Wyświetlono wiadomości wyszukane dla słów: Projektowanie sieci komputerowych





Temat: Przez politykę we Wrocławiu budzi się populizm
populizm mapa czwartego
oto moje pomysły, czyli populizm w czystej postaci:

- porzucić ideę nowego stadionu za 800 mln zł, wyremontować stadion olimpijski
im. Hermanna Göringa za 164 mln zł (na tyle szacują pracownicy urzędu
miejskiego koszty doprowadzenia st. olimpijskiego do przedwojennej świetności),

- zrezygnować z programu tramwaj plus (oszczędność rzędu 1 mld złotych), zamiast
tego uruchomić Szybką Kolej Miejską hulającą po poniemieckich torach kolejowych

- zrezygnować z fontanny,

- wykupić od upadłego irlandzkiego banku "Depfa" hipotekę aquaparku i sprzedać
go w cholerę, nawet ze stratą - grunt, żeby nie trzeba było do niego jeszcze
trzydziestu lat z miejskiej kasy dopłacać,

- skasować projekt hali koncertowej - tylko w tym roku da to oszczędności rzędu
45 mln złotych,

- wyburzyć koniopój na rynku,

- skasować rozbudowę fontanny na pergoli (23 mln zł do przodu)

Po zrealizowaniu tych postulatów w kasie pojawi się lekko licząc dwa miliardy
złotych które można byłoby wydać na:

1.
wynajęcie na 99 lat od PKP PLK SA wszystkich linii kolejowych w mieście oraz
wszystkich dworców, stworzenie systemu kolei aglomeracyjnej S-Bahn przy
współudziale województwa,

2. dociągnięcie obwodnicy śródmiejskiej z ulicy Armii Krajowej na Psie Pole,

3. budowę skrzyżowań wielopoziomowych (estakad) w osi obwodnicy śródmiejskiej,

4. wykupienie z powrotem elektrociepłowni wraz z jej siecią ciepłowniczą oraz
światłowodową ("e-wro"),

4a. budowę światłowodowej komputerowej sieci miejskiej

4b. rozbudowę zasięgu działania elektrociepłowni, aby zmniejszyć
zanieczyszczenie powietrza we Wrocławiu wywoływane przez indywidualne piecyki
opalane przez Wrocławian odpadami.

To pisałem ja, populista.




Temat: wybory samorzadowe - chyba wystartuje
Zerozeroseven:
- nigdy nie pracowałem dla Netii,
- obecnie prowadzę własne biuro projektowania instalacji elektrycznych,
- tak jestem zainteresowany wdrażaniem technologii bezprzewodowych, bo to się
nam wszystkim opłaca,
- moje biuro projektowe nie zajmuje sie sieciami bezprzewodowymi w tej chwili,
owszem mam w planach rozwój i dla mnie to jest normalne (nie cierpię stagnacji),
- artykuł znajduje się w protalu PC Worlda - nie będę się tu reklamował, jak
ktoś chce to znajdzie,
- jest to jedna z licznych moich publikacji przygotowanych dla IDG Poland,
wydawcy m.in. PC Worlda i NetWorlda do których pisuję.
Sofanes
- na politechnice niestety nie mamy języka polskiego ;)
- tak, myslisz się, Netia wygrała ten przetarg albo na wiosne albo na początku
lata, a ogłoszony we wrześniu został właśnie przez Netię i jest skierowany do
samorządów,
- przykład dyskusji ze zwolennikami TPSA uświadomił mi w jakim zacofaniu żyje
większośc ludzi, jako radny miałbym mozliwość wpływania na szybsze wdrażanie
nowych technologii skierowanych dla ludności,
- walki ze starymi technologiami być nie może, gdyz osiedla należą do
spółdzielni która nie wpuści żadnego alternatywnego operatora (zdaje się że Pan
Sofanes nie mieszka w Pruszkowie skoro o tym nie wie),
Jeżeli Pan Sofanes znałby temat to wiedziałby, że zgodnie z Rozporządzeniem
Ministra Infrastruktury z dnia 6 sierpnia 2002 r. w sprawie urządzeń radiowych
nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia,
Aneks nr 3 do w/w rozporządzenia, zawiera zakresy częstotliwości oraz parametry
techniczne urządzeń, których użytkowanie nie wymaga pozwolenia. Wyszczególnione
w nim są następujące pozycje: urządzenia pracujące w zakresie częstotliwości
2,4000 – 2,4835 GHz z ograniczeniem mocy promieniowanej do 100mW EIRP,
przeznaczone dla lokalnych radiowych sieci komputerowych (m.in. 802.11,
BlueTooth), urządzenia pracujące w zakresie częstotliwości 5,150 – 5,350 GHz z
ograniczeniem mocy promieniowanej do 200mW EIRP, przeznaczone dla lokalnych
radiowych sieci komputerowych o dużej przepływności (HiperLAN), urządzenia
pracujące w zakresie częstotliwości 5,470 – 5,725 GHz z ograniczeniem mocy
promieniowanej do 1W EIRP, przeznaczone dla lokalnych radiowych sieci
komputerowych o dużej przepływności (HiperLAN), urządzenia pracujące w zakresie
częstotliwości 17,1 – 17,3 GHz z ograniczeniem mocy promieniowanej do 100mW
EIRP, przeznaczone dla lokalnych radiowych sieci komputerowych o dużej
przepływności (HiperLAN).
- jako zmotoryzowany obywatel uważam, że mamy koszmarne drogi, dziwi mnie, że
przy tak łatwym dostępie do środków unijnych ich stan się nie zmienia - to taki
pierwszy z brzegu przykład sprawy lokalnej.

Proszę o następne pytania.





Temat: Politechnika Wrocławska parę pytań
ze strony Pwr:
Informatyka: specjalista z zakresu sprzętu komputerowego, specjalista w
zakresie instalacji i użytkowania sieci komputerowych, specjalista w zakresie
bezpieczeństwa sieci, administrator sieci, projektant systemów informatycznych,
projektant oprogramowania, programista, ekspert w zakresie baz i hurtowni
danych, projektant i programista witryn i portali internetowych, administrator
portalu, manager projektu informatycznego, specjalista od aplikacji
multimedialnych i grafiki komputerowej, specjalista w zakresie informatyki
medycznej i przetwarzania danych biomedycznych.
Obszary zatrudnienia: wszystkie firmy, banki, handel, business, administracja,
edukacja, usługi informatyczne.

Automatyka i robotyka: specjalista z zakresu systemów automatyki i informatyki
przemysłowej, automatyki dla potrzeb społeczeństwa (inteligentny dom,
mieszkanie, samochód, urządzenie, etc), specjalista w zakresie konstrukcji i
eksploatacji cyfrowych urządzeń automatyki i cyfrowych systemów sterowania
obiektami i procesami, specjalista w zakresie projektowania i realizacji
oprogramowania specjalistycznego do sterowania procesami przemysłowymi,
specjalista w zakresie sterowników mikroprocesorowych dla urządzeń, specjalista
w zakresie przemysłowych sieci komputerowych, specjalista w zakresie
projektowania, sterowania i programowania robotów, specjalista w zakresie
projektowania i wykorzystywania oprogramowania wspierającego zarządzania
procesami wytwarzania.
Obszary zatrudnienia: firmy wyposażone w automatyczne linie produkcyjne, firmy
oferujące lub wdrażające automatyką przemysłową, usługi w zakresie automatyki
dla małych firm, domów i mieszkań, branżowe biura projektowe, firmy zajmujące
się projektowaniem i eksploatacją automatyki dla potrzeb ochrony środowiska
(ogrzewanie, oczyszczalnie, ekologiczne źródła energii), ośrodki badawczo-
konstrukcyjne przemysłu samochodowego, usługi w zakresie projektowania i
realizacji sterowania mikroprocesorowego urządzeń, firmy wykorzystujące roboty
przemysłowe i transport automatyczny, działy zarządzania produkcją w firmach
produkcyjnych.

Elektronika i telekomunikacja: specjalista w zakresie akustyki i reżyserii
dźwięku, specjalista elektronik, specjalista w zakresie telefonii,
telekomunikacji, przekazu radiowego i telewizyjnego, przekazu satelitarnego,
specjalista w zakresie transmisji i przetwarzania sygnałów, specjalista w
zakresie elektronicznych urządzeń automatyki, specjalista w zakresie
różnorodnych zastosowań informatyki w technice.
Obszary zatrudnienia: studia nagrań, studia radiowe i telewizyjne, firmy
obsługi i serwisowania aparatury elektronicznej, firmy telekomunikacyjne,
telefonia stacjonarna i komórkowa, stacje nadawcze radiowe i telewizyjne,
stacje przekaźnikowe, łączność bezprzewodowa i satelitarna, firmy instalujące i
udostępniające łącza komputerowe, firmy wykorzystujące automatykę przemysłową
(patrz kierunek automatyka i robotyka).

Teleinformatyka: specjalista w zakresie instalacji i użytkowania sieci
teleinformatycznych, specjalista w zakresie bezpieczeństwa sieci, projektant
systemów teleinformatycznych, projektant oprogramowania, programista,
projektant i programista witryn i portali internetowych, administrator portalu,
specjalista od aplikacji multimedialnych.
Obszary zatrudnienia: firmy telekomunikacyjne i informatyczne, banki, handel,
business, administracja, edukacja, usługi informatyczne zdalne e-bank, e-
commerce, e-bussiness, e-learning.

W dzisiejszych czasach, szybki rozwój nauki i techniki kształtuje rynek pracy.
Pracodawca coraz częściej wymaga od kandydata do pracy wyższego wykształcenia,
kreatywności, umiejętności korzystania z nowoczesnych technologii
informacyjnych, solidnych podstaw wiedzy zawodowej. Jest to zrozumiałe, gdy
weźmiemy pod uwagę czynniki zachodzących przemian cywilizacyjnych: błyskawiczny
dostęp do informacji, szybki rozwój technologii, globalizacja gospodarki i
przenikanie się dyscyplin naukowych. W ich świetle należy inaczej spojrzeć na
oczekiwania wobec absolwenta politechniki - musi on być menedżerem, liderem i
innowatorem, powinien rozumieć zachodzące procesy i umieć je wykorzystać tak,
by przynosiły korzyść jego firmie. Dziś trudno mówić o wykształceniu na całe
życie. Nowe technologie wymagają stałego uzupełniania wiedzy. Dobre
wykształcenie w zakresie nauk podstawowych oraz chęć i umiejętność szybkiego
uczenia się decydują o wysokiej pozycji absolwenta na rynku pracy. Politechnika
Wrocławska jest uczelnią, która nie tylko przekazuje cenną wiedzę zawodową, ale
także uczy, jak tę wiedzę zdobywać.

Ogólnie to na automatyce podobno zbyt wiele z czystą informą nie ma się
wspólnego, ale tak tylko słyszałem



Temat: W sieci piratów - Raport Gazety Wyborczej
> internet powstal jako medium do komunikacji pomiedzy pracownikami jednej z firm
> w USA, na poczatku nazywal sie Intranet i do dzis wiekszosc firm wewnetrza siec
> tak wlasnie nazywa

Bzduuuuryyyy!!!!
" ARPANET

Historia Internetu zaczyna się 29 września 1969 roku, kiedy to w Uniwersytecie
Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), a wkrótce potem w trzech następnych
uniwersytetach zainstalowano w ramach eksperymentu finansowanego przez ARPA
(Advanced Research Project Agency), zajmującą się koordynowaniem badań naukowych
na potrzeby wojska, pierwsze węzły sieci ARPANET - bezpośredniego przodka
dzisiejszego Internetu. Eksperyment miał zbadać możliwość zbudowania sieci
komputerowej bez wyróżnionego punktu centralnego, która mogłaby funkcjonować
nawet pomimo uszkodzenia pewnej jej części. Wszystkie istniejące do tej pory
sieci zarządzane były przez jeden główny komputer, którego awaria pozbawiała
możliwości pracy całą sieć. Sieć taka nie nadawała się do dowodzenia armią
podczas wojny, gdyż taki główny węzeł sieci byłby oczywiście pierwszym celem
ataku przeciwnika. Postanowiono więc wypróbować zaproponowaną kilka lat
wcześniej przez RAND Corporation (kolejną instytucję związaną z badaniami
wojskowymi) koncepcję sieci rozproszonej.

W ciągu dwóch następnych lat sieć była rozbudowywana, w pracach nad nią brała
udział coraz większa liczba naukowców z różnych ośrodków. Trzeba było opracować
konkretne aplikacje, umożliwiające wykorzystanie możliwości komunikacyjnych
dawanych przez sieć; jednym z pierwszych zastosowań było zdalne wykonywanie
obliczeń na komputerach dużej mocy znajdujących się w innych ośrodkach.

W marcu 1989 roku Tim Berners-Lee oraz Robert Cailliau złożyli do CERN-u projekt
stworzenia sieci dokumentów hipertekstowych, o nazwie World Wide Web. Miał to
być zbiór dokumentów hipertekstowych, który miał ułatwić pracę w CERN-ie. W
grudniu 1990 roku Tim Berners-Lee stworzył podstawy HTML i pierwszą stronę
internetową. Dwa lata później została napisana pierwsza graficzna przeglądarka
WWW o nazwie Mosaic. W 1994 roku współtwórca przeglądarki Mosaic – Marc
Andreessen z University of Illinois założył w Kalifornii firmę Netscape
Communications Corporation. Wkrótce po ukazaniu się na rynku komercyjnej wersji
przeglądarki, firma Netscape wydała zaawansowany Netscape Commerce S.

Oprócz standardowego udostępniania stron WWW innym użytkownikom, dawał on
możliwość przesyłania danych bezpiecznym połączeniem szyfrowanym. Mogły więc być
przesyłane poufne dane, gdyż mogły one być odczytane tylko przez adresowanego
odbiorcę. Pozwoliło to stworzyć nowe zastosowania Internetu, który zaczął się
bardzo gwałtownie rozwijać.

Dzisiejsi użytkownicy Internetu to wielomiliardowa społeczność, która ciągle się
powiększa. Coraz częściej informacje drukowane odsyłają odbiorcę do informacji
publikowanych w Internecie. Trzeba też zdawać sobie sprawę, że w czasie kryzysu
to właśnie Internet może być podstawowym narzędziem do komunikacji i wymiany
danych."



Temat: Jak nalać z pustego- rozmowa z ministrem nauki ...
Gość portalu: kapitalizm napisał(a):

> Tak, nauka to biznes

Część nauki to biznes. Biznes jednak jest w stanie planować na
5, no, niechby 15 lat do przodu. I w planowaniu nie może
podejmować takiego ryzyka, jakie w swej ciekawości podejmuje
naukowiec zabierając się za zupełnie nowy temat, który może się
skończyć klapą (i bardzo często kończy). Jak rozliczyc klapę z
akcjonariuszami?

Obserwując działania Socjalistycznej Republiki Kalifornii
możesz, zaiste, być zaszczepionym przeciw ingerencji państwa w
ekonomię we wszelkiej postaci. Co za dużo, to niezdrowo.
Rozważ jednak mechanizm postępu technologicznego w USA w
ostatnim półwieczu. Postęp jest niezaprzeczalny: mamy komputery
internet, polimery, leki. I zauważ, że niemal wszystko to jest
spadkiem po finansowanych przez państwo badaniach podstawowych.

Komputery - projekt Manhattan i późniejszy program budowy bomby
wodorowej.
Internet - ARPA i program budowy sieci komputerowej, odpornej na
częściowe zniszczenie w razie ataku jądrowego.
Polimery - program kosmiczny
Leki - posłużę się przykładami:
Taxol. Słyszałeś? Wypuszczony na rynek 10 lat temu przez firmę
Bristol-Myers Squibb lek przeciwnowotworowy. Tyle, że zaczęło
się od Narodowego Instytutu Raka i programu z lat 60-tych (!!!)
kolekcjonowania próbek roślinnnych z całego świata. Jeden z
ekstraktów okazał się aktywny.
Fuzeon - hit ostatniego roku, blokujący wnikanie wirusa HIV do
wnętrza komórek. Dzieło wspólne firm Trimeris i Roche, ale
zaczęło się od badań nad szczepionkami na Duke University i
związku T-20 (jak zadziałało, to naukowcy założyli firmę
Trimeris i zainteresowali pomysłem Roche).

Żeby za długo nie marudzić - miejsce dla biznesu pojawia się
wtedy, gdy już jest odkrycie, pierwsze, obiecujące wyniki, gdy
można powiedzieć, że "prawdopodobnie coś z tego będzie". Wtedy
biznes jest zainteresowany, a dzięki siłom rynku (jeśli
socjalistyczne państwo się do tego nie miesza) wynalazek trafia
pod strzechy (oczywiście, chętnie przyznaję, że bez udziału
biznesu by nie trafił). Ale żeby odkrycie powstało, młody
(najczęściej) naukowiec musi mieć stypendium, jako taką
pracownię, jako taką stabilność zatrudnienia, żeby robił
badania, a nie pisał resume i przeglądał ogłoszenia o pracy.

> Cieszmy sie tylko, ze nie wszystkie problemy zyciowe sa oddane
pod opieke
> ministerstw.

Jednak ministerstwa wymyślono nie bez celu. Oczywiście, rozrosły
sie w biurokratyczne behemoty. Niektóre z nich są zupełnie
niepotrzebne. Pozostałe zajmują się rzeczami pożytecznymi w może
10 procentach swojej działalności. Jednak nauka i reszta
infrastruktury należą do tych 10 procent. Od początku
cywilizacji cesarze i królowie budowali królewskie trakty,
fundowali akademie i utrzymywali królewskich alchemików i
astrologów. Tworzyli infrastrukturę. Niebagatelną RESZTĘ
załatwiał rynek. I sprawdzało się to nieźle.

pozdrowienia,
Behemot




Temat: AGHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH-inf stosowanaaaaaaaaaaaaa
oto ulotka na temat kierunku informatyka stosowana na EAIE na AGH ktora dostalem
na dnioach otwartych. olalem wszystkie znaki interpunkcyjne i beledy milej
lektury nie musze chyba mowic ze specjalnosc wybiera sie po 3 latach...

kierunek Informatyka Stosowana
******************************
charakterystyka specjalnoci

Informatyka w Medycynie i systemach multimedialnych

Specjalnosc ksztalci absolwentow wszychstronnie przygotowanych w zakresie
projektowania i uzytkowania nowoczesnych interaktywnych systemow informatycznych
stosowanych w medycynie i telemedycynie a takze w szeroko rozumianych systemach
multimedialnych: dla potrzeb tworzenia i prezentacji w internecie rozmaitych
publikacji, dla celow nowoczesnej reklamy cyfrowych mediów komputerowo
wspomaganego nauczania permanentnego. Student zdobywa teoretyczne praktyczne
kwalifikacje w zakresie multimedialnych interfejsow komputerowych a takze
umiejetnosci w zakresie przetwarzania kompresji analizy i automatycznej
klasyfikacji(rozpoznawania) roznych sygnalow cyfrowych w tym glownie analizy i
syntezy mowy oraz innychsygnalow akustycznych a takze wszechstronnnego
przetwarzania i rozpoznawania obrazow cyfrowych. Waznym skladnikiem
wykszatlcenie w prezentowanej specjalnosci jest wykorzystanie informatyki w
medycynie biocybernetyce znajmomosc aparatury medycznej systemow diagnostycznych
implementacji programowo-sprzetowych specjalistycznych urzadzen dla potrzeb
medycyny oraz systemow archiwizacji i transmisji sygnalow medycznych.

Informatyka w systemach sterowania

Absolwent tej specjalnosci bedzie charakteryzowal sie rozszerzoną wiedzą w
dziedinie inzynierii oprogramowania oraz przygotowanie w obszarze konstyuowania
szeroko rozumianych systemow sterowania tzn.projektowania programowania i
wdrazania oprogramowania implemteujacego te systemy. wspomniana wiedza w
dziediznie inzynierii oprogramowania dotyczyc bedzie w glownym nurcie tzw.
systemow czsu rzeczywistego wystepujacych tak w sterownikach programowalnych jak
i w kompleksowych systemach sterowania i monitoringu scada dla potrzeb
technologii przemyslowej(linie technologiczne robotyka) systemow telekomunikacji
i transportu Problematyka oprogramowania czasu rzeczywistego obejmuje tez
zagadnieniea konstrukcji baz danych projektowania i administrowaniae sieciami i
systemami rozporszonymi oraz technologiami internetowymi.

systemy informatyczne w Produkcji i Administracji

Absolwent tej specjalnosci bedzie posiadal umiejetnosci teoretyczne praktyczne i
metodologiczne w zakresie tworzenia wdrazania i ekspolatacji systemow
informaycznych przeznaczonych dla:
# przedsiebiorstw produkcyjnych jedno i wieloodzailowych
# sektora administracji i instytucji uzytecznosci publicznej(urzedy panstwowe i
samorzadowe banki gielda sadownictwo itp)
absolwent bedzie posiadal wiedze i doswiadczenie w zakresie projettowania
korporacyjnymi sieciami komputerowymi systemami wymiany informacji (zarzadzania
dokumentami i inforamcja ) i narzedziami programowymi pracy grupowej oraz
umiejetnosc obslugi systemow MRPII/ERp obslugujacych dzialalnosc produkcyjana
finansowa kadrowa remontowa i logistyczna) Student zostanie tez zaznajomiony z
technologiami informatycznymi pozwalajacymi na wspolprace za pomoca internetu
przedsiebiorstwa z jego otoczeniem (problematyka e-biznesu) Wiedza ta umozliwi
admionistrowanie systemami informatycznymi oraz ich obsluge i pielegnacje jek
tez prace w firmach informatycznych projektujacych i rozwijajacych takie systemy

Informatyka w Procesach Przemyslowych

Absolwenci laczyc beda gruntowna wiedze informatyczna z umiejetnoscia jej
aplikacji do projektowania konstrukcji i ekspolatacji przemyslowych systemow
pomiarow i sterowania a takze w procesach akwizycji i przetwarzania danych
pomiarowych w celu estymacji badz identyfikacji charakterystyk oraz parametrow
obiektow pomiarowych . Odnosic sie to w szczegolnosci do systemow pomiarow i
sterowania ukladami energoelektronicznymi (uklady napedow, uklady kompensacji
mocy biernej uklady eliminacji harmonicznych) oraz duzych obiektow przemyslowych
takich jak wielkie piece walcownie itd.



Temat: Skąd dotacje na informatyzację szpitala?
Ależ wszystko się zgadza. ZPORR odrzuciła nasz wniosek z przyczyn formalnych,
ponieważ nie wpisywaliśmy sie do poddziałania 3.5.2.powód:nasza działalność nie
przyczynia się do podnoszenia jakości opieki na obszarach wiejskich czy w
małych miastach i mamy zbyt duzo oddziałów podstawowych (powyżej 4). Do
poddziałania 1.3.2. tez się nie kwalifikujemy, ponieważ nie prowadzimy
działalności o charakterze regionalnym lecz lokalnym (miasto wojewódzkie).
Zarzuty powyższe uznało za zasadne równiez MGiP.
Wiem, że nabór do EOG ma byc w II kwartale br. ale chyba nie mam powodów do
uciechy :(. Na pełna informatyzację będziemy potrzebować około 1 mln zł (sieć,
komputery, serwery, oprogramowanie i wdrożenie systemu zarządzającego), więc
mam małe szanse, aby dorobić do tego 30% kosztów miękkich, zwłaszcza, że każdy
program profilaktyczny równiez wymaga w naszym przypadku poniesienia kosztów
inwestycyjnych. Srodków z zewnątrz nie dostaniemy - jesteśmy jednostką
podlegającą pod Miasto, które cierpi srodze spłacając nasze szpitalne długi i
na takie fanaberie nic nie da, z budżetu wojewódzkiego siłą rzeczy tez nic nie
wyciągniemy. Zostają tylko fundusze unijne, które zresztą też już się chyba
wyczerpały.
jesli chodzi o uwagi związane z EOG:
1. Na wkład własny mamy zarezerwowane w WPI 15% z budżetu samorządu;
2. Na moje szczęście Wydział Współpracy Miedzyn.... UM zobowiązał się, że
pomoże nam przygotowac aplikację i opłaci studium wykonalnosci. Nikt jednak za
nas nie skonstruuje sensownego projektu, który rzeczywiście zaspokoi nasze
potrzeby, przyniesie korzyści pacjnetom i bedzie zgodny z priorytetami
Darczyńców.
3. No właśnie... tak tez myslałam, ale jakbym nie kombinowała (a nie lubie
naciągać faktów) to nie udaje mi sie rozdmuchac kosztów miękkich tak, aby
zachować proporcje 70/30. Albo dobry, sensowny, projekt profilaktyczny i co
najwyżej inwestycje w sprzęt medyczny poprawiający jakośc opieki, albo
informatyzacja, której EOG z zasady nie finansuje. Właśnie jedna z Pań z UM,
która sprawdzała mój pierwszy projekt, dowiedziała się, że Mechanizm może
sfinansować tylko te komputery, które będą służyły WYŁĄCZNIE dla celów projektu
przez cały okres obowiązywania umowy i musiałabym bardzo mocno udawadniać, że
tak właśnie będzie. Nie musze dodawać chyba że nie o to nam chodzi.
Dlatego pytałam o to, czy są jakieś fundusze konkretnie na cel informatyzacji,
żeby nie trzeba było kombinować, naginac kwot (przecież ci co kwalifikują
wnioski to nie idioci i od razu wychwycą co jest istotą projektu)i dorabiać
fałszywej ideologii (chociaz usłyszałam z ust "fachowca", że na tym to własnie
polega).Szukałam w internecie i widzę, że wszystkie dotacje na te cele są
kierowane albo do przedsiębiorców albo juz się wyczerpały. Nie mam
doświadczenia w zakresie funduszy unijnych, zajmuję się tym dopiero 3 m-ce,
więc szukam informacji u kompetentnych osób.

Ps. Pytałam juz o to w Urzędzie Miasta, Urzędzie Marszałkowskim ale muszę mieć
100% pewności. A Ministerstwo Zdrowia już w październiku ub.r. pozbawiło mnie
złudzeń w sprawie jakichkolwiek dotacji. Będę jeszcze pytać, może coś się
zmieniło.

Bardzo dziękuję cotbus76 za odzew :)



Temat: Cieszmy się wolnością słowa,
3promile napisał:

> Po pierwsze "wysunęli projekt", a nie "zatwierdzili"
czy "uchwalili".

I całe szczęscie, bo jakby zatwierdzili, byłoby juz po ptokach ;)

Po drugie
> owe "paczki" mają wg projektu funkcjonować oprócz, a nie
zamiast
> dotychczasowych zasad dostępu do sieci.

Wiesz na pewno, czy zgadujesz?

I co sądzisz o tym komentarzu ...

Jako osoba zawodowo parająca się sieciami komputerowymi niestety
muszę przyznać ci absolutną rację. Jeżeli tylko ustawa o możliwosci
zawierania paczek internetowych zostanie przepchnięta, oznacza to
koniec wolnego internetu. Wprowadzenie tego przepisu spowoduje
radykalne odwrócenie reguł gry - dziś to uzytkownik sam wybiera
dowolnie strony oraz usługi z jakich chce korzystać, jutro - to
dostawca internetowy będzie mu składał wstępną propozycję pakietu -
czyli zakresu stron/usług które to dla niego będą
najbardziej "pożądane"

Oczywiście, zaraz usłyszymy że pewnie będzie można też sobie kupić
pełen zestaw tak jak dawniej, bez żadnych ograniczeń choć - zapewne -
za "odrobinę" większą cenę... i tu jest właśnie cały ten pies
pogrzebany, ponieważ większość uzytkowników nie będąc świadomymi co
tak naprawdę tracą - za to będąc jak najbardziej świadomymi różnicy
cen będą wybierać te tańsze. Przecież nie potrzebują wszystkiego do
szczęścia, prawda? A tymczasem co się znajdzie w tzw. pakietach
podstawowych? Ano znajdą się te serwisy i strony które będą w stanie
wyłożyć na ten cel pieniądze. Grube pieniądze dla telekomów i
operatorów internetowych coby te, łaskawie raczyły je umieszczać w
swojej najbardziej podstawowej i najtańszej ofercie.

I tak oto, ludzie będą kupować coraz to bardziej tanie, okrojone
pakiety, w których to będą tylko coraz to bardziej właściwe jedynie
słuszne serwisy i usługi. Z drugiej strony, usługi mniejszościowe
będą miały coraz to mniejszą szansę przebicia - wszak mało
użytkowników, mały ewentualny dochód, nie można dać (w majestacie
prawa!) w łapę operatorowi to będzie użytkowników jeszcze mniej...
i kółeczko się zamyka. Drogi bloggerze, to nie tak że od jutra nie
będziesz w stanie prowadzić swojego bloga - ależ będziesz. Nie zdziw
się po prostu tylko jeśli za jakiś czas prawie nikt go nie będzie
czytał - bo twój blog nie będzie w "optymalnym pakiecie". Drogi
właścicielu własnego serwisu o tematyce dowolnej - dla kogo będziesz
go robił, jeśli nikt specjalnie nie będzie miał do niego dostępu?

Na koniec jeszcze jedno - argument o niewidzialnej ręce wolnego
rynku która ma do w/w sytuacji nie dopuścić jest kpiną. Na palcach
ręki można policzyć rynki usług zarówno w Polsce jak i w Europie,
które byłyby bardziej - przynajmniej lokalnie - zmonopolizowane lub
zoligopolizowane od usługi dostępu do internetu. Nawet w centrach
wielkich miast, często bywają sytuacje że w danym budynku dostępna
jest sieć od jednego tylko dostawcy - tego który jako pierwszy
okablował dany budynek - i mieszkańcy mają wtedy wybór: albo on,
albo... ewentualnie TPSA. Inni dostawcy nie wchodzą praktycznie w
rachubę, ponieważ albo zbyt wielkie ponieśliby koszty inwestując w
infrastrukturę bez żadnej pewności że ktoś nowy raczy się do niej
podłączyć albo musiałyby zapłacić ekstra za pośrednictwo stając się
niekonkurencyjmymi (tak jak to jest np. z internetem innych firm po
liniach TPSA). O tym jak zaś sytuacja wygląda na "peryferiach"
wspominać też chyba nie muszę. Oczywiście ktoś powie że są jeszcze
radiówki czy komórki, ale raz że te zazwyczaj mają bardzo
ograniczone zasięgi, dwa - pod względem jakości i ceny usługi są
gorsze od porządnego kabla.

Podsumowując, rozpisałem się okrutnie, ale mam nadzieję że było
warto i wreszcie dotrze to do każdego jak wielkim zamachem na
wolność w internecie może być ta ustawa.

Pozdrawiam, w bardzo minorowym nastroju
2009-04-23 17:24
carramba


> Czyli kolejna manipulacja, paczulo ;)

Nie manipulacja, lęk przed utrata wolności ... Ty wiesz, że
nic jej grozi, przekonaj mnie.
:)




Temat: 44D powrót do polarhy. Rządów grupowych, demokracj
ogólna dyskusjao demokracji dynamicznej
witomir napisał:

> Trafiłeś w dziesiątkę z tym pojęciem bohatera, a przywódcą plemienia zostawał
> człowiek najsilniejszy, najmądrzejszy, najodważniejszy teraz by zostać
> przywodcą trzeba mieć co no co szmal szmal dlatego przywodcami zostają takie
> miernoty jak Kwach .Uczmy się od naszych ojców zrozumieć stary przekaz
> plemienny!!!

Ja uważam że 44d jest kuracją na zalew miernoty.
Zastanówcie się poco władza? Żeby kooordynować ludzkie poczynania.
A te poczynania w jakiej płaszczyźnie?

Otóż w wielu. Jest wiele spraw zbiorowych, jedne ogólne inne całkiem lokalne.
Podczas dyskusji, ci co mają serce, cheć, i mądrość zostaną poprci do
realizacji celów które postulują. Bedzie to prawdziwe działanie kiedy pasja
się złaczy z aprobatą i akceptacją nspołeczeności, wsólnoty.

Demokracja dynamiczna jest kiedy poparcie jest dawane per projekt a nie w
ciemno.

RZĄDY WYKONAWCZE
Np Pan Jan uważa że ma być most. Inni też tak uważają, Niech Jan kooordynuje
prace mostowe. Tylko niech Jaw mówi co i jak. Jak coś bedzie źle, to się
bedziemy zastanawiac( już w trakcie a nie post faktum) albo zkrytykowanego
bezmocnego Jana odsadzimy do mostowania.

44d system może zastąpić 3 władze kiedy upowszechni się.

SĄDY
Czy można sadzić poprzez internet? W większości spraw tak. Zauważcie także że
akta sądowe są z regóły jawne. Bo co tu kryć jakma być sprawiedliwość.
Kiedy jeszcze dołozymy do tego zakaz publikowania skróconych ocen przez media,
a jedyny dostęp do danych z rozprawy bedzie takijakma juryczyli pełne dane
oskarzeniaiobrony niebedzie mozliwości wpływania mediów na oceny sądzów.

USTAWY
Poseł też ma głować jawnie. Dlaczego więc głosowania obywateli są skryte? Kogo
się boją obywatele? Dlaczego jawnie nie stanowią? Godni poprzeć walka swój głos
swoją decyzję. W tajnym głosowaniu jest początek słabości demokracji. Pozwala
schować sie przed opinią społeczeństwa. Po ciemku wyłazi cimny instynkt pomysły
do których w świetle niektby się oficjalnie nie przyznał.

44d zakłada
kazdy obywatel = poseł, stąd jawne głosowania.
toczy się ciągła dyskusja problemowa. Ci co się wniej mądrością wyrózniaja
są automatycznie wybrani do kooordynacji poruszanych tematów.
Poprcie jest dynamiczne. Poprzeć oddać głos można stale tak jak i zabrać go.
Kto ma tylko czas i rozum bierze udzaił w ustawianiu rzadzeniu i sadzeniu.
Decyzje poszczególnych ludzi mają rózną wagęw zależnościod wczeżniej odebranego
uznania i ilości głosów poparcia jakie dana osoba ma na sobie. Przy czym jest
ilość głosoow to rzecz dynamiczna i tylko mądre głowowanie powoduje że
takiposeł ma te głosy. Jedno złeposunięcie i może jes stracić, wyjaśnienie i
mmoże je odzyskać. Dynamiczny układ.

System jest niedozłamania bo wszyskie decyaje są jawne i zawsze można sprawdzić
kto jak głosował i sprawdzić czy żeczywiście glosował tak jak podeją wyniki.

Nikt nie moze się podszywać i występować jak agent bo nawet będąc agentem musi
podejmować takie decyzje by zyskać poprcie. Każdy zażut wobec wybranego będzie
natychmiast ujawniony i oczekiwana będzie odpowidź. Odebranie głosu/poprcia to
nic trudnijszego niż kliknięcie w odpowiedni guzik systemu 44d.

Komputery są bardzo tanie, powszechne. Systemy kart kredytowych dokonują
więcej transakcji niż gdyby każdy obywatel głosował bezpośrednio nad
każdąuchwała. Technicznie 44d nie przedstawiaproblemu. Uważam że powinna być to
sieć rozproszona bez centralnego serwera. Wymiana danych powoduje jej
integralność. W wyjątkowo trudnuchsytuacjach może działać rozbita na kawałkia
po uzyskaniu połaczeń zespalać sie dalej w jedność. Nałeży zadbać o taką
infrastrukóre bybyła niezawodna. Ostatecznie system może dziłłłać tyle że
wolniejbez komputerowej sieci. Szybkośc działania powoduje że nie ma sensu
chować danych. Decyzje mogą być podejmowane w czasie rzeczywistym.

Organizacyjnie nie masensu by Jan K głosował w każdej sprawie. Jan wybiera
sobie kogoś komudajegłos by za niego głosował jak on nie sprawdza 44d. Jak
wraca to może wziąśc głos dla siebie, zostawić bez zmian, lub przekazać komuś
innemu.

Czy jest taki system zgodny z naturalna słowińska demokracją plemienną?

Co mozna udoskonalić?

Na co czekamy?




Temat: Otwarcie Centrum Tradferu Technologii za miesiąc.
Otwarcie Centrum Tradferu Technologii za miesiąc.
INWESTYCJE. Otwarcie za miesiąc. Finisz CTT -Centrum prezentuje sie bardzo
okazale.

Finiszuje budowa torunskiego Centrum Transferu Technologii - pierwszej w
regionie inwestycji sfinansowanej ze środków Unii Europejskiej. Wybrane firmy
technologiczne powinny wprowadzic sie do kompleksu wiosną.

Ekipy budowlane konczą obecnie prace wykonczeniowe wewnątrz budynku CTT przy
ul. Wloclawskiej. Czas nagli, bo wszystko musi byc zapiete do 14 listopada -
to termin, którego wymaga UE pod groLbą konieczności oddania pieniedzy.
Odpowiedzialny w Torunskiej Agencji Rozwoju Regionalnego za inwestycje
Wojciech Piontek zapewnil w piątek "Pomorską", ze juz dziś rozpocznie sie
procedura odbioru obiektu. - Pan Wojtek teraz tu mieszka - zartowala jego
szefowa, prezes TARR Ewa Rybinska, z którą w ub. piątek wizytowaliśmy budowe.
Pani prezes chce, by uroczysta inauguracja CTT odbyla sie na przelomie
listopada i grudnia.

GIS i konserwacja papieru
Na parterze obiektu, obok reprezentacyjnego foyer i klimatyzowanego
pomieszczenia dla serwerów na potrzeby sieci komputerowej w calym budynku,
znajdzie swoje miejsce regionalna spólka zajmująca sie badaniami w dziedzinie
geograficznej informacji satelitarnej (GIS). Ta cześc jest juz gotowa do
uzytku, a pokoje na wszelki wypadek zamknieto na klucz, bo bywa, ze elementy
wyposazenia po prostu giną. - Tu jest bardzie wielu podwykonawców - rozklada
rece prezes Rybinska. Obok znajduje sie 800-metrowa hala, przygotowana pod
potrzeby specjalistów z Uniwersytetu Mikolaja Kopernika, zajmujących sie
konserwacją papieru. Podzielono ją na pól i zamontowano specjalną wentylacje,
bo proces konserwacji przebiega cześciowo na mokro. - Jest duzy popyt na tego
rodzaju uslugi, bo np. XIX-wieczny papier zostal zrobiony na bazie kwaśnej
masy papierowej i obecnie sie rozpada - opowiada Rybinska. Druga hala
technologiczna nie zostala jeszcze przypisana, ale nie jest wykluczone, ze
mogloby sie w niej pomieścic miedzyuczelniane laboratorium badawcze.

W kompleksie pomieszczono kilka sal wykladowo-szkoleniowych i piekną sale
konferencyjną. Sala jest tak duza - a w niedalekiej przyszlości zostanie
świetnie uzbrojona (telewizja przemyslowa, naglośnienie, mozliwośc
tlumaczenia symultanicznego, rzutniki multimedialne) - ze wielu organizatorów
konferencji na pewno zechce z niej skorzystac. Cześc pomieszczen zajmie TARR -
z Wloclawskiej bedzie m. in. obslugiwac unijne programy adresowane do
przedsiebiorców.

Miasto gwarantuje ulgi
- Ciesze sie i jednocześnie jestem przerazona - mówi Ewa Rybinska, przed
którą teraz operacja, która powinna sprawic, ze CTT bedzie tetnic zyciem. Co
prawda UE wymaga, by obiekt ruszyl pelną parą w ciągu dwóch lat, ale TARR
wolalaby, zeby firmy wprowadzily sie w ciągu najblizszych 6 miesiecy. -
Powierzchnia w CTT jest atrakcyjną ofertą, bo miasto zobowiązalo sie do
zastosowania wobec obejmujących ją przedsiebiorców ulg podatkowych. Bedą tez
mieli pierwszenstwo przy dzieleniu unijnych pieniedzy na inwestycje -
przekonuje.

TARR finalizuje tez kwestie związane z finansowaniem drugiego etapu
przedsiewziecia. Juz tylko na podpis ministra gospodarki czeka zlozony w
sierpniu projekt związany z rozwojem Torunskiego Parku Technologicznego,
którego pierwszym ogniwem jest CTT. 6 mln zl ma kosztowac wyposazenie
centrum, a takze uzbrojenie przyleglego terenu. Powstanie tam m. in. porządna
droga dojazdowa.

Pomorska 25.10




Temat: Nasza Młodzież :)--yno tak dali:)
Nasza Młodzież :)--yno tak dali:)
mlodziezgornoslaska.org/index.html-PROJEKTY

www.mlodziezgornoslaska.org
strona główna

Tutaj możesz zapoznać się z inicjatywami MG, które są w przygotowaniu lub trwają.
Jeśli jesteś chętny do pomocy (na co szczerze liczymy) zapraszamy do kontaktów
bezpośrednio z koordynatorami.

Relacje z tego, co udało nam się już zrealizować znajdziesz w dziale AKTUALNOŚCI

projekt nr 01
GÓRNOŚLĄSKIE DNI DZIEDZICTWA
zespół zajmujący się przygotowaniem i przeprowadzeniem Górnośląskich Dni
Dziedzictwa (w ramach europejskich Dni Dziedzictwa – www.edd.com.pl). Więcej
informacji w dziale MG NEWS.
zasięg: Górny Śląsk
koordynator: Radosław Kuchta - Bytom

projekt nr 02
PROMOCJA MIAST I GMIN GÓRNEGO ŚLĄSKA
zespół zajmujący się promocją górnośląskich miast i gmina na naszych stronach
internetowych w ramach TEMATÓW MIESIĄCA. Chcemy pochwalić się tym, co
wartościowe w naszej najbliższej okolicy, ze szczególnym uwzględnieniem oferty
dla młodzieży. Jeśli Twoja okolica jeszcze nie była promowana na naszej
stronie – przygotuj materiał, skontaktuj się z koordynatorem.
zasięg: Górny Śląsk w historycznych granicach
koordynator: Marek Damaszek – Strzelce Opolskie

projekt nr 03
OŚRODEK INFORMACYJNY
zespół zajmujący się kontaktem z mediami; monitujący media o pojawiających się
na ich łamach nieścisłościach, przekłamaniach, pomyłkach dotyczących szeroko
rozumianego Śląska,
cel: poprawa jakości polskich publikacji dotyczących Śląska
zasięg: cały Śląsk
koordynator: Marek Malesza – Bytom/Cieszyn

projekt nr 04
MAMY WŁASNĄ HISTORIĘ, KULTURĘ, JĘZYK
powołanie grupy roboczej zajmującej się kampanią plakatową
cel: propagowanie wiedzy o Śląsku
zasięg: cały Śląsk
koordynator: Jan Kielesz - Katowice; Piotr Długosz – Kotórz Mały (pow. opolski)

projekt nr 05
ŚLĄSK DLA POCZĄTKUJĄCYCH
edukacyjna prezentacja multimedialna dystrybuowana na CD
z podstawowymi informacjami na temat Śląska
cel: propagowanie wiedzy o Śląsku i jego historii
zasięg: Śląsk, Polska
koordynator: Mariusz Kielesz - Katowice; Roman Pawletta – Komprachcice/Berlin

projekt nr 06
WSZYSTKO O ŚLĄSKIM SPORCIE
zbieranie informacji na temat wydarzeń sportowych związanych z Górnym Śląskiem
(historia oraz wydarzenia bieżące) oraz przygotowywanie publikacji na nasze
strony. Prosimy także o przesyłanie tapet komputerowych śląskich klubów, gdzie
wyraźnie wpleciono tematykę regionalną.
cel: przypominanie o ciekawych wydarzeniach sportowych związanych ze Śląskiem
(historycznych bądź bieżących)
zasięg: Śląsk
koordynator: Krzysztof Kulpok – Zabrze; Tomasz Długosz – Kotórz Mały

projekt nr 07
ŚLUNZOKI NIE GANSI I SWOJA GODKA MAJUM
zespół zajmujący się promocją zespołów młodzieżowych śpiewających po naszymu.
Nie ważny jest gatunek muzyczny czy treść (no byle niezbyt wulgarna ;-) );
ważne że po ślunsku. Promocja takich zespołów na naszej stronie; w
perspektywie wydanie składanki z piosenkami w naszym języku.
zasięg: Górny Śląsk
koordynator: Łukasz Glomb – Świętochłowice; Piotr Długosz – Kotórz Mały

projekt nr 08
WITRYNA W SIECI
prowadzenie witryny www.mlodziezgornoslaska.org, którą wlaśnie przeglądasz :-)
koordynator: Radosław Kuchta - Bytom



Temat: I jak tu nie byc sympatykiem Mlodziezy Gorn.?
Tutaj możesz zapoznać się z inicjatywami MG, które są w przygotowaniu lub
trwają.
Jeśli jesteś chętny do pomocy (na co szczerze liczymy) zapraszamy do kontaktów
bezpośrednio z koordynatorami.

Relacje z tego, co udało nam się już zrealizować znajdziesz w dziale AKTUALNOŚCI

projekt nr 01
GÓRNOŚLĄSKIE DNI DZIEDZICTWA
zespół zajmujący się przygotowaniem i przeprowadzeniem Górnośląskich Dni
Dziedzictwa (w ramach europejskich Dni Dziedzictwa – www.edd.com.pl). Więcej
informacji w dziale MG NEWS.
zasięg: Górny Śląsk
koordynator: Radosław Kuchta - Bytom

projekt nr 02
PROMOCJA MIAST I GMIN GÓRNEGO ŚLĄSKA
zespół zajmujący się promocją górnośląskich miast i gmina na naszych stronach
internetowych w ramach TEMATÓW MIESIĄCA. Chcemy pochwalić się tym, co
wartościowe w naszej najbliższej okolicy, ze szczególnym uwzględnieniem oferty
dla młodzieży. Jeśli Twoja okolica jeszcze nie była promowana na naszej
stronie – przygotuj materiał, skontaktuj się z koordynatorem.
zasięg: Górny Śląsk w historycznych granicach
koordynator: Marek Damaszek – Strzelce Opolskie

projekt nr 03
OŚRODEK INFORMACYJNY
zespół zajmujący się kontaktem z mediami; monitujący media o pojawiających się
na ich łamach nieścisłościach, przekłamaniach, pomyłkach dotyczących szeroko
rozumianego Śląska,
cel: poprawa jakości polskich publikacji dotyczących Śląska
zasięg: cały Śląsk
koordynator: Marek Malesza – Bytom/Cieszyn

projekt nr 04
MAMY WŁASNĄ HISTORIĘ, KULTURĘ, JĘZYK
powołanie grupy roboczej zajmującej się kampanią plakatową
cel: propagowanie wiedzy o Śląsku
zasięg: cały Śląsk
koordynator: Jan Kielesz - Katowice; Piotr Długosz – Kotórz Mały (pow. opolski)

projekt nr 05
ŚLĄSK DLA POCZĄTKUJĄCYCH
edukacyjna prezentacja multimedialna dystrybuowana na CD
z podstawowymi informacjami na temat Śląska
cel: propagowanie wiedzy o Śląsku i jego historii
zasięg: Śląsk, Polska
koordynator: Mariusz Kielesz - Katowice; Roman Pawletta – Komprachcice/Berlin

projekt nr 06
WSZYSTKO O ŚLĄSKIM SPORCIE
zbieranie informacji na temat wydarzeń sportowych związanych z Górnym Śląskiem
(historia oraz wydarzenia bieżące) oraz przygotowywanie publikacji na nasze
strony. Prosimy także o przesyłanie tapet komputerowych śląskich klubów, gdzie
wyraźnie wpleciono tematykę regionalną.
cel: przypominanie o ciekawych wydarzeniach sportowych związanych ze Śląskiem
(historycznych bądź bieżących)
zasięg: Śląsk
koordynator: Krzysztof Kulpok – Zabrze; Tomasz Długosz – Kotórz Mały

projekt nr 07
ŚLUNZOKI NIE GANSI I SWOJA GODKA MAJUM
zespół zajmujący się promocją zespołów młodzieżowych śpiewających po naszymu.
Nie ważny jest gatunek muzyczny czy treść (no byle niezbyt wulgarna ;-) );
ważne że po ślunsku. Promocja takich zespołów na naszej stronie; w perspektywie
wydanie składanki z piosenkami w naszym języku.
zasięg: Górny Śląsk
koordynator: Łukasz Glomb – Świętochłowice; Piotr Długosz – Kotórz Mały

projekt nr 08
WITRYNA W SIECI
prowadzenie witryny www.mlodziezgornoslaska.org/, którą wlaśnie
przeglądasz :-)
koordynator: Radosław Kuchta - Bytom




Temat: Torunska Ksiąznica Kopernikanska w sieci
Torunska Ksiąznica Kopernikanska w sieci
Książnica w Sieci

Toruńska Książnica Kopernikańska sprząta bałagan w Polskiej Bibliotece
Internetowej i przygotowuje internetowy projekt do funduszy europejskich wart
5,6 mln zł.

PBI wymyśliło Ministerstwo Nauki i Informatyzacji i początkowo
realizowało przedsięwzięcie własnym sumptem, przy pomocy prywatnej firmy. W
lutym tego roku postanowiło oddać go w ręce Książnicy, gwarantując środki na
elektroniczne zapisywanie książek oraz przechowywanie takich ich wersji na
potężnych serwerach. W kwietniu toruńska biblioteka faktycznie przejęła
zarząd nad merytoryczną i informatyczna stroną projektu. Sprawdzając, co też
zawiera to nowe gospodarstwo, pracownicy KK odkryli, że PBI powstawała w
sposób zupełnie przypadkowy, metodą "na-winie" - co się nawinie, to do
internetu - oraz inne "kwiatki".
1,5 miliona na komputery i resztę
- W PBI mamy dziś reprezentowaną dość przypadkowo literaturę polską i
obcą, druki ulotne i archiwalia. Panuje duży bałagan. Dość powiedzieć, że nie
ma w niej dotąd utworów polskich noblistów, Miłosza i Szymborskiej, ani
literatury współczesnej. Pierwsza rzecz, którą postanowiliśmy zrobić, to nie
dopuścić do dalszego swobodnego doboru pozycji - tłumaczy dyrektorka KK
Teresa Szymorowska. Na jej prośbę specjaliści z Biblioteki Jagiellońskiej
przygotowali kanon literatury polskiej, od wieków średnich aż do czasów
współczesnych, który sukcesywnie będzie w PBI umieszczany. Pracy jest sporo,
bo każdą pozycję trzeba skopiować (zeskanować) kartka po kartce. Będzie to
robiła firma wyłoniona w przetargu, który zostanie rozstrzygnięty 7
października.
Ale na tym nie koniec. Wszystkie zasoby PBI są obecnie zmagazynowane na
prywatnym serwerze w Katowicach. - Nie jestem pewna ich bezpieczeństwa - mówi
pani dyrektor. Szczęśliwie świadome tego, co na nie spadło, samorządowe
władze województwa zdecydowały się dać KK na kupno serwerów i urządzenie
specjalnego pomieszczenia dla nich 300 tys. zł (potężny serwer potrzebuje
klimatyzacji, plątaniny kabli i urządzeń stabilizacyjnych) . Dyrektor
Szymorowska nie ma tych pieniędzy jeszcze na koncie, ale już przygotowuje
przetarg. W związku z PBI, nasza biblioteka otrzyma także 1,2 mln z kontraktu
regionalnego na przebudowę i doposażenie budynku - pod potrzeby urządzeń
sieciowych trzeba w nim m. in. wymienić instalację elektryczną.
Infobibnet - sieć biblioteczna
Książnica sprawuje także pieczę nad innym, tym razem regionalnym
programem internetowym - "Ikonką", która gwarantuje publiczny i bezpłatny
dostęp do internetu w każdej wiejskiej gminie. 171 powstałych już
punktów "Ikonki" w naszym regionie mieści się głównie w bibliotekach
publicznych. - Teraz chodzi o to, by z tej dużej infrastruktury zrobić zwartą
sieć. Żeby uczeń w najmniejszej miejscowości miał dostęp do możliwie
szerokiego spektrum literatury, a w przyszłości także do nauki na odległość.
Także o to, by działający w małej wsi niewielki przedsiębiorca otrzymał drogą
internetową informację patentową i normalizacyjną - tłumaczy Teresa
Szymorowska. W przygotowanym przez KK projekcie pod nazwą Infobibnet - który
ma dużą szansę na sfinansowanie ze środków europejskich - jest także wspólny
internetowy katalog wszystkich publicznych bibliotek regionu. Infobibnet ma
kosztować 5,6 mln zł, za co trzeba będzie kupić sprzęt i oprogramowanie oraz
przeprowadzić szkolenia dla bibliotekarzy. Projekt przeszedł już szczęśliwie
przez wstępną fazę selekcji i został skierowany na panel ekspertów.

Iza Wodzińska




Temat: Znajomość matematyki a programowanie i bazy danych
Szanowny Panie,

Zachecam do przeczytania mojego mini-eseju na temat roli matematyki w zawodzie
informatyka. Znajdzie go Pan pod adresem

www.ii.uj.edu.pl/~roman/teksty/SensownoscStudiowaniaTeorii.pdf
Pomijając już zawarty w eseju najważniejszy argument dotyczący przydatności
matematyki w pracy informatyka, można wyobrazić sobie kilka tzw. "przykładów z
życia", w których matematyka się przydaje.

1) Statystyka. Ma Pan dwa algorytmy rutowania pakietów w sieci, badamy średni
czas dotarcia wszystkich pakietów do celu. Który algorytm jest lepszy? Zwykle
algorytmy te trudno poddają się analizie, zwłaszcza dla skomplikowanych sieci.
Wtedy należy zrobić eksperyment - zamodelować naszą sieć (np. w Ptolemy lub
innym narzędziu tego typu), dodać oba algorytmy i przeprowadzić serię
eksperymentów z użyciem jednego i z użyciem drugiego (każdy przykład na obu
algorytmach). W samym modelu musi Pan też uwzględnić czasy nadchodzenia
pakietów, a zatem musi Pan wiedzieć co to jest rozkład wykładniczy, rozkład
Poissona itd. Niezbędna jest więc wiedza z teorii prawdopodobieństwa, a
statystyka pomoże nam w stwierdzeniu, czy różnice w czasie działania tych
algorytmów są istotne, czy też mogą być wynikiem błędów losowych.

2) Teoria optymalizacji. Jest Pan kierownikiem projektu i zaprojektował Pan
wszystkie czynności zespołu za pomocą grafu precedensji, określając czasy
trwania poszczególnych czynności. Trzeba wyznaczyć ścieżkę krytyczną, aby móc
określić obszary projektu, na których szczególnie należy się skupić (a także z
paru innych istotnych z punktu widzenia zarządzania powodów). Z pomocą
przychodzą metody optymalizacji.

3) Metody sztucznej inteligencji. Projektuje Pan strategiczną grę komputerową, w
której gracz może grać przeciwko komputerowi. Jak zaimplementować algorytm
postępowania dla komputera? Jeśli to jest gra wojenna, należy wprowadzić np.
odpowiedni model przewagi (tu w ogóle wchodzi też teoria wojny), sprytne
algorytmy heurystyczne, które muszą wykorzystywać rachunek prawdopodobieństwa,
działając w warunkach niepełnej informacji itd. Nie obejdzie się bez matematyki
oraz całej wielkiej teorii nauczania maszynowego i algorytmów sztucznej
inteligencji.

4) Projektuje Pan algorytm, w którym musi Pan użyć jakiejś struktury danych
modelującej dany byt. Oczywiście korzysta Pan z gotowych rozwiązań (są przecież
biblioteki takich struktur), ale zwykle istnieje kilka rozwiązań - którą
strukturę wybrać, żeby działała najbardziej efektywnie pod kątem zastosowań tej
struktury w Pańskim projekcie? Tu z pomocą przychodzi wiedza wyniesiona z
algorytmów i struktur danych.

5) Testowanie oprogramowania. Żeby stworzyć DOBRY zestaw przypadków testowych,
który spełnia odpowiednie kryterium pokrycia (np. grafowego, logicznego,
rozgałęzień itd.) można oczywiście robić to "na czuja", jak to zwykle
niedouczeni testerzy mają w zwyczaju, a można zabrać się za to metodycznie,
używając teorii grafów, logiki, a nawet algebry liniowej (sic!). A jeśli
stosujemy tzw. pair-wise testing? O, tu to już wchodzi w ogóle cała
kombinatoryka i matematyka dyskretna, kwadraty łacińskie i inne tego typu
sprawy. Można też oczywiście stworzyć algorytm genetyczny do generacji dobrego
zestawu przypadków testowych, ale tu też potrzebna jest przynajmniej podstawowa
wiedza z rachunku prawdopodobieństwa.

Pomijam już sytuacje, w których pracuje się w firmie rozwijając jakiś pakiet
obliczeniowy, statystyczny, "sztuczno-inteligencki" itp. Wtedy to w ogóle wiedzę
matematyczną trzeba mieć już na poziomie profesjonalnym (najlepiej mieć
skończone studia matematyczne).



Temat: Kiedy wyrzucimy z polskiego niepotrzebne litery ?!
W odpowiedzi na zapotrzebowanie...
...licznych użytkowników języka przygotowałem projekt ortografii eliminujący
zbędne litery i pozwalający zapisać wszystkie teksty polskie w sposób
umożliwiający prawidłową wymowę. A dla tradycjonalistów też coś mam...

Zasady przyjąłem następujące:
1. Tylko litery alfabetu angielskiego, ehem..., łacińskiego.
2. Pisownia jest fonetyczno-morfologiczna
3. Głoski podstawowe oznaczane są jedną literą:
a e o u y
v (ł, u niezgłoskotwórcze) j
l m n r
b p c q (dz) d t f w g k s z h.
4. Dwie litery służą tylko jako modulanty: miękki znak - i, twardy znak - x.
5. Głoski pozostałe oznaczane są dwuznakami, np. zi (ź) i zx (ż), ox (ą), a w
szczególności iy (i). Żaden dwuznak nie tworzy (mam nadzieję :) zbitki głosek
interpretowalnej w języku polskim.
6. Dla tradycjonalistów dopuszczalne są dwuznaki: ch (wtedy 'h' jest
dźwięczne), rx (= rz), lv (=ł)

Przykładowe teksty:

1....
Od razu powiynniysimy zastompiyci "ch" i "h" jednym "h" oraz "ó" i "u"
jednym "u".
"Rz" i "ż" tezx na to cxeka.
Kiedy wresxcie ktosi z tym zrobiy pozxondek ?

Iyle stresu przezxywajox ucxniowie ? Bez sensu.
Iyle bez sensu obniyzxonyh ocen ? Nieh ucxniowie ucxox sie iystotnyh zxecxy
zamiast gvupot.
Iyle energiy iyqie na zapamientywanie tyh ruzxniyc ? Psxeciezx tego nie da sie
niycxym wytvumacxyci.
Uprosxcxenie h iy u daje ruwniezx ekonomiycxne osxcxendnosiciy w tempie
piysania tekstu, zamiast psxyciyskaci dwa klawiysxe wystarcxy jeden.

Cxy znane sox Paniy iyniycjatywy spoveczne zmiezxajonce do uprosxcxenia
piysowniy w podanym psxeze mnie zakresie ?
Jakie sox ewentualnie opinie autorytetuw jexzyka polskiego ?

Pozdrawiam wsxystkiyh.

2....
Komputerowy robak "Sasser" sparaliyzxowav usvugiy pocxtowe na Tajwanie iy w
Hongkongu, iy najprawdopodobniej sxykuje sie do frontalnego ataku na komputery,
kture w wielu krajach siwiata byvy wyvoncxone na cxas dvugiego majowego
viykendu.

"Sasser" - w odruzxnieniu od wienksxosiciy komputerowych wiyrusuw iy "robakuw" -
nie wymaga otwarcia zavoncxniyka prxesvanego emajlem, zxeby zaraziyci komputer
iy rozsyvaci sie dalej. W jego prxypadku do zarazxenia wystarcxa samo
podvoncxenie komputera do Iynternetu. "Sasser" wykorxystuje kolejnox luke -
tzw. qiure - w systemach operacyjnych Viyndovs.

"Robak" to program komputerowy, ktury powiela sie w sieciach i mozxe - choci
nie musiy - wyrxonqaci sxkody w atakowanych komputerach.

Wiele zaatakowanych komputeruw "samocxynnie" wyvoncxa sie iy ponownie wvoncxa.
Poza tym jednak, jak sie wydaje, "Sasser" nie robiy sxkud w zaatakowanych
komputerach, nie iyngeruje w dane, nie prubuje krasici hasev iytp.

Dotychcxas najbarqiej ucierpiav Tajwan. Jedna trxecia wsxystkiych placuwek
pocxtowych na wyspie musiava w ponieqiavek przejsici na rencxne obsvugiywanie
kliyjentuw. Tajwaniska pocxta zapewnia jednak, zxe dane kliyjentuw prxez cavy
cxas sox dobrxe chronione. Normalnie qiavajox tezx bankomaty.

W Hongkongu "Sasser" zaiynfekowav m.iyn. komputery w dwuch agendach rxondowych
iy w kiylku sxpiytalach. Ruwniezx tam nie dosxvo - jak zapewniajox wvaqe - do
kraqiezxy lub zniysxcxenia danych.

Japoniczycy, Tajlandcxycy iy Hiyndusiy, kturxy siwientowaliy dvugiy majowy
viykend, sox wzywaniy do iynstalowania najnowsxych wersjy oprogramowania
antywiyrusowego oraz "vatek" (programuw naprawcxych dla systemuw operacyjnych
Viyndovs) prxygotowanych prxez fiyrme Majkrosoft.

W Evropie puvnocnej fiyniskiy bank Sampo w ponieqiavek na wsxelkiy wypadek
zamknov swe odqiavy. Pracowniycy sxweqko-norwesko-fiyniskiej fiyrmy
ubezpiecxeniowej Iyf otrxymaliy polecenie wyvoncxenia do odwovania swych
komputeruw.

"Sasser" w ponieqiavek zaatakowav niewielkox liczbe komputeruw w Komiysjy
Evropejskiej - okovo 1200 na ogulnox liczbe 25 tys.




Temat: Lubie Informatyke, ale.. co z matma?
media cyfrowe
Szukaj czegos takiego jak te studia:

DSWE TWP
www.dziennikarstwo.dswe.pl/index.php?id=493

Media Cyfrowe i Komunikacja Elektroniczna - Studia Licencjackie

Specjalność media cyfrowe i komunikacja elektroniczna w obrębie studiów
dziennikarskich została przygotowana z myślą o zwiększającym się zapotrzebowaniu
na specjalistów działających w obszarze multimediów i internetu. Aby na takim
rynku medialnym sprawnie się poruszać, potrzebna jest umiejętność posługiwania
się narzędziami cyfrowymi i znajomość nowoczesnych rozwiązań informatycznych.
Technologia cyfrowa wymaga jednocześnie zupełnie innego sposobu myślenia niż
działanie w warunkach analogowych. Odmienne od tradycyjnego jest np.
dziennikarstwo on-line, potrzebne są nowe kompetencje komunikacyjne, sprawność w
integrowaniu wiedzy, umiejętność wizualnego sposobu prezentacji danych i
procesów, wiedza na temat e-commerce, znajomość netykiety itd.

Wyposażeniu w te wszystkie umiejętności praktyczne oraz teoretyczne podstawy
może służyć podjęcie studiów w ramach specjalności: media cyfrowe i komunikacja
elektroniczna. Głównym celem studiów jest przygotowanie fachowców wyposażonych w
konkretne narzędzia informatyczne. Akcent w kształceniu położony więc będzie na
obsługę konkretnego oprogramowania. Studenci będą realizować projekty
przypominające realne zlecenia, a nie uczyć się od podstaw skomplikowanych
języków informatycznych. Duża liczba praktyk zostanie zrealizowana w redakcjach
czasopism on-linowych, redakcjach portali internetowych, wydawnictwach
zajmujących się tworzeniem publikacji multimedialnych. Oprócz tego praktyki będą
się odbywać we wszystkich pozostałych mediach lokalnych.

Po ukończeniu studiów absolwenci będą w stanie sami otwierać małe firmy
zajmujące się działalnością cyfrową (webmastering, webdesign, prezentacje
multimedialne, filmy reklamowe, projektowanie serwisów informacyjnych).
Umiejętność szybkiego zdobywania informacji i znajomość cyberprzestrzeni będzie
także ich dodatkowym atutem przy podejmowaniu pracy we wszystkich rodzajach mediów.

Sylwetka absolwenta

Studia na specjalności media cyfrowe i komunikacja elektroniczna mają
przygotować specjalistów w dziedzinie nowych mediów. W szczególności absolwenci
nabędą kompetencji w następujących dziedzinach:

* Umiejętność posługiwania się specjalistycznym oprogramowaniem: Adobe
Photo-Shop, Adobe Ilustrator, 3D Studio Max, Adobe Premier, Dream Weaver, Sound
Forge,
* Projektowanie stron i portali internetowych.
* Przygotowywanie serwisów informacyjnych on-line.
* Zdalne zarządzanie informacją.
* Tworzenie i prowadzenie wideo-konferencji.
* Umiejętność zakładania i prowadzenia radiowej rozgłośni internetowej.
* Umiejętność profesjonalnego posługiwania się technikami cyfrowymi:
operowanie kamerą i aparatem cyfrowym, montaż cyfrowy, montaż dźwiękowy.
* Projektowanie grafiki 3D.
* Projektowanie programów e-learningowych.
* Kompetencje producenckie: produkcja wydawnictw multimedialnych, gier
komputerowych, produkcja czasopism internetowych, zarządzanie portalem
internetowym, siecią sprzedaży on-line, produkcja filmów DVD i muzyki
fonograficznej.




Temat: CENTRUM KSZTAŁCENIA NA ODLEGŁOŚĆ NA WSIACH
CENTRUM KSZTAŁCENIA NA ODLEGŁOŚĆ NA WSIACH
Od poniedziałku 03-03-2008 ruszył projekt CENTRUM KSZTAŁCENIA NA ODLEGŁOŚĆ NA
WSIACH w Gabryelinie (gmina Prażmów). Projekt powstania CENTRÓW powstał w
odpowiedzi na potrzebę zapewnienia możliwości rozwijania i uzupełniania
kwalifikacji zawodowych. Głównym celem projektu jest zmniejszenie dysproporcji
edukacyjnych pomiędzy wsią a miastem. Do uczestnictwa w projekcie zachęcamy
osoby, które chciałyby podwyższyć swoje kwalifikacje. W CENTRUM, które w
naszej Gminie powstało w Gabryelinie na ulicy Dębowej 18, będzie można
skorzystać z bezpłatnej oferty szkoleniowej. Szkolenia będą się odbywały w
sposób niestandardowy, za pomocą komputerów, przez internet. Nie powinno to
zniechęcać osoby dla których komputer jest jeszcze tajemnicą. Dzięki tej
inicjatywie można bezpłatnie nauczyć się obsługi komputera, telfaxu,
kserokopiarki. Może to być bardzo przydatne przy poszukiwaniu nowej pracy. Aby
wybrać odpowiedni kurs każda osoba zainteresowana może zadzwonić pod bezpłatny
numer infolinii 0 800 800 005 i zasięgnąć rady specjalisty, który doradzi
wybór odpowiednich szkoleń najbardziej dopasowanych do umiejętności i potrzeb
każdego uczestnika. Ponadto, uczestnicy kursów uzyskają pomoc w napisaniu CV,
listu motywacyjnego, dowiedzą się, jakie są niezbędne kwalifikacje i wymagania
na poszczególne stanowiska pracy, a także jak i gdzie szukać wolnych wakatów.
CENTRUM oferuje następujące kursy: historia , jęz. polski, matematyka, chemia,
fizyka, geografia, biologia, języki obce, opiekun osób starszych, podstawy
technik komputerowych, użytkowanie komputerów, przetwarzanie tekstów. Arkusze
kalkulacyjne, bazy danych, grafika menadżerska i prezentacja, usługi w
sieciach informatycznych, opiekunka dziecięca domowa, administracja systemami
komputerowymi, agent ubezpieczeniowy, asystent bankowości, broker
ubezpieczeniowy, grafik komputerowy, handlowiec, księgowość, organizator
agrobiznesu, pracownik administracyjny, BHP, zarządzanie kadrami, ocena
pracownika, planowanie potrzeb, system motywacyjny, rekrutacja, ścieżki
kariery, bezpieczeństwo systemów informatycznych, ochrona danych osobowych,
prawo zamówień publicznych, edukacja zdalna-szkolenia tworzone w systemie
e-learning, przedstawiciel handlowy, sprzedawca, telemarker, zarządzanie
projektami, promocja i wsparcie edukacji osób niepełnosprawnych, zawody
przyszłości-nowe formy zatrudnienia, jak zdobyć i utrzymać pracę,
Kariera-decyduję, planuję działam, zostań e-pracownikiem, oczekiwania
pracodawców-autoprezentacja, poradnictwo zawodowe-wsparcie dla Twojego
sukcesu, a może samozatrudnienie?
Każdy uczestnik otrzyma zaświadczenie o ukończeniu kursu.

Adres: Gabryelin ul. Dębowa 18

Godziny otwarcia Centrum:
Poniedziałek: 17.00 - 20.00
Wtorek: 17.00 - 20.00
Środa: 17.00 - 20.00
Czwartek: 17.00 - 20.00
Piątek: 17.00 - 20.00
Sobota: 11.00 - 16.00



Temat: Kolejny wątek o kinie ...
No,ale podyskutować można
Najpierw wprowadzenie

Pomysł budowy multipleksu w Płocku narodził się 4,5 roku temu (czerwiec 2000) z
okazji rozpisania przetargu na budowę centrum hadlowego na Podolszycach.
Początek ziszczenia się nadziei na budowę takiego obiektu na Podolszycach można
było mieć na przełomie 2001 i 2002 roku,kiedy Auchan działał już pełną parą od
kilku miesięcy,a budowa Obi trwała najlepsze. W swojej naiwności mogliśmy
sądzić,że inwestor już myśli i projektuje obiekt rozrywkowy. W marcu 2002
ziarno niepokoju zasiał TP - artykuł "Multikina nie będzie?" - z którego wynika
że multipleks szybko nie powstanie,że w związku z sytuacją gospodarczą należy
gruntownie okroić projekt. Po otwarciu Obi w czerwcu 2003 - widząc że inwestor
sprawnie poradził sobie z zagospodarowaniem 2/3 terenu - należało mieć nadzieję
na rozpoczęcie trzeciego etapu. Nadzieje potwierdziły się w marcu 2003 - wizja
4 salowego multipleksu z barami,dyskoteką,parkingiem podziemnym,sklepikami,itp.
Obiecano szybki przebieg inwestycji - otwarcie obiektu w grudniu 2003. W
międzyczasie wizja realizacji oddalała się coraz dalej. W grudniu 2003 jako
marny dowód na prawdziwość intencji E-B - przedstawiono pozwolenie na budowę
parkingu podziemnego i pogłoskę jakoby inwestor przywiózł "fotele",komputerowe
wizje wieżowca,jakiegoś obiektu,pomysł kładki - miały moim,zdaniem odwrócić
uwagę od mierności całego 3-salowego multikina i pomysłu na inwestycję. Czy
chodziło o wybudowanie centrum rozrywki-czy o atrakcyjne grunty z zyskiem
sprzedane sieciom hipermarketów,a całe centrum to wydmuszka? Przyszedł marzec
2004 - Era-Bud nie wbił ani jednej łopaty,chce inwestować Cinema City.
Przeciwnicy inwestycji (i być może obrońcy interesów E-B) za jeden z koronnych
argumentów przeciwko inwestycji C.C. podają to,że E-B ma pozwolenie na budowę,a
nie chce budować,bo ktoś pokątnie zaprosił C.C. do negocjacji. W kwietniu 2004
C.C. zdaniem niektórych skutecznie a innych nieskutecznie zostaje pognane z
miasta. Era-Bud jak nie wbił łopaty,tak nie wbił. W lipcu kino Przedwiośnie
zostaje przejęte przez Max-Film,który w ciągu kilku miesięcy obiecuje
przedstawić projekt własnego multipleksu. W połowie października E-B wykonuje
pierwszy od półtora roku i jedyny jak na razie ruch - buduje ogrodzenie.
Wcześniej - po uzyskaniu pozwolenia na budowę w VIII 2004 przez E-B można mieć
wrażenie że E-B odzyskuje wiarygodność. Po przedstawieniu projektu multipleksu
Max-Film demonstruje chęć zrezygnowania z budowy z powodu plotek o zakulisowym
powrocie C.C. do miasta. E-B nie daje znaku życia.

Teraz moja opinia

Czarny scenariusz,moim zdaniem,nie zakłada wycofania się Max-Filmu z
Przedwiośnia w formie dwusalowej. Do poźnego lata trwają przepychanki nad formą
i zawartością centrum na Nowym Rynku,Max-Film przenosi rozpoczęcie inwestycji
najwcześniej na 2006 rok,warunkując jej rozpoczęcia zablokowaniem wpuszczenia
na Nowy Rynek C.C.,próżno wypatrujemy rozpoczęcia ruchów na przyszłym placu
budowy,C.C. nawet nie ma zamiaru wchodzić w interes. Na ogrodzonym placu budowy
E-B żadnego ruchu - i kolejne plotki że nic z tego nie będzie,a jeśli już to w
2006. W 2006 roku Max-Film łaskawie chce zacząć budowę,ale do miasta przychodzi
Silver Screen i patrz marzec 2004,itp.
Wchodząc do miasta Max-Film sądził że sprawa C.C. została definitywnie
posprzątana,natomiast E-B tak jak większość mieszkańców przestał sobie zawracać
głowę. Szefowie M-F twierdzili nawet że jeśli E-B ogrodził teren to wcale nie
oznacza to że coś tam powstanie,a jeśli nawet,to oni i tak mają coś dużo
lepszego do zaproponowania. C.C. przychodząc do miasta - także raczej między
bajki włożyło powodzenie inwestycji E-B. Niemile zaskoczył mnie tylko Max-Film -
z barnka przeradzając się w aroganta jak pan z Cinema City : C.C. - szybko
przegłosujcie - bo to ostatnia okazja - jak nie to będziecie jeździć do
Włocławka jak kiedyś do Kutna. M.F. - wiceprezydent miał kwaśną minę,więc się
obrażamy,a te plotki o C.C. też nam przeszkadzają. Obaj,w przeciwieństwie do E-
B mają kasę i chęci,ale chcą być traktowani jak zbawcy "prowincji" - cicho
siedzieć,nie dąsać się,bo odejdziemy szybko. Tu i tu ładne wizje,obrazki,itd.



Temat: Newsletter 16
Dla Piootra --- EGG Intakus >>>>>>>
EGG INTAKUS

Inwestor

INTAKUS Sp. z o.o., 51-112 Wrocław, ul. Jugosławiańska 65d, tel. (071) 326-60-
80, 326-60-81, 352-64-73, e-mail:intakus@intakus.pl

Informacje ze strony www.intakus.pl/

Architektura

Projekt budynku powstał w pracowni projektowej firmy Intakus sp. z o.o. pod
kierunkiem mgr inż. architekta Krzysztofa Skalskiego. Bryła i funkcja obiektu
kształtowana była metodą kolejnych przybliżeń, równolegle ze sporządzaniem
przez Biuro Rozwoju miasta Wrocławia planu miejscowego dla Muchoboru Wielkiego.
Nowoczesna forma, elewacja z kamienia, szkła, aluminium i tynków szlachetnych,
śmiała dominanta na tle blokowiska dzielnicy Nowy Dwór, uczynią INTAKUS EGG
budynkiem rozpoznawalnym przez wszystkich wrocławian i gości odwiedzających
nasze miasto.

Funkcja, komunikacja wewnętrzna

Podstawową zaletą budynku jest jego wielofunkcyjność, zapewniona niezależnymi
czterema ciągami komunikacji pionowej. Wszystkie poziomy mają zapewniony
bezpośredni dostęp do garażu podziemnego z 208 stanowiskami, do gastronomii na
VIII piętrze oraz do sali konferencyjnej na IX. Również poziomy handlowo -
usługowe połączone są ze sobą schodami ruchomymi.

Konstrukcja

Przewiduje się wykonanie budynku w technologii żelbetowej - monolitycznej, w
układzie słupowo - płytowym. Siatka słupów w oczkach ca. 9x9m, pozwoli na dużą
dowolność w kształtowaniu wnętrza. Cztery szyby windowe, klatki schodowe
monolityczne usztywnią całość bryły.

Materiały

Przewiduje się zastosowanie w budynku materiałów zapewniających wysokie walory
eksploatacyjne, tj.:
» długotrwałą estetykę;
» maksymalną izolację termiczną i akustyczną;
» odporność pożarową.

Oprócz tradycyjnych, w pełni opomiarowanych, projektowane i wykonane będą
wszystkie instalacje wymagane w budynku XXI w., tj.:
» wentylacja mechaniczna z klimatyzacją;
» instalacja przeciwpożarowa z czujnikami;
» zintegrowane sieci telefoniczne i komputerowe;
» system alarmowy umożliwiający monitorowanie całego obiektu.
Z tarasu nad XII kondygnacją roztaczać się będzie panorama piękniejącego z dnia
na dzień Wrocławia. Od lotniska i pieszych terenów wystawowych, poprzez
starówkę Rynku i Ostrowa Tumskiego, po prawy brzeg Odry.

Lokalizacja obiektu wymogła następujące funkcje budynku:

» parking - 208 stanowisk na 2 kondygnacjach podziemnych;
» handel i usługi - parter oraz 1 piętro połączone windą panoramiczną
oraz schodami ruchomymi;
» biura - od 2 do 11 piętra, możliwość kształtowania powierzchni od
jednego pokojowego gabinetu do biur zajmujących całe piętra o pow. ok. 1000 m2
z indywidualnie projektowanymi układami pomieszczeń;
» apartamenty - od 2 do 11 piętra, o powierzchni od 34 do 90 m2, część
apartamentowa budynku ma zaprojektowane niezależne wejście oraz dwie windy
mające pezystanki również na dwóch poziomach parkingu podziemnego;
» restauracja i sala konferencyjna - 8 i 9 piętro.

winvest.board.dk3.com/2/viewtopic.php?t=42&highlight=egg+intakus
Wizualki niestety nie "chodzą", bo w tej chwili strona www Intakusa nie działa :
(



Temat: Meleksem do Morskiego Oka ???
Gondolom po Zokopanym to nostępny pomyślunek nieftoryk, nydyć trza to
przecytać, coby zabrać nom głos. Jako Wy Kochami Turysci i Forumowice
uwazujycie, he? Gondolom cy na nogagk i to swoik!

"Komunikacyjna rewolucja"

Bezobsługowe, jednoosobowe, komputerowo sterowane za pośrednictwem satelity
gondole to przyszłość komunikacyjna dla zatłoczonego Zakopanego. Rewolucyjny
pomysł promuje senator Franciszek Bachleda-Księdzularz. Pierwsza nitka
komunikacyjna połączyć ma Kamieniec z Kuźnicami. Dla znających zakopiańskie
realia Projekt "MISTER" przypomina scenariusz rodem z literatury science
fiction.

Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, w przyszłym tygodniu w siedzibie Polskich Kolei
Linowych w Zakopanem zaprezentowany ma zostać projekt, który w najbliższych
latach zrewolucjonizuje komunikację na Podhalu. Bazuje on na patentach
realizowanych już w USA i Nowej Zelandii przez polskiego inżyniera Olgierda
Mikosza. - Mamy to niebywałe szczęście, że projektant osiadł na Podhalu,
mieszka obecnie w Majerczykówce i przedstawił pomysł, który nawiązuje do
projektów sprzed wielu lat. Teraz pojawiły się nowoczesne technologie, bazujące
na doskonałych, lekkich materiałach, sprzężone z możliwościami, jakie niosą
programy komputerowe i satelitarne systemy GPS. Wystarczy wzniesienie na
odpowiednich kierunkach przypór, położenie linii, po której przemieszczać się
będą gondole - mówi senator Franciszek Bachleda-Księdzularz.

Dodaje, że to jedynie uproszczony i mocno skrócony przekaz, a szczegóły
projektu "MISTER" zaprezentowane zostaną w siedzibie Polskich Kolei Linowych w
najbliższym tygodniu. - Bezkolizyjne systemy komunikacyjne tego typu to nie
tylko przyszłość, ale i konieczność, jeśli chcemy poważnie myśleć o organizacji
wielkich imprez typu mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym klasy FIS, o
co zabiegamy w 2011 roku. Mamy cztery do pięciu lat, by tego typu rozwiązania
wdrożyć w życie. Najszybciej może powstać nitka łącząca Kamieniec z Kuźnicami -
dodaje senator Franciszek Bachleda-Księdzularz.

Choć oficjalne stanowisko Polskich Kolei Linowych w sprawie pomysłu poznamy
dopiero w przyszłym tygodniu, to wczoraj zgodził się podzielić swoimi uwagami
na ten temat Paweł Murzyn, dyrektor ds. technicznych PKL. - Jako mieszkaniec
Zakopanego, zakochany w górach i widokach, nie widzę możliwości na stworzenie
tego typu systemu komunikacyjnego. Trzeba by pokryć miasto siecią kratownic na
podporach, bowiem system zakłada dostępność do wagonika minimum co 200 metrów.
Estetyczne walory miasta zostałyby w ten sposób zakłócone. Nie wiem, jakie
technologie powinny być użyte, żeby słup grubości słupa telegraficznego
utrzymały kratownicę z wagonikami - wylicza Paweł Murzyn. Dodaje, że pomysł
jest nowatorski i ciekawy, ale zrealizować można jedynie kilka nitek
komunikacyjnych, a nie cały system. - Jest to moje prywatne zdanie jako
zakopiańczyka. Oficjalne stanowisko władz PKL podamy niebawem - sumuje. (RAV)"

A jo sie mom prawo spytać, ka moje stare piykne Zokopane, he?




Temat: ___________Nicolaus Copernicus Thorunensis
Twoim zwyczajem, Haszysto
Do polityków PO Zbigniewa Chlebowskiego i Mirosława Drzewieckiego,
zamieszanych w aferę hazardową, może już wkrótce dołączyć polityk
opozycji. W niespotykanym trybie rozpoczęły się prace nad prawem
hazardowym za czasów rządu PiS.

Jak ustaliła "Polska", z dokumentacji, która trafiła z kancelarii premiera
do komisji hazardowej, jasno wynika, że w 2006 roku zmiany w ustawie nie
zostały zainicjowane i nie powstały w samym gabinecie Jarosława
Kaczyńskiego.

Okazuje się, że pierwotny projekt noweli ustawy hazardowej przysłał do
Ministerstwa Finansów z prośbą o zajęcie się nim ówczesny szef Komitetu
Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski. Skąd miał gotową nowelę? Kto
był jej autorem? Pozostaje tajemnicą. Sam Gosiewski nie chce o tym mówić.
Sprawę będzie wyjaśniać sejmowa komisja śledcza.

A sprawa jest tym ciekawsza, że ustawa przyniesiona przez Gosiewskiego
wychodziła naprzeciw postulatom Totalizatora Sportowego, który razem z
amerykańską firmą G-Tech zabiegał o wprowadzenie do Polski wideoloterii,
czyli sieci automatów połączonych komputerowo, umożliwiających duże
wygrane. W imieniu Totalizatora już w trakcie prac nad ustawą w resorcie
finansów interweniował też prezydencki minister Robert Draba.

Jak wiadomo, ostatecznie projekt noweli ustawy o grach i zakładach
wzajemnych w rządzie Kaczyńskiego ugrzązł i nie został podjęty, a wraz z
nim forsowane przez ówczesną wicepremier i minister finansów Zytę Gilowską
10-procentowe dopłaty do gier na automatach oraz w kasynach, które miały
przynieść budżetowi 1 mld zł.

To nie ona jednak wpadła pierwsza na pomysł ruszania ustawy hazardowej.
Oto 27 lipca 2006 roku Gosiewski ku zaskoczeniu samych posłów PiS kieruje
gotową nowelę do resortu. Dokument trafia do uzgodnień
wewnątrzresortowych, wkrótce potem powstaje w ministerstwie specjalny
zespół do wypracowania ostatecznego projektu. - Okazuje się, że
zadziwiające jest nie tylko zniknięcie tej ustawy za czasów PiS, ale i jej
pojawienie się.

Normalnie taki dokument powstaje w Ministerstwie Finansów, a tu powstał
gdzieś obok. Skądś tę ustawę Gosiewski musiał dostać, bo nie przypuszczam,
żeby ją sam napisał - mówi członek sejmowej komisji śledczej ds. afery
hazardowej Sławomir Neumann z PO. - To wszystko musi budzić wątpliwość i
będzie wyjaśniane - mówi Neumann i zapowiada, że jeszcze dziś złoży
wniosek, żeby przed komisję wezwać na świadka Przemysława Gosiewskiego.

O pochodzenie projektu zapytaliśmy też wczoraj samego posła Gosiewskiego.
Obecny szef klubu PiS nie chciał jednak zdradzić, kto jest autorem
projektu, który skierował do resortu finansów. - Jak zostanę zaproszony na
komisję, to chętnie to wyjaśnię - uciął rozmowę na ten temat.

Poseł Gosiewski na celowniku komisji hazardowej

Dziwny udział Gosiewskiego w pracach nad ustawą hazardową rozpala jednak
nie tylko polityków opozycji. Członek komisji śledczej z ramienia PiS
Zbigniew Wassermann wczoraj powiedział nam co prawda, że jeszcze nie
doczytał się fragmentu o Gosiewskim w dokumentacji prac legislacyjnych
prowadzonych od 2001 roku nad zmianami ustawy hazardowej, które
ostatecznie nie trafiły do Sejmu albo zostały z niego wycofane.
Nieoficjalnie jednak wśród posłów PiS o temacie jest głośno.

całość
www.polskatimes.pl/stronaglowna/189383,hazardowe-sekrety-posla-gosiewskiego,id,t.html




Temat: Zmieniamy napięcie
Mój przedmówca ma rację co do żarówek, mogą one mieć nieznacznie
krótszy żywot. Lecz nie popadajmy od razu w panikę i nie
wygrzebujmy starych lamp naftowych :)
Żarówka ma to już w swej naturze że się przepala. Od strony
technicznej zależy to od tego jak często jest włączana.
Przedstawię to w skrócie: żarówka posiada pewien opór
elektryczny.
Zimne włókno żarnika posiada mniejszy, gorące większy.
Z jednego z podstawowych praw rządzących elektrykami (bo
elektrycznością jak na razie nikomu jeszcze się do końca rządzić
nie udało :)) - prawa Ohma - wynika że zaraz po włączeniu przez
żarówkę popłynie największy prąd.
Zaraz po włączeniu - bo ta zimna natychmiast się nagrzewa. Jej
opór elektryczny spada, tak więc i prąd przez nią płynący spada.
Ten właśnie moment włączenia jest najgorszy dla żarówki -
niejednokrotnie byliśmy świadkami: błysk i ciemno wszędzie,
głucho wszędzie...
I tu dochodzę do sedna sprawy :)
Wraz ze zwiększeniem napięcia z 220 V na 230 V, prąd płynący
przez żarówkę o tej samej mocy będzie większy (będzie to powodem
ich jaśniejszego świecenia) . Więc teoretycznie będzie potrzebna
mniejsza liczba włączeń tej żarówki aby prąd udaru (ten duży
przy włączeniu a potem mniejszy) ją przepalił. Teoretycznie, bo
wszystko zależy od żarówki (modele energooszczędne lepszych
marek zaopatrzone są w układy tzw. miękkiego startu -
rozświecają się stopniowo - ogranicza to destrukcyjne działanie
udaru).

A teraz to co mam do artykułu w Gazecie (papierowej, jestem
tradycjonalistą ;)).
Wszystko cacy, ale duża nieścisłość. Tu zacytuję:

"Komputery, telewizory (nielampowe), sprzęt audio i wideo i inny
sprzęt elektroniczny są wyposażone w wewnętrzne układy
stabilizacji napięcia. Owe układy pozwalają pobierać im stałą
moc niezależnie od skoków napięcia. Stąd też zmiana napięcia nie
będzie miała żadnego wpływu zarówno na poprawną pracę tych
urządzeń, jak i zużywaną przez nie energię."

Czyżby końcówka artykułu i autorowi zabrakło sił na zgłębienie
tematu?
Otóż w wyżej wymienionych urządzeniach stosowane są różnego typu
układy stabilizacji.
Nie wszystkim przejdzie ta zmiana tak gładko. Racja, utrzymają
swoje parametry wyjściowe i zasilany przez nie odbiornik nie
odczuje przyrostu napięcia w sieci. Ale one same tego nadmiaru
jakoś będą musiały się pozbyć. A jak to bywa w elektronice nie
ma prądu bez ciepła. I ten naddatek w najczęściej zamieni się w
ciepło.
Nie jest to oczywiście nic strasznego, większa część urządzeń
(nie mówię rzecz jasna o sprzęcie "Zdiełano w Amerykie" z
bazarów) poradzi sobie z tym bez problemu, systemy chłodzące
projektowane są "z zapasem".
Ale w końcowym efekcie: rachunek = moc pobrana standardowo przez
odbiornik + nadwyżka mocy wydzielona w postaci ciepła.
Tak więc minimalnie, ale koszty wzrosną.
I tu kurka nie ma jak przykręcić :)

Nie smućmy się jednak, sprzęt nie powinien nam "popadać". Gdyby
tak miało być, to przy tym co dzieje się w naszych sieciach
energetycznych, powinien już dawno to zrobic.
Nie będę się już rozpisywał na temat tych niedomagań (nie tylko
energetyki), bo to temat na obszerny artykuł.
Pozdrawiam ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl



  • Strona 3 z 4 • Znaleziono 145 wyników • 1, 2, 3, 4