Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projekty domy Młyn





Temat: Co powinien zawierac projekt budowlany-ranking !:-
Co ciekawe i znaczące w swoim wykazie pominąłeś sam projekt domu i projekt
zagospodarowania działki.. bo też i są to właściwie najmniej ważne dokumenty.
Zaprojektowałem kiedyś przyjacielowi dom z prasowanych bel słomianych,
maczanych w wapnie i następnie suszonych, w oparciu o doświadczenia
holenderskie i brytyjskie. Kolega też nie ma samochodu, śmieci zużytkowuje do
bólu, tak że nic nie trzeba wywozić, ściekami chciał nawozić działkę, a prąd do
życia i ogrzewania czerpać z małej elektrowni, bo rzecz się działa na starej
działce spalonego młyna z ocalałym jazem. Wydawać by się mogło, że wyjątkowo
pozytywny gość. Niczego od nikogo nie chce, prosi tylko o stempel. Po pięciu
latach proszenia przestał i wyjechał z kraju otaczającego człowieka taką
troską. Teraz kończy chałupę marzeń koło Brisbane. Pozbył sie kłopotów a zyskał
taki widok z okien.....



Temat: projekt uchwały w sprawie oddaniaKsiężego Młyna
projekt uchwały w sprawie oddaniaKsiężego Młyna
Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu rewitalizacji domów familijnych
druk nr 138/2007 >>>>
uzasadnienie >>>>
załącznik nr 1 >>>>
załącznik nr 2 >>>>
załącznik nr 3 >>>>
załącznik nr 4 >>>>
załącznik nr 5 >>>>





Temat: Mieszkańcy zabytkowych domów jeszcze poczekają
Uchwała nie dotyczy rewitalziacji Księżego Młyna
Warto też pamiętać, że uchwała nie dotyczy rewitalizacji Księzego Młyna. W
projekcie jest mowa tylko o tym, że wysiedli się mieszkanców do bloków, a
inwestor dostanie domy familijne. Nie ma słowa o tym, że je inwestor
zrewitalizuje Księży Młyn. Uchwała ta jest więc zaprzeczeniem rewitalziacji -
"rewitalziacją" przez wysiedlenie. Nadaje się do kosza.



Temat: KSIĘŻY MŁYN - oświadczenie 114 mieszkańców
Nie taki czarny ten scenariusz
A jednak w Gazecie Wyborczej pojawiła się krótka informacja o oświadczeniach
mieszkańców zatytuowana "Rewitalziacja tylko z nami", opracowana przez SASZĘ.
Cytuję początek:
"114 mieszkańców Księzego Młyna, którzy nadal chcą mieskzać w zabytkwoym
osiedlu, podpisało petycję do łódzkich radnych. To głos tych osób, którym nie
odpowiada proponowany przez władze miasta projekt domów familijnych. Zakłada
on, że mieszkańcy zabykowych budynków wyprowadzą się z nich, aby przyszły
inwestor mógł je zagospodarować...."




Temat: KSIĘŻY MŁYN - oświadczenie 114 mieszkańców
> A jednak w Gazecie Wyborczej pojawiła się krótka informacja o oświadczeniach
> mieszkańców zatytuowana "Rewitalziacja tylko z nami", opracowana przez SASZĘ.
> Cytuję początek:
> "114 mieszkańców Księzego Młyna, którzy nadal chcą mieskzać w zabytkwoym
> osiedlu, podpisało petycję do łódzkich radnych. To głos tych osób, którym nie
> odpowiada proponowany przez władze miasta projekt domów familijnych. Zakłada
> on, że mieszkańcy zabykowych budynków wyprowadzą się z nich, aby przyszły
> inwestor mógł je zagospodarować...."

To nienajgorzej.
Miałem poważne obawy, że GW opublikuje jednak propagandowy materiał
wiceprezydenta i w dalszym ciągu nie wiem, czy tego przypadkiem nie zrobi. I
choć w związku z tym Gazecie w dalszym ciągu nie ufam, doceniam podjęte przez
nią starania o uniknięcie posądzenia o stronniczość.



Temat: KSIĘŻY MŁYN - zmiana koncepcji rewitalizacji
KSIĘŻY MŁYN - zmiana koncepcji rewitalizacji
Z radością przyjąłem wiadomość, że Urząd Miasta Łodzi zrezygnował z
niefortunnej koncepcji przekazania Księżego Młyna mało znanemu inwestorowi i
postanowił rewitalizować Księży Młyn w oparciu o fundusze z Unii Europejskiej.

Informuje o tym wiadomość zamieszczona na stronie UMŁ 19 strycznia br.
zatytułowana „Familioki w nowym wydaniu", w którym UMŁ stwierdza, że na
Księżym Młynie "dzięki projektowi współfinansowanemu z środków Unii
Europejskiej, w latach 2007-13 możliwy będzie kapitalny remont budynków przy
zachowaniu ich zabytkowego charakteru." ( www.uml.lodz.pl/index.php?
menu2=11&zapytanie=11,93&poz=1&id=6036 )

Jestem pełen uznania dla Pana Prezydenta Włodzimierza Tomaszewskiego, że
potrafił zrezygnować z lansowanego ostatnio egzotycznego pomysłu przekazania
całego osiedla prywatnemu inwestorowi i powrócił do koncepcji rewitalizacji
Księżego Młyna przez Miasto w opraciu o fundusze unijne (projekt
rewitalizacji domów familijnych przez Miasto w oparciu o pieniądze z Unii
Europejskiej był w UMŁ analizowany już w wakacje 2006r).




Temat: Łódzkie zakłady włókiennicze
Budynek przędzalni kupionej i rozbudowanej przez K. Scheiblera, przez wiele lat
był największym budynkiem przemysłowym Łodzi. Jednocześnie wprowadził nową
stylistykę architektury fabrycznej. Tę innowacyjność działań na Księżym Młynie
znajdujemy w wielu dziedzinach.
To tu powstała pierwsza w Łodzi prywatna gazownia. Uruchomiono pierwszą
prywatną linię kolejową w mieście łączącą magazyny z linią Kolei Fabryczno-
Łódzkiej. Również szpital fabryczny i apteka, szkoła przyfabryczna, biblioteka
przyfabryczna (największa w Królestwie Polskim), klub i robotnicza scena
artystyczna stanowiły nowość w Łodzi. Oddział straży pożarnej był jednym z
najlepiej zorganizowanych i wyposażonych jednostek strażackich na terenie
całego Królestwa Polskiego.
Dotyczyło to również sfer zarządzania. To właśnie fabryki na Księżym Młynie
wchodziły w skład pierwszej w Łodzi spółki akcyjnej, która jako pierwsza miała
połączenia telegraficzne, a później telefoniczne.
Pierwsze w Łodzi domy robotnicze K. Scheibler zbudował naprzeciw fabryki przy
Wodnym Rynku, ale dopiero na Księżym Młynie powstał całościowo przemyślany
projekt urbanistyczno-architektoniczny kompleksu: rezydencji fabrykanta,
fabryki.osiedla domów dla robotników wraz z obiektami towarzyszącymi. Ten
niezwykły na tamte czasy projekt urbanistyczny, stanowił ważny element w
nowocześnie zarządzanej firmie. Osiedle domów otoczone parkanem z portierami
przy bramach, posiadające własny sklep, szkołę, zaprojektowane tereny zielone -
to wszystko stwarzało przywiązanie robotników do tego miejsca.

pozdr.



Temat: KSIĘŻY MŁYN pismo właścicieli do Radnych
KSIĘŻY MŁYN pismo właścicieli do Radnych
Właściciele dwudziestu mieszkań na Księżym Młynie w dn. 7.listopada.
2007r skierowali do Radnych Rady Miejskiej w Łodzi pismo
następującej treści:

Szanowni Państwo

W związku z planowanym podjęciem uchwały w sprawie
przyjęcia „Programu rewitalizacji domów familijnych” wraz z
autopoprawką pragniemy poinformować, że jesteśmy właścicielami
mieszkań w tych domach.
W punkcie 1. części III pt: „Główne założenia programu” projekt
uchwały stanowi , że inwestor „przekaże nieruchomości zabudowane
blokami na własność Miastu, a w zamian otrzyma domy familijne na
ulicach Księży Młyn numery od 1do 12, Przędzalnianej numery
nieparzyste od 49 do 67, Fabrycznej numery 19, 19a i 21, Ogrodowej
24, 26 i 28 oraz przy placu Zwycięstwa numery od 8 do 12”.
Jako właściciele mieszkań znajdujących się w budynkach , które w
myśl uchwały miałyby zostać przekazane na własność inwestorowi
informujemy, że jest to niezgodne z naszą wolą.
Oświadczamy również, że nie udzielaliśmy w żadnej formie
upoważnienia do dysponowania naszą własnością .
Wobec powyższego uchwała decydująca o przekazaniu naszej własności
wbrew naszej woli naruszałaby 64 art. konstytucji RP.

Zwracamy się do Państwa Radnych z prośbą o nieprzyjmowanie uchwały w
kształcie naruszającym obowiązujące prawo.




Temat: KSIĘŻY MŁYN w miesięczniku "Architektura"
KSIĘŻY MŁYN w miesięczniku "Architektura"
Czasami z dystansu widać pewne rzeczy o wiele lepiej niż z własnego
podwórka.
Oto co pisze na temat rewitalizacji Księzego Młyna Trammer w
miesięcziku "ARCHITEKTURA" (styczeń 2008):

"Przedstawiciele Urzędu Miasta Łodzi zaprezentowali dwa z
prowadzonych przez władze gminy projektów rewitalizacyjnych.
Pierwszy z nich niestety sprzeczyny jest z istotą rewitalizacji.
Mieszkańcy poddawanych odnowie części miast powinni być bowiem
traktowani nie jako przedmiot lecz jako podmiot całego procesu.
Tymczasem tu pod hasłem rewitalizacji dawnych domów familinych kryje
się program sterowanej odgórnie gentryfikacji. Wartościowe pod
względem architektonicznym budynki zostaną odnowione, ale nie dla
mieszkających w nich od pokoleń mniej zamożnych łodzian.(...)
Projekt ten bez większych trudności można było przeprowadzić w taki
sposób, aby mieszkańcy rewitalizowanych obiektów poczuli się
prawdziwymi gospodarzami terenu. Należałoby umożliwić im wykup po
preferencyjnych cenach dotychczas użytkowanych mieszkań i wprowadzić
programy, w wyniku których sami, a jedynie przy wsparciu
organizacyjnym miasta oraz finansowym z programów unijnych,
dokonywaliby renowacji budynków."




Temat: Inwestor da tysiąc nowych mieszkań za domy robo...
Pomysł jest ciekawy i należy życzyć, by domy robotnicze zostały jak najszybciej
wyremontowane i były ozdobą Łodzi.

Chciałbym zaznaczyć, że rozumiem i w pełni zgadzam się ze zdaniem osób
mieszkających na Księżym Młynie, które się tutaj wypowiadały. Jednak ani w
artykule, ani - najpewniej - w samym projekcie, nie ma słowa o odbieraniu komuś
jego własności! Pomysł przeprowadzki do socjalnych lokali dotyczy jedynie osób
nie mających mieszkań własnościowych! Nie obawiajcie się, prawo własności Was
chroni, a i potencjalny inwestor zapewne nie ma nic przeciwko mieszkającym tam
ludziom dbającym o swoje mieszkania.

Nawet mieszkańcy nie posiadający mieszkań na własność, jeżeli zechcą, będą mogli
wykupić nowe, wyremontowane mieszkania, jednak to zależy już od ich stanu
majątkowego.

Sądzę, że nie trzeba się obawiać tego pomysłu władz miasta; nie godzi on w
interesy osób posiadających mieszkania na Księżym Młynie.

Pozdrawiam!

PS Od dawna miałem nadzieję na to, że znajdzie się inwestor, który zrewitalizuje
domy robotnicze Poznańskiego :)




Temat: Będzie rewitalizacja Księżego Młyna?
Będzie rewitalizacja Księżego Młyna? z dokumentów:
PORZĄDEK OBRAD XX sesji Rady Miejskiej w Łodzi w dniu 24 X 2007 r.

Pkt. 20. Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Programu
rewitalizacji domów familijnych - druk Nr 138/2007 wraz z autopoprawką (materiał
doręczony do skrytek w dniu 29.06.2007 r., autopoprawka 15.10.2007 r.).

wcześniej:
porządek posiedzenia nr 20 Komisji Gospodarki Mieszkaniowej i Komunalnej Rady
Miejskiej w Łodzi w dniu 22 października 2007 roku

2. Zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie przyjęcia
Programu rewitalizacji domów familijnych – druk nr 138/2007 z dnia 21 czerwca
2007r. wraz z autopoprawką.




Temat: Nowe linie tramwajowe w Łodzi?
> 1. Nikt nie mówi o skansenie- a jeśli już, to o takim jak np. krakowska
> starówka lub praska Mala Strana.
==
Przez praską Małą Stranę jeździ tramwaj, przez krakowską starówkę też.

> 2. Wprowadzenie na Księży Młyn życia miejskiego wymaga czegoś więcej niż linii
> tramwajowej- zacząć należy od remontu i adaptacji budynków przemysłowych oraz
> reanimacji domów robotników- dziś spotkanie trzeźwej osoby zameldowanej pod
> tym adresem to wydarzenie- większość mieszkańców to bezrobotni byli pracownicy
> Unionteksu i przyległości, którzy chandrę i brak perspektyw zalewają
> alkoholem- pół biedy jeśli sklepowym.
==
Nie ma to jak podzielać stereotypy. Szkoda, że tak fałszywe.

> 3. Na Księży Młyn pomysłu brakuje od czasów faktycznej plajty Unionteksu.
> Władze miasta stać było jedynie na utopijny projekt stworzenia tam "dzilenicy
> artystów" (wszyscy polscy artyści zmieściliby się w 2 budynkach- i zapewne
> zostałoby jeszcze sporo miejsca) oraz na ulokowaniu tam część ŁSSE.
==
Z tym, że nie ma pomysłu nie dyskutuję. Tramwaj mogłby byc takim pomysłem.

> 4. Turystyka jest sporą szansą dla tego terenu- ale wymaga wielu inwestycji.
> Nie wymaga za to usuniecia z Księżego Młyna wszystkiego, co nie jest z
> przemysłem turystycznym związane.
==
Turystyka jest fajna, ale nie moiże być podstawowym sposobem wykorzystania tegoż
terenu. Miasto musi żyć, a nie być eksponatem. W domach Hundertwassera w Wiedniu
mieszkają normalni ludzie.




Temat: Działka na Łęczyckiej
michal_el napisał:

> gdzieś w lutym 2001 czytałem w gazecie, że są plany przebudowy skrzyżowania
> Piłsudkiego-Królewiecka , miałoby być ono dwupoziomowe.
> A o tym coś słyszałeś?
>
>
niestety takie plany podnoszono. pisze niestety, gdyz przedluzeniem nowego
skrzyzowania miala byc estakada schodzaca ze wzgorz (gora krucza i gesia) i
laczaca sie z ul. leczycka w okolicach jednostki. problem w tym, ze wiadukt
wytyczono obok domkow na osiedlu "przy mlynie", a niektorzy mieszkancy juz
przygotowali sie do sprzedarzy hamburgerow z pierwszego pietra wprost na ulice.

projekt oprotestowano, ale konstruktywnie: zaproponowano, by wiadukt, po
zejsciu z gęsiej gory, wychodzil na leczycka nieco dalej, 1-2 km, w strone
debicy. powodem protestu byly podejrzenia, ze ruch na wiadukcie bedzie bardzo
duzy: miasto "krecilo", ze chodzi o zwykle przedluzenie ulicy i o polaczenie
dwoch czesci miasta, nieodleglych a oddzielonych jedynie bazantarnia, ale
mieszkancy wysuwali argument, ze w braku innych polaczen, nowe polaczenie
stanie sie latwym "skrotem" w stylu obwodnicy. mieli jeszce drugi ważki
argument: wybudowanie ulicy w miejscu "pustym" zadziala stymulujaco na rozwoj
miasta, a jest sie gdzie rozwijac! no i mozna by projektowac domy wzdloz drogi,
a nie droge nad domami!

moim zdaniem postapiono slusznie, rowniez ze strony urzedu miasta, ktory
obiecal (w ramach kielbasy wyborczej?) ponownie rozpatrzyc projekt.



Temat: Przegrała z miastem proces o mieszkanie
NAGŁA zmiana planu?
Na stronie UMŁ
www.uml.lodz.pl/index.php?menu2=2&zapytanie=2,01&poz=1&id=6036
z datą 19 stycznia pojawił się następujący komunikat:

"Proces rewitalizacji domów mieszkalnych na Księżym Młynie to kolejna
inicjatywa podjęta przez władze Łodzi. Rewitalizowany teren obejmuje tzw.
familioki na Księżym Młynie, placu Zwycięstwa i okolic ulicy Ogrodowej.
Mieszkańcom zostaną zaproponowane zastępcze lokale o analogicznym standardzie.

- Przeprowadzana przez Urząd Miasta Łodzi ankieta ma określić wstępne
stanowisko mieszkańców. Pojawiające się w niej pytania dotyczą chęci zamiany
mieszkań i możliwości finansowych lokatorów. Umożliwi to wdrożenie ewentualnych
programów wspomagających – powiedział wiceprezydent Łodzi Włodzimierz
Tomaszewski.

Dzięki projektowi współfinansowanemu z środków Unii Europejskiej, w latach 2007-
13 możliwy będzie kapitalny remont budynków przy zachowaniu ich zabytkowego
charakteru. Jak podkreślają władze miasta zrewitalizowane obiekty staną się
atrakcją dla łodzian i turystów odwiedzających nasze miasto. (AnO) "

Czy zatem Miasto powraca do koncepcji rewitalizacji Księżego Młyna w oparciu o
środki unijne? Jak się to ma do ulotki, ankiety i "tajemniczego" inwestora?




Temat: Nowe linie tramwajowe w Łodzi?
> Dlaczego wszyscy widzicie tylko turystykę? Dlaczego nie widzicie możliwości
> wprowadzenia tam życia miejskiego? Przecież cały ten teren od Piotrkowskiej po
> Śmigłego-Rydza i od Milionowej po Piłsudskiego nie może być skansenem. Jest to
> spory kawałek miasta który należy odzyskać.

1. Nikt nie mówi o skansenie- a jeśli już, to o takim jak np. krakowska
starówka lub praska Mala Strana
2. Wprowadzenie na Księży Młyn życia miejskiego wymaga czegoś więcej niż linii
tramwajowej- zacząć należy od remontu i adaptacji budynków przemysłowych oraz
reanimacji domów robotników- dziś spotkanie trzeźwej osoby zameldowanej pod tym
adresem to wydarzenie- większość mieszkańców to bezrobotni byli pracownicy
Unionteksu i przyległości, którzy chandrę i brak perspektyw zalewają alkoholem-
pół biedy jeśli sklepowym.
3. Na Księży Młyn pomysłu brakuje od czasów faktycznej plajty Unionteksu.
Władze miasta stać było jedynie na utopijny projekt stworzenia tam "dzilenicy
artystów" (wszyscy polscy artyści zmieściliby się w 2 budynkach- i zapewne
zostałoby jeszcze sporo miejsca) oraz na ulokowaniu tam część ŁSSE.
4. Turystyka jest sporą szansą dla tego terenu- ale wymaga wielu inwestycji.
Nie wymaga za to usuniecia z Księżego Młyna wszystkiego, co nie jest z
przemysłem turystycznym związane.



Temat: Nie poznamy, że były takie same
Alarmujący bunkier OPALA
Brak jednolitości projektów to pierwsza sprawa do poprawy.
Druga, ściśle związana z pierwszą to projekt budynku w inwestycji U Scheiblera 2
widoczny na wizualizacji w głębi po prawej stronie. Jest to kolos (co najmniej
3 piętra) wcinający się w osiedle domów familijnych. Będzie stanowił dominantę
w krajobrazie osiedla. W widoku z uliczki Księży Młyn (części prostopadłej do
Przędzalnianej)będzie zamykał perspektywę jako niespodziewana barykada,kloc.
W tym miejscu działka Opala bezpośrednio przylega do osiedla.Siłowe wciśnięcie
budynku znacznie wyższego od domów familijnych w ich bezpośredniej bliskości
jest moim zdaniem pomyłką.
Jakie jest zdanie Konserwatora Wojewódzkiego?
Czy może je poznać opinia publiczna?
Czy majstrowanie przy najważniejszych zabytkach miasta musi się odbywać w
warunkach konspiracji za zamkniętymi drzwiami?



Temat: Wieżowce koło fabryk Scheiblera
Dokladnie
Ksiezy Mlyn kiedys dzieki jednemu wizjonerowi byl juz lokomotywa Lodzi, dzis
historia moze zatoczyc kolo, tylko trzeba pokonac opor "robotnikow idacych z
widlami na maszyny parowe". Bo mniej wiecej tak zachowuja sie oponenci tego
projektu.

A1/A2/S8 plus ten projekt plus EC1 plus inwestycje w LSSE i za piec lat mozemy
z powodzeniem konkurowac z Wroclawiem i Poznaniem. To jest szansa jaka sie
zdaza raz na kilkadziesiat lat, wieksza niz Euro, bo na oko widac ze pieniadze,
jakie chce zainwestowac inwestor to kilka mld PLN, wiec nie zmarnowac, nie
wkladac kiji miedzy szprychy tylko popierac!

A jak sie komu nie podoba niech sie przeniesie do Zgierza, wyremontuje sobie
jakis drewniany dom z widokiem na kosciol z poczatku XX wieku przy ulicy z
kocimi lbami i delektuje historia ;)



Temat: Tablice z cytatami na zabytkach
Tablice z cytatami na zabytkach
Konserwator zabytkow nie zgadza sie na umieszczenie na gdanskich zabytkach
tablic z cytatami z ksiazek Grassa, Huelle, Chwina. Projekt "Czytanie Gdanska"
rozpoczal sie podczas wizyty Grassa w Gdanska - wtedy powieszono pierwsza
tabliczke na jego domu. Kolejne, z cytatami dotyczacymi odpowiednich miejsc,
pojawily sie na kosciolach, w przejsciach podziemnych, w kanjpach (m.in w
legendarnej Istrii). Pozostalo jeszcze 9 tablic, ktore opisuja gdanskie
zabytki - kosciol Mariacki, Wielki Mlyn, Ratusz Staromiejski. Ale konserwator
uwaza, ze zabytki tej klasy nie potrzebuja tego typu ozdoby (choc np. Wielki
Mlyn obwieszony jest reklamami).
Co o tym sadzicie?



Temat: ZAPRASZAMY - wstęp wolny
ZAPRASZAMY - wstęp wolny
Oddział Łódzki Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
oraz
Muzeum Sztuki w Łodzi Rezydencja Księży Młyn

serdecznie zapraszają na sesję:

20 lat Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Łodzi
"Czy było to potrzebne ?"

Sesja odbędzie się w Sali Balowej Rezydencji "Księży Młyn" w Łodzi,
ul. Przędzlaniana 72, w dniu 19 marca 2004 r. w godz. 11.00 - 14.00

Referaty wygłoszą:

- prof. Krzysztof Stefański : Zabytki umieraja stojąc - o stanie
łódzkich zabytków

- mgr Agnieszka Lorenc-Karczewska : Problematyka konserwatorska z
punktu widzenia Urzędu Ochrony Zabytków

- mgr Wojciech Szygendowski : Projekt skansenu domów drewnianych w
Łodzi

- mgr Andrzej Kempa : Publikacje o dziejach i zabytkach Łodzi

Sesji towarzyszty wystawa publikacji Łódzkiego Oddziału TOnZ

WSTĘP WOLNY
SERDECZNIE ZAPRASZAMY



Temat: "Czy było to potrzebne ?" 20 lat TOnZ
"Czy było to potrzebne ?" 20 lat TOnZ
Oddział Łódzki Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
oraz
Muzeum Sztuki w Łodzi Rezydencja Księży Młyn
serdecznie zapraszają na sesję:

20 lat Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Łodzi
"Czy było to potrzebne ?"

Sesja odbędzie się w Sali Balowej Rezydencji "Księży Młyn" w Łodzi,
ul. Przędzlaniana 72, w dniu 19 marca 2004 r. w godz. 11.00 - 14.00
Referaty wygłoszą:
- prof. Krzysztof Stefański : Zabytki umieraja stojąc - o stanie
łódzkich zabytków
- mgr Agnieszka Lorenc-Karczewska : Problematyka konserwatorska z
punktu widzenia Urzędu Ochrony Zabytków
- mgr Wojciech Szygendowski : Projekt skansenu domów drewnianych w
Łodzi
- mgr Andrzej Kempa : Publikacje o dziejach i zabytkach Łodzi
Sesji towarzyszty wystawa publikacji Łódzkiego Oddziału TOnZ
WSTĘP WOLNY
SERDECZNIE ZAPRASZAMY

/informacja od Jasama/




Temat: Tablice z cytatami na zabytkach
Gość portalu: redakcja napisał(a):

> Konserwator zabytkow nie zgadza sie na umieszczenie na gdanskich zabytkach
> tablic z cytatami z ksiazek Grassa, Huelle, Chwina. Projekt "Czytanie Gdanska"
> rozpoczal sie podczas wizyty Grassa w Gdanska - wtedy powieszono pierwsza
> tabliczke na jego domu. Kolejne, z cytatami dotyczacymi odpowiednich miejsc,
> pojawily sie na kosciolach, w przejsciach podziemnych, w kanjpach (m.in w
> legendarnej Istrii). Pozostalo jeszcze 9 tablic, ktore opisuja gdanskie
> zabytki - kosciol Mariacki, Wielki Mlyn, Ratusz Staromiejski. Ale konserwator
> uwaza, ze zabytki tej klasy nie potrzebuja tego typu ozdoby (choc np. Wielki
> Mlyn obwieszony jest reklamami).
> Co o tym sadzicie?

Myślę, że konserwator zabytków mógłby sie skoncentrować na reklamach i budach
szpecących gdańskie zabytki. Mógłby też wykazac więcej "ikry" w walce np. o
Twierdzę Wisłoujscie. Niech tam swoja energie wyładowuje.
Mnie bardzo do wyobraźni przemawia tablica z cytatem z GG - na rogu Wałowej i
Łagiewnik. Niech sobie będą, bo dają coś jeszcze - nie tylko percepcję samego
zabytku, ale powodują, że dane miejsce staje się żywe.




Temat: Piknik Świętojański na Księżym Młynie - 23.06.02
jasam napisał(a):
> 2. że przy organizowaniu imprezy nie miał nikt dodatkowy udziału.

Chodziło mi wyłącznie o projekt kolejki !!!!

A w calym pikniku odpowiadałem wyłącznie za:
- wycieczki po Ksieżym Młynie - przygotowałem propozycje tras i przekazałem do
realizacji działaczom PTTK, TOnZ i przyrodnikom. Nie wiem jak to zrealizowali.
- występy młodzieży z Widzewskich Domow Kultury - niestety nawalił sponsor
napojow dla wystepującej młodzieży - moj błąd, że nie zabezpieczyłem awaryjnego
zaopatrzenia.
- Wianki na stawie - zbyt poźno kontakt z harcerzami a poza tym część z nich juz
wyjechała na wakacje. Ale na przyszły rok wiele szczepow zapowiadało wcześniejsze
przygotowania.
- udział kolegow ze Skierniewic (drezyna i rower kolejowy) - były kolejki do
drezyny i oni tez bardzo zadowoleni.
- nagłośnienie na 2 imprezach - było.
No i wspołtworzenie folderka o pikniku, strona WWW, rozwożenie po mieście ulotek,
i jeszcze trochę drobiazgow.

Pozostałe imprezy organizowały inne osoby.
pozdr.



Temat: Jak być pracoholikiem ... i się nie zabić
należy tutaj dorzucić zjawisko "tyram po 12 godz/h - jestem cool".
a prawda przedstawia się następująco. rano mozna się trochę spóźnić -
no bo nie jestem przeciez robolem co na taśmę spieszy, jestem cool
ambitniakiem tyrającym przy projekcie. poranna celebra związana z
piciem kawy, ze zjedzeniem ciasteczka, zagadanko jaki klub jest
spoko i gdzie impra w weekend. uruchowienie kompa i odbiór e-maili,
hurtowo jak leci, i tych waznych i śmieci, żarty od znajomych trzeba
podać dalej, to jest jasne, telefon do znajomka, czesc jak leci, u
mnie nerówka, młyn, harówka. u ciebie też? spoko, pa.
cały dzień rozciąga się jak guma do żucia. efektywnoć jest gó..ana.
za to kiedy jest 17.00 i normalny człowiek chce iść do domu po to
aby pograć na gitarze, przeczytać książkę, zobaczyć tv, pobawić się
z dzieckiem, czy chociażby podrapać się po jajach w spokoju,
niestety nie może wyjść, bo szef jak szef, ale nieefektywni
pracownicy patrzą na niego z pretensjami, że oni muszą dalej "tyrać
przy projekcie' a ty ich zawalasz jeszcze swoja robotą.




Temat: Kamieniołomy nad Nysą
Wiem tyle, że można by chociaż ten teren zagospodarować. Oprócz kotlinki po
kamieniołomie są dwie inne, przed Domem Kultury i następna w kierunku
południowym. Podobno istnieje jakiś projekt realizowany przez Niemców a
dotyczący restauracji parku miejskiego. Aż się prosi, aby np na początek zadbać
o trasę spacerową pomiędzy młynami Górnym, obok wiaduktu a Trzykołowym, przy
Moście Staromiejskim. Nie każde miasto może poszczycić się takimi terenami i
niejedno wiele by dało, aby miejsca takie posiadać. Zgorzelec natomiast olewa
niejedną, także i tą okazję, by miasto uczynić atrakcyjniejszym. Nawet w zimie
jest to piękny trakt pieszy a w porze letniej proponuję samemu zobaczyć, kto
jeszcze nie był. Dziwi, że Dom Kultury nie posiada żadnej stałej ekspozycji
dotyczącej historii tego obiektu, jest dobra okazja aby to zaniedbanie nadrobić
w stulecie jego wybudowania, nawet wspominana tu Euroopera zgorzelecka ma swoją
Izbę poświęconą Boehmemu. Trochę się rozpisałem nie całkiem na temat, ale
musiałem się podzielić z kimś refleksjami po dzisiejszym spacerze po miejskim
parku.




Temat: Szykuje się rewolucja. Młyny Rothera jak Luwr
Szykuje się rewolucja. Młyny Rothera jak Luwr
Na moje jest to kolejna zagrywka ND. Poziom ich inwestycji widzimy po wieży
nordyckiej. Żenada.

Zatem:

- Domy na wodzie nie możliwe do zrealizowania. Przecież wzdłuż grobli będą
cumować statki. Po drugie oni nie są tam nawet właścicielem działki.

- To coś przy operze - chcieliby sklepy upchnąć, bo to dochodowe. Działka
jednak nie ich.

- Centrum kongresowe brzmi dumnie, ale niem czy zauważyli, ale w tym miejscu
trwa budowa amfiteatru. Sam budynek też wykracza poza ich działkę.

Podobna sytuacja jak z super wieżą przy rondzie Jagiellonów. Fantazja i tyle.
Zresztą to nie projekt, a kiepskiej jakości makieta. Pewnie powstała po to by
skusić wojsko na wejście w inwestycję. Nic jednak prócz renowacji innego na
pewno nie zrobią.

:) Tak to widzę ( + Artykuł na moje sponsorowany ).



Temat: Rozbiorą dom Reymonta na Wschodniej
mmkz napisał:

> Gwoli scisłości:
> 1. Budynek nie jest w rejestrze zabytków tylko w gminnej ewidencji, a to
> niestety duża różnica

Przepraszam, ale nie sprawdziłem w Rejestrze. Rzeczywiście sytuacja jest
zupełnie odmienna.
A przy okazji mam pytanie do MKZ - czy prowadzone są działania do
upublicznienia w internecie Gminnej Ewidencji Zabytków ?
Jestem gotów włączyć się w taki projekt - np. "model wikipedii".
Kiedys "dołożyłem sie" do Ewidencji kilkoma tysiącami fotek.

> 2. MKZ nic nie wie o zamiarze rozbiórki tego domu (AN działa po swojemu....)
> 2. Ja nie zaopiniuję pozytywnie rozbiórki tego budynku.

Przepraszam za uszczypliwość - ale obiecywał nam Pan informację o działaniach
rozbiórkowych na Księżym Młynie. O ile wiem - troche Pan działał w tej sprawie -
moze warto się pochwalić, a tak zostajemy w niewiedzy czekając na wieści od
MKZ.
Tym razem też jakaś obietnica. Będziemy czekać na rzeczywiste działania. Mam
nadzieję, że wybory zmienią procesy decyzyjne w UMŁ i będzie nam wszystkim
łatwiej. Tym bardziej że AN bardzo często są bezwolnym wykonawcą poleceń.

> Na szczęście odpowiednie służby moga wydać decyzje nakazująca remont i
> zabraniającą rozbiórki (Pan "jasam" wie o tym najlepiej)

Tak wiem dobrze jakie to bezskuteczne.
Szczególnie gdy Nadzór Budowlany i Prokuratura nie chcą widzieć rozbiórki. Więc
jeśli nie ma rozbiórki to nie ma czego zabraniać.

pozdr.



Temat: czy są to kolejne mżonki?
a jeśli chodzi o tę część Pragi
to cisną mi się na usta liczne pytania:
główne:
- co z projektem zabudowy Portu Praskiego?
i liczne drobne:
- kiedy wyremontują Komorę Wodną i Neptun znowu bedzie miał lico
- co sie dzieje na rogu Okrzei i Sierakowskiego? Postawiono daszki ochronne
wokół budynków bo ma być remont czy tylko chodzi o zabezpieczenie przechodniów
przed spadajacymi tynkami
- kiedy otworzą restaurację w Rezydencji Symfonia (tam gdzie wbudowano w
budynek mury starego młyna)?
- kiedy Damis skończy nadbudowę swojej siedziby i wreszcie ją otynkuje?
- czy dom na Okrzei 5 bedzie remontowany, czy też ekipy budowlane które tam
przez moment były zajmowały się dalszym skuwaniem resztek elewacji
- co ze spalonymi zabudowaniami fabrycznymi na Krowiej?
- czy płyty granitowe wokół pomnika Kosciuszkowca ktoś ukradł czy też jest to
zapowiedź remontu?



Temat: Skansen - Sukces Miejskiego Konserwatora !
Tak sobie pomyślałem kilka dni temu jadąc "10", że w sąsiedztwie ewangelickiego
zboru doskonale prezentowałaby sie drewniana plebania(?) która stoi na wyspie
między pasami ulic Łąkowej i Mickiewicza. Parterowy, kryty dachówką budyneczek,
z niewielkim gankiem - zyskałaby świetny kontekst, który, jeśli kiedykolwiek
posiadała, to utraciła przy budowie świątyni a definitywnie przy budowie trasy
WZ.
Ciekawe, czy myślano o tym obiekcie przy tworzeniu planów. Wydaje mi się, iż
lepiej nadawałaby sie jako wolnostojący budynek sąsiadujacy z kościołem niż dom
tkaczy ze Zgierza (bo chyba on stanie na wprost wejścia do skansenu), który
mimo większych walorów i zdobności niż pozostałe domki, to jednak funkcjonalnie
pozostaje mniej więcej na róni z nimi. Tak więc i w przestrzeni powinien
zajmować równe miejsce.
Ale to takie moje drobne przemyślenia na boku. Za cały projekt gorąco trzymam
kciuki, gdyż moim zdaniem jest to największe wydarzenie konserwatorskie i
proturystyczne w Łodzi conajmniej od czasów realizacji muzeum wnętrz pałacowych
na Księżym Młynie.




Temat: Do Roberto- o ZNTK !
Twój projekt mi się podobał. Tylko mam obawy czy po cichu tak jak Zakłady
Mięsne ktoś nie wyburzy ZNTK i postawi kolejne pudełko. A tak jakoś mi się
skojarzyło, że mamy szczęście lub nieszczęście do cichego wyburzania lub
wysadzania. Wpierw prezydent Czuliński wysadził w powietrze zabytkowe młyny. Do
dzisiaj nikt nie wie dlaczego. Potem w Łanach próbowano wysadzać wały.
Spieprzono. Też nikt nic nie wie. Siemens wykupił Elwro. Zburzył 11 hal i
sprzedał pusty teren miastu na cmentarz. Zakłady Mięsne- piękny zabytek
przemysłowy po cichu wyburzono. Lepiej stawiać pudła z betonu niż restaurować
zabytki. Taniej. Nikt we Wrocławiu o tym podobno nie wiedział. Ciekawe. Teraz
ZNTK. Pożyjemy, zobaczymy. Wolałbym nie mieć racji. A propos Geanta na osiedlu
Kosmonautów to stanie on obok Astry, która w tym układzie musi upaść ale co tym
się przejmować. Ważne, że parafia za zgodę otrzyma od francuzów w darze dom
pielgrzyma. Pozdrawiam serdecznie.



Temat: Kolejna atrakcja turystyczna Wrocławia!!!!!
Gość portalu: histeryk napisał(a):

> Przydałoby się dorzucić jeszcze parę atrakcji
> np:aquapark,

Jak chyba dobrze wiesz, Dutkiewicz jako punkt honoru posatwił sobie rozpoczęcie
w przyszłym roku budowy Aquaparku w naszym mieście.

marinę,

marina - patrz wyżej

balonodrom,

- mało realne w obecnych czasach, chyba że znajdzie się na to prywatny inwestor

scenę na pergoli,

- bardzo realne

kolejkę nadziemną,muzeum sztuki
> współczesnej,

- raczej nierealne w tej chwili

zagospodarować wyspę Słodową,

- ten projekt jest już realizowany, za 2-3 lata maja ruszyć dodatkowo prace
przy odbudowie młynów

Wzgórze Polskie,

- skomplikowana sprawa, ale miasto może w końcu odzyska ten teren od syndyka
Ingetechu

Nowy
> Targ,

- te domy postoją jeszcze ze 30-50 lat :( Na razie są przynajmniej malowane i
odnawiane

nadodrzańskie bulwary,

program który już trwa i ma się zakończyć w 2005-2006 roku (razem z
oświetleniem Odry na odcinku od mostu Grunwaldzkiego do mostu Sikorskiego

wpisać Halę Ludową na listę UNESCO itd.

- to już w największym stopniu zależy od UNESCO :)




Temat: Spotkanie w magistracie z mieszkańcami Księżego...
Pozyskiwanie środków unijnych
> Co ty wiesz o środkach unijnych?
>
> Chyba tyle co wyczytałeś z wyborczej.

Pozyskiwanie środków unijnych to cały, powiedziałbym, "dział wiedzy", który
zrodziła nowa (członkostwo Polski w UE) rzeczywistość.

Spróbuję przedstawić znany mi (na podstawie tego, co miałem okazję zaobserwować)
obraz pozyskiwania takich środków. Zastrzegam jednak, że się na tym nie znam i
jeżeli ktoś bardziej biegły aechciałby "naprostować" moje teorie, byłbym bardzo
wdzięczny.

Otóż ze strony UE istnieje szereg programów, zorganizowanych w określonych
celach (np.: wspieranie lokalnej przedsiębiorczości, ochrona sztuki regionalnej
- oczywiście terminy wymyślam).
Z naszej strony musi istniec podmiot, który o udział w takim czy innym programie
zawnioskuje. Po uzyskaniu akceptacji rozpisuje projekt - jak i na co
rozdysponowałby fundusz, o który prosi (z okreslonego przedziału), innymi słowy
musi udowodnić, że osiągnie swój cel (na przykład pomoże ocalić dziedzictwo
kulturowe Łodzi poprzez gruntowny remont domów familijnych osiedla Księży Młyn
przy zachowaniu charakteru i przeznaczenia tegoż).

Nie jestem nawiet pewien, czy takiego programu nie mogłoby napisać nasze
Stowarzyszenie! Potrzebny byłby jednak wykonawca - a to juz jest sprawa ustaleń,
czyli wyników rozważań nad cała sprawą, które chcemy zainicjować.



Temat: O pierdulach -- Odc. 73 :-)
Moje sentymentalne podejscie do Lodzi powoduje ze pewne rzeczy mnie bardziej
bola, a pewne bardziej ciesza niz kogos podejsciem sentymentalnym nie obciazonego.
Niektore ciagi ulic w Lodzi nie sa do uratowania, sa do wyburzenia.
Inne np. secesyjna Piotrkowska nalezaloby odrestaurowac cala naraz, bo teraz
obok pieczolowicie odnowionej kamienicy (rowniez z odnowionym podworkiem) stoi
kamienica tak samo stara, z odpadajacym tynkiem i kikutami po balkonach albo
jakas szara "plomba" z czasow gierkowskich a i pozniejszych tez.
Jezeli chodzi o lodzka sposcizne kulturowa to palacyki zawsze byly lepiej czy
gorzej zagospodarowane i odnawiane. Z dawnej fabryki Poznanskiego zrobili
"Manufakture", czyli shopping mall, ktory ponoc nawet jakas nagrode europejska
dostal. Istnieje tez podobno jakis projekt dotyczacy spuscizny Scheiblera,
budynkow fabrycznych (slyszalam ze maja byc przerobione na lofty?) i domow dla
robotnikow na Ksiezym Mlynie , ktory ja jeszcze z dziecinstwa pamietam jako skansen.
Lodzcy politycy z preziem Kropiwnickim na czele sa jeszcze gorsi niz inni
politycy w innych miastach.



Temat: Nie nazywajmy obwodnicą mostu na Wielkiej Wyspie
czyli ten projekt jest idiotyzmem!
1. Most będzie obok tego mostu gazowego! To typowopolskiej podejście do
architektury krajobrazu! Z jakiego powodu? Lepiej zostawić to szkaradziejstwo i
pozbawic ludzi domów, płacąc im goowno za ich własność? W tym celu będą stały
dwa mosty obok siebie. Dzieło godne arcytekta krajobrazu wykształconego na PWr.

2. Nie będzie linii tramwajowej - zipser, tak kanalia transportowa, znowu
zwyciężył. Nie mam nic do tego człowieka, nawet go nie znam, ale mam coś przeciw
koncepcji wszechobecnego transportu prywatnego oraz niszczenia z rozmysłem
transportu publicznego! A właśnie to propagują zipser oraz zipseryści!

3. Obwodnica nie zostanie zamknięta. Czyli? Chyba, że miasto robi w gacie przed
garstką z wielkiej wsypy! I chce po przeprowadzeniu pierwszego etapu, stworzyć
następny........., kiedy już opór garstki wspyiarzy będzie zmielony młyna czasu.
To jest jakieś wyjście.........

A tak, miedzy nami, pugeciarze i dziewiątomajowcy bronią nie tzw. przyjaznej
wyspy (byłaby ona przyjazną bez ich obecności) ale swoich przyjaznych garaży!
Rzeczywisty problem ekologiczny zupełnie olewają............

Takie są niestety smutne fakty.



Temat: Zgłoś uwagi do strategii miasta
mam uwagi do strategii miasta
Na stronie 53 projektu ( str. 65 pliku) tekst wspomina:

Są to zespoły dawnych Zjednoczonych Zakładów Przemysłowych K. W.
Scheiblera i L. Grohmana oraz Zespół Fabryczny I. K. Poznańskiego.
Oba zespoły wpisane są do rejestru zabytków.

I tu się spłakałem ze wzruszenia, że ktoś jeszcze pamięta Ludwika
Grohmanna. Bo jego dawnej fabryki (w 1921 połączonej z Scheiblerem
dla wspólnej walki z kryzysem) – już nie ma

- it does not exist –

czyli, państwo profesorstwo piszą o rzeczy nie istniejącej -

z fabryki Ludwika Grohmanna została tylko brama przy ul. Targowej i
tylko ta brama jest w rejestrze zabytków. W środku są wyłącznie nowe
budynki w tzw. lekkiej konstrukcji stalowej. Więc co tam było do
wpisywania do rejestru zabytków ?

Została jeszcze fabryka Henrysia Grohmanna od strony ul.
Tymienieckiego ale jej nie ma w rejestrze, podobnie, jak nie
figuruje tam żaden „zespół dawnych Zjednoczonych....”

- bo jedynym zespołem wpisanym do rejestru wojewódzkiego
konserwatora jest „Księży Młyn” z domami robotniczymi, remizą straży
pożarnej i willą Herbstów – no i tą imponującą przędzalnią, właśnie
przerabianą na lofty – zabytek będzie, jak cholera.

Dziedzictwo kulturowe, psia kość, nic, tylko wpisywać na listę
UNESCO.




Temat: Co zrobić na Wyspie Młyńskiej?
Czytam te posty i nie dowierzam własnym oczom!

Rewitalizacja wyspy! Panowie, czy wy naprawdę nie wiecie gdzie mieszkacie?
Bydgoszcz leży dokładnie na skrzyżowaniu dróg wodnych z Berlina na M.Czarne lub
jak kto woli do Królewca, i z Krakowa do Gdańska. I to był i jest jej główny
atut. Wiecie czym byłaby Bydgoszcz gdyby nie zbudowany tutaj kanał – ano
zapyziałą prowincjonalną mieściną. I sens rozwoju miasta, to przede wszystkim
przywrócenie utraconego charakteru portowego miasta. Może już nie będą pływać
tutaj barki ze zbożem, ale w ich miejsce muszą wejść "hausboty" z turystami.
Zaraz obok Bydgoszczy mamy wodną "pętlę wielkopolską" i pętlę
"toruńsko-elbląską", naprawdę nie trzeba wielkich inwestycji, aby ściagnąć do
nas turystów. To rzeka BRDA powinna żyć, wtedy ożyje wyspa, a na barkach
muszą mieszkać ludzie, muszą być kawiarenki, restauracje itp. A Wy piszecie o
łódeczkach, kajakach,trawniczkach, fontannach. To wszystko jest potrzebne, ale
nie to decyduje o charakterze miasta. Popatrzcie na Amsterdam, Kopenhagę, to
jest dla nas wzorzec, bo to są właśnie miasta portowe. A ta "Wenecja Bydgoska"
ktorą się tak wszyscy teraz zachwycają, to są poprostu, domy z magazynami od
strony wody, właśnie po to, aby towar rozładowywać prosto z barek.

A jeżeli chodzi o młyny Rothera, to wszystko o czym wspominacie, już dawno
wymyślono i jest dokładnie w projekcie Bulandy - oglądałem to na własne oczy.

Panowie życie to woda!!!

Pozdrawiam.




Temat: Przegrała z miastem proces o mieszkanie
> Ale do tej samej rzeki dwa razy się nie wchodzi i nawet analizując błędy przesz
> łości nie mamy pewności czy przy "podobnym" projekcie znowu nie pominiemy jakie
> goś kluczowego czynnika.

Wydaje mi się, że na fiasku poprzedniej próby zaważyły:
- brak popytu
- wybiórczość
Teraz popyt (podobno) jest. Rewitalizowana ma być cała dzielnica. Czynniki się
nie powtórzą.

Bo i "fiasko" oznacza coś innego. Tym razem nie jest to plajta inwestora czy
zatrzymanie remontów na 2-3 domach.
Tym razem grozi nam sknocenie rewitalizacji i utrata Księżego Młyna dla miasta.
Dlatego trzeba kazdemu inwestorowi dobrze patrzeć na ręce.



Temat: Do Slona28 raz jescze!
Już jestem - choć to "już" - trochę głupio brzmi
Zaraz Ci zrobię przelew, przynajmniej tyle uda mi się zrobić przed wyjazdem.
Po powrocie koniecznie Cię wyciągnę gdzieś na kawę

Mam totalny młyn w pracy - jak zawsze wszystkie najgorsze zmory ujawniają się
przed urlopem - nie wiem kiedy mi się uda spakować, nie mówiąc o całej reszcie -
jutro chyba odpuszczę sobie ćwiczenia, żeby się wyrobić. wrrrrrr..... nie lubię
tak...

Polepszyło się z Twoim kaszlem? Tak sobie myślę, że chyba powinnaś posiedzieć w
domu, przy takim ciągłym wychodzeniu, by załatwiać kolejne sprawy - nie
wygrzejesz się...

W sprawie moich długich kolczyków (jestem ich fanką), podobno jest już projekt
zastanawiam się czy w stakim tempie wyprodukują się do sierpnia ale
dziewczyna się bardzo przyłożyła, zresztą mam już sporo jej rękodzieł , i
wszystkie są niepowtarzalne. Te ślubne mają być z opali

Czy Twój Mężczyzna gotuje? Ja swojego nie mogę przekonać... do tańca namawiałam
go pół roku - teraz to uwielbia, z gotowaniem jakoś zupełnie mi nie idzie - nie
może, a właściwie nie chce złapać bakcyla
Masz jakieś sposoby?

Buziaki




Temat: Willa na Cyprze w betonowej skorupie
Jakoś fotografii słabiutka.
Zaś sam projekt podoba mi się - dom powinien być introwertyczny z zasady.

Młyn w Trudnej



Temat: KSIĘŻY MŁYN. Podstępne plany wysiedleń !
Minęły dwa lata
Ten wątek powstał już dwa lata temu. Czas na krótkie przypomnienie i
podsumowanie zamieszania wokół osiedla Księży Młyn.

Wszystko zaczęło się od propozycji firmy Opal. Ponad dwa lata temu
prezydent miasta dostał pismo zawierające propozycję przejęcia
osiedla Księży Młyn, domów na Ogrodowej i Placu Zwycięstwa. Opal
proponował wybudowanie nowych bloków i przekazanie ich miastu
wzamian chciał otrzymać opróżnione z ludzi budynki i teren.
Pomysł ten przybrał formę projektu uchwały rady miejskiej.
Po dyskusjach w prasie, na sesjach rady i protestach mieszkańców,
stowarzyszeń, architektów z projektu wykreślono firmę Opal i wpisano
w jej miejsce "firmę wyłonioną w konkursie".Niezmieniony w
pozostałej części projekt zatytułowano projektem rewitalizacji domów
familijnych i przyjęto jako intencyjną uchwałę rady miejskiej w
końcu 2007 roku. W myśl uchwały powołano komisję, która miała
opracować warunki przekazania osiedla i ogłosić konkurs na
wyłonienie inwestora. Chociaż komisję powołano wiele miesięcy temu,
nie podano do publicznej wiadomości efektów jej działań.
Dzisiaj na stronie Urzędu Miasta opublikowano informację:
www.uml.lodz.pl/index.php?str=1200&id=15372
"Z przeprowadzonych analiz wynika, że obecne uwarunkowania rynkowe
nie są przychylne inwestorom – wyjaśnił wiceprezydent Włodzimierz
Tomaszewski."
Czy to oznacza powolne wycofywanie się ze szkodliwego i niemożliwego
do przeprowadzenia projektu?
Optymistycznie wygląda informacja, że "władze miasta chcą
przygotować koncepcję programowo-przestrzenną",ale wyjaśnienie
powodu jest już kuriozalne: dlatego bo "Na razie banki nie patrzą
przychylnie na takie inwestycje".
Jeśli to ma być pierwszy zwiastun planowania przyszłości Księżego
Młyna to świetnie.Niestety może to być również początek impasu.
Uporczywe oczekiwanie na lepsze czasy dla uchwalonego projektu może
na lata blokować opracowanie rzeczywistego programu rewitalizacji.
Oby nie!



Temat: Pomysł na domy przy Ogrodowej...?
Pomysł na domy przy Ogrodowej...?
lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/651168.html
Ogrodowa mogłaby być jak nowa, gdyby nie magistrat
dziś

Mieszkania w zrewitalizowanych domach fabrycznych przy ul. Ogrodowej, z
czynszem około 5,50 zł miesięcznie za mkw. chce zaoferować łodzianom
organizacja non profit Centrum Zrównoważonego Rozwoju. Gmina nie jest
zainteresowana projektem.

- Miasto nic na tym nie traci. Cały czas będzie właścicielem zarówno terenu,
jak i tych domów, a co ważniejsze, nie wyda na inwestycję złotówki - tłumaczy
ideę Teresa Adamska z CZR. - Remont sfinansowałby bank, a raty kredytu
spłacane byłyby z czynszu. Na parterze familoków miałyby być lokale użytkowe,
co ma gwarantować dodatkowy dochód. Projekt zakłada również, że dotychczasowi
lokatorzy, którzy mają wykupione lokale, mogliby współfinansować
rewitalizację. Koszt odnowienia jednego metra oszacowano na 1,2 - 1,5 tys. zł.

Teresa Adamska twierdzi, że gmina nie jest zainteresowana realizacją projektu.

- Projekt jest interesujący, chętnie z niego skorzystamy, ale trzeba
dopracować sposób finansowania inwestycji. Zapewniam, że nie odrzuciliśmy
definitywnie tej propozycji, jesteśmy gotowi do negocjacji - mówi Wojciech
Michalski, dyrektor wydziału strategii i analiz UMŁ.

Słabszą stroną projektu jest sposób spłaty kredytu. Nie ma żadnej gwarancji,
że lokatorzy będą sumiennie, co miesiąc płacić czynsz. A skąd wtedy brać na
spłatę kredytu? - Dlatego chcemy parter przerobić na lokale użytkowe, bo to
gwarantuje stały dochód. Poza tym oferujemy dość niski czynsz, więc nie
powinno być kłopotu - mówi Teresa Adamska.

(mp.) - Dziennik Łódzki

==

Moim zdaniem pomysł genialny. Miasto jednak, prawdopodobnie w postaci imć
Tomaszewskiego chiałoby bo0gatego inwestora, ktory da w łapę. Ech...

Swoją drogą, ten sam mechanizm wartoby zastosować w przypadku domów na Księżym
Młynie. Oczywiście przy odpowiednim projekcie, bo tam lokale użytkowe w
parterach raczej nie wchodzą w grę.




Temat: Camerimage Łódź Center: relacja z kolejnej sesji
Księży Młyn trzy lata - ku przestrodze
by realista:

Wszystko zaczęło się od propozycji firmy Opal. Ponad trzy lata temu
prezydent miasta dostał pismo zawierające propozycję przejęcia
osiedla Księży Młyn, domów na Ogrodowej i Placu Zwycięstwa. Opal
proponował wybudowanie nowych bloków i przekazanie ich miastu
wzamian chciał otrzymać opróżnione z ludzi budynki i teren.
Pomysł ten przybrał formę projektu uchwały rady miejskiej.
Po dyskusjach w prasie, na sesjach rady i protestach mieszkańców,
stowarzyszeń, architektów z projektu wykreślono firmę Opal i wpisano
w jej miejsce "firmę wyłonioną w konkursie".Niezmieniony w
pozostałej części projekt zatytułowano projektem rewitalizacji domów
familijnych i przyjęto jako intencyjną uchwałę rady miejskiej w
końcu 2007 roku. W myśl uchwały powołano komisję, która miała
opracować warunki przekazania osiedla i ogłosić konkurs na
wyłonienie inwestora. Chociaż komisję powołano wiele miesięcy temu,
nie podano do publicznej wiadomości efektów jej działań.
"Z przeprowadzonych analiz wynika, że obecne uwarunkowania rynkowe
nie są przychylne inwestorom – wyjaśnił wiceprezydent Włodzimierz
Tomaszewski."
Czy to oznacza powolne wycofywanie się ze szkodliwego i niemożliwego
do przeprowadzenia projektu?
Optymistycznie wygląda informacja, że "władze miasta chcą
przygotować koncepcję programowo-przestrzenną",ale wyjaśnienie
powodu jest już kuriozalne: dlatego bo "Na razie banki nie patrzą
przychylnie na takie inwestycje".
Jeśli to ma być pierwszy zwiastun planowania przyszłości Księżego
Młyna to świetnie.Niestety może to być również początek impasu.
Uporczywe oczekiwanie na lepsze czasy dla uchwalonego projektu może
na lata blokować opracowanie rzeczywistego programu rewitalizacji.



Temat: Lista UNESCO - KM i fabryka Poznańskiego?
Pierwszy krok. Oby nie ostatni.
lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/845546.html
<<<<<<<<<<<<
Kompleks robotniczy na Księżym Młynie oraz domy familijne przy ul. Ogrodowej
mają zostać wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO - postarać się o to
będą musiały władze miasta. Wczoraj łódzcy radni przyjęli projekt uchwały w tej
sprawie. Umieszczenie Łodzi na liście najważniejszych zabytków świata ma nam
pomóc w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Prezydent
ma czas do końca czerwca, by powołać specjalny zespół złożony z urzędników
magistratu i radnych, który zajmie się przygotowaniem pełnej dokumentacji oraz
opracuje harmonogram działań.
/>>>>>>>>>>>>>

www.uml.lodz.pl/?str=1199&id=13602
<<<<<<<<<<<<<<<<
Łódź wyróżnia się wśród innych miast wyjątkowymi walorami architektonicznymi, a
zwłaszcza eklektycznymi i secesyjnymi. Możemy się poszczycić takimi perełkami
zabytkowymi jak: dawna fabryka Scheiblera i Grohmana na Księżym Młynie czy Pałac
K. Poznańskiego. Dlatego na dzisiejszej sesji radni przyjęli projekt uchwały,
dzięki któremu będzie można podjąć działania zmierzające do wpisania wybranych
łódzkich obiektów zabytkowych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

- Dla Łodzi oznacza to szansę na ogromną promocję - przekonywał projektodawca
uchwały wiceprzewodniczący RM Krzysztof Piątkowski. - Wystarczy, że udowodnimy
choćby to, iż dany obiekt stanowi wybitne osiągnięcie twórczego geniuszu
człowieka czy ilustruje znaczące oddziaływanie wartości w danej epoce, w
zakresie rozwoju architektury lub techniki.

W najbliższym czasie zostanie powołany zespół, złożony z radnych, konserwatora
zabytków i miejskich urzędników, który do 30 czerwca przygotuje projekt i
dokumentację niezbędną do wniosku o wpis do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego.

Obecnie na Liście Światowego Dziedzictwa znajduje się 851 miejsc w 184 krajach.
W Polsce na listę UNESCO zostały wpisane np.: Stare Miasto w Krakowie i Zamek
Królewski na Wawelu, Kopalnia Soli w Wieliczce, Zespół Architektoniczny i
Krajobrazowy w Kalwarii Zebrzydowskiej.
/>>>>>>>>>>>>>>>>>>



Temat: uwaga konkurs: pomysl na Łasztownie
Sam watek jest super ciekawy . Co prawda , niestety inwestorzy na razie nie
wywazaja bram miasta ( co prawda, obecnie sa tylko dwie:-) , dlatego wszelkie
plany maja charakter Science Fiction . Niemniej warto prowadzic nawet takie
akademickie dyskusje. Moim marzeniem byloby dopasowanie zastanej rzeczywistosci
w polaczeniu z historia tego miejsca. Jak to teraz wyglada to wiadomo - brud i
ubostwo , ale ma to tez posmak pewnej zapomnianej przez ludzi dzielnicy
portowej , z zatopiona barka przy jednym rozsypujacym sie nabrzezu , gdzie
niegdzie skorodowane mostki , porzucone boje i bardzo ladny choc zaniedbany
maly mostek do Osrodka Sportow Wodnych. Dawniej byla to dzielnica przemyslowa ,
w ktorej znajdowaly sie tez domy czynszowe , w ktorych zapalano
rowniez "czerwone latarnie" . Tak , wiec fajnie by bylo gdyby zrobilo sie tam ,
taka dzielnice szczecinskiego undergroundu , projektujac kamieniczki w stylu
hanzeatyckim - tak jak na wyspie Mlynow w Gdansku ( ktora przed wojna tez nie
byla elitarnym miejscem , wrecz przeciwnie a teraz szczyt Gdanskiego snobizmu.
W tych kamieniczkach mogly by powstawac kluby z zacieciem off-owym m.in
jazzowe , bo Szczecin zniknal z mapy tego gatunku muzyki,a kiedys byl calkiem
mocnym osrodkiem . Poza tym mogly by powstawac male hoteliki , przystan dla
statkow , bo jak wiadomo Berlinczycy to narod kochajacy wszystko co plywa , tak
wiec jestesmy miastem idealnym dla malych wypraw , a jak sie zapewni im baze
logistyczna to bedzie juz to kuszace. Trzeba im jednak to pokazac. Poza tym
fajnie by bylo wkomponowac jakis ladny park ,nawet maly skwer po po wojnie
Polacy nie zaprojektowali w tym miescie zadnego zielonego miejsca , jedynie
rewitalizowali to co juz zastali , a sztuka jest wniesc cos nowego nie tylko
szare bloki w centrum.
Rozpisalem sie , az nadto za co przepraszam ale uwazam ze temat jest bardzo
ciekawy .... bo to miejsce czyt. Łasztownia ma tzw. Genius Loci - moim zdaniem.
Boje sie jednak , ze jak przejmie to Tischman to znowu beda to szklane domy jak
ich Projekt Krakowskiego Nowego Miasta.



Temat: Inwestor da tysiąc nowych mieszkań za domy robo...
berger.m napisał:
> Sądzę, że nie trzeba się obawiać tego pomysłu władz miasta; nie godzi on w
> interesy osób posiadających mieszkania na Księżym Młynie.

W artykule :
Przyszły inwestor będzie musiał przekazać za domy familijne ponad 1000 lokali,
czyli tyle, ile mieszkań jest dziś w familokach. Dodatkowo ich wartość musi
zrównoważyć cenę, jaką ustali rzeczoznawca za zabytkowe budynki, w których
mieszkali niegdyś fabrykanccy robotnicy.

W mieszkaniach, które inwestor przekaże gminie, mają zamieszkać dotychczasowi
lokatorzy domów familijnych. ..... Jednak jeśli obecni lokatorzy domów
familijnych będą chcieli pozostać w centrum, gmina zaoferuje im nowe mieszkania
w tej części Łodzi."

1. Ani słowa o powrocie - wymowa artykułu jest taka, ze inwestor ma zrealizować
całkowicie własny program dla Księżego Młyna. Moze nie przewidywać mieszkań.
A mieszkańcy _mają_zamieszkać_ w nowych lokalach.

"Miasto liczy, że dzięki inwestycji zamienią się w luksusowe apartamenty,
hotele i galerie."

2. Wyliczenie i rozliczenie się z inwestorem co do wartości mieszkań tez
potwierdza raczej "wywózkę" mieszkańców i oddanie terenu inwestorowi.
Przewiduje się jedynie wybór lokalizacji przyszłego mieszkania Olechów lub
Śródmieście. Nie ma ani pół słowa o tymczasowości przesiedlenia.

Miejmy nadzieję, że była to informacja baaaaardzo ogólnikowa i pośpieszna.
Niemniej nie liczyłbym za bardzo na rozsądek władz tego miasta. Jesli nie
będzie reakcji - jestem w stanie przyjąć, że nie pomyslano o zdecydowanej woli
mieszkania na Księżym Młynie przez niektórych dotychczasowych mieszkańców.
Raczej ustalano na ile atrakcyjny moze być nowy projekt.
Więc po stronie mieszkańców teraz cała praca nad wynegocjowaniem warunków, aby
nie byli traktowani wyłącznie jako "wysiedleńcy".

> Nie obawiajcie się, ...
Takis pewny - pracujesz przy projekcie ?

pozdr.




Temat: KSIĘŻY MŁYN - oświadczenie 114 mieszkańców
UMŁ - "Pytanie o mieszkanie"
Przytaczam tekst "Pytanie o mieszkanie" zamieszczony na stronie UMŁ 7 lutego 2007
www.uml.lodz.pl/index.php?menu2=2&zapytanie=2,01&poz=1&id=6089
Zakończyło się już zbieranie ankiet wstępnych dotyczących planowanego procesu
rewitalizacji domów familijnych na obszarze Księżego Młyna, okolic pl.
Zwycięstwa i ul. Ogrodowej. Samo badanie spotkało się z ogólną życzliwością
mieszkańców, którzy chętnie wypełniali kwestionariusze w domach bądź w
specjalnie stworzonych punktach kontaktowych. Wielu z nich widzi bowiem w
proponowanym projekcie szansę na wyraźną poprawę warunków mieszkaniowych.
Frekwencja wyniosła około 80 %, w tym ok. 16 procent ankiet zostało wypełnionych
w punktach kontaktowych. Oficjalne wyniki ankiet poznamy prawdopodobnie pod
koniec lutego bądź na początku marca.
Rozmowy z mieszkańcami miały na celu rozpoznanie ich oczekiwań i potrzeb
lokalowych. Jak zapewnił wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski
przeprowadzona ankieta i informacje, jakie dzięki niej zebrała gmina, będą
punktem wyjścia do opracowania szczegółów procesu.

Przepytywanie najemców i właścicieli domów familijnych rozpoczęło się 15
stycznia tego roku. Podczas kilkuminutowej rozmowy padały pytania m.in. o metraż
zajmowanego mieszkania oraz preferowaną przez respondenta formę uczestnictwa w
planowanym procesie. Badano także obecne warunki mieszkaniowe respondentów:
wysokość czynszu, opłaty związane z utrzymaniem mieszkania oraz liczbę osób w
gospodarstwie domowym. Jedno z ostatnich pytań dotyczyło zainteresowania
udziałem w programie umożliwiającym zdobycie pracy w ramach procesu rewitalizacji.

Przypomnijmy, że proponowany przez miasto projekt rewitalizacji zakłada, że
inwestor przygotuje mieszkania zamienne, w których na preferencyjnych warunkach
mogliby zamieszkać obecni lokatorzy domów familijnych. Wartość nowych mieszkań
nie może być niższa od obecnych, gdyby jednak tak się stało inwestor zobowiązał
się do dopłacenia różnicy.
Gdyby mieszkańcy w przeprowadzanych ankietach zgodzili się na proces
rewitalizacji, miasto na podstawie zdobytych danych przygotuje odpowiednią
uchwałę Rady Miejskiej, która szczegółowo opisze realizację projektu.



Temat: Architekci w Łodzi o rewitalizacji
Nie MRR - Errata
Potrafimy rewitalizować
Łódzki „Program rewitalizacji domów familijnych” zdobył pierwsze miejsce w
konkursie „Dobre Praktyki Partnerstwa Publiczno-Prywatnego”, organizowanym przez
Ministerstwo Gospodarki i Investment Suport. Pokonaliśmy 41 projektów z całej
Polski, startujących w 4 kategoriach. Nasza koncepcja zwyciężyła w kategorii
„Infrastruktura komunalna”. W uzasadnieniu czytamy m.in. „Projekt w nowatorski
sposób realizuje ważne zadania publiczne, jakim jest zapewnienie przez gminę
dostępu do mieszkań ludziom niezamożnym oraz wspiera odnowę zabytkowej
substancji miejskiej”. Łódzka koncepcja uznana za „modelową” otrzymała nagrodę
główną w wysokości 250 tys. zł, którą miasto może przeznaczyć na analizy
przedrealizacyjne.

Program rewitalizacji domów familijnych zakłada odnowienie 33 zabytkowych famuł
na Księżym Młynie, pl. Zwycięstwa i ul. Ogrodowej. Inwestor wybuduje i przekaże
miastu nowe budynki z lokalami mieszkalnymi, a w zamian otrzyma domy familijne,
które zmodernizuje, zachowując ich zabytkowy charakter.

Organizatorzy „Dobrych praktyk PPP” przyznali także nagrody główne w trzech
innych kategoriach: „Infrastruktura sieciowa” wygrał projekt z Bytomia,
„Infrastruktura sportowo-rekreacyjna” – Starostwo Powiatowe w Lidzbarku
Warmińskim”, a w kategorii „Małe PPP” nagrodzono Rudę Śląska.

Celem konkursu „Dobre Praktyki PPP” jest popularyzacja partnerstwa
publiczno-prywatnego i wypracowanie modelowych projektów w tym zakresie. (J.Cz.)
www.uml.lodz.pl/?str=1200&id=14032



Temat: Spotkanie w magistracie z mieszkańcami Księżego...
Jest pewien problem - dla wszystkich, któży chcą się wynieść z Księżego Młyna
oferta rysuje się bez wątpienia atrakcyjnie - o ile zapewnienia prezydenta uda
się zrealizować - co nie jest takie oczywiste, bo pomysły Tomaszewskiego musi
jeszcze przegłosować Rada Miejska, a projekt finalny tych ustaleń zaakceptować
inwestor.

Gorzej jednak wygląda sprawa dla tych, którzy chcieliby na Księżym Młynie
pozostać! W projekcie pierwszego wiceprezydenta i firmy opal po prostu nie
przewiduje się takiej opcji! Stawia się znak równości pomiędzy słowem
rewitalizacja a tym projektem. Tym samym rewitalizacja równa się - jak mówi
Tomaszewski - rozwiązanie kompleksowe, czyli wyprowadzenie wszystkich i
dokumentna zamiana domów familijnych w luksusowe aparamenty. Pytanie czy nie
jest to fałszywa alternatywa, czy nie da się zrobić dogłębnych remontów nieco
mniejszym kosztem - nie zmieniając całego wnętrza domów familijnych?

Rozwiązanie idealne - wyprowadzić tych, którzy woleliby mieszkać gdzieś indziej
i pozostawić zapaleńców Księżego Młyna, sprzedając korzystnie mieszkania po
wyprowadzonych lokatorach. Mam nadzieję, że debata na łamach Gazety pozwoli
znaleźć rozwiązanie najbliższe ideałowi, określić ewentualne źródło środków na
takie rozwiązanie, stwierdzić jaki jest rzeczywisty stan budynków itp...

Praca dla Stowarzyszenia - patrzeć władzy na ręce! Pilnować by obietnice złożone
wobec tych, którzy chcieliby się wyprowadzić zostały dotrzymane! I w miarę
możliwości dbać również o interesy tych, którzy chcieliby pozostać - po to by
aktywistów i admiratorów tego miejsca nie wymienić na ludzi, których jedyną
zaletą jest to, że stać ich na zamieszkanie w luksusowym apartamencie w modnym
miejscu.



Temat: pytanko, o Grassa
cytaty
w miejscach opisywanych przez Grassa w tzw. trylogii gdańskiej

tu masz kilka fragmentów artykułow z archiwum GW dotyczących tego:

"- W rozmaitych częściach miasta, na specjalnych emaliowanych tabliczkach
umieszczone zostaną cytaty z twórczości gdańskich pisarzy - mówi Maciej Nowak,
dyrektor NCK. - Będą to cytaty z utworów samego Grassa, Stefana Chwina, Pawła
Huellego, Bolesława Faca opisujące gdańskie ulice, domy, place.

Tabliczek ma być 28. Pierwsza zostanie zainstalowana na rodzinnym domu pisarza
przy ul. Lelewela 13 w Gdańsku Wrzeszczu."

"Konserwator zabytków nie zgadza się na umieszczenie na gdańskich zabytkach
tablic z cytatami z książek Guentera Grassa, Pawła Huellego, Stefana Chwina.
Projekt "Czytanie Gdańska" rozpoczął się podczas wizyty Grassa w Gdańsku -
wtedy powieszono pierwszą tabliczkę na jego domu. Kolejne, z cytatami
dotyczącymi odpowiednich miejsc, pojawiły się na kościołach, w przejściach
podziemnych, w knajpach. Pozostało jeszcze dziewięć tablic, które opisują
gdańskie zabytki: kościół Mariacki, Wielki Młyn, Ratusz Staromiejski. Ale
konserwator uważa, że zabytki tej klasy nie potrzebują takich ozdób."

"Emaliowane tabliczki, wykonane starą technologią, z cytatami z dzieł gdańskich
pisarzy rozwiesza Nadbałtyckie Centrum Kultury. Projekt "Czytanie Gdańska"
rozpoczął się rok temu. Z 28 tablic udało się na razie powiesić tylko 11 -
pierwsza z nich znalazła się na rodzinnym domu Guentera Grassa przy ul.
Lelewela we Wrzeszczu.

- Nie mamy zgody konserwatora na wywieszenie wszystkich tablic - mówi Lidia
Makowska z Nadbałtyckiego Centrum Kultury. - Konserwator nie pozwolił umieścić
tablicy między innymi na Wielkim Młynie, choć wiszą na tym budynku przeróżne
reklamy."




Temat: projekt uchwały w sprawie oddaniaKsiężego Młyna
Chyba masz rację ale nie mogę się powstrzymać
Kilka uwag do projektu:
1) czy zastosowanie zamiany jest skutecznym sposobem obejścia procedur
przetargowych?
2) Trzy podstawowe przesłanki podjęcia radykalnych działań na Księżym Młynie to:
- boom mieszkaniowy może szybko się skończyć - mało prawdopodobne żeby ceny
mieszkań w dłuższej perspektywie mogły się obniżyć (zarobki będą
rosnąć,emigracja zarobkowa zacznie wracać). Poza tym OPAL będzie sprzedawał
mieszkania na Księżym Młynie najwcześniej za 4 lata i nie boi się załamania na
rynku nieruchomości (zakłada ,że cena za 1m2 będzie wynosić ok 15 tys. złotych)
-budynki są w złym stanie technicznym i wymagają natychmiastowych działań - nie
dotyczy to napewno budynków na Księżym Młynie -wystarczy przytoczyc opinie WKZ
-mieszkańcy popierają propozycje OPALA - opinie na temat ankiety przeprowadzonej
wśród mieszkańców KM sa jednoznacznie negatywne
I jeszcze krótko:
-po co OPALOWI 10 lat dzierżawy skoro po 2 latach ma oddac maistu mieszkania w
blokach?
-czy właściciele mieszkań mają być przymusowo wysiedlenie - zastoswanie art 6
cytowanej w projekcie ustawy o godspodarce nieruchościami
-zapewnienie mieszkań dla ok 30% lokatorów spadnie na miasto
- wycena wartości mieszkań jest cokolwiek nierzetelna- chętnie kupiłbym cały
budynek familijny na KM za cenę o 50% wyższą niż wymagana prze projektodawcę
uchwały. Zobowiązuję sie równocześnie do wykonania wszystkich remontów zgodnie z
wymaganiami konserwatorskimi. Gdzie mam się zgłosić. Oczywiście zobowiązuję się
również do zaproszenia I Wiceprezydenta Włodzimierza Tomaszewskiego na
kilkutygodniowy pobyt w moim domu,żeby mógł sprawdzić moją wiarygodność



Temat: Na ratunek młynom
Na ratunek młynom
Za Gazeta Lubuska....

"Część podgorzowskiej wsi może stać się żywym skansenem. Jeśli się uda, nie
będzie można stawiać tu masztów telefonii czy budować fabryk, a Unia da
pieniądze na remonty.

To będzie pierwszy park kulturowy w Lubuskiem. Obejmie on w Bogdańcu trzy
młyny przy ul. Leśnej, rzeczkę Bogdankę oraz pokaźną część starodrzewu bukowo-
dębowego. - Park to specjalny obszar chroniony, gdzie równie ważne są zabytki
kultury materialnej, w tym wypadku młyny, jak i przyroda - tłumaczy Błażej
Skaziński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków....

No pewnie - cały Gorzów ogłosić skansenem - może Unia dałby kasę na remonty
poniemieckich budowli? A tak ciesza sie właściele trzech na krzyż młynów....
A reszta - bez telefonów - szansy na prace - no chyba że przy odbagnianiu
stawów - no ale to praca zastepcza... Jeszcze zakażą jazdy samochodem -
obowiazywać będzie w skansenie komunikacja konna - wozy i bryczki wróca do
łask.

"...We wsi nie będzie można stawiać masztów telefonii ani budować fabryk.
Natomiast właściciele domów nie będą mogli dowolnie malować fasad czy
zmieniać ogrodzeń bez konsultacji z radą parku. ..."

czyli co? wywłaszczenie? Jeżeli budynek nie jest zabytkowy to także nie moge
sobie pomalowac płotu jak chcę? Paranoja.

"...Mieszkająca w jednym z trzech młynów Danuta Bilska dodaje, że za wszelką
cenę trzeba je ratować...."

No pewnie - też bym chciał aby mi chate remontowano za wszelka cenę -
zwłaszcza jak kasa nie moja...

Paranoja... Ciekawe co na to inni mieszkańcy? Jakiś urzedas napisał projekt -
zatwierdzili - wdrażał go będzie kolejny urzedas za Unijna kasę...



Temat: Czy Księży Młyn pozostanie zabytkiem?
Możemy snuć wizje dalej
Jest rok 2015. Z projektów remontu Księżego Młyna po raz kolejny nic nie wyszło.
Zainteresowanych inwestorów odstraszył czarny PR na łamach lokalnej prasy, a
władze miasta zniechęciła do działań prokuratura, która zajęła się planami
sprzedaży osiedla mało znanemu inwestorowi.

Osiedle dzięki temu zachowało swoją niepowtarzajną atmosferę. Mimo że jest
środek lata i piękna pogoda spotkałem zaledwie dwie osoby: pana Władka, bardzo
zmeczonego po hucznie obchodzonych imieninach kolegi i panią Kazimierę siedzącą
na laweczce przed jednym z domów. (Przepraszam, jeszcze pod jednym z domów leży
w wymiocinach pobity lump). Oczywiście- pijacy są mniejszością na osiedlu,
większość z nich zniknęła, gdy zlikwidowano lokale socjalne. Niskie czynsze
jednak nie wyeliminowały ich całkowicie.

Domy robotnicze stoją nadal, może nieco bardziej zaniedbane i odrapane niż w
2007r., ale ich stan techniczny jest zaskakująco dobry. Magia miejsca
przyciągnęła wielu lokatorów należących do tzw. klasy średniej, zwabionyc
niepowtarzalnością mieszkań i pięknym (wciąż) otoczeniem. Niestety, nie
pociągnęło to za sobą ani większych remontów, ani powstaniem pubów czy kawiarni.
Jedyną zmianą jest sklep spożywczy na parterze jednego z domów. Większość jego
obrotów zapewnia sprzedaż chleba, masła i najtańszego wina. Zamożniejsi
lokatorzy robią i tak większe zakupy w jednym z licznych łódzkich hipermarketów.

Mniej więcej raz w miesiącu przed osiedlem zatrzymuje się autokar pełen
turystów. Słychać głos przewodnika "proszę państwa, tutaj mamy osiedle
robotnicze zbudowane przez fabrykę Scheiblera. to jeden z najciekawszych
obiektów w Łodzi... Niestety, do dziś nie ma tu ani pubów, ani restauracji, ani
nawet żadnego ciekawszego muzeum- a szkoda... A teraz zapraszam do autokaru, w
planie dzisiaj mamy jeszcze przejazd do Warszawy i zwiedzanie starego miasta".
Za to są spore szanse na wpisanie kompleksu na listę UNESCO. Tylko co z tego jak
turystów ani śladu, a łatwiej niż coś zjeść i kupić pamiątkę jest stać się
ofiarą mordobicia...



Temat: KSIĘŻY MŁYN - oświadczenie 114 mieszkańców
Tomaszewski podnosi stawkę
www.uml.lodz.pl/index.php?menu2=2&zapytanie=2,01&poz=1&id=6079
<<<<<<<<<<<<<<
Specjalnie dla lokatorów rewitalizowanych budynków w Łodzi przygotowane zostały
zmiany w polityce czynszowej. Tych, którzy zdecydują się na zamianę starych
mieszkań w budynkach objętych rewitalizacją na mieszkania w nowych budynkach,
nie będzie obowiązywał wyższy czynsz. Opłaty za użytkowanie lokalu będą
utrzymane na analogicznym poziomie w stosunku do dotychczas użytkowanych
budynków. Nowe zapisy znają się w projekcie Rady Miejskiej przygotowanym przez
prezydenta.

- Jest to zachęta dla mieszkańców, którzy zdecydują się na zamianę mieszkań.
Pozwoli to w pełni uruchomić rewitaliazcję tych budynków –stwierdził
wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski.

Nowe zasady znajdą zastosowanie przy rewitalizacji domów familijnych na Księżym
Młynie.W nowo wybudowanych lokalach stawka czynszowa zostanie obniżona o 15
procent w stosunku do stawki bazowej (obecnie wynosi 3,25 zł, a po obniżce
wyniesie 2,85 zł za mkw). Zmiany w polityce czynszowej w nowo przejętych przez
lokatorów budynkach dotyczą jednak tylko pierwszych najemców, przeprowadzających
się do nowych domów.
Kolejnym ułatwienie dla mieszkańców rewitalizowanych budynków jest możliwość
wykupu nowych mieszkań z 85- procentową bonifikatą. Projekt uchwały
obowiązywałby tylko te osoby, które mają takie prawo w stosunku do starego
mieszkania. Projekty nowych rozwiązań zostaną poddane głosowaniu na najbliższej
sesji Rady Miejskiej. (Ed)
/>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

To już prawie przekupstwo.



Temat: KSIĘŻY MŁYN - oświadczenie 114 mieszkańców
kilka komentarzy:
1
> Jeśli wyniki ankiet będą wskazywały na ogólną akceptację społeczną
> proponowanego procesu rewitalizacji domów familijnych i chęć poprawy warunków
> mieszkaniowych,

To jest po prostu piękne i odsłania manipulację dokonaną w ankiecie - "jeżeli
mieszkańcy wyrażą chęć poprawy warunków mieszkaniowych" to będzie to
zinterpretwoane jako wyrażenie zgody na koncepcję rewitalzicji zaproponowaną
przez Wiceprezydenta.
Czyli:
- Chcesz, żeby było dobrze? - pyta Pierwszy Rzecznik
- TAK! - odpowiada mieszkaniec
- To znaczy, że jesteś za naszą koncpecją - stwierdza Pierwszy Rzecznik
Zresztą jaka odpwowiedz i na jakie pytanie oznacza "akceptację"? (w ankiecie
nie ma przecież pytania "Czy akceptuje Pan/Pani koncepcje rewitalizacji
zaproponowaną przez Miasto?")
I jewszcze jedno - obawiam się że "ogólna akceptacja" jest na tyle pojemnym
stwierdzeniem, że będzie ją można "uzyskać" z dowolnego pytania w ankiecie.

2.
> Odnowa obszarów miejskich. Przewidziano na ten cel na najbliższe 7 lat
> łącznie dla całego województwa łódzkiego 60,47 mln euro. Dla porównania
> projekt rewitalizacji zabudowy przy ul. Nawrot 7, ukończony przez Miasto w
> 2006 r.wykonany został za około 3 mln euro. Liczby te pokazują jasno, że
> środki unijne będą jedynie w niewielkim stopniu wspomagać proces
rewitalizacji w Łodzi.

To ja jestem ciemny - dla mnie te liczby nie pokazują nic "jasno"
Zakładając że połowa środków unijnych (30 mln) będzie przeznaczona na Łódź (ok.
połowa mieszkańców wojewóztwo mieszka w Łodzi), i uwzględniając, że budynek na
Nawrot jest ok. trzykrotnie większy od familika na Księżym Młynie, otrzymuje
się, że ze środków uniunych można zrewitalizować ok 30 domów familinych (czyli
więcej niż jest ich na Księżym Młynie).

3. Na ikonce na którą się klika wchodząc w artykuł widnieje zdjęcie
zrewitalziowanego budynku przy ul. Księży Młyn 2. Rozumiem, że ten
zrewitalziwoany budynek nie zostanie oddany inwestorowi - po co oddawać do
rewitalziacji budynek zrewitalziwoany? Przychodzi mi do głowy tylko jeden
argument - należy ten budyenk oddać, bo inwestor tego chce (przy czym
oczywiście mówimy o jakimś hipotetycznym inwesorze - bo inwestor nie został
przecież jeszcze wybrany wybrany ;))

4.
> Oczywiste jest więc poszukiwanie przez Miasto odpowiedniego inwestora dla
> tych obszarów

Już nie musicie sie tak tłumaczyć...
Trzeba było szukać - to szukaliście. I to z jakim poświęceniem - nawet na końcu
świata ;).




Temat: Najważniejsza dyskusja o Księżym Młynie
Propozycja UMŁ - zamiana mieszkań
Zapraszamy do zamiany 2007-02-15
www.uml.lodz.pl/index.php?menu2=2&zapytanie=2,01&poz=1&id=6079

Specjalnie dla lokatorów rewitalizowanych budynków w Łodzi przygotowane zostały
zmiany w polityce czynszowej. Tych, którzy zdecydują się na zamianę starych
mieszkań w budynkach objętych rewitalizacją na mieszkania w nowych budynkach,
nie będzie obowiązywał wyższy czynsz. Opłaty za użytkowanie lokalu będą
utrzymane na analogicznym poziomie w stosunku do dotychczas użytkowanych
budynków. Nowe zapisy znają się w projekcie Rady Miejskiej przygotowanym przez
prezydenta.

- Jest to zachęta dla mieszkańców, którzy zdecydują się na zamianę mieszkań.
Pozwoli to w pełni uruchomić rewitaliazcję tych budynków – stwierdził
wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski.

Nowe zasady znajdą zastosowanie przy rewitalizacji domów familijnych na Księżym
Młynie. W nowo wybudowanych lokalach stawka czynszowa zostanie obniżona o 15
procent w stosunku do stawki bazowej (obecnie wynosi 3,25 zł, a po obniżce
wyniesie 2,85 zł za mkw). Zmiany w polityce czynszowej w nowo przejętych przez
lokatorów budynkach dotyczą jednak tylko pierwszych najemców, przeprowadzających
się do nowych domów.

Kolejnym ułatwieniem dla mieszkańców rewitalizowanych budynków jest możliwość
wykupu nowych mieszkań z 85-procentową bonifikatą. Projekt uchwały obowiązywałby
tylko te osoby, które mają takie prawo w stosunku do starego mieszkania.
Projekty nowych rozwiązań zostaną poddane głosowaniu na najbliższej sesji Rady
Miejskiej. (Ed)




Temat: Mieszkańcy mówią "NIE" dla manipulacji
Mieszkańcy mówią "NIE" dla manipulacji
Ostatni artykuł panów Marteli i Bukowieckiego przekroczył cienką linię braku
obiektywizmu, na której balansowały poprzednie artykuły Gazety dotyczące
przyszłości domów familijnych.
Nie jest prawdą, że Urząd Miasta Łodzi zlecił wykonanie ankiety aby
sprawdzić, jak powszechne są opinie wśród mieszkańców domów familijnych,
sprzeciwiające się „zamierzeniom australijskiej firmy Opal Property
Developments”. Cel ankiet deklarowany przez Miasto był inny. Inny też był ich
cel rzeczywisty – chodziło o uzyskanie wrażenia popierania idei wysiedlenia
przez samych wysiedlanych . Dopiero w reakcji na wadliwe ankiety, które nie
dawały możliwości odpowiedzi mieszkańcom, chcącym pozostać w swoich
mieszkaniach, powstało oświadczenie wyrażające wprost taką wolę, podpisane
przez 114 osób.
Stanowczo protestuję przeciwko manipulowaniu faktami przez Gazetę !

Inną ,znacznie poważniejszą manipulacją jest nieustanne używanie słów
rewitalizacja do opisu planowanej operacji wysiedlenia mieszkańców z Księżego
Młyna i przekazania bezcennego terenu z kompleksem kilkudziesięciu
zabytkowych, zamieszkanych budynków inwestorowi prywatnemu.
TO NIE JEST REWITALIZACJA!. Być może pomysłodawcy przypuszczają, że potem ona
nastąpi. Nie ma jednak żadnych znanych, pisemnych, nawet najbardziej
lakonicznych projektów dalszego ciągu . Dopiero wnikliwa dyskusja nad tym
dalszym ciągiem może przynieść odpowiedź na pytanie o najlepszą przyszłość
dla Księżego Młyna. Wcześniej jednak opinia publiczna powinna poznać te
plany. To one powinny zostać poddane analizie specjalistów i jakiemuś
werdyktowi. Apeluję do Gazety o zachowanie obiektywizmu w tej sprawie! Chodzi
o przyszłość niesłychanie ważnej części naszego miasta.
Nie ma potrzeby żeby decyzje podejmować pochopnie. Budynki na osiedlu Księży
Młyn są zamieszkane i w krótkim czasie nic im nie grozi.Rewitalizacja to
także skomplikowane działania społeczne ,o czym się nie wspomina wcale. Na
Księżym Młynie znaczna część mieszkańców stworzyła więzi nie znane w innych
częściach miasta. W moim przekonaniu w wielu wypadkach jest to sytuacja
modelowa. Działają tu i zgodnie współpracują instytucje społeczne .To też
jest wartość , której nie wolno w rewolucyjny sposób zlikwidować.
Zastanówmy się poważnie przed podjęciem nieodwracalnych decyzji.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 1 z 4 • Znaleziono 104 wyników • 1, 2, 3, 4