Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projektowanie ogrodów Warszawa





Temat: Czy Wrocław wystartuje w "projektach norweskich"?
Czy Wrocław wystartuje w "projektach norweskich"?
www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_050630/warszawa_a_1.html
Miliony znad fiordów

Galerie na Starówce, centrum nauki nad tunelem Wisłostrady, przebudowa trzech
parków - na te cele władze Warszawy oczekują deszczu pieniędzy z Norwegii.

warszawa_a_1-1.F.jpg
Pieniądze z EOG mają być przeznaczone m.in. na inwestycje na Starym Mieście
(c) KUBA KAMIŃSKI

Wszystkich elektryzują starania Warszawy o dotacje z funduszy Unii
Europejskiej.
Pokorzystnej dla stolicy decyzji Ministerstwa Gospodarki miasto ma szansę na
ponad 350 mln zł na skończenie pierwszej linii metra. Jak ustaliła "Rz",
władze
miasta spoglądają jednak łakomym wzrokiem nie tylko w kierunku Brukseli.

Urzędnicy po cichu przygotowują się do ubiegania się w tym roku o dotacje z
funduszu EOG. Co to takiego? Pomoc finansowa dla nowych członków UE od krajów
spoza niej, ale pozostających ze zjednoczoną Europą w unii celnej (Norwegia,
Islandia i Liechtenstein). Ponad 95 proc. pieniędzy wyłoży najbogatsze z tej
trójki Oslo, dlatego urzędnicy nazywają ten program funduszem norweskim.
Poślizg już na starcie

-To duża szansa dla Warszawy. Nie możemy jej zmarnować - przyznaje Sławomir
Skrzypek, wiceprezydent Warszawy. - Trzy tygodnie temu w Polsce gościła
wiceburmistrz Oslo Grete Horntvedt. Podpisaliśmy list intencyjny w sprawie
współpracy -przypomina. Według Ministerstwa Gospodarki do podziału na całą
Polskę w latach 2004 - 2009 będzie prawie 2,2 mld zł (przy stosowanym przez
urzędników umownym przeliczniku 4,1 zł za 1 euro). Czy Warszawa ma szansę na
pieniądze znad fiordów? Władze miasta twierdzą, że tak. Istnieje już wstępna
lista projektów o łącznej wartości prawie 390 mln zł (patrz ramka).

- Przygotowujemy już załączniki do wniosków aplikacyjnych. Dla kilku projektów
mamy gotowe studium wykonalności. Ze zgłoszeniem czekamy tylko, aż
Ministerstwo
Gospodarki ogłosi nabór -twierdzi Bartosz Dubiński z Biura Strategii.

Istnieje nadzieja, że stołeczni urzędnicy wyciągnęli wnioski z kompromitacji z
ubiegłego roku. Przypomnijmy: po szumnych zapowiedziach Biuro Strategii
przygotowało w pierwszym terminie tylko jeden wniosek - o 18,7 mln zł na
budowę
linii tramwajowej Bemowo - Bielany, czyli odświeżony projekt z lat 90.

Według naszych informacji dotacje z funduszu norweskiego mogły wystartować
już w
ubiegłym roku, ale nie zaczęły się do tej pory. Powód? Resort gospodarki nie
przygotował na czas zasad ich przyznawania. - Program operacyjny wysłaliśmy
właśnie do zaakceptowania stronie norweskiej. Pierwszy nabór wniosków
planujemy
ogłosić latem - zapewnia Małgorzata Wierzbicka z Ministerstwa Gospodarki.
Oslo zamiast Brukseli

"Norweskie" wnioski przygotowane na ten rok nie olśniewają rozmachem.
Największy
z nich (ponad40 mln zł) dotyczy ocieplania budynków. Nie wszystkie wydają się
też potrzebne. Dla przykładu: aż 2 mln zł władze Warszawy chcą, dzięki
dotacjom,
wydać szkolenie armii stołecznych urzędników.

Ciekawsze projekty stolica zostawiła na kolejne lata. Zamierza ubiegać się o
dofinansowanie budowy Centrum Nauki Kopernik nad tunelem Wisłostrady (dwa
tygodnie temu został unieważniony przetarg na jego projekt i budowę). Prawie
100
mln zł ratusz chce przeznaczyć na renowację piwnic w staromiejskich
kamienicach
-miałyby w nich powstać galerie i kafejki. Fundusz norweski może być też kołem
ratunkowym dla projektów, dla których władzom miasta nie uda się uzyskać
dotacji
z Brukseli. Widmo klęski wisi np. nad staraniami o ponad 60 mln zł z unijnej
puli dla Mazowsza na przebudowę Krakowskiego Przedmieścia. W tej sytuacji
Biuro
Strategii rozważa zwrócenie się o pomoc do Oslo. W staraniach o dotacje
Warszawa
będzie miała sporą konkurencję. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie
Gospodarki, funduszem norweskim interesują się samorządy z całej Polski. A o
dotacje mogą się też ubiegać instytucje niepubliczne, np. organizacje
pozarządowe.
KONRAD MAJSZYK

Projekty

Projekty do zgłoszenia w tym roku
>ocieplanie budynków użyteczności publicznej w latach 2005 2008 40,3 mln zł •
miejski system informacji o chorych 4,2 mln zł • I etap przebudowy Ogrodu
Saskiego (remont fontanny Marconiego) 2,5 mln zł • szkolenie miejskich
urzędników 2 mln zł

Projekty do zgłoszenia w latach następnych
>Centrum Nauki Kopernik na Powiślu 157 mln zł • renowacja piwnic w budynkach
Starego Miasta 99 mln zł • przebudowa parku Skaryszewskiego 60 mln zł •
miejski
system opieki geriatrycznej 16,8 mln zł • przebudowa parku im. gen.
Orlicz-Dreszera 6 mln zł • miejski system ratownictwa medycznego (na wypadek
ataku terrorystycznego) 1 mln zł • program zwalczania patologii w rodzinach 1
mln zł




Temat: Warszawa - tego nie można przegapić.
lmalczewski napisał:

> To chyba oczywiste ale ok:
>
> > Kościół Św. Floriana - typowy neogotyk jakiego dziesiątki w całej Kongres
> ówce
> > > WFDiF /Archiwum/- no i co ma tam robić turysta? Przeglądać mikrofil
> my?
> > > Parkiem za Sheratonem, aż przejściem aż do Wisły i pomnika Saperów
> -
> niesamowite krajobrazy, szczególnie rozpadające się płyty na
socrealistycznych
> schodach i na końcu zakłamany pomnik sapera. Ogród Luksemburski to pewnie
przy
> tym beznadzieja.
> > > Kino Iluzjon - czy turysta ma tam filmy oglądać jakby nie mógł tego
> zrobić
> u siebie w domu albo w swoim mieście? A może chodzi o architekturę? Mies van
> der Rohe tego jednak nie projektował, więc bez przesady
> > > Teatr Komedia - piękny obraz Polnische Wirtschaft z sypiącym się ty
> nkiem i
> ścianami pomazanymi graffiti
> > > Bazylika na Kawęczyńskiej - w byle dzielnicy każdego zachodniego mi
> asta są
> podobne kościoły, trudno więc czymkolwiek uzasadniać tłuczenie się tam przez
> całe miasto
> > > Ogród Botaniczny - ogród botaniczny w skali mikro nie jest nadzwycz
> ajną
> atrakcją turystyczną.
>
> Warszawa ma BARDZO mało do zaprezentowania jeśli chodzi o atrakcje. Może za
to
> pochwalić sie brzydkimi chodnikami, okropnymi latarniami, nieremontowanymi od
> 30 lat elewacjami, budami MarcPolu na Placu Defilad, liszajowatymi blokami w
> centrum, halą KDT, brudnym dworcem PKP, banalnymi stacjami metra,
> przerdzewiałym taborem miejskim, łóżkami polowymi ze sznurowadłami i
> niezliczoną ilością billboardów na każdym rogu. Są w Polsce miasta
biedniejsze,
>
> które na polu elementarnej estetyki prezentują się znacznie lepiej.

Oj zawiało Speerem..
Wiesz, przykro mi że masz takie kompleksy na punkcie Warszawy...naprawdę.
Szkoda że widzisz same negatywy. To właśnie taskie podejście powoduje że ludzie
nie potrafią docenić to co mają i nie starają się by nastąpiły zmiany.
Zdaje sobie sprawę z tego że Warszawa jest mocno poharatana, i można
podziękować za to urzędnikom, ale mimo wszystko uważam że są to miejsca warte
pokazania. I nie mają nic wspólnego z tym co napisałeś powyżej.

Jeżeli wszyscy mieli by takie podejście jak ty i chcieliby tylko oglądać
wychuchane miasteczko a la Legoland to pewnie nie było by np. Powstania
Warszawskiego. A co tam, zrównać z ziemą, i postawić od nowa udając że to
stare..

Nie każdy chce jechać to entego miasta i oglądać wycackanych budynków i 15
muzeów. Są ludzie którzy lubią miejsca naznaczone historią, które mają jakiś
klimat. Po których widać czas i czuć że to miasto ma przeszłość.
Mimo tego co piszesz, wiele ludzi uznaje MDM czy architekturę za ciekawą i
nietypową, ponieważ nie mieli nigdy z nią styczności. Fakt może nie grzeszy
pięknością ale napewno się wyróżnia i jest ciekawa dla tych którzy nie mieli z
nia styczności.

Wracając do listy, uważam że miejsca przezemnie wymienione, napewno wolałabym
niż oklepane niby arcydzieła, wpisane w przewodniki.
Będąc w Paryżu nie każdy ma ochotę ślepić się w Wieżę Eiffela, a w Berlinie nie
każdy ma ochotę pstrykać fotki pod Barmą Brandenburską. Są wycieczki i
przewodnicy którzy to uwzgledniają, pokazują miejsca ciekawsze, gdzieś z boku,
też wiele znaczące i nietypowe, które mają jakąś historię i jakiegoś ducha. I o
to mi chodzi. Przecież pokazywanie miasta, nie polega tylko na tym co 'ładne'
i 'zadbane'. Jest to pewien rodzaj fałszu. Tobie wydaje się chyba że
oprowadzanie po Warszawie, polega tylko na tym by mieć sterylne odczucia
estetyczne, a tego, nikt nie zapamięta. To można sobie zafundować za pomocą
pierwszego lepszego albumu na półce w księgarni. Jest też prawdziwe miasto, co
z tego że nie jest perfekt.

>






Temat: Wieczne wądoły na ul. Okrężnej
Wieczne wądoły na ul. Okrężnej
miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4645619.html
Od prawie dekady mokotowscy urzędnicy mozolą się nad przygotowaniem remontu
ul. Okrężnej na Sadybie. W przyszłym roku inwestycja ma się wreszcie
rozpocząć. Ale nawet wtedy ulica nadal będzie mieć nawierzchnię z kocich łbów.
Okrężna na odcinku od Powsińskiej do pl. Rembowskiego nosi miano ulicy nieco
na wyrost. To szatański koktajl dziur, wybojów i kocich łbów wymieszanych w
równych proporcjach.

- Tędy się właściwie nie da jeździć samochodem, to zabójcze dla zawieszenia -
narzeka Adam Kuczyński, który mieszka w tej okolicy.

- Pierwszy projekt remontu ulicy był zrobiony jeszcze w połowie lat 90. -
przypomina sobie Tomasz Trepka, były mokotowski radny, do niedawna działacz
lokalnego stowarzyszenia Sadyba - Miasto Ogród. - Zakładał szeroką ulicę i
duże rondo na pl. Rembowskiego. Mieszkańcy oprotestowali go, bo nie pasował do
klimatu Sadyby - opowiada.

W 2003 r. przy pl. Rembowskiego firma Sawa Apartaments skończyła budować
osiedle czterech bloków na blisko sto mieszkań. Pod naciskiem lokatorów firma
sfinansowała nowy projekt modernizacji ulicy. - Wydaliśmy na to ponad 200 tys.
zł. Przekazaliśmy nieodpłatnie dokumentację miastu dobry rok temu. Ale nadal
nic się nie dzieje - narzeka Sylwia Bodecka z Sawa Apartaments.

- Projekt, który dostarczył deweloper, okazał się nie do wykorzystania z
przyczyn formalno-prawnych, m.in. ze względu na prawa autorskie - twierdzi
Piotr Boresowicz, wiceburmistrz Mokotowa. - Dokumentację musieliśmy zacząć od
początku. Prace postępują powoli, bo Sadyba to obszar chroniony, pod nadzorem
konserwatora zabytków - tłumaczy.

Projekt ma być gotowy na przełomie tego i przyszłego roku, potem dzielnica
będzie musiała jeszcze wystąpić o pozwolenie na budowę. Wiceburmistrz
Boresowicz nie potrafi określić, kiedy dokładnie zacznie się remont ulicy. -
Ale powinno to nastąpić w przyszłym roku. Terminy trudno określić między
innymi dlatego, że może być kłopot ze znalezieniem wykonawcy - nowa
nawierzchnia powstanie z odzyskanego kamienia polnego, a niewiele firm się tym
zajmuje. Będzie tak jak teraz, tylko trochę bardziej płasko, pomiędzy
jezdniami, w miejscu dawnych torów kolejowych powstaną miejsca parkingowe.
Wyremontujemy też nawierzchnię dalszego odcinka Okrężnej zawracającego ku
Powsińskiej. Całość będzie gotowa w 2009 r., w wieloletnim planie
inwestycyjnym mamy na to zarezerwowane 10 mln zł - zapewnia.

- Mam co do bruku mieszane uczucia - przyznaje Tomasz Trepka. - Ale na Woli
też są uliczki z taką nawierzchnią. Jeżeli się jedzie 30 na godzinę, to
wszystko jest w porządku.

To kolejna mokotowska ulica wyłożona kocimi łbami, której remont odbywa się
dopiero teraz. W tym roku ratusz zlecił wyasfaltowanie zachodniego końca ul.
Domaniewskiej, po której biznesmeni pracujący w kilku powstałych w tym miejscu
biurowcach mogli turkotać nie prędzej niż 20 km/godz.




Temat: Rewolucja pod zamkiem
Rewolucja pod zamkiem

Wisłostrada w tunelu, dwupoziomowy parking na miejscu zlikwidowanego ślimaka
Trasy W-Z, zamkowe ogrody aż do Wisły - koncepcji zaaranżowania wschodnich
okolic zamku trudno odmówić rozmachu

Niestety, obok zachwytów projekt pracowni DiM '84 Dom i Miasto wzbudza liczne
zastrzeżenia i kontrowersje.

Wczoraj koncepcja została pierwszy raz zaprezentowana publicznie. Jej
zasadniczy kształt znany był wprawdzie od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz
główny autor architekt Czesław Bielecki zaprezentował poszczególne elementy
wizji. Według Bieleckiego celem przedsięwzięcia zamkowego jest stworzenie od
strony Wisły nowej całości kompozycyjnej. Ma ona skutecznie odwrócić kierunek
ruchu turystycznego na Starówce.
Pasuje jak klocki lego

Co zakłada projekt? Zaczynając od samego zamku: obok istniejących ruchomych
schodów miałoby powstać drugie, bardziej reprezentacyjne wejście - tzw.
galeria po schodach. Między ogrodami a Trasą W-Z architekt przewidział
wzniesienie stalowo-szklanej oranżerii. A dwupoziomowy podziemny parking
zbudowano by w miejscu uwolnionym przez przeznaczony do likwidacji północny
ślimak trasy.

Wzdłuż arkad autorzy koncepcji poprowadzili łączący się z parkingiem podziemny
hall szatni z kilkudziesięcioma toaletami. Na tej samej linii, ale po drugiej
stronie Trasy W-Z, zaplanowano pasaż prowadzący aż do Rynku Mariensztackiego.
Wisłostrada w zamkowej koncepcji zostaje zanurzona w tunelu, co umożliwia
przedłużenie zamkowych ogrodów aż do Wisły, zgodnie z ich przedwojennymi
granicami.

Koszt całej inwestycji zespół architektów oszacował na 650 mln zł. Według
Czesława Bieleckiego są duże szanse na uzyskanie dofinansowania ze środków
unijnych.

Dzień wcześniej z opracowaniem zapoznały się połączone komisje konserwatorskie
miasta i województwa. Radykalna, rozległa i pełna rozmachu wizja nie spotkała
się ze zbyt entuzjastycznym przyjęciem. Krytykowano właściwie wszystkie
aspekty projektu, od charakteru architektury po rozwiązania przestrzenne.

- Ta koncepcja za bardzo przekształca przedpole zamku - komentuje Jakub
Lewicki, jeden z członków wojewódzkiej komisji konserwatorskiej. -
Zaproponowana architektura jest za ciężka i zbyt sztywno zorientowana na
konkretne funkcje. Ponadto same akcenty w postaci stożka i rotundy są
stanowczo za agresywne, wręcz dominują nad otoczeniem.

Zastrzeżeń było więcej. Najpoważniejsze dotyczyły m.in. nieuchronnej
ingerencji w zabytkową substancję dawnych budowli przy zamkowych i w
archeologiczne relikty zamku.

- Autor nie chciał niestety odnieść się do naszych obiekcji - kwituje Jakub
Lewicki.

Bardziej dyplomatycznie wypowiada się na temat koncepcji Ewa Nekanda-Trepka,
stołeczny konserwator zabytków. - Na tym etapie trzeba się przede wszystkim
zastanowić nad zakresem przedsięwzięcia, na rozważanie konkretnych rozwiązań
architektonicznych przyjdzie czas później.

Kłopotliwa Wisłostrada

Rozważenie zakresu inwestycji jest o tyle istotne, że część proponowanych
zadań musiałoby wykonać i sfinansować miasto. Bodaj najważniejszym z nich jest
schowanie do tunelu Wisłostrady, bo to warunkuje realizację całej wizji.
Zamierzenie takie zostało wprawdzie wpisane do strategii rozwoju Warszawy do
2020 roku.



Temat: Newsletter 30
We Wrocławiu powstanie Park Historii Naturalnej
We Wrocławiu powstanie Park Historii Naturalnej

Beata Maciejewska 22-01-2006 , ostatnia aktualizacja 22-01-2006 19:44

Uczy dzieci, bawi dorosłych, promuje Wrocław i zarabia na turystach. Co to
jest? Park Historii Naturalnej, który chce stworzyć nasz uniwersytet

Nie sam, ale wspólnie z miastem. W piątek prezydent Rafał Dutkiewicz podpisał
list intencyjny, a do końca miesiąca zostaną złożone wnioski o dofinansowanie
projektu z funduszy europejskich.

Park Historii Naturalnej albo Eksploratorium to supernowoczesne, multimedialne
muzeum, planetarium, ogród botaniczny, specjalna czytelnia i księgarnia w nowej
Bibliotece Uniwersyteckiej, arboretum w Wojsławicach i palmiarnia w
Lubiechowie.

Prof. Krzysztof Nawotka, prorektor ds. badań naukowych: - Chcemy rozbudzić
wśród młodzieży zainteresowanie naukami ścisłymi i przyrodniczymi, a przy
okazji wychowywać sobie studentów. Co wcale nie znaczy, że Eksploratorium jest
tylko dla nich. Mamy nadzieję, że będzie to cel turystyki rodzinnej dla całego
kraju. Edukacja dla młodszych, zabawa dla starszych. W Polsce nikt czegoś
takiego jeszcze nie zorganizował, choć Warszawa przymierza się do stworzenia
centrum promocji nauki.

Nowe muzeum miałoby powstać z połączenia czterech już istniejących:
Mineralogicznego, Geologicznego, Człowieka i Przyrodniczego. Wszystkie mają
wspaniałe zbiory.

Mineralogiczne szczyci się największą kolekcją w kraju (30 tysięcy minerałów!),
w Muzeum Przyrodniczym można zobaczyć dawno wymarłe gatunki zwierząt (choćby
wilka tasmańskiego i alkę olbrzymią), a wśród eksponatów Muzeum Człowieka jest
mumia egipska i najstarsza czaszka paleolityczna z terenu Polski. Cóż z tego, w
muzeach tłoku nie ma. Zbiory nie są atrakcyjnie pokazywane.

Prezydent Rafał Dutkiewicz: - Żal, że się tak marnują. Najwyższy czas, żeby je
zacząć promować.

Małgorzata Porada, rzeczniczka Uniwersytetu Wrocławskiego: - Oglądałam muzea
przyrodnicze we Francji. Mogłam wejść do brzucha samicy wieloryba i obejrzeć
jej potomka, posłuchać tokujących głuszców, wziąć udział w konkursie na
rozpoznawanie zwierząt po odgłosach. Zabawa przednia, a przy tym doskonała
lekcja przyrody.

Muzeum mieściłoby się w budynku przy ul. Sienkiewicza, zajmowanym na razie
przez instytut zoologiczny. Zoolodzy mają się przeprowadzić na ul.
Przybyszewskiego, budynek zostanie wyremontowany.

Prof. Nawotka: - To najlepsze miejsce na nowe muzeum. Jego naturalnym
uzupełnieniem będzie wtedy ogród botaniczny.

Na działce przylegającej do ogrodu, tam gdzie dzisiaj sprzedaje się drzewa i
krzewy, uniwersytet chce wybudować planetarium. Byłby to rodzaj kina
przystosowanego do projekcji trójwymiarowych. Oprócz pokazywania kopuły nieba
(nazwa planetarium zobowiązuje) wyświetlano by także filmy przyrodnicze.

Prezydent Rafał Dutkiewicz: - Sami namawialiśmy uniwersytet do budowy
planetarium, choć sprawę lokalizacji trzeba przedyskutować. Jeśli do
Eksploratorium ma przyjeżdżać młodzież z całego regionu, przy planetarium musi
być duży parking. Na co najmniej 200-300 miejsc.

Wizyta w planetarium nie kończyłaby wycieczki po naukowym parku. Przez kładkę
dla pieszych, podwieszoną pod mostem Pokoju (na razie jeszcze w planach
miasta), goście przechodziliby do nowej Biblioteki Uniwersyteckiej. Tam
czekałaby na nich specjalna czytelnia i księgarnia, w której można książki
obejrzeć, kawę wypić i odpocząć przed wycieczką do Wojsławic albo Lubiechowa.

Na razie uniwersytet stworzy szczegółowy projekt Parku Historii Naturalnej, a
miasto wybuduje do niego... bramę. Będzie nią wielki zegar słoneczny, który już
latem pojawi się u zbiegu ulic Sienkiewicza i Świętokrzyskiej, w sąsiedztwie
Herbarium.

Grzegorz Roman, dyrektor departamentu architektury i rozwoju: - Lada moment
ogłosimy konkurs na projekt i przetarg na wykonanie. Mamy na to trzysta tysięcy
złotych. Chcielibyśmy, żeby odbywały się tam plenerowe wykłady astronomii. W
przyszłości koło zegara ma stanąć wielka klepsydra. Dzieci będą mogły ją same
nastawiać i sprawdzać, jak przesypuje się czas lekcji.




Temat: Nasze Stare i N.Włochy skończą 70 lat w 2008 roku
Nasze Stare i N.Włochy skończą 70 lat w 2008 roku
SSW planuje w pierwszy tydzień września 2008 pierwsze we Włochach "Dni
Otwartych Ogrodów" - w związku z tym chcę przypomnieć, dlaczego właśnie w tym
roku należy zacząć powrót do idei "Miasta Ogrodu".

Znacie? znamy.. no to posłuchajcie!

Historia Osiedla Włochy

Sama nazwa Włochy pochodzi z XV w., a wywodzi się z przydomka właściciela tej
wsi, Jana zwanego Włochem.

W XVI w. wieś ta liczyła pół łana (ok. 8 ha) i należała do Nadarzyńskich,
później Rakowskich.
W połowie XVII w. Włochy stanowiły własność Andrzeja Leszczyńskiego, prymasa i
kanclerza wielkiego koronnego, który zbudował tu letnią rezydencję. W latach
1655-56, w czasach Potopu szwedzkiego, letni pałacyk prymasa wraz z
otaczającymi go zabudowaniami został doszczętnie zniszczony. Spaleniu uległy
również sąsiednie wsie: Witki i Stojarty. Nigdy ich nie odbudowano, a tereny
do nich należące z czasem zostały wchłonięte przez Włochy.
W początkach XVIII w. weszły w skład dóbr Lubomirskich. Następnie stały się
własnością Konstancji z Platerów Hilzenowej, wojewodziny mińskiej. W 1795
r.,drogą sukcesji, dostały się hrabiemu Antoniemu T. Mostowskiemu, ministrowi
spraw wewnętrznych Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, który
stworzył tu piękną rezydencję wiejską z obszernym pałacem i rozległym parkiem
rozplanowanym przez A.Szuberta. W 1842 r. park zmienił swój charakter na
typowo angielski. Prace przeprowadzono na podstawie projektu angielskiego
ogrodnika Jamesa. Park ten istnieje do dziś.

Właśnie w 1842 r. we Włochach powstała pierwsza cegielnia. Wykorzystywała ona
złoża iłów warwowych, czyli gliny, której na tych terenach było pod dostatkiem.
Produkcję przenoszono z miejsca na miejsce, w miarę wyczerpywania się surowca.
Dziś jedynym śladem po fabryce są liczne stawy (np. stawy przy ul. Cietrzewia
i ul. Koziorożca).
W 1844 r. cegielnia oraz cała osada została zakupiona przez Koelichena i w
rękach jego potomków pozostawały do czasu parcelacji w 1928 r.
W 1864 r., władze carskie uwłaszczyły chłopów, także tych zamieszkujących
majątek Koelichenów. Ten fakt, jak też sąsiedztwo wielkomiejskiej Warszawy
oraz ok. połowy XIX w. rozpoczęcie budowy kolei
warszawsko-wiedeńskiej,wpłynęły na rozwój Włoch.

W 1924 r. Włochy liczyły zaledwie 731 mieszkańców.
Właściwy rozwój nastąpił po parcelacji majątku Koelichenów w 1928 r. Powstało
wówczas osiedle włączone do przedwojennej koncepcji miasta - ogrodu, z własną
dzielnicą przemysłową, zabudowane według jednolitego projektu - projektowali
architekt Franciszek Krzywda - Polkowski i mierniczy Henryk Kotyński.

W 1934 r. poprowadzono bocznicę kolejki EKD Warszawa - Pruszków, a w 1936 r.
elektryczna kolejka do Pruszkowa zaczęła kursować przez Włochy.
W tym też roku zbudowano kościół św. Teresy i cmentarz.
W 1938 r. gdy liczba mieszkańców wzrosła do 19 561, Włochy otrzymały prawa
miejskie.

Po wojnie miasteczko zaczęło się znowu rozwijać, w 1946 r. liczyło 18 911
mieszkańców. W 1951 r., 5 maja, oficjalnie przyłączono je do stolicy.




Temat: Problemy z autostrada-obwodnicą we Włochach
Komagane znów kluczy i w niemal każdym zdaniu zaprzecza sama sobie.

Komagane napisała:
> "Trasa Salomea-Wolica to szansa na odciążenie Al. Krakowskiej, dlatego
jesteśmy za całym sercem."
> "Trasa N-S też sie przyda, bo pozwoli dotrzeć do trasy A-K z pominięciem Al.
Jerozolimskich i Ronda Zesłańców, a więc odciąży te drogi."
> " Ruchu nie ubędzie, ale sie rozłoży."

a chwilę potem:

> " dlaczego mieszkańcom dzielnicy Włochy ma szkodzić trasa Al. Krakowska, Al. Jerozolimskie, Łopuszańska, N-S i jeszcze do tego POW?"

Nie budujmy więc trasy NS i Salomea-Wolica, a będzie szkodzić tylko Al. Krakowska, Jerozolimskie, Łopuszańska. Proste?

Dalej Komagane napisała:
> "Rozwiązywanie problemu poprzez budowe kolejnej drogi, w niewielkiej odległości, może byc korzystne tylko dla drogowców (mają robotę).
Odległość od Hynka do projektowanej POW wynosi ok. 3,5 - 4 km (wzdłuż Al.
Krakowskiej)Odległość Doliny Służewieckiej od projektowanej POW wynosi mniej niż 3 km"

Pytanie za 100 zł. W jakiej odległosci od Al. Krakowskiej będzie Salome-Wolica?
W jakiej odległosci od Prymasa będzie NS? W jakiej odległosci od NS będzie Nowo-Lazurowa?
Pytanie za 200 zł. W jakiej odległosci od zwykłych ulic ma przebiegać trasa ekspresowa w miescie, by Komagane uznała, że jest OK?
Pytanie za 300 zł. Czemu Salomea-Wolica idąca od Al. Krakowskiej w odległosci 1,5-2 km jest dobra i odciązy tą ulicę, a POW idąca w odległosci 3 km od Hynka w ogóle jej nie odciąży?
Pytanie za 400 zł. Którędy teraz MUSI przebiegac ruch z 200 tys. Ursynowa jadący na Bemowo, Wolę,Włochy, Ursus, Pruszków, Piastów, Błonie, Poznań?
Którędy pojedzie ten ruch po zbudowaniu POW?

Komagane napisała:
>"Łopuszańska-Hynka-Marynarska w przewazającej większości wiedzie przez tereny
przemysłowe, którym juz nic nie pomoże."

Dalszy ciąg tej "arterii" to Rzymowskiego, Dolina Służewiecka. To nie są tereny przemysłowe.
Pytanie za 500 zł Co się dzieje z ruchem z Łopuszańskiej-Marynarskiej? Nie rozływa się chyba w powietrzu, ani nie zapada pod ziemię?
Te tereny "przemysłowe" znajdują się w odległosci 6-7 km od centrum miasta.

Komagane napisała:
> "POW zaś niczego nie odciąży, tylko dołoży mnóstwo ruchu, którego tu do tej
pory nie ma."
> " Największy ruch notuje się na trasach z południa na północ. Ruch ten
wjeżdża do Warszawy od strony Al. Krakowskiej, Al. Jerozolimskich i Puławskiej;

Trasa POW biegnie w kierunku wschód-zachód. Najwięcej ruchu notuje się w kierunku północ-południe.
Pytanie za 600 zł. Gdzie jest obecnie te "mnóstwo" ruchu w kierunku w-z, który pojedzie POW i ma być dołożony?
Trasy NS i Salomea-Wolica rozkładaja ruch z Krakowskiej i Jerozolimskich odciązając te ulice znacznie (nawet w 50%).
Ruchu wschód - zachód obecnie nie ma, ale nagle się pojawi i wcale nie będzie to ruch z ciągu Łopuszańska-Marynarska.
David Coperfield by się zdziwił.

Komagane napisała:
> " No to po licho samochody te mają wjeżdżać na POW, kiedy jadą do Warszawy?
Przeciwnie, pojadą prosto. W mojej dzielnicy jedyna poprawa sytuacji to taka,
że samochody z Al. Krakowskiej przejadą droga Salomea-Wolica do Al.
Jerozolimskich i dalej do centrum miasta. POW mogłaby je tylko wyprowadzić
poza miasto."

A gdzie zniknęła trasa NS, która ma odciążyć Al. Jerozolimskie?
POW z Salomea-Wolica wyprowadza ruch tylko poza miasto?
Gdzie zniknęło osiedle Ursynów?
David!!! Przybywaj!!! Niezłe czary tu odchodzą. Nagle znikają trasy szybkiego ruchu i 200 tys. osiedla.

Komagane napisała:
> "Piaseczno ma więcej mieszkańców? No, ma, i co z tego? Zdaje sie, że sam
Tarantula przyznaje, że ta trasa s z k o d z i i może zaszkodzic Piasecznu."

Przypominam, że nie ma żadnych tras szybkiego ruchu w Kampinoskim Parku Narodowym. A niech szkodzi mieszkańcom Truskawia!!!
Przypominam, ze trasy buduje się tam, gdzie są potrzeba, a nie tam gdzie mają tylko szkodzić.
Trasa potrzebna jest głownie dla 200 tys. Ursynowa i 1,5 mln. Warszawy, a nie dla Piaseczna. Mieszkańcy Piaseczna jadący do Konstancina, czy Janek mają już szosę, która wystarcza im potrzebom (ale jak najbardziej można je wyremontować).
No i Komagane wciaz zapomina, że za Piasecznem jest Konstancin, Ogród Botaniczny w Powsinie, Rezerwat przyrody Wyspy Zawadowskie, a dalej Józefów i Mazowiecki Park Krajobrazowy.
Komagane wciąż pisze o trasie Janki-Piaseczno. Tak jakby miało się budowac 6-cio pasmową trasę ekspresową łączącą tylo te mieściny.

Pytanie za 1000 zł. Po co 6-cio pasmówka miedzy Jankami, a Piasecznem?

Jak Komagane odpowie, to zarobi masę kasy.




Temat: do Chomiczówki przeciw degradacji
>>>co to znaczy 'wg mojej wiedzy'? jak jest na prawdę?<<<

Naprawde. Zreszta zapraszam na spotkanie, klub Domino, Boguslawskiego 6, kazda
sroda 18.30. Zawsze dyzuruje ktos z Zarzadu. Oficjalne stanowisko nie zmienilo
sie od poczatku, przybylo tylko poparcie dla autostradowego obejscie Warszawy,
ale to w szerszej skali.

>>> i przez wiele lat mieszkałem w boernerowie.<<<

Tam planowano przejscie TMP. Zobacz na mapie. Jakosc zla, ale cos widac:
www.chomiczowka.org/mapy/TMPwszystkiewarianty.jpg
Teraz TMP odsunela sie pod Hute. Tyle dobrego. Ale rezerwa pod ulice zostala.
Boernerowo predzej czy pozniej zostanie rozjechane, tyle ze obecnie miejska
droga. Az sie dziwie, ze nikt tam jeszcze nie protestuje.

>>>Nie bardzo rozumiem co znaczy 'zmodyfikowany wariant 4
macie jakieś rysunki takiej modyfikacji? Z mojej wiedzy praktycznej, nie da się
zmodyfikować wariantu 4, by nie przechodzić przez Blizne i Radiowo i okoliczny
las.<<<

Nie mamy rysunkow, ale mamy pomysly. Potrzebna jest do tego szersza mapa. Blizne
da sie ominac od zachodu. Zaraz mnie ktos zakrzyczy, ale tak jest. Radiowo w w.4
daloby sie ochronic np. tunelem. Tylko trzeba chciec.

Ale to wszystko przesuniecia lokalne. Jesli patrzysz na szerszy plan z
uwzglednieniem planowanych paneuropejskich korytarzy transportowych:
www.ue.psm.pl/?k=pt&pl=8
okazuje sie, ze wszystko co nimi jedzie wali przez Warszawe. S7 jest czescia
drogi laczacej Gdansk i Krakow. Konieczne jest zbudowanie alternatywnego
obejscia miasta, jakie maja inne stolice. Inaczej ugrzezniemy w miedzysąsiedzkim
szarpaniu sie za lby i w rezultacie w wielkim zasmrodzonym korku. Widzisz
zreszta co sie dzieje w postach powyzej: jestesmy przez tych dwoch panow bardzo
nie lubiani, bo nie dalismy sie sklocic z innymi stowarzyszeniami w Warszawie.
Teraz probuja nam za to wkladac w rajtuzy.

Jednym z pomyslow na takie obejscie jest projekt Ekostrady:
www.chomiczowka.org/artykuly/PropozycjaKoalicjiEkostrada.png
Moze i nie jest najlepszy, ale JEST i to jego wielka zaleta.

>>>coś więcej o tych grupach nacisku? <<<

Tyle wiem ile napisalam. Dyrektor nie powiedzial nam kto do niego chodzil. A
swoich podejrzen nie mam zamiaru tu umieszczac, bo moge sie mylic.

>>>> Cele celami, a mapy jakie zamieszczacie na swojej stronie mówią co innego.
> Skoro jesteście przeciwnikami trasy przez Bemowo, to czemu załączacie rysunek
> do oficjalnego pisma na którym S7 biegnie przez Bemowo? Trzeba było narysowac
> trase w wariancie 4 lub gdzieś poza miastem.
> Jakoś Twoje odpowiedzi nie są dla mnie jasne.<<<

Mister, napisalam Ci juz, ze to jest pismo dotyczace TMP i nie bylo naszym celem
dawanie do zrozumienia, ze lubimy trase przez Bemowo. Moze powinnismy wziac
szersza mape - zgadzam sie. Moze bledem bylo, ze nie opisalismy dokladnie co to
za nibynożki wypuszcza nagle trasa w wariancie 2. Moze trzeba bylo pogrubic
wariant 4, zeby nie bylo watpliwosci. Moze. Ale poszlo jak poszlo i juz tego
nikt nie zmieni.

Z drugiej strony chce zwrocic uwage na fakt, ze na samym Bemowie po obiecaniu
tunelu cos glucho sie zrobilo. Nad S7 zapadla kompletna cisza, cos tam jeszcze
pisza Olszyny i Ogrody Bema, na spotkaniach pojawiaja sie madrzy ludzie z
niezaleznych bemowskich portali, ale S8 musialo oprotestowac Zielone Mazowsze z
reszta Ekostrady, bo w zainteresowanej dzielnicy nikt nie zebral do kupy protestu.

To mnie wlasnie dziwi: na Bemowie jest mnostwo ludzi myslacych podobnie jak Ty,
a nic razem nie udalo sie skleic. Dlaczego?




Temat: "Osiedle Leśne" Bemowo
"Osiedle Leśne" Bemowo w GWyborczej
Witam wszystkich i bardzo przepraszam za długie milczenie ...

Przesyłam treść artykułu z GW:

NIERUCHOMOŚCI nr 48 dodatek do Gazety Stołecznej nr 281, wydanie waw
(Warszawa) z dnia 2003/12/03, dział DEWELOPERZY I SPÓŁDZIELNIE, str. 40
MATERIAŁY INWESTORA

AGNIESZKA KATRYNICZ

BEMOWO. Osiedle Leśne
Zabytkowe sąsiedztwo
Miejsce jest tak urokliwe, że sam będę tam mieszkał ? mówi Krzysztof
Ostromęcki, prezes Mostostalu Invest. Na 12 hektarach terenów byłych
Wojskowych Zakładów Lotniczych, tuż obok Fortu Bema, jego firma buduje osiedle
Leśne. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się pod koniec 2004 r.

Osiedle będzie budowane etapami przez pięć lat. Najpierw powstaną dwa budynki
? cztero- i pięciopiętrowy, mniej więcej z 200 mieszkaniami. Docelowo
powstanie 800 mieszkań o powierzchniach 30-115 m kw. w budynkach cztero- i
sześciopiętrowych. Na razie cena za m kw. waha się od 3250 do 4100 zł brutto,
jednak ? jak usłyszeliśmy w firmie ? następne etapy będą droższe.

Sześcienne bryły budynków ma urozmaicać elewacja z drewna, kamienia, a w
częściach wspólnych ? z marmurów i granitów, oraz wykończenia ze stali
szlachetnej. Każde mieszkanie będzie miało wykończony gresem balkon, loggię
lub taras. Do lokali na parterach mają przynależeć ogródki. Projekt Krzysztofa
Szumielewicza (pracownia Apar) przewiduje też zielone tarasy na dachach.
Standard mieszkań mają podwyższać ogromne (od podłogi do sufitu) drewniane
okna.

? Gdyby nie to, że oddajemy mieszkania bez podłóg i białego montażu, można by
śmiało powiedzieć, że to budynki apartamentowe ? twierdzi Iwona Kurkus z
działu marketingu Mostostalu Invest.

? W dodatku zastosowana technologia modułowa pozwala na elastyczną aranżację
wnętrz. Sprzedajemy po prostu mieszkania na miarę ? podkreśla prezes
Ostromęcki.

Firma zatrudniła architekta wnętrz, dzięki czemu już w fazie budowy można
dokonać zmian w rozkładzie mieszkania, np. wyburzyć lub dobudować ściany.

Jak podkreślają przedstawiciele inwestora, najwięcej nabywców znajdują duże
metraże (70-100 m kw.), więc często mieszkania trzeba łączyć.

Osiedle będzie miało swój wewnętrzny park ? tereny zielone mają stanowić
połowę terenu. Zaplanowano na nich ścieżki rowerowe, korty tenisowe, hipodrom,
basen. Taki wymóg postawiła dzielnica ? tereny wokół Fortu są zabytkowe.

Budynki powstają w technologii słupowo-płytowej. Generalnym wykonawcą jest
Mostostal Warszawa.

AGNIESZKA KATRYNICZ

Konkurencja w okolicy
Okolice ul. Obrońców Tobruku to jeden wielki plac budowy. Nic dziwnego ? była
gmina Bemowo po przejęciu dawnych terenów wojskowych podzieliła je na działki
i sprzedała deweloperom. Obecnie na Bemowie powstaje co dziesiąte mieszkanie w
Warszawie.

Tuż obok osiedla Leśnego powstają:

Osiedle Parkowe Mostostalu Siedlce. Ceny: 3450-3800 zł brutto za m kw., odbiór
mieszkań przewidziany jest na listopad 2004 r.

Ogrody Bema II ? osiedle J.W. Construction ma być gotowe w II kwartale 2005 r.
Ceny: 3394-3735 zł netto za m kw.

Osiedle Olszyny II ? inwestycja Pekao Development. Ma być gotowe pod koniec
2004 r. Ceny: 3600-3900 zł brutto za m kw.

PS. Już zapłaciliśmy swoją II ratę.




Temat: 2 miejsce Wrocławia-powierzchnia centrów handlowyc
2 miejsce Wrocławia-powierzchnia centrów handlowyc
Poznań
Rynek poznański charakteryzuje się ograniczoną podażą powierzchni handlowych.
Firmy odzieżowe dotychczas lokowały swoje sklepy w centrum miasta (Kupiec
Poznański, ulica Św. Marcin, ulica Półwiejska) oraz w centrum M1 Franowo.
Bardziej rozbudowaną ofertę miały parki handlowe w Swadzimiu, Komornikach
oraz Swarzędzu, skupiające obok hiper- lub supermarketów spożywczych także
sklepy typu dom i ogród, meblowe i odzieżowe.
Otwarcie Starego Browaru częściowo zaspokoiło bardzo wysoki popyt na lokale
handlowe. Wśród najemców znalazły się firmy dotąd nieobecne w Poznaniu, takie
jak H&M i Zara oraz wiele innych znanych marek, m.in. Piotr i Paweł, Mega
Avans, Smyk, Promod, Versace, Trussardi. Należy podkreślić, że w 2004 r. nie
zostanie ukończony żaden projekt handlowy, co tłumaczy 100 proc. wynajęcia
Starego Browaru. W 2005 r. przybędzie około 65 000 m2 nowoczesnej powierzchni
handlowej, na którą złożą się takie obiekty, jak: King Cross Marcelin i
Poznań Plaza. Ponadto obecnie komercjalizowana jest Galeria Poznańska (ECE
Projektmanagement), która niewątpliwie powtórzy sukces dwóch działających już
projektów tego niemieckiego dewelopera, a także Łacina oraz Galeria Hetman. W
naszej opinii Poznań ma ogromny potencjał w zakresie budowy nowoczesnych
obiektów handlowych, czego dowodem jest zainteresowanie inwestorów zarówno
tradycyjnymi, jak i nowymi formami handlu, takimi jak centra wyprzedaży i
parki handlowe.

Wrocław
Wrocław posiada obecnie pięć dużych centów handlowych. Wrocławianie
najczęściej korzystają z urozmaiconej oferty towarowej niezwykle popularnej
Galerii Dominikańskiej (ECE Projektmanagement). Innymi chętnie odwiedzanymi
obiektami są: Korona, Borek oraz Park Handlowy Bielany.
Obecnie silnie rysują się dwa obszary działalności deweloperów obiektów
handlowych w mieście. Jest to przede wszystkim rejon Bielan Wrocławskich,
gdzie przy IKEI rozbudowuje się Park Handlowy Bielany - 15 000 m2 oraz
otwarte w listopadzie 2003 r. Auchan, Leroy Merlin i Media Markt. W okolicy
ulicy Legnickiej planowane jest natomiast otwarcie obiektu Géant oraz centrum
handlowego Galeria Legnicka.
Niewątpliwym atutem Wrocławia jest jego starówka, jedna z bardziej znanych i
ciekawszych w kraju. Wokół Rynku zgromadziło się wiele restauracji, kawiarni,
lokali handlowych i banków, przyciągających rokrocznie licznych turystów.
Łącznie z tradycyjnie handlową ulicą Świdnicką ta część miasta nadal stanowi
ważne centrum handlu, choć jego rola nieznacznie zmniejszyła się po otwarciu
Galerii Dominikańskiej.

Gdańsk, Gdynia
Gdańsk i Gdynia są stosunkowo dobrze wyposażone w nowoczesne obiekty
handlowe. Zdecydowanie największą popularnością ze względu na kompleksową
ofertę cieszą się aktualnie: Alfa Centrum, Klif i Morena. W pozostałych
projektach najsilniejszymi magnesami są sklepy spożywcze, takie jak Auchan,
Géant, Tesco i E.Leclerc oraz sklepy typu dom i ogród, np. Leroy Merlin, OBI,
Castorama.
Atrakcyjność Trójmiasta wynikająca z walorów turystycznych i dobrych połączeń
międzynarodowych dzięki lotnisku oraz przystani promowej, przyciąga
deweloperów nieruchomości komercyjnych. Sporym zainteresowaniem cieszy się
centrum Gdańska. W listopadzie 2003 r. oddana została tutaj do użytku Galeria
Handlowa Madison, a w tym roku otwarte zostanie centrum Manhattan w
tradycyjnie handlowej dzielnicy Wrzeszcz. Kolejne znaczące projekty, które
przyczynią się do rewitalizacji centralnej części miasta są na etapie
planowania.
Obiekty zlokalizowane wzdłuż Obwodnicy Trójmiasta stanowią przeciwwagę dla
handlu skupionego w centrum. Oprócz King Cross Centre, kompleksu Auchan i
Leroy Merlin oraz Centrum Matarnia (IKEA, OBI) powstały tu w ostatnim czasie
Castorama i Selgros. Ponadto, na jesieni 2004 r. do wymienionych obiektów
dołączy Gdańsk Outlet Centrum, drugie zaś centrum wyprzedaży w rejonie
trójmiejskim powstanie najprawdopodobniej w ramach wielofunkcyjnego kompleksu
Rumia Multiport. Przy Obwodnicy zlokalizowany będzie również drugi
hipermarket Auchan, który uzyskał zgodę na budowę sklepu przy ulicy Morskiej
w Gdyni.
(opr.rs)
Anna Bartoszewicz–Wnuk, Senior Analyst, Jones Lang LaSalle
Agnieszka Kołat, Junior Analyst, Jones Lang LaSalle

Główne miasta - porównanie ilości powierzchni centrów handlowych w metrach
kwadratowych:
aglomeracja katowicka - 191
Poznań - 197
Łódź - 210
Trójmiasto - 226
Kraków - 229
Szczecin - 260
Wrocław - 261
Warszawa - 444

Wykres uwzględnia centra handlowe o powierzchni powyżej 10.000m.kw.(wyjątek
Kupiec Poznański)posiadające więcej niż jedną alejkę sklepową.
Żródło:Jones Lang LaSalle

p.s.
Jeszcze jak dojdzie Geant na Ostatnim Groszu i Galeria Legnicka,to
prześcigniemy Warszawę.




Temat: sprzedaz dom dzialka budowlana rekreacyjna Prazmow
sprzedaz dom dzialka budowlana rekreacyjna Prazmow
Projekt mieszkalno-rekreacyjny "Słoneczny Prażmów Piaseczyński" przy trasie
622 z Piaseczna do Grójca, 15km od Piaseczna, 35 km od centrum Warszawy, 12 km
od Grójca.

Dojazd droga asfaltowa, ostatnie 100 m droga bita. Przylega do lasu brzozowego.

2 wolnostojące domy jednorodzinne do wykończenia (pod dachem), dwie działki z
projektami domów jedno rodzinnych, 9 działek rekreacyjnych bez projektów
domów.
masaztajskiwarszawakursy.googlepages.com/domturystycznydowynaj%C4%99ciabangkoktajlandi23
Dom 420 000 zł

Dom wolno stojący o powierzchni użytkowej 184 m2, powierzchni całkowitej 220
m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany metodą
tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3-4 sypialnie, 2 łazienki, 2 pomieszczenia gospodarcze, taras do ogrodu z
podcieniem.

Rozkład pomieszczeń:

Parter 100 m2: przedsionek 4 m2, pokój 12 m2, pokój dzienny z jadalnią i
komunikacją 40 m2, kuchnia 12 m2, łazienka 3 m2, pomieszczenie gospodarcze 5
m2, kotłownia 6 m2, garaż na 2 samochody 20 m2.

Poddasze 56 m2: hol 12 m2, trzy pokoje (dwa pokoje po 10 m2, jeden 11 m2),
garderoba 4 m2, łazienka 11 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dom 397 000 zł

Dom parterowy wolnostojący o powierzchni użytkowej 141 m2, powierzchni
całkowitej 178 m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany
metodą tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3 sypialnie, 2 pomieszczenia gospodarcze, garaż, taras do ogrodu z podcieniem.

Rozkład pomieszczeń: salon z jadalnią 32 m2, kuchnia 10 m2, hol 8 m2, łazienka
6 m2, przedsionek 2 m2, WC 2 m2, pokój 14 m2, dwa pokoje 12 m2, kotłownia 8
m2, pomieszczenie gospodarcze 8 m2, garaż 35 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dwie działki 1008 m2 z zezwoleniem budowlanym (zgłoszone rozpoczęcie budowy)
150 000 zł.
Działki wraz z projektem domu - można wystąpić o zamianę projektu.

Dziewięć działek rekreacyjnych 70 000 zł, o powierzchni 1007 m2, na dom do
powierzchni 80 m2 (dom parterowy z poddaszem, gdzie parter nie przekracza 50
m2 a góra 30 m2) - na razie bez projektu domu.

maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&ie=UTF8&msa=0&msid=105167622518245964046.000458361dd57432b53ae&ll=51.983189,21.033325&spn=0.596285,1.235962&z=10
Spytasz dlaczego wszystko to tak tanio, gdy pozostałe oferty nowo wybudowanych
domów o porównywalnej powierzchni podłóg i działki w tej gminie startują od
550 000zł, a niektóre przekraczają nawet 800 000zl?

Otoż kupujesz bezpośrednio od właściciela, bez marż płaconych łancuszkowi
pośredników o których nawet nie wiesz, który wierzy, że szybka sprzedaż z
niewielkim nawet zyskiem jest lepsza, niż starzenie sie budynku i jego
dewaluacja (niektóre domy w gminie są na rynku nieruchomości już od 10 lat).

Mamy plany na budowę kolejnych 13 domów na wolnych działkach, ale nie stać
jest nas na tak dużą inwestycje - dlatego sprzedajemy domy w stanie, w jakim
są teraz, pozostawiając tobie ich wykończanie i dostosowywanie do swych
własnych potrzeb.

Te dwa istniejące domy sa nadal stale rozbudowywane, będą doprowadzone do
stanu zamkniętego na wiosnę i wykończone latem 2009, aczkolwiek wtedy ich cena
będzie wyższa niz dziś.

Aby wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom na nowy, komfortowy dom, możemy juz
dziś zaoferować ci sprzedaż ratalną, rozumiejąc, że nie wszystkim nowym
rodzinom jest łatwo o wysoki kredyt bankowy.

Zapraszamy do kontaktu z nami i negocjacji warunków spłaty rat - ale nie ceny
pieczołowicie rozwijanych domów.

Możemy też pomóc w sfinansowaniu wykończenie domu.




Temat: kopuły nie będzie
Grunwaldzki oficialnie sprzedany + info
Żeby nie zakładać osobnego, 20 nowego wątku o UFO :) wklejam to do tego tematu:

PAP, tm /2004-08-25 16:58:00

Wrocław: Centrum handlowo-rekreacyjne za 300 mln zł

Akt notarialny dotyczący sprzedaży 2,8 ha gruntu na placu Grunwaldzkim, jednym
z bardziej atrakcyjnych miejsc we Wrocławiu, podpisano w środę w stolicy
Dolnego Śląska. Do 2006 r. powstanie tam centrum handlowo-rekreacyjne.

Wybuduje je kielecka spółka Echo Investment, która wygrała przetarg.

Za teren na pl. Grunwaldzkim Echo Investment zapłaciło 45 mln zł. Cała kwota,
jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego, znalazła się na koncie gminy
Wrocław.

Obok Echo Investment z Kielc, do przetargu stanęła też Global Trade Centre z
Warszawy. Cena wywoławcza za 2,8 ha gruntu wynosiła 32 mln zł. Ostatecznie
wygrała firma, która zaoferowała 45 mln zł za grunt oraz dodatkowe 13 mln zł na
wybudowanie na pl. Grunwaldzkim przejścia podziemnego oraz dwóch kładek dla
pieszych nad ziemią.

Echo Investment wybuduje na zakupionym placu 4-kondygnacyjne centrum handlowo-
rekreacyjne o powierzchni 40 tys. m kw. W części rekreacyjnej znajdą się kina,
siłownia i kręgielna oraz centrum kongresowe, a także ogród zimowy.

Budowa centrum ma kosztować 300 mln zł (w koszt nie jest wliczona cena za
grunt) i docelowo znajdzie w nim zatrudnienie 1500 osób. Budowa ma się
zakończyć w listopadzie 2006 r.

"Pod koniec września gotowe będą projekty obiektu. Nad projektem pracują trzy
zespoły architektów. (...) Ostateczny projekt będzie konsultowany z architektem
miejskim i urbanistami" - powiedział w środę prezes Echo Investment, Piotr
Gromniak.

Zapowiedział też, że w styczniu przyszłego roku rozpoczną się przetargi, które
wyłonią głównego wykonawcę obiektu. Szef Echo Investment uważa, że nawet jeżeli
przetarg wygra firma spoza Wrocławia, to i tak co najmniej 80 proc. prac
wykonają podwykonawcy miejscowi.

Zanim Echo Investment skończy budowę obiektu, miasto musi uporać się z
przebudową placu Grunwaldzkiego, zwłaszcza w części dotyczącej komunikacji. Do
2006 r. na placu Grunwaldzkim musi być wymieniona nawierzchnia, chodniki,
oświetlenie, powstanie nowoczesny węzeł komunikacyjny, zostaną wybudowane dwie
kładki naziemne oraz przejście podziemne.

Miasto stara się również o pieniądze z Unii Europejskiej na remont Mostu
Szczytnickiego, przez który wjeżdża się na plac Grunwaldzki od strony Warszawy,
oraz remont ulicy Sienkiewicza, która sąsiaduje z placem.

W najbliższym czasie, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, na sprzedaż
zostanie wystawiony grunt przy placu Bema. Miasto chce, aby powstało tam
centrum rekreacyjno-administracyjne z mieszkaniami.

Plac Grunwaldzki, obok placu Wolności i placu między Hotelem Wrocław a
Poltegorem na Krzykach (dzielnica Wrocławia), jest jednym z najbardziej
atrakcyjnych rejonów w mieście.

Jest też ważnym węzłem komunikacyjnym nie tylko dla miasta, ale i dla
podróżnych. Przede wszystkim jest to centrum akademickie. W pobliżu znajdują
się liczne obiekty naukowe: Politechniki Wrocławskiej, Akademii Rolniczej i
Medycznej oraz akademiki i kluby studenckie. Szacuje się, że codziennie przez
to miejsce przewija się 60 tys. osób.




Temat: Zaproszenie do zabawy przy kolorowych słoniach
Zaproszenie do zabawy przy kolorowych słoniach
Trzydzieści kolorowych afrykańskich słoni pojawi się w najbliższy
weekend 20-21 czerwca w sześciu miastach w Polsce. Promują
Słoniarnię poznańskiego ZOO w Warszawie, Gdańsku, Krakowie,
Wrocławiu i Zakopanem, a także w samym Poznaniu. Wszędzie będzie
można dotknąć słoniowej trąby na szczęście, bawić się przy
wibrujących rytmach bębnów djembe i dundun’ach i wymalować na twarzy
podzwrotnikowe wzory. Wydarzenie zorganizowało Miasto Poznań przy
wsparciu koncernu Veolia Environnement/ Dalkia.

Pomarańczowe, fioletowe, niebieskie, zielone i białe słonie będą
pozdrawiać mieszkańców polskich miast od piątku 19 czerwca do
niedzieli 28 czerwca. Po pięć słoni stanie w Poznaniu na Starym
Rynku, w Gdańsku na Długim Targu, Wrocławiu przy Rondzie Reagana
przed Pasażem Grunwaldzkim, w Krakowie na Placu Historycznym przy
Galerii Kazimierz, w Warszawie przy Pasażu Wiecha i w Zakopanem na
Placu Niepodległości. Każdy ze słoni wykonany jest masy żywicznej,
waży 280 kg i ma trąbę wzniesioną na niemal trzy metry w górę.
Zwierzęta będą zachęcały do wizyty w poznańskim Ogrodzie
Zoologicznym - przede wszystkim w otwartej niedawno Słoniarni.
Organizatorzy zapraszają do rodzinnej zabawy przy kolorowych
słoniach. W każdym z miast najbliższy weekend tj. w sobotę 20
czerwca (w godz. 14.00-18.00) i w niedzielę 21 czerwca (w godz.
11.00-15.00) przy słoniach będą przygrywały afrykańskie bębny
zespołu Republika Czadu Zbigniewa Łowżyła. Jeden z najbardziej
znanych w Polsce zespołów grających muzykę etniczną w związku ze
słoniową akcją wysłał do każdego z sześciu miast bębniarzy z
muzyczną misją. W tym samym czasie na dzieci będą czekali animatorzy
z farbami do malowania twarzy i upominkami.
Działająca od dwóch miesięcy Słoniarnia należy do największych i
najnowocześniejszych w Europie. Obecnie zamieszkują w niej dwa
afrykańskie samce: 10-letni Ninio i 5-letni Yzik. Docelowo zamieszka
tam stado złożone z czterech samic z młodymi oraz dorosłego samca.
Do swojej dyspozycji zwierzęta mają pawilon wewnętrzny z wybiegami o
powierzchni ponad 1 300 m² i galerią dla zwiedzających, boksy
sypialne oraz 2,5 hektarowy wybieg zewnętrzny z basenem.
„Udany projekt Słoniarni to kolejny dowód na to, że w Poznaniu
możliwa jest realizacja tak ambitnych przedsięwzięć. Dowodem na to
jest ubiegłoroczna Konferencja Klimatyczna czy Mistrzostwa Euro
2012, do których się przygotowujemy. W ramach przyjętej strategii,
miasto systematycznie zyskuje na atrakcyjności zarówno dla
mieszkańców jak i odwiedzających je turystów. Bardzo się cieszę, że
słonie trafiły do Poznania. Zrobimy wszystko, by czuły się tu jak
najlepiej.” – mówi Ryszard Grobelny, Prezydent Miasta Poznania.
Powstanie Słoniarni związane jest z koncepcją zrównoważonego rozwoju
Poznania, w którym jednym z priorytetów jest stworzenie nowego
standardu rekreacji dla mieszkańców i turystów. Nowoczesna
Słoniarnia doskonale wpisuje się w poznańską strategię. Z jednej
strony tworzy zwierzętom warunki dogodne do życia, z drugiej jest
atrakcyjnym miejscem spędzania wolnego czasu przez całe rodziny.
Strategia zrównoważonego rozwoju stanowi także naczelną zasadę
działania partnerów miasta – firm Veolia i Dalkia. Cała akcja jest
częścią zeszłorocznego projektu współpracy koncernu i miasta
Poznania podczas Roku Klimatu i Środowiska, którego zwieńczeniem
był Światowy Szczyt Klimatyczny, organizowany w grudniu 2008 w
Poznaniu.
Za organizację akcji odpowiada Agencja Tequila Polska, za kontakty z
mediami związane z przedsięwzięciem odpowiada agencja Q&A Consulting.



Temat: Życie dziecka -1934
ups - nie wszystko sie zmieściło
OPIEKA NAD SIEROTAMI, DZIEĆMI OPUSZCZONEMI i WYSTĘPNEMI:
Przestępstwa nieletnich w statystyce kryminalnej (Anglja) ... 23
Na marginesie rewizji prawa o dzieciach nieślubnych w Szwajcarji .
55
Henryk Rollet (Francja)............. 124
Schronisko dla nieletnich przestępców w Warszawie..... 227
Izba zatrzymań dla nieletnich przestępców........ 264
Rada szkolna roztoczyła opiekę nad zaniedbanemi
dziećmi . . . 294
Baraki dla bezdomnych na Żoliborzu......... 294
-Międzynarodowa plaga żebraniny dzieci........ 297
131 dzieci zatrzymano............. 327
OPIEKA NAD DZIEĆMI SŁABOWITEM1, CHOREMI i UŁOMNEMI:
O dzieciach ślepych (Anglja)........... 125
Nieszczęśliwe dziecko..........., 293
Sztuczne słońce dla dzieci na stacjach Ligi
Przeciwgruźliczej . . . 326
Komitet wychowania i pomocy dzieciom upośledzonym w Marsylji . 330
WYCHOWANIE FIZYCZNE:
Dziecięce place gry w Bułgarji........... 54
Wypoczynek letni dla najuboższych dzieci Warszawy..... 166
Kolonje letnie Ligi Przeciwgruźliczej......... 167
Kolonje letnie (Bułgarja)............ 228
Kolonje letnie w prowincji Dolna Austrja........ 228
Harcerstwo polskie.............. 265
Akcja kolonijna Tow. „Stella" w Poznaniu........ 327
SPRAWOZDANIA Z DZIAŁALNOŚCI INSTYTUCYJ:
Komisja kolonij Koła Warszawskiego T. N. S. W. ..... 175-
Z działalności Stowarzyszenia Opieki nad niezatrudnioną młodzieżą . 227
Sprawozdanie z przebiegu akcji, prowadzonej przez Komitet Lokalny
Funduszu Pracy woj. Łódzkiego od l kwietnia 1933 do 31 marca 1934
r. ............ 289
Ze sprawozdania z działalności „Pro Juventute"
(Szwajcarja) . . . 329
ZJAZDY, KONFERENCJE, KONGRESY:
Pierwszy Bałkański Kongres opieki nad dzieckiem...... 93
Xl Kongres narodowy kolonij letnich (Francja)....... 229
Międzynarodowy Kongres organizacyj zwalczania jaglicy w Londynie . 297
Zjazd socjologów..........' 325
Ogólnopolski Zjazd pedjatrów i mikrobiologów....... 327
Międzynarodowy Kongres Pracy społeczno-charytatywnej .... 362
RÓŻNE:
Ankieta o budżecie domowym w Lancastershir (Anglja) .... 12.1
Komunikat................ 152
Sprawa budowy pomnika ku czci członków Służby Zdrowia poległych
za Ojczyznę.............. 167
Z artykułu Richarda Bayera „Służba dzieciom i młodzieży — Wiedeńskiego
Czynu Oświatowego".......... 168
Święto dziecka w Bułgarji............ 169
Handel kobietami i dziećmi........... 230
Matki podporą materjalną rodziny.......... 264
Wielkie święto Młodzieży Czerwonokrzyskiej w Belgji..... 265
13-letni żołnierze włoscy............. 265
Głosy dyskusyjne (M. Rubinówna)........ 291
Odra wygasa................ 293
Epidemja szkarlatyny............. 293
Ogród jordanowski i dom społeczny ma powstać na
Pradze . . . 294
Ile wydano na kolonje i półkolonje letnie........ 294
Dzieci chłopskie skaczą pod samochody .,.'..,. 295
Źle się bawią junacy............. 295
Fpidemja szkarlatyny w Rydze........... 296
Epidemja paraliżu dziecięcego w Niemczech...... 297
Kozwody, jako obrona przed redukcją........
Rrzemieślnicy przeciwko asystentom instruktorów pracy
Oryginalny pomysł zbierania funduszu na pomoc społeczną (Anglja)
Praca Kół Młodzieży Czerwonego Krzyża (Cyechosłowacja)
Projekt ustawy o sterylizacji zbrodniarzy i
alkoholików . . . 360
Sterylizacja w Niemczech obejmuje 2.000.000 ludzi..... 362




Temat: komitet w obronie drzew na skwerze
EFEKT=gigantyczne ogródki piwne ZAMIAST SKWERU ?
PRZYPOMINAM,ŻE PICIE ALKOHOLU W MIEJSCACH PUBLICZNYCH JEST W POLSCE ZABRONIONE (WYKROCZENIE ŚCIGANE PRZEZ STRAŻ MIEJSKĄ I POLICJĘ) więc jeśli władze miasta obwiniają "zieleń" za swoją niekompetencję w ściganiu pospolitych wykroczeń, chuligaństwa i pijaństwa, zamiast skutecznie wyegzekwować zakaz picia w centrum miasta przez podległą sobie Straż Miejską (która woli wymuszać łapówki od źle parkujących kierowcach z braku odpowiednich miejsc parkingowych spowodowanego bałaganem planistycznym lub pilnować, by nikt nie zakłócał spokoju nielegalnym handlarzom przemycanego alkoholu i papierosów przy miejskich targowiskach) to dawno powinny podać się do dymisji. Przy tym toku myślenia wytną wkrótce też i białostockie Planty i Las Zwierzyniecki "ze względów bezpieczeństwa" zamiast zamontować kamerę czy wysłać kilka patroli.

Jak pisałem-pomysł na gigantyczne ogródki piwne ZAMIAST SKWERU ZIELENI to pomysł na legalizację pijaństwa i hałasu - nie ma to nic wspólnego z ideą deptaka - miejsca spacerów, relaksu, wypoczynku, kultury i wizytówki "zielonego miasta=ogrodu" zapoczątkowanej przez założenia Pałacu Branickich - Wersalu Podlasia".

Ogłaszanie przetargu na wymianę nawierzchni ulicy, latarni, przebudowe itp. Uważam tez za nieporozumienie - poczekałbym z tym do zamknięcia dla ruchu całego odcinka ul. Lipowej i Rynek Kościuszki (od Kościoła Rocha do Kościoła Farnego) - wtedy ma to sens - na stworzenie spójnej, całościowej wizji deptaka.

Najpierw trzeba zamknąć ulicę dla ruchu (nawet etapami i na mniejszych odcinkach) i obserwować co trzeba zmieniać w organizacji ruchu, zagospodarowaniu itp.)

Może też wtedy będą robić to rozsądniejsi ludzie, bez sporów o oczywiste rzeczy (typu ścieżka rowerowa), bo obecna wizja Białegostoku jest przerażająca=np.jedyne miasto z supermarketami poza miastem (Wasilków, Łapy itp.) za to ze skansenem w centrum...bazarami na każdym wolnym placyku,wycinaniem drzew i parków....

Bo jak zwykle "po obietnicach" przychodzi "brutalna rzeczywistość" co widać po np. budynkach które projektował Andrzej Chwalibóg (wspomniany budynek z Gazetą Wyborczą" itp. "założenia były niezłe, gorzej z wykonaniem" - w tym przypadku zieleń i skwer zastąpią ohydne i tymczasowe piwne mordownie, tak jak plac przy i stadion przy Jurowieckiej okupują straganiarze = tak w rzeczywistości wygląda realizacja założeń "trwałych prowizorek".

Co do historii, to drzewa (lipy) na Lipowej były od czasów Branickiego ,a nie ma ich na Starym Mieście Krakowa, Warszawy itp. = to znaczy że "dla wyrównania" powinniśmy też je usunąć? Podobnie z "komunistycznymi" drzewami na skwerze przy Ratuszu = jest to też historia i to lepsza niż przedwojenna sprzedaż śledzi i kramy - właśnie dlatego że Białystok chce uchodzić za stolicę Regionu "Zielonych Płuc Polski", bramę do ostatniego w Europie pierwotnego lasu Puszczy Białowieskiej i regionów czystej przyrody i turystyki integracja zieleni i architektury jest pozytywnym wyróżnikiem którzy chwalą wszyscy przyjezdni - lecz często nie rozumieją "miejscowi". Białystok z kolejnym małym betonowym placykiem wypełnionym ławami i stołami z piwem mi kojarzy się z prowincjonalizmem i zaściankowością, zaś skwer z zielenią ozdobną, ławkami i integracją architektury i zieleni w ramach wizji "miasta = ogrodu" zapoczątkowanej przez założenia Pałacu Branickich - Wersalu Podlasia" TO PRAWDZIWE NAWIĄZANIE DO INDYWIDUALNEGO I WYJĄTKOWEGO CHARAKTERU, HISTORII I ZAŁOŻEŃ PLANISTYCZNYCH BIAŁEGOSTOKU.

Problem w tym, ze ktoś chyba chce zarobić na przebudowie, i to nie jest chyba firma ogrodnicza, a raczej budowlana ?

A zwolennikom "Rynku" (czyli "historycznego" targowiska) zamiast skweru przypominam, że właśnie dlatego przyjezdni określają was mianem "ŚLEDZI" ?

ZIELEŃ TAK - (martwe) ŚLEDZIE NIE ! :)




Temat: sprzedam dom dzialka budowlana rekreacyjna Prazmow
sprzedam dom dzialka budowlana rekreacyjna Prazmow
Projekt mieszkalno-rekreacyjny "Słoneczny Prażmów Piaseczyński" przy trasie
622 z Piaseczna do Grójca, 15km od Piaseczna, 35 km od centrum Warszawy, 12 km
od Grójca.

Dojazd droga asfaltowa, ostatnie 100 m droga bita. Przylega do lasu brzozowego.

2 wolnostojące domy jednorodzinne do wykończenia (pod dachem), dwie działki z
projektami domów jedno rodzinnych, 9 działek rekreacyjnych bez projektów
domów.
masaztajskiwarszawakursy.googlepages.com/domturystycznydowynaj%C4%99ciabangkoktajlandi23
Dom 420 000 zł

Dom wolno stojący o powierzchni użytkowej 184 m2, powierzchni całkowitej 220
m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany metodą
tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3-4 sypialnie, 2 łazienki, 2 pomieszczenia gospodarcze, taras do ogrodu z
podcieniem.

Rozkład pomieszczeń:

Parter 100 m2: przedsionek 4 m2, pokój 12 m2, pokój dzienny z jadalnią i
komunikacją 40 m2, kuchnia 12 m2, łazienka 3 m2, pomieszczenie gospodarcze 5
m2, kotłownia 6 m2, garaż na 2 samochody 20 m2.

Poddasze 56 m2: hol 12 m2, trzy pokoje (dwa pokoje po 10 m2, jeden 11 m2),
garderoba 4 m2, łazienka 11 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dom 397 000 zł

Dom parterowy wolnostojący o powierzchni użytkowej 141 m2, powierzchni
całkowitej 178 m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany
metodą tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3 sypialnie, 2 pomieszczenia gospodarcze, garaż, taras do ogrodu z podcieniem.

Rozkład pomieszczeń: salon z jadalnią 32 m2, kuchnia 10 m2, hol 8 m2, łazienka
6 m2, przedsionek 2 m2, WC 2 m2, pokój 14 m2, dwa pokoje 12 m2, kotłownia 8
m2, pomieszczenie gospodarcze 8 m2, garaż 35 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dwie działki 1008 m2 z zezwoleniem budowlanym (zgłoszone rozpoczęcie budowy)
150 000 zł.
Działki wraz z projektem domu - można wystąpić o zamianę projektu.

Dziewięć działek rekreacyjnych 70 000 zł, o powierzchni 1007 m2, na dom do
powierzchni 80 m2 (dom parterowy z poddaszem, gdzie parter nie przekracza 50
m2 a góra 30 m2) - na razie bez projektu domu.

maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&ie=UTF8&msa=0&msid=105167622518245964046.000458361dd57432b53ae&ll=51.983189,21.033325&spn=0.596285,1.235962&z=10
Spytasz dlaczego wszystko to tak tanio, gdy pozostałe oferty nowo wybudowanych
domów o porównywalnej powierzchni podłóg i działki w tej gminie startują od
550 000zł, a niektóre przekraczają nawet 800 000zl?

Otoż kupujesz bezpośrednio od właściciela, bez marż płaconych łancuszkowi
pośredników o których nawet nie wiesz, który wierzy, że szybka sprzedaż z
niewielkim nawet zyskiem jest lepsza, niż starzenie sie budynku i jego
dewaluacja (niektóre domy w gminie są na rynku nieruchomości już od 10 lat).

Mamy plany na budowę kolejnych 13 domów na wolnych działkach, ale nie stać
jest nas na tak dużą inwestycje - dlatego sprzedajemy domy w stanie, w jakim
są teraz, pozostawiając tobie ich wykończanie i dostosowywanie do swych
własnych potrzeb.

Te dwa istniejące domy sa nadal stale rozbudowywane, będą doprowadzone do
stanu zamkniętego na wiosnę i wykończone latem 2009, aczkolwiek wtedy ich cena
będzie wyższa niz dziś.

Aby wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom na nowy, komfortowy dom, możemy juz
dziś zaoferować ci sprzedaż ratalną, rozumiejąc, że nie wszystkim nowym
rodzinom jest łatwo o wysoki kredyt bankowy.

Zapraszamy do kontaktu z nami i negocjacji warunków spłaty rat - ale nie ceny
pieczołowicie rozwijanych domów.

Możemy też pomóc w sfinansowaniu wykończenie domu.




Temat: dom na sprzedaż , z serwisu
Sprzedaz dom dzialka budowlana rekreacyjna Prazmow
Projekt mieszkalno-rekreacyjny "Słoneczny Prażmów Piaseczyński" przy trasie 622
z Piaseczna do Grójca, 15km od Piaseczna, 35 km od centrum Warszawy, 12 km od
Grójca.

Dojazd droga asfaltowa, ostatnie 100 m droga bita. Przylega do lasu brzozowego.

2 wolnostojące domy jednorodzinne do wykończenia (pod dachem), dwie działki z
projektami domów jedno rodzinnych, 9 działek rekreacyjnych bez projektów domów.
masaztajskiwarszawakursy.googlepages.com/domturystycznydowynaj%C4%99ciabangkoktajlandi23
Dom 420 000 zł

Dom wolno stojący o powierzchni użytkowej 184 m2, powierzchni całkowitej 220 m2,
na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany metodą tradycyjną,
suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3-4 sypialnie, 2 łazienki, 2 pomieszczenia gospodarcze, taras do ogrodu z
podcieniem.

Rozkład pomieszczeń:

Parter 100 m2: przedsionek 4 m2, pokój 12 m2, pokój dzienny z jadalnią i
komunikacją 40 m2, kuchnia 12 m2, łazienka 3 m2, pomieszczenie gospodarcze 5 m2,
kotłownia 6 m2, garaż na 2 samochody 20 m2.

Poddasze 56 m2: hol 12 m2, trzy pokoje (dwa pokoje po 10 m2, jeden 11 m2),
garderoba 4 m2, łazienka 11 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dom 397 000 zł

Dom parterowy wolnostojący o powierzchni użytkowej 141 m2, powierzchni
całkowitej 178 m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany
metodą tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3 sypialnie, 2 pomieszczenia gospodarcze, garaż, taras do ogrodu z podcieniem.

Rozkład pomieszczeń: salon z jadalnią 32 m2, kuchnia 10 m2, hol 8 m2, łazienka 6
m2, przedsionek 2 m2, WC 2 m2, pokój 14 m2, dwa pokoje 12 m2, kotłownia 8 m2,
pomieszczenie gospodarcze 8 m2, garaż 35 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dwie działki 1008 m2 z zezwoleniem budowlanym (zgłoszone rozpoczęcie budowy) 150
000 zł.
Działki wraz z projektem domu - można wystąpić o zamianę projektu.

Dziewięć działek rekreacyjnych 70 000 zł, o powierzchni 1007 m2, na dom do
powierzchni 80 m2 (dom parterowy z poddaszem, gdzie parter nie przekracza 50 m2
a góra 30 m2) - na razie bez projektu domu.

maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&ie=UTF8&msa=0&msid=105167622518245964046.000458361dd57432b53ae&ll=51.983189,21.033325&spn=0.596285,1.235962&z=10
Spytasz dlaczego wszystko to tak tanio, gdy pozostałe oferty nowo wybudowanych
domów o porównywalnej powierzchni podłóg i działki w tej gminie startują od 550
000zł, a niektóre przekraczają nawet 800 000zl?

Otoż kupujesz bezpośrednio od właściciela, bez marż płaconych łancuszkowi
pośredników o których nawet nie wiesz, który wierzy, że szybka sprzedaż z
niewielkim nawet zyskiem jest lepsza, niż starzenie sie budynku i jego
dewaluacja (niektóre domy w gminie są na rynku nieruchomości już od 10 lat).

Mamy plany na budowę kolejnych 13 domów na wolnych działkach, ale nie stać jest
nas na tak dużą inwestycje - dlatego sprzedajemy domy w stanie, w jakim są
teraz, pozostawiając tobie ich wykończanie i dostosowywanie do swych własnych
potrzeb.

Te dwa istniejące domy sa nadal stale rozbudowywane, będą doprowadzone do stanu
zamkniętego na wiosnę i wykończone latem 2009, aczkolwiek wtedy ich cena będzie
wyższa niz dziś.

Aby wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom na nowy, komfortowy dom, możemy juz dziś
zaoferować ci sprzedaż ratalną, rozumiejąc, że nie wszystkim nowym rodzinom jest
łatwo o wysoki kredyt bankowy.

Zapraszamy do kontaktu z nami i negocjacji warunków spłaty rat - ale nie ceny
pieczołowicie rozwijanych domów.

Możemy też pomóc w sfinansowaniu wykończenie domu.




Temat: sprzedam dom dzialki budowlana rekreacyjna Prazmow
sprzedam dom dzialki budowlana rekreacyjna Prazmow
Projekt mieszkalno-rekreacyjny "Słoneczny Prażmów Piaseczyński" przy trasie
622 z Piaseczna do Grójca, 15km od Piaseczna, 35 km od centrum Warszawy, 12 km
od Grójca.

Dojazd droga asfaltowa, ostatnie 100 m droga bita. Przylega do lasu brzozowego.

2 wolnostojące domy jednorodzinne do wykończenia (pod dachem), dwie działki z
projektami domów jedno rodzinnych, 9 działek rekreacyjnych bez projektów
domów.
masaztajskiwarszawakursy.googlepages.com/domturystycznydowynaj%C4%99ciabangkoktajlandi23
Dom 420 000 zł

Dom wolno stojący o powierzchni użytkowej 184 m2, powierzchni całkowitej 220
m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany metodą
tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3-4 sypialnie, 2 łazienki, 2 pomieszczenia gospodarcze, taras do ogrodu z
podcieniem.

Rozkład pomieszczeń:

Parter 100 m2: przedsionek 4 m2, pokój 12 m2, pokój dzienny z jadalnią i
komunikacją 40 m2, kuchnia 12 m2, łazienka 3 m2, pomieszczenie gospodarcze 5
m2, kotłownia 6 m2, garaż na 2 samochody 20 m2.

Poddasze 56 m2: hol 12 m2, trzy pokoje (dwa pokoje po 10 m2, jeden 11 m2),
garderoba 4 m2, łazienka 11 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dom 397 000 zł

Dom parterowy wolnostojący o powierzchni użytkowej 141 m2, powierzchni
całkowitej 178 m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany
metodą tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3 sypialnie, 2 pomieszczenia gospodarcze, garaż, taras do ogrodu z podcieniem.

Rozkład pomieszczeń: salon z jadalnią 32 m2, kuchnia 10 m2, hol 8 m2, łazienka
6 m2, przedsionek 2 m2, WC 2 m2, pokój 14 m2, dwa pokoje 12 m2, kotłownia 8
m2, pomieszczenie gospodarcze 8 m2, garaż 35 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dwie działki 1008 m2 z zezwoleniem budowlanym (zgłoszone rozpoczęcie budowy)
150 000 zł.
Działki wraz z projektem domu - można wystąpić o zamianę projektu.

Dziewięć działek rekreacyjnych 70 000 zł, o powierzchni 1007 m2, na dom do
powierzchni 80 m2 (dom parterowy z poddaszem, gdzie parter nie przekracza 50
m2 a góra 30 m2) - na razie bez projektu domu.

maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&ie=UTF8&msa=0&msid=105167622518245964046.000458361dd57432b53ae&ll=51.983189,21.033325&spn=0.596285,1.235962&z=10
Spytasz dlaczego wszystko to tak tanio, gdy pozostałe oferty nowo wybudowanych
domów o porównywalnej powierzchni podłóg i działki w tej gminie startują od
550 000zł, a niektóre przekraczają nawet 800 000zl?

Otoż kupujesz bezpośrednio od właściciela, bez marż płaconych łancuszkowi
pośredników o których nawet nie wiesz, który wierzy, że szybka sprzedaż z
niewielkim nawet zyskiem jest lepsza, niż starzenie sie budynku i jego
dewaluacja (niektóre domy w gminie są na rynku nieruchomości już od 10 lat).

Mamy plany na budowę kolejnych 13 domów na wolnych działkach, ale nie stać
jest nas na tak dużą inwestycje - dlatego sprzedajemy domy w stanie, w jakim
są teraz, pozostawiając tobie ich wykończanie i dostosowywanie do swych
własnych potrzeb.

Te dwa istniejące domy sa nadal stale rozbudowywane, będą doprowadzone do
stanu zamkniętego na wiosnę i wykończone latem 2009, aczkolwiek wtedy ich cena
będzie wyższa niz dziś.

Aby wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom na nowy, komfortowy dom, możemy juz
dziś zaoferować ci sprzedaż ratalną, rozumiejąc, że nie wszystkim nowym
rodzinom jest łatwo o wysoki kredyt bankowy.

Zapraszamy do kontaktu z nami i negocjacji warunków spłaty rat - ale nie ceny
pieczołowicie rozwijanych domów.

Możemy też pomóc w sfinansowaniu wykończenie domu.




Temat: 70 lat miasta Włochy w 2008 roku
70 lat miasta Włochy w 2008 roku
Znacie? znamy.. no to posłuchajcie!

Historia Osiedla Włochy (ze strony Urzędu Dzielnicy)

"Sama nazwa Włochy pochodzi z XV w., a wywodzi się z przydomka właściciela tej
wsi, Jana zwanego Włochem.

W XVI w. wieś ta liczyła pół łana (ok. 8 ha) i należała do Nadarzyńskich,
później Rakowskich. W połowie XVII w. Włochy stanowiły własność Andrzeja
Leszczyńskiego, prymasa i kanclerza wielkiego koronnego, który zbudował tu
letnią rezydencję. W latach 1655-56, w czasach Potopu szwedzkiego, letni
pałacyk prymasa wraz z otaczającymi go zabudowaniami został doszczętnie
zniszczony. Spaleniu uległy również sąsiednie wsie: Witki i Stojarty. Nigdy
ich nie odbudowano, a tereny do nich należące z czasem zostały wchłonięte
przez Włochy.
W początkach XVIII w. weszły w skład dóbr Lubomirskich. Następnie stały się
własnością Konstancji z Platerów Hilzenowej, wojewodziny mińskiej. W 1795 r.,
drogą sukcesji, dostały się hrabiemu Antoniemu T. Mostowskiemu, ministrowi
spraw wewnętrznych Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, który
stworzył tu piękną rezydencję wiejską z obszernym pałacem i rozległym parkiem
rozplanowanym przez A.Szuberta. W 1842 r. park zmienił swój charakter na
typowo angielski. Prace przeprowadzono na podstawie projektu angielskiego
ogrodnika Jamesa. Park ten istnieje do dziś.

W 1842 r. we Włochach powstała pierwsza cegielnia. Wykorzystywała ona
złoża iłów warwowych, czyli gliny, której na tych terenach było pod
dostatkiem. Produkcję przenoszono z miejsca na miejsce, w miarę wyczerpywania
się surowca. Dziś jedynym śladem po fabryce są liczne stawy (np. stawy przy
ul. Cietrzewia i ul. Koziorożca).
W 1844 r. cegielnia oraz cała osada została zakupiona przez Koelichena i w
rękach jego potomków pozostawały do czasu parcelacji w 1928 r.
W 1864 r., władze carskie uwłaszczyły chłopów, także tych zamieszkujących
majątek Koelichenów. Ten fakt, jak też sąsiedztwo wielkomiejskiej Warszawy
oraz ok. połowy XIX w. rozpoczęcie budowy kolei warszawsko-wiedeńskiej,
wpłynęły na rozwój Włoch.
W 1924 r. Włochy liczyły zaledwie 731 mieszkańców. Właściwy rozwój nastąpił po
parcelacji majątku Koelichenów w 1928 r. Powstało wówczas osiedle włączone do
przedwojennej koncepcji miasta - ogrodu, z własną dzielnicą przemysłową,
zabudowane według jednolitego projektu - projektowali architekt Franciszek
Krzywda - Polkowski i mierniczy Henryk Kotyński.

W 1934 r. poprowadzono bocznicę kolejki EKD Warszawa - Pruszków, a w 1936 r.
elektryczna kolejka do Pruszkowa zaczęła kursować przez Włochy. W tym też roku
zbudowano kościół św. Teresy i cmentarz.

W 1938 r. gdy liczba mieszkańców wzrosła do 19 561, Włochy otrzymały PRAWA
MIEJSKIE.

Po wojnie miasteczko zaczęło się znowu rozwijać, w 1946 r. liczyło 18 911
mieszkańców.
W 1951 r., 5 maja, oficjalnie przyłączono je do stolicy."

Bardzo bym chciała, aby pomimo obecnego braku "miejskości", 70 rocznica
nadania praw miejskich była uczczona.
Chociaż po obecnych władzach Dzielnicy trudno się tego spodziewać...




Temat: Sprzedaz dom dzialki budowlana rekreacyjna Prazmow
Sprzedaz dom dzialki budowlana rekreacyjna Prazmow
Projekt mieszkalno-rekreacyjny "Słoneczny Prażmów Piaseczyński" przy trasie
622 z Piaseczna do Grójca, 15km od Piaseczna, 35 km od centrum Warszawy, 12 km
od Grójca.

Dojazd droga asfaltowa, ostatnie 100 m droga bita. Przylega do lasu brzozowego.

2 wolnostojące domy jednorodzinne do wykończenia (pod dachem), dwie działki z
projektami domów jedno rodzinnych, 9 działek rekreacyjnych bez projektów
domów.
masaztajskiwarszawakursy.googlepages.com/domturystycznydowynaj%C4%99ciabangkoktajlandi23
Dom 420 000 zł

Dom wolno stojący o powierzchni użytkowej 184 m2, powierzchni całkowitej 220
m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany metodą
tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3-4 sypialnie, 2 łazienki, 2 pomieszczenia gospodarcze, taras do ogrodu z
podcieniem.

Rozkład pomieszczeń:

Parter 100 m2: przedsionek 4 m2, pokój 12 m2, pokój dzienny z jadalnią i
komunikacją 40 m2, kuchnia 12 m2, łazienka 3 m2, pomieszczenie gospodarcze 5
m2, kotłownia 6 m2, garaż na 2 samochody 20 m2.

Poddasze 56 m2: hol 12 m2, trzy pokoje (dwa pokoje po 10 m2, jeden 11 m2),
garderoba 4 m2, łazienka 11 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dom 397 000 zł

Dom parterowy wolnostojący o powierzchni użytkowej 141 m2, powierzchni
całkowitej 178 m2, na działce 1008m. Dom w stanie surowym, otwartym, budowany
metodą tradycyjną, suporeks, przykryty blacho-dachówką.

3 sypialnie, 2 pomieszczenia gospodarcze, garaż, taras do ogrodu z podcieniem.

Rozkład pomieszczeń: salon z jadalnią 32 m2, kuchnia 10 m2, hol 8 m2, łazienka
6 m2, przedsionek 2 m2, WC 2 m2, pokój 14 m2, dwa pokoje 12 m2, kotłownia 8
m2, pomieszczenie gospodarcze 8 m2, garaż 35 m2.

Media - woda miejska, elektryka sierpień 2009.

Dwie działki 1008 m2 z zezwoleniem budowlanym (zgłoszone rozpoczęcie budowy)
150 000 zł.
Działki wraz z projektem domu - można wystąpić o zamianę projektu.

Dziewięć działek rekreacyjnych 70 000 zł, o powierzchni 1007 m2, na dom do
powierzchni 80 m2 (dom parterowy z poddaszem, gdzie parter nie przekracza 50
m2 a góra 30 m2) - na razie bez projektu domu.

maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&ie=UTF8&msa=0&msid=105167622518245964046.000458361dd57432b53ae&ll=51.983189,21.033325&spn=0.596285,1.235962&z=10
Spytasz dlaczego wszystko to tak tanio, gdy pozostałe oferty nowo wybudowanych
domów o porównywalnej powierzchni podłóg i działki w tej gminie startują od
550 000zł, a niektóre przekraczają nawet 800 000zl?

Otoż kupujesz bezpośrednio od właściciela, bez marż płaconych łancuszkowi
pośredników o których nawet nie wiesz, który wierzy, że szybka sprzedaż z
niewielkim nawet zyskiem jest lepsza, niż starzenie sie budynku i jego
dewaluacja (niektóre domy w gminie są na rynku nieruchomości już od 10 lat).

Mamy plany na budowę kolejnych 13 domów na wolnych działkach, ale nie stać
jest nas na tak dużą inwestycje - dlatego sprzedajemy domy w stanie, w jakim
są teraz, pozostawiając tobie ich wykończanie i dostosowywanie do swych
własnych potrzeb.

Te dwa istniejące domy sa nadal stale rozbudowywane, będą doprowadzone do
stanu zamkniętego na wiosnę i wykończone latem 2009, aczkolwiek wtedy ich cena
będzie wyższa niz dziś.

Aby wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom na nowy, komfortowy dom, możemy juz
dziś zaoferować ci sprzedaż ratalną, rozumiejąc, że nie wszystkim nowym
rodzinom jest łatwo o wysoki kredyt bankowy.

Zapraszamy do kontaktu z nami i negocjacji warunków spłaty rat - ale nie ceny
pieczołowicie rozwijanych domów.

Możemy też pomóc w sfinansowaniu wykończenie domu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 3 z 4 • Znaleziono 128 wyników • 1, 2, 3, 4