wykurzono. Podobnie jest na innych kierunkach.
Tak trzymac.
A uniwersytet. Panowie, poczytajcie projekt nowej ustawy, ktora wyprzedza Wasz
wniosek w sejmie. Bedziecie wczesniej na emeryturze niz zrealizujecie te
wymagania. Bydgoszcz moze i zasluguje na uniwersytet, problem jednak w tym, ze
AB nie zasluguje na to, by nim zistac. A inne uczelnie bydgoskie wolalyby sie
polaczyc z uczeniami na drugim koncu Polski niz z AB. Pozostaje wiec
uniwersytet z przydomkiem, czyli inny wariant WSP.
Niezainteresowany



Temat: Filharmonia w Radomiu!!!Jest szansa!!!
Popieram ten projekt choć wątpię w pomoc radomskich parlamenatrzystów.Oni są zajęci walką o stołki niestety Radom traktują tylko jak trampolinę do wybicia sie a potem zapominają o Radomiu najgorsi byli moim zdaniem ci posłowie z lata 2001-2005 nic dla Radomia nie zrobili najbardziej zawiódł panowie Nałęcz,Wikiński,Suski,Grabowski,Kużmiuk,Balcerowski i panie Grabowska,Kopacz,Łyżwińska,Dziuba.Chciałbym się mylić w swojej ocenie ale taka jest prawda.



Temat: Jak Microsoft chce pokonać Google
marny ten artykul. "paid inclusion" to platne DODANIE do wyszukiwarki, nie
ma /przynajmniej teoretycznie/ wplywu na pozycje. ponadto mowienie ze walka MS
z G ograniczy sie do toolbara jest nieporozumieniem. toolbara google ma duzo
popularniejszego i tak bedzie pewnie jeszcze dlugo. to co szykuje MS to
kompleksowy system przeszukiwania informacji na komputerze na "sztywno"
zintegrowany z systemem. google zreszta tez nieoficjalnie pracuje nad czyms
takim (projekt "puffin").



Temat: Walka o najlepszy projekt
Walka o najlepszy projekt
Nie wiem co to za (nie)douczony ktoś to napisał, ale niech sobie sprawdzi w
Prawie lotniczym!!!! NIE MA czegos takiego jak lotnisko tymczasowe !!!!!!!!!
ALE BYKI strzelają Ci dziennikarze, FE FE FE



Temat: Projekt Forum, czyli walka z anonimowością w bl...
Projekt Forum, czyli walka z anonimowością w bl...
zajebiste !!! chyba sie tam wpisze !!! i bede na tamtejszych blokach ech
szkdoa tlyko ze tam nei meiszkam



Temat: Walka o Kosmos - Rosja w grze
Walka o Kosmos - Rosja w grze
"Doświadczenie pokazuje, że żaden wielki projekt kosmiczny nie może być
realizowany przez jedno państwo". A Gagarin? A Projekt Apollo?



Temat: PiSuarna "walka" z bezrobociem.
PiSuarna "walka" z bezrobociem.
Cytat: "Do końca roku ma też powstać projekt nowej ustawy o rynku pracy.
Minister Kalata wyjaśniła, że resort chce m.in. zmiany definicji osoby
bezrobotnej na osobę poszukującą pracy."



Temat: polityczne dywagacje dla zainteresowanych
O wilku mowa: (artykuł z Wyborczej)

Walka z korupcją znika z ustawy

Dominika Wielowieyska 18-11-2005, ostatnia aktualizacja 17-11-2005 21:54

Z projektu ustawy, który nowy rząd wysłał do Sejmu, zniknęły ważne antykorupcyjne przepisy. Nie ma już mowy o wyłanianiu prezesów w konkursach, o kontroli umów na sponsoring, darowizny albo umorzenie długu, o ujawnianiu informacji o prywatyzacji

Wolne od obowiązku organizowania konkursów na prezesów są jedynie nieliczne, za to bogate spółki z udziałem skarbu państwa - wśród nich Polskie Sieci Elektroenergetyczne (400 mln zł zysku w zeszłym roku), Grupa PZU (po trzech kwartałach 2,5 mld zł zysku) czy TVP.

Sejm poprzedniej kadencji przymierzał się do wprowadzenia i tam obowiązku konkursów. PiS to popierało, ale projekt zawierającej stosowne zapisy noweli ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji nie przeszedł z innych powodów. Kazimierz Marcinkiewicz, ówczesny sprawozdawca projektu, wyraził wtedy żal, że przepadł. Zapewniał, że nowy Sejm do niego wróci.

I rząd - jak się dowiadujemy - wysłał już do Sejmu projekt nowelizacji. Posłowie mają się nią zająć na najbliższym posiedzeniu. W projekcie brak jednak zapisu o konkursach dla prezesów.

Zniknęły też inne ważne zapisy - dotyczące już wszystkich spółek skarbu państwa.

Przede wszystkim - że prezes państwowej spółki musi mieć zgodę rady nadzorczej na umowę sponsoringową, darowizny albo umorzenie długu przekraczającego 5 tys. euro.

Takich reguł dziś nie ma w przepisach, a wiadomo, że darowizny i sponsoring to najłatwiejszy sposób wypompowanie pieniędzy z firmy. (BRAWO!!! - ironia)

Zniknął też wymóg, że minister skarbu poda do publicznej wiadomości składy rad nadzorczych spółek państwowych, a także szczegóły transakcji prywatyzacyjnych.

Nie ma też zapisu, że rząd w rozporządzeniu określi warunki, jakie ma spełniać kandydat na prezesa.

Wczoraj nikt nie potrafił nam wytłumaczyć, skąd te zmiany. Wiceminister skarbu Michał Stępniewski był zaskoczony brakiem przepisów o konkursach. Sądził, że do Sejmu trafił ten sam projekt nowelizacji z zeszłej kadencji.

- Nowy minister skarbu polecił swoim urzędnikom, aby przyjrzeli się tej nowelizacji i zaproponowali do niej uzupełnienia - powiedział nam Marcin Przychocki, zastępca dyrektora departamentu prawnego resortu skarbu. Jego zdaniem projekt ustawy, która trafiła do Sejmu, przyjął jeszcze rząd Belki, a rząd Marcinkiewicza go tylko zaakceptował i wysłał do parlamentu.

Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz zapewniał wczoraj "Gazetę", że rząd przygotuje autopoprawkę do projektu, w której będzie mowa o konkursach i kontrolowaniu finansów spółek. (Ciekawe czy tak się stanie??)



Temat: Informatycy - zawód do regulacji?
odpowiedzialonsc?!
Drogi Panie!
Bardzo mnie pan zdenerwowal, tym pytaniem o ponoszenie
odpowiedzialnosci za wykonana prace. Tak sie sklada, ze jest dla
mnie prawie codziennoscia walka z glupota, zawarta w tym pytaniu,
a posiadam dosc specyficzna wiedze, odnosnie tego tematu. Dzieje
sie tak, poniewaz stosuje glownie rozwiazania oparte o
OpenSource. Mam za soba juz dziesiatki godzin, spedzone na
bezproduktywnych dyskusjach z trzymajacymi sie kurczowo stolkow
kretynami, ktorych jedynym interesem jest "zabezpieczenie sie" na
wypadek "problemow". I jak pokazuje moje doswiadczenie zawodowe,
jest to jest jedyny motyw, stojacy za tkzw. pytaniem o
odpowiedzialnosc. Po prostu "wszystko jest normale", jak projekt
gdzies utknie, bo jakis tam podprodukt nie spelnia jeszcze
stawianych mu wymagan. Jest korespondencja, sa ustalenia, zmiany
specyfikacji, nowe terminy i zobowiazania. "Odpowiedzialny"
siedzi spokojnie na swoim stolku, obwarowany stosem dokumentow,
dowodzacych jego "niewinnosci". W ostatnich dwoch latach,
prowadzono w mojej firmie (niestety, nie podam szczegulow) dwa
duze, porownywalne projekty. Jeden, na "sprawdzonych"
rozwiazaniach i przy udziale "sprawdzonych na rynku partnerow"
oraz drugi, oparty o OpenSource i wlasnymi silami. Pierwszy,
kosztowal pare milionow, ten drugi okolo ... 15-krotnie mniej.
Tym pierwszym zajmowali sie w koncowej fazie glownie adwokaci, a
ten drugi wychodzi wlasnie z fazy pilota. Jak pan mysli, ktorzy
ludzie maja teraz klopoty? Oczywiscie ci, ktorzy odniesli
...sukces! Stanowia "smiertelne" zagrozenie dla wysoko
postawionych "stolkowiczow". Dlaczego? Bo ktos, moze te projekty
porownac i zadawac glupie pytania o koszty... Zapewniam
wszystkich, ze w tym "pierwszym" projekcie zadbano o dobra
specyfikacje, wysoko wyk.specjalistow i sprawdzone rozwiazania
(czyli w momencie startu tego projektu, juz mocno "stare") i
pieniadze. Tylko, ze to rzadna gwarancja na sukces! Tlumaczenie
panu co sprzyja sukcesowi nie ma sensu, bo zaloze sie, ze pan
nigdy niczego nie rozwinal. Zabawne jest stawianie przez
beztalencia na formalizm, ktory w ich mniemaniu poprowadzi ich do
sukcesu. Pozostaje wiec krasc idee (np. idee od zatrudnionych
informatykow - rozwiazanie jest wlasnoscia firmy...), patentowac
je i system zamordyzmu, sprowadzajacy sie reglamentownia praw,
nie wylaczajac prawa do pracy. Panskie idee sa chore. W moim
kraju (Niemcy) powaznym problemem jest wlasnie "reglamentowanie"
prawa do wykonywania wielu zawodow. Dopiero teraz, kiedy dochodzi
do powaznych problemow, wszyscy nagle probuja walczyc z tym
owrzodzeniem. Na szczescie wiec, panskie idee nie maja na razie
rzadnej szansy na sukces, podobnie jak panskie projekty...



Temat: Jak widzicie piractwo ???
a widzisz masz problem bo znikad mnie nie wyrzucili, bo za takie watki nikt
nikogo jeszcze nie wyrzucal :-). Ale jak to się mówi powiększam walke z
piractwem. Jezeli uwazasz ze walka z piractwem to cos złego, to zastanów się
czego wymagac wnaszym kraju, skoro bronimy zlodzieji, nie ważne ze programów,
kradzież to kradzież, chyba ze każdemu takiemu moze ktos powinien cos ukrasc a
wtedy zobaczylby jak to jest gdy zostaje sie okradzionym. informuje Ciebie też
że efekty mojej pracy nad walką z piratami będą widoczne dość mocno, jeżeli
dostane sygnal z BSA o dniu w którym zostały przeprowadzone akcje w
Szczecinskich firmach, postaram się abyś dowiedział się o tych efektach jako
pierwszy, uwazam ze w ludziach siła, a ja kupuje legalne oprogramowanie i nie
zamierzam tolerowac piractwa, jestem tez swiadom ze wten sposob zniknie jakies
250 firm z rynku szczecinskiego z branzy web design, drukarnie, internet, firmy
reklamowe, oczywiscie zniknie tylko tzw. nie uczciwa konkurencja. Wystarczy
zeby kazda firma Web design wytlumaczyla sie ze swojej faktury za projekt www,
co powie ze ziutek robil ??? a umowa na prawa autorskie, kazda uzyta czcionka
dopiero przy uzyciu legalnego oprogramowania pozwala na sprzedaz projektu!!!
Wypozycjonuje tez strone o antypiractwu informujacych klientow ze nabywajac
nielegalnie wyprodukowany projekt nie sa jego wlascicielami, ciekawe jak po
takiej kampanii klienci zaczna pytac o prawa autorskie, ilu odwaznych zdecyduje
sie napisac taka umowe. W lduziach siła więc przylaczajcie sie do walki z
piractwem a w ten sposob mozecie tylko wzbudzic rynek gospodarczy w polsce. Ja
osobiscie doprowadze do okolo 40 kontroli na rynku szczecinskim w branzy it,
advertising, web design swoje dzialania zamierzam tez powiekszac, znam sie na
sofcie i szybko sie zorientuje czy dana firma uzywa legalnego orpogamowania, a
tylko jako klient bede mial taka mozliwosc. PIRACI ANTY PIRAT NADCHODZI :-) !!!



Temat: Sejm albo polska walka o koryto
Sejm albo polska walka o koryto
Belka do jesieni

Dobrze, że rząd Marka Belki został powołany, bo oznacza to, że wybory
parlamentarne nie odbędą się w środku wakacji. Głosowanie w sierpniu byłoby
złem, po pierwsze dlatego, że jego wynik byłby niereprezentatywny i forowałby
ugrupowania populistyczne, a po drugie byłby to kolejny czynnik zniechęcający
Polaków do uczestnictwa w demokracji. Nowy znak, że państwo nie traktuje
poważnie swoich obywateli. Frekwencja byłaby też zapewne dramatycznie niska.
To jest główny i chyba jedyny powód do zadowolenia, że gabinet Belki został
formalnie powołany. Nie jest to bowiem rząd fachowców, którzy byliby w stanie
przeprowadzić niezbędne reformy. Jest to rząd poparty przez SLD i SdPl - te
same środowiska, które stały za gabinetem Leszka Millera. Ugrupowaniom
wspierającym rząd ufa obecnie w najlepszym wypadku 13 - 15 procent Polaków.
Trudno uwierzyć, że Jerzy Hausner uzyska teraz nagle wsparcie dla poważnej
reformy finansów publicznych. Można mieć pewność, że parlament w obecnym
składzie nie podejmie żadnych niepopularnych decyzji. Trudno też uwierzyć, że
środowiska SLD i SdPl są w stanie wytoczyć realną, a nie werbalną walkę
korupcji i rozbijać chore polityczno-biznesowe układy. Można raczej mieć
obawy, że biznesmeni związani z postkomunistyczną lewicą będą chcieli teraz
czym prędzej dopiąć tych swoich interesów, które wymagają politycznego
wsparcia.
Dlatego gabinet Marek Belka powinien szybko przygotować projekt budżetu na
2005 rok i poddać się weryfikacji. A SdPl, jeśli chce być wiarygodna, powinna
opowiedzieć się za wyborami na jesieni tego roku.
Igor Janke




Temat: Pentagon skontroluje zakupy Amerykanów ?
Pentagon skontroluje zakupy Amerykanów ?
Komputerowa baza danych Pentagonu
Monitorowanie zakupow

Amerykanski Departament Obrony tworzy komputerowa baze danych, w ktorej
znajda sie informacje o zakupach dokonywanych przez wszystkich obywateli i
rezydentow Stanow Zjednoczonych. Obroncy praw obywatelskich ostrzegaja, ze
moze to doprowadzic do naduzyc i naruszania swobod obywatelskich.

Decyzja o gromadzeniu informacji na temat zakupow dokonywanych przez ludnosc
to kolejny element walki z terroryzmem. Jak podala telewizja Fox News,
Pentagon chce analizowac gromadzone dane w poszukiwaniu podejrzanych
zachowan. Wladze licza, ze monitorowanie zakupow stanowic bedzie pomoc w
wychwytywaniu podejrzanych transakcji.

Rejestrowane beda przede wszystkim przypadki naglego podejmowania z banku
duzych sum pieniedzy, kupowanie biletow lotniczych lub kolejowych tylko w
jedna strone, wynajmowanie ciezarowek, zakupy broni lub materialow do
produkcji broni chemicznej lub biologicznej.

Monitorowanie obejmie takze wynajmowanie badz nabywanie samochodow oraz
zakupy broni palnej. Szczegolnie kontrolowane beda wszystkie przelewy bankowe
i podejmowanie gotowki na sume powyzej 500 dolarow.

Informacje o zachowaniach konsumenckich bylyby analizowane wraz z danymi o
otrzymywaniu wiz i paszportow oraz rejestrami karalnosci.

Projekt Pentagonu jest czescia niedawno ogloszonego przez Pentagon
programu "Total Information Awareness" ("Calkowita znajomosc informacji"),
ktorego celem jest uzyskanie ­ w imie wojny z terroryzmem ­ dostepu do danych
osobistych o wszystkich mieszkancach USA.

Obroncy praw konstytucyjnych twierdza, ze nowa inicjatywa Departamentu Obrony
stanowi ingerencje rzadu w prywatnosc obywateli, ktora moze prowadzic do
naduzyc i naruszania swobod obywatelskich.

"Obywatele USA nie powinni zyc w strachu przed wlasnym rzadem" ­ powiedzial
Chuck Pena z Cato Institute w Waszyngtonie.

Coraz czesciej pojawiaja sie takze opinie, iz kolejne posuniecia
administracji prezydenta George'a Busha sa nie tyle walka z terroryzmem, ile
proba inwigilacji spoleczenstwa.

Administracja Busha po krytyce wycofala sie z niektorych zamierzen.
Odstapiono np. od projektu przyznania pracownikom poczty prawa do otwierania
listow i informowania wladz o ich tresci.

ad, (PAP), (IAR)

źródło : www.dziennik.com. ( USA )
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 3 • Znaleziono 102 wyników • 1, 2, 3